Czy ktoraś z Was kupowała gotowe produkty na Biochemii Urody? Jak wrażenia? Cz.II

[viera]

Napisane przez braworka

czy olej z kocanki ma ten sam zapach co hydrolat?
może słabszy?

moim zdaniem zapach jest podobny, ale o wiele, wiele słabszy

[Tashara]

Napisane przez braworka

czy olej z kocanki ma ten sam zapach co hydrolat?
może słabszy?

Jak dla nie są to zupełnie różne zapachy. Hydrolat pachnie wędzonką/starym mięsem, natomiast olej ma taki przyjemny lekko ziołowy, trawiasty zapaszek.

[Susanna]

Napisane przez marchewkowe pole

Nie znam się na tym, ale jeśli używa się kwasów tylko na noc to filtrowanie też jest absolutnie konieczne?
Pytam, bo chciałam sobie kupić to serum lemon (ew tonik różano- mleczny) i używać go na noc i nie wiem czy teraz czy lepiej dopiero jesienią?

No wlaśnie zdaje mi sie że w poprzednim wątku ktoś pisał że nie jest konieczne ale glowy nie dam. U siebie nie zauważylam zwiększonej wrażliwości na slońce.

[cat.]

Napisane przez marchewkowe pole

Nie znam się na tym, ale jeśli używa się kwasów tylko na noc to filtrowanie też jest absolutnie konieczne?
Pytam, bo chciałam sobie kupić to serum lemon (ew tonik różano- mleczny) i używać go na noc i nie wiem czy teraz czy lepiej dopiero jesienią?

Generalnie zaleca się stosować kremy z filtrem przez cały rok. Promieniowanie słoneczne jest główną przyczyną wcześniejszego starzenia się skóry. Serum lemon zawiera niske stężenie kwasu, jednak wg mnie powinnaś chronić skórę filtrem. Oczywiście nie musisz, jednak robisz to na własną odpowiedzialność.

Napisane przez Susanna

No wlaśnie zdaje mi sie że w poprzednim wątku ktoś pisał że nie jest konieczne ale glowy nie dam. U siebie nie zauważylam zwiększonej wrażliwości na slońce.

To nie jest tak, że zauważasz nagle wrażliwość na słońce. Wiesz jak było ze mną? Zażywałam tabletki antykoncepcyjne przez parę lat i nigdy nie zauważyłam jakiegoś specjalnego podrażnienia związanego z ekspozycją na słońce. Nagle któregoś lata, po opalaniu, dostałam potwornego wysypu pryszczy na skórze twarzy. Nigdy nie miałam problemów z trądzikiem. Dermatolog przepisał mi Brevoxyl, jednak nie poinformował o konieczności ochrony kremem z filtrem. Mimo że Brevoxyl stosowałam co drugi dzień na noc i zaniechałam kąpieli słonecznych, po roku powyłaziły mi na policzku plamy. Wnioski pozostawiam Wam.

[Natalia 1]

Napisane przez marchewkowe pole

Nie znam się na tym, ale jeśli używa się kwasów tylko na noc to filtrowanie też jest absolutnie konieczne?
Pytam, bo chciałam sobie kupić to serum lemon (ew tonik różano- mleczny) i używać go na noc i nie wiem czy teraz czy lepiej dopiero jesienią?

Kwasy na noc = krem z filtrem w dzień . Możesz używać toniku z kwasami pod warunkiem stosowania filtra i nie opalania się

[aliś]

Napisane przez piratte

Mi za to przy robieniu serum od razu po dodaniu alkoholu zgęstniało i długo nie chciało przejść w płynną konsystencję, ale w koncu się udało... A nie miałyście problemu z dodawaniem wit. E? Jak ją przekłułam raz, to nic nie wyleciało, w końcu po kilkunastu nakłuciach spadły ze 3 kropelki a reszta została mi na palcach

Ja dodałam troszkę.Bałam się zapchania i dałam też chya z 3 krople, z obawy, że jej brak może cos popsuć
Ale po uzyciu rano, po południu miałam 2 nowe krostki i nie wiem dlaczego.

