...Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr Pierre Dukana...

[justyna2639]

Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców

Salatka jajeczna ze szczypiorkiem?(jajka na twardo posiekane, ulubiony sos pasujacy do nich i szyczpiorek... jak chcesz to mozesz dorzucic rybki wedzonej, lub z puszki)

No fajnie
Ajj już się nie mogę doczekać końca tego bałaganu, bo przez to muszę jeść chleb, bo nie ma jak gotować nawet placków nie mogę zrobić

[DAVIDKA]

Mamaniny spoko jeszcze te 3 kilosy i bedziesz laska nebeska
No mi dzis troche spadlo , co do kibelko to mysle ze mi pomagaja takie tabletki nawilzajace skrzypowity ( w sirodku kapsulki sa jakies olejki ) nie mam z tym problemow jak na razie , w poniedzialek zaczynam faze 2.Najgorsze to ze na necie zamowilam sobie kiecke na wesele 36 i jak sie nie wcisne to beda jaja !

[mamaNiny]

no nie jest tak źle.. po śniadaniu już było 62,5

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

Zmodyfikowalam przepis na chleb otrebowy i wlasnie jem kanapke z serem fit i chuda wedlinka, grillowane to to... uch bomba... Zamiast serka wzielam jogurt, dalam troszke wiecej proszku do pieczenia, i odrobine mleka jak okazalo sie za geste (robilam na duuza forme, co by to na weekend wystarczylo na nas oboje)

[wiolqn]

Szalenstwo warzywne. Dotrwalam do warzywnego weekendu wiec bede sie objadac. Bylismy juz z TaZem na ryeczku i nakupilismy swiezego zielska. Sprzedawca to taki grubaaaaaasny Wlocho-ktos. Nie wiem czy jak stanelibysmy z TaZem wokolniego to bylibysmy w stanie go objac.
Gosciu jest bezstresowy, spiewa,zaczepia wszystkich a dzis tanczyl udajac moonwalk i krzyczal:
- a wy mysleliscie ze Michael nie zyje.Ach jak cudnie byc mna!
Ale rzodkiewki cudne kupilismy. CAla miche z funta, sa wielkie i soczyste i jeszcze w blotku.
W planach leczo i mloda kapucha. I moze cos z baklazana wymysle. Juz mi slinka cieknie na sama mysl. Ale chwilowo pograzam sie w koszmarze rozpakowywania. Juz mi sie szafy i schowki pokonczyly a tu ciagle pare pudelek pelych stoi z drobiazgami

[justyna2639]

O widzę, że wiolqn podziela moją rozpacz związaną z pakowaniem i wypakowywaniem rzeczy... Jak ja tego nie lubię!

[CandyGirl89]

Witam!!

Ja właśnie od dziś zaczęłam stosować tą dietę. mam nadzieję, że mi się uda, bo mam do stracenia z 5 kg, a nie mogę ich zrzucić już jakiś czas
Moje wyczyny można śledzić w moim wątku. ZAPRASZAM!!

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...8#post13206138



---------- Dopisano o 15:41 ---------- Poprzedni post napisano o 15:39 ----------

Przepraszam, podałam zły link

Oto ten właściwy:

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=349904

Jeszcze raz zapraszam

[lewaloff]

Napisane przez wiolqn

Szalenstwo warzywne. Dotrwalam do warzywnego weekendu wiec bede sie objadac. [...] Ale rzodkiewki cudne kupilismy. CAla miche z funta, sa wielkie i soczyste i jeszcze w blotku.
W planach leczo i mloda kapucha. I moze cos z baklazana wymysle. Juz mi slinka cieknie na sama mysl. Ale chwilowo pograzam sie w koszmarze rozpakowywania. Juz mi sie szafy i schowki pokonczyly a tu ciagle pare pudelek pelych stoi z drobiazgami

ale jesz coś poza warzywami

[wiolqn]

