2009-07-06, 18:15 | #481 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
Ja też walczę i się nie poddaję (jak narazie) chcę jasną skóre! Stosuje filtry ale i tak lapie troche koloru ;/ Chce juz zime!
Ostatnio jako ze nie mam wanny, tylko prysznic i nigdy nie moge sie wykapac, zaczelam napuszczac wody do brodzika w prysznicu i kupilam sobie plyn do kapieli i tak sie tam mocze, siedzac na dole i sie chlapie, przy okazji robie pięty pumeksem, paznokcie szczoteczką itd. No i po takim moczeniu, juz po tygodniu widze, ze moja skora jest jasniejsza! Dla mnie to duza roznica. To daje mi motywacje Do tego czesto peelingi, balsamy, mgielki, to tez sie sprawdza. btw marze o wannie pelnej mleka i takie kapieli
__________________
Cierpisz na Hashimoto, niedoczynność tarczycy zaburzenia odżywiania? Brak Ci energii, nie tolerujesz glutenu, laktozy? Potrzebujesz motywatora do zmiany sposobu odżywiania? Zapraszam na: |
2009-07-06, 18:21 | #482 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: midsummer night
Wiadomości: 2 826
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
razu pewnego wlałam sobie dwa czy trzy litry mleka do kąpieli, efekt był taki, że śmierdziało mi to krową i szybko zakończyłam kąpiel, w samym mleku chyba bym nie wytrzymala
__________________
|
2009-07-06, 19:18 | #483 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
Cytat:
Ale taka kąpiel w mleku i jeszcze miodzie i jeszcze olejku do kapieli smietankowym Nauturii Joanny, ahh
__________________
Cierpisz na Hashimoto, niedoczynność tarczycy zaburzenia odżywiania? Brak Ci energii, nie tolerujesz glutenu, laktozy? Potrzebujesz motywatora do zmiany sposobu odżywiania? Zapraszam na: |
|
2009-07-06, 19:59 | #484 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 5 682
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
Ja mam bardzo jasną cere, nie wiem czy o aż tak jasnej marzą Japonki Ale szczerze mówiąc to nie radzę Wam sie za mocno wybielać, bo niektórzy z jasną skórą wyglądają troche trupio.... ja akurat zawsze sie lekko czerwienie na twarzy (nienawidzę tego) więc bardzo żywo wyglądam.
Za to marzę o prawie białym podkładzie, pudrze i parasolce przeciwsłoneczej Ah, i nieklejącym i nietłustym filtrze
__________________
Ćwiczę! |
2009-07-06, 22:51 | #485 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: midsummer night
Wiadomości: 2 826
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
Cytat:
BTW, ja nie wiem, czy takie kąpiele w ogóle coś dają, oprócz niezapomnianych wrażeń? Cytat:
O parasolce preciwsłonecznej też marzę, dodatkowo chciałabym, zeby przy okazji ludzie nie patrzyli się na mnie jak na wariatkę, pod tą parasolką
__________________
|
||
2009-07-06, 23:24 | #486 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 2 779
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
Cytat:
Ja już się chyba pogodzę z tą moją karnacją, bo dziś na grillu wszyscy mi kadzili jak to ładnie wyglądam Szkoda tylko, że mnie się akurat okrutnie podoba jasna cera, ale może faktycznie do mnie nie pasuje i nie ma co na siłę walczyć z naturą...ech ja tu się chcę wybielać, a niektóre kobitki latają do solarium i walczą z bladością - nikomu nie dogodzisz, no!
__________________
"Wszechświat dopuszcza liczne sposoby straszliwego przebudzenia, na przykład ryk tłumu wyłamującego drzwi frontowe, wycie syren straży pożarnej czy nagła świadomość, że dziś jest właśnie poniedziałek, który jeszcze w piątek wieczorem wydawał się przyjemnie odległy." ~Lineage2 & Sigur Ros fan |
|
2009-07-07, 08:25 | #487 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Tsukuba
Wiadomości: 3 605
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
Cytat:
__________________
Mój blog o dbaniu o urodę w Japonii i Korei: www.kiyora.pl |
|
2009-07-07, 15:07 | #488 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 471
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
Ja jestem zdania, że nie ma co na siłę ani się wybielać ani przyciemniać. Należę do osób, które zawsze słyszą pytanie "czemu jesteś taka blada" ( nawet wykładowca na egzaminie tak do mnie zagajał hihi ), mimo że daleko mi do alabastrowych Japoneczek Ale przy moich znajomych którzy dosłownie wszyscy mają taką ładną oliwkową cerę niestety odstaję
Dbajmy o to co dała nam natura, nawilżajmy się wartościowymi produktami i filtrujmy niezależnie od karnacji ale nie wariujmy na punkcie wybielania/ciemnienia Ostatnio w dodatku Europa w Dzienniku sobotnim był artykuł o mani wybielania wśród Azjatów i Afrykanów, jeśli kogos ten temat ciekawi, to polecam A co do parasolki, to nie przejmowałabym się spojrzeniami i robiła swoje o! To przecież świetnie i oryginalnie wygląda Edytowane przez Zahran Czas edycji: 2009-07-07 o 15:11 |
2009-07-07, 15:35 | #489 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 2 779
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
Cytat:
A istnieją jakieś sposoby (z wykluczeniem wszelkiego typu bronzerów) na zmianę kolorytu skóry? Ja mam taki odcień jakbym wytaplała się w curry. Ponoć kąpiel z dodatkiem wyciągu z orzecha włoskiego ładnie barwi skórę...
