Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III

[madzienka79]

Witam wszystkie mamy.

[zartownis]

Czytam i szukam na forach belgijskich co mam zabrac do szpitala i nie uwierzycie tu bierze sie szmpany, wina musujace, czipsy....
Humor poprawiony, lecimy z kundlami na spacer

[Fasoleczk4]

wróciłam z grilla
najedzona, zmęczona, pełna, ciężka i wogóle ...
Znowu jadałam się cebuli i znowu mi nie dobrze ale jak zjeść boczek z grilla bez cebulki??? Nie da się i tyle

Chyba zaraz uciekam spać ... bo przespałabym się z godzinkę, albo dwie

Niuni smakował grill, bo szturchała mamusie. Od kilku dni nawet w dzień dokazuje i brzuszek się rusza od czasu do czasu ... a może to ja nauczyłam się wychwytywac jej najmniejsze drgnięcia, pukać i w ten sposób się kontaktujemy???

Jakoś słabiutko z pisaniem, jedna strona zawsze 3 albo 4. Ale weekend ... od poniedziałku znowu zacznie się szturm na wizaż.

Buziaki

[Kikunia81]

Dziewczyny ratujcie!

Strasznie mi stopy i dłonie puchną. Dzisiaj w nocy obudziłam się z takimi balonami, że nawet chodzenie sprawiało mi ból, spuchła mi nawet podeszwa. Namoczyłam ściereczki kuchenne w lodowatej wodzie, owinęłam nimi stopy i tak zasnęłam. Rano było w miarę, ale teraz znowu paluchy okrąglutkie jak u jakiegoś spaślaka, kostek nie widać, a każde nadepnięcie boli.
Znacie może jakieś sposoby na ulżenie sobie? Nawet nie jest tak upalnie dzisiaj, więc nie wiem od czego tak puchnę

[aliisanka]

Napisane przez Kikunia81

Dziewczyny ratujcie!

Strasznie mi stopy i dłonie puchną. Dzisiaj w nocy obudziłam się z takimi balonami, że nawet chodzenie sprawiało mi ból, spuchła mi nawet podeszwa. Namoczyłam ściereczki kuchenne w lodowatej wodzie, owinęłam nimi stopy i tak zasnęłam. Rano było w miarę, ale teraz znowu paluchy okrąglutkie jak u jakiegoś spaślaka, kostek nie widać, a każde nadepnięcie boli.
Znacie może jakieś sposoby na ulżenie sobie? Nawet nie jest tak upalnie dzisiaj, więc nie wiem od czego tak puchnę

Kochana musisz wodę pić LITRAMI, nogi moczyć w zimnej wodzie, i leżeć z nogami na poduszce powinno pomóc

[malin30]

Napisane przez Kikunia81

Dziewczyny ratujcie!

Strasznie mi stopy i dłonie puchną. Dzisiaj w nocy obudziłam się z takimi balonami, że nawet chodzenie sprawiało mi ból, spuchła mi nawet podeszwa. Namoczyłam ściereczki kuchenne w lodowatej wodzie, owinęłam nimi stopy i tak zasnęłam. Rano było w miarę, ale teraz znowu paluchy okrąglutkie jak u jakiegoś spaślaka, kostek nie widać, a każde nadepnięcie boli.
Znacie może jakieś sposoby na ulżenie sobie? Nawet nie jest tak upalnie dzisiaj, więc nie wiem od czego tak puchnę

mi tylko lekko puchną kostki u stóp, więc nie wiem, co Ci poradzić. Tyle wiem o puchnięciu w ciąży, że trzeba ograniczyć słone potrawy i pić dużo wody, robić okłady lub kąpiele w chłodnej wodzie, a przy poważnym puchnięciu kontaktować się z lekarzem, bo to może być objaw zatrucia ciążowego.

[precious_81]

Napisane przez zartownis

Odwiedzilam mamuski majowo-czerwcowe i jednej z mamus zamiast corki ....urodzil sie synek
Ciekawe co mi sie urodzi

Ja też sie ciągle zastanawiam czy lekarz się nie pomylił ale skoro dwóch potwierdziło że dziewczynka (centralnie się wystawiła) to chyba jednak dziewczęce ciuszki się przydadzą

Napisane przez margolcia1006

A my dziś zakupiliśmy wózeczek Miał być tako jumper seledynowo-szary w koła a ostatecznie zdecydowaliśmy się na tako jumper-x seledynowo-czarny bez wzorków. Mąż stwierdził w sklepie że taki mu się bardziej podoba i musiałam ustąpić Ostatnio narzekał że podejmuję decyzję bez konsultacji z nim więc chciałam żeby dziś poczuł się dowartościowany i chyba mi się udało bo cały dzień chodziła dumny jak paw Nawet dzwonił do rodziców pochwalić się nowym nabytkiem

Super, że ta cieżka decyzja już za Wami

My od wczoraj analizujemy i chcemy do połowy lipca też zamówić tak żeby w sierpniu już mieć go w domku. A najśmieszniejsze jest to, że rozważamy między 3 wózkami, które ja na samym początku odrzuciłam chodząc po internecie. Dopiero po wizytach w sklepach nasze poglądy totalnie się zmieniły.