Napisane przez lewaloff

ale jesz coś poza warzywami

ja nie jem, ja żre Rano byly jajka z kawalkiem piersi kurczaka, zupka z mieskiem z zupy, wmiedzyczasie pewnie wiesniaka zjem, no i kapustka juz sie dusi

[DAVIDKA]

wiolqn no , no ale to zarcie odbywa sie pewno w granicach zdrowego rozsadku
Ja chyba bede musiala sie ciut ograniczyc ,waga mi ostetacyjnie stanela

[mądrala]

Napisane przez DAVIDKA

wiolqn no , no ale to zarcie odbywa sie pewno w granicach zdrowego rozsadku
Ja chyba bede musiala sie ciut ograniczyc ,waga mi ostetacyjnie stanela

A ja dziś zgrzeszyłam
No nie wiałam wyjscia, taka głodna już byłam na tym szkoleniu i podali fast foodowe danie a jak mnie potem żołądek bolał... do wieczora tylko kawa i ewentualnie jogurcik gdybym zgłodniała.

Poza tym kolejnych 5 dni warzywnych to bedzie test Bo po ostatnich 5 zrzuciłam jakieś 4000g TYLKO!!!!!!! Co prawda ciesze się bo mam 5.. z przodu na wadze, ale przecież to 59,7 kg Jeżeli po kolejnych 5 dniach warzyw spadnie mi waga więcej, albo polecą cm, to przechodzę na podział 2/5, może mój organizm buntuje się na 5/5???

A brzuch to też mam twardy jak z cementu, ehhhhh... a tu chudną trzeba bo wakacje się zbliżają

dobra, ide pisać mgr, chociaż padnieta jestem po tym szkoleniu

[DAVIDKA]

Madrala a masz ty
Ale i tak masz wage ok
milego pisania pracy

[mądrala]

Napisane przez DAVIDKA

Madrala a masz ty
Ale i tak masz wage ok
milego pisania pracy

Bij mnie, bo mi sie należy

Wagę mam TEORETYCZNIE ok, ale tłuszczu na brzuchu naprawde dużo...

Pisze i zasypiam... KUPIE WYSOKIE CIŚNIENIE, ZAPŁACĘ!

[DAVIDKA]

Nie sprzedam bo nie posiadam
Ja juz po kolacji ;tunczyk z jajkami , korniszonami i odrobina majonezu light ( a potem placze ze nie chudne )
ciezko zbic te ostatnie "niedobitki"
ale musze nawet nie dla wygladu ale dla samopoczucia

[mamaNiny]

ja po 2 kawach mam 100/70.. też bym zakupiła nieco wyższe
eeeeeeeeeeh dziś niedietetycznie bardzo bardzo cały czas jestem głodna co robić?

[Spinka25]

Hej dzieweczki!
Dla tych, co mnie pamiętają informacja: dzisiaj zobaczyłam na liczniku 53 kg A ja już jem dosłownie WSZYSTKO (tyle, że staram się w rozsądnych ilościach), ale chyba mi Dukan przyspieszył metabolizm czy jak, bo ciągle chudnę Dziś byłam na zakupach, bo 38 na mnie wisi, a nawet niektóre 36 są za duże
Ciągle Was "śledzę" (uzależniłam się) i trzymam kciuki za sukcesy!
Buziaki dla Was wszystkich!

[landi0909]

hej laski

moja dieta sie posypala
bijcie mnie, przywroccie we mnie chec walki z tym sadelkiem dzieki ktoremu czuje sie jak wieloryb ;(

wczoraj rzad czekolady, cukierki, zelki.. rosół.. twister z KFC ;(((((
mam mega zalamke ;(

moja waga sie zatrzymala, teraz powoli leca centymetry..
ale jak dalej bede zarla produkty niedozwolone to mi ich przybedzie i bedzie jeszcze wieksza masakra!!



RATUNKU !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!

