Panny Młode = Żonki 2009 część XIII

[martucha84]

Napisane przez Madzialenka12344321

witam w nowej części

juz wam pokazuje mój makijaz probny
i zdjecie do nowego dowodu

hmmm madzia mi tez sie wydaje ze za bardzo masz efekt maski zrobiony... no ale jak ma ci podmalowac tez szyje to luz...

Napisane przez Strobiluska

Madzialenka bardzo ładny makijaż, taki w "moich" kolorach tylko...na tym z djęciu do dowodu wygląda dziwnie (przepraszam, ale musiałam to napisać). Twarz masz napudrowaną a szyję masz bladą, różnica jest zauważalna , nie mogla Ci makijażystka dekoltu i szyi "machnąć" pudrem chociaż? zadbaj o to przy makijażu slubnym, bo będzie to naprawdę dziwnie wyglądać....i przy uszach też niech "zajedzie" fluidem, bo widać granicę podkładu

ania20m trzymam kciuki i martwię się razem z Tobą

dziewczynki, w środę mam obronę mgr....umieram ze strachu

tez mialamtakie wrazenie

Napisane przez myszka_maj

witam was kochane w nowej czesci . Mam dla was niespodzinke - moja sukienka

wczoraj pożyczylam halkę i przymierzylam z halką sukienkę i jestem zadowolona. obiecane zdjecie. może troszke niewyraźne ale robione telefonem wiec wybaczcie. i co sądzicie?

wygladam troche jak w ciązy ale ma to ... gdzieś

pieknie delikatna i piekna;D

Napisane przez AgatkaL

No to parę fotek ...

cudownie..

Napisane przez strippi

Sylwia - nasza mała zmarła [*]
nie daję rady
(

o fuck... pomodle sie za jej dusze..

[Madzialenka12344321]

Napisane przez martucha84

hmmm madzia mi tez sie wydaje ze za bardzo masz efekt maski zrobiony... no ale jak ma ci podmalowac tez szyje to luz...


..

[anuulaa]

Napisane przez zanetaa88

A to ona wyszła za mąż już, czy dopiero miała wychodzić?
Nie wiem która to dziewczyna jest
Z chorobą niestety nie raz nie da się wygrać..

Miała wyjść za mąż 27 czerwca, ale niestety jej stan na to nie pozwolił.

Strippi, a jak Ty się czujesz? Na pewno jest Ci ciężko, ale proszę oszczędzaj się, ze względu na Twoją ciążę. A kiedy pogrzeb małej? wiadomo coś?

[Madzialenka12344321]

Ile mała miała lat??

[diya1983]

dziewczyny polecicie jakieś dobre algi z allegro na cerę tłuściutką?

Strippi pomodlimy się za Małą, strasznie to przykre, wszystkie przygotowujemy się do ślubu a nigdy nie wiadomo co przyniesie kolejny dzień...

[Gucia0987]

Witajcie,

I ja sie melduję, ale miałam problem, żeby tu trafić, ale się udało

Rozdaliśmy wczoraj pierwsze zaproszenia;-) oby tak dalej nam szlo!

Napisane przez Madzialenka12344321

witam w nowej części

juz wam pokazuje mój makijaz probny
i zdjecie do nowego dowodu

bardzo mi sie podoba!

Napisane przez myszka_maj

witam was kochane w nowej czesci . Mam dla was niespodzinke - moja sukienka

wczoraj pożyczylam halkę i przymierzylam z halką sukienkę i jestem zadowolona. obiecane zdjecie. może troszke niewyraźne ale robione telefonem wiec wybaczcie. i co sądzicie?

wygladam troche jak w ciązy ale ma to ... gdzieś

sliczna!

Napisane przez AgatkaL

No to parę fotek ...

rewelacja!!!

Napisane przez strippi

Sylwia - nasza mała zmarła [*]
nie daję rady
(

Bardzo mi przykro! Trzymaj się i pamiętaj o maleństwie. Na co ona dokładnie chorowała? Wszystko tak szybko się potoczyło... za szybko! Ale ja wierze w to, że teraz jest w miejscu, gdzie jest szczęśliwa, zdrowa i pełna radości.

[Madzialenka12344321]

Napisane przez Gucia0987

bardzo mi sie podoba!

.

