Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII

[Samoa]

Napisane przez lusmarija

taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaak



no wiadomo
jak to wszystko wywaliłam to doznałam takiego szoku, że mam tyle ubrań

idę dalej kopać

Angluka bardzo, ale to bardzo ładna ta sukienka szczególnie dół

a ja usunęłam zdjęcia mojej kopy ubrań na łóżku, bo bym Ci pokazała z jakim syfem sobie poradziłam

Napisane przez angluka

no to fajnie że się Wam podoba bo troszke nie byłam przekonana ale teraz bedzie ona modelem Nr 1 któego bede poszukiwała

wogóle to już nie mgoe sie slubu doczekać a poniedziałku "po" booo chciałabym już włoski obciąć i nowa fryzurke zrobić bo już ponad rok zapuszczam włosy i juz mi sie znudziło, a musze mieć dłuższe bo chce luxne upięcie u dołu i grzyke zebraną, choć grzywa to juz prawie za ucho mi sie chowa nareszcie:

a wiesz jaka to firma i jaki model i z którego roku?Czy będziesz szukac igły w stogu siana?
Ja tez juz mam grzywkę za ucho

[angluka]

Napisane przez Samoa

a wiesz jaka to firma i jaki model i z którego roku?Czy będziesz szukac igły w stogu siana?
Ja tez juz mam grzywkę za ucho

nie wiem, tylko fotke mam, Kasia napisała że jest z 2007 także chyba wie jaka firma. Chyba dokładnie takiej już nie bedzie ale coś w podobie będe szukała poprostu.

[kaska87]

Napisane przez angluka

nie wiem, tylko fotke mam, Kasia napisała że jest z 2007 także chyba wie jaka firma. Także chyba dokładnie takiej już nie bedzie ale coś w podobie będe szukała poprostu.

lisa ferrera

[angluka]

Napisane przez kaska87

lisa ferrera

oooo
ja to sie tak nie znam, nawet nie patrze czasem jaka firma tylko kopiuje zjęcia

Lukam na TVN24 bo bedzie transmisja z pożegnania MJ. Nie podoba mi sie to troche, nie dadza facetowi spokojnie "odejść".

[Samoa]

Napisane przez angluka

oooo
ja to sie tak nie znam, nawet nie patrze czasem jaka firma tylko kopiuje zjęcia

Lukam na TVN24 bo bedzie transmisja z pożegnania MJ. Nie podoba mi sie to troche, nie dadza facetowi spokojnie "odejść".

moim zdaniem to przesada, robią z tego pogrzeb Matki Teresy

[kaska87]

jak zobaczyłam ten pogrzeb tzn stadion czy co to jest to myślałam, że to jakaś impreza

[angluka]

uciekam bo niedługo TŻ przyjedzie

Miłego wieczorku

[kaska87]

przez przypadek w google znalazłam, że jakaś dziewczyna ma ślub 13 listopada 2010-mi się listopad źle kojarzy

[Samoa]

ja też zaraz uciekam, ale do książki, bo mój tż ma inne zajęcia

[kaska87]

Napisane przez Samoa

ja też zaraz uciekam, ale do książki, bo mój tż ma inne zajęcia

ja też idę bo TZ już chyba zjadł i znów powie, że go nie kocham a wieczorkiem idę do przyjaciółki, a na 6:00 do pracy więc będę ok 10:00 jutro

[madziulka_]

Napisane przez kaska87

oo! mój TZ mi mówi, że jestem grubasek, bo się spasłam jak zaczęłam brać tabsy kiedyś ważyłam 55kg a teraz 60 -62
zaraz może poszukam jakiegoś zdjęcia "przed tabsami" a to drugie jest przed

Kaśka Ja myślę że ta różowa bluzka bardziej Ci uwidacznia brzuch niż czarna i dlatego wyglądasz na grubszą, bo nogi są chyba podobnych wymiarów na dwóch zdjeciach.

