Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby '09 - Strona 44 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-07-05, 19:25   #1291
maugoszatka
Wtajemniczenie
 
Avatar maugoszatka
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 2 384
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

boszenka-dokładnie, to wygląda jakby to był nadmiar śliny, czasami też robi to w ciągu dnia gdy nie je. ;/ i co wtedy robisz?

a oto my :P
http://www.youtube.com/watch?v=eD7GFOQDLbo
__________________
HELENKA
&
TOMUŚ



Edytowane przez maugoszatka
Czas edycji: 2009-07-05 o 19:27
maugoszatka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-05, 19:30   #1292
boszenka69
Zakorzenienie
 
Avatar boszenka69
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 4 225
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Cytat:
Napisane przez maugoszatka Pokaż wiadomość
boszenka-dokładnie, to wygląda jakby to był nadmiar śliny, czasami też robi to w ciągu dnia gdy nie je. ;/ i co wtedy robisz?

a oto my :P
http://www.youtube.com/watch?v=eD7GFOQDLbo
Kiedyś panikowałam i szybko kładłam ją na brzuszku na moich kolanach, tak aby główka była zwrócona w dół (taką instrukcje dostałam od położnej w razie gdyby mała krztusiła się w trakcie jedzonka). A teraz to zupełnie nic nie robie, bo Blance szybko przechodzi. Odkaszlnie sobie po wszystkim i jest ok.

Czy Wasze dzieciaczki też się tak straszne ślinią? Bo Blance od kilku dni to ślina dosłownie kapie z buzi... I obślinia wszystko dookoła.
boszenka69 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-05, 20:51   #1293
gabriellao0
Zakorzenienie
 
Avatar gabriellao0
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 5 900
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Cytat:
Napisane przez maugoszatka Pokaż wiadomość
dziewczyny znowu tragedia HELA byłaby się po raz kolejny udusiła. Zachłysnęła się jedzeniem zasypiając, zaczęła sie dusic, robic czerwona a ja wpadłam w panike, dobrze, że był TŻ to dał ją do gory nogami i klepał po plecach raaaaaaaany A potem sie do mnie rzucał, że nie powinnam jej dawać jeść jak ona usypia, to co mam do cholery zrobic?!?!? wyrywać jej cycka? wtedy sie budzi a jego to nie obchodzi, mowił,ze nie zyczy sobie zebym jej karmila jak zasypia i koniec i ze ma tego wiecej nie widziec. jednym słowem mam ją budzić w nocy po każdym karmieniu. TAAAA a on niech sobie smacznie śpi,jasne. CHyba wieksza tragedia moze sie stac od mojego zmęczenia. Zupełnie nie wiem co poradzić z tymi jej zachłyśnięciami, zdarza sie to coraz cześćiej, ostatnio w nocy zaczęła się dusić i dławić a ja obudziłam sie jakoś intuicyjnie i ją waliłam w plecy. BOje sie strasznie,ze cos jej sie stanie przeze mnie ale co ja mam zrobic? faktycznie budzić ją po każdym posiłku? ona sie dławi nawet jak odbeknie po posiłku

Cytat:
Napisane przez maugoszatka Pokaż wiadomość
no właśnie jak ona sie krztusi to jest w proządku

ale ostatnio zaczęła robić takie coś że się dławi nie może złapać oddechu po cichu(wypycha język do przodu ) tak jakby jej w gardle coś stanęło i nie jest w stanie połknąć śliny i sie dusi, to nie zwykłe krztuszenie,bo krztuszenia sie nie boje az tak wlasnie

ale słodko sie Gosia cieszy
a może Twoje mleczko za szybko leci? tzn masz dużo pokarmu i mała nie nadąrza połykać i tak to się kończy
spróbuj może jak już zassie pierś położyć się tak ciut na plecach tak aby ona jakby leżała Tobie brzuszkiem na brzuchu
wtedy mleko ma "pod górkę i wolniej leci" i może bedzie mniej tego krztuszenia czy dławienia
http://www.laktacja.pl/index.php?opt...359&Itemid=113 ta druga pozycja "na leżąco" coś takiego tylko ja Kaję trzymałam tak jak klasycznie się trzyma i się powoli kładłam obracając ją lekko na brzuś, także nie miała nózek jak na tej foci "na dole" tylko normalnie z boku tak bardziej (ja mam malusi biust więc dało tak rady przy większym chyba trzeba dzidzi jednak bardziej w dół troszkę dać)
tylko radzę najpierw na spokojnie spróbować pare razy w dzień tego manewru

ps. no i do spania staraj się ją kłaść na boczku, jeśli się już przewraca sama na plecki to podkładaj coś z tyłu aby nie "pacła" i była na boczku

Edytowane przez gabriellao0
Czas edycji: 2009-07-05 o 20:57
gabriellao0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-05, 21:20   #1294
malutka_24
Wtajemniczenie
 
Avatar malutka_24
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 690
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Witam mamusie i nasze kochane dzieciaczki

Cytat:
Napisane przez ania4891 Pokaż wiadomość
A Dawid ma kolki?
ma, ale po kropelkach Espumisan mu przechodzi, tzn ma, ale takie malutkie i trwają max 15 minut i nie są już takie intensywne

Cytat:
Napisane przez poiglot91 Pokaż wiadomość
dziewczyny ale spuchlam na twarzy od zeba wsygladam jak muminek ...;/
chyba wizyta u dentysty Cię nie ominie

Cytat:
Napisane przez maugoszatka Pokaż wiadomość
dziewczyny znowu tragedia HELA byłaby się po raz kolejny udusiła. Zachłysnęła się jedzeniem zasypiając, zaczęła sie dusic, robic czerwona a ja wpadłam w panike, dobrze, że był TŻ to dał ją do gory nogami i klepał po plecach raaaaaaaany A potem sie do mnie rzucał, że nie powinnam jej dawać jeść jak ona usypia, to co mam do cholery zrobic?!?!? wyrywać jej cycka? wtedy sie budzi a jego to nie obchodzi, mowił,ze nie zyczy sobie zebym jej karmila jak zasypia i koniec i ze ma tego wiecej nie widziec. jednym słowem mam ją budzić w nocy po każdym karmieniu. TAAAA a on niech sobie smacznie śpi,jasne. CHyba wieksza tragedia moze sie stac od mojego zmęczenia. Zupełnie nie wiem co poradzić z tymi jej zachłyśnięciami, zdarza sie to coraz cześćiej, ostatnio w nocy zaczęła się dusić i dławić a ja obudziłam sie jakoś intuicyjnie i ją waliłam w plecy. BOje sie strasznie,ze cos jej sie stanie przeze mnie ale co ja mam zrobic? faktycznie budzić ją po każdym posiłku? ona sie dławi nawet jak odbeknie po posiłku
Dawidowi zdarzyło się chyba 3 razy, że zakrztusił się tak, że wyleciało mu trochę mleczka noskiem i wrzask przy tym był gorszy niż kolka, wystarczyło go przytulić i mu przeszło. My mamy monitor bezdechu ze względu na wcześniactwo synka i jestem ciut spokojniejsza, poza tym mam lekki sen. Może staraj się ja kłaść spać na boczku i żeby główka była ciut wyżej. Jeżeli to nie pomoże to pogadaj z pediatrą może coś doradzi

Cytat:
Napisane przez rumiankowa Pokaż wiadomość
a, i to jest 6-tygodniowa Gosia: http://www.youtube.com/watch?v=ePq9gK9NGlg
Cytat:
Napisane przez boszenka69 Pokaż wiadomość
A taki dobry humorek ma moja niuncia w środku nocy http://www.youtube.com/watch?v=ugPFC7FhLzo
Cytat:
Napisane przez maugoszatka Pokaż wiadomość
śliczne te Wasze dzieciaczki

