Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby '09 - Strona 49 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-07-13, 09:27   #1441
DORIS0208
Rozeznanie
 
Avatar DORIS0208
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Greenford
Wiadomości: 858
Send a message via Skype™ to DORIS0208
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Czesc mamusie

nareszcie oficjalnie przechodze do watku rozpakowanych!

Zaczne moze od opisu mojego porodu....
a wiec......

Bedac tydzien po terminie z Usg lub 10 dni od O.M urodzialam wreszcie moja slicznotke
A wszystko zaczelo sie w poniedzialek,gdy polozna zrobila mi masaz szyjki ,gdzie po nim mialam 1 cm rozwarcia,nastepnie drugi masaz -sroda(mniej przyjemny)i wreszcie czwartek ,gdzie ok.polnocy odeszlo mi troche wod plodowych(jednak!).Nie bedac pewnym czy to wody czekalam..az do niedzieli rano,gdzie po calej nocy regularnych skurczy (co 10 min.)pojechalismy do szpitala-ale tak spokojnie-wiedzialam ze mamy jeszcze "duzo" czasu..
Polozna mnie zbadala i stwierdzila,ze wody to nie byly a porod dopiero sie zaczyna-mam wrocic jak skurcze beda co 5lub 3 min.
Zla troche bylam i zniecierpliwiona juz bardzo..ale co robic..wrocilismy do domku,zrobili zakupy ,zjedli obiad ,poszli na ..i tu czesc spacerku,bo czulam ze dalej nie dam rady.
W domu od godz.18.00 mialam regularne skurcze co 5 min do godz,21.00(rozmawialam sobie wtedy w najlepsze z siorka,robiac przerwy na skurcz).Czekalam na skurcze co 3 min.(balam sie zeby mnie znowu nie odeslali,gdyby to byl falszywy alarm..)
Tak wiec zaczely sie co 3 min...poszlam sie wykapac a Tz z torba po taksowke(na przeciwko bloku)W szpitalu bylismy na 22.00
Po badaniu okazalo sie ,ze to byly wtedy-JEDNAK WODY(!!!) i wiedzialam ze napewno do domu bez dzidziusia juz nie wroce
Dodatatkowym i niepotrzebnym bolem bylo zle wklucie welflonu,gdzie sol fizjologiczna(ponoc bylam odwodniona) cala poszla mi pod skore zamiast w zylyDostalam tez zaraz potem antybiotyk -penicyline ale tylko raz ,bo ponoc za szybko urodzilam..Nastawialy mnie na dluzszy porod..
Od nowa wkluwanie(tym razem sierota-polozna, zawolala p.doktor-cudowna kobieta)i ta zrobila to wlasiwie ale co z tego ja lapka kilka dni mi sie goila a bol w rece przez caly porod mnie rwal..ze nie moglam nic z nia zrobic,nawet za reke Tz trzymac,bo w drugiej mialam gaz-jak go dostalam to tak sie nim "degustowalam"ze zaliczylam odlot miedzy skurczami smialam sie do Tz ,ze czuje sie jak na haju.Nie powiem troche mi pomagal-skupiona bylam wtedy bardziej na oddechu i pilnowaniem tego alby byl gleboki i wolny-dla mojego sloneczka to bylo bardzo wazne,bo malutko co sie ruszala w czasie akcji porodowej..Lezalalm tez caly czas na lewej stronie i ..nie powiem..bolalo..Rozwarcie na 3..
Ok.polnocy poprosilam o epidural,wiec mi go podano ale........
anestezjolog tak pieknie mnie znieczulil,ze wszystko czulam..wiec dorzucil dodatkowo fest zastrzyk..Niestety znieczulona mialam tylko -NOGE!jedna-prawa!Z rozwarcia na 3 po 2 godz,bylo 10!i epidural po pierwsze byl zle podany a po drugie-za pozno,bo Niusia byla juz w kanale rodnym,wiec..trzeba bylo wkrotce przec..
Chwile wczesniej przezylam bylam bardzo wystraszona...
Przyszlo chyba z 5 osob do mnie,powaznie zastanawiajac sie nad cc..(Niusia ponoc wcale sie nie ruszala..)
ale glowka bylo juz widac,wiec akcja naprzod!!!
Probowalam 0.5godz. Pani doktor powiedziala ,ze jak tym razem sie nie uda to uzyje kleszczy,(nacinajac mnie wczesniej),wiec moja cora i ja zmobilizowalysmy sie i wtedy WYSZLA!!!(po 5 godz.od przybycia do szpitala ja urodzialm-o godz.3.00 rano-w poniedzilaek)
Zaczelam wtedy plakac i szlochac tak bardzo ,ze szczescia ze nie moglam sie uspokoic..Podali mi ja na rece a ja ja tulilam i plakalam jak bobr a ze mna moj Adam..(na naszym slubie widzial jak mu lezki stanely w oczach ale tym razem to byly lzy..lzy szczescia)mowiec do Tz DZIEKUJE-DZIEKUJE CI ZA NIA A ON DO MNIE
Coreczka jak wyszla byla przeszlodka,nawet nie plakala od razu,rozgladala sie tylko po sali i wysuwala jezyczek..hihi a potem dopiero placz..to taki maly leniuszek..i glodomorek..
tak wiec,na szcescie wszystko dobrze sie skonczylo.Zbadali corunie i po 36 godz,bylysmy juz w domku
Po porodzie mialam mega powerachodzilam,nosilam Niusie,spiewalam jej(bylysmy same na sali)i ciagle karmilam,potrafila wogole nie puszczac cucusia a ja nie chcialam sie z nia rozstawac nawet na chwilke tak wiec ze mna tez i spala

i to chyba tyle..
w takim wielkim skrocie..

Powiem tylko jedno-dziecko to najwieksza radosc jaka moze sie przytrafic a dzielona z kims kogo sie kocha jest dwa razy wieksza!

Nie napisalam tez o roli Tz..w prodzie..
byl wielkim dla mnie wsparciem,pomagal mi jak mogl i patrzyl tak..wspolczujaco,czasem nie mogl pomoc bo bol byl silny..ale w jego oczach widziala takie przejecie..wiec ja miedzy skurczami zartowalam do niego i sie smialam,mowilam -"rob fotke poki nie boli na pamiatke z porodowki"a do smiechu mi za bardzo nie bylo..

Ogolnie porod wspominam milo,to wielkie i piekne przezycie..
gdyby tylko nie ten strach o Mala..

na odchodne,zegnajac sie z polozna i lekarzami powiedzialam -
"do zobaczenia-wkrotce"

polog jest ok,wlasciwie to bylo pare dni intensywniejszych a tak to luzik..rana troche ciagnie ale juz sie goi,gorszy byl nawal pokarmu i poranione sutki.. ale dajemy rade..
dla mojego skarba-wszystko................. ....

pozdrawiam wszystkie mamunie i dzieciaczki
i dolaczam do grona szczesliwych mamus
DORIS0208 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-13, 09:50   #1442
gosikk_s
Zakorzenienie
 
Avatar gosikk_s
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 4 577
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Hej Aleks nadal robi rzadkie kupki ale już w normalnych ilościach i jak zwykle postękuje. Czyli wszystko w normie...Wczoraj był nad podziw grzeczny i mało marudny, może takie dni będą zdarzać się częściej? I chyba dojrzewa, cały podbródek ma w malutkich krostkach a miał taką piękną cerę...


