Aloha- STEP BY STEP.

[Mloda]

Witam wszystkich .

Na poczatek przeprosiny ogromne dla Kwapis i Lucy007. Wiem ze obiecałam tego stepa juz 2 tyg temu, ale z przyczym wyzszych i na prawde nie zaleznych ode mnie nie miałam na to czasu. Wybaczcie .

Jak widac to remake mojego wczesniejszego makijazu. Oto 1 wersja https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=340732.
Listy nie wypisuje bo wszystko (prawie ) to samo.
Dzis nie jest moj dzien, twarz jakos dziwacznie wyglada (chyba zrobie sobie maseczkowy wieczor), i checi do zycia nie ma wiec tylko 1 oko.

DO RZECZY:
1. Moje brzydkie, nagie oko.
2. W wewn kaciku nakładam cien zólty. W tym wypadku to miks 2 kolorow. Matowy ma bardzo intensywny odcien, a ten 2 błyszczace drobinki.
3. Srodkowa czesc powieki pokrywam zielenia. Rozcieram połaczenie miedzy kolorami.
4. Kawałek tasmy klejacej przyczepiam na zewn czesci oka tworzac linie od zewn kacika do brwi (najpierw przyklejam tasme np do reki, pozbywam sie w ten sposob nadmiaru kleju). Zewn czesc ruchomej powieki maluje turkusowym cieniem. Kolory rozcieram miedzy soba.
5. Fioletowym cieniem rozcieram gorna granice.
6. Granice fioletu rozcieram rózem.
7. Cieniem w kolorze ciała łagodze gorna granice. Na tym etapie zrywam tasme klejaca.
8. Teraz dla mnie najtrudniejsza czesc (mozna sie smiac). Eyelinerem maluje kreske.
9. Dolna powieke maluje rownolegle turkusem, zielena i zółcia. Zewn kacik delikatnie podkreslam czarna kredka (1 wersja makijazu)/czarnym cieniem (dzis). Wybaczcie cienia nie ma na zdjeciu.
10. Okiełznałam brwi i domalowalam te czesci ktorych mi Matka Natura nie dała. Gotowy efekt.

Mam nadzieje ze step jest przejzysty i przydatny.
Miłego ogladania zycze

[ewciaa82]

za oknem szaro i deszczowo a na wizazu kolejna tecza stepik pierwsza klasa, chyba sama wyprobuje

[Mloda]

Napisane przez ewciaa82

za oknem szaro i deszczowo a na wizazu kolejna tecza stepik pierwsza klasa, chyba sama wyprobuje

dziekuje

[Dzindzej]

świetny step, a makijaż piękny

[Mloda]

Napisane przez Dzindzej

świetny step, a makijaż piękny

dziekuje

[frywolna franka]

fajny tutorial. ładnie to rozpracowałaś i opracowałaś

[Ishikawa]

Mloda, czym rozcierasz cienie?
Super kolory,optymistyczny mejkap

[Zuzka20]

Jak ja dawno Twojej twarzuni nie widzialam

super stepik!

[nefernefer35]

Swietny i bardzo przydatny step

[Mloda]

Napisane przez frywolna franka

fajny tutorial. ładnie to rozpracowałaś i opracowałaś

dziekuje

Napisane przez Ishikawa

Mloda, czym rozcierasz cienie?
Super kolory,optymistyczny mejkap

dziekuje . Rozcieram tymi pedzlami ktore sa na fotach.

Napisane przez Zuzka20

Jak ja dawno Twojej twarzuni nie widzialam

super stepik!

dziekuje Kocie . Ach gosci miałam 2 tygodnie wiec nie było czasu na MM, tez sie za Wami wszystkimi stesknilam

Napisane przez nefernefer35

Swietny i bardzo przydatny step

dziekuje

[Pomadka]

Ładny step, ładny makijaż, ale kreska jest zbyt ciężka do tego typu tęczy. Moim zdaniem dlatego że jest to rodzaj makijażu lżejszego, a tak wyraźna, mocna kreska obciąża makijaż...

