Przygotowania w toku bo ślub już w tym roku - PM-ki 2009 cz.12

[groszek80]

Cześć kobietki!!! Co za okropnie duszny dzień!!! Jestem już w pracy i nie wiem jak tu wysiedzę

Martucha84 - pięknie wyglądasz!!!

Anjadka - powodzenia na egzaminie!!

Dzisiaj odbieram sukienkę, mam nadzieję, że wszystko będzie ok ...

Miłego dnia wszystkim

[Strobiluska]

martusia84 jak tak czytam, co piszesz, to zastanawiam się, czy my aby na pewno nie mamy tej samej bratowej z tym, że moja już jest żoną brata TŻ...ale u nas to było tak - my z TŻ jesteśmy dłużej od nich, ale oni pierwsi się zaręczyli i wzięli slub. My zaręczylismy sie dopiero 2 tyg po ich ślubie, to zaczęła gadać, że tak, ze zazdrośni jesteśmy, że w ogóle to na pewno my się nie kochamy, bo jak można być ze sobą tyle czasu i sie nie pobierać (no można, czekamy na zakończenie moich studiów-tak było postanowione od początku)...echhhh baby są głupie i tyle
a wyglądasz cudnie

[kaska87]

Martuś slicznie a mi się Martusia kojarzy na pierwszy rzut oka z kate moss, ale jest dużo śliczniejsza bo Kate ma rozjechane oczy
Martuś z Twoją figurą i urodą powinnaś być światowej sławy modelką

a ja sie pochwalę, że wczoraj zrobiłam sobie mega prezent urodzinowy obroniłam pracę dyplomową

[SollAngelica]

dziewczyny wyglądacie pięknie!
Marta idealnie dobrałaś tą suknie do swojej urody. Pogratulować!!

Kzabeczka poprostu nie mogę napatrzeć się na te zdjęcia i morze płatków!! Ile wyście ich mieli do sypania? Kupowałaś takie sztuczne na Allegro czy same żywe mialaś?
Bajka poprostu!!


A ja się zaczynam martwić moją suknią Kobitki w salonie jak zamawiałam suknie mowiły, że na 100% będę miała pierwszą przymiarkę w czerwcu i ze do mnie zadzwonią umowić się.
Mam to zresztą napisane na umowie przy wpłacaniu zaliczki...
I nic żadnego telefonu do dziś.... chyba sama tam zadzwonie echh

[diya1983]

Napisane przez martucha84

a prosze bratowa sie nie martwie zazdosna.. bo powiedziala swego czasu ze niepozwoli zebysmy sie wczesniej hajtali niz oni bo sie dluzej znaja.. no niestety nieposzlo im i jest wscielka..
a oto sunknia

Napisane przez Strobiluska

martusia84 jak tak czytam, co piszesz, to zastanawiam się, czy my aby na pewno nie mamy tej samej bratowej z tym, że moja już jest żoną brata TŻ...ale u nas to było tak - my z TŻ jesteśmy dłużej od nich, ale oni pierwsi się zaręczyli i wzięli slub. My zaręczylismy sie dopiero 2 tyg po ich ślubie, to zaczęła gadać, że tak, ze zazdrośni jesteśmy, że w ogóle to na pewno my się nie kochamy, bo jak można być ze sobą tyle czasu i sie nie pobierać (no można, czekamy na zakończenie moich studiów-tak było postanowione od początku)...echhhh baby są głupie i tyle
a wyglądasz cudnie

Martusia jest idealnie, jak w bajce!!! dziewczyny mają rację
Co do bratowych to normalnie głupota i zazdrość ludzka chyba osiagaja szczyt- nie do pomyslenia co ludzie sobie potrafia wymyslic
U nas byly podobne komentarze, ale coż, moga mnie w całować
szkoda gadać normalnie

[kliwia]

martusia jak zawsze pieknie

sollangelika ja bym zadzowniła sama Ja się do mojego salonu przejdę w pierwszym terminie jaki mam na umowie, żeby chociaz popatrzec na suknię na wieszaku i się upewnić ze to ta

kaska gratulacje

[Madzialenka12344321]

witam.

Ja tylko napisze, ze wczoraj odebralismy obrączki, byłam na pierwszej przymiarce sukni slubnej. zarówno obrączki, jak i sukni są przesliczne suknie bede miała jednak z halką i kołem (jak ja zamwialam przymierzałam bez halki) ale tak lepiej sie układa. zamówiłam tez welon od razu.