Malutka, nie boisz się ćwiczyć? Ja nie zapytałam oczywiście gina i pewnie poczekam do pół roku hehe. Zresztą w domu mi się kompletnie nie chce ćwiczyć mam w planach oczywiście 6 Weidera ale żebym to się zebrała...

Goo, zużyję probiotyk do końca a potem może kupię Biogaia? Młody zaparć nie miał, kupki były po kilka dziennie tylko nie wodniste a maziowate. No i zawsze ze stękaniem ale to kwestia zaciskania zwieraczy a nie rzeczywistych problemów. To mówisz że przy rotawirusie kupki zmieniłyby zapach i było dużo śluzu? Dobrze wiedzieć. Nosidełko bardzo mi się podoba, tylko kurcze trochę drogie. Ale jakieś kupić muszę a chciałabym solidne. Jak długo używałaś przy pierwszej córce?

Boszenka, super że mieścisz się w suknię Oj jak ja bym chciała żeby Aleks przesypiał noce...niestety, mam pobudki co 1,5 godziny

Heksa, ja karmię piersią a mały od kilku dni dostaje Lacidobaby. Pije z butelki, i tak używamy jej od niedawna kiedy w sobotę wychodzimy na zakupy a mama karmi młodego odciąganym mlekiem. Na początku używaliśmy kieliszka i pipetki ale to mordęga a zresztą jak czytam lepiej żeby dziecko jednak nauczyło się pić i tą drogą. Bo potem są problemy.

Ania, jak Wam się żyje w takim zwierzyńcu? Macie chyba duży dom...No właśnie, moje krwawienia trwały dwa dni przy czym jeden to było lekkie plamienie a drugi nieco obfitszy. Czyli to mógł być taki okres? Bo ja zawsze miałam obfite i trwające tydzień więc już zaczęłam myśleć że to może jednak jeszcze jakieś popołogowe resztki...

Cinusiowa, gratuluję kupki

Kaalinaa, trzymaj się

---------- Dopisano o 09:50 ---------- Poprzedni post napisano o 09:30 ----------

DORIS, Piękny opis... Widać że łatwo nie było ale za to jaka nagroda
__________________
Ślub

ALEKS 09.05.2009 r. 2790g i 51 cm

ANIKA 05.04.2011r. 3120g i 56cm
gosikk_s jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-13, 10:26   #1443
blondynkapoznan
Zakorzenienie
 
Avatar blondynkapoznan
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Mój sposób na kryzys: Jem spleśniały ser, piję stare wino i jeżdżę autem bez dachu.
Wiadomości: 9 984
GG do blondynkapoznan
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

ania 4891 to usg robią w szpitalu po porodzie spr mózg itd czy wszystko jest ok u Nas lekarka zaleciła powtórkę bo mały miał uszkodzona twarz i główkę po porodzieAle na szczescie wszystko jest ok
blondynkapoznan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-13, 10:48   #1444
boszenka69
Zakorzenienie
 
Avatar boszenka69
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 4 225
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Cytat:
Napisane przez ania4891 Pokaż wiadomość

Dziewczyny z rozstepami pociazowymi! Czym smarujecie rozstepy? Ja juz drugi krem wyprobowuje i efekty marne


Zaglosowane
Dziękuję

Wcześniej smarowałam rozstępy Palmersem (tak jak Pakusia), ale niestety coś efektów nie widziałam za bardzo. Teraz smaruję Lierac Centimetric i o dziwo już są różowe (z sino-fioletowych)
Bardzo fajny preparat, szybko się wchłania, ładnie pachnie, tylko cena mniej ładna


Cytat:
Napisane przez cinusiowa Pokaż wiadomość
Ninula zrobiła kupkę!!!


Rety, jaka radość i święto w całej mojej rodzinie hahaha Wszyscy już wiedzą, nawet siostra, która mieszka 35 km od nas I jakie moje dzieciątko szczęśliwe śpi spokojnie teraz. A jak ja będę teraz spała spokojnie Co prawda kupka rozkoszna nie była, bo sama woda, ale to i tak ulga dla Ninulki. Widać po niej. Jutro mimo wszystko idziemy do lekarza, bo boję się że wróci ból brzuszka Najgorsze jest to, że na jutro mam wizytę u gina - kontrola mojej blizny z którą miałam tyle problemów, a więc nie wiem jak mam te wizyty pogodzić Każda jest dla mnie bardzo ważna, a gin przyjmuje teraz raz w tygodniu i wiecznie są u niego kolejki, dlatego bym wolała jej nie przekładać na kolejny tydzień Mama mówi, abym szła do gina a do pediatry we wtorek skoro Ninulka uwolniła brzuś, ale jakoś mam stracha, aby to przełożyć, bo jak jutro będzie powtórka z rozrywki

Hehe u nas też jakiś czas temu było święto jak mała robiła kupki, a ja skakałam z radości jakbym w totka wygrała

Cytat:
Napisane przez malutka_24 Pokaż wiadomość
Mam info od Kaliny:

"My już od wczoraj jesteśmy w domu i powoli się aklimatyzujemy. Poród miałyśmy dobry i w miarę szybki, za to połóg tragedia. Nie mogę stać ani siedzieć, trochę później opiszę swój poród. Pozdrowionka dla wszystkich mamuś"
Pozdrowionka dla Kalinki Czekamy na Was odchowalni
Cytat:
Napisane przez blondynkapoznan Pokaż wiadomość
ania 4891 to usg robią w szpitalu po porodzie spr mózg itd czy wszystko jest ok u Nas lekarka zaleciła powtórkę bo mały miał uszkodzona twarz i główkę po porodzieAle na szczescie wszystko jest ok

Widzę , że na świetnych lekarzy trafiłaś
U mnie, żeby porobić jakiekolwiek badania muszę się najpierw naprosić... Sami to tak nie bardzo odsyłają

Doris hehe tak Ci się spodobało, że niedługo powtórka, tak?
Super, że jesteście już z nami
boszenka69 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-13, 11:21   #1445
cinusiowa
Zakorzenienie
 
Avatar cinusiowa
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: koniec świata...
Wiadomości: 3 727
GG do cinusiowa
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Mam gdzieś swoją bliznę i stwierdziłam, że idę dzisiaj z Ninulcią do pediatry. Mamy być przed 13:00. O 8:00 rano biegłam do rejestracji. Pani dr nas przyjmie i coś mam nadzieję zaradzi. Własnie się szykujemy Znaczy ja się szykuję bo Ninula własnie rozmawia z misiami i w nosie ma szykowanie

Dowód:
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg Zdjęcie036.jpg (108,4 KB, 56 załadowań)
__________________
56/2015
111/2014
cinusiowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-13, 12:34   #1446
Goo100
Raczkowanie
 
Avatar Goo100
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 380
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Cytat:
Napisane przez gosikk_s Pokaż wiadomość
[B]Hej

Goo, zużyję probiotyk do końca a potem może kupię Biogaia? Młody zaparć nie miał, kupki były po kilka dziennie tylko nie wodniste a maziowate. No i zawsze ze stękaniem ale to kwestia zaciskania zwieraczy a nie rzeczywistych problemów. To mówisz że przy rotawirusie kupki zmieniłyby zapach i było dużo śluzu? Dobrze wiedzieć. Nosidełko bardzo mi się podoba, tylko kurcze trochę drogie. Ale jakieś kupić muszę a chciałabym solidne. Jak długo używałaś przy pierwszej córce?

