Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III

[precious_81]

Napisane przez malin30

Na pewno, dlatego wolałabym to mleczko.
A jest u Ciebie Rossmann? Mają na pewno Lovelę w płynie.

To super, w takim razie jeszcze tam się wybiorę.

Napisane przez zartownis

No wlasnie? Caly czas czytam na niderlandzkich stronach, zeby pod materacyk od strony glowki wlozyc np. jakas ksiazka i dziecko klasc na pleckach.
Chyba sie jeszcze siostr podpytam, bo swoje juz prawie odchowaly


Sa taki podkladki do kupienia i u nas calkiem niedrogi, wlasnie do kladzenia na boczku, jesli faktycznie maluch ma spac na boczku to chyba sie na taka zdecyduje

Juz dzwonilam do siostry, kupi mi rozek wlasnie z wyjmowanym usztywnieniem.

Ja pranie dziele na jasne i ciemne i na kolorowe i biale, pewnie jako jedyna, zawsze mam w domu proszek do koloru i do bialego, bo i tak biale piore osobno. Widze, ze dziwna jakas jestem i to juz nie pierwszy raz, moje zmienianie codziennie pizamki i recznikow tez jest chorobliwe. Chyba za duzo sie "Monka" naogladalam, bo ostatnio nawet odkurzalam sufit odkurzaczem:hahah a:

Też ostatnio widziałam takie podkładki dlatego się zastanawiałam czy sa potrzebne.

Nam rożek chyba moja mama sprezentuje, bo ostatnio też podpytywała czy to według mnie potrzebne czy nie

Miałabym niezłego stresa gdybyś miała przyjść do mnie do domu nie żebym miała brudno, ale z Twoim podejściem to ryzykowne

Napisane przez 19martusia86

Ja za to dzielę na moje, męża i dziecka a następnie na jasne, jasne delikatne, ciemne i czerwone...
Pytałam mojej siostry i ona drugiemu dziecku od razu prała ciuchy w dorosłym proszku i obyło się bez alergii itp. z pierwszym (prany w Lovelli albo w Jelpie-nie pamięta w którym, ale na któryś był uczulony) pomimo prania w proszku dla dzieci alergia goniła alergie...

To może jednak te proszki niewiele dają, więcej zależy od indywidualnych skłonności Maluszka.

[zartownis]

Napisane przez sorejna

no w końcu masz tam jedną rybkę i jak dobrze odkarmioną

a przy okazji, dziwi mnie stwierdzenie, że dziecko podpływa jak ponad 30- 40 cm brzdąc może sobie tak swobodnie w brzuchu podpływać bądź co bądź to już nie 7 centymetrowa fasolka, taka to sobie mogła popływać...

Napisane przez malin30

Ja nie czuję nic takiego, co np. Nika nazywa podpływaniem dziecka w miejsce, w którym położyła rękę na brzuchu. Mam wrażenie, że moje dziecko tylko robi fikołki albo się rozpycha.

No mi tez sie wydaje, ze taka prawie kilogramowa klucha nie moze podplywac, bo prawie caly brzuch wypelnia, moj tez nawala gdzie popadnie, od wizyty lezy glowka do dolu, bo kopniaki czuje w okolicach pepka. No i wierci sie niesamowicie szczegolnie w nocy, bardzo dziwne uczucie jak maly sie pod skora przesuwa

Napisane przez 19martusia86

Cóż ja aż taka szurnięta nie jestem bo tylko ręczniki co dzień zmieniam
Trenuje spanie w piżamie i jak dotąd wytrzymuję i jeszcze się nie rozbierałam tylko, kurczę, wyspać się nie mogę

Dziekuje

Ja za to mam trudnosci w usnieci bez pizamki, nawet po przytulankach w nocy sie budze i musze sie ubrac

Wlasnie widze, ze pudel usnal z glowa na mojej poduszce, on mi sie tak ciagle kladzie, czy mu sie wydaje, ze on ludz czy co
Nic znowu musze powleczenie zmienic, bo co jak co, ale z psem na jednej poduszcze spac nie bede

---------- Dopisano o 22:40 ---------- Poprzedni post napisano o 22:25 ----------

