Moherowe dinozaury, konserwy i dewotki cz. IV - Kraina Łagodności i Puszystości

[DariaKom]

Napisane przez TmargoT

witajcie w poniedziałek.

jestem mega wściekła,bo za 40 zł pan powiedział,że zmywrki nie da się naprawić.to znaczy da,ale za części musiałabym dać około 600 zł+robocizna.
płakac mi się chce,bo musze kupić nową zmywarkę,a nie mam kasy.
o matko

Eeee no Margoś, chyba bez zmywarki jakiś czas się da żyć?

Jutro mam wesele znajomków, mam nadzieję, że jak się napatrze, że od tego się nie umiera to mi trochę emocje opadną...

[Adriana Lecouvreur]

Napisane przez TmargoT

witajcie w poniedziałek.

jestem mega wściekła,bo za 40 zł pan powiedział,że zmywrki nie da się naprawić.to znaczy da,ale za części musiałabym dać około 600 zł+robocizna.
płakac mi się chce,bo musze kupić nową zmywarkę,a nie mam kasy.
o matko

ja naprawde nadal nie mogę zrozumieć fenomenu zmywarki... niech mi ktoś wytłumaczy, ja rozumiem że niektórzy nie cierpią zmywania tak jak ja mycia podłóg, ale przecież to i tak trzeba zrobić. Nie chcę się tu czepiać nikogo, żeby nie było powiedzcie mi po prostu i oświećcie biednego żuczka, co takiego extra jest w zmywarce

gra fajniusia, wracam do sprzątania stajni ^^

[Ainsel]

to ja odpowiem, ja
dla mnie zmywarka jest wybawieniem, no kocham ją po prostu (choc mam ją dopiero od dwóch miesięcy moze). Wystarczy włozyć gary, nastawić i wsio. No potem jeszcze wyjąć i poukładać w szafkach. I tyle roboty. Ale ja naprawdę nie znoszę zmywac, to dla mnie katorga i maksymalna strata czasu. zawsze stojąc przy zlewie (i to przynajmniej pół godziny) czuje się jak potępieniec jakis

---------- Dopisano o 14:13 ---------- Poprzedni post napisano o 14:12 ----------

a no i jeszcze jeden mega plus-nigdy nie miałam tak czyściutkich naczyń, ręcznie się tak nie pozmywa, wszystkie zakamarki aż lśnią

[TmargoT]

Napisane przez DariaKom

Eeee no Margoś, chyba bez zmywarki jakiś czas się da żyć?

Jutro mam wesele znajomków, mam nadzieję, że jak się napatrze, że od tego się nie umiera to mi trochę emocje opadną...

DARIA-oczywiście,że da się żyć,tak jak bez pralki,czy odkurzacza.
jednak człowiek do dobrego się szybko przyzwyczaja.po co zmywac jak zrobi to zmywarka,po co zamiatac,jak można odkurzyć i.t.d
ja zmywarkę mam od 6 lat,więc przyzwyczaiłam się.gdybym jej nie miała inaczej patrzyłabym na wygodnictwo.ja naprawdę nienawidzę zmywać .
choćbym miała jeść placki 7 dni w tyg to kupię jak najszybciej

[Reijel]

Dziń dybry!

Napisane przez Adriana Lecouvreur

Dostałam nową grę, jazda konna, muszę ją rozpracować, więc na razie się odmeldowuję ^^

Polecam jazdę na żwyo

Napisane przez TmargoT

witajcie w poniedziałek.

jestem mega wściekła,bo za 40 zł pan powiedział,że zmywrki nie da się naprawić.to znaczy da,ale za części musiałabym dać około 600 zł+robocizna.
płakac mi się chce,bo musze kupić nową zmywarkę,a nie mam kasy.
o matko

Margo, znam ten ból: dwa lata temu w wakacje zepsuła nam się zmywarka... Nie cała oczywiście, tylko ta jedna, najmniejsza, ale za to NAJWAŻNIEJSZA i NAJDROŻSZA część. Poszło ok. 800 zł.

Napisane przez Adriana Lecouvreur

ja naprawde nadal nie mogę zrozumieć fenomenu zmywarki... niech mi ktoś wytłumaczy, ja rozumiem że niektórzy nie cierpią zmywania tak jak ja mycia podłóg, ale przecież to i tak trzeba zrobić. Nie chcę się tu czepiać nikogo, żeby nie było powiedzcie mi po prostu i oświećcie biednego żuczka, co takiego extra jest w zmywarce

gra fajniusia, wracam do sprzątania stajni ^^

Oszczędza czas i wodę, czyści dokładniej niż moje rączki, no i nie muszę znosić widoku i dotyku brudnych garów (nie bez powodu Agacie Christy najlepsze pomysły na kryminały przychodziły podczas zmywania). Zmywarka to jest to.