Dzięki

[kitosa]

Madzia śliczny makijaż! Ja jeszcze nawet nie wiem jaki będę miała. Ale na pewno chcę delikatny, podobny do Twojego.
Z TŻ porozdawaliśmy praktycznie już zaproszenia. Własnoręcznie robione, tak samo pieczęć lakowa tez własnej roboty. Nic z kupnych nas nie zadowoliło, bo chcieliśmy w stylu gotyckim. Póki co wszystko idzie gładko.
Nie wiem o jaką Sylwię chodzi, w każdym bądz razie przykro mi

[Madzialenka12344321]

Napisane przez kitosa

Madzia śliczny makijaż! Ja jeszcze nawet nie wiem jaki będę miała. Ale na pewno chcę delikatny, podobny do Twojego.
Z TŻ porozdawaliśmy praktycznie już zaproszenia. Własnoręcznie robione, tak samo pieczęć lakowa tez własnej roboty. Nic z kupnych nas nie zadowoliło, bo chcieliśmy w stylu gotyckim. Póki co wszystko idzie gładko.
Nie wiem o jaką Sylwię chodzi, w każdym bądz razie przykro mi

Dziekuję. cieszie sie, ze sie podoba

bardzo ladne zaproszenia, a jak wy robiliscie taka pieczęść??

a ja mam dylemat
pamietacie jak wam pisałam, ze TZ ojciec powiedzial, ze jak TZ nie zaprosi jego kobiety to on nie przyjedzie na jego slub?? TZ sie zgodził. Wczoraj powiedział swojej mamie, ze ona bedzie. na co ona dzis mu powiedziała, ze jak ona bedzie to ona (czyli jego matka) nie przyjedzie a co wiecej zadzwoni do calej swojej rodziny,z e jej nie bedzie, wiec ta rodzina pewnie z nia tez nie przyjdzie

[Gucia0987]

Napisane przez kitosa

Madzia śliczny makijaż! Ja jeszcze nawet nie wiem jaki będę miała. Ale na pewno chcę delikatny, podobny do Twojego.
Z TŻ porozdawaliśmy praktycznie już zaproszenia. Własnoręcznie robione, tak samo pieczęć lakowa tez własnej roboty. Nic z kupnych nas nie zadowoliło, bo chcieliśmy w stylu gotyckim. Póki co wszystko idzie gładko.
Nie wiem o jaką Sylwię chodzi, w każdym bądz razie przykro mi

Jej, sliczne te Twoje zaproszenia! Gratuluje zdolności manulnych!

Napisane przez Madzialenka12344321

Dziekuję. cieszie sie, ze sie podoba

bardzo ladne zaproszenia, a jak wy robiliscie taka pieczęść??

a ja mam dylemat
pamietacie jak wam pisałam, ze TZ ojciec powiedzial, ze jak TZ nie zaprosi jego kobiety to on nie przyjedzie na jego slub?? TZ sie zgodził. Wczoraj powiedział swojej mamie, ze ona bedzie. na co ona dzis mu powiedziała, ze jak ona bedzie to ona (czyli jego matka) nie przyjedzie a co wiecej zadzwoni do calej swojej rodziny,z e jej nie bedzie, wiec ta rodzina pewnie z nia tez nie przyjdzie

Kurcze, już sama nie wiem co ci doradzić. Przecież to Twój TŻ powinien być dla nich najważniejszy a nie jakieś przepychanki kto idzie kto nie idzie i przez kogo, albo z kim. może trzeba im to uświadomić... Może spróbuj zadzwinić do jego matki i ojca i powiedz, że jest ci bardzo przykro, że taka sytuacja ma miejsce, ze Tż się przejmuje i myslalas, że to on jest dla nich najwazniejszy... moze jakoś uda Ci się na nich wpłynąć...

[kitosa]

Dzięki! Pieczęć zrobił nam mój tato z cyny. Efekt robienia zaproszeń taki, że TŻ nieraz lał mi na paznokcie lak, gdy mu przytrzymywałam tasiemkę i smród od laku na cały dom Ale dopięliśmy swego. Efekt nas usatysfakcjonował Większość mówiła, że nie widziała jeszcze takich zaproszeń.
Co do dylematu - ciężki orzech do zgryzienia. Z dwojga złego, to nie chciałabym, żeby była partnerka ojca. A że ojciec też nie przyjdzie? Trudno. Ale to już Wasza decyzja.

[ktosia86]

Napisane przez strippi

Sylwia - nasza mała zmarła [*]
nie daję rady
(

Bardzo mi przykro nie mogę wyjść z szoku


AgatkoL pięknie wyglądaliście!

