Mamusie lipcowo-sierpniowe "Letnie słonko świeci, na świat przychodzą nasze Dzieci"

[UnholyOne]

Dzieńdoberek
U nie słoneczko od rana, mimo wczorajszego deszczu i burzy.

Mam wieści od Eleeri, pytałam się jak się czują itp.
Pisze, że wczorajszą noc miała fajną, spała sama i się wyspała. Dzisiaj miała Małego ze sobą i od 1-6 wisiał przy cycu, a i tak był głodny - właśnie wrócił z dokarmiania
Dzisiaj był obchód i wielka komisja postanowiła, że jeżeli się nic nie zmieni wychodzą jutro w południe
Macie wszystkie pozdrowienia

Ja jeszcze jednym okiem patrzę na świat, także najpierw dojdę do siebie, a potem się odezwę

[Miramej]

Napisane przez czekoladka21

deszczowy?? a u nas slonce i zapowiada sie upał

wiem
ale dochodza do tego jeszcze mysli ze moje dziecko bedzie zdrowe.........odkad Mariola napisala o wadzie swojego synka nie moge przestac o tym myslec.........co bedzie jak moja mała tez bedzie miec jakas wade
ach wogole mam wrazenie ze tylko wszystkim przeszkadzam .....ze maja nha glowie w domu ciezarna......

No u nas deszczyk od rana , dobrze, że już mam poprane, a do wyprasowania zostały mi 4 rzeczy

Ja też się boję o Kubę, jak usłyszę o czymś nawet w telewizji, to zaraz mam stracha, ale nie mam już na to wpływu, starałam się (i staram nadal), żeby niczym nie zaszkodzić Małemu w ciąży, pewne rzeczy dzieją się niezależnie od nas.
Jak możesz myśleć, że komuś przeszkadzasz? Ty? Ciągle coś robisz, sprzątasz, czyścisz fugi itd., robisz co możesz. Myślę, że nadszedł jakiś taki chwilowy okres smutku, ale będzie dobrze

Napisane przez Svinecka

hej dziewczyny
ja od rana mam stresa zwiazanego z wizyta i ogolnie z tym, ze to moze byc juz w czwartek

zaraz jade z TZ do zusu bo na domiar zlego okazalo sie, ze musze wyrobic nowa legitymacje - a na to sie czeka wiec pewnie bede musiala wziac jakies zaswiadczenie, bo przeciez nie bede placic za porod skoro jestem ubezpieczona

a na 12 na wizyte

aajj tam opowiesci nie daja takiego obrazu jak wlasne przezycia ja tez znalam z opowiesci ale jednak to nie to samo co przejsc to samemu

ja juz sama nie wiem jak rodzic, boje sie i tego i tego
gin powiedziala, ze lepiej dla mnie zebym rodzila sn
ale juz sama nie wiem

Do porodu nawet (chyba) nie trzeba być ubezpieczonym

A na mnie opowieści działają
Myślę, że sama wiesz, co dla Ciebie najlepsze i podejmiesz słuszną decyzję

[Svinecka]

super, ze eleeri wychodzi
a nocki nieprzespane hmmm kazda z nas to czeka taki urok macierzynstwa

Miramej na mnie tez dzialaja opowiesci
ale najbardziej chyba obraz z poprzedniego porodu ktory mam w glowie

lece do miasta papapa

[czekoladka21]

Napisane przez UnholyOne

Dzieńdoberek
U nie słoneczko od rana, mimo wczorajszego deszczu i burzy.

Mam wieści od Eleeri, pytałam się jak się czują itp.
Pisze, że wczorajszą noc miała fajną, spała sama i się wyspała. Dzisiaj miała Małego ze sobą i od 1-6 wisiał przy cycu, a i tak był głodny - właśnie wrócił z dokarmiania
Dzisiaj był obchód i wielka komisja postanowiła, że jeżeli się nic nie zmieni wychodzą jutro w południe
Macie wszystkie pozdrowienia

Ja jeszcze jednym okiem patrzę na świat, także najpierw dojdę do siebie, a potem się odezwę

super ze jutro beda w domciu

Napisane przez Miramej

No u nas deszczyk od rana , dobrze, że już mam poprane, a do wyprasowania zostały mi 4 rzeczy

Ja też się boję o Kubę, jak usłyszę o czymś nawet w telewizji, to zaraz mam stracha, ale nie mam już na to wpływu, starałam się (i staram nadal), żeby niczym nie zaszkodzić Małemu w ciąży, pewne rzeczy dzieją się niezależnie od nas.
Jak możesz myśleć, że komuś przeszkadzasz? Ty? Ciągle coś robisz, sprzątasz, czyścisz fugi itd., robisz co możesz. Myślę, że nadszedł jakiś taki chwilowy okres smutku, ale będzie dobrze

mam nadzieje ze bedzie dobrze bo jak na dzien dzisiejszy wszystko jest do
komod nie przywiezli jeszcze wiec prasowac nie mam co.......a nawet jak przywioza to kto je poskreca jak tż w pracy siedzi caly czas!!!!

[Kikunia81]

Napisane przez UnholyOne

Wysłałam sms do Kasi jak się czuje i odpisała, że bez zmian (sama nie wie ). Jutro ma ją odwiedzić jej ginek na oddziale, więc zapyta jaki jest plan względem niej.
Pytałam czy przez ciśnienie zastanawiali się na CC, ale napisała, że wczoraj miała 170/100, a dzisiaj już jej norma ok 140. Podłączyli ktg i głównie zwracają uwagę na skurcze niż na ciśnienie. Skurcze nadal się piszą.
Da nam znać, jak cos się wyklaruje

Widzę, że mnie uprzedziłaś z wieściami
Ja byłam wczoraj u Kasi, nie miałam jednak już czasu wejść na wizaż, żeby Wam napisać. Chciałam dzisiaj, ale widzę, że już wiecie tyle ile ja. Podczas wizyty było słychać krzyk dwojga rodzących się dzieci Kasia leży na sali z babką, która nosi trojaczki
Pisałam z Kasią dzisiaj i obchód o niczym nie zadecydował. Mają w planach przenieść ją na inny oddział, ale nic konkretnego nie postanowiono. Czeka cały czas na to, żeby zajrzał do niej jej lekarz.

Napisane przez UnholyOne

No to teraz może być problem...
Bo jest przerwa (dla zusu nawet weekend jest przerwą, jezeli zwol. było do piatku, a następne jest od poniedz .np.)
Od nowa będzie naliczanie i odczekiwanie 33 dni (pierwsze 33 dni płaci pracod.), a własciwie u Ciebie już nie, bo zaraz masz termin.

