Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

[xMisery]

u mnie było ' po bożemu' tudziez klasycznie tudziez w pozycji misjonarskiej. i nie zamieniłabym jej na żadną inną podczas pierwszego razu. a szczegolnie na pewno nie na ' na jezdzca'. lubie tą pozycję, ale przekonałam sie do niej dopiero po paru miesiącach...

[Paola19]

Ja na swoim przykladzie moge Ci powiedzieć , że orgazmu nie miałam za pierwszym razem ale to nie jest najważniejsze ... najważniejsza jest bliskość i ta troska o to zeby nie bolało i żeby było cudownie jak już powiedziałam , orgazum nie miałam za pierwszym razem ale i tak było cudownie :P a z tego co tutaj czytałam to nie byłam jedyną która nie miała orgazmu za pierwszym razem ....

---------- Dopisano o 21:19 ---------- Poprzedni post napisano o 21:17 ----------

ja wolałam na początku na jeźdźca bo wtedy zawsze mogłam przerwać gdyby coś za bardzo bolało ... ale jak już napisałam wyżej po paru chwilach i tak znalazłam się na dole i to właśnie wtedy było najlepiej może dlatego , że lubie czuć jego skórę na mojej skórze

[xMisery]

Napisane przez Paola19

ja wolałam na początku na jeźdźca bo wtedy zawsze mogłam przerwać gdyby coś za bardzo bolało ... ale jak już napisałam wyżej po paru chwilach i tak znalazłam się na dole i to właśnie wtedy było najlepiej może dlatego , że lubie czuć jego skórę na mojej skórze

u mnie to zbyt skomplikowana sytuacja była, zebym miala jakis wybor. ;pp . wyszło baaardzo spontanicznie. po koncercie Plateau, po domówce u mnie w domu, zostalismy jeszcze u mnie. troszkę zalkoholizowani, ja byłam zestrachana, a on doswiadczony. pozwoliłam mu przejąc inicjatywę po prostu. nawet wolałam, zeby tak było. wiedzialam, ze on wie co robi i ja tego chciałam. a inne pozycje zostały do odkrycia na inne razy.

[rata_hono]

ech, to pozostaje mi tylko czekać na NIEGO...

[Yui]

Mój pierwszy raz był cudowny...
Było to jakieś pół roku temu z kawałkiem..
On był bardzo delikatny i nic mnie nie bolało.
Poza tym byłam i jestem przekonana że Go kocham i chcę z nim spędzić resztę życia
Dziś mieszkamy sobie razem i jest super

[Paola19]

Wiadomo każdemu odpowiada co innego mi było dobrze tak jak było za nic w świecie nie zamieniłabym tego na coś innego a gdybym mogła cofnąć czas to zrobiła bym tak samo jak wtedy

[rata_hono]

tez bym chciala za jakis czas sie tu pochwalic i byc zadowolona z tego pierwszego razu

[Paola19]

na każdego przyjdzie miejsce i czas

[koteczek697]

czesc ;p
u mnie wyszlo tak ze ja chcilam byc na dole (wkoncu to byl pierwszy raz ) ;p ..chyba czulam sie pewniej ale stwie3rdzilam ze nie bylo najlepiej .jakos nie wygodnie;p ..ale zalezy jak lezy ..moj facet np. chcial by bym byla u gory ale jakos nie jestem zdecydowana ;p . a wogole nie da sie tego zaplanowac, wychodzi to dopiero pozniej ;p .

[xblackxshadowx]

Ja mam nadzieję, że też niedługo się pochwalę swoimi przeżyciami. Jak jutro znajdę czas to pójdę się zapisać do gina.
Mój TŻt się obawia, że sprawi mi bólu, bo nie chce krzywdzić osoby, którą kocha, ale ja się na to przygotowuje, że może boleć ^^ mam nadzieję że nie będzie ;]

hym. mój pierwszy raz jak to uważałam był z odpowiednim facetem (lecz niestety pomyłką był) miałam 16lat on 21 . byliśmy ze sobą 5msc, ciągłe pieszczoty ok. pomyślałam że może czegoś nowego spróbować i stało się nie sprawił mi pierwszy raz przyjemności ...Dużo krwi . ; / i takie tam. wogole miła atmosferka była 2msc. później się rozeszliśmy wyjechałam do Londynu . Jakieś 1 msc temu spotkałam go przypadkiem i znowu zaczeła się znajomość (tylko koleżeńska nic więcej)

Ze swoim TŻ jestem juz prawie 2 lata , ale niestety jeszcze do niczego pomiędzy nami nie doszło. .

[Paola19]

dlaczego niestety ? Ty nie chcesz czy on ? a może po prostu jeszcze sie nie złożyło ?

[rata_hono]

moze nie chcą sie spieszyc

[Paola19]

a no chyba, że tak. bo to "niestety" zrozumiałam tak jak by coś się działo nie tak :P ale nie mnie w to wnikać

[Sylure]

A ja mam takie pytanie...

Jak uważacie, jeśli dziewczyna nie jest biologicznie dziewicą, ale w wyniku gwałtu... może mówić o swoim pierwszym razie, jeśli zrobi to po tym z tą odpowiednią osobą?