Napisane przez Samoa

a to już chyba dawno Ci się popsuła, czyli to nie żarówka tylko grubsza sprawa?Ja mam żarówkę nad łóżkiem a włącznik do niej nad głową i jeszcze koło drzwi, żebym nie musiała chodzić

Mój zespół(i Lain) jest 5-cio osobowy i bierze 2900 zł za jeden dzień.

Mój zespół również jest 5 osobowy i biorą 3000zł za jedne dzień a jak pomyślę że jeszcze za każdą osoba płacimy pełną sumę w restauracji to tworzy się niezła suma(jakieś 170zł razy 5)
Wy też płacicie za orkiestrę jak za pojedynczego gościa w restauracji?

Dziewczyny czy któraś z Was interesuje się modą???Choć troszeczkę
To wkleje Wam jeden z moich zestawów jaki dałam an tą stronkę 'modową'( o której wspominałam) że się wyrażeSamoa jest na tak, więc moge wkleić..

[Samoa]

Napisane przez madziulka_

Mój zespół również jest 5 osobowy i biorą 3000zł za jedne dzień a jak pomyślę że jeszcze za każdą osoba płacimy pełną sumę w restauracji to tworzy się niezła suma(jakieś 170zł razy 5)
Wy też płacicie za orkiestrę jak za pojedynczego gościa w restauracji?

Dziewczyny czy któraś z Was interesuje się modą???Choć troszeczkę
To wkleje Wam jeden z moich zestawów jaki dałam an tą stronkę 'modową'( o której wspominałam) że się wyrażeSamoa jest na tak, więc moge wkleić..

no ja płacę za nich i za fotografa i kamerzystów, ale zapytam ich jak to zrobić, bo foto i kamera nie będa do rana tylko do północy, więc pewnie mniej zaplacę, bo nie wszystkie posilki zdążą zjeść. Bo w sumie mam zespół 5 osób, foto jedna, kamerzystów chce dwóch to 8 osób, na ta chwilę 1200 zł o kurde jak dużo
Ja myślę, że Kaśka ubiera sie u Prady i ona profesjonalnie oceni

[madziulka_]

Napisane przez Samoa

no ja płacę za nich i za fotografa i kamerzystów, ale zapytam ich jak to zrobić, bo foto i kamera nie będa do rana tylko do północy, więc pewnie mniej zaplacę, bo nie wszystkie posilki zdążą zjeść. Bo w sumie mam zespół 5 osób, foto jedna, kamerzystów chce dwóch to 8 osób, na ta chwilę 1200 zł o kurde jak dużo
Ja myślę, że Kaśka ubiera sie u Prady i ona profesjonalnie oceni

Hehe dobre
No niezła sumka wychodzi...Też spytam o foto i kamerzystkę-tylko niby jak mieliby ich policzyć?

[Samoa]

Napisane przez madziulka_

Hehe dobre

No niezła sumka wychodzi...Też spytam o foto i kamerzystkę-tylko niby jak mieliby ich policzyć?

no ja myślę, że tak, że np do północy jest obiad i dwa ciepłe dania i policzą tylko za to co do północy a tych pozstałych dań zrobia mniej i nie policzą za nie. Poza tym ja sie zapytam orkiestry i reszty czy oni chcą full opcje jedzenia, bo nie wiem czy im sie będzie dobrze śpiewało i grało z pełnymi brzuchami Ale znowu co im kupię - co drugie danie, tez bez sensu. Zrobie im kanapki i dam termos

[msock]

a co to za suknia ta carrera? Jakoś nie doczytałam, a tak nią się zachwycacie że z chęcią bym ją zobaczyła

[Jazzmanka]

Napisane przez aniolekKB

Jazz, napisz coś więcej o tej neostradzie z TV, bo też to mamy. Teraz nie będziemy mogli sobie od dochodu odliczyć
Daj linka do Twojej orkiestry.