Albo pogadaj z lekarką, ale druki sa numerowane i raczej watpię, albo bierz macierzyński, jak i tak masz rodzić w czwartek, stracisz 1,5 tyg

nie wiem, czy jakoś można na to zaradzić inaczej

Pierwsze 33 dni płaci pracodawca, ale to w skali roku łącznie, więc z przerwą czy bez potem płaci już zus.

Napisane przez Miramej

Do porodu nawet (chyba) nie trzeba być ubezpieczonym

Można nie być ubezpieczonym, ale wtedy płaci się za poród.

[Miramej]

Napisane przez UnholyOne

Dzieńdoberek
U nie słoneczko od rana, mimo wczorajszego deszczu i burzy.

Mam wieści od Eleeri, pytałam się jak się czują itp.
Pisze, że wczorajszą noc miała fajną, spała sama i się wyspała. Dzisiaj miała Małego ze sobą i od 1-6 wisiał przy cycu, a i tak był głodny - właśnie wrócił z dokarmiania
Dzisiaj był obchód i wielka komisja postanowiła, że jeżeli się nic nie zmieni wychodzą jutro w południe
Macie wszystkie pozdrowienia

Kurczę, znowu problem z karmieniem , czy to może być od tego, że w szpitalu dokarmiają butlą? Fajnie, że już wychodzą , pozdrów Ich od nas

Napisane przez Svinecka

Miramej na mnie tez dzialaja opowiesci
ale najbardziej chyba obraz z poprzedniego porodu ktory mam w glowie

No tak

Napisane przez czekoladka21

mam nadzieje ze bedzie dobrze bo jak na dzien dzisiejszy wszystko jest do
komod nie przywiezli jeszcze wiec prasowac nie mam co.......a nawet jak przywioza to kto je poskreca jak tż w pracy siedzi caly czas!!!!

Napisane przez Kikunia81

Można nie być ubezpieczonym, ale wtedy płaci się za poród.

Nie chce mi się teraz szukać, ale wydaje mi się, że to jest sprzeczne z prawem.

[kamilka]

Witam z ranka ZnóĽw gorący i duszny dzień się zapowiada. Ja w sobotę przywitałam się z opuchnięciami i tak mi już zostało... Dobrze że dopiero teraz kiedy skończyłam 35tc a nie wcześniej

Poza tym nie wiem czy to siła autosugesti czy mnie się faktycznie dno macicy obniżyło... Co prawda, zawsze brzuszek miałam nisko i po kształcie ciężko wyczuc ale latam co chwilę do kibekla. Do tej pory w nocy wstawałam tylko 1raz a dziś i wczoraj co 2 godz. W dzień też jestem co 30min-1godz...
A może mi się juz po prostu zdaje??

mariolu trzymam za was kciuki mocno
Eleri fajnie że juz niedługo wyjdzie
Svinecka jak tam po nocce syna u ojca? Zabrał go czy zapomniał?

[mayaha]

ainka i kasia trzymam kciuki

Napisane przez WrednaAfrodyta

Mały jest dzis wyjatkowo ruchliwy , wypina się jakby chciał mi zrobić dziurę w brzuchu:d urwis słodki

Mi mała wczoraj tak sie krecila ze szok. Jak zaczela ok. 16 tak o 19tej dalej sie krecila. Lubie to uczcucie

Napisane przez Svinecka

dzieki dziewczyny za pomoc
jutro u lekarki sie dowiem

a pracodawca sie nie upomnial bo to moj TZ i tez zapomnial

To moze niech ci TZ pare dni urlopu wypisze i po problemie?

Napisane przez czekoladka21

komod nie przywiezli jeszcze wiec prasowac nie mam co.......a nawet jak przywioza to kto je poskreca jak tż w pracy siedzi caly czas!!!!

Ja tez czekam na komode i szafke. Podobno dziasiaj maja przywiezc. A TZ pewnei dzis malowania nie skonczy wiec dalej burdelik w domku. Wiec sie chyba za fakturki wezme i korekte mam do zrobienia...

[WrednaAfrodyta]

Cześć Mamusie!


Czekoladko ja tez mam ostatnio jakieś dołki, czuje się taka duża i niedołężna ...Wszystko mnie boli,a mam świadomośc ze moze byc juz tylko gorzej. I jesczcze ten upał mnie dobija. Tż wydaje mi się ostatio jakis nieczuly

[Ania0104]

Mamusie rozpakowane

Nikka1221 (Małgosia, 25l, Niemcy) ----------------- 10.04.09 - (24 tc) CC - Leo (712 g, 31 cm)
Gizmiatko (Kasia, 25l, śląskie) ---------------------- 26.05.09 - (31 tc) CC - Nataniel (1950 g, 46 cm
mariolasl (Mariola, 34l, UK) ------------------------- 29.05.09 - (32 tc) CC - Antonio (1650 g, ?? cm)
Cassandra23 (Beata, 26l, lubelskie) --------------- 20.06.09 - (38 tc) CC - Kubuś (4080 g, 56 cm)
marica5 (Marika, 23l, Chełmn) ----------------------- 23.06.09 - (39 tc) CC - Martynka(3570 g, 59 cm)
megi b (Magda, 27l, świętokrzyskie) ----------------- 23.06.09 - (39 tc) SN - Amelka (2850 g, 53 cm)
Karolinak82 (Karolina, 26l, Poznań) -------------- 26.06.09 - (40 tc) SN - Zuzia (3660 g, 53 cm)
p4w (Ola, 26l, Szczecin) ---------------------------------- 29.06.09 - (40 tc) SN - Tomuś (3220 g, 54 cm)
jusali (Alicja, 20l, war.-mazurskie) ------------------- 01.07.09 - (39 tc) SN - Joachim (2870 g, 53 cm)
musicman (Małgosia, ?? l, łódzkie) ---------------- 01.07.09 - (39 tc) CC - Bianka(4300 g, 59 cm)
eleeri (Aśka, 31 l, małopolskie) ------------------------ 04.07.09 - (41 tc) SN - Mateusz (3500 g, 56 cm)

[Ania0104]

