Przygotowania w toku bo ślub już w tym roku - PM-ki 2009 cz.12

[myszka_maj]

Napisane przez diya1983

zaneta no co Ty, lilie są piękne mnie z pogrzebem kojarzy się kalia.

a mi sie żadne kwiatki nie kojarza z pogrzebem przeciez na cmentarzu mozna spotkac mase różnych kwiatków

[bzyczka1]

Zaneta to bardzo dużo jak za napoje, my tyle na alkohol wydaliśmy .
My będziemy mieli 60 osób i mamy 54 litry napoi gazowanych, 60l soków i po 27 litrów wód (gaz. i niegaz.). Napoje gazowane mamy Zbyszko Trzy..., soki z biedronki część i costa, a wody primavera. Za wszystko wyszło nam ok 200zł. Jestem zdania że na weselu nie powinno się podawać napoi typu cola, fanta, sprite. To wszystko jest za slodkie i zazwyczaj wypijane przez dzieci głównie. Ostatnio byłam na weselu gdzie wlaśnie były tego typu napoje i ja np. mało co piłam, na codzień nie pijam takich świnstw

[baja_86]

Napisane przez zanetaa88

Baja nie wiem jak CI pomóc, bo u mnie Restauracja tym się zajmuje.
Ale z tego co wiem koleżanka wydała 2000 zł na napoje( gazowane i nie gazowane) a ślub miała 2 dni z poprawinami.
Tylko,że to był grudzień...
Miała 70 os.

gruba przesada jak liczyłam ile możemy dać za nasze napoje to wyszło mi, że wydamy max 600 zl

Napisane przez bzyczka1

Zaneta to bardzo dużo jak za napoje, my tyle na alkohol wydaliśmy .
My będziemy mieli 60 osób i mamy 54 litry napoi gazowanych, 60l soków i po 27 litrów wód (gaz. i niegaz.). Napoje gazowane mamy Zbyszko Trzy..., soki z biedronki część i costa, a wody primavera. Za wszystko wyszło nam ok 200zł. Jestem zdania że na weselu nie powinno się podawać napoi typu cola, fanta, sprite. To wszystko jest za slodkie i zazwyczaj wypijane przez dzieci głównie. Ostatnio byłam na weselu gdzie wlaśnie były tego typu napoje i ja np. mało co piłam, na codzień nie pijam takich świnstw

Też myślałam nad sokami z biedronki, bo są bardzo dobre a i tanie.
Również chcemy mieć wode gazowaną i bez gazu, do tego Coca-Cola lub Pepsi, bo z doświadczenia wiem, ze to idzie najwięcej zaraz po sokach, jakiś napój gazowany pomarańczowy, cytrynowy, trochę tonicu i to wszystko.
Jakie macie te soki z biedronki?

[myszka_maj]

Napisane przez baja_86

gruba przesada jak liczyłam ile możemy dać za nasze napoje to wyszło mi, że wydamy max 600 zl

Też myślałam nad sokami z biedronki, bo są bardzo dobre a i tanie.
Również chcemy mieć wode gazowaną i bez gazu, do tego Coca-Cola lub Pepsi, bo z doświadczenia wiem, ze to idzie najwięcej zaraz po sokach, jakiś napój gazowany pomarańczowy, cytrynowy, trochę tonicu i to wszystko.
Jakie macie te soki z biedronki?

my tez mamy soki z biedronki, tak jak mowisz sa bardzo dobre i tanie. my mamy rózne rodzaje wileoowocowe plus pomaranczowy i jablkowy, do tego pepsi, zbyszko trzy... lift i wody gaz i niegaz. a i jeszcze beda robione w dzbankach wody niegaz z miętą melisa i cytryną

[zanetaa88]

No nie wiem czemu, zazwyczaj na pogrzeby kupuje się lilie


Co do napoi to powiem Ci,ze ma odmienne zdanie.
Może dlatego, że skończyłam gastronomię.
Są ludzie którzy nie piją zwykłej wody i soku.
Mam takich w rodzinie nawet.
Tak mówisz prawdę, że gazowane jest nie zdrowe to fakt.
A czy w tych czasach cokolwiek jest zdrowe?!
Nawet jak podasz pomidory na kolacje to będą spryskane jakims badziewiem