No właśnie a może któraś z Was zastanawia się nad:
1) Roan Marita,
2) Jedo Bartatina,
3) Adbor Pepe?
Jednak z wózków typu x-lander, implast czy tako zrezygnowaliśmy. Te trzy które wymieniłam można zamówić i jako 3w1 i jako samą gondolę (bo my ciągle zastanawiamy się nad kupnem lekkiej spacerówki na wiosnę) i prowadzą się świetnie, ja jedną ręką je potrafię podnieść do tego te wielgachne gondole (chyba największe).
Trzeci najmniej mi się podoba (od zawsze takie wózki mi się nie podobały), ale ma najwięcej funkcji. O wszystkich szukałam na interncie opinii i mają same zalety także już sama nie wiem

Napisane przez aliisanka

Nikuś, cudowne zdjęcia, ja też chcę 3D jak maleństwo trochę podrośnie
powiem Wam że tak naprawdę to poczuję że mam dzidziusia w brzuszku jak zacznie kopać póki co żyję od wizyty do wizyty, i miesiąca nigdy nie wytrzymuje, teraz we wtorek mam wizytę o 12, i żyję póki co tylko właśnie wtorkiem trzymajcie kciuki by wszystko było dobrze

Wyczekujesz wizyt jak my na począku
Teraz to ja chciałabym odwlekać każdą, bo widzę, że już niedługo koniec naszego ciążowego stanu i troszkę tego szkoda

Napisane przez malin30

Kiedy w M jak mama czytałam, że najlepszy jest ten 3w1, czyli kokos+gryka+pianka.

Czyli znowu nie wiem jaki kupić

Napisane przez zartownis

Czytam i szukam na forach belgijskich co mam zabrac do szpitala i nie uwierzycie tu bierze sie szmpany, wina musujace, czipsy....
Humor poprawiony, lecimy z kundlami na spacer

Przecież narodziny dziecka trzeba uczcić

---------- Dopisano o 14:26 ---------- Poprzedni post napisano o 14:22 ----------

Napisane przez Kikunia81

Dziewczyny ratujcie!

Strasznie mi stopy i dłonie puchną. Dzisiaj w nocy obudziłam się z takimi balonami, że nawet chodzenie sprawiało mi ból, spuchła mi nawet podeszwa. Namoczyłam ściereczki kuchenne w lodowatej wodzie, owinęłam nimi stopy i tak zasnęłam. Rano było w miarę, ale teraz znowu paluchy okrąglutkie jak u jakiegoś spaślaka, kostek nie widać, a każde nadepnięcie boli.
Znacie może jakieś sposoby na ulżenie sobie? Nawet nie jest tak upalnie dzisiaj, więc nie wiem od czego tak puchnę

Dokładnie tak jak napisała Malin na Twoim miejscu zadzwoniłabym do lekarza, zwłaszcza jeśli masz wysokie ciśnienie.
Ja miałam ostatnio tak samo jak Ty, z tym, że mi puchły tylko nogi, ale lekarz powiedział, że gdyby zaczęły puchnąć mi ręce i buzia to natychamiast mam do niego dzwonić. No i dostałam skierowanie na badania, żeby wykluczyć zatrucie (chociaż on od razu stwierdził, że to nie od tego bo mam bardzo niskie ciśnienie) i na profile nerkowe.
Mój lekarz twierdzi, że puchnięcie nie jest od tak sobie przypadłością każdej ciężarnej i woli to sprawdzić.

[kashin]

Witam wszystkie brzuszki - w szczególności nowe

Wczoraj zaszalałam bo w sumie mam banę na wychodzenie z domu a pojechałam do miasta i zrobiłam zakupy, bo już nie mam w czym chodzić. Z ubrań ciążowych mam w sumie tylko jeansy i spódniczkę, ale stwierdziłam że muszę sobie biustonosz kupić. I tym sposobem wybrałam się na wycieczkę. No i stało się - miseczka E. Jak się zacznie laktacja to chyba do G dobrnę

Czy Wy też tak dzisiaj macie, że mimo iż pogoda w sumie taka byle jaka, ale czujecie się jakby Wam skrzydła urosły? Nie wiem czy to zasługa tego, że mieszkanie lśni a ja mam całe to mieszkanie tylko dla siebie, czy tego, że Młoda od rana wywierca mi dziurę w brzuchu, ale tak bardzo bardzo przyjemnie (a nie tak że łzy stają w oczach albo zrywam się na równe nogi jakby mnie prąd poraził).

