Przygotowania w toku bo ślub już w tym roku - PM-ki 2009 cz.12

[zanetaa88]

Według mnie 4 najlepszy.
Pod względem kolorystycznym i raczej cenowo.
Te kwiaty które są na zdjęciach są zazwyczaj dostępne w kwiaciarni w przystępnych cenach.
A róże albo ten drugi kwiat możesz sobie upiąć do włosów

[moniqac]

Dzień dobru dziewczyny!
Staram sie po kolei nadrabiać co tam napisałyście .

Napisane przez kzabeczka

Narazie niewiele mamy, jeszcze zbieramy z aparatów, a od fotografa będą później. Narazie tyle:

rewelkaaaaaaaaaaa! co to za kwiatek we włosach? wygląda pięknie!

---------- Dopisano o 11:22 ---------- Poprzedni post napisano o 11:20 ----------

Napisane przez martucha84

a prosze bratowa sie nie martwie zazdosna.. bo powiedziala swego czasu ze niepozwoli zebysmy sie wczesniej hajtali niz oni bo sie dluzej znaja.. no niestety nieposzlo im i jest wscielka..
a oto sunknia

super wyglądsasz... niesamoicie pasuje do Ciebie ta suknia.... bomba !

---------- Dopisano o 11:29 ---------- Poprzedni post napisano o 11:22 ----------

Napisane przez AgatkaL

Ja jako wielbicielka falbanek i posiadaczka takowej również falbaniastej sukni - nie moge powiedziec inaczej jak tylko...super !!!

Agatka ... a czy w ogóle widziałyśmy Twoja suknie???!!!

[Madzialenka12344321]

Zamówilam dla TZ prezent jednak od tego droższego, ale pewniejszego sprzedawcy
teraz lece sie szykowac bo na 12 mam kosmetyczke. musze jechac taxi bo TZ sie źle czuje cos mu zaszkodzilo, dzwonil, abym jechała sama, on potem na 13 dojedzie.

[gold-fish]

Napisane przez Katunia:)

JESTEM !! Melduje sie juz jako mezatka
Na razie w skrócie - BYŁO PIEKNIE !
Nam sie wszystko bardzo podobało,pogoda, nastrój i wszystko wszystko, goście tez zadowoleni, plakali nawet jak sie z nami zegnali i odjezdzali. Obiecuje jak najszybciej jakieś fotki wstawic !

Napisane przez eseska

Hej! Ja też melduje sie jako mężatka!
Jesteśmy maga zadowoleni - wg nas było super i pogoda piękna . Jestem baaaaaaaaaaaaaaaaardzo szczęśliwa!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!: jupi::j upi: .

Napisane przez eseska

My mega happy!

super, gratuluję widzę że nowy stan cywilny Wam służy czekam na więcej

Napisane przez AgatkaL

Odebralismy wczoraj klucze do mieszkanaka Zrobiliśmy pierwsze zakupy...hehe...czajnik elektryczny, jakieś srodki czystości...dzisiaj będziemy przewozić ciuchy,...hehe dziwne uczucie

dziewne? świetne uczucie ja byłam wtedy mega szczęśliwa, chociaż trochę się martwiłam reakcją otoczenia bo pochodzę z rodziny gdzie nie powinno sie mieszkać przed ślubem- nawet nie bylismy zaręczeni

Mam odciski od robienie zawieszek na wódkę, skończyłam też albumy i naszą księgę weselną. No i wczoraj z TŻ ustawialismy gosci. Poszło całkiem sprawnie.