FASOLOWE POLE LIPCOWE

FASOLOWE TYCZKI
22 sztuki mamy

aha9 (Aśka, 25l, lubuskie) -------------------------------------------- t.p. 01.07.09 - Maja lub Tymon / Michał
annamaria80 (Ania, 29l, Anglia) ------------------------------ t.p. 06.07.09 - Dawid / Sebastian
skierka (Teresa, 27l, Olsztyn) ------------------------------------- t.p. 09.07.09 - Amelka ................ Adbor Ring
ainka11111 (???, ?? l, ...) ------------------------------------------- t.p. 11.07.09 - Weronika
Truheart (Ola, 27l, Łódź) ------------------------------------------ t.p. 11.07.09 - Adaś ....................... X-lander w. limitowana
erysipelothrix (Martyna, 29 l, ...) ------------------------------ t.p. 15.07.09 - Igor / Wiktor
Svinecka (Ania, 25l, Szczecin) ------------------------------------ t.p. 18.07.09 - Marcel .................... Espiro Vector Air
Ania0104 (Ania, 26l, podkarpacie) ------------------------------- t.p. 19.07.09 - Dawid / Bartek ........... Tako Jumper GT
miniusia91 (Asia, 18l, Łódź) ------------------------------------- t.p. 19.07.09 - Nina
arinitti (???, 37l, Warszawa) --------------------------------------- t.p. 19.07.09 - Marysia ................ Mikado Milano
Finka09 (???, ?? l, ...) ----------------------------------------------- t.p. 20.07.09 - ???
bibi23 (???, ?? l, ...) --------------------------------------------------- t.p. 22.07.09 - ??? lub ???
agga19851985 (Agnieszka, 24l, ...) -------------------------- t.p. 22.07.09 - Alan ................... Tako Jumper X
katarzynka00 (Kasia, ?? l, ...) ---------------------------------- t.p. 24.07.09 - Laura ................... X-lander w. limitowana
magi77 (Marta, 31 l, mazowieckie) -------------------------------- t.p. 24.07.09 - Maciek
majka versace (Beata, 31l, Manchester) ---------------------- t.p. 25.07.09 - Adrianek ................. Mamas&Papas Skate
chrupcio (???, ?? l, ...) ----------------------------------------------- t.p. 25.07.09 - Jagódka
mirika (Magda, 28l, Warszawa) ------------------------------------ t.p. 26.07.09 - Jaśmina
Wojtusia (Ania, 25l, lubelskie) ------------------------------------ t.p. 27.07.09 - Oliwia .................. Vektor Air
kasiuuulka (Kasia, 23l, Warszawa) ----------------------------- t.p. 27.07.09 - Andrzej
evamoni (Ewa, 35l, Niemcy) --------------------------------------- t.p. 28.07.09 - Nelly
nastyeddy (???, 22l, Wlk Brytania) ------------------------------t.p. 31.07.09 - ??? i ???

[Ania0104]

FASOLOWE POLE SIERPNIOWE

FASOLOWE TYCZKI
28 sztuk mamy

czekoladka21 (Ania, 26l, śląsk) -------------------------------- t.p. 01.08.09 - Weronika .................. Tako Jumper X
frida110 (Aśka, ?? l, ...) -------------------------------------------- t.p. 01.08.09 - Kinga ................... Roan Kortina
Miramej (Jola, 33l, 3-miasto) ------------------------------------- t.p. 02.08.09 - Kuba
anusia_82 (Ania, 26l, 3-miasto) --------------------------------- t.p. 03.08.09 - ??? ...................... Mutsy Urban Rider
elita343 (Ela, 29l, Wrocław) --------------------------------------- t.p. 03.08.09 - Maja
cashmeree (Sylwia, 26l, Wolsztyn) ---------------------------- t.p. 05.08.09 - Natan ................... Tako Jumper X
czarnolaska(???, ?? l, ???) --------------------------------------- t.p. 06 .08.09 - ???
ulika (Magda, 27l, Śląsk) --------------------------------------------- t.p. 10.08.09 - ???
kamilka (Kamila, 22l, małopolska) ------------------------------ t.p. 10.08.09 - Sebastian
mayaha (???, ?? l, podkarpacie) ---------------------------------- t.p. 10.08.09 - Zuzia
UnholyOne (Ola, 29l, mazowieckie) ---------------------------- t.p. 12.08.09 - Antoś
Syla39 (Sylwia, 29 l, Norwegia) ----------------------------------- t.p. 12.08.09 - ???
AnnGe (Anna, 26l, dolnośląskie) ---------------------------------- t.p. 13.08.09 - Kalinka
lenusia25 (Marlena, 26l, Poznań) ------------------------------- t.p. 13.08.09 - Wiktoria
viki_22_83 (Ania, 25l, Świdnik) -------------------------------- t.p. 16 .08.09 - Gabriel
Ulcia2512 (Ula, 27l, UK) ------------------------------------------ t.p. 17.08.09 - Kuba .................... Graco Tour Elite
IwonkaAnna83(Iwona, ?? l, podkarpacie) ------------------ t.p. 18.08.09 - ??? lub ???
Agata R (Agata, 23l, ...) --------------------------------------------- t.p. 19.08.09 - Maja ................... Mutsy Transporter
Sweet_21 (Arleta, 23l, Irlandia) ---------------------------------- t.p. 19.08.09 - Bartuś
iwona.sz2403 (Iwona, 26l, Tychy) ---------------------------- t.p. 20.08.09 - ???
Tulipfever (Maja, 29 l, Holandia) ------------------------------- t.p. 20.08.09 - ??? lub ??? .......... Bugaboo Cameleon
zioła (???, ?? l, ...) ----------------------------------------------------- t.p. 22.08.09 - ???
WrednaAfrodyta (Irmina, 21l, Warszawa/Ostrołęka) ---- t.p. 25.08.09 - Adaś .................. Mikado Boston
marysia_258 (Iza, 25l, Kielce) ---------------------------------- t.p. 25.08.09 - Maja .................. Baby Merc
groszkolino(???, ?? l, ...) ---------------------------------------- t.p. 26.08.09 - ???
Adaikaka (Aneta, 22l, Kraków) --------------------------------- t.p. 27.08.09 - ???
aromatyzowana(???, ?? l, ???) ------------------------------ t.p. 29.08.09 - Lena
Anielka_ (???, 25 l, ???) ------------------------------------------- t.p. 30.08.09 - ???

[UnholyOne]

Napisane przez Kikunia81

Widzę, że mnie uprzedziłaś z wieściami
Ja byłam wczoraj u Kasi, nie miałam jednak już czasu wejść na wizaż, żeby Wam napisać. Chciałam dzisiaj, ale widzę, że już wiecie tyle ile ja. Podczas wizyty było słychać krzyk dwojga rodzących się dzieci Kasia leży na sali z babką, która nosi trojaczki
Pisałam z Kasią dzisiaj i obchód o niczym nie zadecydował. Mają w planach przenieść ją na inny oddział, ale nic konkretnego nie postanowiono. Czeka cały czas na to, żeby zajrzał do niej jej lekarz.



Pierwsze 33 dni płaci pracodawca, ale to w skali roku łącznie, więc z przerwą czy bez potem płaci już zus.