Naturalnie, mówię o sobie :/ Mam z tego powodu ogromne kompleksy, że nie jestem "czysta" i to nie z własnej woli...

Mój Chłopak wie, mówi, że dla Niego jestem "dziewicą" (wiem, że zawsze chciał sie związać z taką dziewczyną, sam jest prawiczkiem), ale jak mam to przyjąć...? Źle się z tym czuję...
Mam 17 lat i minęło już 3, a ja dalej sobie z tym nie radzę i boję się, że kiedyś, gdy będę tak blisko ze swoim chłopakiem zachowam się nienaturalnie, mimo, że jest dla mnie czuły i bardzo wyrozumiały....



Wiem, że to może nieodpowiedni wątek, ale nie chciałam zakładać nowego

[aktaga13]

Napisane przez Sylure

A ja mam takie pytanie...

Jak uważacie, jeśli dziewczyna nie jest biologicznie dziewicą, ale w wyniku gwałtu... może mówić o swoim pierwszym razie, jeśli zrobi to po tym z tą odpowiednią osobą?

Naturalnie, mówię o sobie :/ Mam z tego powodu ogromne kompleksy, że nie jestem "czysta" i to nie z własnej woli...

Mój Chłopak wie, mówi, że dla Niego jestem "dziewicą" (wiem, że zawsze chciał sie związać z taką dziewczyną, sam jest prawiczkiem), ale jak mam to przyjąć...? Źle się z tym czuję...
Mam 17 lat i minęło już 3, a ja dalej sobie z tym nie radzę i boję się, że kiedyś, gdy będę tak blisko ze swoim chłopakiem zachowam się nienaturalnie, mimo, że jest dla mnie czuły i bardzo wyrozumiały....



Wiem, że to może nieodpowiedni wątek, ale nie chciałam zakładać nowego

Współczuję

już wielokrotnie pisałyśmy, że dziewictwem dla jednego (konserwatywnego) będzie błona, a dla innego stan umysłu, który jest ważniejszy. w Twoim wypadku, to już w ogóle...

[Ochmistrz]

Napisane przez Sylure

A ja mam takie pytanie...
Jak uważacie, jeśli dziewczyna nie jest biologicznie dziewicą, ale w wyniku gwałtu... może mówić o swoim pierwszym razie, jeśli zrobi to po tym z tą odpowiednią osobą?

Naturalnie, mówię o sobie :/ Mam z tego powodu ogromne kompleksy, że nie jestem "czysta" i to nie z własnej woli...

Mój Chłopak wie, mówi, że dla Niego jestem "dziewicą" (wiem, że zawsze chciał sie związać z taką dziewczyną, sam jest prawiczkiem), ale jak mam to przyjąć...? Źle się z tym czuję...
Mam 17 lat i minęło już 3, a ja dalej sobie z tym nie radzę i boję się, że kiedyś, gdy będę tak blisko ze swoim chłopakiem zachowam się nienaturalnie, mimo, że jest dla mnie czuły i bardzo wyrozumiały....

Oczywiście, że pierwszy raz przed Tobą I Twój chłopak ma absolutną rację traktując Cię tak jak opisujesz. Przeczytaj sobie ten artykuł: http://www.dziennik.pl/kobieta/artic..._w_ciaze_.html, a zwłaszcza końcówkę.
Błona naprawdę nie jest wyznacznikiem 'dziewictwa'. Dużo ważniejsze jest to, co masz w głowie. A Ty przecież nie podjęłaś jeszcze decyzji o współżyciu...
Jeśli zaś chodzi o Twoje samopoczucie - koniecznie wybierz się do psychologa. On pomoże Ci się uporać z traumą. Szkoda Twojego życia. Pozdrawiam serdecznie i życzę wszystkiego najlepszego.

[Sylure]

Dziękuję bardzo za odpowiedzi

Napisane przez Ochmistrz

Jeśli zaś chodzi o Twoje samopoczucie - koniecznie wybierz się do psychologa. On pomoże Ci się uporać z traumą. Szkoda Twojego życia. Pozdrawiam serdecznie i życzę wszystkiego najlepszego.

Zastanawiałam się nad wizytą u psychologa, jednak to dla mnie kłopotliwe... Może jednak powinnam, bo jest coraz gorzej

W każdym razie, dziękuję za radę i dobre słowo.

[IloveNY92]

a więc ja swój pierwszy raz przeżyłam niecałe 2 miesiące temu. jejku co to był za dzień ogółem było wspaniale, z chłopakiem jestem oczywiście po dziś dzień a zrobiliśmy to po pół roku znajomości u niego w domu. : )

[meggara]

Napisane przez Sylure

Zastanawiałam się nad wizytą u psychologa, jednak to dla mnie kłopotliwe... Może jednak powinnam, bo jest coraz gorzej

W każdym razie, dziękuję za radę i dobre słowo.