10 dni... niech mnie ktoś uszczypnie

[Madzialenka12344321]

Gold mam takie pytanie:
jesli nigdzie nie moge znaleźc tej folii samoprzypelnej do drukarek matowej, to myslisz, ze moge wziąć blyszcząca. bede na niej drukowała teksty i obrazki do naszego albumu dla rodziców. czy na tej błyszczącej moze sie tusz rozmazywac?? chyba nie co??

aha wczoraj przyszly nasze albumu dla rodziców (trzeba je teraz tylko zrobic) oraz nasza księga gosci. jest tak sliczna, ze nie wiem czy dac ja na księge gosci (choc TZ sie upiera by dac) ja bym ją zostawiła na album slubny

[ania20m]

Napisane przez Madzialenka12344321

aha wczoraj przyszly nasze albumu dla rodziców (trzeba je teraz tylko zrobic) oraz nasza księga gosci. jest tak sliczna, ze nie wiem czy dac ja na księge gosci (choc TZ sie upiera by dac) ja bym ją zostawiła na album slubny

A masz może linki do tych albumów i księgi gości? pokażesz mi?

[zanetaa88]

Madziu goście moim zdaniem spotkają się TYLKO raz w takim gronie,
więc dałabym, to jako księge gości.
A album ślubny można zrobić ze zdjęć w kształcie książki,
nie wiem czy u Ciebie takie coś fotograf wykonuje.
U mnie taka opcja jest.

[AgatkaL]

Napisane przez moniqac

Dzień dobru dziewczyny!
Staram sie po kolei nadrabiać co tam napisałyście .
Agatka ... a czy w ogóle widziałyśmy Twoja suknie???!!!

Moja suknia juz nie raz pojawiała się na łamach naszego wątku, ale dla przypomnienia:
http://www.wizaz.pl/forum/showpost.p...postcount=2347
http://www.wizaz.pl/forum/showpost.p...postcount=2325

[gold-fish]

Napisane przez Madzialenka12344321

Gold mam takie pytanie:
jesli nigdzie nie moge znaleźc tej folii samoprzypelnej do drukarek matowej, to myslisz, ze moge wziąć blyszcząca. bede na niej drukowała teksty i obrazki do naszego albumu dla rodziców. czy na tej błyszczącej moze sie tusz rozmazywac?? chyba nie co??

aha wczoraj przyszly nasze albumu dla rodziców (trzeba je teraz tylko zrobic) oraz nasza księga gosci. jest tak sliczna, ze nie wiem czy dac ja na księge gosci (choc TZ sie upiera by dac) ja bym ją zostawiła na album slubny

nie wiem Madziu, nie drukowałam na błyszczącej

dla mnie ksiega gości jest jakby pierwszym albumem ślubnym. Zaraz po wpisach będą wklejone kartki z życzeniami oraz nasze zdjecia z przygotowań i z koscioła. W drugim albumie (identycznym) znajdą się zdjecia z wesela i pleneru.. tak to sobie kombinuję. Dwie strony będą na wpisy gosci- moim zdaniem to wystarczy

[zanetaa88]

Agatko Twoja suknia wygląda jakbyś miała zaraz rozłożyć skrzydła.
Przypomina mi ona pięknego ptaka jakim jest PAW.
Nie wiem czemu,ale pierwszy raz ją widzę

[zielony_motylek]

Napisane przez Madzialenka12344321

moze dlatego, ze ty mas zslub juz za 3 tygodnie?? ja zamwialam wkiatki to było prawie 2 miesiące do slubu. pwoiedziala ,z e teraz cantadeski sa po 10 lub 12 zł (nie pamietam) w lecie pewnie bedzie taniej, ale nie wie ile. wiec rachunek jest w sumie prosty. bo bede miala tylko te kwiatki i na wiązanki i w butonierki i na samochod.

W sensie że za jedną cantadeske 10 lub 12 zł jej to kwiaciarnie sobie fajne marże narzucają, bo ja na giełdzie kwiatów za 10 cantadesek zapłaciłam 35 zł, czyli jedna za 3,5 zł

[zanetaa88]

gold-fish myślisz, że 2 strony wystarczą?
Ja będę miała ok 70 ludzi to chyba by mi zabrakło nawet w formacie A4.
Musze poszukać właśnie jakąś księgę.

