|
Notka |
|
Wizażowe wyliczanki Wizażowe wyliczanki, to miejsce gdzie porozmawiasz o pogodzie, jedzeniu, twoim samopoczuciu lub o tym co ostatnio dostałaś od swojego ukochanego. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#3961 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 6 625
|
Dot.: Wasze ulubione cytaty z sagi Zmierzchu
mam pomysł! zostańmy ochroniarzami Roberta.
![]() ![]() aa okładka na książkę KwN świetna. ![]() ![]() no to zabieram się za oglądanie 'posłańcy'.dzięki butterfly;* |
![]() ![]() |
![]() |
#3962 |
Raczkowanie
|
Dot.: Wasze ulubione cytaty z sagi Zmierzchu
No i wróciłam
![]() "WW" fajne są.. miłość i nienawiść jednocześnie... ale fajna książka... Oczywiście nie można jej porównać do naszej kochanej sagi, ale też jest dobra. Ej dziewczyny pilnie poszukuję mężczyzny, który wyglądem porównywany jest do młodego greckiego boga, ma bladą, twardą, gładką i zimną skórę, oczy, które zmieniają barwę od złotej, przez bursztynową, po onyksową czerń, który poszura się jak puma ![]() ![]() Poza tym mógłby się nazywać Edward ![]() ![]() Znacie jakiegoś faceta, który by się nadawał?? ;> ![]() ---------- Dopisano o 15:57 ---------- Poprzedni post napisano o 15:50 ---------- Oto miałam oddać życie za kogoś innego, za kogoś, kogo kochałam. To dobra śmierć, bez wątpienia. Szlachetny postępek. Coś znaczącego. - Nie ma krwi, nie ma żalu - powiedział, odsłaniając przy okazji swoje fantastyczne, śnieżnobiałe zęby Śmierć była ci już pisana wcześniej - wyszeptał cicho, spuściwszy wzrok. - Gdy spotkaliśmy się po raz pierwszy - Usłyszałem ich myśli - jęknął, a na jego twarzy pojawił się grymas. - Zobaczyłem w jego myślach twoją twarz. - Przesłonił dłonią oczy. Wyjął ją spod stołu tak szybko, że zaskoczona aż od¬skoczyłam. - Było mi... bardzo... ciężko... - nawet nie wiesz jak - tak po prostu odjechać i... darować im życie. - Rękaw swetra tłumił jego słowa. - Mogłem ci pozwolić odjechać z koleżankami, ale bałem się, że zacznę ich szukać, gdy tylko zostanę sam Oczywiście nie mogę mieć pewności, ale można by to chyba przyrównać do żywienia się serkiem tofu i mlekiem sojowym - w żartach nazywamy siebie wegetarianami - Do jutra - westchnęłam. - Wydaje ci się, że to wieczność? Ponuro pokiwałam głową. - Czyż nie jestem najdoskonalszym drapieżnikiem na świecie? Wszystko we mnie cię przyciąga, pociąga, kusi - mój głos, moja twarz, nawet mój zapach! I po co to wszystko? - Bello, nie potrafiłbym żyć z myślą, że pomogłem ci zejść z tego świata. Nawet nie wiesz, jak mnie ta wizja prześladuje. - Spuścił oczy ze wstydem. - Twoje ciało, blade, zimne, nieruchome... Już nigdy miałbym nie zobaczyć twoich rumieńców i tego błysku intuicji w oczach, gdy domyślasz się prawdy… Nie, tego bym nie zniósł. - Spojrzał na mnie z twarzą wy¬krzywioną bólem. - Jesteś teraz dla mnie najważniejsza. Jesteś najważniejszą rzeczą w całym moim życiu. Wtuliłam twarz w jego ramię. - Kocham cię - szepnęłam. - Jesteś całym moim życiem Ej dziewczyny, czytałam to co do tej pory napisałyście, ale naprawdę nie jestem w stanie spamiętać tego co już zostało tu napisane, a co pamiętam z czytania książek, ![]() ![]() ![]()
__________________
-Znowu to robisz.
