Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II - Strona 50 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-07-01, 11:19   #1471
Asika
Zadomowienie
 
Avatar Asika
 
Zarejestrowany: 2002-09
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 1 104
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II

Zuzia lubi big milki. Jak idziemy do sklepu to zawsze wysępi.
Włoski też ma kiepskie. Grzywka jej nie rośnie. Raczej fryz z tyłu. Tam sie nawet zawijają w fajne loczki.
Czasem jej się zdarza w ogóle nie spać w dzień. Ale wtedy za to kiepsko śpi w nocy. Budzi się wierci i zawsze ląduje na koniec w naszym łóżku. Staram się jednak zawsze ją uspać. choćby po 16. Śpi wttedy czasem i do 18 - 18.30. Ale zazwyczaj koło 21.30 - 22 zasypia.

Jest szczęśliwa na wsi. Ma wybieg jak sie masz. Biega i szaleje po całej chacie i tarasie. Kiedyś jak byliśmy w pobliżu starego mieszkania to wpadła w histerię żeby tam nie jechać. Chyba jej się tu podoba. Teraz tylko muszękupić sobie samochód bo inaczej oszaleję tutaj.
Asika jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-01, 16:17   #1472
bebe97
Wtajemniczenie
 
Avatar bebe97
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 192
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II

Marcel od 6 do 12 a potem od 15 do 20 najpóźniej do 21. To wychodzi 10-11 godzin aktywności, dodam, że mocno intensywnej.
Lody lubi z automatu lub gałkowe, życzy sobie patyczek i pochłania.

Aska fajnie wam na tej wsi. Marcel tez lubi być u moich rodziców lub u siostry bo chodzi po podwórku gdzie chce i ma więcej swobody. Dawaj jakieś zdjęcia domu najnowsze

Kupiłam sobie dzisiaj nowy kostium plażowy, bo już na weekend jadę nad jezioro i liczę na słońce. Wszystko fajnie, poza rozmiarem (42) i tym, że gdy siadam, to brzuch wylewa mi się na uda, bo majtki od kostiumu są mocno biodrówkowe. Wniosek z tego taki, że nie schylać się, nie kucać, nie siadać, wciągać brzuch i jakoś się wygląda

Ależ mnie wpieniają zarozumiałe rozwydrzone smarkacze, zwłaszcza dziewczyny, chłopcy są jacyś bardziej "normalni". Takie sześcio-siedmiolatki pod blokiem rzucają piłką, Marcel do nich oczywiście pobiegł i chciał z nimi grać. Jedna dała mu kilka razy rzucić, ale w końcu obie złośliwie piłkę zabierały i uciekały a on je gonił, jakby sobie nie zdawały sprawy, że dwulatek za nimi nie nadąża i może sobie zrobić krzywdę. Tyle dobrze że nie upadł na chodnik. Zabrałam Marcela i poszliśmy do domu. Co za dziewuchy Moja siostrzenica lat 5,5 jest w stosunku do małych dzieci opiekuńcza, chętnie się z nimi bawi nie zachowuje się tak kretyńsko jak te dwie opisane powyżej. I jeszcze te piski i durnowate chichoty...

Edytowane przez bebe97
Czas edycji: 2009-07-01 o 18:33
bebe97 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-01, 22:09   #1473
Aatena
Zadomowienie
 
Avatar Aatena
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 1 019
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II

Aktywność Tonki to tak zwykle od ok. 7 do 22 (22:30), w tym ok. 1,5 - 2,5 godz. snu w dzień i ostatnia aktywność, to po położeniu jej do łóżeczka i porcji czytania głównie przez tatę jeszcze przez ok. pół godziny, do godziny czyta sobie sama książeczki.

Ja na starsze dzieci nie mam co narzekać, często nawet takie 8-9 latki przychodzą bawić się z Tosią. A najlepsi jej towarzysze, to chłopcy ok 3- 4 lata.

Kaśka, numerem napisanym na metce się nie przejmuj. Ja w swojej garderobie mam pasujące ubrania w 4 rozmiarach.

Aśka, ja też zazdroszczę domku, to nasze marzenie. A co do histeriina widok domu: W niedzielę wracaliśmy od rodziców i jak wjechaliśmy na tereny podmiejskie, to Tosia już zaczęła wołać, że do domku nie. A jeszcze parę kilometrów mieliśmy przejechać.

Co do "stolata". Tosia składała babci życzenia (chyba w kwietniu urodzinowe) i mówi: Dużo stolatów. Ale ich nie kroił nikt

A co do słowotwórstwa, to jeszcze pamiętam: mama powieła (powiedziała)
i któregoś ranka: naspałam się (wyspałam)
Aatena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-02, 08:01   #1474
pyciaczek
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 385
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II

Laura w takim razie jest raczej z tych aktywniejszych, w nocy śpi od 21-22 do 7, w dzień góra godzinkę albo wcale. Ogólnie raczej nie lubi spać, tydzień temu byliśmy z nią na weselu i wytrzymała do 1. Myślałam że wcześniej mi padnie a ona tańcowała na całego, brała nawet udział w oczepinach, dopiero przed pierwszą poszła do taty na ręce, oparła głowę na ramieniu i odpłynęła. Poza tym jest bardzo niekłopotliwym dzieckiem, ciągle słyszę od innych jak to mam dobrze, bo Laura taka spokojna, nie awanturuje się, nie marudzi. Nawet zaczęła trochę lepiej jeść.

