|
Notka |
|
Wizażowe wyliczanki Wizażowe wyliczanki, to miejsce gdzie porozmawiasz o pogodzie, jedzeniu, twoim samopoczuciu lub o tym co ostatnio dostałaś od swojego ukochanego. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#4051 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 6 625
|
Dot.: Wasze ulubione cytaty z sagi Zmierzchu
noo ook
![]() ![]() Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4052 | ||
Zadomowienie
|
Dot.: Wasze ulubione cytaty z sagi Zmierzchu
Cytat:
Witamy ![]() Cytat:
Ja chcę znaleźć swojego Edwarda! Gdzie on się podział? ;|
__________________
" (...) Pragnęłam go tak, jak pragnęłam powietrza, by oddychać. Nie był to wybór – ale konieczność." ♥ ... Daria, 22 lata. Nauczycielka wf i instruktorka fitness ![]() W trakcie mgr z bezpieczeństwa morskiego państwa. Służby mundurowe <3 |
||
![]() ![]() |
![]() |
#4053 |
Raczkowanie
|
Dot.: Wasze ulubione cytaty z sagi Zmierzchu
Wika wiedziałam, że mogę na Ciebie liczy
![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
#4054 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Wasze ulubione cytaty z sagi Zmierzchu
Cytat:
![]() ![]() wiec ja tez nie mam pretensji do Harrego. oh musze do niego napisac zeby mu podziekowac! ![]()
__________________
'Forbidden to remember,
terrified to forget' <33 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4055 |
Użytkownik ma kliknąć w link aktywujący (mail)
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 216
|
Dot.: Wasze ulubione cytaty z sagi Zmierzchu
A mi wlasnie Harry dostarczyl mojego Eda na miotle ;D;D i baaaardzo mi sie podoba ;D niczym nie rozni sie od oryginalu xD ajjjc
![]() ![]() A ja tez do Jacoba nic nie mam ... tez go lubie ;D Ogolnie do Wilkolakow nic nie mam tzn do Zmiennoksztaltnych ;D Oprocz tego ze chcieli Zabic malutka <nono> (oprocz Setha) xD |
![]() ![]() |
![]() |
#4056 |
Raczkowanie
|
Dot.: Wasze ulubione cytaty z sagi Zmierzchu
No ok, jest przyjacielem, ale za wszelką cenę chciał zdobyć Bellę, do pewnego momentu oczywiście.. ale jak się pojawił na ślubie Edwarda i Bells to myślałam, że go zabiję...
I, że się wpoił w Nessie... nie rozumiem tego ich wpojenia.. jak można się wpoić w niemowlę... to jest jakiś debilizm, chociaż z drugiej strony, mała wiedziała, że nigdy jej nie opuści, zawsze będzie przy niej, itp. No tak, najpierw niańka, potem brat, potem przyjaciel i może w końcu jej miłość... Jacob musiał się poświęcić dla Nessie, nie uważacie? W końcu była pół wampirem więc zapach pewnie też miała równie słodki co Edward, więc zarówno dla Jacoba, jak i reszty sfory to musiało być okropne.. ale mimo to ją pokochali... i za to ich podziwiam.., że mimo iż byli naturalnymi wrogami wampirów, a Nessie po części była wampirem, pokochali ją, i stworzyli naszymi słodkimi krwiopijcami "sojusz". Za to mają dużego plusa, ze zrozumieli, iż Cullenowie nie są niebezpieczni, tak jak inne wampiry. Jacob ma też plusa, za to, ze wyciągnął Bella z depresji, chociaż po części, kiedy Edward ją zostawił. Ale za to, że tak się do niej przyczepił, wmawiał, że związek z nim byłby dla niej zdrowszy niż ten z Edwardem, go po prostu nienawidzę, i mówcie sobie co chcecie, ale mam do niego taki sam stosunek jak Rosalie. A Edward cały czas siedzi koło mnie i też bardzo mu się podoba to co tutaj piszemy.. nie może się nadziwić, że wszystkie go tak bardzo kochamy. Przecież każdego odpychała jego odmienność.. no ale tylko do pewnego czasu...
__________________
-Znowu to robisz.