Żartowniś wiele razy zetknęłam się z opinią żeby przed porodem golnąć sobie tęższego "na szybszy poród". Ale chipsy??

Nikuś masz przecudowną gimnastyczkę

Napisane przez precious_81

Póki co mam w planie jakiś porządny materacyk z pianki. Podobno jednak kokos z gryką jest za twardy dla dziecka, a dobra elastyczna pianka poddaje się kształtom dziecka, ale też się nie zapada. Ceratka na pewno i prześcieradełko na gumce. Muszę gdzieś poszukać bo mam też zapisane jakiej wielkości powinno być prześcieradło w zależności od grubości materaca (bo są różne grubości). Z baldachimu rezygnujemy i z ochraniaczy na szczebelki raczej też.

Napisane przez malin30

Kiedy w M jak mama czytałam, że najlepszy jest ten 3w1, czyli kokos+gryka+pianka.

No to jak to jest z tymi materacami? Ja zdecydowałam się na twardy, bo podobno taki właśnie najlepszy jest dla kręgosłupa maleństwa.

A wracając jeszcze do tematu baldachimu to my będziemy mieć, ale siateczkowy, przewiewny i łatwy do prania, szybkoschnący (tradycyjnie IKEA http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/20130878). U nas musi być bo mieszkamy w parku, tuż nad Wartą i wiem ile robactwa zlatuje się do mieszkania kiedy mamy otwarte okno. A nie wyobrażam sobie aby Matylda miała spać w pokoju z wiecznie zamkniętymi oknami.

Napisane przez malin30

Kupujecie takie wiaderko? Kiedyś widziałam je na allegro, a nawet chyba na wizażu jest wątek o tym. Podobno właśnie są one bardzo dobre na początek, bo dziecko czuje się jak w brzuszku i nie boi się kąpieli.

W II części Mamuś pojawił się wątek Tummy Tub. Sorejna kupuje a nam pożyczą znajomi. Większość dziewczyn woli tradycyjne wanienki.

precious_81 nie miałam sama nigdy tych wózków, ale znajomi mają Jedo i są z niego bardzo zadowoleni. Jedyne co im nie pasuje to fakt, że nie została przemyślana kwestia torby pod wózkiem, która brudzi się o skrętne kółka. Całą reszta jest bez zarzutu. Ale to nie jest Jedo Bartatina tylko Jedo 3DS.

sweetpinky kochanie nie zamartwiaj się. Ani Tobie ani Maleństwu nie jest to teraz potrzebne. Najważniejsze jest aby dziecko przyszło zdrowe na świat i aby nie było zagrożenia dla Ciebie. Zresztą, kto wie ile z nas też będzie musiało rodzić przez cc (np. Matylda mnie wciąż kopie w podbrzusze i mimo ćwiczeń nie chce się przekręcić główką w dół). Głowa do góry, będzie dobrze. Musi być!

Kikunia marsz do lekarza. Tylko nie panikować bez potrzeby

W ogóle nie myślę o obiedzie. Jakoś nie mam apetytu. Wezmę się za skręcanie pierdółek, muszę czymś ręce zająć, skoro już nie mam czego sprzątać

[malin30]

kashin, to nie ja pytałam o to wiaderko, tylko precious

[Kikunia81]

Dzięki dziewczyny za rady

Piję dużo, soli nie używam prawie wcale przez całe życie, jakoś mi w ogóle słone rzeczy typu chipsy, paluszki, precelki nie podchodzą. Wymoczyłam stopy w zimnej wodzie i mniej bolą, ale opuchlizna nie złazi. Ciśnienie mam w normie 127/75, właśnie zmierzyłam. Poczekam do jutra i najwyżej zadzwonię do gina, jeżeli nie przejdzie. Zastanawiałam się jeszcze nad Altacetem? Do tego dzieciul od 3 dni mniej kopie, tzn. czuję go, że się rusza, ale nie kopie tak mocno jak kopał. Wcześniej myślałam, że może zmienił pozycję i inaczej go czuję, a teraz zaczynam się schizować.

[Foka29]

Napisane przez ja88

A to mój brzuchol chwile temu po sytym śniadanku

Napisane przez Irysowa

Moj brzuszke

Napisane przez madziarek1

hehe, brzuchol wam pokażę 28tc

Ale śliczne okrąglutkie!