Wczoraj kupiłam sobie pończochy czy Bóg wie jak to się nazywa.
Pierwszy raz będę je nosić mam nadzieję,że się sprawdzą
No i podwiązkę też zakupiłam,
Jest cała biała nie mam ani grama niebieskiego,
chyba nic się nie stanie , nie?

[Sysunia_d]

Cześć dziewczyny dawno mnie nie było bo nie miałam internetu, wiec zaległosci mam olbrzymie. Jak narazie tylko przejrzałam kilka stron i widze ze mnóstwo dziewczyn jest juz po i co powiem ze wszystkie wygladały pieknie

Ja mam slub juz za kilka tyg 25 lipca , za 1,5 tyg jade do Pl

Jak narazie zamówilismy samochód mustang kwiaciarka ma mi zrobic jakies delikatna dekoracje. Bukiet bede miała z anturium w drapieżnym stylu choc nie wiem co to ma znaczyć
Obraczki zamówilismy miesiac temu u złotnika wiec wyszły nas tanio .

Koscioł załatwiony - spowiedz mamy tylko jedna.

Teraz bede zamawiac jeszcze wizytówki na stoły , tez sie zastanawiam jak gosci rozsadzic zeby bylo dobrze

[SollAngelica]

Napisane przez Madzialenka12344321

tak, tak równo miesiąc (a jeszcze lepiej brzmi 31 dni )
powiem ci,z e jak takiego stresu jeszcze nie mam. troszke sie denerwuje jak to bedzie, czy wszystko bedzie dobrze tzn, czy nikt sobie tuz przed nogi nie złamie, nie rozchoruje sie, nic mu na twarzy sie nie zrobi wiesz takie rzeczy. a sam slub i wesele sie nie boję. no... mzoe sie boje troszke pierwszego tanca

hehe znam to
a ja to się martwię, czy wszyscy dotrzymają słowa i zrobią tak jak sie umawialismy... cukiernik torta, czy menu na sali bedzie takie jak powinno, czy uda nam się wszystkich gosci porozkładać w pokojach tak jak chcemy.... mamy wesele na 80 osob a miejsc w pokojach mamy okolo 70 bo tylko tyle jest w hotelu a w poblizu nie ma niczego innego co by mozna bylo wynająć...:|

mam koleżankę dekoratorkę i opowiadala mi, o weselu w ubiegły weekend... ponoć podali nieświeżą wędlinę a kucharki pomyliły menu z innym weselem i przygotowały całkiem co innego niż było zamowione...
i co najlepsze... ponoć młodzi w takim szoku weselnym byli, że niczego nie zauwazyli... ale rodzice młodych mało kuchni i właściciela nie roznieśli taką awanture zrobili..... a wesele nota bene w baaaardzo eleganckim hotelu.....
albo inne ... młodzi zaprosili 120 osób a przyszlo... 40!!!!!!
bo potwierdzeń nie brali.... nie wyobrazam sobie jak by mi było przykro na ich miejscu...
chyba przestanę wogole słuchać jej opowieści bo jak wogole się nie stresowalam to od tygodnia mam stresa

Napisane przez Madzialenka12344321

bo chce kupic TZ na urodziny (ma za 2 tygodnie) . przypomnialam sobie , ze kiedys chcial taki.
znalazlam na allgro, ale nie wiem czy jest dobry hehe
poza tym znalazlam go u dwóch sprzedawców. bardzo rzadko kupuje na allegro, wiec sobie czytalam opinie o nich. pierwszy ma lepsze opinie, ale ten sam sprzat oraz wysylka jest drozsza.
http://www.allegro.pl/item669055241_...b_komplet.html

http://www.allegro.pl/item665758230_..._za_139zl.html

jak by sie ktos znał i mi doradził, czy ten dysk jest ok to bylabym wdzięczna, a jak nie to choc od którego sprzedawcy brac

ja mam 2,5 cala o taki:
http://www.allegro.pl/item668975728_..._fvat_usb.html
tylko kolor bialy
jestem baardzo zadowolona (odpukać)

Napisane przez tylkokasia

Polecam samodzielny makijaż. Ja malowałam się sama. Efekty widać tutaj:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=347110 ]
(jeśli ktoś by chciał mogę podać linka gdzie na fotkach przedstawiłam jak wykonać taki makijaż)

pięknie wyglądałaś! i te serca rewelacja!!!!

