Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII

[lain]

Napisane przez obca7

Jak miała "różową" mamusie to dlatego ma takie imię wybaczcie zgryźliwość, ale nienawidzę różowego.

no niee... a ja mam rozowa kurtke na snowboard
lubisz mnie jeszcze?

[obca7]

Napisane przez lain

no niee... a ja mam rozowa kurtke na snowboard
lubisz mnie jeszcze?

A codziennie chodzisz ubrana na różowo od stóp do głowy?? Wszystko różowe??Po prostu nie mogę patrzeć na kogoś kto jest cały ubrany na różowo(pomijając małe dzieci). Normalnie ohyda i kicz. I ja nigdy w życiu nie miałam nic różowego i nie bede miała(oprócz lakieru do paznokci i błyszczyku)
No ale każdy ma inny gust i jak się sobie podoba cały w różu to niech se tak chodzi
A ludzi lubie nie ze wzgledu jak sie ubierają tylko jacy są

[lain]

Napisane przez obca7

A codziennie chodzisz ubrana na różowo od stóp do głowy?? Wszystko różowe??Po prostu nie mogę patrzeć na kogoś kto jest cały ubrany na różowo(pomijając małe dzieci). Normalnie ohyda i kicz. I ja nigdy w życiu nie miałam nic różowego i nie bede miała(oprócz lakieru do paznokci i błyszczyku)
No ale każdy ma inny gust i jak się sobie podoba cały w różu to niech se tak chodzi
A ludzi lubie nie ze wzgledu jak sie ubierają tylko jacy są

tylko na stoku w zimie od glowy do pasa



szczerze mowiac tez nie lubie rozowych lasek ale nawet nie ze wzgledu na kolor ubrania tylko zazwyczaj rozowa laska za duzo w glowie nie ma i jest slodka idiotka

[obca7]

Napisane przez lain

szczerze mowiac tez nie lubie rozowych lasek ale nawet nie ze wzgledu na kolor ubrania tylko zazwyczaj rozowa laska za duzo w glowie nie ma i jest slodka idiotka

Mam podobne odczucie. Chociaż pewnie regułą to nie jest, ale różowa laska=pusta laska.

[angluka]

ale mi się spac chce....jeszcze 4 godz. pracy

ciekawe czy jakieś fajne rzeczy sa na wyprzedazach, bo jak tydzień temu byłam to troszke sie obkupiłam, ale jeszcze kilka rzeczy chciałabym kupic

DZiewczny 21.08 zaaa 8 dni 3 z przodu :

[Samoa]

Napisane przez obca7

Wiktor tez mi się nie podoba A Wiktoria to po prababci Wiktoria wybrałam na bierzmowanie
Teraz za dużo jest tych Wiktorii, Julek i człowiekowi powoli przestają te imiona się podobać.

mi się Julka podoba, bo to ładne imię. Ale Wiktoria czy Wiktor blech, takie niby ładne a dla mnie brzydkie

Napisane przez lain

a ja uwielbiam zwiewna kiecka, topik i japonki = moj ulubiony zestaw

powiem ci, ze mi sie gorace zrodla w Bukowinie Tatrzanskiej duzo bardziej podobaja niz Aquacity Poprad

w sumie ni ebyliśmy w Bukowinie

Napisane przez angluka

Ja wczoraj byłam pytac się jubilera czy zrobi nam konkretny obraczi jakie chcemy i mam tylko wzór przynieść i powiedziała ze czas oczekiwania od 10 do 14 dni i hmmmm z jednej strony bym juz zamówiła ale z drugiej to za wczesnie

szybko Ci je zrobią

Napisane przez obca7

A codziennie chodzisz ubrana na różowo od stóp do głowy?? Wszystko różowe??Po prostu nie mogę patrzeć na kogoś kto jest cały ubrany na różowo(pomijając małe dzieci). Normalnie ohyda i kicz. I ja nigdy w życiu nie miałam nic różowego i nie bede miała(oprócz lakieru do paznokci i błyszczyku)
No ale każdy ma inny gust i jak się sobie podoba cały w różu to niech se tak chodzi
A ludzi lubie nie ze wzgledu jak sie ubierają tylko jacy są

ja mam różowa kurtke przeciwdeszczową i różowa na deskęAle ta na deskę jest bardziej malinowa Ale cała różowa nie jestemLakier do paznokci i blyszczyk też mam hahaI mam rózowy t-shirt, o i różowy top