Cytat:
Napisane przez boszenka69 Pokaż wiadomość
Czy Wasze dzieciaczki też się tak straszne ślinią? Bo Blance od kilku dni to ślina dosłownie kapie z buzi... I obślinia wszystko dookoła.
Dawid od jakiegoś czasu też strasznie się ślini, wkłada sobie rączki do buzi, "zjada" kaftaniki i przy okazji nas też jak go trzymamy
__________________
malutka_24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-05, 22:48   #1295
pakusia86
Zakorzenienie
 
Avatar pakusia86
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Irlandia/ Carrickmines
Wiadomości: 4 262
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Cytat:
Napisane przez rumiankowa Pokaż wiadomość
a, i to jest 6-tygodniowa Gosia: http://www.youtube.com/watch?v=ePq9gK9NGlg
Cytat:
Napisane przez boszenka69 Pokaż wiadomość


A taki dobry humorek ma moja niuncia w środku nocy
http://www.youtube.com/watch?v=ugPFC7FhLzo
dziewczynki ale macie kochane ksiezniczki
zakochalam sie normalnie

---------- Dopisano o 21:48 ---------- Poprzedni post napisano o 21:44 ----------

Cytat:
Napisane przez maugoszatka Pokaż wiadomość
i nastepna piekna ksiezniczka
oj ale beda miec dziweczynki branie pozniej
__________________
*****
Najważniejszy obowiązek wobec dzieci to dać im szczęście.
— Alen Baxton


pakusia86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-06, 09:34   #1296
malutka_24
Wtajemniczenie
 
Avatar malutka_24
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 690
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

A ja mam info od Doris

Dzisiaj w nocy przy naprawdę dużym wsparciu Tz urodziła się Kalinka. Waży 3140 i ma 50 cm długości. Relację z porodówki zdam w domu, może wyjdziemy za 2 dni. Ogólnie mówiąc - BYLO WARTO, ja się czuję bardzo dobrze. Pozdrowienia dla cioteczek z forum. Trzymam kciuki za Kalinę - Kasię !

moje gratulacje - nareszcie się doczekała
__________________
malutka_24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-06, 09:55   #1297
Kathi75
Zakorzenienie
 
Avatar Kathi75
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 4 122
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Witam dziewczeta i od razu sie tlumacze nie bylo mnie bo maz na urlopie byl wiec ni emialam czasu na necika

Ogladam te wasze dzieciaczki na youtube i nachwalic sie nie moge tykie slicznosci no i oczywiscie te na fotkach tez , tylko je chrupac

maugosztaka Gabi ma racje sprobuj tej pozycjii jest swietna ja mala klade tak i karmie ze wzgledu na bolaczki bakowe i pomaga a i mala nie ssie tak lapczywie Moja mala ma 40 cm obwod glowki i 56 cm dluga jest i nikt sie nei dziwi ze ma duza glowe bo urodzila sie z 37 cm

Poiglot wspolczuje zebowych przejsc buuu nienawidze dentystow a wlasnie dzis bede termin robic dla synka i dla mnie na kontrole i az mnie ciarki chodza

Goo100 ja od czasu jak podaje malej laktoze( w aptece bez recepty) to nie mam problemu z kolkami , kupkami i baczkami do tego karmie tak jak na stronce co ja Gabi przyslala i mam prawie swiety spokuj
Moze warto sprawdzic jak malenswo zareaguje na laktoze ?? Mimo ze daje si eja dzieciom butelkowym moja pediatra zaproponowala nam na probe i mam szczesliwe bezkolkowe dziecko
U nas Saab nie pomagaly i inne *******ki nawet woda koperkowa poszla w odstawke a laktoza jak na dzien dzisiejszy ma ode mnie zloty medal


Teraz co u nas
Urlop minal ja zaleglosci nadrobilam a teraz szara codziennosc
Jutro jedziemy na kontrole do Ortopedy i mam nadzieje ze juz nam zdejma zelastwo ( trzymajcie kciuki )
Ja mam 100 skierowan do lekarzy zeby srawdzic stan zdrowia , neurolog, gastrolog, dermatolog itd ciekawe czy nie bede bardziej chora po tych wizytach hihi

http://www.youtube.com/watch?v=p_sRl7lUCS4
Chwale sie moimi dziecmi
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg CIMG3532.jpg (93,6 KB, 34 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg CIMG3496.jpg (154,1 KB, 25 załadowań)
__________________

Maxi 17.08.2006
Gabi 02.05.2009
Kathi75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-06, 10:09   #1298
gosikk_s
Zakorzenienie
 
Avatar gosikk_s
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 4 577
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Hej Weekend spędziliśmy u teściów na wsi, było nawet całkiem fajnie. Młody robił dobre wrażenie i wszyscy zachwycali się grzecznym i spokojnym dzieckiem...Hehe, szkoda że tylko przy obcych jest taki W sobotę robiliśmy grilla, wypiłam 2 Karmi w tym jedno alkoholowe...TŻ się nie zorientował że Black w puszce ma 4%...Po drodze nie dało się nigdzie kupić bezalkoholowego więc zostało mi takie. I ja, matka karmiąca wlałam w siebie te procenty...Nie powiem, albo to piwo albo świeże powietrze ale młody przespał ładnie noc i budził się co 3 godziny (normalnie co 1,5). Ale to może i dlatego że spał ze mną w łóżku cały czas, zawsze wtedy jest spokojniejszy. Ogólnie było ok, pomijam fakt że w sobotę wybrałam się na spacer (TŻ zrywał czereśnie) i po drodze odpadło mi przednie kółko od wózka...Wózek był rozłożony do transportu i widać TŻ później nie wcisnął go dobrze. A ja nigdy nie patrzyłam jak się te kółka wciska. Ale jakoś dałam radę (co prawda odpadło jeszcze raz ) i zdołałam dojechać do domu. Oczywiście nie wcisnęłam go prawidłowo...Ja to zawsze muszę mieć jakieś problemy


Poiglot, niezły grubasek

Aguśka, Wiesz, tacy faceci jak Twój TŻ to rzadkość, przeważnie to kobieta koncentruje się na dziecku a jej partner czuje się odrzucony. Z jednej strony dobrze że jest tak związany z małym ale z drugiej...Oj nie zazdroszczę Ci takiej sytuacji U mnie jest chyba dokładnie na odwrót, TŻ jest zazdrosny o małego i to że czas poświęcam głównie dziecku. Ale zauważyłam że od kilku dni kiedy zaczęłam bardziej się nim zajmować jest w znacznie lepszym nastroju, nie ma humorów i chętnie zajmuje się młodym. Zastanawia mnie czemu Twój mąż stracił ochotę na seks to chyba nie jest naturalne??? Nie bardzo to rozumiem, mój TŻ ma ochotę zawsze i wszędzie...No boję się teraz smarować bo dziewczyny zaczęły pisać że kosmetyki z kofeiną mogą być szkodliwe dla dziecka. A to moje serum oczywiście zawiera kofeinę. Ale czy faktycznie może przenikać do pokarmu i mieć wpływ na dziecko?

Malutka, super Dawid rośnie no i cieszę się że wizyta u nefrologa udana

SELKA, mam nadzieję że obejdzie się bez szpitala.

Maugoszatka, ten Twój TŻ to naprawdę ma pomysły Jak taki mądry to niech usypia potem małą...Może wybierz się z córcią do pediatry? Skoro krztusi się tak czesto...Aleks właściwie nie ma takich problemów, nigdy mi się nie dusił. Często pije zbyt łapczywie ale jak się zakrztusi za moment łapie oddech i zaczyna już uważać. Mój mały ma niecałe 56 cm długości i 37 cm w obwodzie główki. Twoja Hela jest duża więc i parametry ma bardziej imponujące

---------- Dopisano o 10:09 ---------- Poprzedni post napisano o 10:01 ----------

DORIS, najserdeczniejsze gratulacje !!!