Z Laury tekstów to niesamowicie mnie zaskakuje, jak nie chce np sprzątać mówi "nie mam teraz czasu", jak jej coś spadnie "to nie moja wina", jak coś jej wyjdzie "dobra robota", a jak mamy coś robić "do roboty". Ostatnio jak coś mi daje i mówię dziekuje to odpowiada "nie ma za co".

Byłyśmy wczoraj na szczepieniu na meningokoki i coś mi cały czas nawijała w gabinecie pielęgniarki, która stwierdziła że jeszcze nie słyszała żeby dwulatek tak ładnie budował zdania. Laura ładnie odmienia, nie mylą jej się czasy, używa łączników zdań. Ogólnie dosyć późno zaczęła mówić ale teraz ładnie nadrobiła.

Bebe ja ostatnio kupowałam strój na basen speedo i też wzięłam 42. Jest mi co prawda za szeroki ale mniejsze były za krótkie (albo ja mam za długi tułów albo szyją je na wzrost 150cm).

Ach, mi też marzy sie dom na wsi, Aśka daj jakieś foty żebyśmy mogły jeszcze bardziej zazdrościć.

Laura uwielba lody ale ja nie lubię jak je je, wszystko naokoło wtedy jest zapaćkane.
__________________
Laurka

album
pyciaczek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-02, 20:50   #1475
gosik79
Zakorzenienie
 
Avatar gosik79
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 4 009
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II

Maja wali już 15tą godzinę na nogach i końca nie widać. Właśnie założyła okulary słoneczne i tańczy. Idę znowu ją wywalić do łóżka .

EDIT:

Spi.Wstała o 5.50, zasnęła o 22.15, z jedną półgodzinną przerwą na sen w samo południe. Terminator.

Edytowane przez gosik79
Czas edycji: 2009-07-02 o 21:28
gosik79 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-02, 22:16   #1476
Anndraa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 305
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II

Kuba wstaje koło 7-8 a bywa że nawet śpi do 9 ale zwykle jak jest z tatą później drzemka koło 14 do 17 lub 15-18 i koło 22 spi.

Kuba też ma nieraz teksty że padamy ze śmiechu ale teraz nic mi nie przychodzi do głowy.

Kuba też lubi udawac pieska.
__________________
KUBUŚ

ALBUM
Anndraa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-05, 16:28   #1477
karinaaa
Zadomowienie
 
Avatar karinaaa
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Augustów
Wiadomości: 1 260
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II

Dzisiaj wrocilismy z urlopu spedzonego w Polsce i podrozy samochodem ,w jedna strone 2300km

Droga na zachodzie dosyc spoko ale w Polsce mozna zwarwiowac na trasie.Jak zjechalismy z promu we Francji ,przejechalismy Belgie i Niemcy to dopiero Warszawa nas nieco pogubila ale 40 minut i sie udalo z tego wstretnego miasta wyjechac,wspolczuje mieszkancom ,ja nie mialabym chyba nerwow tam mieszkac. Z powrotem pokonalismy troche inna droge ,ale za to przez mala pomylke zwiedzilismy jakies niemieckie miasto ,jechalismy przez Holandie ,Francja i prom .
Amelka zniosla dzilnie te podroz ,byla niesamowicie grzeczna co na nasze bardzo aktywne dziecko jest naprawde godne pochwaly ,tyle godzin w aucie ale oczywiscie z przystankami.mala ogladala bajki na dvd wiec to ja zajmowalo.Mi nawet w trasie udalo sie przeczytac ksiazke nowa Grocholi Trzepot skrzydel,czytalam na glos bo maz tez chcial poznac historie.

Amelka jest bardzo rozbrykanym dzieckiem ,znajomi sie smieja ze zachuwuje sie bardziej jak chlopiec bo jest taka szalona ,nikogo sie nie boi ,nie wstydzi.Na promie popisywala sie swoimi mozliowsciami przed kim tylko sie dalo,maly urwis taki.

Wtaje tez przewaznie 7 rano ,pozniej w poludnie sen ok 2 godzinki i wieczorem 21-22 idzie spac.

