Wątek dla tych, których waga wskazuje 3-cyfrową wartość...

[madzia_g]

Napisane przez Mysha120

Stało się. Postanowiłam. Schudnę.Waga początkowa 120 kg. Plan- no właśnie tego jeszcze nie wykoncypowałam...Z pewnością jeść mniej, zapewne skuteczniejsza byłaby konkretna dieta. Zrobię jutro research (tak to się pisze??) i wybiorę jakąś znośną dietkę. Później poddam ją Waszej analizie?? Karnet do fitness klubu już mam. Teraz wystarczy TYLKO zacząć z niego korzystać
Jak to mawiają:"Najbardziej pracowitym dniem zawsze jest jutro"
Witam Kochani w"pierwszym dniu reszty mojego (szczuplejszego)życia"

PS Jak radzicie sobie ze spojrzeniami Szczuplasków pełnymi niesmaku w klubach fitness??

witaj!
jeslib chodzi o kluby fitness to jakos nikt na mnie z ni9esmakiem nie patrzyl.. raczej kazdy ma w jak wygladam

[iwonamysza]

Witaj Mysha120, odwiedzaj nas, a my na pewno Cię nie zawiedziemy.

Mnie troszkę w tym tygodniu nie było, ale spędzałam aktywnie czas. Byłam z córcią na basenie, w kinie i tylko raz na aquaaerobiku.
Wiecie co? Mam chyba jakiś kryzys z ćwiczeniami. Nie chce mi się kompletnie tam chodzić. Siłowni nienawidzę, staram się urozmaicać różnymi innymi rzeczami: a to brzuszki w domu z Tamilee (swoją drogą po nich 2 dni mnie mięśnie bolą), a to jeden aerobic, a to step, ale generalnie coś słabo u mnie z motywacją. Musiałam chyba na kilka dni odpuścić.
Ale zauważyłam, że mniejszy wysiłek fizyczny sprawił, że znowu zaczęłam odczuwać ból kręgosłupa.
Wczoraj w empiku kupiłam sobie książkę pt. "Nie używaj słowa dieta". Autorka - Chantel Hobbs- schudła 90 kg. Więc biorę się za czytanie.

Kupiłam sobie jeszcze sukienkę i dwie różowe bluzki. Szukałam body po sklepach, żeby było string, ale nie znalazłam. Ponieważ wczoraj wyszperałam w szafce jakieś wyszczuplające body, które kiedyś kupiłam w Lidlu i od razu figura inaczej się w nim ułożyła. Ale niestety są w nich tzw. duże majtki i niekoniecznie do sukienki mi pasują, zresztą do spodni też.
Ja ze stanikami to w ogóle mam problem, pod biustem 95, a miseczka B. Prawie nie do kupienia. Czasami coś tam kupię, ale wiele nerw mnie to kosztuje.

Pochwalę się Wam nowymi zdjęciami, mąż mi dziś nacykał.

[kasiamniam]

Iwonamysza super foteczki takie kolorowe! uwielbiam takie!!

Ja tez dzis i wczoraj troche nagrzeszylam, nie to ze slodyczami, ale ogolnie zjadlam duzo za duzo niz zwykle i czuje sie z tym zle a to pewnie dlatego ze mialam wolne a jutro znowu do pracy i jakos juz nie bede tak miala za duzo czasu wiec i jedzenia mniej bedzie

Wiem, ze juz pewnie macie dosyc moich fotek ale ja sie pochwale moimi wloskami znowu hihi

Buziaczki

[iwonamysza]

Kasiu nie sądzę, że mogłybyśmy mieć dosyć Twoich zdjęć, skoro każde jest wyjątkowe.
Na tym pierwszym wyglądasz jak Murzynka.
Normalnie zazdrość mnie ogarnia jak patrzę na te Twoje włosy. Już się zastanawiałam czy nie zpapugować z Ciebie i też sobie takich nie strzelić...