Kathi, trzymam kciuki, i za Ciebie i za malutką
__________________
Ślub

ALEKS 09.05.2009 r. 2790g i 51 cm

ANIKA 05.04.2011r. 3120g i 56cm
gosikk_s jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-06, 10:35   #1299
Goo100
Raczkowanie
 
Avatar Goo100
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 380
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Cytat:
Napisane przez maugoszatka Pokaż wiadomość
boszenka-dokładnie, to wygląda jakby to był nadmiar śliny, czasami też robi to w ciągu dnia gdy nie je. ;/ i co wtedy robisz?

a oto my :P
http://www.youtube.com/watch?v=eD7GFOQDLbo
Zocha mi się nie krztusi (może kilka razy) ale za to Zuśka to normalnie przy kazdym karmieniu. Rady: nie karm na płasko, a po nakarmieniu układaj dziecko z główką wyżej. Nie przejadaj dziecka. A jeśli mała usypia ci tylko przy cycu to po nakarmieniu (kiedy widzisz że je już nieefektywnie) odciągaj mleko i podaj pustego cyca. Prawdopodobnie twojemu dziecku ulewa się do buzi i dlatego się krztusi - na to lekarz może przepisać debridat
Goo100 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-06, 11:07   #1300
rumiankowa
Zadomowienie
 
Avatar rumiankowa
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z domu ;)
Wiadomości: 1 436
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Kathi, widzę ze nasze córcie mają taki sam aparacik
cudowne są Twoje dzieci! i jak ładnie Maxio uczy Gabi liczyć
rumiankowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-06, 11:19   #1301
malutka_24
Wtajemniczenie
 
Avatar malutka_24
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 690
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Witam

Cytat:
Napisane przez Kathi75 Pokaż wiadomość
Jutro jedziemy na kontrole do Ortopedy i mam nadzieje ze juz nam zdejma zelastwo ( trzymajcie kciuki )
Ja mam 100 skierowan do lekarzy zeby srawdzic stan zdrowia , neurolog, gastrolog, dermatolog itd ciekawe czy nie bede bardziej chora po tych wizytach hihi
Chwale sie moimi dziecmi
trzymam za Ciebie i córeczkę. A malutka wpatrzona w Maxia jak w obrazek, widać że sprawdza się w roli starszego brata

Cytat:
Napisane przez gosikk_s Pokaż wiadomość
Hej Weekend spędziliśmy u teściów na wsi, było nawet całkiem fajnie. Młody robił dobre wrażenie i wszyscy zachwycali się grzecznym i spokojnym dzieckiem...Hehe, szkoda że tylko przy obcych jest taki W sobotę robiliśmy grilla, wypiłam 2 Karmi w tym jedno alkoholowe...TŻ się nie zorientował że Black w puszce ma 4%...Po drodze nie dało się nigdzie kupić bezalkoholowego więc zostało mi takie. I ja, matka karmiąca wlałam w siebie te procenty...Nie powiem, albo to piwo albo świeże powietrze ale młody przespał ładnie noc i budził się co 3 godziny (normalnie co 1,5). Ale to może i dlatego że spał ze mną w łóżku cały czas, zawsze wtedy jest spokojniejszy. Ogólnie było ok, pomijam fakt że w sobotę wybrałam się na spacer (TŻ zrywał czereśnie) i po drodze odpadło mi przednie kółko od wózka...Wózek był rozłożony do transportu i widać TŻ później nie wcisnął go dobrze. A ja nigdy nie patrzyłam jak się te kółka wciska. Ale jakoś dałam radę (co prawda odpadło jeszcze raz ) i zdołałam dojechać do domu. Oczywiście nie wcisnęłam go prawidłowo...Ja to zawsze muszę mieć jakieś problemy

Malutka, super Dawid rośnie no i cieszę się że wizyta u nefrologa udana
ad. 1 super, że weekend się Wam udał i synek był grzeczny
ad. 2

Idę nakarmić tego mojego szkraba i na spacerek
__________________
malutka_24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-06, 11:46   #1302
pakusia86
Zakorzenienie
 
Avatar pakusia86
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Irlandia/ Carrickmines
Wiadomości: 4 262
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Cytat:
Napisane przez Kathi75 Pokaż wiadomość
widac jak Gabi zapatrzona w starszego braciszka
sliczne dzieciaczki.... z reszta ty wiesz ze Maxiu to moj chlop
__________________
*****
Najważniejszy obowiązek wobec dzieci to dać im szczęście.
— Alen Baxton


pakusia86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-06, 12:24   #1303
Małgosia:)
Wtajemniczenie
 
Avatar Małgosia:)
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 973
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Doris - Gratulacje!

Pooglądałam filmiki - macie cudne dzieciaczki Na tym naszym watku to same fajne i ładne dzieci są...

Byłam w tej galerii - i kupiłam sobie 2 pary spodni i 2 bluzki i w końcu mam co na siebie włożyć. Dziś za to byłam w sklepie dziecięym i kupiłam małemu bodziaka na ramiączkach i bodziaka z krótkim zapinanego kopertowo. Bo często ulewa i muszę go przebierać. I kupiłam mu 2 pary skarpetek takich na lato - ażurkowych.

Pisałam Wam że mały miał 3 dniowy kryzys - a raczej nie kryzys tylko problemy z brzuszkiem... Co ja się nakombinowałam żeby zaczął pierdzieć i kupe zrobił .... A jak mi go szkoda było....

Za to dziś pierdzi od rana i kupy 2 zrobił i teraz spi zadowolony w tej drugiej kupie, a ja nie mam serca go budzić. I tak zaraz wstanie na karmienie.

Dziś w nocy pierwsze karmienie wziął na siebie tż. Bo 2 ostatnie noce spałam po 3 godziny z powodu sensacji brzuszkowych. Ściągnełam mleczko i go karmił, a potem mały mu nie spał 2 godziny. hihi
A on myślała że ja nakarmię i młody od razu śpi... Akurat, przekonał sie jak to jest.

Dziewczyny - pijecie kawę? Bo ja sobie zrobiłam słabiutką z mleczkiem i wypiłam przed chwilą....

A teraz wstawię fotke Antosia... Pochwalę się moim cudaskiem.
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg nowe 006.jpg (142,7 KB, 17 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg nowe 032.jpg (161,8 KB, 29 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg nowe 053.jpg (148,4 KB, 28 załadowań)
Małgosia:) jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-06, 13:44   #1304
Kathi75
Zakorzenienie
 
Avatar Kathi75
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 4 122
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Rumiankowa masz racej identyczne , moj moze juz bardziej zuzyty mam nadziejeze nie bedziecie dlugo sie meczyc
Malgosia slicznosci malenstwo
__________________

Maxi 17.08.2006
Gabi 02.05.2009
Kathi75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-06, 13:57   #1305
blondynkapoznan
Zakorzenienie
 
Avatar blondynkapoznan
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Mój sposób na kryzys: Jem spleśniały ser, piję stare wino i jeżdżę autem bez dachu.
Wiadomości: 9 984
GG do blondynkapoznan
Exclamation Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

czy któraś z Was daje dziecku kropelki Sap Simplex? jeśli tak to w jakich porcjach?
blondynkapoznan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-06, 14:18   #1306
Heksa
Wtajemniczenie
 
Avatar Heksa
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 2 503
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Wiem, że Cinusiowa daje Nince te kropelki (ma te z niemiec)
__________________


Heksa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-06, 15:26   #1307
magduchahahaha
Zadomowienie
 
Avatar magduchahahaha
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: koniec tęczy
Wiadomości: 1 448
GG do magduchahahaha
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Witajcie
Musze się pochwalić, bo jestem z siebie dumna - dziś odbyłam pierwszą samotną wyprawę z Weroniczką - wytargałam wózek po schodach, władowałam go do tramwaju (tego bałam się najbardziej, ale się udało) i pojechaliśmy do przychodni
Niestety czekało nas pobranie krewki, ale Nisiulka była dzielna - moje słoneczko kochane, tylko troszkę popłakała... Ja nawet nie próbowałam na to patrzeć, bo dla mnie to chyba było większe przeżycie niz dla niej

A tu Nisia gada z karuzelką

http://www.youtube.com/watch?v=Mf84PRd3Ndw



Cytat:
Napisane przez Małgosia:) Pokaż wiadomość
Dziś w nocy pierwsze karmienie wziął na siebie tż. Bo 2 ostatnie noce spałam po 3 godziny z powodu sensacji brzuszkowych. Ściągnełam mleczko i go karmił, a potem mały mu nie spał 2 godziny. hihi
A on myślała że ja nakarmię i młody od razu śpi... Akurat, przekonał sie jak to jest.