Jeżeli nie masz na fakturze internetu jako osobno wyszczególnionej pozycji, to nie możesz nic odliczyć, bo urzędnik nie będzie Ci wierzył na słowo, że w tej kwocie np. 10 zł to telewizja a cała reszta to za internet. I nie będzie też dzwonił do TP, żeby się spytać czy mówisz prawdę. Jak chcesz nadal odliczać interenet, to musisz opłatę za niego mieć osobno wyodrębnioną, czyli napisz do TP albo zadzwoń, że chcesz żeby net był wykazywany na fakturze osobno.

Stronka jest okropna i demo też do bani. Dlatego nie brałam ich pod uwagę, bo mnie to odstraszyło, ale bardzo dobrze, że posłuchałam opinii osób, które ich słyszały na żywo, bo są super.
http://www.zespol.com.pl/

Napisane przez gosica502

Skomplikowana sprawa z tymi studiami Jozi... Mi też się wydaje że powinna chociaż zacząć teraz żeby później było łatwiej.. Teraz jeszcze rodzice pomogą a potem to już pewnie nie za bardzo

Ja chciałam iść od razu po magisterce na podyplomówkę z rachunkowości, bo chcę mieć uprawnienia do usługowego prowadzenia ksiąg. Ale jednak teraz będę odkładać kasę na wesele, a podyplomówkę jeszcze sobie zrobię. Mam na to 3,5 roku (bo muszę mieć 3 lata doświadczenia, żeby dostać te uprawnienia, a umowę dostanę najwcześniej w listopadzie).

Napisane przez Samoa

a to już chyba dawno Ci się popsuła, czyli to nie żarówka tylko grubsza sprawa?Ja mam żarówkę nad łóżkiem a włącznik do niej nad głową i jeszcze koło drzwi, żebym nie musiała chodzić

I wymieniłam żarówkę i dalej nic, więc pomyślałam, że może gniazdko elektryczne się popsuło, ale to też nie to. Myślałam, że to mój pokój jest jakiś taki nieelektryczny, bo w żyrandolu z trzech żarówek świeci jedna, a pozostałe wcale nie są spalone. Nie chcę teraz kupować nowej lampy, bo mi szkoda kasy na lampę na niecały rok. Może zawiozę ją do wujka, żeby zobaczył czy da się naprawić (wujek sam ją zrobił, więc powinien coś na to zaradzić). A żyrandol TŻ obiecał mi naprawić - już tydzień temu.

Napisane przez kaska87

jak tam Lusi po obronie?! ciekawa jestem
Moja przyjaciółka dziś się broni, wczoraj uwalili kilka osób ale ona da radę

I co teraz? Ja zawsze myślałam, że nie ma czegoś takiego jak uwalanie na obronie. Potem jest poprawka, czy nową pracę ludzie piszą?

Napisane przez lain

a kto powiedzal, ze na sniadanie mozna jesc tylko kanapki, serki i jajka? no kto?
mi sie juz ne raz zdarzalo jesc na sniadanie spaghetti albo zupe no co... jak mam ochote, a zoladek nie protestuje to czemu nie

A Ja czasem jem na kolację Fitness albo inne płatki śniadaniowe.

Napisane przez kaska87

Chilanse jakby Ci wszyscy w koło gadali, że jesteś gruba to też byś się w końcu zaczeła czuć gruba rodzice, (...)

Ja mam w rodzinie 2 osoby, które mi wytykają mankamenty. Jedna, to mój kuzyn, który jest prostakiem i burakiem i jak nie ma co powiedzieć, to wali jakieś głupie teksty o moim biuście. Chociaż nie tylko o moim. No burak i co mu zrobię? Mogę tylko olewać. Druga osoba, to jeszcze bliższa rodzina i ta osoba lubi tak czasem komuś wepchnąć szpileczkę, żeby kogoś zdołować i żeby przez to sama mogła się poczuć lepiej. Nie znoszę jej, że tak lubi się nad kimś pastwić.