Zaskakuje rowniez mnie swoim slownictwem ,ladnie odmienia ,mowi juz dosyc sensownie .A dzisiaj w samochodzie mowi tak:
glupia mama (oczywiscie wie ze mowi zle ,wiec z takim urwisowatym usmieszkiem)
odpowiadam ze tak nie wolno mowic
ona na to tata glupi (ale glupi mowi bardzo ciuchitko)
pytam sie dlaczego tak mowisz na tatusia
a ona na to
bo tatus jest niemadry
Nauczyla sie tego troszke ode mnie bo czesto P ze mnie zartuje a ja wtedy mowie glupi jestes i stad teraz mam

No to mam chwilke dla sibie bo mala zasnela w 2 minuty,uff a juz zdazyla urzadzic atak histerii .
karinaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-07-05, 18:33   #1478
gosik79
Zakorzenienie
 
Avatar gosik79
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 4 009
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II

Boże jak wy macie super z tymi drzemkami. Majka już w ogóle nie śpi w dzień, napiedziela od 6-8 rano do 22-2230. Uwierzcie, jest to męczące, tym bardziej, że ledwo wróci do domu a już za kilka minut wybiera się na kolejny spacer.

Od kilku dni na zmianę udaje psa lub kota. Kiedy jest kotem jeszcze jest ok, ale jako pies ciągle liże mnie po twarzy. Poza tym często siada przy kimś w parku i naśladuje jego/jej ruchy.

U nas nikt nie pali fajek, znajomym też się na to nie pozwala. Pewnie zobaczyła kogoś w parku lub na ulicy, bo dziś na spacerze wzięła sobie krótki, cienki kijek i udawała że to papieros. Czasem też wypluwa picie z kubka na asfalt, robi sobie z tego mini kałużę i w tym skacze, wariatka.

Chyba się już was pytałam, ale czy wasze dzieci w piaskownicy zwykle wolą bawić się z innymi rodzicami? Bo młoda łazi po wszystkich dorosłych i naciąga ich na robienie babek, kopanie piłki czy inne takie. Jak znajdzie ofiarę która da się wrobić to już koniec, ja tylko siedzę jako obserwator, dopóki się jej nie znudzi. Może za dużo przebywa teraz ze mną.

No nic, idę sobie, myślałam, że mam mleko i zjem płatki ale jednak nie mam. Muszę zrobić kanapki, ech.
gosik79 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-05, 20:54   #1479
beauty
Raczkowanie
 
Avatar beauty
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 358
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II

Kurcze jakby Szymek nie spal w dzien, to bym chyba świra dostała Na szczescie mały spi mi okolo 2-3 godziny w poludnie Na noc chodzi spac teraz okolo 22-23, ale to przez to ze dopiero po 22 robi sie u nas ciemno i ciezko go wczesniej zagnac do lozka.
Jeszcze 4 dni i nareszcie bedziemy miec wakacje tzn Jula w szkole i ja na kursie

Karina i jak udały sie wakacje w Pl? Macie zamiar wracać, czy zostajecie w Angli na dłużej?
__________________
album
beauty jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-06, 11:20   #1480
karinaaa
Zadomowienie
 
Avatar karinaaa
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Augustów
Wiadomości: 1 260
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II

Beauty ,wakacje jak najbardziej sie udaly ale gdybysmy mieli o tydzien dluzej byloby fajniej ,drugi tydzien pobytu zlecial bardzoo szybko.
zamierzamy w Anglii troche pobyc ,na ta chwile wcale mnie do Polski nie ciagnie.Podejrzewam ze gdyby nie fakt zaczetej budowy to mysle ze powrot bylby odlegly a tak sie zobaczy jak nam sie ulozy.

Kupilismy w Polsce telewizje tvn na karte ,bardziej mnie maz namowil akurat na ta bo ja chcialam miec wiecej programow ale ogolnie jestem zadowolona ,mamy wszystko co chcialam i bez zadnej wiazacej umowy ,mala teraz oglada bajke Lilo i Stich i smieje sie na calego

Asika pochwal sie fotkami z nowego domku.A i chcialam ci napisac ze ogromnie podziwiam cibie za przebywanie z dzieckiem na budowie.U nas pierwsze takie wspolne wyjscie bylo ostatnie a mala wpadla histerie ze jej nie pozwalalm sie w niczym grzebac.
karinaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-06, 14:05   #1481
bebe97
Wtajemniczenie
 
Avatar bebe97
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 192
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II

Hej baby. Zjechałam z wakacji, bo pogrzeb mam dzisiaj w rodzinie, tak oto zaczął się mój urlop...
ale jeszcze wieczorem mąż zawiezie nas z powrotem, bo został tam pies i szwagierka, z którą będziemy nad jeziorem do czwartku. Potem przyjedzie po nas Artur (który w tym tyg. nie ma jeszcze urlopu), przyjadę do domu na jeden dzień, i znowu wyjeżdżamy, już razem z mężem, ale bez Marcela i bez psa ale tylko na 2 dni. A po weekendzie już wszyscy razem bez zbędnego balastu (czyli szwagierki) jedziemy nad jezioro.
Teściowie w tym roku wykończyli nam pokoik na poddaszu, łącznie z meblami i firanką w oknie. Mamy pokój od strony północno-zachodniej więc przyjemny chłodek nawet w upały. Schody trochę strome, ale Marcel świetnie sobie radzi. Wczoraj do późnej nocy szalał po działce ze szlauchem, niby podlewał trawę i mył samochód tatusiowi, ale wszyscy łącznie z nim byli mokrzy. Miał ubaw po pachy, przebierałam go w suche ubrania 4 razy, aż mi zbrakło ciuchów na zmianę
Ma basenik do chlapania się, namiot, dostęp do narzędzi dziadka i swobodę. Chyba szczęśliwszy już być nie może