Popieram taka wizyte. Istnieje stereotyp ze do psychologa chodza tylko ludzie umyslowo chorzy lub przy depresji a tak nie jest! Psycholog to nie psychiatra. Psycholog pomoze Ci uporac sie z tymi fatalnymi przezyciami i pozwoli ujrzec cala sprawe w innym swietle. Dzieki takiej fachowej rozmowie mozesz w przyszlosci wcale nie odczuwac skutkow tego zdarzenia np. w zwiazku czy np. sprawach intymnych.
Sprobuj! Nic nie stracisz a wiele mozesz zyskac

[Sylure]

Wiem, że taka wizyta mogłaby mi pomóc. Nic nie mam do stracenia...
Czytałam artykuł. Jest to jakieś pocieszenie

Dziękuję wszystkim za pomoc

[rata_hono]

A ja mam kolejne pytanie oczywiscie czysto teoretyczne
czy chłopak jest w stanie wyczuć że dziewczyna jest dziewicą, że ma błonę? przy założeniu że nie poleje sie krew ani nic innego sie nie stanie co pomogloby mu sie domyslic.

[baterflay]

Podobno czasami błona jest tak cienka że poprostu nie da się jej wyczuć..dlatego wydaje mi się że chyba nie ma jakis specjalnych sposobów na domyslania.A dlaczego pytasz..?

Nie rozumiem dziewczyn które piszą że niestety nadal są dziewicami..ani tych które swój 1 raz przezywaja tylko po to zeby nimi nie byc...Moim zdaniem to jest chore bo powinno sie to zrobic z kims kogo naprawde sie kocha i komu mozna zaufac..Sama mam chłopaka i od dłuższego czasu to rozważamy ale mysle ze jezeli oboje bedziemy na to naprawde gotowi to to sie stanie,i nic nie bd planowac.Jestesmy razem juz ponad rok i jakos zbytio nam sie do tego nie spieszy..On szanuje moje zdanie na ten temat i dlatego wiem ze pomimo ponad 2 miesiecznego rozstania(jego fascynacja inna:/)bd ze soba do konca..

Dziewczyny nie robcie tego tylko dlatego zeby zatrzymac przy sobie chlopaka..

[xblackxshadowx]

Ach, wreszcie się wybrałam do ginekologa ^^
Teraz tylko czekać na okres i wypróbować NR ^^

hym. pytalyscie sie czemu jeszcze pomiedzy nami nic nie doszlo;D
a wlasnie dlatego ze nie chcemy sie spieszyc warto poczekac. nie chce z nim byc tylko po to zeby uprawiac z nim sex. przeciez to nie jest najwazniejsze w zwiazku . mu to tez pasuje ze jestesmy razem i nie zmuszamy sie do niczego ; ) . radze nie zatrzymywac chlopaka tylko na sex.;] pozdrawiam ...

[madelaine701]

A ja wcale miło nie wspominam swojego pierwszego razu ... gdybym mogła cofnąc czas chętnie poczekała bym z tym do czasu kiedy poznałam swojego obecnego partnera, który jest czuły delikatny i nie myśli tylko o sobie ... dlatego dziewczyny zanim pójdziecie z kimś do łóżka 3 razy się zastanówcie czy nie bedziecie żałować ...

[Paola19]

Co do tego czy facet może poznać , że dziewczyna jest dziewicą kiedy nie pojawi się krew... wydaje mi się, że to można rozpoznać również po zachowaniu ... bo chyba dziewczyna , która robi to pierwszy raz zachowuje się inaczej , niż ta której nie jest to pierwszy raz ale to tylko moje zdanie

[baterflay]

Napisane przez madelaine701

A ja wcale miło nie wspominam swojego pierwszego razu ... gdybym mogła cofnąc czas chętnie poczekała bym z tym do czasu kiedy poznałam swojego obecnego partnera, który jest czuły delikatny i nie myśli tylko o sobie ... dlatego dziewczyny zanim pójdziecie z kimś do łóżka 3 razy się zastanówcie czy nie bedziecie żałować ...

mysle ze to jest swieta prawda..mam koleżanke ktorej chłopak po niecalym tygodniu bycia razem postawil warunek ze albo w ciagu 3 m-cy bd sie z nim kochac albo sie rozstana...oczywiscie wykopala kolesia tego samego dnia i nie zaluje...uwazam ze kazda madra dziewczyna na jej miejscu zrobilaby dokladnie to samo...

Prawda jest jedna i niezmienna...chlopakowi powinno zalezec na dziewczynie a nie na seksie..

[linaya]

Jak wspominacie swoj pierwszy raz?
dość miło

Czy nadal jestescie razem?
Nie.

Po jakim czasie znajomosci uprawialyscie sex?
Po 1 roku i 4 miesiącach bycia razem. Byliśmy dla siebie pierwszymi partnerami.

Czy bylo Wam fajnie?
A i owszem

W jakiej pozycji to robilyscie i gdzie ?
W specjalnie wynajętym do tego celu i na tę okazję pokoju w hotelu, spędziwszy tam całą noc. Najpierw długo rozmawialiśmy. Potem długo się pieściliśmy, aż w końcu to zrobiliśmy

[baterflay]

no to widze ze w tym przypadku wszystko bylo perfekcyjnie zaplanowane...pokoik hotelowy..cala noc razem...hmmm...tylko pozazdrosci..a ile mialas lat..?