Ja wiem jak wyglądam. Kiedyś mi było przykro jak ktoś mi coś dogadywał, ale teraz jakoś to po mnie tak spływa najczęściej (choć czasem łapię doła jak próbuję się wbić w niepasującą bluzkę). Wiem, że mam "głupie łydki" i parę kilo za dużo i się odchudzam, żeby się zmieścić w mniejszą suknię ślubną i żebym też mogła chodzić i przymierzać suknie, a nie szyć spadochronu. Ale podobam się TŻ tak jak teraz wyglądam. TŻ wie że się odchudzam i mówi, żebym tylko nie przesadziła i nie schudła za dużo, bo on lubi moje ciałko.

Napisane przez Samoa

Carrera w niczym jej nie ustępuje Kasia a kiedys napisałas ze white one albo jakas inna marka z Madonny jest tańsza od pronovias na przykład. W ogóle te marki mają podobne modele sukien, myślicie, że to jest tak, ze jak powiem, ze mam nieograniczony budżet to babka mi zarzuci suknię za 7 tys a jak powiem, że ok. 3-4 tys. to da mi suknie za 3 tys? Nie mam zamiaru mówić, że mam nieogranicozny budżet, powiem, że 3-5 tys. bo tyle mniej więcej chce wydać, ale jak myślicie, one tak dają te suknie? Boje się, ze babka mi zarzuci suknią za 5 tys. a prawie identyczna innej marki bedzie za 3 tys.Co tu zrobic, żeby nie dac sie zrobić w ciula I tak będe chciala przymierzyc te modele, ktore mi sie podobaja, ale jak babka cos zaproponuje z własnej woli to nie chcę, żeby próbowała mi wcisnąc jak najdroższą nie dając do mierzenia tańszych.

Ja bym chyba na pytania o budżet odpowiadała tak wymijająco, żeby w ogóle nie rzucać kwotami. Np., że chcę zmierzyć tą i tą i tą i że wiem ile kosztują i mnie na nie stać, a ile wydam, to zależy od tego ile będzie kosztowała ta suknia, która mi się najbardziej spodoba.

[BlackAngel]

ale tu cicho, gdzie uciekłyście??

[kubusewa]

Napisane przez Jazzmanka

Jeżeli nie masz na fakturze internetu jako osobno wyszczególnionej pozycji, to nie możesz nic odliczyć, bo urzędnik nie będzie Ci wierzył na słowo, że w tej kwocie np. 10 zł to telewizja a cała reszta to za internet. I nie będzie też dzwonił do TP, żeby się spytać czy mówisz prawdę. Jak chcesz nadal odliczać interenet, to musisz opłatę za niego mieć osobno wyodrębnioną, czyli napisz do TP albo zadzwoń, że chcesz żeby net był wykazywany na fakturze osobno.

Stronka jest okropna i demo też do bani. Dlatego nie brałam ich pod uwagę, bo mnie to odstraszyło, ale bardzo dobrze, że posłuchałam opinii osób, które ich słyszały na żywo, bo są super.
http://www.zespol.com.pl/



Ja chciałam iść od razu po magisterce na podyplomówkę z rachunkowości, bo chcę mieć uprawnienia do usługowego prowadzenia ksiąg. Ale jednak teraz będę odkładać kasę na wesele, a podyplomówkę jeszcze sobie zrobię. Mam na to 3,5 roku (bo muszę mieć 3 lata doświadczenia, żeby dostać te uprawnienia, a umowę dostanę najwcześniej w listopadzie).



I wymieniłam żarówkę i dalej nic, więc pomyślałam, że może gniazdko elektryczne się popsuło, ale to też nie to. Myślałam, że to mój pokój jest jakiś taki nieelektryczny, bo w żyrandolu z trzech żarówek świeci jedna, a pozostałe wcale nie są spalone. Nie chcę teraz kupować nowej lampy, bo mi szkoda kasy na lampę na niecały rok. Może zawiozę ją do wujka, żeby zobaczył czy da się naprawić (wujek sam ją zrobił, więc powinien coś na to zaradzić). A żyrandol TŻ obiecał mi naprawić - już tydzień temu.



I co teraz? Ja zawsze myślałam, że nie ma czegoś takiego jak uwalanie na obronie. Potem jest poprawka, czy nową pracę ludzie piszą?