Można nie być ubezpieczonym, ale wtedy płaci się za poród.

Rzeczywiście było cos takiego. Ja już się zakałapućkałam w tych przepisach, więc...

Napisane przez Miramej

Kurczę, znowu problem z karmieniem , czy to może być od tego, że w szpitalu dokarmiają butlą? Fajnie, że już wychodzą , pozdrów Ich od nas



No tak







Nie chce mi się teraz szukać, ale wydaje mi się, że to jest sprzeczne z prawem.

Tez zauważyłam, że dzieci sa dokarmiane. Nie wiem z czego to wynika. Jak ja rodziłam nie było takiej opcji, chyba, że mama chciała lub mimo prób karmienia jej nie wychodziło i bardzo prosiła o dokarmienie.

Przyjęcia do porodu nie moga odmówić bez ubezp., ale chyba juz opieki po (np jak będa komplikacje) tak.
Ale nie jestem pewna jak to wygląda ...

Jadę dzisiaj znowu do rodziców w basenie się pochlupać

Zajrzę w ciągu dnia i jak będę miała wieści od naszych pacjentek

Trzymam kciuki za dzisiajesze wizyty

Buziaczki

[czekoladka21]

Napisane przez mayaha

Ja tez czekam na komode i szafke. Podobno dziasiaj maja przywiezc. A TZ pewnei dzis malowania nie skonczy wiec dalej burdelik w domku. Wiec sie chyba za fakturki wezme i korekte mam do zrobienia...

do mnie mieli zadzwonic najpierw jak beda miec ta brakujaca szafke.....wiec czekam na tel, ale daje im czas do srody potem bede ich nekac telefonami!!!

Napisane przez WrednaAfrodyta

Cześć Mamusie!


Czekoladko ja tez mam ostatnio jakieś dołki, czuje się taka duża i niedołężna ...Wszystko mnie boli,a mam świadomośc ze moze byc juz tylko gorzej. I jesczcze ten upał mnie dobija. Tż wydaje mi się ostatio jakis nieczuly

to mozemy podac sobie rece

[WrednaAfrodyta]

Czekoladko ale Ty bedziesz miec juz niedlugo swojego maluszka po drugiej stronie brzuszka a ja musze jeszcze troche poczekac Na pewno wtedy Ci przejda te dołki

[Cassandra 23]

Hej mamusie

A co tam u Tru? Są jakies nowe wieści?

Napisane przez UnholyOne

Mam wieści od Eleeri, pytałam się jak się czują itp.
Pisze, że wczorajszą noc miała fajną, spała sama i się wyspała. Dzisiaj miała Małego ze sobą i od 1-6 wisiał przy cycu, a i tak był głodny - właśnie wrócił z dokarmiania
Dzisiaj był obchód i wielka komisja postanowiła, że jeżeli się nic nie zmieni wychodzą jutro w południe
Macie wszystkie pozdrowienia

Dobrze, że już jutro wychodzą nie ma to jak w domu.

A z tym dokarmianiem to tak własnie jest... ale jak dziecko ciagle placze a mleka juz nie ma bo zjadlo wszystko to wlasnie zabieraja na dokarmienie.
Potem są takie skutki, że maluch szybko do butli sie przyzwyczaja (bo nie musi sie męczyć i mocno ciągnąć), że cycka nie chce I w ten sposób zanika laktacja...

Mój Kuba od wczoraj niespokojny, spac nie chce wogole... w nocy chwilke sie zdrzemnął a potem sie wiercil. Babcia go na troche zabrała na dwór, to może na powietrzu sie uspokoi.

[czekoladka21]

Napisane przez WrednaAfrodyta

Czekoladko ale Ty bedziesz miec juz niedlugo swojego maluszka po drugiej stronie brzuszka a ja musze jeszcze troche poczekac Na pewno wtedy Ci przejda te dołki

teraz widze ze jadnak ciaza w lato to przechlapane szczegolnie koncowka jest meczaca........

[Ania0104]

Dzień dobry

Ja dopiero z łóżka wstaję ... u nas znowu słońce pełną gębą

oj wczoraj troche mi spiekło nogi ... siedziałam nasmarowana balsamem, z mokrym ręcznikiem na brzuszku ... a dzisaij widzę że nogi mi spiekło ... i to tak jakoś dziwnie - jedna od wewnątrz, drugą od zewnątrz

dzisiaj po południu mam wizytę ... zaraz jeszcze jadę po wyniki badania moczu ... może mnie pani gin nie okrzyczy za te czerwone nogi

Ale jestem ciekawa co tam z małym - wybiera się juz na świat czy jeszcze nie

[czekoladka21]

Aniu trzymam kciuki

[syla39]

Napisane przez czekoladka21

dokladnie to samo mialam pare dni temu.......ta kosc lonowa boli bo sie rozciaga -przygotowuje do porodu........narazie przestalo, ale klucia nadal mam


---------- Dopisano o 08:34 ---------- Poprzedni post napisano o 08:23 ----------

[/COLOR]Dopadła mnie jakas depresja......zaczelo sie wczoraj wieczorem.....jak tż mi powiedzial ze 26lipca maja 1 impreze w lokalu -chrzciny a ja na to- a co jak bede rodzic w tym dniu? powiedzial"nic, moze uda mi sie przyjechac"
i sie poplakalam ze wszystko inne wazniejsze .........
boje sie byc sama w domu ze cos sie zacznie a ja nie bede wiedziala co robic.....
mam juz dosc brzucha- chce juz urodzic.....jest mi ciezko i źle, kazda pozycja jest niewygodna........chciala bym gdzies wyjsc , ale w normalnych ciuchach a nie w tej 1 przyciasnej bluzce opinajacej sie na brzucholu......
no to sie wygadalam

Nie zamartwiaj sie kochana. Porod masz juz tuz za rogiem a maz napewno w razie potrzeby rzuci wszystko i przyjedzie do ciebie jak tylko cos sie zacznie dziac.
Ja mam w czym wyjsc ale za to nie mam gdzie. Chyba ze na sklepy, ale i to odpada przez te klucia. Do znajomych nie pojade bo na wakacjach w Polsce, rodzina zreszta tez wiec jestem udupiona, ze tak nieladnie powiem

Napisane przez czekoladka21

deszczowy?? a u nas slonce i zapowiada sie upał


wiem
ale dochodza do tego jeszcze mysli ze moje dziecko bedzie zdrowe.........odkad Mariola napisala o wadzie swojego synka nie moge przestac o tym myslec.........co bedzie jak moja mała tez bedzie miec jakas wade
ach wogole mam wrazenie ze tylko wszystkim przeszkadzam .....ze maja nha glowie w domu ciezarna......