Napisane przez sorejna

ja to swojego czuję po całym brzuchu i wszędzie gdzie nie dotknę (prócz boków) wydaje mi się, że tam właśnie jest lub powinien być. Dużego brzucha nie mam więc gdzieś te ponad 30-38 cm być musi



widzę, że to ja jakaś dziwna z tym praniem jestem dla mnie ciuchy jasne to m.in. białe, żółte, beżowe, jasno-niebieskie i jasno-zielone, a ciemne to czarne,granatowe i czerwone i tak właśnie piorę chyba będę musiała zmienić swój styl prania ale to uzbierać tego będę musiała dużo, bo po trzy ciuszki to tak bez sensu prać



dziękuję za info
przemyślałam i postanowiłam najpierw namoczyć i natrzeć szarym mydłem te powłoczki a potem wypiorę w normalnym proszku i wypłuczę w tym płynie zmiękczającym dla dzieci.
tylko opcję wirowania będę musiała wyłączyć, żeby mi się tak nie zniekształciły. Jutro ma być pięknie więc szybciej mi wyschnie, a dziś namoczę

Wiadomo, ze kolorowych jest wiecej, a jak piore biale to czesto je wzucam na najkrotszy program (30min) on jest wlasnie do codziennego prania u nas sie nawet tak nazywa. No i oczywiscie bialego nie piore codziennie, ale jak co dwa trzy dni, jak sie uzbiera. Czasem jak jest malo bialego to dokladam jakies biale reczniki

Napisane przez precious_81

To super, w takim razie jeszcze tam się wybiorę.


Też ostatnio widziałam takie podkładki dlatego się zastanawiałam czy sa potrzebne.

Nam rożek chyba moja mama sprezentuje, bo ostatnio też podpytywała czy to według mnie potrzebne czy nie

Miałabym niezłego stresa gdybyś miała przyjść do mnie do domu nie żebym miała brudno, ale z Twoim podejściem to ryzykowne


To może jednak te proszki niewiele dają, więcej zależy od indywidualnych skłonności Maluszka.

Moze mam kilka "odchylow", ale nie jestem maniakiem i nie lubie sprzatac, mam w domu trzy psy ktore sie kreca, wiec u nas duzo brakuje zeby powidziec, ze jest czysto.
Do tego suczysko mi tak ostatnio linieje, ze nie moge dac rady, juz kupilam nawet Furminator, staram ie ja codziennie troche wyczesac, a i tak co rano mam pelno klakow na podlodze.

Tez juz uciekam pod prysznic, bo mnie juz oczka od kompa bola
Milych snow

[Tysiak7]

Napisane przez aniago25

...zadzwoniłam od razu do lekarza czy mam jeszcze raz zrobić a on żebym przyjechała w piatek na wizytę i wzieła od razu torbę do szpitala taki mnie żal ogarną że mama jutro wyjeżdza męża nie ma a ja zostałam sama, płakac mi sie chce

Aniago trzymaj sie dzielniePos zukaj pozytywnych aspektów tej sytuacji, chociaz wiem ze trudno, ale trzeba żeby nie zwariowac (ja tak zawsze robie bo TZ ma z 3 dni w miesiacu i dawno bym juz sfiksowala) wiec 'na probe"wymyśle ci poztywne strony sytuacji:
1. obczaisz szpital dziewczyny uswiadomia cie co brac a co nie brac do szpitala, wiesz mi bardzo sie przydaje ja byalm tydzien przed porodem i potem spakowałam o połowe mniejsza torbę
2. Zrobią ci wszystkie niezbędne badania, farciarko pewnie poogladasz sobie wiecej dzidziusia i posluchasz serduszka na KTG
3. Bedziesz odpoczywac i ... kochana sprzątaja za ciebie, jedzonko podają, sielanka
... mam nadzieje ze choc troszke poprawialam humor

Napisane przez Fasoleczk4

Pytałam wczoraj, co kupić temu brzdącowi, co go idę odwiedzić jutro. I wiecie, co kupiłam opakowanie chusteczek nawilżających, opakowanie soczków Bobo. Myślę, że to się bardziej przyda niź kolejna zabawka

I bardzo madrze, z zabawkami trudno trafic co dziecko już ma, moge do tego polecic paczke chrupkow kukurydzianych, jeszcze nie spotkalam pólrocznika co by nie lubił chrupac