a co do spania, wczoraj zasnął w samochodzie na 20 minut o 10 i gdy chciałam go tradycyjnie położyć o 12, to nie mógł zasnąć. Kołysałam go przez pół godziny przytulonego do piersi, jak lubi zasypiać w dzień, aż mi ręce mdlały. Potem zabrałam go do wózka i poszliśmy do lasu, tam kolejne pół godziny starał się zasnąć w wózku i kiedy już byłam pod domkiem z powrotem, wreszcie mu się udało. Wniosek nasuwa się taki, że lepiej go przetrzymać, bo jakoś silnie przestrzega schematów i stałych pór na robienie tego a tego.
Gdyby nie robił sobie dziennych drzemek wcale, to dostałabym bzika, tak mnie przyzwyczaił do swojego długiego spania, i zawsze mam zaplanowane co w tym czasie będę robiła... Hehe, właśnie widzę, bo kim Marcel ma to umiłowanie do trzymania się schematów
bebe97 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-07-07, 14:37   #1482
Anndraa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 305
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II

Kuba od kilku dni narzeka na bóle nóżek, a nic sobie nie zrobił, bardziej niż zwykle. Mama mi podsunęła pomysł że to może bycjakiś skok wzrostowy i stąd bóle nóg. Zwłaszcza że to ma miejsce przed zasypianiem w ciągu dnia, jakjuż lezy i nic nie robi, to go rwie nogami. Trochę popanikowałąm, bo za pierwszym razem płakał że go bolą nóżki i że on sie boi. Już trzeci dzień, a na dodatek każe sie bujac bo się wtedy uspokaja przy zasypianiu. I ma to tylko wdzień, wieczorem nigdy. Miałyście coś takiego??

Poza tym w weekend miał gorączkę 38' chyba od tego gorąca, mimo że chodzi w czapce, ale i tak wscieka się jak szalony, a w domu jest równie duszno.

W wodzie się nie pluskał, jakoś sie boję że sie zaziębi albo poparzy sobie skóre bo tak gorąco. Poza tym nie ma okazji, kontakt z wodą ma podczas podlewania na działce konewką i ile ciuchów wezmę to zawsze za mało na przebieranie.

Dzisiaj deszczowo i burzowo teraz, ale na szczescie poranne pranie mi troche podeschło, więc luzik. Obiad zaplanowany i w fazie przygotowań więc moge posiedzieć przy kawce, choć wolałabym spać bo jestem zmęczona, ale pewnie zanim zasnę mały się obudzi i tylko się roześpię i rozleniwię. Z rana nie daje mi poleżeć w łóżku, bo zaraz woła do drugiego pokoju i ja mu muszę towarzyszyć.
__________________
KUBUŚ

ALBUM
Anndraa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-07, 23:31   #1483
joasia
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: mazury
Wiadomości: 472
GG do joasia
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II

Ja tak na wszelki wypadek bym na twoim miejscu zrobiła Kubie badanie krwi, lepiej dmuchać na zimne.

Kuba wstaje ok 7 i ok 12-13 zasypia na 2-3 godziny, później na noc idzie spać po 21, wcześniej jest jasno więc przewala się póki zaśnie chyba że jest padnięty.

Parę dni temu przyjechała moja siostra z Anglii ze swoimi dziećmi Oskar 6 lat i Victor 1 rok. Kuba szaleje z Oskarem i zaczął przy nim więcej gadać i oczywiście papugować te dobre i złe zachowania.

Ja się jakoś jeszcze trzymam, zostało mi 3 tygodnie do terminu ale nie wiem czy wytrzymam. Ostatnio mam coraz częściej skurcze i bóle w krzyżu a chodzę jak stara babci. Już bym mogła urodzić i tylko mam nadzieję że nie przenoszę tak jak Kubę.

Kuba się dzisiaj pierwszy raz kąpał w jeziorze żebyście widziały co on wyprawiał i mam tylko nadzieję że nie przepłaci tego przeziębieniem, teraz się zaczął budzić i pokasływać oby to tylko było chwilowe.
joasia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-08, 05:26   #1484
gosik79
Zakorzenienie
 
Avatar gosik79
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 4 009
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II

Maja poszła spać o 23 a wstała i 5.30. Wszystko dlatego, że spała w dzień 2.5 h. Nie muszę mówić jak się czuję, wczoraj odwaliła ten sam numer.