-Co takiego? -Mącisz mi w głowie. ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3963 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wasze ulubione cytaty z sagi Zmierzchu
Maarcia ustaw sie w kolejce :P
__________________
"If you want something you've never had,then you've got to do something you've never done " ----> *mój postcrossingowy blog* <--- "When somebody tells you "you can't" turn around and say "watch me" "Never let the fear of striking out keep you from playing the game" |
![]() ![]() |
![]() |
#3964 |
Raczkowanie
|
Dot.: Wasze ulubione cytaty z sagi Zmierzchu
Ehh... no cóż myślałam, że dostanę pierwszeństwo..
![]() - Wiesz co, nie masz racji - powiedział cicho. - Co takiego? - Potrafię wyczuć targające tobą emocje. Uwierz mi, jesteś tego warta. W sumie Emmett nie jest taki zły.. tylko Rosalie... chyba by mnie rozszarpała na strzępy
![]()
__________________
-Znowu to robisz.
-Co takiego? -Mącisz mi w głowie. ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3965 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Wasze ulubione cytaty z sagi Zmierzchu
Cytat:
![]() A cytatami się nie przejmuj, bo cała saga ma mnóstwo fajnych, a nawet jak się powtórzą to zawsze miło sobie przypomnieć ![]()
__________________
O dziwo, czas, który goi rany, pokazał też, że w życiu można kochać więcej niż jedną osobę.
![]() Edytowane przez Odmienna Czas edycji: 2009-06-29 o 15:07 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#3966 |
Raczkowanie
|
Dot.: Wasze ulubione cytaty z sagi Zmierzchu
Wiem właśnie, tam są setki cytatów
![]() Dlatego czytam sagę po raz kolejny z rzędu ![]()
__________________
-Znowu to robisz.
-Co takiego? -Mącisz mi w głowie. ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3967 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 121
|
Dot.: Wasze ulubione cytaty z sagi Zmierzchu
Cytat:
![]() ![]() a co do Roberta to serio ma przesrane.
__________________
"Bylam niczym osamotniony księżyc - satelita, którego planeta wyparowala w wyniku jakiegos kataklizmu. Mimo jej braku, ignorując prawo grawitacji, uparcie krążylam wokół pustki po swojej dawnej orbicie"
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#3968 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Wasze ulubione cytaty z sagi Zmierzchu
Z początku miejsce to wydawało mi się magiczne- teraz uroda Edwarda przyćmiewała pocztówkową malowniczość łąki. Mimo, że zaszliśmy w naszej znajomości tak daleko, wciąż bałam się, że to tylko piękny sen, a obiekt moich uczuć lada chwila rozpłynie się w powietrzu.
-Boisz się mnie?- spytał, niby to się ze mnie nagrywając. Wychwyciłam w jego aksamitnym głosie nutę zaniepokojenia. Wiedziałam, że naprawdę interesuje go to, co odpowiem. -Nie bardziej niż zwykle. Uśmiechnął się szerzej. Białe zęby błysnęły w słońcu. Przysunąwszy się odrobinę bliżej, zaczęłam wodzić opuszkami8 palców po konturach mięśni jego przedramienia. Trzęsła mi się ręka- bałam się, że to zauważy. -Mam przestać?- upewniłam się, bo zamknął powieki. -Nie- odparł, nie otwierając oczu - Nawet nie potrafisz sobie wyobrazić, co czuję, gdy tak robisz.- westchnął. Podążając szlakiem wyznaczonym przez ledwie widoczne, niebieskawe żyły, dotarłam do zagłębienia łokcia, drugą ręką zaś spróbowałam delikatnie odwrócić jego dłoń. -Zdradź mi o czym myślisz?- szepnął, spoglądając na mnie z zaciekawieniem. - Wciąż nie potrafię przywyknąć do tego, że nie wiem. -My, szaraczki, mamy tak cały czas. -Musi wam być ciężko-Czy tylko mi się wydawało, czy trochę nam tego zazdrościł? -Nie odpowiedziałaś na moje pytanie. -Żałowałam właśnie, że nie wiem, o czym ty myślisz. I jeszcze...