[Mloda]

Napisane przez Pomadka

Ładny step, ładny makijaż, ale kreska jest zbyt ciężka do tego typu tęczy. Moim zdaniem dlatego że jest to rodzaj makijażu lżejszego, a tak wyraźna, mocna kreska obciąża makijaż...

dziekuje . W moim załozeniu to makijaz na letnia impreze (nocna oczywiscie) stad ta mocna kreska, ktora podkresla oko. Oczywiscie rozumiem Twoj komentarz, masz do niego prawo

[Pomadka]

Napisane przez Mloda

dziekuje . W moim załozeniu to makijaz na letnia impreze (nocna oczywiscie) stad ta mocna kreska, ktora podkresla oko. Oczywiscie rozumiem Twoj komentarz, masz do niego prawo

Rozumiem, że to imprezowa wersja, zn. teraz sie dowiedziałam, ale mimo to zdałaby się ciut lżejsza kreska.

[zafascynowana1]

Brawo Bardzo przejrzysty stepik. Prosimy o wiecej!

[justitia]

super! bardzo mi sie podoba i na pewno stepik wykorzystam

[Mloda]

Napisane przez Pomadka

Rozumiem, że to imprezowa wersja, zn. teraz sie dowiedziałam, ale mimo to zdałaby się ciut lżejsza kreska.

Oczywiscie rozumiem, nie kłóce sie, nie zrozum mnie zle . Tak jak napisalam w 1 odp, masz prawo do swojego zdania, ja to szanuje . Dziekuje jeszcze raz

Napisane przez zafascynowana1

Brawo Bardzo przejrzysty stepik. Prosimy o wiecej!

dziekuje Kochana

---------- Dopisano o 22:08 ---------- Poprzedni post napisano o 22:07 ----------

Napisane przez justitia

super! bardzo mi sie podoba i na pewno stepik wykorzystam

dziekuje

[kolezankaa]

pięknie
dziękować za step

[Mloda]

Napisane przez kolezankaa

pięknie
dziękować za step

dziekuje . Alez prosze bardzo Kochana, jezeli tylko sie do czegos przyda to cała przyjemnosc po mojej stronie.

[olivia7]

nic tylko sie uczyc, pieknie

[Mloda]

Napisane przez olivia7

nic tylko sie uczyc, pieknie

dziekuje . Kochana Ty to akurat nie masz sie czego uczyc .

[alice86]

Jasny step, piękne kolory Lubię Twoje malunki, wiesz?

[Mloda]

Napisane przez alice86

Jasny step, piękne kolory Lubię Twoje malunki, wiesz?

dziekuje . Bardzo mi miło to czytac Kochana

[Kwapis.]

Cuuudowny Stepik. Przejrzysty, zrozumialy. Dziekuje za prace i czas stracony na to

[cathy]

Mloda- pozwolisz, ze sobie zapiszę na dysku i sprobuję poćwiczyć ? Może i mnie w końcu tęcza wyjdzie
Fajny stepik. Jasno, przejrzyście i bardzo mi się podoba efekt końcowy. Co Ty chcesz od tego malowania linerem? No przeciez jest dobrze
Ja chcę więcej Twoich stepów!
Nie, ja żądam więcej Twoich stepów

[lucy007]

Napisane przez Mloda

Witam wszystkich.

Na poczatek przeprosiny ogromne dla Kwapis i Lucy007. Wiem ze obiecałam tego stepa juz 2 tyg temu, ale z przyczym wyzszych i na prawde nie zaleznych ode mnie nie miałam na to czasu. Wybaczcie.

Ty nas absolutnie nie przepraszaj, bo nie masz za co. Jestem Ci strasznie wdzięczna, że chciało Ci się zrobić ten step dla nas No to wieczorkiem siadam do roboty i wypróbuję.

Jak widac to remake mojego wczesniejszego makijazu. Oto 1 wersja https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=340732.
Listy nie wypisuje bo wszystko (prawie ) to samo.
Dzis nie jest moj dzien, twarz jakos dziwacznie wyglada (chyba zrobie sobie maseczkowy wieczor), i checi do zycia nie ma wiec tylko 1 oko.