Napisane przez zartownis

Ja juz w panice mialam testowac testem do pH wody w akwarium, ciekawe czy by wyszlo

potrzeba matka wynalazku
Tak na poważnie to dobrze ze juz dobrze

Napisane przez zartownis

No mi tez sie wydaje, ze taka prawie kilogramowa klucha nie moze podplywac

Podplywanie to przesada chyba moze poruszyć dana częscia ciała w tej okolicy gdzie go zaczepiamy, ale to musi byc bardzo komunikatywne dziecko i "posluchane" moje reaguje kiedy chce i gdzie chce na moje zaczepki

Laski co to jest dobre na zgage bo mnie dorwala, ja bedzie tak ja z Wera to odpusci mnie dopiero po porodzie o nie

[sorejna]

Napisane przez Tysiak7

Laski co to jest dobre na zgage bo mnie dorwala, ja bedzie tak ja z Wera to odpusci mnie dopiero po porodzie o nie

możesz poczuć ulgę stosując się do nast. wskazówek:

- spożywaj małe, lecz częste posiłki zamiast obfitych
- noś ze sobą paczkę suchych krakersów, aby je chrupać, gdy poczujesz zgagę
- unikaj ostrych, ciężkich i tłustych pokarmów
- unikaj jedzenia przed snem, ponieważ zgaga się pojawia gdy leżysz (postaraj się również pod głowę położyć kilka poduszek)

niestety mi nic z tych rzeczy nie pomagało jedyny ratunek dla mnie to Rennie oraz unikanie tego co zauważyłam, ze powoduje zgagę jak np. soku grejpfrutowego

też już zmykam

ps. właśnie dopadła mnie zgaga ale soku pomarańczowego i suchych kabanosów napewno nie wykluczę i w takich wypadkach rennie jest niezastąpiony

[Tysiak7]

Napisane przez sorejna

...niestety mi nic z tych rzeczy nie pomagało jedyny ratunek dla mnie to Rennie oraz unikanie tego co zauważyłam, ze powoduje zgagę jak np. soku grejpfrutowego

Dzieki ja raczej nie lamie żadnych z tych zasad a zgaga mnie dopadla Przy Werze nie bralam nic ale spalam na koniec doslownie w pozycji polsiedzącej chyba male sie przekrecilo i mi zoładek podnioslo jutro chyba odwiedze apteke i poszukam czegos bezinwazyjnego ziółka

[sorejna]

kobietą w ciąży właśnie Rennie polecają ale jak w apcie zaproponują Tobie co innego, to daj znać, zawsze to lepiej mieć jakąś alternatywę
dobranoc

[19martusia86]

Napisane przez zartownis

No mi tez sie wydaje, ze taka prawie kilogramowa klucha nie moze podplywac, bo prawie caly brzuch wypelnia, moj tez nawala gdzie popadnie, od wizyty lezy glowka do dolu, bo kopniaki czuje w okolicach pepka. No i wierci sie niesamowicie szczegolnie w nocy, bardzo dziwne uczucie jak maly sie pod skora przesuwa


Dziekuje

Ja za to mam trudnosci w usnieci bez pizamki, nawet po przytulankach w nocy sie budze i musze sie ubrac

Wlasnie widze, ze pudel usnal z glowa na mojej poduszce, on mi sie tak ciagle kladzie, czy mu sie wydaje, ze on ludz czy co
Nic znowu musze powleczenie zmienic, bo co jak co, ale z psem na jednej poduszcze spac nie bede

---------- Dopisano o 22:40 ---------- Poprzedni post napisano o 22:25 ----------


Wiadomo, ze kolorowych jest wiecej, a jak piore biale to czesto je wzucam na najkrotszy program (30min) on jest wlasnie do codziennego prania u nas sie nawet tak nazywa. No i oczywiscie bialego nie piore codziennie, ale jak co dwa trzy dni, jak sie uzbiera. Czasem jak jest malo bialego to dokladam jakies biale reczniki


Moze mam kilka "odchylow", ale nie jestem maniakiem i nie lubie sprzatac, mam w domu trzy psy ktore sie kreca, wiec u nas duzo brakuje zeby powidziec, ze jest czysto.
Do tego suczysko mi tak ostatnio linieje, ze nie moge dac rady, juz kupilam nawet Furminator, staram ie ja codziennie troche wyczesac, a i tak co rano mam pelno klakow na podlodze.