Z nią jest tak, że jak nie śpi w dzień to wieczorem jest kosmicznie marudna i niegrzeczna ale za chiny ludowe nie pójdzie spać, chyba że padnie ze zmęczenia, co zdarza się ok 22-23. Jeżeli śpi to też pójdzie spać o tej godzinie ale za to śpi krótko. Nie wiem co mam zrobić z tym dzieciakiem, mam już tego dość, wszyscy (ja i Adam) chodzimy jak zombie. Przecież nie kładziemy się razem z nią, chcielibyśmy mieć trochę czasu dla siebie, umyć się trzeba. Teraz Adama nie ma, więc wszystko spada na mnie.

Aśka daj komuś znać jak cię złapią skurcze i wszystko inne.

No i teraz kurka na mnie miauczy zadowolone kociątko. Do 8 musi wytrzymać bez piaskownicy i tak nigdy nikogo nie ma jak przychodzimy rano na plac zabaw.
gosik79 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-08, 07:42   #1485
pyciaczek
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 385
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II

Anndraa, Laura też ma bóle nóg, najczęściej pokazuje na kolanka. Pytałam lekarki, powiedziała że to pewnie bóle wzrostowe.
__________________
Laurka

album
pyciaczek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-08, 09:34   #1486
Asika
Zadomowienie
 
Avatar Asika
 
Zarejestrowany: 2002-09
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 1 104
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II

Fajnie Wam z tmi wakacjami Mnie się marz wyjazd choćb na weekend. uciec od tego całego pierdzielnika, nie gotować obiedu choćby dwa dni
Kupiłam Zuzce zestaw do zabawy w lwkarza i kasę sklepową. Bawi się tm cał dzien. Mogę polecić
Karina, chętnie pochwaliłabm sie domkiem, ale szczerze mówiąc nie mam czasu zeby założyć prywatny album i powklejać zdjęcia. może kiedś mi się uda, ale teraz jakoś nie mam kiedy się podrapać. Ja właściwie cały czas jestem z Zuzią sama a jeszcze dochodzi pranie, sprzątanie, prasowanie mężusiowych koszul i to ciągłe przygotowywanie żarcia... Mam wrażenie, ze wszysc nic innego nie robia tylko jedzą. Wrrrr. Zuzka codziennie domaga się mięcha. Wczoraj wpadła w histerię bo nastawiała sięna pierogi z mięsem a tu zonk - truskawki. No i bł powód do awantur.

Czasem zastanawiam się czy ja nie wpadam w jakąś depresję. Udało nam się wybudować chatę - nie rozwiedliśmy się prz tym, choć kilka razy było blisko, mam wspaniałą córkę, zaraz pojawi się drugie, a ja z niczego się nie potrafię cieszć. Cały czas mam doła. Może to przez ciągłe zmęczenie i brak czasu dla siebie (u fryzjera byłam we wrześniu zeszłego roku), nie ciesz mnie ciąża, nawet nie wiem jak dzieciak będzie miał na imię. Eh, normalnie pscholog mi chyba potrzebny. Albo psychiatra
Asika jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-08, 13:50   #1487
gosik79
Zakorzenienie
 
Avatar gosik79
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 4 009
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II

Wiesz Aśka ty masz rację, mamy fajne rodziny a narzekamy jak cholera. Z drugiej strony jak ktoś non stop przebywa z dzieckiem to dostaje fioła. Chciałabym pracować przez wakacje chociaż 1 dzień w tygodniu. Trzymaj się lasencja, myślami jestem z tobą i Joasią.

Powoli wyprzedaję w komisie stare zabawki Majowej. Za kasę jutro dostanie metrowego miśka (ma fioła na ich punkcie) a za resztę zestawy Little People. Widziałam gościa na All, który sprzedaje zestawy przywiezione z Anglii, pewnie z tych domowych wyprzedaży o których pisała Kamila. W porównaniu do cen sklepowych to się opłaca. Mam nadzieję, że za 3-4 tygodnie, jak się posprzedaje reszta Pipowych rzeczy jeszcze będą. Majka ładnie bawi się w lekko fabularyzowane zabawy, przyda się jej.

Asika, Majka nagle ruszyła z mową. Nie jest super hiper, ale naprawdę zaczyna załapywać. W ciągu tygodnia posypały się nowe słowa, zaczyna je nawet łączyć w 3 wyrazowe zdania jak jej się chce. Mam nadzieję, że znowu nie zastopuje bo już wybierałam się do logopedy.
gosik79 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-08, 14:40   #1488
karinaaa
Zadomowienie
 
Avatar karinaaa
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Augustów
Wiadomości: 1 260
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II

Asia ,napewno jestes zmeczona ,tyle nowego w takim krotkim czasie-dom,ciaza zaraz dziecko ,moze popros babcie Zuzki aby sie zajela wnuczką od rana do wieczora a sama posiedz w tym nowym domku na spokojnie .Mi takie wyciszenie ogromnie duzo daje choc takie mozliwosci zdazaja sie raz na rok ,bo nie mam tu nikogo kto zająły sie moją mała .