Normalne kupki piersiowego malucha nawet pachną, a te biegunkowe śmierdzą okropnie i odrazu wiesz że coś jest nie tak



Uzywałam do jakiegoś 8 miesiąca, ale pewnie trwało by to dłużej tylko moja córa mega wielka była. Jak miała 6 miesięcy to ważyła 9900g. Nie dawałam rady jej nosić. Zocha też raczej duża będzie , w 7 tygodni utyła 2010g.

---------- Dopisano o 12:34 ---------- Poprzedni post napisano o 11:54 ----------

Dziewczynki pomocy. Moje dziecko nie śpi!!!!!!!!!!!!!!!!!! W dzień przysypia max na 40 minut, ale muszą być spełnione pewne warunki: najpierw musi 20 minut popłakać(to musi być fest wrzask) potem włączam suszarkę i ona śpi w tym szumie. Jeśli wyłacze suszarkę momentalnie się budzi. Na spacerze śpi również 40 minut , ale oczywiście najpierw wrzask , a po przebudzeniu również wrzask. Za to w nocy ANIOŁ!!! O 22 zasypia snem kamiennym, że mogę jej nawet pieluchę zmieniać a ona oka nie otworzy. Potem o 3 karmienie, następnie o 6 i 9. Po tym karmieniu o 9 już nie śpimy i zaczyna się masakra bo około 11 zaczynamy płakać (czyt. wrzeszczeć) i im bliżej wieczora tym gorzej. Przebadałam ją na wszystkie strony: posiew moczu, kału, otolaryngolog, badanie krwi i jest ok. Boje się że ona do tej suszarki tak się przyzwyczai że już nie zaśnie bez niej, a mnie rachunek za prąd przyszedł 360zł!!!! zwykle miałam 50zł. Niestety moje dziecie nie toleruje smoka i nie zasypia przy cycu , a ja o tym marzę

Edytowane przez Goo100
Czas edycji: 2009-07-13 o 12:01
Goo100 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-13, 13:34   #1447
blondynkapoznan
Zakorzenienie
 
Avatar blondynkapoznan
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Mój sposób na kryzys: Jem spleśniały ser, piję stare wino i jeżdżę autem bez dachu.
Wiadomości: 9 984
GG do blondynkapoznan
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

My w środę idziemy do neurologa w w niedz mamy chrzciny tyle z nowości u Nas.
blondynkapoznan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-13, 15:28   #1448
gosikk_s
Zakorzenienie
 
Avatar gosikk_s
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 4 577
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Cytat:
Napisane przez Goo100 Pokaż wiadomość
Uzywałam do jakiegoś 8 miesiąca, ale pewnie trwało by to dłużej tylko moja córa mega wielka była. Jak miała 6 miesięcy to ważyła 9900g. Nie dawałam rady jej nosić. Zocha też raczej duża będzie , w 7 tygodni utyła 2010g.

---------- Dopisano o 12:34 ---------- Poprzedni post napisano o 11:54 ----------

Dziewczynki pomocy. Moje dziecko nie śpi!!!!!!!!!!!!!!!!!! W dzień przysypia max na 40 minut, ale muszą być spełnione pewne warunki: najpierw musi 20 minut popłakać(to musi być fest wrzask) potem włączam suszarkę i ona śpi w tym szumie. Jeśli wyłacze suszarkę momentalnie się budzi. Na spacerze śpi również 40 minut , ale oczywiście najpierw wrzask , a po przebudzeniu również wrzask. Za to w nocy ANIOŁ!!! O 22 zasypia snem kamiennym, że mogę jej nawet pieluchę zmieniać a ona oka nie otworzy. Potem o 3 karmienie, następnie o 6 i 9. Po tym karmieniu o 9 już nie śpimy i zaczyna się masakra bo około 11 zaczynamy płakać (czyt. wrzeszczeć) i im bliżej wieczora tym gorzej. Przebadałam ją na wszystkie strony: posiew moczu, kału, otolaryngolog, badanie krwi i jest ok. Boje się że ona do tej suszarki tak się przyzwyczai że już nie zaśnie bez niej, a mnie rachunek za prąd przyszedł 360zł!!!! zwykle miałam 50zł. Niestety moje dziecie nie toleruje smoka i nie zasypia przy cycu , a ja o tym marzę
Goo, to faktycznie córa duża była, ja bym sobie życzyła żeby nosidełko na jakiś rok starczyło...najlepiej do czasu aż młody zacznie sam śmigać...Z tym snem to faktycznie nieciekawie jedyny plus że córcia przesypia noc...Może mieć cały dzień ataki kolki?
__________________
Ślub

ALEKS 09.05.2009 r. 2790g i 51 cm

ANIKA 05.04.2011r. 3120g i 56cm
gosikk_s jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-13, 16:06   #1449
cinusiowa
Zakorzenienie
 
Avatar cinusiowa
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: koniec świata...
Wiadomości: 3 727
GG do cinusiowa
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

My po wizycie u pediatry. Dała nam jakiś probiotyk Lacido Baby? Tak to się nazywa? Chcę jej podać na wieczór, bo jesli pomoże, to Nionula będzie miała przespaną noc. Poza tym dzisiaj podałam jej planteksową herbatkę i pomogło. Jak szłam do apteki zahaczyłam o Rossmana i kupiłam herbatkę wspomagającą trawienie oraz w aptece dokupiłam zioła kopru w liściach (tak mi doradziła mama - mówi, że przynajmniej wiadomo, że to 100% koper a nie jakieś granulki).
Jak wszystko będzie dobrze i ten probiotyk pomoże, to mam się pokazać dopiero w czwartekj, a jak nie to w środę. Mówiła, że jak dwa dni nic nie pomoże, dlaej bedzie krzyk, to nie biec od razu do lekarza, bo czasem bakterie zaczynają działać po czasie więc mamy zacisnąć zęby i poczekać. Łatwo mówić. Poza tym mało tam się nie popłakałam ale to potem napisze dlaczego bo Tż mnie goni... jedziemy na wieś pospacerować z Ninulką.
__________________
56/2015
111/2014
cinusiowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-13, 17:31   #1450
Aguśkaa83
Zakorzenienie
 
Avatar Aguśkaa83
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 5 409
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Witam

gosik wspolczuje tych problemow brzuszkowych u synka...moze najlepiej nic nie bierz, ani zadnych probiotykow ani innych rzeczy i samo mu sie wszystko ureguluje?