Napisane przez margolcia1006

(...)Foka - czekam na relację ale coś czuję że też się tam umówię.... długo się czeka na wizytę?
(...)

U mnie - 8 dni od telefonu, ale byłam bardzo wybredna co do dnia i godziny, bo chcę koniecznie z mężem jechac

Napisane przez aliisanka

Kochana musisz wodę pić LITRAMI, nogi moczyć w zimnej wodzie, i leżeć z nogami na poduszce powinno pomóc

Mnie te sposoby pomagają. Zwłaszcza zimna woda.
Jak nie pomaga, to chyba warto zadzwonic do lekarza.

Pojechaliśmy dziś na zakupy. Odwiedziliśmy Factory Outlet i w Intimissimi kupiłam sobie całą masę ślicznych koronkowych WYGODNYCH dla ciężarnej majteczek. Za sztukę dałam 10,90 - czyli tyle, ile u mnie na osiedlu kosztulą babcine gaciory Cannpol babies!
Wreszcie będę sexy mamuśka

[madziarek1]

Tak sobie czytam i czytam, widzę że się zastanawiacie nad wózkiem i w sumie różne gusta i typy tu panują...

Ja osobiście myślałam o wózku GRACO quattro tour deluxe, moja ciotka z Anglii ma taki wózek, sama go prowadziłam nie raz. Ma ona synka, który szybko rośnie jak to chłopak jakoś nie było problemu z nosidełkiem i zapinaniem go, nawet jak miał 7 miesięcy. Wózek jest bardzo porządny. Ciężki może się wydawać, ale zależy od kobiety. My dawałyśmy do torby wszystko co się da, a do koszyka u dołu wrzucałyśmy najcięższe zakupy. Z całym bagażem i Lucasem i tak nie prowadziło się go strasznie jest dobrze obciążony. Jeśli chodzi o moje osobiste zdanie, to jako mama, bardzo ceniłabym jego kółka, nie są pompowane, co wcale ich nie skreśla, mnie osobiście nie chciało by się ich pombować. i z przodu i z tyłu kołka są tej samej wielkości, są bardzo amortyzujące poza tym ma fajne bajerki np miejsce na postawienie butelki, malutkie wgłebienia żeby np położyć smoczek przy rączce (oczywiście regulowanej) jest zegarek do tego rączka może być złączona lub podzielona na dwie zależy jak kto lubi materiał też jest ważny a ten jest porządny. Oprócz technicznych zalet, nie można zaprzeczyć ze wygląda też ładnie. Ogółem POLECAM i poleca moja ciocia. jej synek ma teraz prawie 2 latka a wózek służy jej dalej.
Chciałabym jednak znać Wasze opinie, może cos słyszałyscie na jego temat?

Tyle o wózkach, dzis grillujemy bo pogoda akurat - ciepło , duszno, brak słońca:/ W sam raz żeby posiedzieć na balkonie

---------- Dopisano o 16:01 ---------- Poprzedni post napisano o 15:58 ----------

Jeszcze jedna (moim zdaniem) zaleta wózka Graco... Gondola nie jest za duża, wkłada się ją jak śpiworek, nie trzeba rozmontowywać całego wózka żeby przejść na spacerówkę, a oparcie rozkłada się na płasko... Zwróciła mi na to uwagę Pani w sklepie... Dzidzia może leżeć w wózku płasko bez gondoli

[eloteteie]

Witam wszystkie mamy!

Przeleciałam wątek szybko wzrokiem, wiem, że padła kwestia materaca. Na zajęciach w szkole rodzenia mówili, że najlepszy będzie gryczano-kokosowy bądź gryczany, absolutnie należy wykluczyć gąbkowy!

Kashin - też zastanawiałam się nad baldachimem, ale jak dowiedziałam się, że trzeba go prać 2-3 razy w tygodniu to chyba zrezygnuję Ty nie masz wyjścia z racji miejsca zamieszkania, ale w moim przypadku miał on spełniać jedynie funkcje estetyczne, więc można go sobie darować...

[kashin]

Napisane przez eloteteie

Witam wszystkie mamy!

Przeleciałam wątek szybko wzrokiem, wiem, że padła kwestia materaca. Na zajęciach w szkole rodzenia mówili, że najlepszy będzie gryczano-kokosowy bądź gryczany, absolutnie należy wykluczyć gąbkowy!

Kashin - też zastanawiałam się nad baldachimem, ale jak dowiedziałam się, że trzeba go prać 2-3 razy w tygodniu to chyba zrezygnuję Ty nie masz wyjścia z racji miejsca zamieszkania, ale w moim przypadku miał on spełniać jedynie funkcje estetyczne, więc można go sobie darować...