Napisane przez Shee'naz

Dziewczyny, powiem Wam, ze mialam niedawno krotki okres podłamania - wydawało mi sie, ze biochemia nic a nic na mnie nie działa....
Ale teraz jest cudownie
Dowod, ze potrzeba cierpliwosci.
Juz od dluzszego czasu stosuje do mycia twarzy dzieciecy żel, do nawilzania prosty w skladzie Humektan, oprocz tego od 3ech tygodni żel HA, flavo C i tonik BHA...
Aktualnie moja cera jest czyściutka, odżywiona, przebarwienia znikaja
Ewentualne przedokresowe niespodzianki nie sa liczne i łatwo daja sie zwalczyc pasta cynkowa .
Ciekawam dalszych efektow, moze uda mi sie kiedys całkowicie pozbyc przebarwien po dawnych niespodziankach
------------------
Jeszcze mam pytanie odnośnie toniku BHA 2%. Oczywiscie, ze stosuje przy uzywaniu go fotostabilny filtr 50... Ale ktoś mnie nastraszyl, ze mimo to uzywanie w lato nie jest bezpieczne.... Odstawić? Byłoby szkoda bo cera mi sie po nim poprawiła....

Ja zaczęłam używać, choc miałam poczekać. Skończył mi się AD, i nie chcę kupować nowego,będę uzywać co 2-3 dzień na noc.
Na mnie też biochemia nie dizała. Babram się z nią z przerwami od ponad roku. Z kwasam z BU, Mazideł, aptecznymi, z filtrami itd, a nadal wyskakuja mi gule (czasem), wypryski, masa zaskórników, mam przebarwienia. Wczoraj mama zapytała mnie po co mi to właściwie, te ciągłe kwasy, filtry, mazidła, tylko niszczę sobie cerę, jestem biała jak sciana itd. i powiedzialam, by pozbyć się wyprysków i przebarwień, to sie tylko zaśmiała. Bo plamy i krosty mam nadal, tylko bardziej widoczne, bo na białej skórze

[Lenkapuma]

Napisane przez piratte

Mi za to przy robieniu serum od razu po dodaniu alkoholu zgęstniało i długo nie chciało przejść w płynną konsystencję, ale w koncu się udało... A nie miałyście problemu z dodawaniem wit. E? Jak ją przekłułam raz, to nic nie wyleciało, w końcu po kilkunastu nakłuciach spadły ze 3 kropelki a reszta została mi na palcach

Ja nakłułam kilka razy witaminkę, a i tak był problem z kropelkami. Więc po prostu wycisnęłam ją palcami

Napisane przez Tashara

Jak dla nie są to zupełnie różne zapachy. Hydrolat pachnie wędzonką/starym mięsem, natomiast olej ma taki przyjemny lekko ziołowy, trawiasty zapaszek.

Blee.. zapach starego mięsa?, ranyy. Nie brzmi apetycznie, a jestem już zdecydowana na kocankę (i olej i hydrolat) odkąd Malla (chyba ) uświadomiła mnie, że mam cerę naczynkową.

aliś, nie brzmisz zachęcająco Ja zaczęłam przygodę z biochemią (kwasy, filtry, BU itd) od niedawna. I o ile widzę, że koloryt cery wyrównał się i wygląda tak promiennie, to jeśli chodzi o zaskórniki czy jakieś gule to nadal mam. W sumie liczyłam na szybsze efekty i większe, ale spenetrowałam już niejeden wątek i wiem, że tak realnie, na rezultaty nowej pielęgnacji trzeba poczekać. Ale w Twoim przypadku - po ponad roku, efekty powinny już być. Może masz plamy i krosty, bo dusisz? Przyznaj się, majstrujesz coś przy twarzy?

[asa___]

Napisane przez aliś

Ja dodałam troszkę.Bałam się zapchania i dałam też chya z 3 krople, z obawy, że jej brak może cos popsuć
Ale po uzyciu rano, po południu miałam 2 nowe krostki i nie wiem dlaczego.