[kasiamniam]

hehehe Iwonka dziekuj za mile slowka mozesz papugowac nie ma problemu, ja sie zastanawiam czemu nie wpadlam wczesniej na taki pomysl a wogole to chciałam jeszcze dodac ze wkoncu sie odwazylas na mini i super tak 3maj !!!

[iwonamysza]

Odważyłam się, ale do końca nie jestem przekonana. Bo tak naprawdę nie do końca mi się to podoba.
Ale mój TŻ mi dziś powiedział, że patyczków nóg to ja nie mam, ale to nie znaczy że nie są one piękne.

[Tereskaa]

Iwonko, Kasiu wyglądacie ślicznie, aż milutko popatrzeć

[beatucha]

Dziewczyny fajne fotki
Iwonko nie pomyliłaś się przypadkiem,napisałaś że miskę stanika masz B a na tych zdjątkach ,to w życiu nie powiedziałabym że to B a przynajmniej C-D ,a co do mini to fajnie wyglądasz i gratuluję że się odważyłaś,nogi nie złe to możesz je pokazywać.

Witam nową koleżankę

Ja wczoraj nagrzeszyłam,mieliśmy gości i pofolgowałam,dzisiaj do kawy też ciacho było Ale jutro znowu zaciskam zęby

[iwonamysza]

Napisane przez beatucha

Iwonko nie pomyliłaś się przypadkiem,napisałaś że miskę stanika masz B a na tych zdjątkach ,to w życiu nie powiedziałabym że to B a przynajmniej C-D ,a co do mini to fajnie wyglądasz i gratuluję że się odważyłaś,nogi nie złe to możesz je pokazywać.

Niestety nie pomyliłam. Wszyscy mi tak mówią, że niemożliwe żebym miałam taką miseczkę, ale tak jest naprawdę.
A są takie staniki, że nawet B w nich jest za na mnie za duże.
Ale myślę, że to dlatego (jak już któraś dziewczyna tu kiedyś chyba pisała), że czym więcej pod biustem i ta miseczka większa. Więc pewnie 75B będzie miało mniejszą miseczkę niż 95B.

[Sylwoocha]

Napisane przez Tereskaa

i dlatego jest mi tak strasznie głupio ja się poddałam swego czasu, niestety łeg Ale teraz jesteś moją motywacją... muszę, no muszę Cię dogonić

Kochana doganiaj koniecznie, z całego serca Ci tego życzę

Iwonko, Kasiu jak zwykle super wyglądacie

Beatucha nie łam się. Jeden dzień grzechu nic nie zaszkodzi Trzeba czasem sobie trochę pofolgować

[karatina]

Witam Was serdecznie, jakiś czas temu wpisałam się w waszym wątku i stale go czytam, niestety ciągle brakuje mi czasu, ażeby coś napisać. Ale tym razem zdecydowałam, że czas się pochwalić Odchudzam się teoretycznie od stycznia, ale tak bardzo poważnie zaczęłam 8 czerwca. Jestem na diecie South Beach i moja maga skazuje mniej od 1 stycznia 15 kilo, od 8 czerwca 10 kg mniej! Uważam to za sukces, bo długo szukałam diety cud, która pozbawi mnie namiaru kilogramów i faktycznie South Beach jest dla mnie rewelacyjna! Dlatego polecam ja Wam dziewczyny szczerze. Mentalnie jestem z wami cały czas i przepraszam, że nie piszę....