__________________
"Wszechświat dopuszcza liczne sposoby straszliwego przebudzenia, na przykład ryk tłumu wyłamującego drzwi frontowe, wycie syren straży pożarnej czy nagła świadomość, że dziś jest właśnie poniedziałek, który jeszcze w piątek wieczorem wydawał się przyjemnie odległy." ~Lineage2 & Sigur Ros fan Edytowane przez Kira87 Czas edycji: 2009-07-07 o 15:37 |
|
2009-07-07, 18:38 | #490 | |||||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 11 188
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Ja latem codziennie stosuję wysoki filtr (obecnie 50 BD) + wieczorem peeling/masaż rękawicą syrena, żeby się czasem nie opalić. Cytat:
Cytat:
Cytat:
__________________
I'd love to stay and chat, but you're a total bi*ch. wymiana książek: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=774155 |
|||||||
2009-07-08, 08:54 | #491 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: południe Polski
Wiadomości: 694
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
Albo wstawić skan artykułu czy cuś
__________________
"Najlepszym sposobem na poprawienie sobie humoru jest poprawienie humoru komuś innemu" Mark Twain |
2009-07-08, 17:28 | #492 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Giżycko
Wiadomości: 1 713
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
Kira ja myślę, że tylko i wyłącznie od Ciebie zalezy czy sens jest walczyć z opalenizną czy nie... ja na Twoim miejscu jeśli czułabym sie źle z opaloną skórą bym robiła wszytko by być biała. Tak jak słusznie zaobserwowałaś japonki też nie są śnieżnobiałe tylko muszą dbać o to by mieć taka piękną mleczną cere Najważniejsze jest jednak żebyś Ty dobrze się czuła sama ze sobą i potrafiła korzystac w pełni z życia
Parasolki ah oh... kocham Są takie cudne z koronki i sa takie wyglądające normalnie z filtrami... chyba dziewczyny musimy rozpocząć modę na parasolki, będą się gapić... a co! na mnie i tak się gapią choć wyglądam normalnie.. tak mi się wydaje ;P |
2009-07-08, 17:42 | #493 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: midsummer night
Wiadomości: 2 826
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
Ale czy można wybielić cerę do koloru jaśniejszego, niż z natury? Chyba nie, ale z drugiej strony, kolor "naturalny" to pewnie większość z nas ma taki, jak na czterech literach, a nie jak na twarzy, szyi czy plecach, a przynajmniej ja - mimo że unikam słońca i stosuję filtry, cośtam jednak czasem się załapie Zresztą, przy retinoidach i kwasach odnoszę wrażenie, że moja skóra robi się jakaś taka bardziej "opalona"...
__________________
|
2009-07-08, 17:52 | #494 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Giżycko
Wiadomości: 1 713
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
Nie no myślę, że aż tak wybielać na siłę nie ma sensu, chodziło mi o ogólną pielęgnacje i zabespieczanie się przed słońcem.. a jak już słoneczko złapie to delikatne środki (nie mówie tu o niewiadomo jakich kwasach) żeby się pozbyć opalenizny do koloru "pupkowego"
|
2009-07-08, 17:56 | #495 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: midsummer night
Wiadomości: 2 826
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
W tym sęk, że nie mogę się pozbyć tej delikatnej opalenizny do koloru "pupkowego", jak to pięknie określiłaś No chyba że po porostu moja skóra ma inne odcienie w różnych partiach ciała ale to by było dziwne przecież
__________________
|
2009-07-08, 18:19 | #496 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 2 779
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
Cytat:
Mogę to określić mianem fanaberii - nie jest mi to do szczęścia potrzebne, ale strrrasznie mi się podoba i chciałabym mieć taką skórę. Natura obdarzyła mnie średniociemną karnacją o oliwkowym odcieniu, a po słońcu przeistaczam się w curry (tak to określa mój chłopak...).