Tez juz uciekam pod prysznic, bo mnie juz oczka od kompa bola
Milych snow

Nie ma za co
Zapomniałam o podziale ręcznikowym. Pomimo, że zmieniam je dzień w dzień za każdym razem piorę w 90 stopniach. Inaczej się brzydzę
Każdy ma jakiegoś bzika Ja układam wszystkie ciuchy według kolorów tęczy. Talerze na suszarce według wielkości, spodem w jedną stronę, kubki uszkiem w prawą stronę. Dokumenty w segregatorze mam alfabetycznie ułożone. Rachunki według dat... Ogólnie straszna ze mnie bałaganiara, ale mam takie swoje "małe przyzwyczajenia" jak Kubuś Puchatek

---------- Dopisano o 23:19 ---------- Poprzedni post napisano o 23:17 ----------

Idę spać bo

[Kikunia81]

Napisane przez zartownis

Ja pranie dziele na jasne i ciemne i na kolorowe i biale, pewnie jako jedyna, zawsze mam w domu proszek do koloru i do bialego, bo i tak biale piore osobno. Widze, ze dziwna jakas jestem i to juz nie pierwszy raz, moje zmienianie codziennie pizamki i recznikow tez jest chorobliwe. Chyba za duzo sie "Monka" naogladalam, bo ostatnio nawet odkurzalam sufit odkurzaczem:hahah a:

bo padnę:hah aha:
ja właśnie przed chwilą przejechałam sufity w całym mieszkaniu miotłą

Napisane przez Tysiak7

I bardzo madrze, z zabawkami trudno trafic co dziecko już ma, moge do tego polecic paczke chrupkow kukurydzianych, jeszcze nie spotkalam pólrocznika co by nie lubił chrupac

Mi przyszło jeszcze do głowy, żeby kupić zestaw plastikowy talerzyk plus łyżeczka do pierwszych stałych posiłków

Napisane przez 19martusia86

Nie ma za co
Zapomniałam o podziale ręcznikowym. Pomimo, że zmieniam je dzień w dzień za każdym razem piorę w 90 stopniach. Inaczej się brzydzę
Każdy ma jakiegoś bzika Ja układam wszystkie ciuchy według kolorów tęczy. Talerze na suszarce według wielkości, spodem w jedną stronę, kubki uszkiem w prawą stronę. Dokumenty w segregatorze mam alfabetycznie ułożone. Rachunki według dat... Ogólnie straszna ze mnie bałaganiara, ale mam takie swoje "małe przyzwyczajenia" jak Kubuś Puchatek

Miło wiedzieć, że więcej jest na świecie takich Kubusiów

[margolcia1006]

Napisane przez malin30

Śpiworki, które mają takie niby szelki jak śpiochy, muszą być dobrane do wzrostu dziecka. Jak będą za duże, to nic dziwnego, że maluch się w nie "zapada". Ja coraz bardziej skłaniam się do rożka na początek, potem kocyka, a dopiero na końcu na kołderkę. Sprawdzę w tym sklepie, do którego dzisiaj pójdę po pracy, czy mają i w jakiej cenie śpiworki Bebelulu, z których można zrobić poduszkę i kołderkę: http://www.bebelulu.pl/v3/cont_artyk...?id=60&lang=pl

O fajne te śpiworki. Nawet nie wiedziałam że takie są. Muszę ich poszukać w sklepie w Warszawie. Zawsze taki śpiworek może służyć pózniej za pościel do wózka

Napisane przez sorejna

a czemu na boczku ja myślałam, ze niemowlaki kładzie się płasko na pleckach ...
jest na to jakaś teoria?

Nie wiem czy nie chodzi tu też o główkę. Takie niemowlak ma jeszcze miękkie kości i chyba trzeba go kłaść raz na jednym raz na drugim boczku żeby się właśnie główka ładnie uformowała. Moja koleżanka kładła swoje dziecię najczęściej na pleckach i teraz Mały ma taką z tyłu płaską główkę ale nie mam pojęcia czy faktycznie to od spania
Fakt faktem że ja bym się bała dziecko kłaść na pleckach głównie przez ulewanie

Napisane przez zartownis

Hej
Od rana sie denerwuje, bo najpierw mialam problem z autem, pali mi sie lampka ESP/ASR, nie wiedzialam do konca o co chodzi i sie zestresowalam, bo musialam jechac autostrada. Wrocilam do domu i poniewaz rano sie spieszylam i nie zalozylam wkladki, po powrocie mialam mokre spodnie, boje sie jak cholera czy czasem nie sacza mi sie wody, nie wiem jak to sprawdzic. Maly rano siedzial cicho co jeszcze mnie bardziej zdenerwowalo, ale juz kopie, wiec mam nadzieje, ze wszystko OK


No wlasnie sama nie wiem co kupic, ale chyba na wszelki wypadek zamowie sobie rozek, tylko ktory lepszy usztywniany czy nie?