-zamilkłam. -Co takiego? -Myślałam jeszcze o tym, że chciałabym uwierzyć, że jesteś prawdziwy. I marzyłam, że nie czuję strachu. -Nie chcę, żebyś się bała- szepnął miękko. Usłyszałam to, co tak naprawdę pragnęłam usłyszeć, a czego nie mógł powiedzieć, że mój lęk jest irracjonalny, że nie mam się czego bać. -Nie bój się- powtórzył robiąc krok do przodu. Usiadł świadomie spowalniając swoje ruchy. Był tak blisko, że mogłabym pogłaskać go po policzku - Wybacz mi, proszę. Naprawdę potrafię siebie kontrolować. po prostu nie spodziewałem się takiego zachowania z twojej strony. Teraz będę już przygotowany. - Czekał, aż coś powiem, ale nadal nie byłam w stanie. -Zaręczam ci, nie czuję dziś pragnienia- mruknął z łobuzerską miną. na to nie mogłam nie zareagować. Parsknęłam śmiechem, ale głos jeszcze mi się trząsł. -Nic ci nie jest?- spytał z troską, ostrożnie wsuwając z powrotem swoją marmurową dłoń w moją. Spojrzałam na nią, a potem w jego ozy. Spoglądał na mnie przyjaźnie, wyraźnie skruszony. ---------- Dopisano o 18:56 ---------- Poprzedni post napisano o 18:48 ---------- Cytat:
Hehe... To ja chyba za tego Edwarda podziękuję ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() To sobie przypominajcie, bo jak zacznę pisać to mogę nie skończyć ![]()
__________________
-Znowu to robisz.
-Co takiego? -Mącisz mi w głowie. ![]() ![]() ![]() ![]() Edytowane przez Maaarcia Czas edycji: 2009-06-29 o 18:02 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#3969 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: somewhere over the rainbow :)
Wiadomości: 157
|
Dot.: Wasze ulubione cytaty z sagi Zmierzchu
Cytat:
![]() ![]() tak w ogóle to witaj ![]() i przykro mi, ja mam pierwszeństwo do Emmetta, bo na mojej liście jest na pierwszym miejscu, przed Edwardem ![]() ![]() '- Hej - powiedział cichym, melodyjnym głosem. Podniosłam głowę, przerażona tym, że do mnie mówi.' 'I'm not going down withought a fight' Emmett ![]()
__________________
''Its fun to lose And to pretend.'' |
|
![]() ![]() |
![]() |
#3970 |
Raczkowanie
|
Dot.: Wasze ulubione cytaty z sagi Zmierzchu
[QUOTE=Evasive;13009005]nie tylko Rose powinnaś się bać, JA zrobiłabym to szybciej
![]() ![]() tak w ogóle to witaj ![]() i przykro mi, ja mam pierwszeństwo do Emmetta, bo na mojej liście jest na pierwszym miejscu, przed Edwardem ![]() ![]() Ok, Emmetta Ci zostawię, ale ja chcę Edwarda! Hmm... nom.. bo innego do wyboru nie mam. Alice bym nie odebrała Jaspera, a Carlisle.. hmm... ![]() Urodzony w XVII wieku, w Londynie... "troche" już pożył na świecie, świetny lekarz.. w sumie to czemu nie xD
__________________
-Znowu to robisz.
-Co takiego? -Mącisz mi w głowie. ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3971 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 6 625
|
Dot.: Wasze ulubione cytaty z sagi Zmierzchu
Przykro mi Maaarcia ale taka jest prawda.Evasive jest niebezpieczna.;x
![]() a jak już jesteśmy przy temacie,to Jacob jest mój. ![]() |
![]() ![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#3972 |
Raczkowanie
|
Dot.: Wasze ulubione cytaty z sagi Zmierzchu
Jacoba nie chce.... nienawidzę go!!
![]() On jest taki, taki, taki,.. no brak słów Bez obrazy oczywiście, ale wole stworzenia zimne, twarde, no... jednym słowem Cullenowie
__________________
-Znowu to robisz.
-Co takiego? -Mącisz mi w głowie. ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3973 |
Raczkowanie
|
Dot.: Wasze ulubione cytaty z sagi Zmierzchu
A ja się będę biła o Edwarda z Maarcią
![]() ![]() no to bedziemy tajnymi agentkami Roba xd i nikt nie bedzie mial dostepu do niego. no dobra jacys bezpieczni ludzie moga ale tylko na 2 metry ![]()
__________________
'Forbidden to remember,
terrified to forget' <33 |
![]() ![]() |
![]() |
#3974 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Wasze ulubione cytaty z sagi Zmierzchu
Cytat:
Okej, okej to wy się bijcie, a ja poczekam, ale pamiętajcie, że gdzie dwóch się bije tam trzeci korzysta ![]()
__________________
O dziwo, czas, który goi rany, pokazał też, że w życiu można kochać więcej niż jedną osobę.