2-3 razy? A po co tak często? Podejrzewam że chodzi o ew. kurz. W moim przypadku na pewno nie będę prała częściej niż 2 razy w miesiącu. Jak zacznę dzieciaka wychowywać w sterylnych warunkach to co chwilę będzie coś łapać.

[eloteteie]

Chodzi podobno o to, że osiada na tym mnóstwo zarazków, kurzu, robali itd.
Co prawda 2-3 razy w tygodniu to jakieś szaleństwo (przynajmniej moim zdaniem).

Zastanawiam się jak często należy prać ochraniacz i pościel...
Czy ktoś się orientuje?

[zartownis]

Napisane przez precious_81

Ja też sie ciągle zastanawiam czy lekarz się nie pomylił ale skoro dwóch potwierdziło że dziewczynka (centralnie się wystawiła) to chyba jednak dziewczęce ciuszki się przydadzą


Przecież narodziny dziecka trzeba uczcić

Tej dziewczynie tez potwierdzali lekarze kilka razy, widocznie takie pomylki sa czeste.
Ale ja juz nie chce zmiany

Tu masz ten post
http://www.wizaz.pl/forum/showpost.p...postcount=4367

OK narodziny na pewno trzeba uczcic, ale nie wiem czy mialabym ochote zaraz po porodzie na impreze, po drugie co? gosci mam niby do szpitala zaprosic.

[joannah]

Cześć dziewczynki

Napisane przez Fasoleczk4

Ogólnie była pozasłaniana z każdej strony A oto moja dzidzia w nieco dziwnej pozycji

Załącznik 2338221


Załącznik 2338222

Słodkie zdjęcia

Napisane przez Nika1980

Kochane,
wpadam na szybko ( mąż śpi) opowiedzieć wrażenia z usg....
CUDOWNIE!
1. usłyszeliśmy ze trzy razy, że mała jest bardzo żywym dzieckiem.
2. jest dobrze odżywiona ( 820gram), co znaczy , że przepływ krwi w łożysku jest świetny
3. reaguje niezwykle na bodźce z zewnątrz, pani się śmiała, że odpowiada kopnięciem na każde pukanie do brzucha , a raz kopnęła w samą kamerkę tak że aż kamerka podskoczyła na brzuchu- pani się śmiała!
4. dziewczynka - tym razem sama zobaczyłam "ziarenko kawy" jak to pani ładnie nazwała... ( mała buzi pokazać nie chciała , ale ziarenko pokazuje za każdym razem to już trzecia osoba która potwierdza że dziewczę..)

Mała w sumie większość echa miała rączki na buzi ( zdjęcie nr 1 gdzie widać też niezwykle pięknie malutką rączke - wielkość 2,6 cm!) - hahaha ( ja śpię podobnie) tak myślałam, że spała bo jechaliśmy autem, potem ją obudziliśmy i to był jej wielki protest: leave me alone! Różne zabiegi nie pomogły aż tu pod koniec po prostu zabrała rączki i mogliśmy się napatrzeć...

mamy filmik oraz 21 zdjęćna płytce ( nawet nie wiecie jak trudno mi wybrać było te dla was ...hehe)
takie usg kosztuje kupę kasy, ale warto było, nawet jeśli miałabym tylko patrzeć na małe rączki i stópki.na zwykłym usg widać zarys i kostki a tu widać faktycznie ciałko. wrażenie niezwykłe...

dziś rano wstałam i poszłam z kawą oglądać filmik raz jeszcze...

wybaczcie, że was nie czytam, ale wpadłam tylko na chwilkę...oto fotki...

Fajne fotki, szczególnie ta 2.

Napisane przez zartownis

Kupil mi przepiekna orchidee, moj ulubiony kwiatek, wiec mu wybaczam i jeszcze horrorek dla mnie, a dla siebie StarTreka

Orchidee są piękne, bardzo je lubie

Napisane przez Irysowa

Witam: was serdecznie....MOge do was dołączyć????/

Moj terminek to 19.09.2009

pozdrawiam

Witam nowa mamusie Fajna data, ja mam termin na 18.09 więc blisko twojego.