Ja zaczęłam używać, choc miałam poczekać. Skończył mi się AD, i nie chcę kupować nowego,będę uzywać co 2-3 dzień na noc.
Na mnie też biochemia nie dizała. Babram się z nią z przerwami od ponad roku. Z kwasam z BU, Mazideł, aptecznymi, z filtrami itd, a nadal wyskakuja mi gule (czasem), wypryski, masa zaskórników, mam przebarwienia. Wczoraj mama zapytała mnie po co mi to właściwie, te ciągłe kwasy, filtry, mazidła, tylko niszczę sobie cerę, jestem biała jak sciana itd. i powiedzialam, by pozbyć się wyprysków i przebarwień, to sie tylko zaśmiała. Bo plamy i krosty mam nadal, tylko bardziej widoczne, bo na białej skórze

Aliś - ja też tak miałam, ale po właśnie jakimś roku jest naprawdę oki, mogę chodzić bez podkładow i pudrów, tylko ja w przeciwieństwie do Ciebie nie używałam kwasów i ciężkiego kalibru, ani filtrów - może podejdź do tego łagodniej???

[aliś]

Napisane przez asa___

Aliś - ja też tak miałam, ale po właśnie jakimś roku jest naprawdę oki, mogę chodzić bez podkładow i pudrów, tylko ja w przeciwieństwie do Ciebie nie używałam kwasów i ciężkiego kalibru, ani filtrów - może podejdź do tego łagodniej???

Tylko,że ja juz ponad rok uzywam i NIC, znów będę używać i nic, a koleżanki, które nic nie używają cieszą się gładką buzią, ehh, nie ma sprawiedliwości Filtrów nie przestanę stosować, a kwasy muszę by się jakoś tych dziadów pozbyć. Od około 1-2 tygodni, staram się lagodniej do tego podejść.

[cat.]

Napisane przez aliś

Ja zaczęłam używać, choc miałam poczekać. Skończył mi się AD, i nie chcę kupować nowego,będę uzywać co 2-3 dzień na noc.
Na mnie też biochemia nie dizała. Babram się z nią z przerwami od ponad roku. Z kwasam z BU, Mazideł, aptecznymi, z filtrami itd, a nadal wyskakuja mi gule (czasem), wypryski, masa zaskórników, mam przebarwienia. Wczoraj mama zapytała mnie po co mi to właściwie, te ciągłe kwasy, filtry, mazidła, tylko niszczę sobie cerę, jestem biała jak sciana itd. i powiedzialam, by pozbyć się wyprysków i przebarwień, to sie tylko zaśmiała. Bo plamy i krosty mam nadal, tylko bardziej widoczne, bo na białej skórze

Czy robiłaś jakieś badania? Poziom hormonów, morfologia, wymaz pobrany ze zmian? Jeżeli stosujesz prawidłową pielęgnację, przyczyna może tkwić gdzie indziej.
Jesteś pod kontrolą lekarza dermatologa? Przy trądziku (jeżeli oczywiście zostanie zdiagnozowany przez lekarza) efekty daje długotrwałe, kompleksowe leczenie (antybiotyk+pielęgnacja zew).
Nie poddawaj się. Ile masz lat?

[inc0rrect]

aliś - nie ma co się spodziewac że po użyciu kwasu tradzik minie, w tym przypadku każdy mialby piekna cere...
moim zdaniem tradzik leczy sie u dermatologa i specjalnymi lekami, ja wiem po sobie jak kwasy mało dają, a przyczyny tradziku sa rozne, niektorym wystarczy przejscie na wlasicwa pielegnacje ale to już ktoś musi miec naprawde szczescie

[aliś]

Ale ja nie mam trądziku, mam 25 lat. Łykam tez Yasmin, ale od dawna z przerwami, i nie zauważam po nim, żadnych objawów, ani podczas brania ani po odstawieniu.
Moim problemem sa zaskórniki, czarne kropki na nosie i policzkach i białe obok nosa i czasem krostki jakieś, a to na brodzie, a to na policzku, a to na czole, takie z wodą, dodatkowo około 1-2 razy w miesiącu rośnie mi gula, tylko, że ja nie potrafię się powstrzymac i ją tykam. Ostatnio wytrzymalam z jedną, smarowałam na noc Lysanelem w dzień Tormentiolem z Pastą cynkową. Potem zdrapywałam suche skórki. I i tak mam ślad. A takie wodne krostki to nawet podczas mycia podrażnię, albo wycierania, przypadkiem. Wydaje mi się, że coś mnie nieustannie zapychać musi, a i wyciskanie nosa, powoduje, że te dziurki na nowo się zapełniają.
------
a i czasem wyskakuje mi cos na kościach policzkowych, takie twarde podskurne, czasem da sie wycisnąć (wiem,że to źle) a czesm znikają, bo jako że sa z boku twarzy (aktualnie 4) to ich nie widzę, nie są czerowne, czylko wypukłe, to mi tak nie przeszkadzają.
Boję sie teraz używać tego Lemona, skoro wszytscy starszą zapachanie, zastanwaiam się czy serum z wit.C tez może zapchać? Bo olej z kocanki i hydrolat oczarowy chyba nie???