Dziewczyny - pijecie kawę? Bo ja sobie zrobiłam słabiutką z mleczkiem i wypiłam przed chwilą....

A teraz wstawię fotke Antosia... Pochwalę się moim cudaskiem.
Bo Ci tż-ci to myślą, że to wszystko takei łatwiutkie jest - rach ciach i już, a nasz pobyt w domku z dzidziami to nie urlop macierzyński tylko prawie urlop na Hawajach
Ja piłam przez jakis czas kawę, podobno jak się piło w ciąży to teraz karmiąc też można... Jednak ja przestałam pić, bo miałam wrażenie, że to przez kawę Nisia nie chce spać całymi dniami - jednak to chyba z innego powodu, bo ja nie piję, a Nisia nadal nie sypia w dzień

Syneczek przesłodki i prześliczny



Cytat:
Napisane przez gosikk_s Pokaż wiadomość
W sobotę robiliśmy grilla, wypiłam 2 Karmi w tym jedno alkoholowe...TŻ się nie zorientował że Black w puszce ma 4%...Po drodze nie dało się nigdzie kupić bezalkoholowego więc zostało mi takie. I ja, matka karmiąca wlałam w siebie te procenty...

Aguśka, Wiesz, tacy faceci jak Twój TŻ to rzadkość, przeważnie to kobieta koncentruje się na dziecku a jej partner czuje się odrzucony. Z jednej strony dobrze że jest tak związany z małym ale z drugiej...Oj nie zazdroszczę Ci takiej sytuacji U mnie jest chyba dokładnie na odwrót, TŻ jest zazdrosny o małego i to że czas poświęcam głównie dziecku. Ale zauważyłam że od kilku dni kiedy zaczęłam bardziej się nim zajmować jest w znacznie lepszym nastroju, nie ma humorów i chętnie zajmuje się młodym. Zastanawia mnie czemu Twój mąż stracił ochotę na seks to chyba nie jest naturalne??? Nie bardzo to rozumiem, mój TŻ ma ochotę zawsze i wszędzie...
Ja raz się skusiłam na pół Redsa jabłkowego - przed ciążą uwielbiałam piwo, ale teraz jakoś mi nie wchodziło i po tej połowie już czułam jak mi troszkę szumi w głowie - no cóż, prawie rok bez alkoholu robi swoje...

Kolejny raz stwierdzam, że mój TŻ to ma podobny charakterek jak Twój - jeśli tak jest to współczuję



Cytat:
Napisane przez Kathi75 Pokaż wiadomość
Teraz co u nas
Urlop minal ja zaleglosci nadrobilam a teraz szara codziennosc
Jutro jedziemy na kontrole do Ortopedy i mam nadzieje ze juz nam zdejma zelastwo ( trzymajcie kciuki )
Ja mam 100 skierowan do lekarzy zeby srawdzic stan zdrowia , neurolog, gastrolog, dermatolog itd ciekawe czy nie bede bardziej chora po tych wizytach hihi

http://www.youtube.com/watch?v=p_sRl7lUCS4
Chwale sie moimi dziecmi
Trzymam kciuki za wizytę u ortopedy
My idziemy 15 lipca - podejrzewam, że nas właśnie dopiero czeka to "żelastwo", bo nie wierzę, że miesiąć noszenia tej pieluchy coś zmienił

Dzieciąteczka masz przesłodkie, Gabusia jaka duża już jest, widać, że Maksio zapatrzony w nią jak w obrazek



Cytat:
Napisane przez boszenka69 Pokaż wiadomość

Czy Wasze dzieciaczki też się tak straszne ślinią? Bo Blance od kilku dni to ślina dosłownie kapie z buzi... I obślinia wszystko dookoła.
Nisia może nie obślinia wszystkiego, ale czasem jak jej się nazbiera za dużo ślinki w buźce to ulewa śliną Nie mam pojęcia dlaczego tak się dzieje...



Cytat:
Napisane przez maugoszatka Pokaż wiadomość
słodziaczek



Cytat:
Napisane przez Aguśkaa83 Pokaż wiadomość

Z mezem wczoraj porozmawialismy szczerze i prawie wszystko sobie wyjasnilismy, ale nie do konca...

Agulka, najważniejsze, że pogadaliście szczerze - to zawsze jakiś krok w dobrym kierunku
Super, że Filipek jest tak ważny dla tatusia, ale tatuś jest tez oprócz tego mężem. To na pewno tylko przejściowy stan, wszyscy muszą przyzwyczaić się do nowych ról w życiu i w związku i nauczyc się je godzić. Sama wiem po sobie, że ciężko byc jednocześnie przykładną matka i namiętną kochanką - czemu u faceta miałoby byc inaczej... Ale do wszystkiego mozna sie przyzywczaić, zobaczysz, że się ułoży, za co mocno trzymam kciuki


Cytat:
Napisane przez ania4891 Pokaż wiadomość

Jak sie sprawdzil u Was Bebilon Comfort? Bo niektore z Was podawaly. Ja wlasnie kupilam. Maz sie zjezdzil po miescie i dostal go tylko w jednej jedynej aptece
My zaczelismy używać od przedwczoraj tego mleczka, zobaczymy jak się sprawdzi, na razie nie widze efektów - chodzi mi głównie o kupki...
Ja bez problemu kupiłam to mleczko w Carrefourze i widziałam również w innych hipermarketach



Cytat:
Napisane przez boszenka69 Pokaż wiadomość


A taki dobry humorek ma moja niuncia w środku nocy
http://www.youtube.com/watch?v=ugPFC7FhLzo
Słodziutki Aniołeczek
__________________
Dla Ciebie moje serce bije
tak jak kiedyś Twoje
dla mnie bić zaczęło
Nisia 3,06,2009
♥ ♥ ♥

Edytowane przez magduchahahaha
Czas edycji: 2009-07-06 o 15:11
magduchahahaha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-06, 18:55   #1308
gabriellao0
Zakorzenienie
 
Avatar gabriellao0
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 5 900
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Kasia
przesłodkie masz bobasy. Oba
gabriellao0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-06, 22:18   #1309
malutka_24
Wtajemniczenie
 
Avatar malutka_24
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 690
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Dziewczyny czy Wy też tak się pocicie po ciąży bo ja to masakrycznie

Cytat:
Napisane przez Małgosia:) Pokaż wiadomość
Byłam w tej galerii - i kupiłam sobie 2 pary spodni i 2 bluzki i w końcu mam co na siebie włożyć. Dziś za to byłam w sklepie dziecięym i kupiłam małemu bodziaka na ramiączkach i bodziaka z krótkim zapinanego kopertowo. Bo często ulewa i muszę go przebierać. I kupiłam mu 2 pary skarpetek takich na lato - ażurkowych.

Ściągnełam mleczko i go karmił, a potem mały mu nie spał 2 godziny. hihi
A on myślała że ja nakarmię i młody od razu śpi... Akurat, przekonał sie jak to jest.