A Ja czasem jem na kolację Fitness albo inne płatki śniadaniowe.



Ja mam w rodzinie 2 osoby, które mi wytykają mankamenty. Jedna, to mój kuzyn, który jest prostakiem i burakiem i jak nie ma co powiedzieć, to wali jakieś głupie teksty o moim biuście. Chociaż nie tylko o moim. No burak i co mu zrobię? Mogę tylko olewać. Druga osoba, to jeszcze bliższa rodzina i ta osoba lubi tak czasem komuś wepchnąć szpileczkę, żeby kogoś zdołować i żeby przez to sama mogła się poczuć lepiej. Nie znoszę jej, że tak lubi się nad kimś pastwić.

Ja wiem jak wyglądam. Kiedyś mi było przykro jak ktoś mi coś dogadywał, ale teraz jakoś to po mnie tak spływa najczęściej (choć czasem łapię doła jak próbuję się wbić w niepasującą bluzkę). Wiem, że mam "głupie łydki" i parę kilo za dużo i się odchudzam, żeby się zmieścić w mniejszą suknię ślubną i żebym też mogła chodzić i przymierzać suknie, a nie szyć spadochronu. Ale podobam się TŻ tak jak teraz wyglądam. TŻ wie że się odchudzam i mówi, żebym tylko nie przesadziła i nie schudła za dużo, bo on lubi moje ciałko.




Ja bym chyba na pytania o budżet odpowiadała tak wymijająco, żeby w ogóle nie rzucać kwotami. Np., że chcę zmierzyć tą i tą i tą i że wiem ile kosztują i mnie na nie stać, a ile wydam, to zależy od tego ile będzie kosztowała ta suknia, która mi się najbardziej spodoba.

te debile traktuja obrone jak normalny examin wiec poprawka examinu... w zależnosci od ludzi u mnie na jednej uczelni robili powtorke obrony po 2 tygodniach dla panny ktora na wejsciu powiedziala ze nie umie nic bo 2 tygodnie wczesniej wrocila z pracy we wlosech wiec nie zdazyla sie nauczyc
na drugiej uczelni dali termin dobdaj 2 miesiecy
wiec albo beda sie teraz bronili np po jakims tam czasie ( jak sie wszyscy obronia) albo we wrzesniu
kasia jak to tam u was jest ??

---------- Dopisano o 22:24 ---------- Poprzedni post napisano o 22:22 ----------

Napisane przez Samoa

moim zdaniem to przesada, robią z tego pogrzeb Matki Teresy

jak byl pogrzeb naszego papieza nie robili takiego halo jak tutaj.. a co dopiero na pogrzebie matki teresy

[Monisia_1331]

Jazzmanka no najważniejsze, że podobasz się swojemu TZ-owi taka jaka jestes!Mi też czasem gadają,że za chuda jestem,i że mam brzuch gruby,że wygladam nieproporcjonalnie.Chcial abym przytyć,ale jedyne gdzie mi wchodzi to jest brzuch i już mi się taki wychodował,że teraz cieżko go zrzucić
Co do simsow...to sa świetne...ja jestem teraz rozdarta miedzy ksiażka Stephenie Meyer"Ksieżyc w nowiu" a simsami...no i jeszcze wizaz.
Juz tylko 3 i pół tyg i lece do polandii zalatwiać ślub i jestem przerazona...powinnam juz pisac do fotografów o cennik mniej wiecej ale jakoś,nie wiem co mam napisaćplakać mi się chce jak sobie pomyśle ile będzie mnie nerwów kosztować to całe chodzenie tu i tam...najlepiej żeby się samo zalatwiło...najgorsze jest to, że TŻ w ogóle ze mna nie rozamiwana ten temat...a już powinniśmy.Jak mu ceny podaje,żeby się potem na miejscu nie zdziwił to on mowi że on niechce drogiego wesela...ale jemu tłumaczyć to jak Abel krowie...nie mam już sił na niego

[centipede]