Chcialam wybrac sie z Amelka do fryzjera ,bo ma juz dlugie wloski ale takie slabe i czasami fryzure jak po piorunie ,myslalam ze nie usiedzi u fryzjerki wiec nie poszlysmy.Dzisiaj zaatakowałam ja sama z nozyczkami i podcielam najpierw tył w wannie a pozniej przekupilam cukierkiem i siedziala spokojnie

Dziewczyny znacie moze taka masc Elocom ,bo Amelce przepisal to lekarz na wysypke alegriczna ale czytalam w necie ze to jakas sterydowa masc nie wiem sama czy to bezpieczne a dokladna ulotke wyrzucuilam jak bylam w Polsce.
karinaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-08, 14:56   #1489
gosik79
Zakorzenienie
 
Avatar gosik79
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 4 009
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II

Kamila, Majkę smarowałam sterydami jakieś 4 do 5 razy w życiu. Działają błyskawicznie ale używaj tylko kiedy naprawdę musisz (ja smarowałam, kiedy uczulenie nie ustępowało po przynajmniej tygodniu, 2óch smarowania praktycznie bez przerwy emolientami). Sterydy osłabiają skórę, mogą powodować przebarwienia przy dłuższym stosowaniu ale pomagają w ciężkich sytuacjach. Ważne żeby maści kortykosterydowe używać na zmianę z emolientami ( raz to, raz to), sterydy tylko punktowo.
gosik79 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-08, 15:19   #1490
Anndraa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 305
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II

Ja stosowałam tę maść Kubie, bo poprzednie słabsze nie działały, już po pierwszym aplikowaniu była różnica, smarowałam wieczorem a rano plamki były mnijesze. On miał na skórze plamki jak przy atopowym i znikły tak że sie nie pojawiają, i teraz stosuję bardzo sporadycznie na jakieś plamki.

Ja tez często narzekam, taka natura kobiet, a w sumie nie ma po co, bo mam zdrowe śliczne dziecko, mąż mnie nie zdradza tylko kocha, mam swój kącik, prace , kochającą rodzinę. A że nieraz mam doła i gorszy dzień, bo jest bałagan to już inna historia. Bo po tapetowaniu nie mogę jeszcze nic znależc, pewnie bym uprzątnełą gdybym się za to wzięła, ale wolę poświecić czas dziecku i mężowi, bo oni są najważniejsi. Jak ogl wiadomości np; o powodzi to wtedy zaczynam się cieszyć z tego co mam, bo czasami zapominam i kurz na szafkach, usychające kwiaty, brudna wanna i zlew doprowadzają mnie do szału.

Chyba się zdecyduję na te badania krwi, choć dzisiaj już ok, zmieniła się pogoda i mu lepiej.
__________________
KUBUŚ

ALBUM
Anndraa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-08, 21:13   #1491
joasia
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: mazury
Wiadomości: 472
GG do joasia
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II

Asia trzymaj się ja też miałam że mnie nic nie cieszyło i to chyba jest właśnie z braku czasu dla siebie, takiego spokoju a nie ciągłego braku czasu z zabiegania. Może teraz jak już macie dom wybudowany to się troszkę uspokoisz. Znajdź czas dla siebie wiem że to nie jest łatwe ale możliwe. Ja np. czasami idę na łatwiznę i sadzam Kubę do bajek a sama się maluję i przygotowuję w spokoju drugie śniadanie. Zaczęłam też go uczyć bawić się w swoim pokoju ale bez mego towarzystwa. Czytałam gdzieś że dziecko powinno wiedzieć że rodzic może mieć czas dla siebie w jego obecności i dziecko nie powinno przeszkadzać np. w czytaniu gazety ale żeby do tego przyzwyczaić trzeba troszkę czasu i jest to możliwe.

Byłam dziś prywatnie u gina dalej ma być Maja, wody, łożysko i dzidzia w porządku. Organizm przygotowuje się do porodu, kości łonowe mi się rozchodzą. Muszę zrobić badanie krwi bo coś ostatnio się nie bardzo czuję, mdli mnie.

Asia Kamila ma rację może zostaw z babcią Zuzię choć na parę godzin i sama skocz do fryzjera, zakupy lub po prostu poleniuchuj a na obiad coś zamów żeby nie stać przy garach.

Gośka wyślij mi na gg swój fon to dam ci znać jak się zacznie
joasia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-08, 21:43   #1492
gosik79
Zakorzenienie
 
Avatar gosik79
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 4 009
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II

Ano ja jestem w komfortowej sytuacji i mam komu podrzucić Maję od czasu do czasu. Jak ją daje do babci to odżywam, chociaż jednocześnie bardzo tęsknię.
No i bez wyrzutów sumienia jeżeli mam robić obiad to wrzucam jej baję na kompie czy dvd i robię swoje, Majka jest już do tego przyzwyczajona. Co do samotnej zabawy, świetnie jej to wychodzi przy gościach ale kiedy jesteśmy sami nie ma o tym prawie mowy.