[bzyczka1]

z biedronki mamy jabłko-mięta, z costy mamy pomarańcze, porzeczkę i grejpfruta. Z gazowanych mamy cytrynę, pomarańcze i czerwoną pomarańcze.
Napoje z biedrony są bardzo bardzo dobre, zawsze je pijemy, ale akurat była promocja na coste 5 zł za 2 sztuki, więc wzieliśmy

co do coli i reszty...ja w ogóle nie pije gazowanych kolorowych napoi. Bo dla mnie to sam cukier. Ale wesele robi się wedle gustów gości. U mnie nie będzie bo dla mnie to przesada, jak ktoś chce to niech sobie kupi sam i pije : hahaha:ja gości podtruwać nei będę : hahaha: żart oczywiście. A szczerze to dla mnie za drogie napoje żeby je kupować na wesele. A ludzie i tak piją to co im się da : D

[myszka_maj]

Napisane przez zanetaa88

No nie wiem czemu, zazwyczaj na pogrzeby kupuje się lilie


Co do napoi to powiem Ci,ze ma odmienne zdanie.
Może dlatego, że skończyłam gastronomię.
Są ludzie którzy nie piją zwykłej wody i soku.
Mam takich w rodzinie nawet.
Tak mówisz prawdę, że gazowane jest nie zdrowe to fakt.
A czy w tych czasach cokolwiek jest zdrowe?!
Nawet jak podasz pomidory na kolacje to będą spryskane jakims badziewiem

ja z doswiadczenia wiem ze najwiecej na weselu idzie pepsi

bzyczka my tez trafilismy na ta promocje costy

[zanetaa88]

No właśnie.
A Ja nie wiem jakie soki i jaka woda.
Nie znam firmy.
Wszystkim zajmuje się Restauracja.
Oni podają i soki i wodę i napoje gazowane.
Ja martwię się tylko o ciastka i alkohol.
Teoretycznie.
Bo praktycznie teść załatwił alkohol teściowa ciasteczka.


Ja to chyba mam sobie za dobrze

---------- Dopisano o 17:48 ---------- Poprzedni post napisano o 17:44 ----------

Mysza dokładnie PEPSI i COLA zawładneła światem.
Mimo że ich nie pijam bo zwyczajnie nie lubię to na weselu będą jak i fanta sprite i woda gazowana i nie gazowana.
Od koloru do wyboru.

[bzyczka1]

a co do kwiatów...to już dawno się odchodzi od tego że lilie czy kalie to tylko na pogrzeb. W sumie w wiązankach pogrzebowych pojawiają się również margerytki a dzieci je mają w wiankach komunijnych i bukiecikach tak samo goździki, ze wstążka asparagus i powrót komuny dajcie spokój dziewczyny

[zanetaa88]

Bzyczka ale Ja nie pisze,że macie nie brac lili bo są na pogrzeb.
Wyrażam swoje zdanie na temat tych kwiatów.
One mi się tak kojarzą i nic nie zrobię.
A kalie, nawet nie wiedziałam ze na pogrzeb je się daje

[kwiatuszekk88]

Napisane przez gold-fish

cieszę się twoim szczęściem i czekam na dalszą relaccję i zdjecia. Moze masz jakieś rady?

Jeżeli chciałabyś coś wiedzieć masz jakieś pytania to pytaj. Sama od siebie nie wiem co mam poradzić na pewno to uśmiech przez cały dzień i zero nerwów, bo to wszystko psuje.

[bzyczka1]

oj zaneta wydaje mi się że moje posty odbierasz jako atak na Ciebie...nie atakuje i tak samo nie napisałam że Ty mówisz żeby nie brać takich kwiatów. mogą ci się tak kojarzyć, nikt ci tego przecież nie broni, ale każdy ma swój gust i każdemu podoba się co innego Post był tak ogólnie do wszystkich dziewczyn. Ja będę miała goździki.

któraś dziewczyna nie chce kalii we włosach niech poczyta tutaj
http://www.we-dwoje.pl/na;przekor;pr...ykul,8143.html

kalie to inaczej cantedeski.