[angluka]

Napisane przez Samoa

szybko Ci je zrobią

ja mam różowa kurtke przeciwdeszczową i różowa na deskęAle ta na deskę jest bardziej malinowa Ale cała różowa nie jestemLakier do paznokci i blyszczyk też mam hahaI mam rózowy t-shirt, o i różowy top

No własnie bardzo szybko te obrączki i czy czasem nie za szybko? tzn. choodzi mi o to czy juz zamawiac? czy jeszcze sie wstrzymać. Mamy duzo innych wydatków ale z miesiąca na miesiąc bedzie ich przybywac i nie wiem co zrobic

A co do rózowego ja tez mam kila rzeczy jakies koszulki, nawet spodenki mam na lato

[Samoa]

Napisane przez angluka

No własnie bardzo szybko te obrączki i czy czasem nie za szybko? tzn. choodzi mi o to czy juz zamawiac? czy jeszcze sie wstrzymać. Mamy duzo innych wydatków ale z miesiąca na miesiąc bedzie ich przybywac i nie wiem co zrobic

A co do rózowego ja tez mam kila rzeczy jakies koszulki, nawet spodenki mam na lato

nie wiem czy za szybko, ja pytalam tylko w sieciowkach, ale jak byłas u takiego normalnego jubilera to przeciez on nie ma setek zamówień i pewnie dlatego się tak szybko wyrobi
Właśnie sobie przypomniałam, że mam różowe spodenki dwustronne, z jednej strony hawajskie z drugiej gladkie, różowa spódniczkę taką jakby moro, ale nie tandetną jak te wsiuńskie moro, tylko otaką kozacka z o'neila i różową hawajską sukienkęWłasnie letnie ciuchy mam takie różowe, to sa te ubrania, w których moge się pokazac tylko w wakacje

[angluka]

Napisane przez Samoa

nie wiem czy za szybko, ja pytalam tylko w sieciowkach, ale jak byłas u takiego normalnego jubilera to przeciez on nie ma setek zamówień i pewnie dlatego się tak szybko wyrobi
Właśnie sobie przypomniałam, że mam różowe spodenki dwustronne, z jednej strony hawajskie z drugiej gladkie, różowa spódniczkę taką jakby moro, ale nie tandetną jak te wsiuńskie moro, tylko otaką kozacka z o'neila i różową hawajską sukienkęWłasnie letnie ciuchy mam takie różowe, to sa te ubrania, w których moge się pokazac tylko w wakacje

ja nawet mam rózowy kompet bielizny i to nawet dwa ja w wakacje lubie szalec z kolorami, rózowe, niebieslki, żółte, zielone a w zime szarośc, czerń, brąz, fiolet nie lubie jak ludzie w lat chodza szaro-buro ubrani w lato ale to juz kazdy ma sówj gust, bynajmniej ja lubie roż ale w odpowieniej ilosci

[lain]

Napisane przez angluka

ja nawet mam rózowy kompet bielizny i to nawet dwa

ja nawet mam wsciekle rozowy sexy gorset

aczkolwiek sama wole sie ubierac w stonowane kolory czarny, brazowy, czarno-bialy choc ostatnio kupilam sobie zolta spodniczke taka na lato

ide pod prysznic.