Napisane przez Kikunia81

ja mam fajny termin, ale raczej do niego nie dotrwam:
20 09 2009

Fajna data

Napisane przez ja88

A to mój brzuchol chwile temu po sytym śniadanku

Napisane przez Irysowa

Moj brzuszke

Napisane przez madziarek1

hehe, brzuchol wam pokażę 28tc

Śliczne brzucholki

Napisane przez madziarek1

No bo z "babami" nigdy nie wiadomo jak widać jajeczka to wiadomo, że chłopak, jak nie widać nic, to nie wiadomo nic na 100%

Nie załamujcie mnie, ja dlatego nie nastawiam sie że będzie na 100 % dziewczynka, ale juz 2 lekarzy potwierdziło dziewczynke, po 30 tyg wybieram sie na usg do 3 lekarza i mam nadzieje że tez powie że to dziewczynka.

Trzymajcie kciuki jutro mam wizyte i prawdopodobnie bede miała usg i mam nadzieje że nie dojrzy tam jajeczek

A ja chciałam sie pochwalić kupilismy mój wymarzony wózeczek Quinny speedi sx kolor morski za okazyjną cene
Wkleje wam zdjęcia, nie ja je robiłam, tylko sprzedający.

[zartownis]

Napisane przez kashin

Czy Wy też tak dzisiaj macie, że mimo iż pogoda w sumie taka byle jaka, ale czujecie się jakby Wam skrzydła urosły? Nie wiem czy to zasługa tego, że mieszkanie lśni a ja mam całe to mieszkanie tylko dla siebie, czy tego, że Młoda od rana wywierca mi dziurę w brzuchu, ale tak bardzo bardzo przyjemnie (a nie tak że łzy stają w oczach albo zrywam się na równe nogi jakby mnie prąd poraził).

Żartowniś wiele razy zetknęłam się z opinią żeby przed porodem golnąć sobie tęższego "na szybszy poród". Ale chipsy??

U nas strasznie goraco i nic sie nie chce, a sprzatac w niedziele nie bede. Caly tydzien sprzatam, a w weekend nic nie robie, nawet obiadek bedzie TZ robil

Tutaj sie nie praktykuje picia przed porodem, to raczej im chodzi zeby uczcic "po". Ale jakos chyba w Polsce nie praktykowane? Chyba, ze o czyms nie wiem

---------- Dopisano o 17:31 ---------- Poprzedni post napisano o 17:27 ----------

Napisane przez eloteteie

Witam wszystkie mamy!

Przeleciałam wątek szybko wzrokiem, wiem, że padła kwestia materaca. Na zajęciach w szkole rodzenia mówili, że najlepszy będzie gryczano-kokosowy bądź gryczany, absolutnie należy wykluczyć gąbkowy!

A czemu gabkowy odpada Widzialam (no dobra macalam) w sklepie matreac z kokosa i materac sztuczny- wygladalo jak gabka(nie wiem dokladnie z czego) i ten drugi twardszy niz kokos. Jak bede kupowac to tylko twardy

[aniago25]

A u mnie dzisiaj upał na całego, dzisiaj mój mąż stwierdził że słusznie postapiłam zaczynając wcześniej kompletować wyprawkę bo teraz było by mi ciężko, mam spuchnete nogi z tego upału a obrączki ściągnąć nie moge a miałam o pół rozmiaru za dużą.
Moje maleństwo dzisiaj mi siedzi pod żebrami i nie jest to miłe uczucie i udało mi się dzisiaj pokazac siostrze jak maluszek odpukuje do brzuszka ale sie zdziwiła jak takie maleństwo może kopać że brzuch sie rusza
joannah super wózeczek, a morski to mój ulubiony kolor, sama bym chciała miec morski wózek
Jutro usg 3D może się maleństwo pokaże.

[eloteteie]

Napisane przez zartownis

A czemu gabkowy odpada Widzialam (no dobra macalam) w sklepie matreac z kokosa i materac sztuczny- wygladalo jak gabka(nie wiem dokladnie z czego) i ten drugi twardszy niz kokos. Jak bede kupowac to tylko twardy

Nie wiem konkretnie czemu odpada (pani nie wytłumaczyła czemu, stanowczo odradziła, jakby to było oczywiste). Mogę jedynie powiedzieć, że kokosowy jest określany jako bardziej geriatryczny, a gryczany jako pediatryczny, więc albo gryczany albo w połączeniu z kokosem. Pianka też jest ok, poza tym jest tańsza.