[Justyna33333]

Melduję zakupienie butów dla Tż - w Ryłku.
I poszukujemy nowej dekoratorki, ciężko bo nie chcą dojeżdżać poza Kraków...
Aha, miałam dziś przymiarkę pierwszą - aż się wzruszyłam jak siebie zobaczyłam... Niestety nie miałam ze sobą aparatu

[SAMBAdiJANEIRO]

Czesc kochane
Znow mnie jakis czas nie bylo bo mialam przerabane w pracy i znow mam mase nadrabiania Na poczatek chcialam pogratulowac wszystkim nowym zonkom i ich mezusiom i zyczyc duzo szczescia na nowej drodze zycia!! Widzialam zdjecia na n-k i troszke na wizazu i wszystkie wygladalyscie cudownie

Ja sobie wlasnie wzielam 2 dni urlopu bo stwierdzilam ze sie nie wyrobie z tym wszystkim i dzis bylam na probnej fryzurze (wkleje fotki potem bo czekam na mame zeby mi je zrobila ) a jutro ide na probny makijaz. Chcialam wszystko zrobic w 1 dzien ale niestety sie nie udalo... Co do fryzury to nie wiem czy mi sie podoba... Czekam na mame i jej opinie...

Zreszta ostatnio to mam jakis dziwny humor... depresja letnia mnie dopadla chyba hehe w ogole nie mam zapalu do pracy, mam jej dosc i chetnie bym do niej nie chodzila... A jeszcze mam taki glupi grafik w tym miesiacu... same 2 zmiany prawie, a 2 zmian to ja najbardziej nie lubie bo nie mam na nic czasu a popoludniu to mam wyrazny spadek formy

W dodatku jeszcze ostatnio wszyscy nam odmawiaja jesli chodzi o wesele... Tż ma taka "fajna" kuzynke, ktora mieszka w lodzi... zawsze z soba dobrze zyli, czesto do siebie dzwonili. Juz w zeszlym roku Tż do niej dzwonil i mowil ze ma szykowac kiecke na 5 wrzesnia... No az do tego roku kiedy jej cos odwalilo.... w marcu do niej dzwonilismy zeby umowic sie bo chcielismy do nich pojechac w kwietniu z zaproszeniem i w ogole (ja mam tylko 1 weekend wolny w miesiacu wiec musielismy to ustalic z wyprzedzeniem, bo to dluzsza wycieczka) umowilismy sie na jeden weekend po czym oni odwolali bo cos tam, wiec umowilismy sie na inny weekend w maju, ja zas specjalnie bralam wolne, zeby tam jechac a oni kilka dni przed nam odmowili bo niby ich wujek jest ciezko chory i szukali mu jakiegos domu opieki, a potem byli juz tak zmeczeni, ze musieli jechac na 2 tygodnie nad morze... no comment.. Sami stwierdzili ze pamietaja ze 5 wrzesnia ida na wesele, a my im powiedzielismy ze w takim razie zaproszenie poslemy im poczta, bo skoro oni caly czas przekladali nasz przyjazd to juz jakos odechcialo nam sie tam jechac... No a wczoraj kuzynka Tżta napisala Tż sms, ze niestety nie przyjada na wesele, bo jej maz jedzie na szkolenie do Wloch... Takze za***ista kuzynka i ja juz jej nie lubie :P


No a dzis sie dowiedzialam ze jednej mojej bardzo dobrej kolezanki tez nie bedzie, bo brat jej chlopaka ma wesele w ten sam dzien....

Ogolnie to mam dola i zaluje ze robimy to wesele bo jak dzis liczylam gosci to wychodzi mi na to ze z 70 osob zaproszonych przyjdzie ok 40... o ile nikt sie nie wykruszy... mamy male rodziny takze stad tak malo osob zaproszonych... nie mamy listy rezerwowej... chyba trzeba bedzie zaprosic znajomych wiecej...