A teraz wstawię fotke Antosia... Pochwalę się moim cudaskiem.
ad. 1 widać, że zakupy udane były
ad. 2 naiwniak te nasze chłopy to czasami są kompletnie bez wyobraźni
ad. 3 jaki przystojniak

Cytat:
Napisane przez magduchahahaha Pokaż wiadomość

Musze się pochwalić, bo jestem z siebie dumna - dziś odbyłam pierwszą samotną wyprawę z Weroniczką - wytargałam wózek po schodach, władowałam go do tramwaju (tego bałam się najbardziej, ale się udało) i pojechaliśmy do przychodni
Niestety czekało nas pobranie krewki, ale Nisiulka była dzielna - moje słoneczko kochane, tylko troszkę popłakała... Ja nawet nie próbowałam na to patrzeć, bo dla mnie to chyba było większe przeżycie niz dla niej

A tu Nisia gada z karuzelką


Ja bez problemu kupiłam to mleczko w Carrefourze i widziałam również w innych hipermarketach
ad. 1 pierwszej samodzielnej wyprawy
ad. 2
ad. 3 jaka zadowolona
ad. 4 ja też to mleko kupowałam w Carrefourze zresztą tak jest bardzo duży wybór jeżeli chodzi o mleko
__________________
malutka_24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-06, 23:57   #1310
SELKA*
Zakorzenienie
 
Avatar SELKA*
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 7 677
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Cytat:
Napisane przez malutka_24 Pokaż wiadomość
Dziewczyny czy Wy też tak się pocicie po ciąży bo ja to masakrycznie
Również pocę się masakrycznie ale raczej przez te ostatnie upały i wilgoć w powietrzu niż w wyniku urodzenia maluszka.
SELKA* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-07, 07:53   #1311
maugoszatka
Wtajemniczenie
 
Avatar maugoszatka
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 2 384
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Dziewczyny,dziękuję za rady co do dławienia się małej, dalej nie do końca jestem pewna, że powodem jest mleko,bo w nocy kiedy mam największy nawał ona je bez problemu nie zachłystując się. Zauważyłam jednak, że w dzień a raczej wieczorem ona zaczyna się dusić jak chce złapać cyca, jak otwiera usta to w takiej pozycji jej zostają, zaczyna mielić językiem i się dławić. Wygląda to przerażająco.

ja daje od wczoraj Heli BOBOTIC przeciw kolce/wzdęciom. Jak w nocy zaczęła płakać,bo ją brzuch bolał to mysle ,ze przeszło,bo zasnela. Można zażywać bez problemu/lek bez recepty i niczego nie zaburza w organizmie dziecka. Od razu do jelit i sru. Podaje jej 8 kropli na łyżeczce jak jest potrzeba.

Dziś od rana Hela stęka i stęka,troche popłakuje. Nie może zrobić kupy jak zwykle. Potem zawsze robi taką wodnistą, że się wylewa.

Dostałam od rodziców książkę "dlaczego niemowle płacze" i dowiedziałam się dużo ciekawych rzeczy Niedługo powpisuje tu najciekawsze!

Gabriela-dzięki!!! wypróbowałam już ale też mam małe piersi i muszę się nieźle nakombinować Zastanawia mnie(bo jedni mówią tak a inni tak) czy ułożenie głowy dziecka wyżej jest bezpieczne? jakby jej się ulało to nie zakrztusi się tylko prędzej na płasko??

malutka-ja się pociłam przez pierwszy miesiąc masakrycznie, śmierdziało ode mnie jak od starego dziadka, nawet antyperspiranty nie pomagały :P

Małgosiu- i jak po kawie??? ja bym chętnie wypiła !!!

GRATULACJE DLA DoRIS!!!
__________________
HELENKA
&
TOMUŚ


maugoszatka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-07, 08:52   #1312
gabriellao0
Zakorzenienie
 
Avatar gabriellao0
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 5 900
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Cytat:
Napisane przez maugoszatka Pokaż wiadomość
Dziewczyny,dziękuję za rady co do dławienia się małej, dalej nie do końca jestem pewna, że powodem jest mleko,bo w nocy kiedy mam największy nawał ona je bez problemu nie zachłystując się. Zauważyłam jednak, że w dzień a raczej wieczorem ona zaczyna się dusić jak chce złapać cyca, jak otwiera usta to w takiej pozycji jej zostają, zaczyna mielić językiem i się dławić. Wygląda to przerażająco.





Gabriela-dzięki!!! wypróbowałam już ale też mam małe piersi i muszę się nieźle nakombinować Zastanawia mnie(bo jedni mówią tak a inni tak) czy ułożenie głowy dziecka wyżej jest bezpieczne? jakby jej się ulało to nie zakrztusi się tylko prędzej na płasko??


GRATULACJE DLA DoRIS!!!
no ale jak załapiesz praktykę będzie lepiej szło no bynajmniej mi lepiej szło
a z tą główką wyżej to ja myślę tak i tak robiłam:
kładłam na boczku do spania i jak zaczęła mi sie już "turlać na plecki" to podkładałam rulon z kocyka aby nie pacła
a główka wyżej to nie żadna tam podusia itp. tylko ja! osobiście pod nogi łóżeczka! kładłam książki! i twedy całe łóżeczko było tak że Kaja leżała jakby pod skosem z główką wyżej niż nóżki
spróbuj tak
gabriellao0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-07, 09:13   #1313
gosikk_s
Zakorzenienie
 
Avatar gosikk_s
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 4 577
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Hej Aleks coraz bardziej cuduje wieczorem nie dawał się uspić, jak usnął to ani dwóch godzin nie przespał choć zawsze pierwsza przerwa była dłuższa. A potem mnie ściągnął z łóżka żeby sobie przy cycku podrzemać nic nie possał. Kolejny raz- to samo...Dopiero przed 3 zaczął normalnie jeść. Pierwszy raz tak robił, i zamiast dać matce pospać skoro głodny nie był to nie...


Magducha, noo jeśli nasi TŻ są podobni do siebie to pozostaje nam tylko łączyć się w bólu Mnie też po piwie trochę szumiało w głowie ale o dziwo mniej niż sądziłam. Ja już przed ciążą po jednym Reddsie miałam zawroty, mam bardzo słabą głowę. A teraz miałam chyba mniejsze a przecież procenty takie same. Gratuluję samotnej wyprawy, ja tylko raz wyszłam z młodym sama, w ostatni weekend na wsi. Od siebie bym nie zdołała, schody w bloku mnie uziemiają. Niby tylko trzeba znieść z parteru ale jak dla mnie wystarczy...Dzielna córcia

Malutka, ja się nigdy nie pociłam, ani przed ciążą, ani w ciąży, ani w połogu ani teraz. Jest jak zwykle, wszyscy chodzą porozbierani a ja przy najmniejszym powiewie już się ubieram bo mi zimno. I jak tu się opalić

Maugoszatka, z tego co wiem to materac pod główką powinien być nieco wyżej właśnie żeby zapobiec zakrztuszeniu. Ja kupiłam klin, rzadko noszę młodego do odbicia, zwłaszcza w nocy więc wolę żeby miał główkę wyżej.
__________________
Ślub

ALEKS 09.05.2009 r. 2790g i 51 cm

ANIKA 05.04.2011r. 3120g i 56cm
gosikk_s jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-07, 10:11   #1314
magduchahahaha
Zadomowienie
 
Avatar magduchahahaha
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: koniec tęczy
Wiadomości: 1 448
GG do magduchahahaha
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Cytat:
Napisane przez malutka_24 Pokaż wiadomość
Dziewczyny czy Wy też tak się pocicie po ciąży bo ja to masakrycznie
Ja przed ciążą sie prawie w ogóle nie pociłam, a teraz lepiej nie mówi... Mam nadzieję, że to niebawem minie, choć obawiam się, czy tak już nie zostanie