[DAVIDKA]

spinka na gratuluje
napisz mi prosze ile schudlas na uderzniowej ?
ja tez chce 53

---------- Dopisano o 21:42 ---------- Poprzedni post napisano o 21:37 ----------

Napisane przez landi0909

hej laski

moja dieta sie posypala
bijcie mnie, przywroccie we mnie chec walki z tym sadelkiem dzieki ktoremu czuje sie jak wieloryb ;(

wczoraj rzad czekolady, cukierki, zelki.. rosół.. twister z KFC ;(((((
mam mega zalamke ;(

moja waga sie zatrzymala, teraz powoli leca centymetry..
ale jak dalej bede zarla produkty niedozwolone to mi ich przybedzie i bedzie jeszcze wieksza masakra!!






RATUNKU !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!

:bo ks:

Natychmiast wracaj do naszego mistrza Dukana
Prosze mi juz wiecej takich numerow nie odstawiac

[Elliannia]

Napisane przez landi0909

hej laski

moja dieta sie posypala
bijcie mnie, przywroccie we mnie chec walki z tym sadelkiem dzieki ktoremu czuje sie jak wieloryb ;(

wczoraj rzad czekolady, cukierki, zelki.. rosół.. twister z KFC ;(((((
mam mega zalamke ;(

moja waga sie zatrzymala, teraz powoli leca centymetry..
ale jak dalej bede zarla produkty niedozwolone to mi ich przybedzie i bedzie jeszcze wieksza masakra!!



RATUNKU !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!

Aty aty aty aty aty aty aty aty aty aty aty aty aty aty aty aty


Żeby mi to był ostatni raz! Bo przyjedziemy i przypniemy kajdankami do kaloryfera, coby pokus (żywieniowych) nie było

[roxi1980]

Parę dni mnie nie było, pewnie jutro nadrobię to, co napisałyście
Wczoraj skończyłam 10-dniową I fazę, czuję się rewelacyjnie, tak dobrze, że chyba mogłabym samym białkiem żyć Od dziś warzywka... miały być, ale dzień taki popieprzony, że były proteinki + 2 surowe marchewki... ehhh
A co najważniejsze... patrzcie na suwczek - całe 6 kg do tyłu I efekty NA PRAWDĘ WIDAĆ!!
W czasie tych 10 dni grzeszki były dwa... 5 fasolek szparagowych i 2 "boberki" - ukradzione z mężowego talerza Nie jest źle!
Moja teściowa tak pozazdrościła, że mimo, iż była sceptyczna, zastanawia się, czy sama się z Dukanem nie zaprzyjaźni... haha

[Spinka25]

Napisane przez DAVIDKA

spinka na gratuluje
napisz mi prosze ile schudlas na uderzniowej ?

DAVIDKA - dzięki Ja przez ponad miesiąc na Dukanie schudłam tylko 4 kg, a na uderzeniowej (byłam przez 5 dni) tylko niecały 1 kg. Niewiele Ale miałam dość niską wagę wyjściową, więc chudłam bardzo powoli Przez półtora miesiąca schudłam 6 kg, więc średnio 1 kg na tydzień

[DAVIDKA]

super , ja jutro mam ostatni dzien uderzeniowej (10) polecialy prawie 3 kilosy , no to teraz mam duza nadzieje ze dociagne nawet do 53 (kurcze ale by bylo fajnie , ostatnio tyle wazylam 5 lat temu)

[lewaloff]

dziewczyny a co z alkoholem, pijecie coś czy ścisła abstynencja? pytam znad kieliszka różowego wina

[Evick]

Napisane przez lewaloff

dziewczyny a co z alkoholem, pijecie coś czy ścisła abstynencja? pytam znad kieliszka różowego wina

To węglowodany i cukry.

Cieszyłam się, że schudłam. Naprawdę - 7 kg. Ubrania leciały. A tu zdjęcie mi zrobiono (nawet nie na plaży) - no dalej jak wieloryb wyglądam. Załamka. Dla poprawy nastroju obejrzałam zdjęcia sprzed 2 miesięcy - no było gorzej, ale myślałam, że już super ekstra wyglądam. Chyba jeszcze 4 razy tyle musiałabym schudnąć, żeby wyglądać jak bym chciała.