-Co takiego? -Mącisz mi w głowie. ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4057 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 32
|
Dot.: Wasze ulubione cytaty z sagi Zmierzchu
Witam wszystkie Zmierzchomanki ;] czytałam cały wątek i muszę przynać że naprawde...wariatkowo xD postaram się jakoś dołączyć do tego gangu Eda
![]() ![]() ![]() i cytat: Wyobraziłam sobie, że lecąc, człowiek musi czuć się wolny jak ptak... Do tego głos Edwarda - miękki, aksamitny, wściekły... ![]() ![]()
__________________
"..it's like a drug to me, like my own personal brand of heroin" ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4058 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Wasze ulubione cytaty z sagi Zmierzchu
Cytat:
Witamy kolejną "wariatkę" w naszym psychiatryku xD ![]() ![]() ![]() Nic się nie martw, ja też nie jestem starym nabytkiem, więc jak co, to powołaj się na mnie ![]() Nam obu się wtedy dostanie, ale będzie dobrze, dziewczyny są spoko, więc o nic się nie martw.
__________________
-Znowu to robisz.
-Co takiego? -Mącisz mi w głowie. ![]() ![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4059 |
Raczkowanie
|
Dot.: Wasze ulubione cytaty z sagi Zmierzchu
- Nic ci nie jest, Bello? - spytał Edward czule. - Tak sobie siedzisz cichutko. Może ci niedobrze po samolocie?
![]() Ledwie zgasiłam silnik, Edward stał już na zewnątrz przy moich drzwiczkach. Jedną ręką wyciągnął mnie z szoferki, tuląc do siebie, drugą zaś sięgnął po torbę i zarzucił ją sobie na plecy. Jego wargi odszukały moje w tym samym momencie, w którym celnym kopniakiem zatrzasnął drzwiczki. Nie przestając mnie całować, przesunął mnie nieco wyżej, żeby obojgu nam było wygodniej, po czym ruszył w kierunku domu. Wzięłam głęboki wdech, żeby się uspokoić. Płonący we mnie gniew zaczął gasnąć, ale jego miejsce zajęło niespodziewanie inne uczucie. Musiało minąć kilkanaście sekund, żebym zrozumiała, dlaczego znowu patrzę w dół i na powrót wychodzą mi rumieńce - a także czemu nerwy skręcają mi żołądek, skąd w moich oczach wzięło się tyle wilgoci i z jakiego powodu mam ochotę wybiec z pokoju. Odrzucenie - to było to. Tak silnie nie poczułam go jeszcze ni' gdy w życiu. [..] - No co? - Nic - mruknęłam. Wpatrywał się we mnie przez dłuższy czas, a ja bez powodzenia usiłowałam wymknąć się jego spojrzeniu. Nagle zmarszczy czoło. Wyglądał teraz na przerażonego. - Mój Boże, zrobiło ci się przykro, prawda? - spytał zszokowany. - Nie, skąd - skłamałam. ^^ ![]()
__________________
On ukradł mój żal
|
![]() ![]() |
![]() |
#4060 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 32
|
Dot.: Wasze ulubione cytaty z sagi Zmierzchu
Spoko ;] Dobrze wiedzieć xD idę czytać dalej KwN xD jak znajdę jakiś cytat który mnie wzruszy to wrzucę odrazu ;]
__________________
"..it's like a drug to me, like my own personal brand of heroin" ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4061 |
Raczkowanie
|
Dot.: Wasze ulubione cytaty z sagi Zmierzchu
Burek113 - miłego czytania
![]()
__________________
-Znowu to robisz.