__________________
"Wszechświat dopuszcza liczne sposoby straszliwego przebudzenia, na przykład ryk tłumu wyłamującego drzwi frontowe, wycie syren straży pożarnej czy nagła świadomość, że dziś jest właśnie poniedziałek, który jeszcze w piątek wieczorem wydawał się przyjemnie odległy." ~Lineage2 & Sigur Ros fan Edytowane przez Kira87 Czas edycji: 2009-07-08 o 18:21 |
|
2009-07-08, 21:18 | #497 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Giżycko
Wiadomości: 1 713
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
Patryka może to wcale nie takie dziwne, bo w końcu pupci od dziecka nie wystawia się na słońce, a twarz zawsze troche załapie nawet z filtrem... pani kosmetolog powiedziała mi że przez to że nie wystawiam się na słońce przez tyle lat, moja skóra nie czuje potrzeby tak intensywnej produkcji barwnika ( co jest w sumie obroną przed promieniowaniem), więc może stąd takie różnice kolorystyczne... no i może trzeba jeszcze wziąść pod uwagę grubość skóry czy co ? nie wiem... kurcze (teraz wyjde na jakąś niechyżą ale co tam:P) ale jak oglądałam akty (takie artystyczne oczywiście^^) to rudzielce są całe takie pięknie jednolicie białe... tylko pytanie czy takie są czy to zasługa photoshopa
Kira, wiesz ja bym się wkurzyła gdyby ukochany powiedział mi, że moja skóra ma odcień curry |
2009-07-08, 21:59 | #498 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 2 779
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
W moim przypadku akurat trafnie to określił.
__________________
"Wszechświat dopuszcza liczne sposoby straszliwego przebudzenia, na przykład ryk tłumu wyłamującego drzwi frontowe, wycie syren straży pożarnej czy nagła świadomość, że dziś jest właśnie poniedziałek, który jeszcze w piątek wieczorem wydawał się przyjemnie odległy." ~Lineage2 & Sigur Ros fan |
2009-07-08, 22:15 | #499 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 5 682
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
Jeśli już jesteśmy w temacie jednolitego koloru skóry, to u mnie miejsca których na słońce nie wystawiam są odrobinke jaśniejsze, ale praktycznie ta różnica jest tylko jak sie przyglądam i jest odpowiednie światło Akurat to uważam za wielki plus bladości.
co do rudzielców, ja akurat aktów nie oglądałam zbytnio, ale sporo z nich ma taki charakterystyczny odcień skóry, tego chyba najbardziej im zazdroszczę (i piegów) bo włosy to sobie mogę ufarbować albo nawet brwi....
__________________
Ćwiczę! |
2009-07-09, 01:38 | #500 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: midsummer night
Wiadomości: 2 826
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
Ojej rąk też nie wystawiacie na słońce? Nie wiem, mi się ramiona i przedramiona zawsze opalają, filtruję je co prawda nieregularnie, ale mało przebywam na słońcu. Co mnie dziwi, same dłonie mam bardzo jasne, więc tu pytanie - dlaczego ramiona i przedramiona się opalają, a dłonie nie? Tak samo nóg nie udało mi się nigdy opalić Za to twarz mimo filtrowania i ogólnie unikania słońca zawsze jest "muśnięta słońcem", z kolei szyja bardzo dobrze reaguje na retinoidy i kwasy, i jest biała...
Czyli ogólnie kolor mojej skóry nie jest, hmm... regularny Choć z drugiej strony, bladość bardzo mi się podoba, ale to chyba nie dla mnie - moja skóra ma zbyt dużo niedoskonałości
__________________
|
2009-07-09, 12:58 | #501 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Tsukuba
Wiadomości: 3 605
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
ja każdą odsłoniętą część ciała (czyli u mnie nogi, stopy, szyja, dekolt i dłonie no i twarz oczywiście) smaruję filtrem, bo mam fotoalergię i raczej z powodów zdrowotnych nie mogę przebywać na słońcu bez wysokiej ochrony. dlatego zawsze w torebce mam tubkę filtra (teraz lirene family 50+) żeby posmarować dłonie, kiedy np filtr mi się zmaże. szyję i dekolt fiksuję skrobią więc tu nie ma takiego problemu, ale na dłonie strasznie muszę uważać żeby przypadkiem ni nabawić sie poparzenia. latem nigdy nie chodzę w bluzkach z krótkim rękawem, bo nie chce mi się cały czas smarować kremem i patrzeć, czy filtr się nie starł, jedynie szorty 'odsłaniają' trochę ciała. jak na razie nie dostałam poparzenia czy uczulenia, więc te praktyki skutkują.