To z moich notatek ze szkoły rodzenia

[sweetpinky]

hello
wreszcie zakończył mi się 1 etap budowy domu jestem super zadowolona
cały czas myslę o tym, że przytyłam tylko pół kilo, strasznie się cieszę

co do materaca, ja na pewno kupię gryczano-kokosowo-piankowy taki podobno najlepszy

Kikunia81 ja też ostatnio strasznie puchnę, nogi mam jak balony, kostek nie widać i dziwnie bolą. Mój gin w sobotę powiedział, że za mało w mojej diecie białka, muszę wkońcu się przestawić z jedzeniem, czyli teraz gotowane mięsko, serki, rybki itp i duzo wody oczywiście.

precious_81 ja teraz niedawno kupiłam Roana Maritę jak dla mnie i znajomych co go widzieli i dotykali jest super


kurde już w tą środę obrona

[eloteteie]

Napisane przez sweetpinky

kurde już w tą środę obrona

Ja się bronię za 2 tygodnie. Właśnie uzupełniam pracę o kwestionariusz wywiadu i numery stron w spisie treści, jutro chcę złożyć pracę

Powodzenia i 5-tki na dyplomie!

[Fasoleczk4]

Napisane przez eloteteie

Nie wiem konkretnie czemu odpada (pani nie wytłumaczyła czemu, stanowczo odradziła, jakby to było oczywiste). Mogę jedynie powiedzieć, że kokosowy jest określany jako bardziej geriatryczny, a gryczany jako pediatryczny, więc albo gryczany albo w połączeniu z kokosem. Pianka też jest ok, poza tym jest tańsza.

To z moich notatek ze szkoły rodzenia

Co do materaca ... to hmm u mnie gąbka odpada, sam kokos też. Stawiam na kokos-gryka-pianka. I myślę, że taki będzie naprawdę najlepszy

Napisane przez joannah

Cześć dziewczynki



Słodkie zdjęcia



Fajne fotki, szczególnie ta 2.



Orchidee są piękne, bardzo je lubie



Witam nowa mamusie Fajna data, ja mam termin na 18.09 więc blisko twojego.



Fajna data







Śliczne brzucholki



Nie załamujcie mnie, ja dlatego nie nastawiam sie że będzie na 100 % dziewczynka, ale juz 2 lekarzy potwierdziło dziewczynke, po 30 tyg wybieram sie na usg do 3 lekarza i mam nadzieje że tez powie że to dziewczynka.

Trzymajcie kciuki jutro mam wizyte i prawdopodobnie bede miała usg i mam nadzieje że nie dojrzy tam jajeczek

A ja chciałam sie pochwalić kupilismy mój wymarzony wózeczek Quinny speedi sx kolor morski za okazyjną cene
Wkleje wam zdjęcia, nie ja je robiłam, tylko sprzedający.

Wózeczek ładniusi, choć nie w moim guście A kolor ma przesliczny, zakochałam się w morskim

Napisane przez sweetpinky

hello
wreszcie zakończył mi się 1 etap budowy domu jestem super zadowolona
cały czas myslę o tym, że przytyłam tylko pół kilo, strasznie się cieszę

co do materaca, ja na pewno kupię gryczano-kokosowo-piankowy taki podobno najlepszy

Kikunia81 ja też ostatnio strasznie puchnę, nogi mam jak balony, kostek nie widać i dziwnie bolą. Mój gin w sobotę powiedział, że za mało w mojej diecie białka, muszę wkońcu się przestawić z jedzeniem, czyli teraz gotowane mięsko, serki, rybki itp i duzo wody oczywiście.

precious_81 ja teraz niedawno kupiłam Roana Maritę jak dla mnie i znajomych co go widzieli i dotykali jest super


kurde już w tą środę obrona

Nie puchnę naszczęście wcale. Ale to pewnie dlatego, że wypijam do 5 litrów wody dziennie i do tego inne płyny, herbaty, soki itd. A soli używam mnóstwo, bo dla mnie każda potrawa bez soli jest bez smaku

Trzymam kciuki za obronę

[sweetpinky]

Napisane przez Fasoleczk4

Co do materaca ... to hmm u mnie gąbka odpada, sam kokos też. Stawiam na kokos-gryka-pianka. I myślę, że taki będzie naprawdę najlepszy



Wózeczek ładniusi, choć nie w moim guście A kolor ma przesliczny, zakochałam się w morskim



Nie puchnę naszczęście wcale. Ale to pewnie dlatego, że wypijam do 5 litrów wody dziennie i do tego inne płyny, herbaty, soki itd. A soli używam mnóstwo, bo dla mnie każda potrawa bez soli jest bez smaku

Trzymam kciuki za obronę

ja też piję bardzo dużo wody itd dlatego nie rozumiem dlaczego puchnę

[Fasoleczk4]

Napisane przez sweetpinky

ja też piję bardzo dużo wody itd dlatego nie rozumiem dlaczego puchnę

może to zależy od butów, skarpet itd
Ja cały czas po mieszkaniu chodze boso, po dworze tylko w szerokich klapkach ...