Co do gotowania i kanapek to czasami już tym brzydko mówiąc rzygam. Od czasu do czasu przydają się frytki czy pierogi. Ja mam taką wbitą fazę, że nie znoszę siebie jako typowej Matki Polki, którą jestem. Albo inaczej, nie MP tylko Żony/Konkubiny Polki z widmem chochli w ręce. Muszę mieć chociaż pozory luzu bo inaczej dostaję agrechy. Adam czasem się bawi wkurzaniem mnie małymi rzeczami, u mnie występuje efekt małpiego rozumu, owocującego natłokiem niecenzuralnych wyrazów, a on ma darmowy cyrk (skarbie, to nie jest śmieszne).

No nic, Asika ty też masz nas poinformować:P.

Joasiu, zaraz wysyłam ci PW.
gosik79 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-09, 07:09   #1493
gosik79
Zakorzenienie
 
Avatar gosik79
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 4 009
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II

Noo... Maja zasnęła wczoraj o 8 wieczorem, to dziś wstała o 4.45 i o 8 zaczęła popołudniową drzemkę. Cudownie heh.
gosik79 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2009-07-10, 09:47   #1494
Asika
Zadomowienie
 
Avatar Asika
 
Zarejestrowany: 2002-09
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 1 104
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II

Dzięki dziewczyny. Kochane jesteście Ja to wszystko wiem oczywiście co piszecie. Często Zuzka ogląda bajki i nie mam z tego powodu stresa Babcia też czasem wpada i mi pomaga. A ja i tak narzekam. Chyba coś ze mna nie tak
Ale jest dobra wieść i perspektywa - udało się kupić drugi samochód. teraz nie będę się tu czuła już jak w więzieniu I chyba właśnie pierwszy raz od bardzo dawna po prostu wbiorę się do fryzjera a Zuzię zostawię z babą, zamiast w tym czasie sprzątać i gotować

Nie zmienia to wszystko faktu że trochę się martwię bo widzę jak potwornie jesteśmy zmęczeni. Moj małżon schódł już tak że mu nie starcza paska żeby spodnie podtrzymać, cały czas jeczy że wszystko go boli. Chyba że upodobnia się do mnie hehe, chociaż to w zasadzie powinien tyć nie? A ja z tego wszystkiego mam coraz mniej cierpliwości do rozwrzeszczanej Zuzki łobuzki.

Gośka, ale jak to Majka wstaje tak rano? I co, Wy razem z nią? A nie chce przyjść do Was do łóżka i pospać jeszcze z godzinkę dwie z Wami? Bo Zuzka przyłazi bladym świtem albo nawet i nie świtem i po prostu dosypia resztę u nas. Nawet jakby wstała i chciała się bawić to nikt z nas by się z nią nie fatygował. U nas byłoby to tak że powyłaby z 15 minut i przestała. Przyszła i położyła się jak człowiek. Nie wiem jakie warunki są u Was?

Fajnie że Majka otworzyła paszczę U nas jest od tygodnia ojeju (było ojej) i mamo (była tylko mama) fajnie tak jak widac jakiś choćby drobny postęp. A do logopedy mi się nie uśmiecha iść bo z wiadomości od rodziny i znajomych nie bardzo to pomaga.

Asia, trzymaj się i nie ródź jeszcze z tydzień Trzy tygodnie do terminu to jeszcze za długo. Jeszcze z tydzień, a potem małe sam na sam z mężusiem, wizyta u ginia i porządne badanie i wyjdzie

Edytowane przez Asika
Czas edycji: 2009-07-10 o 09:48
Asika jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-10, 16:32   #1495
mimi764
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Holandia
Wiadomości: 414
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II

Witajcie po przerwie. Najpierw nie mialam internetu a pozniej bylam z Olivierem 3 tyg. w Polsce. Olivier byl na tym wyjezdzie super grzeczny, jak nie on, nawet juz zaczelam myslec ze mu cos dolega. Jak ja odpoczelam tego mi trzeba bylo. Robilam kilometry z wozkiem, chodzilam na cwiczenia, masaze, niestety nic nie schudlam. Winie za to tabletki ktore biore.

Gosiek, Olivier tez jakis czas temu mial tak ciezki okres ze spaniem. W dzien nie spal, wieczorem walka o to aby spal, rano wczesnie pobudka. Wspolczuje bo wiem jak bardzo to meczace. Na szczescie przeszlo mu.

Mamy nowego czlonka rodziny, kotke Cindarelle (imie juz bylo nadane), wolamy na nia jednak Mimi. Jest bardzo towarzyska, i rozbrykana. Zdiecia za czas jakis. Pozdrawiam, szczegolnie goraco brzuuchatki
mimi764 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-10, 22:53   #1496
Aatena
Zadomowienie
 
Avatar Aatena
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 1 019
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II

Cześć dziewczyny. Mimi, fajnie, że się odezwałaś.