Mój artykulik został wydrukowany W poniedziałek lub wtorek pójdzie następny, plus audycja w radiu Podoba mi się ta praca.

[Gofrzyca]

joł mohry

Napisane przez TmargoT

witajcie w poniedziałek.

jestem mega wściekła,bo za 40 zł pan powiedział,że zmywrki nie da się naprawić.to znaczy da,ale za części musiałabym dać około 600 zł+robocizna.
płakac mi się chce,bo musze kupić nową zmywarkę,a nie mam kasy.
o matko

Margo chyba w piątek, albo ja weekend przespalam

[Eva ID]

Witam Piątkowo, dziesięciowo-lipcowo !!!

Ależ szalony, upalny dzień.... nic nie mówię

Napisane przez Maddie

Eva, to jednak uczysz się tej salsy?

Maddie, kochana okazało się, że jakoby nie mam innej opcji i.... no zaczęłam to cholerstwo do tego jeszcze cha-cha.... no ale jakoś to idzie... ale chyba w tym wszystkim najważniejszy jest partner .... no qrcze dawno tak nie szalałam

Napisane przez agabil1

Też bym się napiła nad morzem kupiłam sobie pół litra i sączyłam przez 10 dni drinki

Aguś, łączę się z Tobą w pijaństwie w dwa dni byśmy to razem obaliły!!!

Napisane przez Reijel

Evo, na życzenie - salsa! Ponownie w wykonaniu Chelsie Hightower i bardzo sympatycznego Marka Kanemury.

Rej.... ten Mark jaki słodziak tylko ja tak jeszcze nie umiem wywijać jak Chelsie

Napisane przez Adriana Lecouvreur

Eva, obfotografuję go i pokażę

Tak Adri, koniecznie pokaż tego Dream Man`a

Napisane przez Maddie

E tam stary A z góralami to ja już nie wchodzę w zawody w piciu, przekonałam się, że to nie jest dobry pomysł

Święte słowa kumo prawicie.... święte słowa

Napisane przez aniko 23

Aguś oczarowana fotką w avku lece ogladac reszteale mnie czacha napiernicza...

Ani, co się dzieje ? Znowu ten ból głowy co kiedyś, czy lżejszy?

Napisane przez Adriana Lecouvreur

ja naprawde nadal nie mogę zrozumieć fenomenu zmywarki... niech mi ktoś wytłumaczy, ja rozumiem że niektórzy nie cierpią zmywania tak jak ja mycia podłóg, ale przecież to i tak trzeba zrobić. Nie chcę się tu czepiać nikogo, żeby nie było powiedzcie mi po prostu i oświećcie biednego żuczka, co takiego extra jest w zmywarce

gra fajniusia, wracam do sprzątania stajni ^^

Adri, fenomen zmywarki polega na tym, że to rzecz podstawowa tak jak pralka..... jeżeli rozumiesz zasadę i potrzebę pralki, to rozumiesz i zmywarki.

Napisane przez Reijel

Mój artykulik został wydrukowany W poniedziałek lub wtorek pójdzie następny, plus audycja w radiu Podoba mi się ta praca.

Rej, no to mamy WIADOMOŚĆ DNIA !!!!

!!! GRATULUJĘ !!!

A wiesz co w tym wszystkim najważniejsze? Że Tobie się ta praca podoba, to jest sekret szczęścia w życiu, robić to co się lubi...

[TmargoT]

Napisane przez Gofrzyca

joł mohry



Margo chyba w piątek, albo ja weekend przespalam

-wisz co? masz rację.
to przez pomyłkę,bo w piątki często jeżdże po towar,a dzis WOLNE.

[Elliannia]

Rei, gratulacje

Ja wcinam budyniek na mleku 0,5% ze słodzikiem - pyszności

[Malla]

Napisane przez Reijel

Mój artykulik został wydrukowany W poniedziałek lub wtorek pójdzie następny, plus audycja w radiu Podoba mi się ta praca.

Wooow, mam sławną derektorkę!

Elli - słodzik, fuj!

[Gofrzyca]

Napisane przez TmargoT

-wisz co? masz rację.
to przez pomyłkę,bo w piątki często jeżdże po towar,a dzis WOLNE.

haa

bo juz się bałam, że przydługo mi się spało

Kobity, was też tak głowa rąbie??