[asa___]

Nie namawiam Cię do odstawienia filtrów, szczególnie, że używasz kwasów - tylko daję przykład, że inna mniej drastyczna pielęgnacja daje efekty, a skoro Twoja nie, to może nie jest odpowiednia? Skoro nie działa już tak długo, to może czas coś zmienic??

A to, że komuś coś nie odpowiada - hmmm... pewnie zauważyłaś czytając, że co użytkownik, to inna reakcja skóry, więc chyba trzeba jednak samemu próbować.

[inc0rrect]

Mnie zapycha filtr z Lirene może Ciebie tez (dobrze pamietam że go uzywasz?)
Może spróboj z wapnem bo te wypryski ktore opisujesz rzeczywiscie nie tradzik, bardziej jak bys miala uczulenie albo cos zapychalo.

(Nie wiem jak Ty to wyciskasz bo mi wyskoczylo coś nad warga i nie potrtafie hehe )

[Lenkapuma]

Napisane przez aliś

Moim problemem sa zaskórniki, czarne kropki na nosie i policzkach i białe obok nosa i czasem krostki jakieś, a to na brodzie, a to na policzku, a to na czole, takie z wodą, dodatkowo około 1-2 razy w miesiącu rośnie mi gula, tylko, że ja nie potrafię się powstrzymac i ją tykam. Ostatnio wytrzymalam z jedną, smarowałam na noc Lysanelem w dzień Tormentiolem z Pastą cynkową. Potem zdrapywałam suche skórki. I i tak mam ślad. A takie wodne krostki to nawet podczas mycia podrażnię, albo wycierania, przypadkiem. Wydaje mi się, że coś mnie nieustannie zapychać musi, a i wyciskanie nosa, powoduje, że te dziurki na nowo się zapełniają.
------
a i czasem wyskakuje mi cos na kościach policzkowych, takie twarde podskurne, czasem da sie wycisnąć (wiem,że to źle) a czesm znikają, bo jako że sa z boku twarzy (aktualnie 4) to ich nie widzę, nie są czerowne, czylko wypukłe, to mi tak nie przeszkadzają.
Boję sie teraz używać tego Lemona, skoro wszytscy starszą zapachanie, zastanwaiam się czy serum z wit.C tez może zapchać?

No widzisz... Mogłabym podpisać się pod wszystkim, co napisałaś. Identyczne problemy, identyczne "tykanie" i identyczne efekty tego tykania. Ja również nie wiem co zrobić z serum Lemon, bo sądzę, że to on odpowiada za wodne kropki na czole i wciąż odnawiające się czarne na nosie. Ale nie mam pewności.
Może kosmetyczka załatwi sprawę? Dobrze oczyści, więc nie będziemy majstrować przy twarzy? Nie wiem jaka jest Twoja sytuacja, ale ja już nie zmagam się z trądzikiem. Wszelkie niespodzianki są efektem mojej głupoty i duszenia. Umówiona już jestem na przyszły tydzień i liczę, że po upływie pewnego czasu od oczyszczania będę mogła w pełni docenić efekty bio-pielęgnacji

[aliś]

Napisane przez inc0rrect

Mnie zapycha filtr z Lirene może Ciebie tez (dobrze pamietam że go uzywasz?)
Może spróboj z wapnem bo te wypryski ktore opisujesz rzeczywiscie nie tradzik, bardziej jak bys miala uczulenie albo cos zapychalo.

(Nie wiem jak Ty to wyciskasz bo mi wyskoczylo coś nad warga i nie potrtafie hehe )

Lata praktyki niestety, czego efektem są ciagłe czerone placki i powiększone pory. Spróbuje pić to wapno może.