[Samoa]

Napisane przez angluka

ja nawet mam rózowy kompet bielizny i to nawet dwa ja w wakacje lubie szalec z kolorami, rózowe, niebieslki, żółte, zielone a w zime szarośc, czerń, brąz, fiolet nie lubie jak ludzie w lat chodza szaro-buro ubrani w lato ale to juz kazdy ma sówj gust, bynajmniej ja lubie roż ale w odpowieniej ilosci

mam dokładnie tak samoRóżowa bieliznę też posiadamNie mam uprzedzeń do kolorów
A letnie ciuchy mam tak pojechane, ze nie mam teraz w czym chodzić po mieście

[lusmarija]

ja jakoś specjalnie nie mam niechęci do rózowych ubrań mam kilka bluzek, spodenki, spódnice taką do kolana sportowa i moje ulubione różowe najunie

ale wszystkiego naraz nie zakładam

w wakacje też lubię poszaleć z kolorami... nawet ostatnio sobie kupiłam fajną turkusową bluzkę

Angluka juz niech będzie ta 3 z przodu a nie za 8 dni dopiero

[angluka]

Napisane przez lusmarija

Angluka juz niech będzie ta 3 z przodu a nie za 8 dni dopiero

ojj te 8 dni to w sumie nic poźnej bedzie oczekiwanie na 2....1 z przodu iiiii długo wyczekwiane 0 dni do slubu

ja chce zeby było juz jutro

[can't be perfect]

hej

co do ubran, to ja do niedawna ubierałam się głownie na czarno, szaro, brązowo, ale dopiero ostatnio kupiłam sobie 2 białe i 1 cytrynowa koszulkę i fioletowy cienki golfik i białą spódniczkę. no ale potrwa troszkę zanim moja garderoba stanie sie bardziej kolorowa bo nie mam tyle kasiorki aby od razu zaszaleć

[angluka]

ja ma podzial ciuszków na zime i lato

teraz poszukuje fajnych bucików z odkrytym przodem

[asiulek1705]

Ja nie przepadam za różowym kolorem, ale takim landrynkowym. Inne odcienie jak najbardziej mogą być, zwłaszcza na lato Tak jak Wy, w lecie lubię wesołe kolory. hihi a moja mama nie znosi jak to ona mówi "różu majtkowego"

[lain]

ja tez nie znosze rozu majtkowego

kolory ok. ale przesadzic tez nie mozna... niektorzy tak fatalnie lacza kolory ze az przykro

laski szukam pomyslow na obiadek z brazowego ryzu... macie jakies pomysly?

[asiulek1705]

Napisane przez lain

ja tez nie znosze rozu majtkowego

kolory ok. ale przesadzic tez nie mozna... niektorzy tak fatalnie lacza kolory ze az przykro

laski szukam pomyslow na obiadek z brazowego ryzu... macie jakies pomysly?

Zgadza się, niekiedy widzę na ulicy prawdziwe tęcze Z jednej strony fajnie, że nie jest się szaroburym, ale uważam, że jednak umiar jest wskazany
Hmmm a co ewentualnie masz do tego ryżu? Ja bym pewnie jakieś warzywka na patelnie zrobiła, takie z mrożonki, albo wykorzystałabym te warzywa które miałabym pod ręką

[angluka]

ja bym zrobiła z sosem pieczarkowym

[lain]

Napisane przez asiulek1705

Hmmm a co ewentualnie masz do tego ryżu? Ja bym pewnie jakieś warzywka na patelnie zrobiła, takie z mrożonki, albo wykorzystałabym te warzywa które miałabym pod ręką

wlasnie poszatkowalam warzywka ktore mi sie napatoczyly pod noz
podsmaze na oliwie cebule, marchewke, cukinie i czosnek, a do tego wrzuce ugotowany ryz zeby sie razem podsmazylo i przegryzlo

jakos tak na makaron mam wiecej pomyslow niz na ryz

[asiulek1705]

Napisane przez lain

wlasnie poszatkowalam warzywka ktore mi sie napatoczyly pod noz
podsmaze na oliwie cebule, marchewke, cukinie i czosnek, a do tego wrzuce ugotowany ryz zeby sie razem podsmazylo i przegryzlo

jakos tak na makaron mam wiecej pomyslow niz na ryz

Ja najczęściej warzywa właśnie z ryżem robię, ale i z makaronem, to zależy co akurat jest w domu. Ostatnimy czasy robiłam duzo zapiekanek, z ziemniaków i makaronu.