Faza utrwalania nie jest taka łatwa, bo ciągle siedzi ktoś na ramieniu i szepce - "utyjesz, nie jedz". A rozum mówi "jedz, jedz te dwa królewskie posiłki w tygodniu, codzienny chlebek i inny ryż z mąką - to etap kuracji". I bądź tu mądry . A wagi tu nie mam i na bieżąco nie mogę śledzić rezultatów.

[lewaloff]

Napisane przez Evick

To węglowodany i cukry.

Cieszyłam się, że schudłam. Naprawdę - 7 kg. Ubrania leciały. A tu zdjęcie mi zrobiono (nawet nie na plaży) - no dalej jak wieloryb wyglądam. Załamka. Dla poprawy nastroju obejrzałam zdjęcia sprzed 2 miesięcy - no było gorzej, ale myślałam, że już super ekstra wyglądam. Chyba jeszcze 4 razy tyle musiałabym schudnąć, żeby wyglądać jak bym chciała.

Faza utrwalania nie jest taka łatwa, bo ciągle siedzi ktoś na ramieniu i szepce - "utyjesz, nie jedz". A rozum mówi "jedz, jedz te dwa królewskie posiłki w tygodniu, codzienny chlebek i inny ryż z mąką - to etap kuracji". I bądź tu mądry . A wagi tu nie mam i na bieżąco nie mogę śledzić rezultatów.

same węglowodany, to wino nie ma w sobie cukru, to i tak mój jedeyny grzech w ciągu 2 tygodni

a co do fazy utrwalania - słuchaj siebie a nie podszeptywaczy znad ramienia

[justyna2639]

roxi1980 gratulacje! 6 kg przez 10 dni to naprawdę świetny wynik

Ja wczoraj przyznaję, że jadłam chleb. Przykro mi-nic innego nie było, a wtedy nie miałam jeszcze kuchni-wszystko pod foliami brudne, bo była malowana. Oprócz tego zjadłam sałatkę (pyszna była), ale też wbrew zasadom-tortellini (czyli uszka takie jak do barszczu), 4 pomidory i szczypiorek, do tego sos majonezowo-śmietanowy. Pychota.

Staram się, naprawdę. Ale ten remont trochę uniemożliwiał moje "manewry" w kuchni. Dzisiaj pewnie usmażę placki Dukana co pozwoli zapomnieć mi o chlebku. Spróbuję też może zrobić jego chlebek. Tylko dziewczyny powiedzcie mi czy Wam dobry wychodził?

Zdaję sobie sprawę z tego, że nie do końca stosuję się do diety, ale naprawdę chcę. Gdy tylko skończy się ten przewrót, staję na wagę i zdaję Wam relację. No i oczywiście będę już kurczowo trzymać się zaleceń.

Wczoraj pojechałam na wycieczkę rowerową, moją pierwszą od bardzo długiego czasu. Strasznie się z tego cieszę, bo może w końcu moje nogi schudną-było by świetnie. Przejechaliśmy 10 km. Mam nadzieję, że w ten sposób spalę to, co złego zjadłam

[mamaNiny]

witajcie ja dzisiaj mam same proteiny (wczorajszy dzień to coś strasznego )

[Evick]

Napisane przez lewaloff

a co do fazy utrwalania - słuchaj siebie a nie podszeptywaczy znad ramienia

te podszepty to też ja... . dlatego się żalę

[justyna2639]

Napisane przez mamaNiny

witajcie ja dzisiaj mam same proteiny (wczorajszy dzień to coś strasznego )

Oj widzę, że nie tylko u mnie załamka...

[lewaloff]

Napisane przez Evick

te podszepty to też ja... . dlatego się żalę

w takim razie zrób sobie wielgachne xero z memento kuracji utrwalającej i przyklej na lodówce i kiedy tajemny głos będzie szeptał, czytaj czytaj czytaj i pomyśl, że facet to sprawdził przez ileśtam lat do tej pory mu zaufałaś i okazało się, że wie facet co pisze, a dieta działa, no chyba, że to czary mary były