Napisane przez Lenkapuma

No widzisz... Mogłabym podpisać się pod wszystkim, co napisałaś. Identyczne problemy, identyczne "tykanie" i identyczne efekty tego tykania. Ja również nie wiem co zrobić z serum Lemon, bo sądzę, że to on odpowiada za wodne kropki na czole i wciąż odnawiające się czarne na nosie. Ale nie mam pewności.
Może kosmetyczka załatwi sprawę? Dobrze oczyści, więc nie będziemy majstrować przy twarzy? Nie wiem jaka jest Twoja sytuacja, ale ja już nie zmagam się z trądzikiem. Wszelkie niespodzianki są efektem mojej głupoty i duszenia. Umówiona już jestem na przyszły tydzień i liczę, że po upływie pewnego czasu od oczyszczania będę mogła w pełni docenić efekty bio-pielęgnacji

Wyciskanie to koszmar. I tak wcale lepiej mój nos nie wygląda jka wycisne z niego te krostki, bo jest czerony a nim te plamy zejda to zaskórniki znów są Dlatego teraz baaardzo sie staram by niczego nie cisnąć, bo to błędne koło. Najgorzej jest z tymi wodymi, bo wystarczy pyk i nie ma, czasem zniknie a czasem sie odnawia i klapa... Idę dzisiaj po nowy filtr Avene i jeszcze przez 2-3 dni powstrzymam sie od Lemona, potem spróbuję, jak znów coś wyskoczy będe go musiała opchnąć na targowisku chyba.
Nie wiem jak z tym serum antyoksydacyjnym. Ma wit E i jakies olejki? Zapycha? Silikonów dodałam 25 kropel (pisało od 20-50)

[Lenkapuma]

Napisane przez aliś

Idę dzisiaj po nowy filtr Avene i jeszcze przez 203 dni powstrzymam sie od Lemona, potem spróbuję, jak znów coś wyskoczy będe go musiała opchnąć na targowisku chyba.
Nie wiem jak z tym serum antyoksydacyjnym. Ma wit E i jakies olejki? Zapycha? Silikonów dodałam 25 kropel (pisało od 20-50)

Przez 203 dni? To nie wiem czy opchniesz, bo straci ważność

Co do serum C15EF... Ja właśnie między nim a serum LEMON upatruję zapychania. W tym pierwszym przeszkadza mi fakt, że skóra po nim jest taka lepka i nieprzyjemnie aplikuje się na nią filtr. Odstawiłam na razie LEMON, z wit C wciąż walczę, bo nie mam na razie kasy by kupić zamiennik.

[marchewkowe pole]

Napisane przez cat.

Generalnie zaleca się stosować kremy z filtrem przez cały rok. Promieniowanie słoneczne jest główną przyczyną wcześniejszego starzenia się skóry. Serum lemon zawiera niske stężenie kwasu, jednak wg mnie powinnaś chronić skórę filtrem. Oczywiście nie musisz, jednak robisz to na własną odpowiedzialność.

Dzięki.
Ogólnie to się filtruję, ale czasem gdy nie ma wielkiego słońca zapominam o tym, więc nie chciałabym narobić sobie przebarwień.

[aliś]

Napisane przez Lenkapuma

Przez 203 dni? To nie wiem czy opchniesz, bo straci ważność

Co do serum C15EF... Ja właśnie między nim a serum LEMON upatruję zapychania. W tym pierwszym przeszkadza mi fakt, że skóra po nim jest taka lepka i nieprzyjemnie aplikuje się na nią filtr. Odstawiłam na razie LEMON, z wit C wciąż walczę, bo nie mam na razie kasy by kupić zamiennik.

2-3 dni, palec mi objechał na "0" W tym czasie wymienię też filtr. Jak sie okaże, że nie ma krot, to wprowadze Lemona, jak zaczną wtskakiwac, to szkoda, bo lubie jego aplikację na skórę, ale jak przestanąto będzie oznaczało, żezapycha mnie Lirene. Gorzej jak nie przestaną wyskakiwać tak czy siak przyczyn w innych produktach. Co do FlavoC, wszyło mi takie mazjajste, ale nakłada się OK, po czasie jest metaliczny askorbinowy zapach, nie szczypie ani nic z tych rzeczy.

[Shee'naz]

Dziewczyny prosze o rade
Orientujecie sie jaki czas po odstawieniu toniku BHA utrzymuje sie zwiekszona wrazliwosc na slonce?