poiglot ja tez czesto wracam do zdjec z ciazy i tak sobie wspominam byly rozne problemy, dylematy ale teraz tez sa...i tak przez cale zycie
podziwiam Cie za sile jak jestes sama z malym i szczegolnie gdy Ty chora i maly. Kobieta jest bardzo wytrzymala

malutka gratuje zapalu do cwiczen...mnie jakos sie nie chce a przydaloby sie bo wisi mi tluszczyk na brzuszku
Jesli chodzi o to ile moj dzieciorek glodomorek zjada...to jedna porcja mniej wiecej 130 ml, czasem zje mniej bo 100 a czasem jak ma apetyt to 140 ml..Je tak co 3-4 godziny, ale moj synek jest taki, ze nie zjada na raz porcji tylko sobie dzieli i czasami je przez 1,5 godziny...Na dobe mniej wiecej zjada 800 ml. Wczesniej zjadal po 1000 ml i polozna mi powiedziala ze za duzo i ze mam go oszukiwac herbatka, wiec tak tez robie i daje mu np 50 ml herbatki przed jedzeniem i wtedy zjada rzeczywiscie troszke mniej

aniu slyszalam ze laktatorem nie utrzyma sie dlugo laktacji, niestety sprzet nie jest taki dobry jak dziecko Ja obecnie mam jeszcze mleko, malusio, ale mam... odciagam co mniej wiecej 3 dni po ok 50-70 ml...i daje mu to mleczko, zawsze to jakies przeciwciala od mamusi

ciniusiowa mojemu synkowi nie pomaga juz herbatka plantex. Napisz czy Twojej corci pomaga Lacido baby.
__________________
FILIPEK
16.05.2009 godz. 11:55
SZYMONEK

08.03.2012 GODZ. 18:47

Najpiękniejsze dni w moim życiu!

Aguśkaa83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-13, 18:55   #1451
Goo100
Raczkowanie
 
Avatar Goo100
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 380
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Moja mała robiała 2-3 kupy dziennie a jak zaczęłam podawać jej wodę koperkową (gripe water) to wali co 3-4 godziny i bąki ma jak nie wiem co. Niestety kolki całodzienne mamy nadal
Goo100 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-13, 20:25   #1452
superzabula
Zadomowienie
 
Avatar superzabula
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: okolice Bydgoszczy
Wiadomości: 1 369
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Dzis mielismy masakryczna noc i pol dnia Kolo 3 rano maly obudzil sie ze strasznym wrzaskiem, ale to takim, ze az sie krztusil Nie wiedzielismy co jest, nie chcial cycka, nie chcial butelki tylko sie darl(nie nalezy do placzliwych dzieci). Jak sie zmeczyl to zasypial na 10 minut i od nowa, juz chcialam w nocy wzywac pogotowie, ale wytrzymalismy do 7 i zaraz do przychodni. W aucie zasnal i byla chwila spokoju. Lekarz nic nie stwierdzil, dostalismy moc skierowan, zaliczylismy wyjazd do szpitala i nic temperatura mu tylko rosla, wiec dalam mu czopka i przeszla. Od 16 jest spokojniejszy i w kocncu zasnal. lekarz stwierdzil, ze to moze byc poszczepienne(mielismy w piatek) i mam go jeszcze do jutra obserwowac. Jak sie znowu zacznie to z powrotem do niego i dalsze badania Mam nadziee, ze to cos niegroznego po sczepieniu i ze sie zadne gowno nie przypaletalo, bo juz sie roznych glupot naczytalam Wasze dzieciaczki tez byly takie niespokojne po szczepieniach??????

Piszecie o kupkach, u nas sprawa wyglada nastepujaco. Jasio robi kupki srednio co 3 dni, pierdzi codziennie( i to jak) i nie widze zeby mial z tego powodu jakies problemy(odpukac) Karmie piersia i 2 razy dziennie mieszanka. Lekarz mi powiedzial, ze nie musi robic kupy codziennie, zwlaszcza, ze nie widac ze ma z tego powodu jakis problem.

cinusiowa sama slodycz z malej gaduly

doris witaj na odchowalnipiekny opis porodu, ja jak sobie przypominam swoj to tez jako mile przezycie...tylko, ze mi poszlo o wiele lawiejniz tobie
__________________

Fitness czy bieganie?
Nie ograniczaj się, połącz jedno z drugim
bądź szczęśliwa!!!


superzabula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-13, 20:56   #1453
ania4891
Zadomowienie
 
Avatar ania4891
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 211
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Cytat:
Napisane przez Aguśkaa83 Pokaż wiadomość
aniu slyszalam ze laktatorem nie utrzyma sie dlugo laktacji, niestety sprzet nie jest taki dobry jak dziecko Ja obecnie mam jeszcze mleko, malusio, ale mam... odciagam co mniej wiecej 3 dni po ok 50-70 ml...i daje mu to mleczko, zawsze to jakies przeciwciala od mamusi
Juz mi to wszyscy mowia! Lekarka, polozna, kolezanki. I mnie to wkurza Znalazlam w internecie 2 watki o kobietach, ktore tylko i wylacznie karmily odciaganym mlekiem. Jedne po pol roku, inne po ponad rok! Dopoki same nie zrezygnowaly! I ja tez sie tak zapre, ze bede karmic, wbrew wszystkim
__________________
www.facebook.com/SzydelkowySzyk
ania4891 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-13, 21:34   #1454
blondynkapoznan
Zakorzenienie
 
Avatar blondynkapoznan
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Mój sposób na kryzys: Jem spleśniały ser, piję stare wino i jeżdżę autem bez dachu.
Wiadomości: 9 984
GG do blondynkapoznan
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

superzabula a jaka szczepionka szczepiliscie?
blondynkapoznan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-14, 00:05   #1455
malutka_24
Wtajemniczenie
 
Avatar malutka_24
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 690
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Hejka
Ale się z mężem stracha najedliśmy w nocy mąż go nakarmił o północy, zjadł z apetytem 120 ml i już miał go wziąć do odbicia, a Dawid zwymiotował połowę tego co zjadł najlepsze w tym wszystkim jest to, że zaczął się uśmiechać i chciał się bawić musiałam go całego przebrać i przy okazji też naszą pościel.
Jutro idziemy załatwić sprawę chrzcin w kościele, a z rana lecę do przychodni, bo od kilku dni boli mnie lewa strona tak w okolicach żeber i serca i do tego nie mogę wziąć głębszego oddechu. Nie wiem czy to od serca, czy jakiś nerwoból, a może mnie przewiało
Ostatnio Dawid śpi w dzień max 2 godziny z przerwami, usypia w miarę ładnie i szybko, ale śpi może 30 minut, za to nocki ładnie przesypia, kąpiemy go ok. godziny 20, potem butelka i tak koło 22 zasypia, budzi się po północy, przewijanko, karmienie i śpi znowu do 5, potem powtórka z rozrywki i śpi do 8-9. Zauważyłam, że jak wychodzimy od kilku dni na spacer to w połowie spacerku się budzi i rozgląda. Dzisiaj jak byliśmy w parku i się obudził to podwyższyłam mu oparcie w gondoli i rozłożyłam budę, a jak fajnie mu było i z takim zainteresowaniem patrzył w niebo i na drzewa i liście
I wiecie co jeszcze jeżeli chodzi o karmienie w dzień to Dawidowi lepiej to idzie na śpiąco nie macha tak rękoma, nie wierci się i jest spokojniejszy i że tak powiem "łatwiejszy"