Nie martw się, takie dni to tylko co jakiś czas się trafiają, ten dzisiaj na pewno będzie już lepszy, a i twarz, niekoniecznie po maseczkach, ale z wielkim uśmiechem, działa cuda, także na naszą psychikę.

DO RZECZY:
1. Moje brzydkie, nagie oko.

Ten pierwszy epitet jest całkowicie nie na miejscu.

2. W wewn kaciku nakładam cien zólty. W tym wypadku to miks 2 kolorow. Matowy ma bardzo intensywny odcien, a ten 2 błyszczace drobinki.
3. Srodkowa czesc powieki pokrywam zielenia. Rozcieram połaczenie miedzy kolorami.
4. Kawałek tasmy klejacej przyczepiam na zewn czesci oka tworzac linie od zewn kacika do brwi (najpierw przyklejam tasme np do reki, pozbywam sie w ten sposob nadmiaru kleju). Zewn czesc ruchomej powieki maluje turkusowym cieniem. Kolory rozcieram miedzy soba.

Taśma??? Ale numer. Ona ma służyć nie osypywaniu się cienia? To jest naprawdę rewelacyjny pomysł, bo ten turkus w rogu zawsze mi się sypnie poza oko i pod nie. Mam troszkę ciemniejszy odcień od Twojego i jak próbuję go później usunąć spod oka, to mi się robi taki rasowy „maz”, jakbym miała co najmniej to oko podbite, a chyba nie o taki efekt chodzi?

A nie boli, jak się ją zrywa, no i czy przy częstym stosowaniu tejże nie pogłębią się zmarszczki?<zaniepokojona >

5. Fioletowym cieniem rozcieram gorna granice.
6. Granice fioletu rozcieram rózem.
7. Cieniem w kolorze ciała łagodze gorna granice. Na tym etapie zrywam tasme klejaca.

To rozcieranie to mam rozumieć metodą „ciap ciapu” leci, tak, jak kiedyś pisałaś?

8. Teraz dla mnie najtrudniejsza czesc (mozna sie smiac). Eyelinerem maluje kreske.

Mnie tam do śmiechu przy kreskach to zupełnie nie jest Eyeliner odpada u mnie absolutnie, ja się pokusiłam o kredkę, bo tylko w tym wypadku jako taką kreskę narysuję, choć do ideału to jej bardzo daleko
O tuszu do kresek mogę zapomnieć (i pędzelek i mazak), ile ja ich już na ćwiczenia zmarnowałam i nic. W tej sferze moja edukacja utknęła w martwym punkcie

9. Dolna powieke maluje rownolegle turkusem, zielena i zółcia. Zewn kacik delikatnie podkreslam czarna kredka (1 wersja makijazu)/czarnym cieniem (dzis). Wybaczcie cienia nie ma na zdjeciu.
10. Okiełznałam brwi i domalowalam te czesci ktorych mi Matka Natura nie dała. Gotowy efekt.

Mam nadzieje ze step jest przejzysty i przydatny.
Miłego ogladania zycze

Bardzo, bardzo dziękuję Materiał do nauki przygotowałaś rewelacyjny. Czy mogę skopiować sobie zdjęcia i opis na dysk, żeby mi się lepiej oglądało? Oczywiście tylko i wyłącznie do mojego prywatnego użytku, będę się zamalowywać przed kompem.

A tak na marginesie, w międzyczasie ćwiczyłam ten makijaż (ale w uboższej wersji bez fioletów i różów, tylko żółty, zielony i turkus) i spróbowałam go zmalować od drugiej strony. Chyba podpatrzyłam to na zdjęciach Agabil. I jak zaczęłam malowanie od turkusu, a skończyłam na żółtym, to mi cieniowanie samo wyszło, nie wiedzieć czemu. Oczywiście turkus się wysypał na pół twarzy, ale to tak jakby staje się normalne
Cieniowanie „ciap ciapem” jeszcze mi nie idzie, no ale ćwiczę

Dziękuję jeszcze raz pozdrawiam serdecznie

[sylwia532]

WOW!!!!pieknie!!!!!
na pewno skopiuje

[Mloda]

Napisane przez Kwapis.