Cytat:
Napisane przez gosikk_s Pokaż wiadomość
Magducha, noo jeśli nasi TŻ są podobni do siebie to pozostaje nam tylko łączyć się w bólu Mnie też po piwie trochę szumiało w głowie ale o dziwo mniej niż sądziłam. Ja już przed ciążą po jednym Reddsie miałam zawroty, mam bardzo słabą głowę. A teraz miałam chyba mniejsze a przecież procenty takie same. Gratuluję samotnej wyprawy, ja tylko raz wyszłam z młodym sama, w ostatni weekend na wsi. Od siebie bym nie zdołała, schody w bloku mnie uziemiają. Niby tylko trzeba znieść z parteru ale jak dla mnie wystarczy...Dzielna córcia
Ale za coś przecież kochamy tych naszych TŻ-tów
Ja lubiłam piwko sobie wypić przed ciążą, a nawet kilka czasem - w ciąży za to nie miałam w ogóle na nie ochoty, wrecz nawet nazwałabym to wstrętem do alkoholu ogólnie. Mam nadzieje, że tak mi już zostanie, a przynajmniej na razie, bo piwko jest jednak troszkę koloryczne a ja nadal walczę z kilogramami zbędnymi...
Co do znoszenia wózka to ja mam taką metodę - mieszkam na 4 piętrze, ale na parter zjeżdżam windą - a tu zostaje mi jeszcze 10 stromych schodów, żeby wydostać się z klatki, ale wyjmuję gondolę ze stelaża, znoszę ja na dół, wracam po stelaż, znosze go, wczepiam w niego gondolkę i gotowe - tak jest znacznie prościej niz tachać cały wózek, bo tego bym na pewno nie dała rady zrobić... Dla mnie największa przeszkodą są środki transportu - są w ogóle ie przystosowane dla mam z wózkami czy osób niepełnosprawnych, a ja mieszkam na takim zadupiu, że na pieszo ciężko gdziekolwiek dotrzeć
__________________
Dla Ciebie moje serce bije
tak jak kiedyś Twoje
dla mnie bić zaczęło
Nisia 3,06,2009
♥ ♥ ♥

Edytowane przez magduchahahaha
Czas edycji: 2009-07-07 o 10:12
magduchahahaha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-07, 10:27   #1315
sashka20
Rozeznanie
 
Avatar sashka20
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 832
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Dzien doberek mamuski

Ale mam zaleglosci

Wiecie co??? Kubus w ten czwartek konczy 10 tygodni Az sie wierzyc nie chce... Jak ten czas zapitala. W ogole to straszny maruda i piszczek z niego sie zrobil Potrafi marudzic nawet caly dzien. Niewiem o co biega. Kubus to chyba sam niewie czego chce, czy jesc, czy pic, spac, bawic sie Teraz wyjatkowo ucial sobie drzemke, ale ile ryku bylo zanim zasnal, az sie siny robil tak plakal

Moje relacje z Tztem sie poprawily, porozmawialismy sobie tak od serca, i jak narazie jest git Nawet przytulanki byly trzy noce z rzedu ( jak za starych dobrych czasow)

W ten weekend bylismy u tesciow na wsi. Super bylo. Kubusia to nie widzialam praktycznie caly dzien Tesciowa z siostrami Tzta go bawily A mi kazaly sie wyspac i odpoczywac

W piatek jedziemy na kontrolna morfologie Kubusia, boje sie troszke
Mam nadzieje, ze nadal pojdzie w gore I na zakupy sie z Tztem wybieramy. 25 lipca idziemy na slub i wesele siostry Tzta. Tz musi sobie nowy garniak kupic, a ja jakas sukienke no i prezent dla mlodych. Poradzcie mi co mozna kupic mlodej parze????

W sobote dowiedzialam sie, ze nie bede ciocia Moja bratowa poronila Byla juz w czwartym miesiacu....

Jak Kubus pozwoli to jeszcze dzis nadrobie zaleglosci.

Wiem tylko, ze Doris urodzila

Doris wielkie gratulacje, nareszczie sie doczekalas

Ps. Ciekawe jak Kalinaa???
__________________
Tzcik +Sashka= Nasz syncio Kubus

Kubus juz jest z nami
ur. 30.04.2009


68kg................jest 52kg
sashka20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-07, 11:20   #1316
Kathi75
Zakorzenienie
 
Avatar Kathi75
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 4 122
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Cytat:
Napisane przez maugoszatka Pokaż wiadomość
Gabriela-dzięki!!! wypróbowałam już ale też mam małe piersi i muszę się nieźle nakombinować Zastanawia mnie(bo jedni mówią tak a inni tak) czy ułożenie głowy dziecka wyżej jest bezpieczne? jakby jej się ulało to nie zakrztusi się tylko prędzej na płasko??
!
U nas dzeici w szpitalu juz po urodzeniu leza nie na plasko tylko pod katem i polozne radza tak klasc ze niby wlasnie dobrze tak jak dziecku sie nie odbije wczesniej no i zapowbiega krztuszeniu sie slina i inne takie
Ja mam pod materac wlozona moja poduszke korygujaca spostawe gdy sie siedzie ( akurat taki idealny spadek ma )

Teraz wiadomosc dnia
Gabi nie ma juz chomonta trwalo to dokladnie 8 tygodni

Mamy jeszcze kontrole za 2 tygodnie ale wszystko wyglada pieknie i moejmy nadzieje ze juz tak zostanie Ufff az sie poplakalam ze szczescia
Sluchajcie oglada lekarz mala , mowi no niezle a ja blada mysle kurna zalozy jej jeszcze
Skonczyl badanie i kaze mala ubierac to ja ja ubieram a on pisze na kompie i ja tak jak na zwolnionym filmie , pampers body zapinam i mysle ( cholender tak cieplo szkoda ze jakis spodenek nie mam do ubrania dluzej by to trwalo ) i siegam drzaca reka po chomonto a pan doktor :
-Tego bialego juz nie zakladamy , damy dziewczynce wolnosc juz
__________________

Maxi 17.08.2006
Gabi 02.05.2009
Kathi75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-07, 11:39   #1317
poiglot91
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 4 277
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

DORIS GRATULACJE!!!!wRESZCIE!!!

kathi ale dobrze ze z gabi juz wszystko ok

sashka.. wspolczuje bardzo przykro ze tak sie stalo



dziewczyny ja umieram poprostu
jestem od paru dni tak spuchnieta na twarzy ze szok myslalam ze minie a dzis juz prawie nie widac mi nawet oka..
piepszony zab..
zadzwonilam wczoraj zaisac sie do dentysty i powiedzieli ze za tydzien .. myslalam ze wytrzymam ale nie.. naszczescie u innego dentysty dzis zabukowalam sobie wizyte na jutro rano..
zab mnie tak boli
co ja nigdy nie bralam srodkow przeciwbolowych non sgtop lykam paracetamol bo inaczej bym niewyrrzymala...
boje sie dentysty ten zab mi sie ostatanio caly polamal... mam nadzieje ze jakos go usunie bez przecinania ciasla
bo tam go prawie nie ma (:
__________________
[/SIZE][/RIGHT]
poiglot91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-07, 12:21   #1318
Małgosia:)
Wtajemniczenie
 
Avatar Małgosia:)
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 973
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Cytat:
Napisane przez maugoszatka;13125072
[B
Małgosiu[/B]- i jak po kawie??? ja bym chętnie wypiła !!!
Właściwie to nie wiem, bo nie zwróciłam uwagi. Mały ma kolki i potrafi całe dnie nie spać albo popołudnia wiec ciężko ocenić... Ale chyba nic mu się nie dzieje.