[margolcia1006]

Napisane przez malin30

Ojej! Faktycznie niefajna perspektywa... Mimo wszystko nie myśl o tym na razie. Ciesz się ciążą, a my Ci w tym pomożemy.

Kiedy w M jak mama czytałam, że najlepszy jest ten 3w1, czyli kokos+gryka+pianka.

O! I po raz kolejny argument, że dobrze robimy, że nie chcemy znać płci dziecka

Nasze brzuszki to jak linie papilarne

To jednak kupiliście jumpera? Fajnie Będziemy we dwie, tylko my kupujemy czerwony z czarną wstawką w kółka.

Chociaż tyle dobrego

Ja chciałam, ale zobaczyliśmy go na żywo i odpadł prawie momentalnie. Malutka gondola (wbrew temu, co podaje sprzedawca) i nisko osadzona nad ziemią, brzydko wykończony stelaż - widać spawy. Za to widzieliśmy dokładnie Jumpera X i taki wózek kupimy, tylko że bez fotelika.

Jednak zdecydowaliśmy się na X Oglądając go wczoraj w sklepie już nie wydawały mi się te koła takie ogromniaste. Mi też się bardzo podobają te wstawki w kółka ale mojemu mężowi nie dlatego kupiliśmy gładki. No trudno.... Wczoraj wracaliśmy nim ze sklepu i muszę przyznać że prowadzi się go rewelacyjnie! Nawet jedną ręką nie ma problemu z manewrami na nierównym terenie. Jednym słowem - wózek na medal! Nie mogę się na niego napatrzeć

[Orzeszek.1]

Napisane przez Kikunia81

Dziewczyny ratujcie!

Strasznie mi stopy i dłonie puchną. Dzisiaj w nocy obudziłam się z takimi balonami, że nawet chodzenie sprawiało mi ból, spuchła mi nawet podeszwa. Namoczyłam ściereczki kuchenne w lodowatej wodzie, owinęłam nimi stopy i tak zasnęłam. Rano było w miarę, ale teraz znowu paluchy okrąglutkie jak u jakiegoś spaślaka, kostek nie widać, a każde nadepnięcie boli.
Znacie może jakieś sposoby na ulżenie sobie? Nawet nie jest tak upalnie dzisiaj, więc nie wiem od czego tak puchnę

Kochana, to tak jak piszą Ci dziewczyny - mało solić, pić dużo wody, mierzyć ciśnienie i zadzwonić do ginka - pewnie przepisze Ci cyclo3forte i zleci badanie moczu czy przypadkiem nie masz białka w moczu. Spokojnie, wszystko będzie ok! A cyclo3forte jest NIEZASTĄPIONY na opuchnięcie ciążowe Przetestowałam

[malin30]

Napisane przez zartownis

Tutaj sie nie praktykuje picia przed porodem, to raczej im chodzi zeby uczcic "po". Ale jakos chyba w Polsce nie praktykowane? Chyba, ze o czyms nie wiem

Nie? A ciotka mojego męża, która mieszka w Belgii mówiła, że w tym kraju przysłowiowa lampka wina do obiadu pita przez kobietę w ciąży to normalka

Napisane przez sweetpinky

hello
wreszcie zakończył mi się 1 etap budowy domu jestem super zadowolona
[...]
kurde już w tą środę obrona

Pierwszy etap, tzn.?

za obronę

Napisane przez margolcia1006

Jednak zdecydowaliśmy się na X Oglądając go wczoraj w sklepie już nie wydawały mi się te koła takie ogromniaste. Mi też się bardzo podobają te wstawki w kółka ale mojemu mężowi nie dlatego kupiliśmy gładki. No trudno.... Wczoraj wracaliśmy nim ze sklepu i muszę przyznać że prowadzi się go rewelacyjnie! Nawet jedną ręką nie ma problemu z manewrami na nierównym terenie. Jednym słowem - wózek na medal! Nie mogę się na niego napatrzeć

Tę wstawkę w kółka to wybrał mąż, bo widzieliśmy w sklepie czerwony wózek tylko z czarną wstawką, więc kółka wydały się nam fajnym, rozweselającym elementem. Ale kupno "fury" dla dziecka zostawiamy na końcówkę sierpnia.

Czy w sklepie powiedzieli Wam, że wózek ma 24-miesięczną gwarancję?

[Irysowa]

Witam melduje sie hehehe

i ide do Mikusia..... bo biedny mam zaplaenie ucha i go boli...

buziaczki dobrnaocka;0

[aniago25]

I ja uciekam do łóżeczka.
Miss.hot nasze spotkanie odłożymy na inny dzień jak będe w Lublinie bo mój mąż chce pojechać do domu się pożegnać tak więc mało będzie czasu.