Napewno bedzie zdrowe Ja tez mam czasami takie mysli, odmawiam sobie wtedy dodatkowa zdrowaske i od razu mi lepiej

Napisane przez UnholyOne

Dzieńdoberek
U nie słoneczko od rana, mimo wczorajszego deszczu i burzy.

Mam wieści od Eleeri, pytałam się jak się czują itp.
Pisze, że wczorajszą noc miała fajną, spała sama i się wyspała. Dzisiaj miała Małego ze sobą i od 1-6 wisiał przy cycu, a i tak był głodny - właśnie wrócił z dokarmiania
Dzisiaj był obchód i wielka komisja postanowiła, że jeżeli się nic nie zmieni wychodzą jutro w południe
Macie wszystkie pozdrowienia


Ja jeszcze jednym okiem patrzę na świat, także najpierw dojdę do siebie, a potem się odezwę

Ja bede miala dzidzie przy sobie od poczatku do konca i nie wiem jak sobie poradze Jakos musze, najbardziej boje sie wlasnie karmienia...
Pozdrowienia dla Eleeri. Jak jej dobrze, najgorsze ma juz za soba...

Napisane przez Kikunia81

Można nie być ubezpieczonym, ale wtedy płaci się za poród.

Wydaje mi sie ze opieka nad ciezarna i porod sa darmowe. Bedac teraz w Polsce, nie majac polskiego ubezpieczenia zrobilam sobie badania i nic nie zaplacilam.

Ania trzymam kciuki za wizyte.

[czekoladka21]

Napisane przez syla39

Nie zamartwiaj sie kochana. Porod masz juz tuz za rogiem a maz napewno w razie potrzeby rzuci wszystko i przyjedzie do ciebie jak tylko cos sie zacznie dziac.
Ja mam w czym wyjsc ale za to nie mam gdzie. Chyba ze na sklepy, ale i to odpada przez te klucia. Do znajomych nie pojade bo na wakacjach w Polsce, rodzina zreszta tez wiec jestem udupiona, ze tak nieladnie powiem



Napewno bedzie zdrowe Ja tez mam czasami takie mysli, odmawiam sobie wtedy dodatkowa zdrowaske i od razu mi lepiej

wlasnie o to chodzi ze jak bedzie porod zaplanowany tzn. data to bedzie latwiej bo wtedy tż juz wczesniej bedzie wiedzial a jak sie zacznie cos nagle to juz bedzie gorzej-nie moze tak wszystkiego rzucic i jechac do mnie- ma na glowie cala knajpe i jest za nia odpowiedzialny

a ja nawet nie chce nigdzie wychodzic, nie mam ochoty, czuje sie brzydka i wielka i wogole.......jak ogladalam ostatnio zdjecia z zeszlego roku to mi sie zal zrobilo.......ze juz moze tak nie bede wygladac i ze nic juz nie bedzie tak samo........nawet mowie do tż ze ma sobie inna poszukac-ladniejszaa nie patrzec na taka slonice

---------- Dopisano o 11:59 ---------- Poprzedni post napisano o 11:51 ----------

zeby odgonic moje smutki ide robic ogorkowa.........i ozorki na obiad!!nie bede tyle myslec......

[cashmeree]

Napisane przez Kikunia81

Widzę, że mnie uprzedziłaś z wieściami
Ja byłam wczoraj u Kasi, nie miałam jednak już czasu wejść na wizaż, żeby Wam napisać. Chciałam dzisiaj, ale widzę, że już wiecie tyle ile ja. Podczas wizyty było słychać krzyk dwojga rodzących się dzieci Kasia leży na sali z babką, która nosi trojaczki
Pisałam z Kasią dzisiaj i obchód o niczym nie zadecydował. Mają w planach przenieść ją na inny oddział, ale nic konkretnego nie postanowiono. Czeka cały czas na to, żeby zajrzał do niej jej lekarz.



Pierwsze 33 dni płaci pracodawca, ale to w skali roku łącznie, więc z przerwą czy bez potem płaci już zus.



Można nie być ubezpieczonym, ale wtedy płaci się za poród.

Oj nie nie zgodzę się ostatnio nawet położna mi o tym mówiła w naszym kraju poród i wszystko z nim związane tj opieka w szpitalu po porodzie jest bezpłatny dla osób ubezpieczonych i nieubezpieczonych

Napisane przez WrednaAfrodyta

Cześć Mamusie!


Czekoladko ja tez mam ostatnio jakieś dołki, czuje się taka duża i niedołężna ...Wszystko mnie boli,a mam świadomośc ze moze byc juz tylko gorzej. I jesczcze ten upał mnie dobija. Tż wydaje mi się ostatio jakis nieczuly

To możemy sobie podać dłoń , ja też ostatnoi tak się czuję dotego tż od kilku dni już mnie dołował a wczoraj to już przegiął i nie odzywam się do niego. Ja nie wiem czy wszyscy faceci najpierw mówią a potem myślą co i przy kim powiedzieli

Napisane przez Ania0104

Dzień dobry

Ja dopiero z łóżka wstaję ... u nas znowu słońce pełną gębą

oj wczoraj troche mi spiekło nogi ... siedziałam nasmarowana balsamem, z mokrym ręcznikiem na brzuszku ... a dzisaij widzę że nogi mi spiekło ... i to tak jakoś dziwnie - jedna od wewnątrz, drugą od zewnątrz

dzisiaj po południu mam wizytę ... zaraz jeszcze jadę po wyniki badania moczu ... może mnie pani gin nie okrzyczy za te czerwone nogi

Ale jestem ciekawa co tam z małym - wybiera się juz na świat czy jeszcze nie

za wizytę i czekamy na relację

Napisane przez syla39

Wydaje mi sie ze opieka nad ciezarna i porod sa darmowe. Bedac teraz w Polsce, nie majac polskiego ubezpieczenia zrobilam sobie badania i nic nie zaplacilam.

Ania trzymam kciuki za wizyte.

a miałaś skierowanie jakieś ? bo dziwi mnie to chyba że związane to jest z tym że masz zagraniczne ubezpieczenie??



Eh, doła mam strasznego już pisałam czekoladce wyżej, mój tż pobija rekordy w dobijaniu mnie swoimi tekstami i nic sobie z tego nie robi a mnie to strasznie boli np. ostatnio dowiedziałam się mimochodem że mam się na blond zrobić bo mu się podobają ostatnio blondynki , nosz kur....de ja się przejmuje porodem i tym jak wyglądm a on jescze takie coś. Wiem że to moż błacho brzmieć ale ostatnio mam taki okres że jestem nieatrakcyjna, gruba ociężała i wogóle a on mnie jeszcze dobija swoimi inteligentnymi tekstami a wczoraj już przegiął ale nie chce pisać co zrobił bynajmniej tak mnie zdenerwował że strasznie się popłakałam i od wczoraj odzywam się półsłówkami tylko , wie że źle zrobił bo potem strasznie miły był ale ja jestem nieugięta bo już mam tego dość a jak pokaze że już mi przeszło to on znowu zacznie . Jejku ale sie rozpisałam, przepraszam że wam truje o swoich sprawach ale przynajmniej już mi troszke lepiej...