[zielony_motylek]

Napisane przez zanetaa88

Z jakiego miasta jesteś ze śląska?
Gratuluje i życzę wszystkiego naj naj najlepszego na nowej drodze życia!

Z Rudy Śląskiej, a Ty?

Napisane przez martucha84

pani mi powiedziala ze moge kiedy chce - dzis w trakcie przymiarki potem albo ostatecznie przy odbiorze, ja zaplacilam dzis zeby miec z glowy...

u mnie było tak samo
swoją drogą martucha pięknie Ci w sukni, choć to nie mój styl

[anika222]

martuśka rusałka jak nic pieknie pieknie

ja sie nie moge doczekac mojej przymiarki a to dopiero 8 sierpnia

choc w sobote wyryczałam mojemu ze mam belejaka sunie ze mi sie nei podoba to tylko przytulił i powiedzial ja i tak ci nei wierze i tak bedziesz najpiekniejsza jak zawsze zresztą jestem kombinuje jak moge
a jeszcze swiadkowa mnie dobiła bo mi powiedziała ze jej sie ona tak nei specjalnie podobała ze oinna była lepsza ale nic mi nei mowiła bo widziała jaka byam zachwycona suknią dół gigant

[gold-fish]

Cześć

Strobiluska i Martusia84 nie rozumiem jak mozna wygadaywac takie rzeczy- o jakiejs zazdrości...., że ktoś się nie kocha No nie kumam. One świadomie chcą sobie narobić wrogów- czy co

Napisane przez kaska87

a ja sie pochwalę, że wczoraj zrobiłam sobie mega prezent urodzinowy obroniłam pracę dyplomową

czyli teraz magisterka? gratuluję

Napisane przez Madzialenka12344321

witam.
Ja tylko napisze, ze wczoraj odebralismy obrączki, byłam na pierwszej przymiarce sukni slubnej. zarówno obrączki, jak i sukni są przesliczne suknie bede miała jednak z halką i kołem (jak ja zamwialam przymierzałam bez halki) ale tak lepiej sie układa. zamówiłam tez welon od razu.

Madziu, a gdzie fotki? Przynajmniej obrączek

Mnie coś bierze po panieńskim ciągle się pocę i jakoś taka osłabiona jestem.

[Madzialenka12344321]

Napisane przez gold-fish

Madziu, a gdzie fotki? Przynajmniej obrączek

Mnie coś bierze po panieńskim ciągle się pocę i jakoś taka osłabiona jestem.

gold czyzby jakies przeziebienie??

ostatnio cienko dostrzegalna jestem wiec myslalam, ze mój post i tak znikni nie dostrzegalny, wiec juz mi sie fotek nie chciało wklejac

ale jak chcesz, to zaraz jakies zrobie i wkleje

[kzabeczka]

Napisane przez SollAngelica

Kzabeczka poprostu nie mogę napatrzeć się na te zdjęcia i morze płatków!! Ile wyście ich mieli do sypania? Kupowałaś takie sztuczne na Allegro czy same żywe mialaś?
Bajka poprostu!!

Moja szalona rodzinka sama wszystko przygotowała ja nic nie wiedziałam tzn. mówili mi w zeszłym roku już, ale nie myślałam, że aż tyle tego będzie
Ciocia ma róże w ogrodzie, więc pewnie teraz łyse są

[gold-fish]

anika222; gdzie mogę zobaczyć twoją suknię?
nie martw się, nie kazdemu musi sie podobac Twoja suknia. Ja juz kiedyś to pisałam, że poszłam z przyjaciółką do salonu i ona pokazała mi suknie które jej sie podobają to myślałam ze padnę absolutnie nie moja bajka. I co? powinnam wybrać suknię dla siebie, czy ,,dla niej"

Madzia chcę zawsze

[201803111825]

Treść usunięta

[anika222]

Napisane przez gold-fish

anika222; gdzie mogę zobaczyć twoją suknię?
nie martw się, nie kazdemu musi sie podobac Twoja suknia. Ja juz kiedyś to pisałam, że poszłam z przyjaciółką do salonu i ona pokazała mi suknie które jej sie podobają to myślałam ze padnę absolutnie nie moja bajka. I co? powinnam wybrać suknię dla siebie, czy ,,dla niej"

Madzia chcę zawsze

ja wiem wiem ale to takie dołujące az zaczełam wierzyc ze mnie tez sie nie podoba
to ona http://www.sweetheartgowns.com/eu_du...php?id=59&disc=