-Co takiego? -Mącisz mi w głowie. ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#4062 |
Zadomowienie
|
Dot.: Wasze ulubione cytaty z sagi Zmierzchu
Jacob denerwował mnie swoimi szczeniackimi tekstami. Zachowywał się jak prawdziwy gówniarz ;p To jedynie mnie w nim denerwowało ;p
__________________
" (...) Pragnęłam go tak, jak pragnęłam powietrza, by oddychać. Nie był to wybór – ale konieczność." ♥ ... Daria, 22 lata. Nauczycielka wf i instruktorka fitness ![]() W trakcie mgr z bezpieczeństwa morskiego państwa. Służby mundurowe <3 |
![]() ![]() |
![]() |
#4063 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 32
|
Dot.: Wasze ulubione cytaty z sagi Zmierzchu
Ojj miłe czytanko miłe ;] szczególnie jak Edd leży obok
![]() ![]() nie wiem czy były bo nie zapamiętałam wszystkich postów ze 136 stron więc... "Pragnęłam spadać jak najdłużej, zupełnie zatracić się w locie..." "Skrzywiłam się na myśl, jak zimna musi być woda u stóp klifu, ale nic nie było już w stanie mnie zniechęcić. Nie patrzyłam w dół, tylko prosto przed siebie. ostrożnie do przodu. Zatrzymałam się, kiedy palcami poczułam krawędź. Wzięłam głęboki oddech. Odczekałam kilka sekund. - Bello! Wypuściłam powietrze z płuc z triumfalnym uśmiechem. - Tak, Edwardzie? No, co masz mi do powiedzenia?" ![]() ![]()
__________________
"..it's like a drug to me, like my own personal brand of heroin" ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4064 |
Raczkowanie
|
Dot.: Wasze ulubione cytaty z sagi Zmierzchu
witamy w skromnych progach naszego szpitala! zapewnimy ci tu wspaniałą opiekę medyczną, sprawdzone leki i oczywiscie klona Edwarda, Emmeta, Jacoba, Jaspera czy kogo tam chcesz (noo prawie)
![]() btw: Edward na dobre zagościł w moim mieszkanku^^ poszedł teraz zapolować i jest mi tak dziwnie bez niego... brakuje mi jego milych slówek, pocałunków (mm bosko całuje) i wszelkich czułości ![]() A juz sie nie moge doczekać nocy- chociaz na pewno nie usne szybko... powiedział ze skomponował dla mnie kolysanke! Juz sobie wyobrazam: leze wtulona w jego nagi tors, on mnie całuje glaska po glowie, a nastepnie nuci moją kołysanke...^^ kurde troche sie rozfantazjowałam xd a to dlatego ze nie brałam juz kilkanascie godzin srodków na zmniejszenie fantazjowania ![]() ![]()
__________________
'Forbidden to remember,
terrified to forget' <33 |
![]() ![]() |
![]() |
#4065 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 32
|
Dot.: Wasze ulubione cytaty z sagi Zmierzchu
Cytat:
![]() ![]()
__________________
"..it's like a drug to me, like my own personal brand of heroin" ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4066 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Wasze ulubione cytaty z sagi Zmierzchu
Cytat:
Niczym się nie przejmuj! ;d Wariatki mają prawo do błędów! ;d Buźźź ;** ;p ;d
__________________
" (...) Pragnęłam go tak, jak pragnęłam powietrza, by oddychać. Nie był to wybór – ale konieczność." ♥ ... Daria, 22 lata. Nauczycielka wf i instruktorka fitness ![]() W trakcie mgr z bezpieczeństwa morskiego państwa. Służby mundurowe <3 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4067 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Wasze ulubione cytaty z sagi Zmierzchu
Cytat:
Pajuska jak mogłaś nie wziąść rutinoscorbinu?!
__________________
-Znowu to robisz.
-Co takiego? -Mącisz mi w głowie. ![]() ![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4068 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 32
|
Dot.: Wasze ulubione cytaty z sagi Zmierzchu
haha myślicie że Rutinoskorbin pomaga?? ;D nie wydaje mi się ;p ja jestem odporna na tabletki
![]() ![]() ![]() "Chciałeś, żebym pozostała człowiekiem, przypomniałam w myślach. Cóż, tacy są ludzie. Szaleni."
__________________
"..it's like a drug to me, like my own personal brand of heroin" ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4069 |
Zadomowienie
|
Dot.: Wasze ulubione cytaty z sagi Zmierzchu
Jjj, a ja znalazłam wiadomość od mojego klona ;d Edward napisał, że mam wyjść jutro po 19 przed dom, tam czekają mnie dalsze instrukcje xD Może tym razem będzie to ten móóóój własny Edward. Ajjj... Zobaczymy.
![]() ''-Kosztuje mnie to sporo wysiłku - odparł Edward spokojnie. -Ale mimo wszystko, przy la tua cantante!Co za marnotractwo! Edward zaśmiał się ponuro. -Ja traktuję to raczej jak cenę, którą przyszło mi zapłacić. -Bardzo wysoką cenę - zauważył Volturi sceptycznie. -Szczęście kosztuje. Aro rozbawiła ta uwaga. '' ;]
__________________
" (...) Pragnęłam go tak, jak pragnęłam powietrza, by oddychać. Nie był to wybór – ale konieczność." ♥ ... Daria, 22 lata. Nauczycielka wf i instruktorka fitness ![]() W trakcie mgr z bezpieczeństwa morskiego państwa. Służby mundurowe <3 |
![]() ![]() |
![]() |
#4070 |
Raczkowanie
|
Dot.: Wasze ulubione cytaty z sagi Zmierzchu
- Bello - odezwał się, cyzelując każde słowo z precyzją robota - nie chcę cię brać ze sobą.