[agga19851985]

czekoladko nie smutaj się tak bardzo. Każda z nas w tak zaawansowanej ciąży czuje się coraz gorzej. Ja to już od dawna zastanawiam się czemu jeszcze Greanpeace się mną nie zainteresował bo przecież wyglądam jak wieloryb :-(

Tak wogóle to dzieńdoberek wszystkim.
śliczne są te nasze wątkowe dzidzie, i co chwilka na świat przychodzi kolejny słodziak
U nas nie jest za fajnie, pisałam wam jakiś czas temu że musze leżeć w łóżku bo mam skurcze, teraz do tego doszły jeszcze przepowiadacze i okropne kłucia, ale takie że nawet z boku na bok nie mogę się przekręcić. A co najgorsze w piątek gdy byłam na ktg to zapisało się bardzo niskie tętno małego, od razu do szpitala i tam nastepne ktg na którym było już lepiej i kolejne ktg w sobotę rano na którym tętno było już w granicach normy.
Czy myślicie że tętno dziecka w okolicach 130 jest ok?? Wiem że jest w normie(120-160), lekarz też powiedział że jest ok, ale ja i tak się strasznie martwie:-((( Na szczęście dziś jest już 37tc+5d więc nawet położna już powiedziała że możemy się pokusić o rodzenie.
Ehhh, ciężko jest być mamą.

[syla39]

Napisane przez cashmeree

a miałaś skierowanie jakieś ? bo dziwi mnie to chyba że związane to jest z tym że masz zagraniczne ubezpieczenie??



Eh, doła mam strasznego już pisałam czekoladce wyżej, mój tż pobija rekordy w dobijaniu mnie swoimi tekstami i nic sobie z tego nie robi a mnie to strasznie boli np. ostatnio dowiedziałam się mimochodem że mam się na blond zrobić bo mu się podobają ostatnio blondynki , nosz kur....de ja się przejmuje porodem i tym jak wyglądm a on jescze takie coś. Wiem że to moż błacho brzmieć ale ostatnio mam taki okres że jestem nieatrakcyjna, gruba ociężała i wogóle a on mnie jeszcze dobija swoimi inteligentnymi tekstami a wczoraj już przegiął ale nie chce pisać co zrobił bynajmniej tak mnie zdenerwował że strasznie się popłakałam i od wczoraj odzywam się półsłówkami tylko , wie że źle zrobił bo potem strasznie miły był ale ja jestem nieugięta bo już mam tego dość a jak pokaze że już mi przeszło to on znowu zacznie . Jejku ale sie rozpisałam, przepraszam że wam truje o swoich sprawach ale przynajmniej już mi troszke lepiej...

Mialam skierowanie. Poszlam najpierw na prywatna wizyte do ginekologa, wypisal skierowanie i zrobilam badania w szpitalu. Chcieli mi to zrobic na moje norweskie ubezpieczenie ale powiedzialam ze zapomnialam karty i chce zaplacic. Nie moglam zrobic na moje ubezpieczenie bo jestem na zwolnieniu wiec nie powinnam nigdzie wyjezdzac, wolalam w razie czego zaplacic. Powiedzieli ze jako ze jestem nadal zameldowana w Polsce i mam polskie obywatelstwo to nalezy mi sie bezplatne prowadzenie ciazy.

Ehh, ci faceci. Nigdy nie zrozumieja jak nam jest ciekzko i jak bardzo potrzebujemy teraz ich wsparcia, pocieszenia i poglaskania. Nie wspomne o komplementach, chociaz pewnie bysmy w nie nie uwierzyly.

[Kikunia81]

Napisane przez Miramej

Nie chce mi się teraz szukać, ale wydaje mi się, że to jest sprzeczne z prawem.

Napisane przez cashmeree

Oj nie nie zgodzę się ostatnio nawet położna mi o tym mówiła w naszym kraju poród i wszystko z nim związane tj opieka w szpitalu po porodzie jest bezpłatny dla osób ubezpieczonych i nieubezpieczonych

Tak, macie racje dziewczyny. Pomyliłam się. Doczytałam i rzeczywiście w Polsce reguluje to ustawa o powszechnym ubezpieczeniu w Narodowym Funduszu Zdrowia, gdzie jest mowa o tym, że dzieci do 18 roku życia i kobiety w ciąży mają opiekę medyczną niezależnie od ubezpieczenia.

[Miramej]

Napisane przez WrednaAfrodyta

Cześć Mamusie!

Czekoladko ja tez mam ostatnio jakieś dołki, czuje się taka duża i niedołężna ...Wszystko mnie boli,a mam świadomośc ze moze byc juz tylko gorzej. I jesczcze ten upał mnie dobija. Tż wydaje mi się ostatio jakis nieczuly

, mnie też ciężko, nawet jak wstaję z kanapy to wołam Małża, żeby mi pomógł , a stękam przy tym, że ho ho

Napisane przez UnholyOne

Tez zauważyłam, że dzieci sa dokarmiane. Nie wiem z czego to wynika. Jak ja rodziłam nie było takiej opcji, chyba, że mama chciała lub mimo prób karmienia jej nie wychodziło i bardzo prosiła o dokarmienie.

Przyjęcia do porodu nie moga odmówić bez ubezp., ale chyba juz opieki po (np jak będa komplikacje) tak.
Ale nie jestem pewna jak to wygląda ...

Z tym dokarmianiem jest o tyle dziwnie, że przecież bardzo propaguje się karmienie piersią, a tutaj takie rzeczy

A mnie się wydaje, że ciąża, poród i połóg są objęte takim parasolem ochronnym.

Napisane przez Cassandra 23

Hej mamusie
(...)
A z tym dokarmianiem to tak własnie jest... ale jak dziecko ciagle placze a mleka juz nie ma bo zjadlo wszystko to wlasnie zabieraja na dokarmienie.
Potem są takie skutki, że maluch szybko do butli sie przyzwyczaja (bo nie musi sie męczyć i mocno ciągnąć), że cycka nie chce I w ten sposób zanika laktacja...

Mój Kuba od wczoraj niespokojny, spac nie chce wogole... w nocy chwilke sie zdrzemnął a potem sie wiercil. Babcia go na troche zabrała na dwór, to może na powietrzu sie uspokoi.