[diya1983]

anika mnie się podoba bardzo!!! ale rozumiem Twoje obawy - sama je zaczelam miec - to chyba normalne. Tylko nie daj sie zwariowac, kazda z nas ma sie podobac sobie a nie innym, po co robic cos na sile

[zanetaa88]

Napisane przez bzyczka1

zaneta nam nie chodzi o dojazd, bo autko mamy sprawne i moglibyśmy jechać. Tylko zajechać nad morze i posiedzieć jeden dzień to nie ma sensu. A na Helu już byłam i we Władysławowie mieszkałam odbijemy sobie to z tż w przyszłym roku i w zimie gdzieś na narty jakieś pojedziemy się uczyć

Aaa to wiesz co i jak
My tez chcemy na narty wyskoczyć i się uczyć.
Od 2 lat już tak jeździmy do dojechać nie umiemy<lol>
Rok temu to tylko byliśmy na wycieczce w Szczyrku i śnieg tak pięknie otulił drzewa,że nawet mróz który panował na zewnątrz auta nie przeszkadzał.
Coś cudownego.

[Madzialenka12344321]

Napisane przez gold-fish

Madzia chcę zawsze

prosze bardzo
nasz obrączki oraz moje drugie buciki do slubu. takie do wykorzatana na potem tez

[zanetaa88]

Napisane przez martucha84

a prosze bratowa sie nie martwie zazdosna.. bo powiedziala swego czasu ze niepozwoli zebysmy sie wczesniej hajtali niz oni bo sie dluzej znaja.. no niestety nieposzlo im i jest wscielka..
a oto sunknia

PRZEŚLICZNE MASZ WŁOSY.
Uwielbiam takie kolory.
Zaraz bym Cie widziała w żółtej sukience w śród zielonej trawy.
Suknia nie w moim stylu, ale zdecydowanie pięknie na Tobie leży
Wszystko podkreśla to co trzeba.
Aż jestem ciekawa co fryzjerka zrobi CI z włosami

---------- Dopisano o 09:27 ---------- Poprzedni post napisano o 09:24 ----------

Napisane przez martucha84

dziekuje.. widac widac bo wkoncu mnie dowiazali
no wlansie mieszkaja razem tzn u niej - w domu rodzicow z rodzicami jej, no i poki co niegadali o slubie a jak my sie zareczylismy to potem oni odrazu sie zareczyli ona powiedziala ze niepozwoli zebysmy sie pobrali przed nimi no ale.. nie poszlo... wiec sie teraz tak troche irytuje i mnie denerwuje

Hahah skąd ja to znam.
Mam podobną sytuację, tylko że nie kłócę się z przyszłą bratową.
Mój Chłopak mi się oświadczył i ustaliliśmy datę ślubu a jakoś po miesiącu oświadczył się mojego TŻ brat swojej dziewczynie i ta chodzi i mówi,że oni mieli już zaplanowane wszystko,ale żesmy my wyskoczyli ze ślubem w sierpniu.
Głupota nie?!
Jak można planować jak zaręczyła się poźniej

---------- Dopisano o 09:28 ---------- Poprzedni post napisano o 09:27 ----------

Napisane przez SAMBAdiJANEIRO

dziewczynki a ja mam pytanko: kiedy płacicie calosc za suknie?? przy odbiorze?? bo moja suknia wisi w salonie i czeka na mnie... zaplacilam za nia na razie jakies 60 %... i teraz moja mama schizuje ze trzeba isc doplacic bo nam ja jeszcze sprzedadza a ja bylam przekonana ze reszte to przy odbiorze doplace i juz sama nie wiem...

Ja bym płaciła przy odbiorze

---------- Dopisano o 09:30 ---------- Poprzedni post napisano o 09:28 ----------

Napisane przez zielony_motylek

Z Rudy Śląskiej, a Ty?

Racibórz
Mam nadzieję,że nie masz zagrożenia powodziowego?!

[gold-fish]

Napisane przez anika222

ja wiem wiem ale to takie dołujące az zaczełam wierzyc ze mnie tez sie nie podoba to ona http://www.sweetheartgowns.com/eu_du...php?id=59&disc=

Sweetheart szyje piękne suknie, to ceniony producent i sama sie zastanawiałam czy nie wybrać ich sukni. Naprawdę te suknie maja w sobie klasę, są z dobrej jakosci materiałów.