__________________
Mój blog o dbaniu o urodę w Japonii i Korei: www.kiyora.pl |
2009-07-09, 13:10 | #502 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 5 682
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
A mnie sie chyba nigdy nie poparzyły dłonie od słońca, a rzadko smaruje je filtrem szczerze mówiąc.... tak samo na nogi mogę spokojnie użyć 20stki, jeśli nie będę sie celowo wystawiać na kilka godzin. Najgorzej jest z twarzą i dekoltem, ramiona i plecy też muszę koniecznie smarować.
Ostatnio czytałam, że istnieją tabletki chroniące przed słońcem.... może któraś próbowała? Na pewno nie zastąpią filtra, ale zawsze to jakaś dodatkowa ochrona, albo w przypadku kiedy sie wychodzi na krótko i nie chce sie filtrować....
__________________
Ćwiczę! |
2009-07-09, 19:36 | #503 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: midsummer night
Wiadomości: 2 826
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
Może chodzi o jakieś z dużą dawką antyoksydantów - wit. a, c, e?
__________________
|
2009-07-10, 07:47 | #504 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Tsukuba
Wiadomości: 3 605
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
Cytat:
__________________
Mój blog o dbaniu o urodę w Japonii i Korei: www.kiyora.pl |
|
2009-07-10, 10:59 | #505 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 5 682
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
Poszukam w google więcej info o tych tabletkach , jak dla mnie to mogą nawet lekko przyciemnić (mulatką sie nagle nie stanę ) ale jakby porządnie chroniły przed słońcem
__________________
Ćwiczę! |
2009-07-10, 14:38 | #506 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 2 636
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
Czy jesteście w stanie polecić mi polski blog o tej tematyce (piękna skóra japonek). Wiem, ze jedna z wizażanek pisze taki dziennik, ale nie jest on często aktualizowany...
__________________
Tak, to ja. |
2009-07-10, 21:33 | #507 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Giżycko
Wiadomości: 1 713
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
hm ja w sumie też przestałam przebywać na słońcu ze względów zdrowotnych ale to było jakieś 13 lat temu... a teraz jestem tak zakręcona ( to już chyba psychiczne^^), że w słoneczny dzień jak nie musze to nie wychodze wogole z domu ... dopiero o zmierzchu. Ale jeśli to filtr na każdą odsłoniętą część ciala,dlatego w bluzkach na ramiączkach chodzę tylko po domu. Najlepiej jak bluzka jest3/4 i cieniutka... kolejne moje skrzywienie ze prawie cała moja garderoba jest czarna i wszytkie bluzki mi się od filtra brudzą
Własnie na jakimś forum znalazłam dzisiaj (niestety adresu nie pamietam) fajny pomysł.... zaparzyć rumianek, ostudzić, wlać do worka lub pojemniczka na kostki od lodu i zamrozić.. pozniej taka kosteczką "jeździć" po twarzy, szyji i dekoldzie zabespieczajac jakims recznikiem cieknącą herbatkę i tak do czasu aż się roztopi się ta kostka. Mysle że dobrze ujedrni takie cos skore.. no a rumianek z cala pewnością to sama dobroć dla cery wypróbować trzeba |
2009-07-11, 10:00 | #508 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Prawie Kraków
Wiadomości: 2 032
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
Te tabletki nie zawsze tak działają , ja łykałam beta sun puritans pride bo chciałam nadać skórze złoty ton , kompletnie nie zadziałały, zero efektu.
|
2009-07-11, 15:24 | #509 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Tsukuba
Wiadomości: 3 605
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
Cytat:
nie wiem - nigdy nie przyjmowałam beta karotenu, ale zawsze wydawało mi się że ma on działanie brązujące
__________________
Mój blog o dbaniu o urodę w Japonii i Korei: www.kiyora.pl |
|
2009-07-11, 16:47 | #510 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Poznan/okolice
Wiadomości: 6 327
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
Od karotenu mozesz sie zrobic pomaranczowa! Juz slyszalam opowiesci ze ktos przyjmowal karoten albo pil codziennie soki marchwiowe i pozniej mial pomaranczowe lub zolte rece. Moje dlonie z kolei bardzo szybko sie opalaja. Z tym ze zostaja przebarwienia. To samo na dekolcie i twarzy. Dlatego unikam slonca ale nie lubie siebie w wersji bladej bo mam sklonnosci do anemi i wygladam niezdrowo. Wiec raz na tydzien samoopalacz idzie w ruch Nienawidze tego! Szkoda ze nie moge miec ladnej jasnej cery. I do tego naczynka...dlatego nie moge byc blada. Bo wygladalabym jak anemiczka z zaczerwienieniami i mega sincami pod oczami
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1272306 |
Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:17.