Cytat:
Napisane przez DORIS0208 Pokaż wiadomość
nareszcie oficjalnie przechodze do watku rozpakowanych!
Zaczne moze od opisu mojego porodu....

na odchodne,zegnajac sie z polozna i lekarzami powiedzialam -
"do zobaczenia-wkrotce"
ad. 1 no to witajcie oficjalnie mimo, że Twój poród do lekkich nie należał to opisałaś go tak spokojnie i z taką czułością
ad. 2

Cytat:
Napisane przez gosikk_s Pokaż wiadomość
Hej Aleks nadal robi rzadkie kupki ale już w normalnych ilościach i jak zwykle postękuje. Czyli wszystko w normie...Wczoraj był nad podziw grzeczny i mało marudny, może takie dni będą zdarzać się częściej? I chyba dojrzewa, cały podbródek ma w malutkich krostkach a miał taką piękną cerę...


Malutka, nie boisz się ćwiczyć? Ja nie zapytałam oczywiście gina i pewnie poczekam do pół roku hehe. Zresztą w domu mi się kompletnie nie chce ćwiczyć mam w planach oczywiście 6 Weidera ale żebym to się zebrała...
ad. 1 cieszę się, że u Aleksa jest poprawa z kupkami
ad. 2 jakby coś sie miało dziać z moją raną to już by coś się działo, Poza tym najwyższy czas zabrać się za swoją figurę, bo momentami to nie mogę na siebie normalnie patrzeć dalej wyglądam jak w 4 miesiącu ciąży. A co to jest "6 Weidera" bo nie kojarzę

Cytat:
Napisane przez blondynkapoznan Pokaż wiadomość
ania 4891 to usg robią w szpitalu po porodzie spr mózg itd czy wszystko jest ok u Nas lekarka zaleciła powtórkę bo mały miał uszkodzona twarz i główkę po porodzieAle na szczescie wszystko jest ok
Dawid też miał takie usg, póki ciemiączko się nie zrośnie to robią takie usg, a potem już nie. Cieszę się, że wsio oki

Cytat:
Napisane przez cinusiowa Pokaż wiadomość
Znaczy ja się szykuję bo Ninula własnie rozmawia z misiami i w nosie ma szykowanie Dowód:
a jaka zadowolona

Cytat:
Napisane przez Goo100 Pokaż wiadomość
Dziewczynki pomocy. Moje dziecko nie śpi!!!!!!!!!!!!!!!!!! W dzień przysypia max na 40 minut, ale muszą być spełnione pewne warunki: najpierw musi 20 minut popłakać(to musi być fest wrzask) potem włączam suszarkę i ona śpi w tym szumie. Jeśli wyłacze suszarkę momentalnie się budzi. Na spacerze śpi również 40 minut , ale oczywiście najpierw wrzask , a po przebudzeniu również wrzask. Za to w nocy ANIOŁ!!! O 22 zasypia snem kamiennym, że mogę jej nawet pieluchę zmieniać a ona oka nie otworzy. Potem o 3 karmienie, następnie o 6 i 9. Po tym karmieniu o 9 już nie śpimy i zaczyna się masakra bo około 11 zaczynamy płakać (czyt. wrzeszczeć) i im bliżej wieczora tym gorzej. Przebadałam ją na wszystkie strony: posiew moczu, kału, otolaryngolog, badanie krwi i jest ok. Boje się że ona do tej suszarki tak się przyzwyczai że już nie zaśnie bez niej, a mnie rachunek za prąd przyszedł 360zł!!!! zwykle miałam 50zł. Niestety moje dziecie nie toleruje smoka i nie zasypia przy cycu , a ja o tym marzę
ciężko coś doradzić, może spróbuj usypiać ją przy włączonym telewizorze (mój brat tak zasypiał) albo przy jakieś muzyce. Dawid ostatnio zasypia jak jest przykryty pieluszką tetrową

Cytat:
Napisane przez blondynkapoznan Pokaż wiadomość
My w środę idziemy do neurologa w w niedz mamy chrzciny tyle z nowości u Nas.
za wizytę u neurologa

Cytat:
Napisane przez cinusiowa Pokaż wiadomość
My po wizycie u pediatry
żeby ten lek pomógł Nince

Cytat:
Napisane przez Aguśkaa83 Pokaż wiadomość
malutka gratuje zapalu do cwiczen...mnie jakos sie nie chce a przydaloby sie bo wisi mi tluszczyk na brzuszku
Jesli chodzi o to ile moj dzieciorek glodomorek zjada...to jedna porcja mniej wiecej 130 ml, czasem zje mniej bo 100 a czasem jak ma apetyt to 140 ml..Je tak co 3-4 godziny, ale moj synek jest taki, ze nie zjada na raz porcji tylko sobie dzieli i czasami je przez 1,5 godziny...Na dobe mniej wiecej zjada 800 ml. Wczesniej zjadal po 1000 ml i polozna mi powiedziala ze za duzo i ze mam go oszukiwac herbatka, wiec tak tez robie i daje mu np 50 ml herbatki przed jedzeniem i wtedy zjada rzeczywiscie troszke mniej

mojemu synkowi nie pomaga juz herbatka plantex
ad. 1 za odp w sprawie jedzenia. Jeżeli chodzi o te ćwiczenia to lepiej mi się do nich zmobilizować niż do diety Dawid w dzień też potrafi sobie rozłożyć jedzenie na kilka porcji, za to w nocy zjada ładnie
ad. 2 na małego też już ta herbatka nie działa, ale smakuje mu, więc podaję mu ją dalej z dodatkiem codziennej porcji witamin. Rozkładam saszetkę herbatki na 2 porcje na rano i na wieczór.