[zanetaa88]

Oj kochana Ja ataki?
Na co mi to
Broń Boże Ja daleko od tego.
Nie siędze tutaj,żeby ludzi atakować

[jaga_2001]

Napisane przez zanetaa88

Kochana piszesz mi tu o rękawiczach , a ja nie mam pojęcia o jakich mówisz
Co do teścia to dlaczego on Wam mówi kogo macie zaprosić?
Chodzi mi o ta ciotkę od niego Jakbym miała zapraszać ciotki od mojego taty czy mamy to przecież wesela nie robię bo ludzi z 200 bym miała!
Dziwny teść.

ja mam takie rekawiczki
130.jpg

Natomiast wiekszosc Mlodych naklada takie (a te nie sa juz modne i uwazam, ze sa wstretne)
G933M.jpg


U nas pierwotnie mialo byc max 120 osob. A teraz jest prawie 160...

[strippi]

Napisane przez baja_86

fajny bukiet wybrałaś, idealne polączenie.

Napisane przez zanetaa88

Stripii śliczny ten bukiecik.
Pięknie to skomponowałaś.
Ja właśnie też mam bukiet z dwóch 2 w 1

Kocham tulipany i powiem Ci ze ten drugi różowy jest PRZEŚLICZNY!

dzięki dziewczyny

no ja całą dekorację mam w różyczki więc różyczki zostawiłam choć te tulipany również pięknie wyglądają

[zanetaa88]

Jaga.
Hahaha.
Właśnie podobają mi się te drugie które są dla Ciebie paskudne.
Chociaż widzę je bez tych dodatków jakieś tam falbanki czy coś
Pójdę mierzyć i zobaczę które pasują.
Dziewczyny mówią mi,że do mojej suknie nie pasuje bolerko to szukam rękawiczek.
Gumowe założę i będzie spokój nie?

[strippi]

no ja dzisiaj też mierzyłam rękawiczki na jeden palec....stwierdziłam, że wolę bez...pazurki zrobię sobie ładne i to mi wystarczy..

mam malutkie bolerko zrobione z tiulu takie samo jak dół sukni ( przeźroczyste z drobinkami mieniącymi się )
oby pogoda dopisała, choć na ten tydzień jest fatalna

[princessa0121]

hej witam jak przygotowania???
mam pytanko na 130 osób ile napojów? mam 140 l soków , mam zamiar dokupic jeszcze 24l to razem soków będzie 164l do tego 110l gazowanego picia, i woda gazow i niegaz po zgrzewca bo to najsłabiej idzie. jak myslicie?? starczy wesele 29,. 08. 2009

[zanetaa88]

Strippi a możesz pokazać zdjęcie tego bolerka?
Ja je chętnie zobaczę.

[strippi]

Napisane przez princessa0121

hej witam jak przygotowania???
mam pytanko na 130 osób ile napojów? mam 140 l soków , mam zamiar dokupic jeszcze 24l to razem soków będzie 164l do tego 110l gazowanego picia, i woda gazow i niegaz po zgrzewca bo to najsłabiej idzie. jak myslicie?? starczy wesele 29,. 08. 2009

starczy

[martucha84]

Napisane przez SAMBAdiJANEIRO

no to super tez juz bym chciala miec jakies perspektywy na wlasny domek a nie dalej mieszkac z tesciem no ale coz...
heheh ja tez jestem taka skromna ze uwazam ze bielsko to najpiekniejsze miasto na swiecie tutaj jakos dalej nie umiem sie zaaklimatyzowac... pewnie glownie przez to, ze prawie nikogo nie znam... tzn znam znajomych tzta no ale jesli sie spotykamy to to dlatego ze tz sie z nimi umowi i gdzies razem idziemy czy cos robimy... nie mam takiej kolezanki co bym sie mogla z nia sama umowic na plotki czy cos strasznie mnie ta sytuacja dobija, bo w bielsku to mam duzo kolezanek ale co z tego jak nawet jak tam jestem to i tak nie mam czasu zeby sie spotkac z wszystkimi z ktorymi bym chciala nooo ale tu jest znowu wiecej pracy... i tak mamy dylemat bo ostatnio znalezlismy fajna dzialke i nawet nas na nia stac.... dzialka cudna, poczulam sie jak w domu bo wokol pelno zieleni i pagorkow, no ale nie wiemy czy ja kupowac czy nie...bo to oznacza ze juz zawsze bedziemy tutaj...