Cytat:
Napisane przez sashka20 Pokaż wiadomość
Moje relacje z Tztem sie poprawily, porozmawialismy sobie tak od serca, i jak narazie jest git


W piatek jedziemy na kontrolna morfologie Kubusia, boje sie troszke
Mam nadzieje, ze nadal pojdzie w gore

Poradzcie mi co mozna kupic mlodej parze????

W sobote dowiedzialam sie, ze nie bede ciocia Moja bratowa poronila Byla juz w czwartym miesiacu....
Fajnie ze z tz lepiej.
Trzymam kciuki za Kubusia
A młodym możecie kupić parowar.. albo jakiś inny sprzęt kuchenny. Sa tez fajne zestawy 2 szlafroki i komplet ręczników...

Współczucia dla bratowej...

Cytat:
Napisane przez Kathi75 Pokaż wiadomość
Teraz wiadomosc dnia
Gabi nie ma juz chomonta trwalo to dokladnie 8 tygodni
Gratulacje !

Cytat:
Napisane przez poiglot91 Pokaż wiadomość

dziewczyny ja umieram poprostu
jestem od paru dni tak spuchnieta na twarzy ze szok myslalam ze minie a dzis juz prawie nie widac mi nawet oka..
piepszony zab..
Współczuję....

Byłam wczoraj z Antolkiem u Brata i Bratowej. Biedny dostał kolki... oczywiście płacz straszny. Brat z zona byli przerazeni, bo ich syn byl bezproblemowy i nie wiedzieli co robic i jak sie zachowac. czuli sie bezradni jak ja na poczatku... Jak biedakowi przeszło to usnąl na rekach i nie dalo sie go polozyc bo zaraz sie budzil. Chyba czuł ze to nie jego dom i sie bal. wiec spal na rekach 3 godziny....

Dziś gotuje obiad. Udaje mi sie to po raz pierwszyu od jakis 2 tygodni... takie miałam jazdy z malym ze nie dalo rady. A ze siedze z nim sama od 8 rano do 20-21 bo tz tyle ostatnio pracuje to nie jestem w stanie za duzo zrobic... dobrze ze mama jest, to czasem pomoze... tyle ze ona zajmuje sie 2 innymi wnukami na codzien...
Małgosia:) jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-07, 12:49   #1319
pakusia86
Zakorzenienie
 
Avatar pakusia86
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Irlandia/ Carrickmines
Wiadomości: 4 262
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Cytat:
Napisane przez sashka20 Pokaż wiadomość
Wiecie co??? Kubus w ten czwartek konczy 10 tygodni Az sie wierzyc nie chce... Jak ten czas zapitala. W ogole to straszny maruda i piszczek z niego sie zrobil Potrafi marudzic nawet caly dzien. Niewiem o co biega. Kubus to chyba sam niewie czego chce, czy jesc, czy pic, spac, bawic sie Teraz wyjatkowo ucial sobie drzemke, ale ile ryku bylo zanim zasnal, az sie siny robil tak plakal

Moje relacje z Tztem sie poprawily, porozmawialismy sobie tak od serca, i jak narazie jest git Nawet przytulanki byly trzy noce z rzedu ( jak za starych dobrych czasow)

W ten weekend bylismy u tesciow na wsi. Super bylo. Kubusia to nie widzialam praktycznie caly dzien Tesciowa z siostrami Tzta go bawily A mi kazaly sie wyspac i odpoczywac

W piatek jedziemy na kontrolna morfologie Kubusia, boje sie troszke
Mam nadzieje, ze nadal pojdzie w gore I na zakupy sie z Tztem wybieramy. 25 lipca idziemy na slub i wesele siostry Tzta. Tz musi sobie nowy garniak kupic, a ja jakas sukienke no i prezent dla mlodych. Poradzcie mi co mozna kupic mlodej parze????

W sobote dowiedzialam sie, ze nie bede ciocia Moja bratowa poronila Byla juz w czwartym miesiacu....
trzymamy kciuki za wyniczki Kubusia... bedzie dobrze
fajnie ze z tz juz spoko
czekamy na wiesci co tam u lekarza

przykro mi z powodu bratowej

co do prezenciku to hmm.... trudna sprawa... bo nie wiem czy mieszkaja razem, czy maja juz mieszkanie i w jakim stanie.... bo jak dopiero sie urzadzaja to mozna duzo kupic rzeczy... a jak juz mieszkaja ze soba to trudno cos dobrego wybrac




Cytat:
Napisane przez Kathi75 Pokaż wiadomość
U nas dzeici w szpitalu juz po urodzeniu leza nie na plasko tylko pod katem i polozne radza tak klasc ze niby wlasnie dobrze tak jak dziecku sie nie odbije wczesniej no i zapowbiega krztuszeniu sie slina i inne takie
Ja mam pod materac wlozona moja poduszke korygujaca spostawe gdy sie siedzie ( akurat taki idealny spadek ma )

Teraz wiadomosc dnia
Gabi nie ma juz chomonta trwalo to dokladnie 8 tygodni

Mamy jeszcze kontrole za 2 tygodnie ale wszystko wyglada pieknie i moejmy nadzieje ze juz tak zostanie Ufff az sie poplakalam ze szczescia
Sluchajcie oglada lekarz mala , mowi no niezle a ja blada mysle kurna zalozy jej jeszcze
Skonczyl badanie i kaze mala ubierac to ja ja ubieram a on pisze na kompie i ja tak jak na zwolnionym filmie , pampers body zapinam i mysle ( cholender tak cieplo szkoda ze jakis spodenek nie mam do ubrania dluzej by to trwalo ) i siegam drzaca reka po chomonto a pan doktor :
-Tego bialego juz nie zakladamy , damy dziewczynce wolnosc juz

GRATULACJE!!!! no nareszcie sciagneli to zelastwo i piekna ksiezniczka Gabi bedzie teraz brykac ze hej

Cytat:
Napisane przez poiglot91 Pokaż wiadomość

kathi ale dobrze ze z gabi juz wszystko ok

sashka.. wspolczuje bardzo przykro ze tak sie stalo



dziewczyny ja umieram poprostu
jestem od paru dni tak spuchnieta na twarzy ze szok myslalam ze minie a dzis juz prawie nie widac mi nawet oka..
piepszony zab..
zadzwonilam wczoraj zaisac sie do dentysty i powiedzieli ze za tydzien .. myslalam ze wytrzymam ale nie.. naszczescie u innego dentysty dzis zabukowalam sobie wizyte na jutro rano..
zab mnie tak boli
co ja nigdy nie bralam srodkow przeciwbolowych non sgtop lykam paracetamol bo inaczej bym niewyrrzymala...
boje sie dentysty ten zab mi sie ostatanio caly polamal... mam nadzieje ze jakos go usunie bez przecinania ciasla
bo tam go prawie nie ma (:
wspolczuje ci strasznie...
__________________
*****
Najważniejszy obowiązek wobec dzieci to dać im szczęście.
— Alen Baxton


pakusia86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-07, 13:14   #1320
sashka20
Rozeznanie
 
Avatar sashka20
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 832
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

To znow ja
Jaki cud Kubus znow ucial sobie drzemke
Aaa... zapomnialam sie pochwalic Kubus dostal od swojej chrzestnej(siostry tzta) karuzelke Uprzedzila nas. Mamy zamiar kupic Kubusiowi mate edukacyjna, no i ubranka na rozm. 68, bo kubus rosnie jak na drozdzach. Czeka nas spory wydatek.
Testuje wlasnie pameprsy z Huggisa. Powiem szczerze, ze sa lepsze niz z Pampersa. Moj Kubusio to juz trojki nosi Taki chlop duzy jest.