Aż się boję tego karmienia, mówi się, że to jest w głowie, a jak coś będzie źle, to ja zaraz pewniw wpadnę w rozpacz i
Może Kubaskowi gorąco? A może tak mu źle, po prostu?

Napisane przez Ania0104

Dzień dobry
(...)
dzisiaj po południu mam wizytę ... zaraz jeszcze jadę po wyniki badania moczu ... może mnie pani gin nie okrzyczy za te czerwone nogi

Ale jestem ciekawa co tam z małym - wybiera się juz na świat czy jeszcze nie

Trzymamy kciuki i czekamy na relację

Napisane przez syla39

Ja bede miala dzidzie przy sobie od poczatku do konca i nie wiem jak sobie poradze Jakos musze, najbardziej boje sie wlasnie karmienia...

A ja wszystkiego, przebierania, noszenia, trzymania

Napisane przez czekoladka21

a ja nawet nie chce nigdzie wychodzic, nie mam ochoty, czuje sie brzydka i wielka i wogole.......jak ogladalam ostatnio zdjecia z zeszlego roku to mi sie zal zrobilo.......ze juz moze tak nie bede wygladac i ze nic juz nie bedzie tak samo........nawet mowie do tż ze ma sobie inna poszukac-ladniejszaa nie patrzec na taka slonice

czekoladko i nie ma, żeś w ciąży

Napisane przez cashmeree

To możemy sobie podać dłoń , ja też ostatnoi tak się czuję dotego tż od kilku dni już mnie dołował a wczoraj to już przegiął i nie odzywam się do niego. Ja nie wiem czy wszyscy faceci najpierw mówią a potem myślą co i przy kim powiedzieli
(...)
Eh, doła mam strasznego już pisałam czekoladce wyżej, mój tż pobija rekordy w dobijaniu mnie swoimi tekstami i nic sobie z tego nie robi a mnie to strasznie boli np. ostatnio dowiedziałam się mimochodem że mam się na blond zrobić bo mu się podobają ostatnio blondynki , nosz kur....de ja się przejmuje porodem i tym jak wyglądm a on jescze takie coś. Wiem że to moż błacho brzmieć ale ostatnio mam taki okres że jestem nieatrakcyjna, gruba ociężała i wogóle a on mnie jeszcze dobija swoimi inteligentnymi tekstami a wczoraj już przegiął ale nie chce pisać co zrobił bynajmniej tak mnie zdenerwował że strasznie się popłakałam i od wczoraj odzywam się półsłówkami tylko , wie że źle zrobił bo potem strasznie miły był ale ja jestem nieugięta bo już mam tego dość a jak pokaze że już mi przeszło to on znowu zacznie . Jejku ale sie rozpisałam, przepraszam że wam truje o swoich sprawach ale przynajmniej już mi troszke lepiej...

Napisane przez agga19851985

czekoladko nie smutaj się tak bardzo. Każda z nas w tak zaawansowanej ciąży czuje się coraz gorzej. Ja to już od dawna zastanawiam się czemu jeszcze Greanpeace się mną nie zainteresował bo przecież wyglądam jak wieloryb :-(

Tak wogóle to dzieńdoberek wszystkim.
śliczne są te nasze wątkowe dzidzie, i co chwilka na świat przychodzi kolejny słodziak
U nas nie jest za fajnie, pisałam wam jakiś czas temu że musze leżeć w łóżku bo mam skurcze, teraz do tego doszły jeszcze przepowiadacze i okropne kłucia, ale takie że nawet z boku na bok nie mogę się przekręcić. A co najgorsze w piątek gdy byłam na ktg to zapisało się bardzo niskie tętno małego, od razu do szpitala i tam nastepne ktg na którym było już lepiej i kolejne ktg w sobotę rano na którym tętno było już w granicach normy.
Czy myślicie że tętno dziecka w okolicach 130 jest ok?? Wiem że jest w normie(120-160), lekarz też powiedział że jest ok, ale ja i tak się strasznie martwie:-((( Na szczęście dziś jest już 37tc+5d więc nawet położna już powiedziała że możemy się pokusić o rodzenie.
Ehhh, ciężko jest być mamą.

Przepraszam, ale nie mogę...

Nie martw się, skoro jest w normie, to w normie , nie miałaś lekkiej ciąży, więc teraz wszystko Cię martwi, ale będzie dobrze, już tylko troszeczkę i dzidzia będzie z Wami

Napisane przez Kikunia81

Tak, macie racje dziewczyny. Pomyliłam się. Doczytałam i rzeczywiście w Polsce reguluje to ustawa o powszechnym ubezpieczeniu w Narodowym Funduszu Zdrowia, gdzie jest mowa o tym, że dzieci do 18 roku życia i kobiety w ciąży mają opiekę medyczną niezależnie od ubezpieczenia.

[czekoladka21]

Napisane przez cashmeree

Oj nie nie zgodzę się ostatnio nawet położna mi o tym mówiła w naszym kraju poród i wszystko z nim związane tj opieka w szpitalu po porodzie jest bezpłatny dla osób ubezpieczonych i nieubezpieczonych




Eh, doła mam strasznego już pisałam czekoladce wyżej, mój tż pobija rekordy w dobijaniu mnie swoimi tekstami i nic sobie z tego nie robi a mnie to strasznie boli np. ostatnio dowiedziałam się mimochodem że mam się na blond zrobić bo mu się podobają ostatnio blondynki , nosz kur....de ja się przejmuje porodem i tym jak wyglądm a on jescze takie coś. Wiem że to moż błacho brzmieć ale ostatnio mam taki okres że jestem nieatrakcyjna, gruba ociężała i wogóle a on mnie jeszcze dobija swoimi inteligentnymi tekstami a wczoraj już przegiął ale nie chce pisać co zrobił bynajmniej tak mnie zdenerwował że strasznie się popłakałam i od wczoraj odzywam się półsłówkami tylko , wie że źle zrobił bo potem strasznie miły był ale ja jestem nieugięta bo już mam tego dość a jak pokaze że już mi przeszło to on znowu zacznie . Jejku ale sie rozpisałam, przepraszam że wam truje o swoich sprawach ale przynajmniej już mi troszke lepiej...

dziwne z tym ubezpieczeniem- skoro do porodu mozna wogole nie byc ubezpieczonym to po co wiekszosc szpitali żąda ubezpieczenia?

a jesli chodzi o tz to mam wrazenie ze oni nas nie rozumieja

Napisane przez agga19851985

czekoladko nie smutaj się tak bardzo. Każda z nas w tak zaawansowanej ciąży czuje się coraz gorzej. Ja to już od dawna zastanawiam się czemu jeszcze Greanpeace się mną nie zainteresował bo przecież wyglądam jak wieloryb :-(