A mam jeszcze pytanie: Czy na zapowiedzi moze dac moja mama? Czy musze isc tam osobiscie?? Bo nie bardzo mam kiedy tam podejsc

[bzyczka1]

samba z zapowiedziami śmiało może iść mama

My dziś kupiliśmy buty dla tż (skórzane za 120 zł) i pasek. Zaraz idziemy odebrać zapowiedzi od niego z kościoła i po koszule do sklepu. aha i kupilismy jeszcze 2 wazony dla rodziców na podziękowanie. DLa jego mamy i moich takie same. Tylko muszę kupić jakieś mazaki do pisania po szkle żeby coś napisac na nich..jeszcze nie wiem co planujemy wsypać tam cukierków bo potem będa wazony a jakbyśmy tam jakąś dekoracje wsadzili to by już tak zostało chcemy jeszcze po ładnej róży dla każdego z rodziców i to wsio nie za mało dziewczyny??
Szukam już od jakiegoś czasu butów dla siebie na poprawiny. Mam bialą sukienke, a buty chciałabym takie żeby później je też nosić, więc obcas odpada i nic nie ma

[gold-fish]

Napisane przez SAMBAdiJANEIRO

Czesc kochane
Ogolnie to mam dola i zaluje ze robimy to wesele bo jak dzis liczylam gosci to wychodzi mi na to ze z 70 osob zaproszonych przyjdzie ok 40... o ile nikt sie nie wykruszy... mamy male rodziny takze stad tak malo osob zaproszonych... nie mamy listy rezerwowej... chyba trzeba bedzie zaprosic znajomych wiecej...

A mam jeszcze pytanie: Czy na zapowiedzi moze dac moja mama? Czy musze isc tam osobiscie?? Bo nie bardzo mam kiedy tam podejsc

nie myśl tak, zobaczysz ze bedzie super liczy się jakość a nie ilość gości! Ja się cieszę z każdego gościa, który ma być. Jasne, że przykro jak tak ludzie odmawiają, ale trudno- nie chcą- będą mieli czego załować

Tak, Twoja mama moze zanieść zapowiedzi, albo ktokolwiek inny

[Justyna33333]

Dziewczynki, malujące się same - jaka tonację wybieracie jesli chodzi o makijaż? I jakie zmiany wprowadzacie w stosunku do swoich codziennych makijaży?

[zanetaa88]

Napisane przez bzyczka1

samba z zapowiedziami śmiało może iść mama

My dziś kupiliśmy buty dla tż (skórzane za 120 zł) i pasek. Zaraz idziemy odebrać zapowiedzi od niego z kościoła i po koszule do sklepu. aha i kupilismy jeszcze 2 wazony dla rodziców na podziękowanie. DLa jego mamy i moich takie same. Tylko muszę kupić jakieś mazaki do pisania po szkle żeby coś napisac na nich..jeszcze nie wiem co planujemy wsypać tam cukierków bo potem będa wazony a jakbyśmy tam jakąś dekoracje wsadzili to by już tak zostało chcemy jeszcze po ładnej róży dla każdego z rodziców i to wsio nie za mało dziewczyny??
Szukam już od jakiegoś czasu butów dla siebie na poprawiny. Mam bialą sukienke, a buty chciałabym takie żeby później je też nosić, więc obcas odpada i nic nie ma

My Dla rodziców mamy podziękowania napisane.
Z allegro statułetkę : http://allegro.pl/item666519018_podz...owe_wzory.html
I kosz ze słodyczami , zamiast kwiatów.