Cuuudowny Stepik. Przejrzysty, zrozumialy. Dziekuje za prace i czas stracony na to

dziekuje . Nie uznaje tego za stracony czas tylko przyjemnosc .

Napisane przez cathy

Mloda- pozwolisz, ze sobie zapiszę na dysku i sprobuję poćwiczyć ? Może i mnie w końcu tęcza wyjdzie
Fajny stepik. Jasno, przejrzyście i bardzo mi się podoba efekt końcowy. Co Ty chcesz od tego malowania linerem? No przeciez jest dobrze
Ja chcę więcej Twoich stepów!
Nie, ja żądam więcej Twoich stepów

dziekuje . Oczywiscie ze kopiuj na dysk. Po to ten step tu jest zeby z niego korzystac.
Co do linera hmmmm, no coz namalowanie kreski zajmuje mi mniej wiecej tyle samo czasu co zrobienie całej reszty makijazu. Jak tylko go wyciagam to mi ze stresu reka drzy , marze o tym, ze ktoregos dnia zrobie kreke w pare sekund (moja kumpelka tak malowala, dosłownie jak po kartce).
A co do innych stepow, zastanawiałam sie nad zrobieniem jeszcze "ciemnej strony Barbie", bo był duzy oddzwiek na ten makijaz. Obiecuje ze beda tez inne stepy, Jeszcze raz bardzo dziekuje, cieszy mnie to ogromnie ze sie podoba

[oLLeM]

wooow! Cudo Zacznę swoją naukę od zaraz Baardzo ale to baardzo Mnie się podoba

[Mloda]

Napisane przez sylwia532

WOW!!!!pieknie!!!!!
na pewno skopiuje

dziekuje

Lucy007 wybacz ale ja dzis nie mysle (znowu??, Boze ja sie cofam w rozwoju!!!), pozwolicz ze odp Ci w ten sposob, zapomniałam jak sie dzieli wypowiedz na czesci mimo, ze juz to kiedys na wizazu robiłam .

" Ty nas absolutnie nie przepraszaj, bo nie masz za co. Jestem Ci strasznie wdzięczna, że chciało Ci się zrobić ten step dla nas No to wieczorkiem siadam do roboty i wypróbuję."
Tak jak wyzej, zrobienie tego stepu to byla przyjemnosc. A przepraszac jest za co, bo obiecałam i nie dotrzymałam słowa. Na swoje usprawiedliwienie mam tylko to, ze na prawde nie miałam na to czasu (goscie w domu przez 2 tygodnie)



"Nie martw się, takie dni to tylko co jakiś czas się trafiają, ten dzisiaj na pewno będzie już lepszy, a i twarz, niekoniecznie po maseczkach, ale z wielkim uśmiechem, działa cuda, także na naszą psychikę."
dziekuje . Na szczescie dzis wyszło sloneczko, od razu człowiek ma ochote do zycia.


"Ten pierwszy epitet jest całkowicie nie na miejscu."
hehehehehe


"Taśma??? Ale numer. Ona ma służyć nie osypywaniu się cienia? To jest naprawdę rewelacyjny pomysł, bo ten turkus w rogu zawsze mi się sypnie poza oko i pod nie. Mam troszkę ciemniejszy odcień od Twojego i jak próbuję go później usunąć spod oka, to mi się robi taki rasowy „maz”, jakbym miała co najmniej to oko podbite, a chyba nie o taki efekt chodzi?

"A nie boli, jak się ją zrywa, no i czy przy częstym stosowaniu tejże nie pogłębią się zmarszczki?<zaniepokojona >"
Tasma w tym wypadku pomaga uzyskac ten efekt cieniowania (na zewn czesci) jak od linijki. Najlepiej to widac w 7 punkcie.
Nie boli jak sie zrywa, ale najpierw trzeba przykleic do innej czesci ciała, ja mocno przyklejam na dłon, wtedy klej nie jest juz tak intensywny i powiem szczerze nawet dosc trudno łapie skore.
Na osypujace sie cienie polecam raczej moco naciapac pudrem sypkim pod okiem, a to co opadnie to sie na koncu z nadmiarem pudru pozamiata. Z mniej wygodnych sposobow- przyłozyc chusteczke higieniczna do twarzy pod samo oko- sama tak czesto robie.