[lain]

Napisane przez asiulek1705

Ja najczęściej warzywa właśnie z ryżem robię, ale i z makaronem, to zależy co akurat jest w domu. Ostatnimy czasy robiłam duzo zapiekanek, z ziemniaków i makaronu.

zapiekanki sa pyszne, ale troche kaloryczne
makaron najbardziej lubie w dwoch wersjach: w sosie pomidorowo-bazyliowym (pomidory z puszki, cebula, czosnek duuuzo bazylii) albo z cukinia, czosnkiem i orzechami wloskimi nienawidze tych sklepowych sloikowych/torebkowych sosow do makaronu

a ryz wlasciwie tylko w formie risotto jadam. ale to co teraz sobie zrobilam jest pyszne (co za skromnosc) dla zaostrzenia smaku dorzucilam troche swiezej pepperoni

jeszcze kaszke kus kus lubie robie ja albo na zimno do lodowki wg przepisu ktory tam kiedys Pascal w tv podal albo na cieplo z warzywami na patelnie

[asiulek1705]

Napisane przez lain

zapiekanki sa pyszne, ale troche kaloryczne
makaron najbardziej lubie w dwoch wersjach: w sosie pomidorowo-bazyliowym (pomidory z puszki, cebula, czosnek duuuzo bazylii) albo z cukinia, czosnkiem i orzechami wloskimi nienawidze tych sklepowych sloikowych/torebkowych sosow do makaronu

a ryz wlasciwie tylko w formie risotto jadam. ale to co teraz sobie zrobilam jest pyszne (co za skromnosc) dla zaostrzenia smaku dorzucilam troche swiezej pepperoni

jeszcze kaszke kus kus lubie robie ja albo na zimno do lodowki wg przepisu ktory tam kiedys Pascal w tv podal albo na cieplo z warzywami na patelnie

Ojjj kaloryczne Po takiej zapiekance rowerek albo skakanka wskazane
Ja i TŻ uwielbiamy spagetti bolognese mniam I tak jak Ty nie lubimy tych sklepowych sosów, wolę swojej produkcji

[can't be perfect]

a ja znbalzałam własnie ogłoszenia kolesia który daje indywidualne lekcje nauki tańca za 35 zł/45 min od pary. ale chyba za wczesnie żeby się z nim teraz kontaktowac chyba..bo ja bym wolała cosik się pouczyć od lutego/marca


ale cisza czyzby te wakacje tak dzialły że wszystkie wyszły z domku??

[Samoa]

Ja tez uwielbiam spaghetti bologneseW ogóle makarony mniaaaamChyba nie ma dania z wloskiej kuchni, którego bym nie lubiła A dziś mama robi pizzę, ja tylko kawałek zjem, bo dietka
a wiecie co czasem robie jak kompletnie nie mam czasu - gotuje ryż i polewam sokiem warzywnym Tymbark Vega i gotowe, turbo ekspresowy obiad. Zawsze mamy te soki u tż, bo w domku mam świeże warzywka to mi na jedno wyjdzie, ale własnie u tz ze względu na to, ze on niezbyt często jada w domu mamy zapas tych soków, soku pomidorowego, pomidorków z puszki i tonę makaronów, więc nawet zakupów robic nie musimy, bo ja zawsze dbam, zeby były zapasyA jak mam planowany obiad to tylko dokupuję mięsko dla tż.
W ogóle odkryłam, że jestem semiwegetarianką(prawie, bo czasem mi się zdarza), bo nie jem czerwonego miesa tylko drób, ryby, nabiał jajka i czasem owoce morza i warzywka i owockiJedynie tofu nie jem, bo to bleI kotletów sojowych, bo za duzo z nimi roboty.