Asika, chyba takie chwile zwątpienia to normalne. Też tak miałam. Ale już wszystko wróciło do normy.
Dzisiaj byłam u fryzjera. Tośka spała, a ja wsadziłam Nel w samochód i hajże do fryzjera. W niedzielę są chrzciny Nelki. A w domu mamy przeokrutny bałagan, bo ten niby mały remont strasznie się ciągnie. Nie wiem czasami co robić, bo aż tyle tego jest.
Super, jak Andrzej zabierze obydwie na spacer, to nawet jeśli nie odpoczywam, tylko coś związanego z remontem robię, to i tak ładuję akumuletor do walki z dziewczynami.
Tośka zaczęła robić na złość. Któregoś dnia wylała na dywan trochę ciemnej farby. Posadziłam ją na krześle i powiedziałam, że przez to, że wylała farbę, a miała jej nie otwierać, ma teraz karę i ma siedzieć na krześle, aż jej pozwolę zejść i nie ruszać się. Tylko ostatnie słowa wymówiłam, a ona zaczęła specjalnie się wiercić. Przyuważyła też, że jak Nelka zaczyna płakać, to idę do niej, więc też czasami udaje, że płacze.
A tak poza tym, to jest kochana a swoimi tekstami nas rozbraja. Ostatnio Andrzej zapytał ją o coś i usłyszał: trudne pytanie

Aśki, trzymajcie się. Pogłaszczcie ode mnie swoje brzuszki
Aatena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-11, 08:06   #1497
gosik79
Zakorzenienie
 
Avatar gosik79
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 4 009
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II

Majka to też przekora jak diabli. Od kiedy jej słownictwo się poszerza proszona o coś, mówi dokładnie odwrotne słowo. I ryje ze śmiechu. Ja wiem, że prawie wszystkie z was miały to już dawno temu, ale dla mnie to nowość.

Poza tym od kiedy Adam wyjechał, Majce znowu wrócił dzienny sen i jest już o wiele spokojniejsza oraz grzeczna.

W nocy miałyśmy kosmiczny deszcz, mam nadzieję, że są jeszcze kałuże. Zaraz zakładam pipie kalosze i niech skacze w nich jak Peppa. Do tej pory nie widziałam żadnego dziecka w parku poza nią, które by to robiło. Rodzice, zlitujcie się.

No nic, mykam, pepowania czas.
gosik79 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-11, 17:49   #1498
karinaaa
Zadomowienie
 
Avatar karinaaa
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Augustów
Wiadomości: 1 260
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II

Gosik ,widac wiekszosc mamus ma zachamowania ,choc tutaj w Anglii dzieci biegaja po kaluzach ,w przedszkolach bawia sie w błocku, mące lub innych tego typu produktach i jest to fajne ,wiec niech Majka biega ile wlezie po kaluzach a inne dzieciaki jej zazdroszcza

Ja dzis szykuje urodzinowego grilla ,choc pogoda nie dopisała i pada
Ale mąż cos juz piecze ,w koncu nie z cukru ,nic mu nie bedzie

Mimi zazdrosze kota ,tez bym chciala ale nie mamy zbytnio warunkow na zwierzatko w domku ,Amelka miałaby radoche z pieska ale ja nie znoszę sierści .
karinaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-11, 18:53   #1499
gosik79
Zakorzenienie
 
Avatar gosik79
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 4 009
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II

CHwilunia, że niby twoje Kamila? Nic mi nie pokazało na NK. Ile to 25 wiosen? Czy 24? Luuudzie, jak ja bym chciała być 5 lat młodsza. Wszystkiego najlepszego!!!
gosik79 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-11, 21:32   #1500
joasia
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: mazury
Wiadomości: 472
GG do joasia
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II

Kamila to i ja się dołączam do życzeń.Sto lat

Wyniki odebrałam i mam zaczątki anemii, wątroba ok. W poniedziałek muszę zrobić jeszcze mocz. Ale jak na złość na koniec ciąży dopadło mnie jakieś paskudne zapalenie gardła/krtani, zaczęłam antybiotyk brać żeby tylko szybko to wyleczyć i nie zarazić Kuby. Kurcze już mam dość tego paskudztwa, dziś rano nie mogłam wydobyć z siebie głosu a później skrzeczałam i boli jak przełykam ślinę. Na szczęście nie mam gorączki.

Asia przydało by się dochodzić do terminu tym bardziej teraz jak choruję ale dziś coś zaczął mi się brzuch stawiać i w krzyżu boleć, mam nadzieję że mała jest kumata i poczeka aż matka wydobrzeje

Gosia z tymi kaloszami to fajnie robisz, ja muszę Kubie kupić też kalosze i dam mu trochę frajdy.

Gosia Kuba też potrafi się obudzić po 4 lub 5 ale tak jak Asia nie ma szans żeby miał się bawić, bierzemy go do naszego łóżka i ma spać, jak nie po dobroci to jak chuknę na niego to wtedy dochodzi do łepetynki i śpi. Budzi się ok 7-8 i od razu krzyczy "tata kasza".

Aha remotn już praktycznie skończyliśmy.
joasia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-04-24 14:27:56


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:47.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.