Mam powazny dylemat czy nie odstawic go na lato, mimo, ze stosuje Avene 50+... Wiadomo jednak, ze bede przebywała na plazy, a tam słonce ostre i nie wiem czy to wystarczy? Planuje na wyjazdy kupic wodoodporną Soraye z faktorem 60 (jest fotostabilna)... Czy moge w takim razie dalej bezpiecznie stosować tonik?
Aktualnie cera mi sie baaardzo poprawiła, nie chciałabym z niego rezygnowac.

[aliś]

Napisane przez Shee'naz

Dziewczyny prosze o rade
Orientujecie sie jaki czas po odstawieniu toniku BHA utrzymuje sie zwiekszona wrazliwosc na slonce?

Mam powazny dylemat czy nie odstawic go na lato, mimo, ze stosuje Avene 50+... Wiadomo jednak, ze bede przebywała na plazy, a tam słonce ostre i nie wiem czy to wystarczy? Planuje na wyjazdy kupic wodoodporną Soraye z faktorem 60 (jest fotostabilna)... Czy moge w takim razie dalej bezpiecznie stosować tonik?
Aktualnie cera mi sie baaardzo poprawiła, nie chciałabym z niego rezygnowac.

Z tego co ja wiem, to naskórek potrzebuje chyba 28 dni na regeneracje po kwasach. Sama stosuję latem, ale nie wyjeżdzam nigdzie, nie siedzę na słonku, ewentualnie w weekendy (w które zazwyczaj leje) na ogródku. Filtruję się caly czas. Dlatego nie napiszę Ci, że można, choć ja używam I chyba inni też, bo jakoś tematyka wątków o kwasach nie ucichła latem. Jesli zamierzasz opalać się intensywnie, to może lepiej zabrać się za Serum z Vit.C lub Lemona (o ile Cię nie zapycha)
http://www.wizaz.pl/forum/showthread...111082&page=12 Tutaj jest cały wątek o kwasach latem i jak uniknąc pogorszenia po ich odstawieniu.

[Shee'naz]

aliś dzieki za odpowiedz i linka . Uzywam z BU jeszcze flavo C. Tonik BHA% stosuje 2 razy na tydzien. I sadze, ze to te dwa specyfiki razem wyprowadizly moja cere na prosta.
Opalac sie nie zamierzam w sensie leżenia plackiem, bo opalanie to dla mnie oczywiscie czyste zło, jak to dla filtromaniaka . Ale na plazy troche napewno bede, glownie w wodzie i ze wzgledu na wode... .
zastanowie sie wiec jeszcze, moze domowie z BU tonik PHA 6% i to ejgo bede stosowała latem... a BHA jest chyba wazny pol roku wiec moze doczeka jakoś do jesieni...
tylko czy mi cera nie zwariuje od tych zmian....

[cat.]

Napisane przez aliś

Ale ja nie mam trądziku, mam 25 lat. Łykam tez Yasmin, ale od dawna z przerwami, i nie zauważam po nim, żadnych objawów, ani podczas brania ani po odstawieniu.
Moim problemem sa zaskórniki, czarne kropki na nosie i policzkach i białe obok nosa i czasem krostki jakieś, a to na brodzie, a to na policzku, a to na czole, takie z wodą, dodatkowo około 1-2 razy w miesiącu rośnie mi gula, tylko, że ja nie potrafię się powstrzymac i ją tykam. Ostatnio wytrzymalam z jedną, smarowałam na noc Lysanelem w dzień Tormentiolem z Pastą cynkową. Potem zdrapywałam suche skórki. I i tak mam ślad. A takie wodne krostki to nawet podczas mycia podrażnię, albo wycierania, przypadkiem. Wydaje mi się, że coś mnie nieustannie zapychać musi, a i wyciskanie nosa, powoduje, że te dziurki na nowo się zapełniają.
------
a i czasem wyskakuje mi cos na kościach policzkowych, takie twarde podskurne, czasem da sie wycisnąć (wiem,że to źle) a czesm znikają, bo jako że sa z boku twarzy (aktualnie 4) to ich nie widzę, nie są czerowne, czylko wypukłe, to mi tak nie przeszkadzają.
Boję sie teraz używać tego Lemona, skoro wszytscy starszą zapachanie, zastanwaiam się czy serum z wit.C tez może zapchać? Bo olej z kocanki i hydrolat oczarowy chyba nie???