[can't be perfect]

ja mogłabym jeśc tylko makaron z dodatkiem jakiegos sosu, nawet jak jem zupkę pomidorową to nie jem zupy z makaronem, tylko makaron podlany odrobiną zupy

a macie jakieś fajne przepisy na zapiekanki makaronowe??

ja też bymn musiała się ostro wziać za mój brzucholek ale mi sie nie chce

[lain]

Napisane przez Samoa

a wiecie co czasem robie jak kompletnie nie mam czasu - gotuje ryż i polewam sokiem warzywnym Tymbark Vega i gotowe, turbo ekspresowy obiad. Zawsze mamy te soki u tż, bo w domku mam świeże warzywka to mi na jedno wyjdzie, ale własnie u tz ze względu na to, ze on niezbyt często jada w domu mamy zapas tych soków, soku pomidorowego, pomidorków z puszki i tonę makaronów, więc nawet zakupów robic nie musimy, bo ja zawsze dbam, zeby były zapasyA jak mam planowany obiad to tylko dokupuję mięsko dla tż.
W ogóle odkryłam, że jestem semiwegetarianką(prawie, bo czasem mi się zdarza), bo nie jem czerwonego miesa tylko drób, ryby, nabiał jajka i czasem owoce morza i warzywka i owockiJedynie tofu nie jem, bo to bleI kotletów sojowych, bo za duzo z nimi roboty.

o ja nie znosze sokow warzywnych tak samo jak nie trawie sokow pomidorowych jak sosik to albo pomidory z puszki albo zwykle warzywa + oliwa z reszta ja lubie geste sosy, wiec soki sie nie nadaja tez mam w domu zapas pomidorow i makarnow (jak wszystkiego... urok hurtowych zapasow

tez nie lubie czerwonego miesa z wolowiny jedynie lubie taka gotowana w rosole a potem taka mieciutka polana sosem chrzanowym
w ogole smieszy mnie tzw. 'semiwegetarianizm' w koncu mieso to mieso jakie by nie bylo do bolognese raczej nie daje sie drobiu
ja jestem typowym miesozerca jedzacym karkowe z grilla, sznycelki, schabowe i pieczenie mojej mamy

cos mnie glowa rozbolala

[asiulek1705]

Ja też nie przepadam za sokami warzywnymi, a już szczególnie za pomidorowym. Też wolę gęstsze sosy
lain mnie też coś dynia zaczęła boleć, zaraz będę pic z mamą kawkę, bo jak siebie znam to mam teraz strasznie niskie cisnienie, pewnie gdzieś z 95/50

[lain]

Napisane przez asiulek1705

lain mnie też coś dynia zaczęła boleć, zaraz będę pic z mamą kawkę, bo jak siebie znam to mam teraz strasznie niskie cisnienie, pewnie gdzieś z 95/50

w ogole jest chyba niskie cisnienie bo u mnie wszyscy senni (lacznie ze mna )
jakies chmurska sie przewalaja... moze bedzie padac podobno tam gdzie mama pracuje (inna czesc miasta) juz dzis porzadnie lalo... a u nas nic...

[aniolekKB]

Napisane przez can't be perfect

a macie jakieś fajne przepisy na zapiekanki makaronowe??

Właśnie przed chwilką jadłam zapiekankę z tortellini.
Składniki (z tego co pamiętam):
- tortellini z pieczarkami
- kiełbaska, szynka lub boczek
- pieczarki
- cebulka
- śmietanka (chyba 18% lub 12%)
- serek topiony
Tortellini ugotować normalnie, dodać do tego podpieczone pieczarki z cebulką oraz pokrojoną szynkę, boczek lub kiełbaskę (co kto lubi). W międzyczasie podgrzać śmietankę i rozpuścić w niej serek topiony. Wszystko połączyć i trochę potrzymać w piekarniku.
Ja sama tego nie robiła, tylko mama i przepis jest z tego co widziałam na talerzu
Ogólnie bardzo smaczna, ale coś dzisiaj nie mam apetytu na nic