Cytat:
Napisane przez gosikk_s Pokaż wiadomość
Hej Weekend spędziliśmy u teściów na wsi, było nawet całkiem fajnie. Młody robił dobre wrażenie i wszyscy zachwycali się grzecznym i spokojnym dzieckiem...Hehe, szkoda że tylko przy obcych jest taki W sobotę robiliśmy grilla, wypiłam 2 Karmi w tym jedno alkoholowe...TŻ się nie zorientował że Black w puszce ma 4%...Po drodze nie dało się nigdzie kupić bezalkoholowego więc zostało mi takie. I ja, matka karmiąca wlałam w siebie te procenty...Nie powiem, albo to piwo albo świeże powietrze ale młody przespał ładnie noc i budził się co 3 godziny (normalnie co 1,5). Ale to może i dlatego że spał ze mną w łóżku cały czas, zawsze wtedy jest spokojniejszy. Ogólnie było ok, pomijam fakt że w sobotę wybrałam się na spacer (TŻ zrywał czereśnie) i po drodze odpadło mi przednie kółko od wózka...Wózek był rozłożony do transportu i widać TŻ później nie wcisnął go dobrze. A ja nigdy nie patrzyłam jak się te kółka wciska. Ale jakoś dałam radę (co prawda odpadło jeszcze raz ) i zdołałam dojechać do domu. Oczywiście nie wcisnęłam go prawidłowo...Ja to zawsze muszę mieć jakieś problemy
Gosik widze, ze podobnie weekend spedzilismy. Moj tesc to wyjatkowo trzezwy byl Wiadomo wnusio byl
Kubus to tez zrobil dobre wrazenie, byl grzeczny az dziw. W domku przy mamusi to rozki pokazuje

Cytat:
Napisane przez Małgosia:) Pokaż wiadomość
Dziś w nocy pierwsze karmienie wziął na siebie tż. Bo 2 ostatnie noce spałam po 3 godziny z powodu sensacji brzuszkowych. Ściągnełam mleczko i go karmił, a potem mały mu nie spał 2 godziny. hihi
A on myślała że ja nakarmię i młody od razu śpi... Akurat, przekonał sie jak to jest.

A teraz wstawię fotke Antosia... Pochwalę się moim cudaskiem.
Moj tz tez wzial na siebie karmienie. Przez weekend to on wstawal w nocy i karmil Kubusia. Niech zobaczy jak to jest

Antos to przeslodki jest
Cytat:
Napisane przez magduchahahaha Pokaż wiadomość
Witajcie
Musze się pochwalić, bo jestem z siebie dumna - dziś odbyłam pierwszą samotną wyprawę z Weroniczką - wytargałam wózek po schodach, władowałam go do tramwaju (tego bałam się najbardziej, ale się udało) i pojechaliśmy do przychodni
Niestety czekało nas pobranie krewki, ale Nisiulka była dzielna - moje słoneczko kochane, tylko troszkę popłakała... Ja nawet nie próbowałam na to patrzeć, bo dla mnie to chyba było większe przeżycie niz dla niej

A tu Nisia gada z karuzelką
http://www.youtube.com/watch?v=Mf84PRd3Ndw
To gratulacje dla dzielnej mamusi
A Nisiulka jak miala pobierane krewke??? Z paluszka czy prosto z zylki??? Bo w labarotorium przy przychodni Kubus mial pobierane z paluszka, a w szpitalu to sie nie patololi prosto z zyly

Slodka ta twoja curonia Kubus od wczoraj tez tak nawija do karuzelki

Cytat:
Napisane przez maugoszatka Pokaż wiadomość

Dziś od rana Hela stęka i stęka,troche popłakuje. Nie może zrobić kupy jak zwykle. Potem zawsze robi taką wodnistą, że się wylewa.

Dostałam od rodziców książkę "dlaczego niemowle płacze" i dowiedziałam się dużo ciekawych rzeczy Niedługo powpisuje tu najciekawsze!
Maugoszatka to wypisuj te rzeczy, bo moj sie drze bez powodu i niewiem o co kaman
Cytat:
Napisane przez gosikk_s Pokaż wiadomość
Hej Aleks coraz bardziej cuduje wieczorem nie dawał się uspić, jak usnął to ani dwóch godzin nie przespał choć zawsze pierwsza przerwa była dłuższa. A potem mnie ściągnął z łóżka żeby sobie przy cycku podrzemać nic nie possał. Kolejny raz- to samo...Dopiero przed 3 zaczął normalnie jeść. Pierwszy raz tak robił, i zamiast dać matce pospać skoro głodny nie był to nie...
Pamietam jak jeszcze Kubusia karmilam piersia to Kubus tez lubil sobie przy cycku zasnac. Nic nie ciumkal. Widocznie Aleks potrzebowal bliskosci maminego cycusia

Cytat:
Napisane przez Kathi75 Pokaż wiadomość
Teraz wiadomosc dnia
Gabi nie ma juz chomonta trwalo to
Bardzo sie ciesze Kathi nareszcie Gabunia zostala uwolniona z tego zelastwa

Cytat:
Napisane przez poiglot91 Pokaż wiadomość

dziewczyny ja umieram poprostu
jestem od paru dni tak spuchnieta na twarzy ze szok myslalam ze minie a dzis juz prawie nie widac mi nawet oka..
piepszony zab..
zadzwonilam wczoraj zaisac sie do dentysty i powiedzieli ze za tydzien .. myslalam ze wytrzymam ale nie.. naszczescie u innego dentysty dzis zabukowalam sobie wizyte na jutro rano..
zab mnie tak boli
co ja nigdy nie bralam srodkow przeciwbolowych non sgtop lykam paracetamol bo inaczej bym niewyrrzymala...
boje sie dentysty ten zab mi sie ostatanio caly polamal... mam nadzieje ze jakos go usunie bez przecinania ciasla
bo tam go prawie nie ma
Ojej... bardzo Ci wspolczuje
Tez mam dwa zeby rozwalone, ze szok rozlamamaly mi sie w ciazy, i praktycznie nic z nich nie zostalo, same korzenie Musze sie wybrac jak na najszybciej do dentysty.

Cytat:
Napisane przez Małgosia:) Pokaż wiadomość
Fajnie ze z tz lepiej.
Trzymam kciuki za Kubusia
A młodym możecie kupić parowar.. albo jakiś inny sprzęt kuchenny. Sa tez fajne zestawy 2 szlafroki i komplet ręczników...

Współczucia dla bratowej...


Byłam wczoraj z Antolkiem u Brata i Bratowej. Biedny dostał kolki... oczywiście płacz straszny. Brat z zona byli przerazeni, bo ich syn byl bezproblemowy i nie wiedzieli co robic i jak sie zachowac. czuli sie bezradni jak ja na poczatku... Jak biedakowi przeszło to usnąl na rekach i nie dalo sie go polozyc bo zaraz sie budzil. Chyba czuł ze to nie jego dom i sie bal. wiec spal na rekach 3 godziny....

Dziś gotuje obiad. Udaje mi sie to po raz pierwszyu od jakis 2 tygodni... takie miałam jazdy z malym ze nie dalo rady. A ze siedze z nim sama od 8 rano do 20-21 bo tz tyle ostatnio pracuje to nie jestem w stanie za duzo zrobic... dobrze ze mama jest, to czasem pomoze... tyle ze ona zajmuje sie 2 innymi wnukami na codzien...


Wspolczuje tych kolek Antosia, to musi byc straszne
Ja obiadu nie gotowalam chyba juz z trzy tygodnie, Tz gotuje
Poprostu brak czasu, Kubus jest strasznie absorbujacy. A jak przysnie w dzien to kimam razem z nim


Rumiankowa, Boszenka, Maugoszatka wasze curonie sa boskie A zwlaszcza moja synowa
__________________
Tzcik +Sashka= Nasz syncio Kubus

Kubus juz jest z nami
ur. 30.04.2009


68kg................jest 52kg
sashka20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:55.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.