[DariaKom]

Margoś nie do końca mogę się z Tobą zgodzić, ja mieszkałam jakieś 4 lata w domu ze zmywarką i dla mnie jest duża różnica między niemaniem odkurzacza czyy pralki a zmywarki. Pranie dla całej rodziny w rękach robiłabyś pewnie cały dzień... jeansy czy inne tego typu rzeczy są bardzo trudne do prania ręcznego, pewnie jakbyś wszystko poprała ręcznie to musieliby Cię siłą do pionu doprowadzić po długim czasie w niewygodnym zgięciu. Zamiatanie dywanu też mija się z celem bo śmieci/kurz załazi w dywan i nie da się ich zamieść.

Natomiast zmywanie po całej rodzinie niech zajmie pół godziny i jest po robocie.

Ja tak sobie myślałam wiele razy, że jak mam zmoczyć ręce żeby opłukać naczynia, bo przecież nie włożysz talerza ufaflunionego sosem do zmywarki tylko najpierw płuczesz, to szybciej mi się to umyje...

To takie moje spostrzerzenie, ale owszem jestem za zmywarką podczas świąt i innych rodzinnych spędów kiedy tony naczyń na minutę się tworzą...wtedy to ma sens!

Rei- wielkie gratki!

[Impersona]

Napisane przez Gofrzyca

haa

bo juz się bałam, że przydługo mi się spało

Kobity, was też tak głowa rąbie??

Ojjj potwornie rąbie Ciśnienie?

Daria- zgadzam się Sama zmywarki nie mam, ale np. teściowa wstawia zmywanie tylko jak my jesteśmy albo jakieś okazje, bo tak, to jej się nie opłaca włączać.
Też mnie zastanawiało np., skoro garnek i tak trzeba wcześniej wyszorować, jak jest oblepiony, to już po co do zmywarki...
Nienawidzę myć naczyń, jest to dla mnie czynność najgorsza z domowych- wolę kibelek wyszorować, ale póki nie wymyślą zmywarek a'la myjnia samochodowa z miotełkami szorującymi gary, to wydaje mi się , że zmywarka nie jest wcale taka fajna :P

Została mi najlżejsza i najfajniejsza część magisterki do napisania i od wczorajszego wieczoru nie mogę się za to zebrać.

[Gofrzyca]

Napisane przez Impersona

Ojjj potwornie rąbie Ciśnienie?

nie wiem czy to ciśnienie ale jak mnie nie przestanie za chwilę rąbać to ja ją rąbne

[aniko 23]

Reijel gromkie brava...wojujesz oj wojujesz w tym swiatku

bol glowy przeszedl...sam o dziwo
pozostalym bolacym łepetynkom wspolczuje

edit: ja zmywarki nie posiadam...bo czy ktos slyszal o zmywarce na wsi?? a tak serio to ja lubie myc naczynia...ale faktycznie zmycie naczyn recznie a pranie reczne czy zamiatanie to niewspolmierne zajecia

[TmargoT]

Napisane przez aniko 23

Reijel gromkie brava...wojujesz oj wojujesz w tym swiatku

bol glowy przeszedl...sam o dziwo
pozostalym bolacym łepetynkom wspolczuje

edit: ja zmywarki nie posiadam...bo czy ktos slyszal o zmywarce na wsi?? a tak serio to ja lubie myc naczynia...ale faktycznie zmycie naczyn recznie a pranie reczne czy zamiatanie to niewspolmierne zajecia

mój brat i bratowa mieszkają na wsi , koło lasu i mają

[Reijel]

Dziękuję wszystkim za gratulacje

Evo, spraw sobie taką kitę jak Chelsie: nikt nie będzie patrzył na Twoje stopy i może nawet przekonasz wszystkich, że salsę masz we krwi

A co do Marka - fakt, jest uroczy, w końcu pochodzi z Hawajów

[TmargoT]

Napisane przez DariaKom

Margoś nie do końca mogę się z Tobą zgodzić, ja mieszkałam jakieś 4 lata w domu ze zmywarką i dla mnie jest duża różnica między niemaniem odkurzacza czyy pralki a zmywarki. Pranie dla całej rodziny w rękach robiłabyś pewnie cały dzień... jeansy czy inne tego typu rzeczy są bardzo trudne do prania ręcznego, pewnie jakbyś wszystko poprała ręcznie to musieliby Cię siłą do pionu doprowadzić po długim czasie w niewygodnym zgięciu. Zamiatanie dywanu też mija się z celem bo śmieci/kurz załazi w dywan i nie da się ich zamieść.

Natomiast zmywanie po całej rodzinie niech zajmie pół godziny i jest po robocie.