Cytat:
Napisane przez superzabula Pokaż wiadomość
Wasze dzieciaczki tez byly takie niespokojne po szczepieniach??????
współczuję przeżyć. Nam Dawid też ze 2 razy obudził się w nocy z takim wrzaskiem, jeszcze nigdy tak nie miał. Okazało się, że troszeczkę mu się ulało przez nosek, ale stracha z mężem mieliśmy niezłego A jeżeli chodzi o sprawę ze szczepieniem to nam pani doktor powiedziała, że przez kilka dni może go boleć nóżka i rzeczywiście wrzeszczał wtedy u mojej mamy dobrą godzinę, aż się zanosił, ale jak podkurczał nóżkę to było ciut lepiej. Pomogły nam czopki Viburcol

Cytat:
Napisane przez ania4891 Pokaż wiadomość
Juz mi to wszyscy mowia! Lekarka, polozna, kolezanki. I mnie to wkurza Znalazlam w internecie 2 watki o kobietach, ktore tylko i wylacznie karmily odciaganym mlekiem. Jedne po pol roku, inne po ponad rok! Dopoki same nie zrezygnowaly! I ja tez sie tak zapre, ze bede karmic, wbrew wszystkim
i za to
__________________

Edytowane przez malutka_24
Czas edycji: 2009-07-14 o 00:09
malutka_24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-14, 00:10   #1456
boszenka69
Zakorzenienie
 
Avatar boszenka69
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 4 225
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Agusiu a bierzesz jeszcze ten Brome coś tam? Bo ja właśnie zaczęłam zażywać ten lek i lekarz kategorycznie zabronił mi dokarmiać małą mlekiem, które odciągnę. Mówił, że to silny środek, przenika do mleka matki i może zaszkodzić brzdącowi
A po ile tabletek brałaś? Bo ja narazie biorę po połówce dwa razy dziennie i strasznie źle się po tym czuje...

Superżabulko może małego nóżki bolą po szczepieniach? Albo jest mu poprostu strasznie duszno w nocy.. Nie wiem, tak strzelam Bo moja Blanka strasznie wrzeszczy jak jest jej właśnie za gorąco (ehh te upały..) i wtedy muszę ja rozebrać, posadzić w bujaczku i mała się uspokaja
Mam nadzieję, że to nic poważnego

---------- Dopisano o 00:10 ---------- Poprzedni post napisano o 00:07 ----------

Malutka moja mała właśnie też się tak wierciła przy karmieniu i ostro protestowała.. więc znalazłam metodę... Otóż sadzam ją w bujaczku i w ten sposób podaję jej butle i pięknie pije, bez żadnych wariacji Taka mała zosia samosia mi rośnie I na rękach już jeść nie potrafi.
boszenka69 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-14, 00:28   #1457
cinusiowa
Zakorzenienie
 
Avatar cinusiowa
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: koniec świata...
Wiadomości: 3 727
GG do cinusiowa
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Cytat:
Napisane przez Aguśkaa83 Pokaż wiadomość

ciniusiowa mojemu synkowi nie pomaga juz herbatka plantex. Napisz czy Twojej corci pomaga Lacido baby.
Dopiero pierwszy raz podałam jej dzisiaj wieczorem po wieczornym cycusiu, kiedy była spokojna po ciepłej kąpieli. Tak więc ciężko mi stwierdzić, czy dzisiaj pomogła. Zobaczę jak w nocy wstanie do jedzenia, jak się będzie czuła. Poza tym lekarz mówiła, że efektu nie musi być od razu. Ale oby...
Własnie doczytałam, że to Lacido Baby, to po prostu ulepszona wersja starego Lakcidu Zawsze pomagał kto by w domu go nie brał, więc na brzuszek Ninki może też.
__________________
56/2015
111/2014
cinusiowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-14, 07:48   #1458
iwcia dens
Rozeznanie
 
Avatar iwcia dens
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Stawiguda
Wiadomości: 673
GG do iwcia dens
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Witam Was mamusie majowo-czerwcowe i coniektore kwietniowepodczytuje Was juz od 8 miesiaca ciazy ale jakos nie mialam odwagi nic napisac. Musze powiedziec ze tak wciagnely mnie Wasze hstorie i sprawy codzienne ze pierwsza i ostatnia rzecza jaka robie po odpaleniu kompa jest przegladanie tego watku. W zwiazku z tym chcialam sie zapytac czy mozna do Was dolaczyc??co 3 dzien jak moj tz jest w pracy czasu mam wiecej i pomyslalam ze moglabym tu z Wami co nieco popisac o ile kogos nowego na watku zechcecie? a i najwazniejsze: 04.06. ogodznie 6 20 przyszedl naa swiat moj synus Szymus przez CC. -niby chlopczyk z niego grzeczny ale daje czasem rodzicom popalic
iwcia dens jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-14, 08:23   #1459
superzabula
Zadomowienie
 
Avatar superzabula
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: okolice Bydgoszczy
Wiadomości: 1 369
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Cytat:
Napisane przez blondynkapoznan Pokaż wiadomość
superzabula a jaka szczepionka szczepiliscie?
Heksa 6w1

malutka, boszenko najgorsze, ze on ma caly czas stan podgoraczkowy tak miedzy 37,5 a 38 chyba to go tez denerwuje bo jest rozpalony. Jestem caly czas z lekarzem w kontakcie i mam nadzieje, ze to nic powaznego, bo strasznie sie martwie

iwcia dens witaj pewnie, ze dolaczaj do nas
__________________

Fitness czy bieganie?
Nie ograniczaj się, połącz jedno z drugim
bądź szczęśliwa!!!


superzabula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-14, 09:05   #1460
gosikk_s
Zakorzenienie
 
Avatar gosikk_s
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 4 577
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Hej Aleks wczoraj zrobił tylko jedną kupkę rano i od tej pory nic...mija już doba a on zawsze robił ze 3...W nocy stękał, od rana pręży się i popłakuje Teraz dla odmiany zaczną się zaparcia ? Skończę już to Lacidobaby ale chyba dam mu później spokój, widzę że cokolwiek podaję to jest tylko gorzej


Cinusiowa, nam Lacidobaby jakoś nie pomaga a mam wrażenie że wręcz przeciwnie, mały bierze od czwartku. Mam nadzieję że na Ninkę podziała

Aguśka, no chyba faktycznie samo mu się musi uregulować Ale niech już skończy ten probiotyk, jeszcze 4 dni...

Superzabula, mam nadzieję że malutkiemu już lepiej oby faktycznie nic się nie przyplątało Aleks pierwsze szczepienia zniósł bardzo dobrze, nawet gorączki nie dostał i nic mu nie dolegało ale wiem że różnie bywa.

Malutka, mam nadzieję że te bóle są przejściowe Aerobiczna 6 Weidera to ćwiczonka na mięśnie brzucha, ponoć dają wspaniałe rezultaty po przejściu całej serii. Oczywiście parę razy zaczynałam ale długo nie wytrzymywałam http://a6weidera.pl/

---------- Dopisano o 09:05 ---------- Poprzedni post napisano o 08:59 ----------

Superzabula, my też mieliśmy Heksę 6 w 1. Na pewno problemy są chwilowe, nie martw się kochana

Iwcia dens, witaj i dołączaj do nas
__________________
Ślub

ALEKS 09.05.2009 r. 2790g i 51 cm

ANIKA 05.04.2011r. 3120g i 56cm
gosikk_s jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-14, 10:06   #1461
magduchahahaha
Zadomowienie
 