Cześć Piękne
Staram się Was podczytywać na bieżąco na razie mam dość ciekawie bo praca+remont na głowie nie ma to jak wakacje

Nie rozumiem takiego "życzliwego" dogadywania czy "rad" itd okropność! Niech się tacy pierwsze popatrzą na siebie

Angluka też kiedyś myślałam chwilę o tej sukni ciekawe jak wygląda na normalnej kobiecie

[Jazzmanka]

Napisane przez centipede

Cześć Piękne
Staram się Was podczytywać na bieżąco na razie mam dość ciekawie bo praca+remont na głowie nie ma to jak wakacje

Nie rozumiem takiego "życzliwego" dogadywania czy "rad" itd okropność! Niech się tacy pierwsze popatrzą na siebie

Angluka też kiedyś myślałam chwilę o tej sukni ciekawe jak wygląda na normalnej kobiecie

No są tacy niepewni swojej wartości ludzie, którym poprawia humor jak komuś wytkną, że ma gorzej. Ale teraz to już po mnie spływa jak słyszę takie gadanie dla gadania.

Centi, u Ciebie widzę same dobre rzeczy się dzieją. U nas często w wakacje jest malowanie ścian. I w tym roku też się zapowiada (albo na wakacjach albo po), bo przed weselem rodzice chcą odświeżyć domek, żeby goście nie patrzyli na brudne ściany

[madziulka_]

Napisane przez Monisia_1331

Jazzmanka no najważniejsze, że podobasz się swojemu TZ-owi taka jaka jestes!Mi też czasem gadają,że za chuda jestem,i że mam brzuch gruby,że wygladam nieproporcjonalnie.Chcial abym przytyć,ale jedyne gdzie mi wchodzi to jest brzuch i już mi się taki wychodował,że teraz cieżko go zrzucić
Co do simsow...to sa świetne...ja jestem teraz rozdarta miedzy ksiażka Stephenie Meyer"Ksieżyc w nowiu" a simsami...no i jeszcze wizaz.
Juz tylko 3 i pół tyg i lece do polandii zalatwiać ślub i jestem przerazona...powinnam juz pisac do fotografów o cennik mniej wiecej ale jakoś,nie wiem co mam napisaćplakać mi się chce jak sobie pomyśle ile będzie mnie nerwów kosztować to całe chodzenie tu i tam...najlepiej żeby się samo zalatwiło...najgorsze jest to, że TŻ w ogóle ze mna nie rozamiwana ten temat...a już powinniśmy.Jak mu ceny podaje,żeby się potem na miejscu nie zdziwił to on mowi że on niechce drogiego wesela...ale jemu tłumaczyć to jak Abel krowie...nie mam już sił na niego

Przecież to załatwianie to sama przyjemność
Napisz do foto. którzy Cię interesują aby podali cene i co ona zwiera a następnie umów się na spotkanie z tymi którzy Cię będą interesować podpisujesz umowę i tyle
Przynajmniej u Nas tak wyglądało że JA znalazłam fotgrafa którego zdjęcia mi się spodobały, zadzwoniłam i umówiłam się na spotkanie, poszliśmy z TŻ i wydawało Nam się po pięciu minutach oglądania zdjęć w realu że cyk i podpisujemy umowę-bo byliśmy pewni na 100% a tu jeszcze pokazano Nam filmiki, sprzęt itd. i siedzieliśmy 1 godzinę
Ale było bardzo bardzo fajnie i miło i nie masz co płakać, a jakie nerwy?Czemu niby?-zmobilizuj się, to nie boli
I spytaj swojego TŻ czego w końcu chce i o co mu chodzi


Wstawać PeMki, co to ma znaczyć takie obijanie się

[lain]

Napisane przez Jazzmanka

A Ja czasem jem na kolację Fitness albo inne płatki śniadaniowe.

to jak moj TZ godzina 23 a on potrafi wsuwac platki sniadaniowe z mlekiem

Napisane przez Jazzmanka

Ja bym chyba na pytania o budżet odpowiadała tak wymijająco, żeby w ogóle nie rzucać kwotami. Np., że chcę zmierzyć tą i tą i tą i że wiem ile kosztują i mnie na nie stać, a ile wydam, to zależy od tego ile będzie kosztowała ta suknia, która mi się najbardziej spodoba.