Powtórzyłam sobie to zdanie kilkakrotnie w myślach, bo za pierwszym razem nie dotarło do mnie, co Edward stara mi się przekazać. Przyglądał się, jak stopniowo zyskuję pewność. - Nie... chcesz... mnie? - Ten fragment najtrudniej było mi przełknąć. Czy naprawdę można było ustawić te trzy słowa w tej kolejności? - Nie - potwierdził bezlitośnie. Wpatrywałam się w niego osłupiała. Jego oczy były jak topazy - twarde, przejrzyste, nieskończone topazowe pokłady. Czułam, że mogłabym wejrzeć w nie na kilka kilometrów w głąb, ale i tak nie znalazłabym w tych niezmierzonych czeluściach dowodu na to, że Edward kłamie. - Hm. To zmienia postać rzeczy. Zaskoczył mnie spokojny ton własnego głosu. Był to raczej efekt oszołomienia niż hartu ducha. Edward mnie nie chce? Nie, to nie miało najmniejszego sensu. Rozumiałam, co powiedział, i nie rozumiałam zarazem. Spojrzał w bok. - Oczywiście zawsze będę cię kochał... w pewien sposób. Ale tamtego feralnego wieczoru uzmysłowiłem sobie, że czas na zmianę dekoracji. Widzisz, zmęczyło mnie już udawanie kogoś, kim nie jestem. Bo ja nie jestem przedstawicielem twojej rasy. Zerknął na mnie. Tak, ta twarz nie należała do człowieka. Myślałam, że go zabije! Jak on mógł to zrobić?! Całą noc ryczałam jak to przeczytałam !
__________________
-Znowu to robisz.
-Co takiego? -Mącisz mi w głowie. ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4071 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 6 625
|
Dot.: Wasze ulubione cytaty z sagi Zmierzchu
|
![]() ![]() |
![]() |
#4072 |
Raczkowanie
|
Dot.: Wasze ulubione cytaty z sagi Zmierzchu
- Boi się igły - mruknął Edward pod nosem, kręcąc głową. - Sadystyczny wampir, który chce ją zamęczyć na śmierć, prosi o spotkanie - nie ma sprawy, już leci, już jej nie ma. Ale gdy podłączyć ją do kroplówki..
- Wyjawisz mi, co zrobiła, żeby zagłuszyć przed tobą swoje myśli? Rzucił mi podejrzliwe spojrzenie. - Tłumaczyła słowa do "Glory, glory, hallelujah" na arabski. A kiedy skończyła, zaczęła od początku, tyle że przeszła na koreański język migowy. Alice jesteś świetna! ![]() I nagle zanurzyliśmy się błogo w naszym małym, lecz doskonałym kawałku wieczności. -Byłoby roztropniej gdybyśmy nie zostali przyjaciółmi -wyjaśnił- Ale mam już dość zmuszania się do ignorowania Ciebie, Bello Ale Ty... Twój zapach jest dla mnie jak narkotyk... Jak ulubiony gatunek heroiny.. -Ale Ty... Twój zapach jest dla mnie jak narkotyk... Jak ulubiony gatunek heroiny.. -Teraz już wiesz-powiedziałam powoli- Nikt na świecie nie kochał nikogo tak bardzo jak ja kocham ciebie. -Chodźmy zapolować na śmierdzących roślinożerców -powiedziała Bella. Pewnie znowu się powtarzają, ale... ja je lubię ![]()
__________________
-Znowu to robisz.