A nasz swiadek zeni sie dopiero w przyszlym roku. On jest z Dabrowy ale jego przyszla zonka z Tychow... no i wlasnie tam szukaja sobie teraz mieszkanka, no i zalatwili nam tam autko w tychach... tanie bo gosciu powiedzial ze z 450-500 zl wezmie a ma sporo do przejechania bo musi z tychow pojechac do dabrowy, z dabrowy do bielska, potem do szczyrku i jeszcze wrocic takze troche sobie pojezdzi

ahh to juz wszystko wiem

Napisane przez kliwia

Właśnie dzowniła Pani z salonu ze suknia przyjechała :
W sobote mam przymiarke

fotki obowiazkowo!

Napisane przez jaga_2001

ja mam takie rekawiczki
Załącznik 2355889

Natomiast wiekszosc Mlodych naklada takie (a te nie sa juz modne i uwazam, ze sa wstretne)
Załącznik 2355890


U nas pierwotnie mialo byc max 120 osob. A teraz jest prawie 160...

a my w druga strone, zaprosilismy 140 osob a bedzie pewnie max 90..

[kliwia]

Kupilismy garnituur
W sunset suits za 1000zł - ubolewam ale tanszego nie znalezlismy, przynajmniej nie taki co by dobrze lezal na Tż.
Garnitur jest welniany, z welny wysokoskretnej, faaajny, piekny, nie gniecie sie.
Do tego ma kolor grafitowo-granatowy
Spodnie leza jak nie powiem :cudo: Jeszcze zadne tak nie lezaly
Marynarka do poprawek, ale wszystkie poprawki są w cenie zakupu
Będziemy skracac spodnie, porzerzac je w pasie i na pupie ciutke. przeszywac guziki w marynarce i skracac rekawy

Do tego przymierzyl kamizelke slubną i musznik spodobal mi sie w tej wersji, i choc nie przewydywalam tego zakupu, to kupimy taki komplet. Na szczescie nie mieli bialego komletu w susnte, bo jego koszt to 300zł tam, mam nadzieje ze znajde ciutke tansze ihihih Juz maam miejsce jedno i polece tam

Sie nasmialam w tym salonie bo pani sprzedawczyni, mloda, swiezo po slubie - wiec nas rozumiala itp Co chwila mnie przepraszala ze dotyka Tż poprawiajac przyczepiajhac itp
pokazuje fotke Tz, niesttey efektu nie ma.

martucha nie bylabym soba jakbym nie zrobila zdjec

[strippi]

Napisane przez zanetaa88

Strippi a możesz pokazać zdjęcie tego bolerka?
Ja je chętnie zobaczę.

oj niestety miałam szyte na zamówienie i nie zrobiłam zdjęć

[zanetaa88]

Kalwia.
Właśnie Ja muszę się wybrać z moim TŻ to tego salonu.
Już raz tam byliśmy i przymierzał garnitur,ale niestety za mały
Teraz pewnie przyszły inne modele wiec będzie większy wybór.

[jaga_2001]

Zaneta, wszystko rzecza gustu. Ja tych drugich, nawet gladkich bym nie zalozyla. Mieszylam i dla mnie sa straszne...

Martucha, u mnie tez sie wykruszaja...

Ale moj TZ to dzisiaj zlosnik. Jkoze wczoraj ojciec go wkurzyl, a mielismy z nim dzies po jego gosciach jezdzic, to TZ sie zawzial i teraz nie odbiera od ojca telefonow. Udaje, ze spi. A ja nie mam zwyczaju odbierac jego telefonow.