[jaga_2001]

Heh, raptem mnie dwa dni nie bylo a juz prawie 20 stron do nadrobienia...
Wszystkiego dobrego dla swiezo upieczonych mezatek.
Agatka, moja swiadkowa tez chciala mi kupic na panienski uszy krolika, ale jak sie dowiedziala, ze ja mam ich az dwie pary to zmienila zdanie.
Martucha, kieca fajna, Kolo do niej niepotrzebne, rzeczywiscie, ale ja bym do niej dala jakas halke z tiulu, by sie ladnie ukladala. Tak to troche tak smetnie wyglada, przynajmniej jak dla mnie.

No, ja za miesiac o tej godzine to pewnie z J. bedziemy wzajemnie skladac przysiege malzenska.

W niedziele TZ tak popil, ze w poniedzialek nie mial sily pojsc do roboty. A z reszta w robocie i tak zrobiono dzien wolnego (cala brygada poszla na wodke pod most...). Pozniej jednak TZ musial pojechac po nich, by ich poodwozic do domow, bo oczywiscie popil tez glowny wlasciciel firmy, czyli ojciec TZ. Musialam jednak z nim jchac, by zabrac auto, a on drugim, ktorym wozi cala brydade odwiozl wszystkich. Pozniej tylko po niego przyjechalam. Oczywiscie jak oboje pojechalismy to widzialam sie z tesciem i mu przypomnialam osoboscie, ze we wtorek, czyli czoraj jade do Warsawy, do lekarza. Ten powiedzial, ze nie ma sprawy, ojedziemy, abym tylko teraz zabrala auto TZ. Powiedzialam tez, ze dlugo maja tu nie siedziec, bo TZ mi jest potrzebny, bo musimy rozwiezc jeszcze sporo zaproszen. A ten wielce zdziwony, ze jeszcze nie wszyscy zaproszeni. Na co, ja, ze maja tylko 2 dni w tyodniu wolne to trudno jest zaprosic 150 osob... Powiedzial, ze ok, ze TZ przyjedzie. W poniedzialek aposilsmy moja siostre cioteczna, ktora mnie odiwedzila. We wtorek, o godz 5.30, gdy juz wstawalismy by jecac do Wawy dzwoni tel. Ojciec TZ z zapytanem czy TZ wybiera sie do roboty. Na co on, ze mowil, ze jedzie ze mna do Wawy (mnie juz nerw wzial...). |Na co on, ze TZ ma po niego przyjechac i zawiezc dgo do roboty. Tu juz wscieklam sie na maxa... Bo TZ oczywiscie jak ten potulny baran pojechal po niego... Ja Musialam wstac, umyc wlosy, porobic kanapki, zaprowadzic psa do dziadkow. Ale jak tak to usiadlam na komp i chwile posiedzialam przy nim az TZ przyjechal, czyli zajelo mi to prawie godzine. :P Dlaczego ja mam sie rpodukowac przez ojca TZ TZ ma przyjsc na gotowe? TZ przyjechal, ja sie umalowala, wlosy wysuszyam, w miedzyczasie TZ robil kanapki na droge. Ja zaprowadzilam psa a TZ jeszcze skorzystal z lazienki. Dziadkowie byli z dziwieni, ze czemu tak pozno do nich przychodze (bylo troche po 7, gdzie od pol godziny powinnismy byc juz w trasie). Po uslyszeniu tego copowiedzialam im te skoczylo cisnienie... Przyslam do domu to TZ juz spakowal wszystkie rzeczy do auta, ja tylko skoczylam po torebke i juz ruszylismy. Byla 7:30... Do tego w aucie schrzanila sie klima dzien wstecz a TZ nie zdarzyl jej naladowac, bo bylo juz za pozno. Oczywiscie nie omieszkalam sie poklocic z nim o ojca i jego zachowanie. Powiedzialam mu wszystko co lezy mi na watrobie. Przy okazji sie poplakalam. TZ na poczatku po czesci bronil ojca. Powiedzialam mu, jak wg mnie jego rodzony ojcec go uwaza, ze traktuje go jak przyglupa, bo jest za miekki, ze jest ciota. A jak jego uwazaja za przyglupa to mnie tez, bo ktoz inny moglby chciec takiego czlowieka. Ze to jest pewne, bo jegobrat cioteczny jest podobnie traktowany. Jego zonka tez a tez jak ja jest po studiach. Oni maja dziecko i to dziecko najwiecej obrywa, wychodzi na to. Ze u nas, jak TZ sie nie zmieni to bedzie podobnie. Juz teraz ojciec TZ pokazuje pazury. Juz teraz ojciec TZ ma mnie za nic. TZ tu powedzial, ze to nie prawda, to ja mu powiedzialam, ze ja ojcu jego dzien wczesniej przypoinalam, ze jedziemy do Warszawy i nie po to by balowac, tylko do mojego lekarza, a on wie, po jakiej jestem powaznej chorobie. A mimo tego zapomnial, bo z pretensja do TZ, ze do roboty dzis nie idzie. Przypomnialam mu tez jak wczesniej naskoczyl na moja rodzine, gdy jej nie zna, na oczy nigdy nie widzial. I tu TZ "zmiekla kita" i juz sie nie odezwal. Chyba zrozumial...