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#3975 |
Raczkowanie
|
Dot.: Wasze ulubione cytaty z sagi Zmierzchu
Ej nie nie nie, bo już się zaczynam bać... ;/ <joke>
Po co mamy się od razu bić?? Nie można go jakoś tak na pół... Mówiąc "bezpieczni ludzie" masz na myśli siebie i mnie prawda?? ;> Żaden trzeci nie korzysta! To nie ta bajka ![]()
__________________
-Znowu to robisz.
-Co takiego? -Mącisz mi w głowie. ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3976 |
Raczkowanie
|
Dot.: Wasze ulubione cytaty z sagi Zmierzchu
o kurcze o tym nie pomyslalam
![]() ![]() ![]() ![]()
__________________
'Forbidden to remember,
terrified to forget' <33 |
![]() ![]() |
![]() |
#3977 |
Raczkowanie
|
Dot.: Wasze ulubione cytaty z sagi Zmierzchu
Uciekam poskakać po kałużach.. a Wy się bijcie
![]() Potem ja zgarnę Edwarda dla siebie i będzie fajnie ![]() Nawet mój "kochany" tatuś nic mu nie zrobi <zaciesza>
__________________
-Znowu to robisz.
-Co takiego? -Mącisz mi w głowie. ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3978 |
Raczkowanie
|
Dot.: Wasze ulubione cytaty z sagi Zmierzchu
hmm.. ja myslalam o wszystkich Intruzkach^^ noo i jeszcze Kris
![]()
__________________
'Forbidden to remember,
terrified to forget' <33 |
![]() ![]() |
![]() |
#3979 |
Raczkowanie
|
Dot.: Wasze ulubione cytaty z sagi Zmierzchu
No nie to od jutra musze zacząć ciężko trenować
![]()
__________________
O dziwo, czas, który goi rany, pokazał też, że w życiu można kochać więcej niż jedną osobę.
![]() |
![]() ![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#3980 |
Raczkowanie
|
Dot.: Wasze ulubione cytaty z sagi Zmierzchu
Ej dziewczyny uspokójcie się!
On jest przecież mój i koniec rozmowy... Możecie się dzielić Emmettem, Jasperem, Carlislem, nawet Wam Jacoba zostawię ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() A teraz wybaczcie, ale kałuże czekają ;D
__________________
-Znowu to robisz.
-Co takiego? -Mącisz mi w głowie. ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3981 |
Raczkowanie
|
Dot.: Wasze ulubione cytaty z sagi Zmierzchu
ja juz dzisiaj na siostrze troszku pocwicze
![]() ![]() ![]()
__________________
'Forbidden to remember,
terrified to forget' <33 |
![]() ![]() |
![]() |
#3982 |
Raczkowanie
|
Dot.: Wasze ulubione cytaty z sagi Zmierzchu
Ja biorę oryginał!
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]()
__________________
-Znowu to robisz.
-Co takiego? -Mącisz mi w głowie. ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3983 |
Raczkowanie
|
Dot.: Wasze ulubione cytaty z sagi Zmierzchu
oo co to to nie!!
![]() ![]() ![]()
__________________
'Forbidden to remember,
terrified to forget' <33 |
![]() ![]() |
![]() |
#3984 |
Raczkowanie
|
Dot.: Wasze ulubione cytaty z sagi Zmierzchu
Dobra, dobra już się nie kłućmy. Wymyślimy w końcu takie rozwiązanie żeby każdemu pasowało
![]() A na zgodę cytacik: Tak długo, jak cył przy mnie , jak tulił mnie do siebie, byłam gotowa stawić czoła każdemu i wszystkiemu. Ściągnowszy łopatki, wyszłam na przeciw przeznaczeniu, z przeznaczonym sobie mężczyzną u boku.