Tak wogóle to dzieńdoberek wszystkim.
śliczne są te nasze wątkowe dzidzie, i co chwilka na świat przychodzi kolejny słodziak
U nas nie jest za fajnie, pisałam wam jakiś czas temu że musze leżeć w łóżku bo mam skurcze, teraz do tego doszły jeszcze przepowiadacze i okropne kłucia, ale takie że nawet z boku na bok nie mogę się przekręcić. A co najgorsze w piątek gdy byłam na ktg to zapisało się bardzo niskie tętno małego, od razu do szpitala i tam nastepne ktg na którym było już lepiej i kolejne ktg w sobotę rano na którym tętno było już w granicach normy.
Czy myślicie że tętno dziecka w okolicach 130 jest ok?? Wiem że jest w normie(120-160), lekarz też powiedział że jest ok, ale ja i tak się strasznie martwie:-((( Na szczęście dziś jest już 37tc+5d więc nawet położna już powiedziała że możemy się pokusić o rodzenie.
Ehhh, ciężko jest być mamą.

czyli tez niewiele ci juz zostalo


ogorkowa gotowa, ozorki sie dusza, a ja wlasnie zjadlam miseczke jagod ze smietana i cukrem
zaraz ogorkowa zjem i pojde na podworko.......

---------- Dopisano o 13:12 ---------- Poprzedni post napisano o 13:09 ----------

Napisane przez Miramej

czekoladko i nie ma, żeś w ciąży

ja juz sama nie wiem o co mi chodzi- raz sie smieje a za chwile placze.......

---------- Dopisano o 13:17 ---------- Poprzedni post napisano o 13:12 ----------

no i nareszcie jakas pozytywna wiadomosc
zadzwonilam do BRW w sprawie tych mebli i okazalo sie ze juz sa wszystkie i dzisiaj je przywioza
co za baba miala mi zadzwonic ale jak czlowiek sam sobie nie zalatwi to dupa!!!
czyli w piatek tż bedzie skrecal -przymusze go i koniec!!!!

[zioła]

Napisane przez czekoladka21

zycze powodzenia w szukaniu mieszkania

a czemu mozesz miec cc??

---------- Dopisano o 08:34 ---------- Poprzedni post napisano o 08:23 ----------

Dopadła mnie jakas depresja......zaczelo sie wczoraj wieczorem.....jak tż mi powiedzial ze 26lipca maja 1 impreze w lokalu -chrzciny a ja na to- a co jak bede rodzic w tym dniu? powiedzial"nic, moze uda mi sie przyjechac"
i sie poplakalam ze wszystko inne wazniejsze .........
boje sie byc sama w domu ze cos sie zacznie a ja nie bede wiedziala co robic.....
mam juz dosc brzucha- chce juz urodzic.....jest mi ciezko i źle, kazda pozycja jest niewygodna........chciala bym gdzies wyjsc , ale w normalnych ciuchach a nie w tej 1 przyciasnej bluzce opinajacej sie na brzucholu......
no to sie wygadalam

Dzięki Czekoladko, szczęście się przyda - bo wcale nie jest tak łatwo kupić mieszkanie w kryzysie, jak się wszystkim wydaje

Cesarkę mogę mieć ze względu na małą ilość wód płodowych, co wg mojego lekarza może wpłynąć na trudny i bolesny poród. Przez to też mój ułożony pośladkowo synuś ma trudności z odwróceniem się we właściwym kierunku
Na razie mam pić 3-4 l wody dziennie Może coś się zmieni?

I Czekoladko, tylko nie smuć się teraz...
a swoją drogu pewnemu panu należałoby się lanie za denerwowanie Cię

[czekoladka21]

Napisane przez zioła

Dzięki Czekoladko, szczęście się przyda - bo wcale nie jest tak łatwo kupić mieszkanie w kryzysie, jak się wszystkim wydaje

Cesarkę mogę mieć ze względu na małą ilość wód płodowych, co wg mojego lekarza może wpłynąć na trudny i bolesny poród. Przez to też mój ułożony pośladkowo synuś ma trudności z odwróceniem się we właściwym kierunku
Na razie mam pić 3-4 l wody dziennie Może coś się zmieni?

I Czekoladko, tylko nie smuć się teraz...
a swoją drogu pewnemu panu należałoby się lanie za denerwowanie Cię

to pij te wode ile wlezie!! mam nadzieje ze malenstwo sie obroci!!
i ze cc nie bedzie konieczna no chyba ze tobie jest obojetne

dzisiaj mu wygarne jak wroci z pracy a co!!

[Tulipfever]

Napisane przez UnholyOne

Mam wieści od Eleeri, pytałam się jak się czują itp.
Pisze, że wczorajszą noc miała fajną, spała sama i się wyspała. Dzisiaj miała Małego ze sobą i od 1-6 wisiał przy cycu, a i tak był głodny - właśnie wrócił z dokarmiania
Dzisiaj był obchód i wielka komisja postanowiła, że jeżeli się nic nie zmieni wychodzą jutro w południe
Macie wszystkie pozdrowienia

To w takim razie czekamy do jutra

Napisane przez agga19851985

Czy myślicie że tętno dziecka w okolicach 130 jest ok?? Wiem że jest w normie(120-160), lekarz też powiedział że jest ok, ale ja i tak się strasznie martwie:-((( Na szczęście dziś jest już 37tc+5d więc nawet położna już powiedziała że możemy się pokusić o rodzenie.
Ehhh, ciężko jest być mamą.

Agga, tutaj pisza, ze nawet 110 jest w porzadku:

http://parenting.pl/ginekolog-polozn...a-w-ciazy.html

Napisane przez czekoladka21

ja juz sama nie wiem o co mi chodzi- raz sie smieje a za chwile placze.......

no i nareszcie jakas pozytywna wiadomosc
zadzwonilam do BRW w sprawie tych mebli i okazalo sie ze juz sa wszystkie i dzisiaj je przywioza
co za baba miala mi zadzwonic ale jak czlowiek sam sobie nie zalatwi to dupa!!!
czyli w piatek tż bedzie skrecal -przymusze go i koniec!!!!

W ciazy jestes kochana, takie nastroje to norma No juz, usmiechamy sie
Jak swietnie, ze juz dzisiaj Wam przywioza te mebelki Tylko niczego nie probuj przesuwac ani podnosic

A ja troche popracowalam i teraz zabieram sie za segregowanie moich ksiazek. Chyba mnie dopadl syndrom wicia gniazda Wy tez to macie?