Avatar magduchahahaha
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: koniec tęczy
Wiadomości: 1 448
GG do magduchahahaha
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Cytat:
Napisane przez ania4891 Pokaż wiadomość
Juz mi to wszyscy mowia! Lekarka, polozna, kolezanki. I mnie to wkurza Znalazlam w internecie 2 watki o kobietach, ktore tylko i wylacznie karmily odciaganym mlekiem. Jedne po pol roku, inne po ponad rok! Dopoki same nie zrezygnowaly! I ja tez sie tak zapre, ze bede karmic, wbrew wszystkim
Ja już też nie karmię piersią. Kiedy musiałam zacząć dokarmiać Nisiulkę sztucznym mlekiem, to jej nie chciało się już ssać cycusia
Od dwóch tygodni więc ściągam i jej podaję - i w ciągu tych dwóch tygodni mam wrażenie, że z każdym dniem mam coraz więcej pokarmu 9zamiast według opinii mieć coraz mniej)- do tej pory musiałam dokarmiać sztucznym dwa razy na dobę, ale teraz zdarzaja się dni, że tylko raz, bo mojego pokarmu starcza
Trzymam kciuki, żeby się udało
__________________
Dla Ciebie moje serce bije
tak jak kiedyś Twoje
dla mnie bić zaczęło
Nisia 3,06,2009
♥ ♥ ♥
magduchahahaha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-14, 11:02   #1462
malutka_24
Wtajemniczenie
 
Avatar malutka_24
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 690
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Hejka
Ja już po wizycie, pani doktor zmierzyła mi ciśnienie, zrobili mi ekg i nic mi nie jest mam tylko przez miesiąc brać Magne B6 i za miesiąc do kontroli

Cytat:
Napisane przez boszenka69 Pokaż wiadomość
Malutka moja mała właśnie też się tak wierciła przy karmieniu i ostro protestowała.. więc znalazłam metodę... Otóż sadzam ją w bujaczku i w ten sposób podaję jej butle i pięknie pije, bez żadnych wariacji Taka mała zosia samosia mi rośnie I na rękach już jeść nie potrafi.
chyba wypróbuję Twój sposób

Cytat:
Napisane przez iwcia dens Pokaż wiadomość
Witam Was mamusie majowo-czerwcowe i coniektore kwietniowepodczytuje Was juz od 8 miesiaca ciazy ale jakos nie mialam odwagi nic napisac. Musze powiedziec ze tak wciagnely mnie Wasze hstorie i sprawy codzienne ze pierwsza i ostatnia rzecza jaka robie po odpaleniu kompa jest przegladanie tego watku. W zwiazku z tym chcialam sie zapytac czy mozna do Was dolaczyc??co 3 dzien jak moj tz jest w pracy czasu mam wiecej i pomyslalam ze moglabym tu z Wami co nieco popisac o ile kogos nowego na watku zechcecie? a i najwazniejsze: 04.06. ogodznie 6 20 przyszedl naa swiat moj synus Szymus przez CC. -niby chlopczyk z niego grzeczny ale daje czasem rodzicom popalic
witaj i śmiało z nami pisz

Cytat:
Napisane przez superzabula Pokaż wiadomość
malutka, boszenko najgorsze, ze on ma caly czas stan podgoraczkowy tak miedzy 37,5 a 38 chyba to go tez denerwuje bo jest rozpalony. Jestem caly czas z lekarzem w kontakcie i mam nadzieje, ze to nic powaznego, bo strasznie sie martwie
wydaje mi się, że to ma związek z tymi szczepieniami

Cytat:
Napisane przez gosikk_s Pokaż wiadomość
Malutka, mam nadzieję że te bóle są przejściowe Aerobiczna 6 Weidera to ćwiczonka na mięśnie brzucha, ponoć dają wspaniałe rezultaty po przejściu całej serii. Oczywiście parę razy zaczynałam ale długo nie wytrzymywałam http://a6weidera.pl/
fajne te ćwiczenia
__________________
malutka_24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-14, 11:43   #1463
Seona
Zakorzenienie
 
Avatar Seona
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 10 504
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Moje dziecko budzi się, jak tylko chce zrobić coś konstruktywnego albo ćwiczę, albo siedzę na kompie, albo coś jem


Powiedzcie mi, czy Wy wywozicie na spacer swoje dzieci jak jest taki straszny upał , np, 32 stopnie Bo dzisiaj u mnie dosłownie Hawaje ja na balkonie wysiedzieć nie mogę a co dopiero taki maluszek w wózku i zostałam w domu, bo 11-13 to godziny najsilniejszego promieniowania UV

A wy jeździcie wózkiem w tych godzinach????
__________________

Ślub
Pati
Lili
Seona jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-14, 12:30   #1464
Rozaliontka
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Małopolska:)
Wiadomości: 468
GG do Rozaliontka
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

witacjie

Na ocdhowalni dalam nasza pelna liste i napisze...do moderatorki zeby zamkla watek....szkoda....

U nas sajgon KOLKi kolki...eheh wrocily.....eheh..

a do tego nie mam neta...i miec raczje nie bede bo sie komp zepsul pisze od sasiadki....

wielkie buziaki dla was....
Rozaliontka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-14, 13:09   #1465
poiglot91
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 4 277
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

dziewczyny ja tez czesto mam problemy z karmieniem malego(tyle ze ja piersia)bo on sie rozglada wierci a ja cycka polmetrowego nie mam zeby mogl to robic razem z nim hehe

superzabula moj synek mial tak samo wlasnie po szczepieniach:Ehem:
masz paracetamol dla dzieci ??jesli tak daj mu 2,5 ml powinno pomoc!
__________________
[/SIZE][/RIGHT]
poiglot91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-14, 14:46   #1466
pakusia86
Zakorzenienie
 
Avatar pakusia86
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Irlandia/ Carrickmines
Wiadomości: 4 262
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

u nas jak narazie bez zmian no oprocz tego ze Kuba rosnie w zastraszajacym tepie od srody jest ze mna siostra i powiem wam ze myslalam ze bede miec wiecej czasu wolnego a tu ... bo ja zamiast odpoczac to wynajduje coraz to nowe rzeczy do roboty kiedy Misia siostra) sie zajmuje Kuba... Kuba przyjal ja bardzo dobrze... pierwszy dzien ja "badal" a teraz spokoju jej nie daje tylko sie do niej smieje

dzis moja sis stwierdzila ze Kuba strasznie podrosl przez noc taaaa ...

jutro idziemy na szczepienie i az sie boje, zwlaszcza jak czytam ze wam sie dzieciaczki po szczepionce pochorowaly

mam maly problem, nie wiem co poczac... Kuba ma z prawiej strony plaska glowke!!!! kurcze nie wiem co na to poradzic!!!

zawsze kladlam go raz na jednym a raz na drugim boczku.... ale on usilnie obracal glowke na prawa strone, ale dalo sie to opanowac... a teraz ma splaszczenie z prawej strony i nie wiem czemu, pilnowalam zeby spal raz na jednej raz na drugiej....

teraz to juz koszmar, bo nie chce spac na lewej stronie... podkladalam mu poduche i "dociskalam do niej" zeby sie nie odwrocil tylko spal na lewym bokczku... ale kiedys wchodze do pokoju a on (nie wiem jak) przesunal sie i odwrocil glowe na prawo tak ze byl wtopiony twarza w poduche....!!! no przeciez mi sie tak udusic moze

co mam z tym zrobic??? juz nie mam pomyslow....