[Madzialenka12344321]

Napisane przez Gucia0987

Kurcze, już sama nie wiem co ci doradzić. Przecież to Twój TŻ powinien być dla nich najważniejszy a nie jakieś przepychanki kto idzie kto nie idzie i przez kogo, albo z kim. może trzeba im to uświadomić... Może spróbuj zadzwinić do jego matki i ojca i powiedz, że jest ci bardzo przykro, że taka sytuacja ma miejsce, ze Tż się przejmuje i myslalas, że to on jest dla nich najwazniejszy... moze jakoś uda Ci się na nich wpłynąć...

powiem wam, ze nie spodziewałam sie tego po TZ matce. najpierw wydziwial TZ ojciec, ale w koncu TZ dla swietego spokoju sie zgodził. mielismy nawet isc i ją osobiscie zaprosic, bo tego sobie on zazyczyl. ale teraz to nie wiem. TZ nie wyobraza sobie aby kogos z nich nie bylo.
ja za to z TZ ojcem takiego kontaktu nie mam. nie pamietam kiedy go ostatnio widzialam, a rozmawiac?? to chyba z rok temu, jak nas do Holandii odwoził. TZ z nim mieszka, ale on czesto jest na mazurach na rybach.
TZ powiedzial mi, ze częsciowo ten ich rozwód byl z przyczyn tej kobiety. nie wiedzialam tego wczesniej.

[zanetaa88]

Napisane przez anuulaa

Miała wyjść za mąż 27 czerwca, ale niestety jej stan na to nie pozwolił.

Strippi, a jak Ty się czujesz? Na pewno jest Ci ciężko, ale proszę oszczędzaj się, ze względu na Twoją ciążę. A kiedy pogrzeb małej? wiadomo coś?

Kurczę, nawet nie miała swojego pięknego dnia.
Smutne.
Ja ostatnio czytałam w gazecie z mojego miasta,że wracali chłopaki z pracy z za granicy i wjechał w Nich auto i 3 zginęło na miejscu w tym 1 z nich miał za tydzień brać ślub...[*]

~~*~~

Gucia 12 września
Ja dzień po Was mam Geburstag

~~*~~

Kitosa to się napracowałaś nad tymi zaproszeniami.
Jak wykonałaś pieczątkę?

~~*~~

Madzia to w związku z zaistniałą sytuacją jaki masz dylemat?!
Bo napisałaś że go masz,ale nie wiem jaki?!
Co do przyszłej teściowej to chyba ma mało do gadania, zapraszacie kogo chcecie,a nie możecie zwracać uwagi na to kto kogo lubi a kto kogo nienawidzi, ewentualnie przy posadzeniu gości, czy nie?
Czy teściowa ma coś do powiedzenia?


~~*~~

[Madzialenka12344321]

Napisane przez zanetaa88

Madzia to w związku z zaistniałą sytuacją jaki masz dylemat?!
Bo napisałaś że go masz,ale nie wiem jaki?!
Co do przyszłej teściowej to chyba ma mało do gadania, zapraszacie kogo chcecie,a nie możecie zwracać uwagi na to kto kogo lubi a kto kogo nienawidzi, ewentualnie przy posadzeniu gości, czy nie?
Czy teściowa ma coś do powiedzenia?


~~*~~

własnie widzisz, ani TZ ani jego siostry nie chciały aby ta kobieta byla na naszym slubie, ale jak ojciec TZ zagroził ze jak jej nie bedzie to i on nie przyjdzie to TZ przez to sie zgodzil. a teraz jego matka wydziwia,
TZ i jeg siostry wolałaby aby TZ przyszedł sam, ale tego nie da sie zalatwic. i tu koło sie zamyka

[Gucia0987]

Napisane przez zanetaa88

Gucia 12 września
Ja dzień po Was mam Geburstag

~~*~~

no to super! będę jeszcze w niedziele piła więc wypiję też Twoje zdrowie

A tak przy okazji proszę o wpisanie mnie do kalendarza, bo chyba mnie jeszcze tam nie ma:-(

[diya1983]

naprawdę nikt nie robi sobie alg? bo nie mogę się zdecydować na konkretne na allegro?

Złotko, Kliwia, jak często można robić kawitację?

Madzialenka, Mała miała 24 lata, rocznik '85

[zanetaa88]

Napisane przez Madzialenka12344321

własnie widzisz, ani TZ ani jego siostry nie chciały aby ta kobieta byla na naszym slubie, ale jak ojciec TZ zagroził ze jak jej nie bedzie to i on nie przyjdzie to TZ przez to sie zgodzil. a teraz jego matka wydziwia,
TZ i jeg siostry wolałaby aby TZ przyszedł sam, ale tego nie da sie zalatwic. i tu koło sie zamyka

Dla mnie rodzice nic nie mają do gadania...
Zapraszacie kogo chcecie.
A to czy rodzic dany nie przyjdzie to tylko świadczy o Nim.
Zachowują się jak dzieci.
"Ja nie przyjdę bo on przyjdzie z inna kobietą" brzmi to jak jak Małgosia nie przyjdzie bo Jasiu przyjdzie z czerwonym Kapturkiem
A jeżeli rodzice w tym dniu patrzą na siebie i na swoje potrzeby to mamy problem...Bo przecież oni nie są najważniejsi tak jak Para Młoda.
Są ważni,ale nie najważniejsi.