Pokazałaś to dermatologowi? Będę się powtarzać, już to gdzieś pisałam. Odstaw najlepiej wszystko, wprowadzaj powoli kolejne specyfiki i obserwuj reakcje skóry. Być może coś Ci szkodzi, a reszta dodatkowo podrażnia skórę i nie możesz nad nią zapanować. Cierpliwości.
Jeszcze zapytam jak wygląda Twoja dieta i czy pijesz wodę?

Napisane przez Shee'naz

Dziewczyny prosze o rade
Orientujecie sie jaki czas po odstawieniu toniku BHA utrzymuje sie zwiekszona wrazliwosc na slonce?

Mam powazny dylemat czy nie odstawic go na lato, mimo, ze stosuje Avene 50+... Wiadomo jednak, ze bede przebywała na plazy, a tam słonce ostre i nie wiem czy to wystarczy? Planuje na wyjazdy kupic wodoodporną Soraye z faktorem 60 (jest fotostabilna)... Czy moge w takim razie dalej bezpiecznie stosować tonik?
Aktualnie cera mi sie baaardzo poprawiła, nie chciałabym z niego rezygnowac.

Jeżeli będziesz przebywać na ostrym słońcu, radziłabym Ci odstawić. Przebarwienie leczy się latami, według mnie nie warto ryzykować. Przy okazji buzia trochę odpocznie od kwasów.

[Shee'naz]

Napisane przez cat.

Jeżeli będziesz przebywać na ostrym słońcu, radziłabym Ci odstawić. Przebarwienie leczy się latami, według mnie nie warto ryzykować. Przy okazji buzia trochę odpocznie od kwasów.

Własnie tak zrobie -wglebiłam sie w temat i odstawiam . Nie unikne plazy, mimo mojej niecheci do opalania -nawet najwyzsze filtry mnie nie zabezpiecza jak bede duzo plywac... Poprobuje utrzymac cere w porzadku w inny sposob . Mam nadzieje, ze po kwasach nie zareaguje ona mocniejszym wysypem.

[inc0rrect]

cat- a co z tą wodą...? Na cere pomaga..?

czy latami to zależy od skóry, jak młoda to przebarwienia bardzo szybko się leczy, a jak człowiek jeszcze rośnie to nie ma problemu

[cat.]

Napisane przez Shee'naz

Własnie tak zrobie -wglebiłam sie w temat i odstawiam . Nie unikne plazy, mimo mojej niecheci do opalania -nawet najwyzsze filtry mnie nie zabezpiecza jak bede duzo plywac... Poprobuje utrzymac cere w porzadku w inny sposob . Mam nadzieje, ze po kwasach nie zareaguje ona mocniejszym wysypem.

Bardzo dobra decyzja. I pamiętaj o okularach z filtrem.
I już nie marudzę więcej.

Napisane przez inc0rrect

cat- a co z tą wodą...? Na cere pomaga..?

czy latami to zależy od skóry, jak młoda to przebarwienia bardzo szybko się leczy, a jak człowiek jeszcze rośnie to nie ma problemu

To wszystko jest względne i zależy od wielu czynników. "Latami" to wersja pesymistyczna.

Woda pomaga. Nawilża skórę od wewnątrz. Zaleca się picie 1,5 litra do 2 litrów wody dziennie, do tego inne płyny. Ja widzę znaczną poprawę od kiedy się pilnuję. Także dieta ma ogromne znaczenie.

[Shee'naz]

Napisane przez cat.

Bardzo dobra decyzja. I pamiętaj o okularach z filtrem.
I już nie marudzę więcej.

Konstruktywne "marudzenie", zawsze mile widziane cat . Utrafiłas w sedno - załatwiam w koncu na te lato okulary z pewnym filtrem od okulisty. Juz abstrachujac od skóry wokół nich, przykład wpływu uv na oczy mam we własnej rodzinie - moja mama, naturalna brunetka - i w zwiazku z tym amatorka słoneczka ku przyciemnieniu buzi w mlodych latach, dowiedziała sie niedawno, ze ma zaćme plamkowa (na szczescie wczesnie wykrytą). Nie leczona mogłaby doprowadzic do utraty wzroku...