[zanetaa88]

Napisane przez Madzialenka12344321

prosze bardzo
nasz obrączki oraz moje drugie buciki do slubu. takie do wykorzatana na potem tez

Obrączki są śliczne!
Takie klasyczne i proste,a JA takie lubię.
Jak znajdę zdjęcia moich obrączek to Wam pokaże

[Madzialenka12344321]

Napisane przez zanetaa88

Obrączki są śliczne!
Takie klasyczne i proste,a JA takie lubię.
Jak znajdę zdjęcia moich obrączek to Wam pokaże

dzieki

z chęcią juz bym je nosiła

[ddaaiissyy]

Napisane przez martucha84

a prosze bratowa sie nie martwie zazdosna.. bo powiedziala swego czasu ze niepozwoli zebysmy sie wczesniej hajtali niz oni bo sie dluzej znaja.. no niestety nieposzlo im i jest wscielka..
a oto sunknia

PRZESLICZNIE martucha !!
Typ urody - bosssssski trochę mam podobny, bo jestem blada i piegi ale niestety nie mam takiego naturalnego pieknego kolorku włosów jak Ty Slicznie !!

Suknia urocza, delikatna, skromna, romantyczna - pasuje Ci jak żadna inna!
Zrobisz furorę

[kliwia]

anika rozumiem Twoje zwątpienie, bo ja do swojej sukni tez mam wątpliwości czy to na pewno ta.
Powiedz Ci całkiem obiektywni, że Twoja suknia jest śliczna, ma pieknie delikatnie zdobiony gorset, i pieknie skrojony tył na prawdę jest śliczna.
Także nie przejmuj się tym co moowi swiadkowa, tylko idz na kolejna przymiarke do salonu i sie przekonaj z usmiechem na twarzy ze wygladasz w miej pieknie.

Co do zaplaty za suknie, tez zaplace przy odbiorze. Tylko sie zastanawiam, bo w umowie mam napisane ze odbior nastapi do 20 lipca, a koietka mi mowila ze 20 lipca to przyjde na 1 przymiarke w umowie jest tez zapis ze po terminie 20 lipca za jeden dzien wiszenia suknie w salonie sie placi 75zł Ale to jest chyba cena jak juz suknia jest gotowa dowiem sie na przymiarce.

[ddaaiissyy]

Napisane przez Madzialenka12344321

prosze bardzo
nasz obrączki oraz moje drugie buciki do slubu. takie do wykorzatana na potem tez

Z brylancikiem, białe i zółte złoto - bomba
Idealne jak dla mnie porównanie Gratuluję wyboru

[zanetaa88]

Anika mi się osobiście Twoja suknia podoba.
Jest taka skromna i zarazem kobieca!

[Madzialenka12344321]

Napisane przez ddaaiissyy

Z brylancikiem, białe i zółte złoto - bomba
Idealne jak dla mnie porównanie Gratuluję wyboru

wielkie dzieki
czy wy tez tak mialyscie, ze kilka razy dziennie sie na nie patrzyłyscie, mierzyłyscie je itp??
jeszcze 32 dni i bede je nosiła

postaram sie wam tez wkleic zdjęcia z przymiarki, tylko musze je zmniejszyc

dzis ide na konsultacje do kosmetyczki (TZ tez), na paznokcie (utwardzenie i malowanie) oraz na 19 na piwko z TZ, swiadkową i jej chłopakiem

aha doszly mi te 2 ksiązki co je polecalyscie. tylko sa u rodziców w pracy. brat pojechal dzis do pracy i za jakies 3 godzinki mi je przywiezie od razu

[zanetaa88]

Niestety zdjęć obrączek nie posiadam
TŻ ma je w domu.
Ale za to bukiet mam.
Wszyscy którzy mnie pytają o kolor bukietu i gdy mówię zielono-kremowy.
To oczy takie są
Nie mam pojęcia dlaczego?
Tylko zastanawiam się czy ten model spadających róż będzie pasował do mojego modelu sukni ?
Chodzi konkretnie od dół.
Bo góra będzie na szyje a nie na ramię tak jak na zdjęciu.

[zielony_motylek]

Napisane przez zanetaa88

Racibórz
Mam nadzieję,że nie masz zagrożenia powodziowego?!