---------- Dopisano o 18:37 ---------- Poprzedni post napisano o 18:33 ----------

Napisane przez Gucia0987

no to super! będę jeszcze w niedziele piła więc wypiję też Twoje zdrowie

A tak przy okazji proszę o wpisanie mnie do kalendarza, bo chyba mnie jeszcze tam nie ma:-(

Ja dzień wcześniej wypije za Was i za ComeFromJamaica, bo widzę że też ma 12 września ślub

ComeFromJamaica strasznie mi się podoba dół Twojej sukni ślicznie się układa!

[Gucia0987]

Napisane przez 201706011004

Treść usunięta

Jejku, no śliczna!!

Napisane przez diya1983

naprawdę nikt nie robi sobie alg? bo nie mogę się zdecydować na konkretne na allegro?

Złotko, Kliwia, jak często można robić kawitację?

Madzialenka, Mała miała 24 lata, rocznik '85

A wiemy na co chorowała? Pamiętam, że tak nagle zachorowała, ale nie wiem na co...

[Riana]

Napisane przez strippi

Sylwia - nasza mała zmarła [*]
nie daję rady
(

Tak niedawno pytalam co z mala.podobno bylo lepiej a tu taki szok!!Ze tak czlowiek odchodzi ze niedane mu bylo szczescie.STRIPPI -trzymaj sie


aaaaaaaa i melduje sie rowniez
Kochane czy ktoras z was ma moze w swoich zbiorach teksty podziekowan dla:rodzicow,siostry,brat a,dziadkow,swiadka i swiadkowej

[diya1983]

pamiętam tylko jak Strippi pisała, że podejrzewano stwardnienie, ale to nie było to. Miała złe wyniki , zemdlała i potem leżała nieprzytomna na intensywnej terapii. Nic więcej nie wiem straszne to wszystko.

[śliweńka]

Napisane przez Gucia0987

Witajcie,

I ja sie melduję, ale miałam problem, żeby tu trafić, ale się udało

Rozdaliśmy wczoraj pierwsze zaproszenia;-) oby tak dalej nam szlo!



bardzo mi sie podoba!




sliczna!




rewelacja!!!



Bardzo mi przykro! Trzymaj się i pamiętaj o maleństwie. Na co ona dokładnie chorowała? Wszystko tak szybko się potoczyło... za szybko! Ale ja wierze w to, że teraz jest w miejscu, gdzie jest szczęśliwa, zdrowa i pełna radości.

my też wczoraj rozwoziliśmy dużo już wysłaliśmy, dziś TŻ zagoniłam do kupna garnitura przymierzał chyba ze 20 aż w końcu pow że pomyśli i szukał na necie jaki garniak miał James Bond nie wiem co mu się ubzdurało, dziś przy okazji jechania na salę by zapytać co ile wczesniej musimy przywieźć załatwić poznały się nasze mamy bo pojechały z nami i już sie umawiac chcą by się ojcowie poznali teściowa to od właściela restauracji wszystko wyciągła kontrwywiad jakby jakiś szpieg hehe, ale zdenerwowała mnie jak powiedziała że wesele robią rodzice dla gości a młodzi się bawią myślałam że nie wiem co jej zrobię

[Gucia0987]

Napisane przez diya1983

pamiętam tylko jak Strippi pisała, że podejrzewano stwardnienie, ale to nie było to. Miała złe wyniki , zemdlała i potem leżała nieprzytomna na intensywnej terapii. Nic więcej nie wiem straszne to wszystko.

Straszne! Ale tak jak już pisałam trzeba wierzyć, że jest teraz w miejscu, w którym jest szczęśliwa, zdrowa.


Śliweńka wasi rodzice się jeszcze nie znają? wow To dopiero najlepsze cię czeka, wieczorki zapoznawcze itp Nasi rodzice poznali się w zasadzie w ciągu tygodnia po naszych zaręczynach. a jak się okazało znali się dużo wcześniej.

[diya1983]

Nie wyobrażam sobie co czuje jej rodzina i narzeczony....