"To rozcieranie to mam rozumieć metodą „ciap ciapu” leci, tak, jak kiedyś pisałaś?"
Medode "ciapu ciap" stosuje na ruchomej powiece. Zreszta jak sie przyjzysz to zobaczysz ze zołc, zielen i turkus sa nakładane tym samym pedzelkiem. Zawsze tego poprzedniego koloru troche na nim zostanie i łatwo wtedy połaczyc 2 odcienie.
Efekt fioletu i rozu zawdzieczam odpowiedniemu pedzlowi (MAC 217- oczywiscie mozna kupic tansze pedzle do rozcierania, np z Inglota), rozcieranie z nim zalamania powieki to pestka. Nakladam na niego cien, przykladam w zewn czesci (tej ktora ma byc najciemniejsza) i maluje- prawo, lewo bez odrywania pedzla.
Do cienia cielistego mam osobny pedzel (Inglot 6SS) ktory uzywam tylko i wylacznie do tego koloru.
Jak widac ta czesc to raczej zasługa odpowiednich akcesorii

"Mnie tam do śmiechu przy kreskach to zupełnie nie jest Eyeliner odpada u mnie absolutnie, ja się pokusiłam o kredkę, bo tylko w tym wypadku jako taką kreskę narysuję, choć do ideału to jej bardzo daleko
O tuszu do kresek mogę zapomnieć (i pędzelek i mazak), ile ja ich już na ćwiczenia zmarnowałam i nic. W tej sferze moja edukacja utknęła w martwym punkcie"
Rozumiem Cie, ja tez tego nie potrafie, moge tylko zazdrosnie patrzec jak inne kobiety maluja kreske w pare sekund. Nawet nie pytaj ile czasu zajeło mi namazianie tego

"Bardzo, bardzo dziękuję Materiał do nauki przygotowałaś rewelacyjny. Czy mogę skopiować sobie zdjęcia i opis na dysk, żeby mi się lepiej oglądało? Oczywiście tylko i wyłącznie do mojego prywatnego użytku, będę się zamalowywać przed kompem.

A tak na marginesie, w międzyczasie ćwiczyłam ten makijaż (ale w uboższej wersji bez fioletów i różów, tylko żółty, zielony i turkus) i spróbowałam go zmalować od drugiej strony. Chyba podpatrzyłam to na zdjęciach Agabil. I jak zaczęłam malowanie od turkusu, a skończyłam na żółtym, to mi cieniowanie samo wyszło, nie wiedzieć czemu. Oczywiście turkus się wysypał na pół twarzy, ale to tak jakby staje się normalne
Cieniowanie „ciap ciapem” jeszcze mi nie idzie, no ale ćwiczę

Dziękuję jeszcze raz pozdrawiam serdecznie"
Kopiuj Kochana, ja nie mam nic przeciwko jak ktos do własnego, normalnego uzytku skopiuje moje zdjecia.
Metoda nakładania cieni od wewn do zewn czy na odwrot jest dowolna. Ja wole w ta strone, bo moge pozno przykleic ta tasme. Ona nie boli, ale jest raczej niewygodna. Dodatkowo uzywajac jednego pedzla wygodniej jest (oczywiscie moim tylko zdaniem) malowac od najjasniejszego koloru. Natomiast wierze ze w 2 str moze byc latwiej bo wtedy jasniejszym kolorem mozna troche najechac na ciemniejszy, nie zakryje go to, ale ładnie sie połacza.
Dziekuje za miły komentarz, mam nadzieje ze moje wypociny Ci pomoga, w razie pytan pisz smiało . Pozdrawiam

[Mysia_Pysia]

Ślicznie Tak kolorowo i pozytywnie ^^