[zanetaa88]

Właśnie Ja wtedy bym też miała szyte na miarę i krawcowa by zrobiła.
Tylko potrzebuje wzoru

---------- Dopisano o 19:57 ---------- Poprzedni post napisano o 19:46 ----------

Jaga Ja nie mierzyłam to nawet nie mogę stwierdzić które będą lepsze

Ten Twój przyszły Teść to aparat

[baja_86]

kliwia Tż prezentuje się świetnie. My za musznik z kamizelką daliśmy 230 zł. Na pewno znajdziesz w podobnej cenie


Dziewczyny ile butelek wina jest spakowane w kartonie? 12? Bo trafiłam na fajną promocje wina w hurtowni Eurocash jakby któraś była zainteresowana to jest tam wino Senorio Valan za 12,80, a Carlo Rosisi za 17, 07.
Z tym, że tam trzeba cały karton kupić

[bzyczka1]

a ja się pochwalę..my kupiliśmy kamizelke, musznik i butonierkę za całe 15 zł plus 7 zł za przesyłkę trafiła nam się na allegro a za te pieniążki warto ryzykować. Jesteśmy o 200zł bogatsi

[groszek80]

Witajcie kochane!!! Tak się zdrzemnęłam po pracy, że zajęło mi to 1.5 godziny i dopiero wstałam
W noc piętro niżej było włamanie, rodzina na wakacjach, niby wszystko pozamykane, sąsiadom wizjery gumami do żucia pozaklejali w sumie szczegółów nie znam, może jutro się czegoś dowiem. A jakby to u nas było?? Obrączki by nam ukradli!!!Szok po prostu!!!

mka1987 i dekoderka nie martwcie się ja też mam już dosyć przygotowań i im bliżej jesteśmy naszej daty, to odczuwamy powoli ulgę. Przestaje nas już cieszyć to całe załatwianie, jesteśmy po prostu zmęczeni tym wszystkim zamiast się cieszyć

dekoderka ja nie mam rękawiczek, ponieważ nie podoba mi się takie połączenie, ale to jest kwestia gustu (o którym się nie rozmawia) i tego co się komu podoba

AgatkaL twoja teściowa nic tylko ma jakieś klimakterium, słowo daję!!! Tyle nerwów wam zepsuła a teraz jakb nic się nie stało!!! Trzeba się cieszyć, że jest ok, bo już w sobotę BIG DAY!! Co do wspólnego mieszkania, to my mamy za sobą prawie 1.5 roku i jest ok!!!Też się wkurzałam na początku, bo ja muszę mieć wszędzie porządek i nie lubię jak mi jakieś rzeczy leżą na krześle, czy kubki (taka jestem psychiczna) ale się unormowało wszystko TŻ się bardzo staa pomaga mi w kuchni i przy sprzątaniu. Szczęściara ze mnie!!

zanetaa88 to masz zupełnie jak ja!!! Swoją batalię z MAJĄ i swoją suknią przeszłam z teściową, która bardzo mi pomogła!!!:ju pi:

czytam dalej co napisałyście, bo nie umiem wklejać kilku cytatów na raz


---------- Dopisano o 21:15 ---------- Poprzedni post napisano o 21:03 ----------

ania20m i liliputek nie martwcie się to Wasz dzień i nie pozwólcie nikomu go zepsuć. Najważniejsze jest to , że macie swoje połówki i że się kochacie, a reszta nie ma znaczenia

martucha dzięki, o się martwiłam, że mało zazdroszczę ci tego mieszkanka, my dopiero będziemy załatwiać kredyt