Ja tak sobie myślałam wiele razy, że jak mam zmoczyć ręce żeby opłukać naczynia, bo przecież nie włożysz talerza ufaflunionego sosem do zmywarki tylko najpierw płuczesz, to szybciej mi się to umyje...

To takie moje spostrzerzenie, ale owszem jestem za zmywarką podczas świąt i innych rodzinnych spędów kiedy tony naczyń na minutę się tworzą...wtedy to ma sens!

Rei- wielkie gratki!

no włąśnie o to chodzi,że ja nie opłukuję naczyć przed włożeniem,zgarniam tylko resztki,żeby nie zapchały sitka
nie cierpię zmywac.

---------- Dopisano o 21:05 ---------- Poprzedni post napisano o 21:03 ----------

Napisane przez Gofrzyca

nie wiem czy to ciśnienie ale jak mnie nie przestanie za chwilę rąbać to ja ją rąbne

mój teściu ma dobry sposób na bolacą głowę.
zawsze karze mi wlnąc się w palec,bo ponoć głowa przestaje boleć,jak zaboli palec

[Gofrzyca]

Napisane przez TmargoT

no włąśnie o to chodzi,że ja nie opłukuję naczyć przed włożeniem,zgarniam tylko resztki,żeby nie zapchały sitka
nie cierpię zmywac.

---------- Dopisano o 21:05 ---------- Poprzedni post napisano o 21:03 ----------


mój teściu ma dobry sposób na bolacą głowę.
zawsze karze mi wlnąc się w palec,bo ponoć głowa przestaje boleć,jak zaboli palec

znam ten sposób

bardziej cię palec boli niż głowa

musiaąłbym sobie chyba go wyszarpnąć żebym glowy nie czuła

[aniko 23]

Napisane przez TmargoT

mój brat i bratowa mieszkają na wsi , koło lasu i mają

a widzisz burżuje-jednym słowem

[paulina150528]

Dzień dobry wieczórJa tylko tak przelotembuszuje z Niedzwiedziem sama w domu przez weekend

Przegladałam trendy modowe na jesien/zime 2009 i patrzta co znalazłamJa nie moge sie zdecydowac który bracChyba zakupie wszystkie


Na dodatek dostałam mailajakies mole mnie szantazuja

[Malla]

O rany, ten pierwszy muchomorzasty

[aniko 23]

e ja juz te berety widzialam

[Malla]

To wiadomo, kto jest winny

[Reijel]

Napisane przez paulina150528

Dzień dobry wieczórJa tylko tak przelotembuszuje z Niedzwiedziem sama w domu przez weekend

A żebym Cię tutaj przez weekend ani razu nie zobaczyła, inaczej


Miłej zabawy

[paulina150528]

Napisane przez Malla

O rany, ten pierwszy muchomorzasty

mnie ten brazowy korci

Napisane przez aniko 23

e ja juz te berety widzialam

Ja dopiero dzisiaj sie na nie natknełam szukajc czegos sexownego

Napisane przez Malla

To wiadomo, kto jest winny

Nie nie to Niedzwiez taki szantaz w necie wynalazł i mnie na maila wysłał

Napisane przez Reijel

A żebym Cię tutaj przez weekend ani razu nie zobaczyła, inaczej


Miłej zabawy

Kochana myślisz,ze dam rade?W niedziele na tor jedziemy bruuummm robic a przed startem nie wolno
A do tego czekam na @ której jeszcze nie było


P.s.Gratuluje artykułuale cos Ty w radyju robiła to nie wiemPochwal sie

[Malla]

Paula - u mnie dziś łaskawie indianiec się zjawił.

[Reijel]

Napisane przez paulina150528

(...)

P.s.Gratuluje artykułuale cos Ty w radyju robiła to nie wiemPochwal sie

A widzisz, miejsce moich praktyk to taka skompresowana instytucja medialna: w jednym pokoju siedzą dziennikarze prasowi, w drugim radiowcy, a między nimi biega chłopak od strony internetowej Współpracujemy zgodnie

Żegnam się, unosząc w toaście amaretto (czy to bardzo dziwne, że najwięcej piję w towarzystwie rodziców?).

[Ainsel]

Napisane przez Reijel

Żegnam się, unosząc w toaście amaretto (czy to bardzo dziwne, że najwięcej piję w towarzystwie rodziców?).

patologia jak nic
gratuluję sukcesów! no i zyczę dalszego owocnego opanowywania mediów wszelakich sesese moher w końcu opanuje świat!

[Gofrzyca]

buuuuuu mohryyyy

z zaświatów przyszedł strszyć was duch zeschłego gofra


wiem wiem odwala mi, za dużo czekolady


no i się Gofer poryczał