No to koniec z tonikiem BHA - ostatni raz uzyłam 3 dni temu - buzka juz sie bedzie regenerować i mam nadzieje do najblizszego wyjazdu z plażą w tle, troche sie skóra wzmocni. Do tego Soraya 60 - porzadny kaliber- i powinno byc dobrze .
miałam ochote przerzucic sie na niefotouczulalacy PHA, ale daje sobie spokoj na lato w ogole kwasami... Tak jak mowisz- niech buzia odpocznie. No i wiadomo jak to jest z BU. Bede zamawiała tonik- nie opre sie pudrowi bambusowemu, nowym hydrolatom, olejkom i innym bzdetkom

[varda]

a ma może któraś serum-olejek na blizny? wlasnie zamowilam razem z tonikiem PHA, zobaczymy jak podziałają. Z 10%BHA mam bardzo dobre wspomnienia, mam nadzieję, że tym razem tez sie nie zawiode

[Mika-m]

No pięknie,to widzę,że niektóre z Was serum Lemon zapycha :/ ... dopiero co skończyłam walkę z gulami po Physiogelu. Mam nadzieję,że mnie po serum nie wysypie...

[dudkaaa]

Napisane przez aero

Jestem zupełnym laikiem i chcę przerzucić się na naturalne kosmetyki, więc piszę z prośbą o radę

Nie do końca potrafię określić typ mojej skóry, więc ją po prostu opiszę.
Mam drobne krostki, niedoskonałości, wągry, bliznę powypadkową (na szczęście praktycznie niewidoczną - chirurg się postarał) Po umyciu skóry mam uczucie jej ściągnięcia, czasem pęka, trochę się łuszczy (odwodniona?). Nie mam popękanych naczynek, jednak wydaje mi się, że skóra jest płytko unaczyniona - łatwo się czerwienię przy każdym wysiłku, zmianie temperatury. Gdy zastosuje jakikolwiek krem na twarz w ciągu dnia - momentalnie się świecę, więc póki co z tego zrezygnowałam, zwłaszcza kiedy są upały, bo mam wrażenie, że wszystko ze mnie wtedy spływa i mnie zatyka.
Stosuję na noc (nie zawsze) kremy nawilżające (ostatnio się zbuntowałam i nie kupiłam żadnego, wiec bazuję na swoim zapasie próbek z SVR i biodermy),ok. 2x w tygodniu używam kapsułek nawilżających z rossmana (genialne jak dla mnie).
Jestem na etapie chodzenia po aptekach i proszenia o próbki filtrów - zamierzam stosować jeśli znajdę jakiś przyzwoity, póki co od próbki do próbki Skórę mam jasną (i chętnie bym ją rozjaśniła nieco bardziej), dość łatwo ulegam poparzeniom, mam delikatne przebarwienia (piegi, blizny po wyciskaniach...) - nie są jakieś strasznie mocne, pod lekkim podkładem cerę mam już w miarę jednolitą.
Aha, wiek - 18 lat
Z kolorówki stosuje podkład La roche posay unifiance second skin (ale nie co dzień, zależy od nastroju :P) i puder sypki inglota (to już codziennie) no i tusz itp.

Mam nadzieję, że nie przesadziłam z ilością zbędnych informacji, jeśli tak - z góry przepraszam

Na BU chcę zamówić:
- krem łagodzący z lukrecją + hydrolat z kocanki
- tonik z kwasem PHA 6% / serum regulujące lemon
- peeling enzymatyczny
- olejek pomarańczowy
- jakaś maseczka, może 2 - zupełnie nie mogę się zdecydować.

Starałam się poczytać to i owo na ten temat, ale dopiero zaczynam, więc się nie znam. Z czegoś zrezygnować, coś dołożyć? Jestem otwarta na wszelkie sugestie

Witaj
wyglada na to ze wybralas rozsadnie. Polece Ci tylko wziac lemona w zestawie z zelem hialuronowym. Kremu z lukrecja nie uzywalam, ale cala reszte: olejek, peeling, tonik PHA i rozne maseczki mam i bardzo lubie. Przygotuj sie na kocankowy smrodek... Mozesz spokojnie wziac wiecej hydrolatow, szybko schodza I zawsze mozna napisac maila do BU, odpowiadaja szybko i tresciwie, dobiora Ci produkty do Twojej buzki.
Zastanow sie jeszcze nad serum z wit c, dla mnie jest rewelacyjne