Nie, od niedzieli jest przepiękna pogoda (troche szkoda że nie od soboty)

Napisalam swoją relacje, z góry przepraszam, ze taka długaśna ale po prostu nie umiałam krócej, oto i ona:

Było super choć było kilka wpadek Zaczne od piątku, no więc w piątek mieliśmy dosyć marny, bo kolega TŻ'ta zachował się moim zdaniem skandalicznie bo dzień przed powiedział, że nie przyjdzie na wesele. TŻ był tak wkurzony że poprostu masakra. Ale chwile później moje koleżanki przyszły trzaskać i potem to już poleciało, co chwila ktoś przychodził i trzaskali tak że cały podjazd mieliśmy do zamiatania, o 22 skończyli i byłam tak zmachana i swoją drogą odstresowana, że zasnełam potem jak zabita.
W sobote chciałam wstać o 6:30, ale obudziłam się o 6, chciało mi się spać, ale myśl, że to już dziś nie pozwalała mi juz spać Pogoda nie napawała optymizmem, bo było szarawo, nad ranem musiało padać bo chodniki były mokre. Poleżałam do wpółdo i poszłam myć włosy, później zjadłam śniadanie i miałam jeszcze chwile czasu do fryzjera. Oczywiście musieliśmy się wracać bo zapomniałam kokówek U fryzjera byłam o 7:50, o 9 zaczełam się stresować, że pani nie zdąży zrobić mi włosów, ale zdążyła 10 minut przed czasem Fryzura wyglądała pięknie, myślałam ze się popłacze. Przyjechał po mnie brat i zawiózł mnie na makijaż. Jako, że przyszłam wcześniej o 10 minut to też wcześniej skończyłam, poszłam już pieszo od kosmetyczki do domu (100metrów) i moja mama zaczeła mnie ubierać. Jak wiązała mi gorset to tak jej się strasznie ręce trzęsły. Potem przyjechała moja rodzina, a ja przez pół godziny musialam siedzieć w pokoju, było strasznie duszno tego dnia i wachlowałam się kapciem bo nic innego nie miałam pod ręką, aa i jeszcze piłam wode. Przyszla mi potowarzyszyć moja babcia i jak otwierała na ościez okno to ja już z daleka słyszałam, że jedzie jakieś auto i poprostu czułam, że to mój TŻ jedzie i serio to byli oni, więc siadłam sobie bo nie chciałam go tak ukradkiem ogladać. Jak mój brat po mnie przyszedł żebym zeszła na błogosławieństwo to tak się wzruszyłam, ze mało co i bym się popłakała, ale chwile na mnie poczekał, aż się ogarnęłam i poszliśmy. TŻ wyglądał cudownie, ręce mi tak drżały że chyba nikt we mnie nie wierzył, że wepne mu butonierkę ale udało się później mu ją ładnie przepieli bo ja to tylko tak, żeby w ogóle było Błogosławieństwo poszło dobrze, już bez płaczu co najważniejsze Jak wychodziliśmy z domu to troche padało (taka lekka mżawka) ale świadkowa i brat TŻ’ta tak fajnie elegancko nad nami trzymali parasole i ten deszcz mi już w ogóle nie przeszkadzał. Jak tylko wyjechaliśmy z podwórka to napotkaliśmy bramy -6. Podjechaliśmy pod kościół i mieliśmy jeszcze chyba z 10 minut czasu (co najmniej dziesięć). No i tak sobie czekamy i czekamy, przychodzi organista nam złożyć życzenia i powiedzieć kiedy zacznie grać, wcześniej kamerzysta też już nam mówił kiedy mamy wchodzić, a za chwile świadkowie wyszli z zakrystii i też mówią nam co powiedział proboszcz, tzn. kiedy on wejdzie, każda ta wizja była inna, ale świadkowie szybko pobiegli do kamerzysty i organisty i weszliśmy jak skończyły bić dzwony (czyli tak jak chciał proboszcz). Chwile postaliśmy przed ołtarzem i rozpoczęła się Msza. Organista podobno prześlicznie grał, ale do mnie jak przez mgłe docierały te pieśni. Kiedy poszliśmy podpisać dokumenty to poślizgnęłam się i mało co bym nie wyrznęła głową o ołtarz(na szczęście się nie przewróciłam) , no ale jakaś wtopa musiała być, potem TŻ jak wracaliśmy poszedł spowrotem na nasze miejsca, a mieliśmy stanąć przed klęcznikiem, ale szybko wrócił Przysięga poszła szybko i sprawnie, choć Tż ze stresu na początku czytał ją z księgi Księdza heheh później już patrzeliśmy sobie w oczy. Ja miałam