W Warszawie postalismy troche w korkach. Do lekarza dotarlismy o 11.30, gdy bylibysmy godzine wczesniej. Troche tam oczywiscie posiedzialam i poczekalam. TZ zaczal sie irytowac, ze tak dlugo, na co ja, ze gdybysmy byli wczesiej to wczesniej bysmy z tamtad wyszli, a tak przez jego ojca musimy dluzej siedziec. Juz wiecej nic nie ppowiedzial. Po wyjsciu od lekarza pojechalismy do 3 sklepow w poszukiwaniu musznika, ktorego i w stolicy nie znalezlismy.

W drodze powrotnej TZ zarobil mandacic w wysokosci 500 zl i dosal 10 pky karnych za znyt zybka jazde. Przylapali go tajniacy. Co ciekawe wiedzialam, ze to tajniacy, ale jedna rzecz mnie zmylila i mu nie powiedzialam, zeby uwazal... Ma za przechwalanie sie, ze odkad ma swoje auto to nie dotal jeszcze ani jednego mandatu

Do domu przyjechalismy o 17:45. Ja tyko zdolalam zadzwonic do dziadkow, ze po psa przyjde dzien pozniej. Z TZ umylismy sie, o 18:15 polozylismy sie do lozek i o 18:30 juz spalismy snem kamiennym. TZ wstal o 5 do pracy a ja dobie spalam blogo do... 11...

[ddaaiissyy]

Napisane przez martucha84

hahaha patrz u mnie tez sie sklada pod kosciolem wiec znowu i nacej.. a jednak slask;D ale to pokrecone


popieram calkowicie swojadroga to wiem ze zwyzaje w roznych regionach sie roznia ale zeby tak znaczaco roznily sie na slasku w roznych miastach to jestem w szoku

JA też ze Sląska (Częstochowa) i u nas jeszcze inaczej, bo śluby są minimum o 15 ale to i tak mega wcześnie Najczęsciej 16-17-18 Tak więc co kraj to obyczaj

Napisane przez Madzialenka12344321

zna sie z was któras na komputerach?? a dokladnie na dyskach zewnątrznych?

Ten MIO dysk, który był powyżej pokazywany b. fajny - dobra firma Śmiało mozesz brac

[QUOTE=tylkokasia;13034854]Polecam samodzielny makijaż. Ja malowałam się sama. Efekty widać tutaj:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=347110 ]
(jeśli ktoś by chciał mogę podać linka gdzie na fotkach przedstawiłam jak wykonać taki makijaż)



Odjęło mi mowę jak zobaczyłam Twoj makijaż. Po prostu MIAZGA !!
Brak mi słów, PRZEPIĘKNIE !!!!!!!!!!!!!!!!!!! Gratuluję mega zdolności Nie mogę się na Ciebie napatrzeć !! Please, podaj tego linka Sliczności )