Cytat:
Napisane przez iwcia dens Pokaż wiadomość
Witam Was mamusie majowo-czerwcowe i coniektore kwietniowep
Witam!!!
czemu tak pozno ???
prosimy o poprawe :P

Cytat:
Napisane przez malutka_24 Pokaż wiadomość

fajne te ćwiczenia
fajne?? jestem w 3 dniu i mam juz dosc... rezultaty sa, bo caly brzuch mnie boli (zakwasy) ale strasznie nudne te cwiczenia

wczoraj "odkurzylam" moja pilke i nie moge sie od niej oderwac zupelnie inaczej sie cwiczy, tyle zabawy i smiechu poobijana jestem ze szok... i chyba odstawie a6w bo to zmudne jest a znalazlam fajne cwiczonka na pileczce
__________________
*****
Najważniejszy obowiązek wobec dzieci to dać im szczęście.
— Alen Baxton


pakusia86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-14, 15:14   #1467
cinusiowa
Zakorzenienie
 
Avatar cinusiowa
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: koniec świata...
Wiadomości: 3 727
GG do cinusiowa
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Pakusia ja walczyłam, aby Ninula spała na różnych bokach aż w końcu wypatrzyłam, że ona zasypia na tym boku, na którym wcześniej była karmiona. Tak więc teraz się tym nie przejmuję, bopiersi podaję jej na zmianę - raz jedną a na kolejnym karemieniu drugą i dlatego śpi na różnych boczkach. Może spróbuj tak, ale nie wiem, czy Ty karmisz piersią, czy butlą... Na moją kobietkę to działa

Cytat:
Napisane przez Seona Pokaż wiadomość

A wy jeździcie wózkiem w tych godzinach????
Są dzieci, które lubią upał i im nie przeszkadza, a są takie, które wpadają w histerie jak tylko poczują promyk ciepła. Moja Ninula całe szczęście lubi jak jest ciepło. Wtedy bardzo dobrze śpi Ale pamiętak jaki cyrk odstawiał mojemu bratu jego syn... Latem musieli z nim wychodzić na dwór o 7 rano i potem około 18-19, bo inaczej był nie do wytrzymania

Ninula wczoraj i dzisiaj dostała już Lacido Baby i może to i działa. Ale kupki jeszcze nie zrobiła po tym. Zobaczymy.... Pomaga jej również herbatka Hipp wspomagająca trawienie. Własciwie od reki Nina się uspokaja i zasypia Niczym Plantex
Ale ja chcę Ninulki kupkę

---------- Dopisano o 15:14 ---------- Poprzedni post napisano o 15:11 ----------

Cytat:
Napisane przez poiglot91 Pokaż wiadomość
dziewczyny ja tez czesto mam problemy z karmieniem malego(tyle ze ja piersia)bo on sie rozglada wierci a ja cycka polmetrowego nie mam zeby mogl to robic razem z nim hehe
Jakbym widziała moją Ninulę
Ale znalazłam sposób... drugą rękę kładę jej na główce i leciutko głaszczę co jakiś czas. Wtedy soę uspokaja i mija jej chwilowo na czas karmienia ta ciekawość świata
__________________
56/2015
111/2014
cinusiowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-14, 16:10   #1468
iwcia dens
Rozeznanie
 
Avatar iwcia dens
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Stawiguda
Wiadomości: 673
GG do iwcia dens
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Pakusia i ja walcze z moim malym, bo on jak Twoj Kubus upatrzyl sobie prawy boczek nawet jak klade go do cyca w nocy na boczku to on mi sie przewraca na plecki tylko glowa jest zwrocona w prawo i tak jest zawsze, tez nie wiem co z tym zrobic

dziewczyny karmiace piersia ile Wasze dzieciaczki przytyly do tej pory? bo Szymus osiagnal zaledwie minimum albo i to nawet nie chyba teraz przechodze kryzys laktacyjny bo to akurat u nas 6 tydzien a maly od kilku dni swiruje przy cycu, ile ja sie musze nameczyc by on cokolwiek zjadl ja mu wkladam cyca a on wygina sie prezy placze i tak w kolko, chyba mu mleko za wolno leci albo leci mu za malo, a jak sie juz naje to ulewa albo wymiotujemiala ktoras z Was cos podobnego?? w zwiazku z tym slabym przyrostem pobralam mu mocz dzis na posiew i wyniki w czwartek-mam nadzieje ze zadne cholerstwo sie nie przypaletalo bo z infekcja ukladu moczowego klada do szpitala!

a i chcialam Was zapytac jak dlugo krwawilyscie po porodzie bo u mnie 6 tydzien i nadal cos leci a ja nie wiem czy to tak ma byc?
iwcia dens jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-14, 16:30   #1469
iwcia dens
Rozeznanie
 
Avatar iwcia dens
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Stawiguda
Wiadomości: 673
GG do iwcia dens
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

a oto moj maly lobuziak
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg DSCN3609.jpg (154,9 KB, 27 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSCN3684.jpg (157,9 KB, 36 załadowań)
iwcia dens jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-14, 16:51   #1470
aguha
Rozeznanie
 
Avatar aguha
 
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Elbląg
Wiadomości: 618
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

hejk mamuśki
u nas nadal walka z wysypką na twarzy Lenki
dziś byłam u pediatry, bo już prawie znikały te paskuctwa i znowu się pojawił
lekarka powiedziała, że to potwówki, tylko najlepsze jest to, że my wcale nie przegrzewamy malutkiej, w dzień ma na sobie tylko body i skarpety, aw nocy body i śpiworek
nie wydaje mi się, żeby to było powodem przegrzania
dziewczyny a wy w czym kładziecie spać Wasze maleństwa?
mam też pytanie czego używacie do pielegnacji pupek? ja wcześniej używałam jeszcze w szpitalu Sudocremu, ale położne powiedziały, że to nie jest krem pielęgnacyjny
używałam też Bepantenu, ale nie wiem czy z jego powodu czy nie pojawiły się odparzynki
położna poradziła, żeby skorzystać ze starego sposobu czyli mąki kartoflanej i tak też zrobiliśmy, od tametej pory nie ma odparzynek
tylko, że na dzisiejszej wizycie u pediatry dostałam ochrzan za stosowanie tej metody i że mam nie zasypywać małej kartoflanką
Linomagiem smaruję małej tylko pupkę, a pachwinki zasypuję
sama już nie wiem co dla niej dobre, boję się, że jak odstawię kartoflankę i zastąpię ją Linomagiem to te cholerne odparzyny znowu się pojawią
ręce opadają dosłownie co osoba to inna rada, tylko która z tych rad najlepsza???
__________________
...Bez miłości każde życie jest jedynie udawaniem i mijaniem...
Krzysztof Myszkowski
http://suwaczki.waszslub.pl/img-2007092200400430.png
LENKA JEST JUŻ Z NAMI - 15.06.2009 21.45 - 2990 g i 53 cm NAJKOCHAŃSZEGO SZCZĘŚCIA
aguha jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:41.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.