[Tereskaa]

Napisane przez Sylwoocha

Kochana doganiaj koniecznie, z całego serca Ci tego życzę

Dziękuję kochana, oby się udało

Napisane przez karatina

Witam Was serdecznie, jakiś czas temu wpisałam się w waszym wątku i stale go czytam, niestety ciągle brakuje mi czasu, ażeby coś napisać. Ale tym razem zdecydowałam, że czas się pochwalić Odchudzam się teoretycznie od stycznia, ale tak bardzo poważnie zaczęłam 8 czerwca. Jestem na diecie South Beach i moja maga skazuje mniej od 1 stycznia 15 kilo, od 8 czerwca 10 kg mniej! Uważam to za sukces, bo długo szukałam diety cud, która pozbawi mnie namiaru kilogramów i faktycznie South Beach jest dla mnie rewelacyjna! Dlatego polecam ja Wam dziewczyny szczerze. Mentalnie jestem z wami cały czas i przepraszam, że nie piszę....

gratuluję pięknego wyniku

[Mysha120]

Napisane przez fiolusiek

witaj ja na sam poczatek proponowalabym przeanalizowac twoj dotychczasowy tryb zycia zeby wyeliminowac wszystkie bledy
co do diety to zadna nie jest na tyle dobra bo efektem ujemnym kazdej diety jest utrata wagi na poczatek moze powinnas sie skupic na 10 PŻ

Bardzo słuszna uwaga. Błędy- kilka juz zidentyfikowałam. Zajadam emocje węglowodanami. Wszelki stres, strach, inne niepokoje doliniaste. Drugi taki błąd to brak starannie zaplanowanych posiłków, co skutkuje kupowaniem byle czego po drodze do pracy albo z pracy. Mam postanowienie pójść dzisiaj na jogę, ciekawe czy dotrę Fiolusiek, co to jest 10 PŻ?

[fiolusiek]

nie wiem czy wam mowilam ale zamierzam isc na pielgrzymke piesza do czestochowy ii wiadomo co do jedzenia nie mam zbyt duzego pola do popisu musze tam wziasc troche rzeczy zeby sie nie glodzic i nie wywolac niepotrzebnie ataku migreny bo tego boje sie najbardziej.
myslalam nad tym zeby zabrac troche suszonych owocow a zwlaszcza moreli platki owsiane lubie je jesc nawet na surowo czy dosypac do jakiejs zupki, siemie, niestety jakies konsery i pasztety a moze macie jakies pomysly

---------- Dopisano o 16:32 ---------- Poprzedni post napisano o 16:29 ----------

Napisane przez Mysha120

Bardzo słuszna uwaga. Błędy- kilka juz zidentyfikowałam. Zajadam emocje węglowodanami. Wszelki stres, strach, inne niepokoje doliniaste. Drugi taki błąd to brak starannie zaplanowanych posiłków, co skutkuje kupowaniem byle czego po drodze do pracy albo z pracy. Mam postanowienie pójść dzisiaj na jogę, ciekawe czy dotrę Fiolusiek, co to jest 10 PŻ?

http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=199694 bardzo pomocne

[Sylwoocha]

Dzień doberek

Ale tu ostatnio cisza.. w sumie to sie nie dziwię, bo pogoda taka ładna, że tylko nad jeziorkiem się wylegiwać Ale to dobrze, zawsze jakiś ruch, a nie tylko przed kompem siedzieć

Karatina gratulacje. Tak trzymaj

Idę lekkie śniadanko zmajstrować, bo wczoraj mi się trochę popłynęło i zżarłam na kolację chlebuś z cebulą

[fiolusiek]

Sylwoocha chleb z cebulka to nic strasznego, powiem nawet ze to dobrze bo cebula poprawia wyglad cery i wzmacnia zeby tak twierdzi moj tato

[madzia_g]

Witajcie!
z ciekawostek ton bylam wczoraj na wykladzie w lubelskim centrum odchudzania, bylo niesamowicie, ludzie bardzo chudna i postanowilam sie przylaczyc do tej akcji oto link http://chudniesz-☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠/index.php troche to drogie ale sie oplaca, tak w skrocie, jest specjalna dieta, suplementy i cwiczenia, nad wczystkim czuwa treener dietetyk i psycholog, kazdy ma indywidualnie dobrany trening etc. wczoraj na wykladzie byla mloda kobieta ktora schudla uwaga: 80 kg i takich przykladow na schudniecie 30-50 kg mozna mnozyc. w ostatniej edycji wspolnie zostalo zrzucone uwaga 14 ton! zreszta moja kolezanka tam chodzila z LO i laseczka teraz jest : w tym chodzi glownie o maksymane podkrecenie pzemiany materii. oj duzo by mowic, zapisuje sie tam
ps. wazyli nas tam, kazdego po kolei no i dobra wiadomosc jest taka ze mimo mojego folgowania nie utylam, waga sie nie zmienia. choc mam nadzieje ze niedlugo poleci w dol
milego dnia