[kitosa]

Napisane przez zanetaa88;13235930

~~*~~

[I

Kitosa to się napracowałaś nad tymi zaproszeniami.[/I]
Jak wykonałaś pieczątkę?


~~*~~

Pieczęć zrobił nam mój tato z cyny i odciskaliśmy z TZ lak na niej. Fakt było trochę pracy, ale satysfakcja ogromna!
ComeFromJamaica Śliczna suknia! Ja swoją zobaczę dopiero na miesiąc przed ślubem. Czyli gdzieś za miesiąc

[Madzialenka12344321]

Napisane przez zanetaa88

Dla mnie rodzice nic nie mają do gadania...
Zapraszacie kogo chcecie.
A to czy rodzic dany nie przyjdzie to tylko świadczy o Nim.
Zachowują się jak dzieci.
"Ja nie przyjdę bo on przyjdzie z inna kobietą" brzmi to jak jak Małgosia nie przyjdzie bo Jasiu przyjdzie z czerwonym Kapturkiem
A jeżeli rodzice w tym dniu patrzą na siebie i na swoje potrzeby to mamy problem...Bo przecież oni nie są najważniejsi tak jak Para Młoda.
Są ważni,ale nie najważniejsi.
!

Powiem ci szczezre, ze jakbym miała wybierac, to wolałabym aby TZ ojciec przyszedł sam. Kiedys myslałam inaczej, ale jak mi TZ powiedzial,z e ta kobieta była jednym z powodów rozwodu to zaczynam rozumiec TZ matkę. choc fakt, faktem, nie powinni tak meczyc TZ. jak juz cos powinni to zalatwic między sobą. tylko problem: bo oni nawet czesc sobie nie mówią

Napisane przez Gucia0987

A wiemy na co chorowała? Pamiętam, że tak nagle zachorowała, ale nie wiem na co...

tez nie wiem na co.

[kliwia]

diya nie wiem ale kilkja zabiegow jest iok kosmetyczka powinna doradzic

A my kupilismy kamizelke buty i obrazek
Co do kamizelki nie chchialo juz nam sie szukacinnej wiec kupilismy to co bylo heeh

[jaga_2001]

Agatka, slicznie wygladaliscie.

Napisane przez monia.ch

Madzialenko zgodnie z przepisami o świadczeniach opieki zdrowotnej, po utracie ubezpieczenia masz to ubezpieczenie jeszcze przez 30dni - ten czas masz na "załatwienie" nowego ubezpieczenia. Chyba w miarę jasno się wyraziłam ;p

Monia, a nie przypadkiem 3 miesiace? Bo za mnie uczelnia placila ubezpieczenie, ale z chwila obrony przestali za mnie placic skladki. Ale kobieta w dziale spraw studenckich powiedziala, ze mam jeszcze 3 miesieczny okres ochronny...

Napisane przez strippi

Sylwia - nasza mała zmarła [*]
nie daję rady
(

Strasznie mi przykro...


---------------------

A ja juz jestem po panienskim. Do domu wrocilam o 6 rano, ale dzieczyny z klubu nie juz sila wyciagaly, bo dla mnie bylo... malo.. Kurcze, az zaluje, ze to moje ostatnie podrygi jako panna Takiego powodzenia jak w sobote daaaaawno nie mialam. Dwoch kolesi za hamskie zachowanie dostalo ode mnie z liscia (jeden za zbicie mego balona"penisa", o ciekawe to byl jego... kawalerski , a drugi za ciagle lapanie mnie za posladki i podniesienie kiecy na parciecie do pasa). Hehehe, ciagle slyszalam jaka to ja jestem seksi, piekna, cudownie tancze. Jeden koles mnie "poblogoslawil" calujac mnie w oba policzki i czolo, gdy dowiedzial sie, ze to moja impreza.Dwoch kolesi wyznalo mi milosc a jeden z nich zaofiarowal, ze zostanie moim... kochankiem Najgorsze, ze... on mieszka 100m ode mnieTakze teraz musze uwazac, jak bede chodzic po osiedlu...
w klubie byl jeszcze jeden panienski, ale tylko nasza grupka miala takie wziecie.
TZ bawil sie grzecznie z kolegami. Wrocil o 2 nad ranem. Ja to bym smialo do 8 zostala. Ale mi dziewczyny poodbadaly hehehe

[Madzialenka12344321]

Jaga no,no to super miałas ten panienski. ja swój mam juz w te sobotę A TZ za 2 tygodnie.

[kliwia]

Doczytałam.

To straszne co się stało z małą
Niech Bój rozświetla jej drogę.