mały problem, żeby do końca włożyć TŻ’towi obrączke, ale mi delikatnie pomógł Gdy wychodziliśmy z kościoła sypnęli na nas grosikami tak fajnie bo stali na schodkach co jeden i pewnie fajnie to widać będzie na kamerze. Później pojechaliśmy na sale. Jedzenie było przepyszne. Sala wszystkich oczarowała, była naprawdę piękna. Gorset ograniczał mi pojemność żołądka ale zostało jeszcze dużo jedzenia więc w niedziele i wczoraj sobie jadłam to czego nie udało mi się skosztować na Sali. Naprawde jedzenie to była rewelacja, wszyscy chwalili, tort też pyszny, a mieliśmy cukierników wśród gości i każdy chwalił J Obtańcowałam wszystkich facetów na weselu, chyba za wyjątkiem 2 bo albo z kimś tańczyli albo nie umialam ich zlokalizować. Mój TŻ choć mówi że nie umie tańczyć to naprawde szalał tak że aż miło było patrzeć. Brat musiał mi pojechać po płaskie buty (balerinki) bo nie wytrzymałam na szpilkach do końca. Teraz mam na jednej nodze odciski, a na drugiej blaze wielkości złotówki. Poruszam się jak pokraka ale było warto. Czułam się jak księżniczka, tyle komplementów nigdy się nie nasłuchałam. Było kilka wpadek, ale teraz wydają mi się mało istotne. Jedyne co bym zmieniła to DJ’a, muzyke puszczał bardzo fajną, z tym, że tak niewyraźnie mówił przez mikrofon że nic nie było słychać, w dodatku nie docierały do niego żadne sugestie żeby oddalił troche mikrofon to będzie lepiej. Ale co najważniejsze gościom się podobało, no i nam zresztą też. Tak mi szkoda że to już za nami. No ale za to teraz mam wspaniałego męża Jest tyle pierdół którymi człowiek się stresuje, ale tak naprawde nie ma sensu, bo goście takich rzeczy nie zauważają. U nas np. moja mama cały czas mówiła że my mamy wejść na sale jako ostatni no i po za tym kamerzysta miał kamerować nasz wjazd pod sale. A tu stoimy i czekamy a goście stoją i stoją przed wejściem na sale (nawet nie jeszcze na terenie Sali tylko przed bramą) z moimi rodzicami na czele, no myślałam, że mnie tam coś trafi, by tak stali i stali i chyba byśmy pierwsi musieli wchodzić, ale starosta wyszedł z auta i krzyknął im żeby się pokulali, weszli na sale, a wtedy my wjechaliśmy, TŻ mnie przeniósł przez próg jak wszyscy już ładnie byli ustawieni Moja mama oczywiście z emocji zapomniała, mnie to wtedy zestresowało, a wsumie też nie potrzebnie. Naprawde dziewczyny im mniej się będziecie stresować tym więcej będziecie z tego miały. Miałam taki piękny przybornik PM i ani razu z niego nie skorzystałam, bo tak dobrze się bawiłam ,ze nie chciało mi się tracić czasu na poprawianie szminki, czy inne tego typu rzeczy. Także dziewczyny życze Wam jak najmniej stresów i czerpcie z tego dnia jak najwięcej się da, bo to jedyny taki dzień w życiu mnie najbardziej cieszyło to że każdy facet którego prosiłam do tańca był taki szczęśliwy że chce z nim zatańczyć , nikt mi nie odmówił choć każdy powtarzał że nie umie tańczyć i mi suknie podepcze Jest tyle rzeczy które bym Wam chciała napisać, ale ta relacja byłaby tak chaotyczna że chyba nic z niej byście nie zrozumiały

[zanetaa88]

Napisane przez Madzialenka12344321

wielkie dzieki
czy wy tez tak mialyscie, ze kilka razy dziennie sie na nie patrzyłyscie, mierzyłyscie je itp??
jeszcze 32 dni i bede je nosiła

postaram sie wam tez wkleic zdjęcia z przymiarki, tylko musze je zmniejszyc

dzis ide na konsultacje do kosmetyczki (TZ tez), na paznokcie (utwardzenie i malowanie) oraz na 19 na piwko z TZ, swiadkową i jej chłopakiem

aha doszly mi te 2 ksiązki co je polecalyscie. tylko sa u rodziców w pracy. brat pojechal dzis do pracy i za jakies 3 godzinki mi je przywiezie od razu

Ja miałam tak że im dłużej patrzyłam na zdjęcie sukni tym mniej mi się podobała.
Jak będziesz miała próbny makijaż to wstaw zdjęcia