__________________
O dziwo, czas, który goi rany, pokazał też, że w życiu można kochać więcej niż jedną osobę.
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3985 |
Raczkowanie
|
Dot.: Wasze ulubione cytaty z sagi Zmierzchu
No.. przecież ten cytat to o mnie xD
Nie no ok, mogę wsiąść kopię, ale ma być taka sama jak oryginał... może nawet lepsza. Zadowolone??;>
__________________
-Znowu to robisz.
-Co takiego? -Mącisz mi w głowie. ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3986 |
Użytkownik ma kliknąć w link aktywujący (mail)
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 216
|
Dot.: Wasze ulubione cytaty z sagi Zmierzchu
Oooo dobra to Wy sie bijcie a ja jako stalowy obronca uchronie go przed Wami i Rob rzuci sie w me ramiona w podziekowaniu haha ^^ xD
`Zakaz pamietania, przy jednoczesnym leku przed zapomnieniem-wybralam dla siebie zdradliwa sciezke` `Czas przemija nawet wtedy, kiedy wydaje się to niemożliwe. Nawet wtedy, kiedy rytmiczne drganie wskazówki sekundowej zegara wywołuje pulsujący ból. Czas przemija nierówno - raz rwie przed siebie, to znów niemiłosiernie się dłuży- ale mimo to przemija` `Z chmurami sobie radze ale nie moge walczyc z zacmieniem`ahhhh |
![]() ![]() |
![]() |
#3987 |
Raczkowanie
|
Dot.: Wasze ulubione cytaty z sagi Zmierzchu
no to sklonujmy go tak zeby kazdy był orginalem
![]() na razie nic innego nie wymyslilam... i chyba nie wymysle ![]() no to moze i ja wstawie jakis cytacik: "Co za dziecinada. Dlaczego, na miłość boską, Edward musiał zniknąć, żeby Jacob mógł mnie odwiedzić? Czy obaj byli naprawdę aż tak niedojrzali?" i jeszcze jeden: "Uśmiechnął się, a potem w jego oczachpojawił się zagadkowy błysk. Przycisnął mnie do siebie, zatapiając twarz w moich włosach. Kiedy poczułam jego lodowaty oddech na skórze głowy, przeszły mnie ciarki."
__________________
'Forbidden to remember,
terrified to forget' <33 |
![]() ![]() |
![]() |
#3988 |
Raczkowanie
|
Dot.: Wasze ulubione cytaty z sagi Zmierzchu
No to jeszcze jakoś ustalimy.
Dobrze, że sie bić już nie musimy bo coś czuję, że z moją siłą to bym raczej nie wygrała ![]() A na razie lece, bo sie z koleżanką umówiłam ![]()
__________________
O dziwo, czas, który goi rany, pokazał też, że w życiu można kochać więcej niż jedną osobę.
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3989 |
Raczkowanie
|
Dot.: Wasze ulubione cytaty z sagi Zmierzchu
no to papa
![]()
__________________
'Forbidden to remember,
terrified to forget' <33 |
![]() ![]() |
![]() |
#3990 |
Użytkownik ma kliknąć w link aktywujący (mail)
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 216
|
Dot.: Wasze ulubione cytaty z sagi Zmierzchu
Nom kurcze to trzeba Harrego Pottera wynajac zeby nam Roberta podzielil tak zeby kazda kopia byla oryginalna xD
´-Powiedz mi o czym myslalas tam,na ulicy, tuz przed tym, jak wyjechalem zza rogu? Twoja mina mnie zaskoczyla nie wygladalas na wystraszana, tylko jakbys probowala sie na czyms intensywnie skoncentrowac. -Usilowalam przypomniec sobie,jak unieszkodliwic napstnika-no wiesz podstawy samoobrony. Zamierzalam wgniesc temu gosciowi nos w mozg [...] -Chcialas sie z nimi bic ?-zdenerwowal sie-Nie moglas po prostu rzucic sie do ucieczki? -Czesto potykam sie i wywracam-wyznalam -A co z krzyczeniem ratunku? -Wlasnie sie do tego zbieralam´ - heh ta Bella ;D Nom paaaa udanego wypadu xD ![]() Edytowane przez Liquidgold Czas edycji: 2009-06-29 o 19:14 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:36.