[kasiamniam]

Madzia to super to centrum, jakby u mnie byla taka mozliwosc tez bym poszla, bo wiem ze w grupie jest zawsze razniej i jest jakas tam motywacja moim zdaniem zycze powodzonka

A ja wlasnie wrocilam ze sprzatania matko jak ze mnie płynie kcal to zgubilam niezle no i Teresko prosze o poprawe na wadze bo kg znowu w dol mi poszedl obecnie jest 91 kg czyli juz 12 kg za mna sie ciesze jak dziecko jeszcze 2 tyg do wylotuu do Pl i musze ujrzec 8 z przodu oki zbieram sie do drugiej pracy - do marudzacych dzieciakow wrrr ale za to jutro i pojutrze wolne
milego dzionka laseczk!

[fiolusiek]

gratuluje kasia i zycze ci tej 8 jak najszybciej pij duzo wody bo ona wyplukuje wszystko z organizmu i doskonale oczyszcza

[madzia_g]

Napisane przez kasiamniam

Madzia to super to centrum, jakby u mnie byla taka mozliwosc tez bym poszla, bo wiem ze w grupie jest zawsze razniej i jest jakas tam motywacja moim zdaniem zycze powodzonka

A ja wlasnie wrocilam ze sprzatania matko jak ze mnie płynie kcal to zgubilam niezle no i Teresko prosze o poprawe na wadze bo kg znowu w dol mi poszedl obecnie jest 91 kg czyli juz 12 kg za mna sie ciesze jak dziecko jeszcze 2 tyg do wylotuu do Pl i musze ujrzec 8 z przodu oki zbieram sie do drugiej pracy - do marudzacych dzieciakow wrrr ale za to jutro i pojutrze wolne
milego dzionka laseczk!

gratulacje Kasiuś wlasnie z kumpela tam ide

a ja sporzadzilam sobie taka oto tapete-motywacje

[beatucha]

Kasiu gratuluję zbędnego kiloska
Madziu kurczę ale zdjęcie,dobra motywacja,naprawdę,życzę Ci sukcesu
U nas wczoraj byli znajomi(byłam ich swatką) wspominaliśmy panieńskie i kawalerskie czasy.Wypiliśmy prawie całą butelkę wiśniówki-nalewki,była pyszniutka ale i słodziutka że aż gęściutka ale za to dzisiaj pospalałam kalorie na rowerku i w ogródku.
Grunt to nie dać się

[madzia_g]

Napisane przez beatucha

Kasiu gratuluję zbędnego kiloska
Madziu kurczę ale zdjęcie,dobra motywacja,naprawdę,życzę Ci sukcesu
U nas wczoraj byli znajomi(byłam ich swatką) wspominaliśmy panieńskie i kawalerskie czasy.Wypiliśmy prawie całą butelkę wiśniówki-nalewki,była pyszniutka ale i słodziutka że aż gęściutka ale za to dzisiaj pospalałam kalorie na rowerku i w ogródku.
Grunt to nie dać się

pewnie nie wolno się poddawać
ja od pojutrza sie tam zapisuje tzn do tej akcji i czeka mnie przed pierwszy etap(7 dni) jedzenie 4 posilkow dziennie skladajacych sie z 75g karczku kazdy na smalcu z pomidorem troche mnie to przeraza ale cola light jest dozwolona wiec dam rade! tylko nie wiem jak zniose brak mleka na poczatku, uwiebiam kawe z mlekiem