Napisane przez bzyczka1

samba z zapowiedziami śmiało może iść mama

My dziś kupiliśmy buty dla tż (skórzane za 120 zł) i pasek. Zaraz idziemy odebrać zapowiedzi od niego z kościoła i po koszule do sklepu. aha i kupilismy jeszcze 2 wazony dla rodziców na podziękowanie. DLa jego mamy i moich takie same. Tylko muszę kupić jakieś mazaki do pisania po szkle żeby coś napisac na nich..jeszcze nie wiem co planujemy wsypać tam cukierków bo potem będa wazony a jakbyśmy tam jakąś dekoracje wsadzili to by już tak zostało chcemy jeszcze po ładnej róży dla każdego z rodziców i to wsio nie za mało dziewczyny??
Szukam już od jakiegoś czasu butów dla siebie na poprawiny. Mam bialą sukienke, a buty chciałabym takie żeby później je też nosić, więc obcas odpada i nic nie ma

ale mi podsunęłas bomba pomysł !!
Moja mama uwielbia wazony, teściowa też !!!!!!!!! I problem mam z głowy !! Dzieki Ci

[anuulaa]

Cześć!
Na początku gratuluję świeżo upieczonym mężatkom!! Fajne te wasze relacje i najważniejsze, że wszystko się udało.

Kaska, Katunia, dla Was dodatkowo gratulacjony za obronienie się

Napisane przez baja_86

Pisałyście o kosmetyczce, ja wczoraj byłam u koleżanki, która jest kosmetyczką i zrobiła mi maseczke z alg, ale przyjemna sprawa. Pójdę przed ślubem jeszcze raz na te algi, na twarz, dekold i dłonie sobie zafunduje, a co

Też ostatnio byłam u kosmetyczki na oczyszczaniu i zrobiła mi też maskę z alg, super sprawa!! Miałam plan zrobić maskę dzień przed ślubem, ale jednak kupię na all i zrobię sobie sama, poza tym zapłacę tyle samo i będę miała zapas. Znalazłam taką fajną aukcję
http://www.allegro.pl/item665959807_...generacja.html


Umówiłam się wreszcie na fryzurę próbną na poniedziałek.

[sas]

czesc dziewczynki..znowu mnie nie bylo troszke
ciesze sie ze swiezo upieoczne mezatki mialy cudowny dzien
ja bylam nad morzem w niedziele i sie spalilam hehena sloncu
kurcze jeszcze 2,5 tyg i jedziey do pl doczekac sie nie moge

[dekoderka]

ha ha byłam dzisiaj na fryzurze próbnej. Chyba mi się podoba Zdjęcia troszkę później, gdy Tz zgra na kompa całkiem udany dzień

[kasiaher]

cześć
jestem z wami nabieżąco w sumie tylko dzisiejszy dzień mam do nadrobienia.
PROSZĘ WAS TERAZ O MAŁĄ POMOC
Czy jest tu jakieś forum gdzie mogę uzyskać pomoc prawną z zakresu kodeksu pracy ?????
Proszę pomóżcie mi bo mam duży problem i nie wiem jak zrobić

[zanetaa88]

Nie mam pojęcia czy taki wątek jest poruszony.
A co się stało?
Może My jakoś Ci pomożemy?
Nie odstaniesz wolnego na ślub ?

[bzyczka1]

Kasia już po ślubie.
Zapytaj na businesswomen może pomoże ktoś. A jak nie to idź po poradę do jakiegoś prawnika. Nawet jak weźmie pieniążki a pomoże to warto

[anuulaa]

Kasiu, takiego wątku raczej nie ma, z resztą się nie orientuję, ale wśród wizażanek są prawniczki, więc może któraś Ci pomoże. Napisz do jupika

[kudliczek]

tutaj jestem pierwszy raz witam wszytkie przyszłe żonki moj ślub juz we wrzesniu,ale nadal się martie suknią,na poprawki jadę dopiero w sierpniu,bo na koniec sierpnia ma byc juz sprowadzona. chciałam Wam pokazać moją suknie,co o niej sądzicie? nie jest to "oblatany" krój?