Napisane przez SAMBAdiJANEIRO

no to super tez juz bym chciala miec jakies perspektywy na wlasny domek a nie dalej mieszkac z tesciem no ale coz...
heheh ja tez jestem taka skromna ze uwazam ze bielsko to najpiekniejsze miasto na swiecie tutaj jakos dalej nie umiem sie zaaklimatyzowac... pewnie glownie przez to, ze prawie nikogo nie znam... tzn znam znajomych tzta no ale jesli sie spotykamy to to dlatego ze tz sie z nimi umowi i gdzies razem idziemy czy cos robimy... nie mam takiej kolezanki co bym sie mogla z nia sama umowic na plotki czy cos strasznie mnie ta sytuacja dobija, bo w bielsku to mam duzo kolezanek ale co z tego jak nawet jak tam jestem to i tak nie mam czasu zeby sie spotkac z wszystkimi z ktorymi bym chciala nooo ale tu jest znowu wiecej pracy... i tak mamy dylemat bo ostatnio znalezlismy fajna dzialke i nawet nas na nia stac.... dzialka cudna, poczulam sie jak w domu bo wokol pelno zieleni i pagorkow, no ale nie wiemy czy ja kupowac czy nie...bo to oznacza ze juz zawsze bedziemy tutaj...

A nasz swiadek zeni sie dopiero w przyszlym roku. On jest z Dabrowy ale jego przyszla zonka z Tychow... no i wlasnie tam szukaja sobie teraz mieszkanka, no i zalatwili nam tam autko w tychach... tanie bo gosciu powiedzial ze z 450-500 zl wezmie a ma sporo do przejechania bo musi z tychow pojechac do dabrowy, z dabrowy do bielska, potem do szczyrku i jeszcze wrocic takze troche sobie pojezdzi

Podpisuję się pod twoim wpisem SAMBAdiJANERO!!! Też się czuję tutaj trochę obco... Mieszkam już 1.5 roku, ale nie ma tutaj takiej przyjaciółki od serca, jedyna bliska koleżanka niedawno urodziła i ma teraz inne rzeczy na głowie... Czasami jest mi smutno, że tak się stało... Podejmując decyzję o przeprowadzce tutaj nie wiedziałam i nie myślałam o tym, że mogę się tak czuć... Ale znalazłam WIZAZ i teraz mam WAS poza tym staram sie jeździć co 2 tygodnie do domu (250 km w jedną stronę), ale zazwyczaj brak mi czasu na dłuższe spotkania z koleżankami ... Także doskonale Cię rozumiem...

---------- Dopisano o 21:20 ---------- Poprzedni post napisano o 21:15 ----------

Napisane przez gold-fish

O dziwo nie stresuję sie tak jak jeszcze kilka tygodni, miesiecy temu.

W sobotę poszłam jeszcze raz do krawcowej, bo miałam odebrać ozdobę do sukni i zaniosłam jej winko i kawę. Ale była zaskoczona Potem wykupiłam cały zapas rafaello jaki mieli w sklepie ( bo akurat jest promocja w Carefourze) i dajemy takie paczuszki gosciom. Wieczorem TZ poszedł do kumpla na drugi wieczór kawalerski, a ja robiłam zawieszki na alkohol. Dłubanina straszna Obudziłam się o 7, a Tż nie ma jeszcze miałam jakiś koszmar i dzwonię do TZ, a on mówi, ze właśnie wraca. Ale wrócił i nawet nie był pijany i nie smierdział fajkami, wiec nie byli nigdzie na mieście. Podobno siedzieli, pili i gadali o problemach dostał pejcza i maskę na karnawał wczoraj cały dzień odsypiał a ja poszłam na poszukiwanie muchy i krawatów. Muche dorwałam ale wśród krawatów to żaden mi się nie podobał.

Ogólnie wszystko super ufffff

a te paczuszki to zamiast ciasta weselnego dajecie??

Dziewczyny wiecie gdzie w Krakowie robią dobre ciasta i niedrogie paczki z ciastami dla gości? My tort mamy z BUCZKA i tam robią paczki po 60 i 80 dag a kilo ciasta kotuje ok. 21-22 zł.

[groszek80]

Napisane przez zielony_motylek

dziewczyny tak mówicie o mieszkaniu, musze się pochwalić 25 lipca odbieramy klucze do naszego mieszkanka już się nie umie doczekać

suuuuuuuuuuperrrrrrrrrrrr rrrrrrrr!!!!