[fiolusiek]

madzia_g wiesz co ja zauwazylam

ze pijesz za duzo coli a wiesz ile to ma cukru cukier to tez kcl i jak ich nie spalisz to zamieniaja sie w tluszcz a co do tego jedzenia to pewnie chca je obrzydzic

[kasiamniam]

Ja tez pije czasem cole ale 0% bo ona ma >0,1 kcal a ta light ma o wiele wiele wiecej :P

[Sylwoocha]

Madzieńko super sprawa, zapisuj się koniecznie A i motywację masz niesamowitą. Ja niestety nigdy tak nie wyglądałam, ale może kiedyś będę Ekstra laska z Ciebie była

Co do coli to lepiej w ogóle nie pić

Kasiu gratulacje, mam nadzieję że już niedługo zobaczysz tę 8 z przodu

Fiolusiek dzięki za pocieszenie, ale i tak jestem zła na siebie , bo chleba dawno nie jadłam a tu mi się napatoczyły 4 kromki

Beatucha tak trzymaj i nie dawaj się Ja za swoje cebulowo-chlebowe szaleństwo ukarałam się 2 godzinnym marszem

[ell74]

czesc dziewczyny,
a ja dzisiaj dola mam
ostatnio grzeczna raczej jestem,byłam wczoraj na aqua, a moja waga dzisiaj pokazała kilogram ... wiecej w porownaniu z wczoraj (@ juz za mna , wiec co woda?)
mam ochote powiedziec jak mała dzidzia :gupia waga ,gupia, gupia ,gupia buuu
no nic
na razie pa

[fiolusiek]

Witajcie co do coli to tez jestem zdania zeby tego nie pic wiadomo co robi w organizmie oprocz tego ze sie po niej tyje
wiec madzia i kasia starajcie sie ja ograniczac to wyjdzie wam to na zdrowie

a ja dzis zobaczylam na wadze 77.5 czyli az 300 gr mniej a dzis czeka mnie ciezka praca wiec moze uda mi sie spalic kilka kcl juz po woli zaczynam spelniac swoje marzenia jeszcze z 3 kg i bede miala nadwage uwierzycie w to

[kasiamniam]

Wiadomo ze jest mase rzeczy co sa niezdrowe i robia rozne rzeczy w organizmie wiec ja sobie od czasu do czasu pozwalam na cole 0%
Fiolusiek gratuluje ja tam mam wahania codziennie 0.5 kg w dol i w gore wiec gramami sie nie przejmuje bardzo

[brick27]

Część zainspirował mnie wasz wątek i mam nadzieję że mogę do was dołączyć w gubieniu zbędnych kilogramów. Bo prawdę mówiąc jest ich sporo i dawno powinnam się tym zająć. Próbowałam już wcześniej ale jakoś nie wychodziło więc mam nadzieję że przy waszym wsparciu tym razem będzie inaczej. Waga początkowa 118kg, docelowo ,,ile się da” najlepiej gdyby pojawiła się 7 na początku skali.
Na takim forum jestem pierwszy raz więc proszę o wyrozumiałość.
Pozdrawiam

[Sylwoocha]

Napisane przez brick27

Część zainspirował mnie wasz wątek i mam nadzieję że mogę do was dołączyć w gubieniu zbędnych kilogramów. Bo prawdę mówiąc jest ich sporo i dawno powinnam się tym zająć. Próbowałam już wcześniej ale jakoś nie wychodziło więc mam nadzieję że przy waszym wsparciu tym razem będzie inaczej. Waga początkowa 118kg, docelowo ,,ile się da” najlepiej gdyby pojawiła się 7 na początku skali.
Na takim forum jestem pierwszy raz więc proszę o wyrozumiałość.
Pozdrawiam

Witamy i zapraszamy Będziemy wspierać najlepiej jak umiemy

Ell74 takimi wahaniami wagi się nie przejmuj. U mnie czasem i 2 kilogramy więcej pokaże i bez @ a po paru dniach schodzi, więc nie ma co się zamartwiać i denerwować