ja tez bym nie powiedziala zadnej kwoty powiedzialabym, ze kupie ta ktora mi sie bedzie podobac


a tak w ogole to hejo
ale dzis paskudny dzien teraz to juz na pewno w ten weekend nie pojedziemy w Tatry zaczynam modly o nastepny

heh po wczorajszym dniu TZ juz mi nie powinien zarzucac, ze sie za malo przytulam przynajmniej przez jakis czas

---------- Dopisano o 08:46 ---------- Poprzedni post napisano o 08:45 ----------

Napisane przez madziulka_

Wstawać PeMki, co to ma znaczyć takie obijanie się

eee przeciez wstalam

w ogole sie sobie dziwie. chodze spac po 1 (to akurat norma ), wstaje sama z siebie o 8... nie poznaje siebie... chyba sie starzeje starzy ludzie malo spia

[kaska87]

cześć
ja już po pracy wczorajsza impreza była zajefajna wróciliśmy o 1:00 bo na 6:00 do pracy a impreza przeniosła się na stadion ale my już nie poszliśmy

[kubusewa]

joł all dziś jestem szczęśliwa

miłego dnia

[kaska87]

msock to jest moja Carrera
carrera.jpg

a mojej @ nadal nie ma za karę ma czekać do poniedziałku

[kubusewa]

Napisane przez kaska87

msock to jest moja Carrera

widziałam tę suknię ostatnio u siebie w salonie.. jak dla mnie za dużo tych falbanek... ja wole gładkie

[kaska87]

a ja ostatnio myślę, że nie chce mi się mieć wesela 1 dzień full kasy i jakoś tak dziwnie, ale pewnie teraz tak na to zlewam bo jeszcze długoooo do tego dnia może mi się odmieni

idę szukać butów na ślub z nine west

[kubusewa]

Napisane przez kaska87

a ja ostatnio myślę, że nie chce mi się mieć wesela 1 dzień full kasy i jakoś tak dziwnie, ale pewnie teraz tak na to zlewam bo jeszcze długoooo do tego dnia może mi się odmieni

idę szukać butów na ślub z nine west

zdaje się że ta huśtawka około weselna to nie pierwszy raz.. gdzie byś Ty odpuściła taki dzień.... brzuszki machen

no i szczęście się skończyło: @ :/

[msock]

Napisane przez kaska87

msock to jest moja Carrera
Załącznik 2359129

a mojej @ nadal nie ma za karę ma czekać do poniedziałku

Napisane przez kubusewa

widziałam tę suknię ostatnio u siebie w salonie.. jak dla mnie za dużo tych falbanek... ja wole gładkie

Kasiu ta sukienka jest prześliczna najbardziej podoba mi się góra, bo nie przepadam tak jak Kubusewa za falbankami, ale do tej sukienki bardzo one pasują, dziękuję za zdjęcie

Ja jeszcze nie wiem jaka będzie moja suknia, i nie miałam jeszcze czasu żeby się nad nią zastanawiać, jedno jest pewne nie będzie to rybka bo figury do rybki to ja nie mam i szczerze mówiąc z moją figurą to jest tak że jak już ktoś napisał- trzeba będzie się odchudzić zanim zacznie się chodzić i mierzyć bo boję się że w żadną z salonu się nie zmieszczę a mi odchudzanie jakoś ciężko idzie

lain chyba zacznę tak jak Ty codzienne 8 minutówki, ja wprawdzie chodzę od 3 m-cy na fitness 3 razy w tygodniu, ale nie czuję żeby mi ubywało w bioderkach i brzuszku więc trzeba w końcu przestac jeść po 18! ( co jest dla mnie narazie nie do ogranięcia- choć w ubiegłym roku przez 6 m-cy się udawało i bez żadnej diety schudłam 6kg )

Miłego dnia