-Co takiego? -Mącisz mi w głowie. ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4073 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 6 625
|
Dot.: Wasze ulubione cytaty z sagi Zmierzchu
Cytat:
![]() ![]() ![]() 'Lubie noc gdyby nie ciemność nigdy nie zobaczylibyśmy gwiazd.' Edytowane przez 7a1f522eb83de308935e9eb654607f24bf1b13c1_64013893eb394 Czas edycji: 2009-06-30 o 22:00 |
|
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#4074 |
Raczkowanie
|
Dot.: Wasze ulubione cytaty z sagi Zmierzchu
[1=7a1f522eb83de308935e9eb 654607f24bf1b13c1_6401389 3eb394;13031230]'Lubie noc gdyby nie ciemność nigdy nie zobaczylibyśmy gwiazd.'[/QUOTE]
A co do tego się zgodzę. Bella ma rację! Bo ja też lubię gwiazdy! I czasem jak mamy z dziewczynami odpały to wychodzimy w środku nocy, siadamy/kładziemy się na środku ulicy i patrzymy w gwiazdy <szalone> Tylko gorzej jak jakiś rozpędzony tir jedzie ![]()
__________________
-Znowu to robisz.
-Co takiego? -Mącisz mi w głowie. ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4075 |
Raczkowanie
|
Dot.: Wasze ulubione cytaty z sagi Zmierzchu
Hejka
![]() Ja właśnie do domu wróciłam. Z koleżanką po mieście sobie łaziłyśmy i Tymbarki piłyśmy Niestety nie wygrałam nic, ale mamy już sposób, które kupować Wystarczy odwrócić bytelke i zobaczyć co pisze na kapslu(nie sprawdza sie przy wiśniowym) ![]() A więc poszłyśmy do Lidla i przepatrzyłyśmy dwie zgrzewki Ludzie sie na nas gapili jakbyśmy jakies głupie były (nie dziwie sie im), a my tylko udawałyśmy, że innego smaku szukamy Jutro zamierzamy odwiedzić Biedronke ![]() P.S. Wiem, że prościej byłoby okulary na allegro kupić no, ale wiecie fajnie byłoby coś wygrać ![]()
__________________
O dziwo, czas, który goi rany, pokazał też, że w życiu można kochać więcej niż jedną osobę.
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4076 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 32
|
Dot.: Wasze ulubione cytaty z sagi Zmierzchu
Cytat:
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() "- Bello! Nie zdziwiłam się, że Edward nadal jest przy mnie. Na motorze czy przy roztrzęsionym Jacobie ryzyko było jedynie potencjalne, a mimo to mnie nie opuszczał, więc co dopiero teraz, kiedy umierałam."
__________________
"..it's like a drug to me, like my own personal brand of heroin" ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4077 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 6 625
|
Dot.: Wasze ulubione cytaty z sagi Zmierzchu
|
![]() ![]() |
![]() |
#4078 |
Przyczajenie
|
Dot.: Wasze ulubione cytaty z sagi Zmierzchu
też ryczałam na kwn :<
__________________
Ale czy mogłam to zrobić?
Czy mogłam zdradzić swoje umęczone serce, aby ocalić własne żałosne życie? |
![]() ![]() |
![]() |
#4079 |
Raczkowanie
|
Dot.: Wasze ulubione cytaty z sagi Zmierzchu
[1=7a1f522eb83de308935e9eb 654607f24bf1b13c1_6401389 3eb394;13031230]wszystkie chyba ryczałyśmy.Pamiętam jak mój braciszek wszedł do pokoju,ja cała zapłakana a on tylko -aha.
![]() ![]() ![]() 'Lubie noc gdyby nie ciemność nigdy nie zobaczylibyśmy gwiazd.'[/QUOTE] Jak ja czytałam to do mnie nikt nie wchodził. Zazwyczaj dlatego, że czytłam już po 21.00( nie wiem czemu, ale wtedy taki nastrój sie do czytania robi), a moja mama w roku szkolnym zawsze zmęczona i już o 21.00 spać chodziła ![]()
__________________
O dziwo, czas, który goi rany, pokazał też, że w życiu można kochać więcej niż jedną osobę.
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4080 |
Raczkowanie
|
Dot.: Wasze ulubione cytaty z sagi Zmierzchu
nie nie teraz zmieniłam tabletki i biore Artrostop xd bo lepiej wplywa na moje wybuchy fantazji. i przy okazji chronie swoje stawy (czy co tam innego. nie wiem bo nie czytam ulotek).
A mój Edward już wrócił! nareszcie! i przyniósł mi moje ulubione czekoladki ![]()
__________________
'Forbidden to remember,
terrified to forget' <33 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:50.