Kurcze dziewczyny ja tam żadnych wkładek nie używam i nic mi nie wypływa z psitki. Może to też nie dobrze?
Ja kupiłam rożek usztywniany z możliwością wyjęcia tego usztywniacza. Zapłaciłam 86 zł ale był taki słodki że nie mogłam się oprzeć

Napisane przez 19martusia86

Przypomniałaś mi, że jednak mieliśmy głupiego psa. Był to owczarek nizinny. Nie raz się ze skubańcem bawiłam i było wszystko ok po czym potrafił mnie urąbać nawet w twarz. Był to pies mojej babci i myslę, ze trochę jej winy było w tym jak pies się zachowywał bo babcia mu na wszystko pozwalała, łącznie z tym, ze spał u niej w kuchni na stole no ale z emerytami czasem ciężko się dogadać.
Nasz też przeprasza jak czasem dziabnie-ot spryciarze z tych Yorasów

Mnie ostatnio jakiś pani która szła z labradorem zasugerowała, ze powinnam swojego psa nieść bo jej pies jest duży i ona może go nie utrzymać... Powiedziałam jej, że chyba coś jej się pomyliło i jak źle psa wychowała to powinna z nim spacerować tam gdzie nie ma innych zwierząt.
Nasza też na stół włazi... Ostatnio myślałam, ze jej przeszło, ale wczoraj ją na stole przyłapałam.

Martusia uwielbiam twoje teksty

Napisane przez aniago25

Byłam dzisiaj oglądać posciel ale nic mi sie nie podobało.
zartownis ja cały czas chodzę w wkładce bo inaczej miałabym spodnie mokre.

Dziewczyny jestem zdołowana odebrałam wyniki glukozy pani w labolatorium mi powiedziała że wynik jest za wysoki po godzinie 188 po 2 godzinie 164 zadzwoniłam od razu do lekarza czy mam jeszcze raz zrobić a on żebym przyjechała w piatek na wizytę i wzieła od razu torbę do szpitala taki mnie żal ogarną że mama jutro wyjeżdza męża nie ma a ja zostałam sama, płakac mi sie chce

Kurcze faktycznie wyniki trochę za wysokie Ja też jak robiłam pierwsze badanie glukozy to miałam przekroczoną normę i ginka kazała mi powtorzyć badanie i powiedziała że jak to drugie wyjdzie żle to mnie położy na kilka dni do szpitala. Najważniejsze że będziesz pod dobrą opieką a przecież zdrowie dzidzi jest najważniejsze.

Napisane przez joannah

Proszek dzidziuś też ma taki podział jest do białego i do kolorów
Wydaje mi sie że proszek Bobas nie ma podziału.
Ja proszek Dzidziuś kupiłam w realu 1,5 kg za ok.10 zł.

Ja będe prała w mleczku Dzidziuś

A w którym realu kupowałaś?

Napisane przez Tysiak7

Podplywanie to przesada chyba moze poruszyć dana częscia ciała w tej okolicy gdzie go zaczepiamy, ale to musi byc bardzo komunikatywne dziecko i "posluchane" moje reaguje kiedy chce i gdzie chce na moje zaczepki

To tak jak moje

[DianaM]

Witam,
ja to mam porę na czytanie Was i pisanie
Ciężko Was nadrobić - tyle skrobiecie

Dziękuję wszystkim za gratulacje Strasznie się cieszę, że mam to już za sobą.
2 dni odchorowywałam na kibelku tę obronę

Poza tym lekarz powiedział mi, że skraca mi sie szyjka macicy i coś tam coś tam, generalnie, że grozi mi przedwczesny poród, a w moim 27 tygodniu byłoby to mocno niedobrze, więc muszę bardzo uważac i leżeć. Z tego wszytskiego jakoś tak wychodzi, że nie leżę prawie wcale, a dziś to już w szczególności na pełnych obrotach.
Martwię się straaasznie

Jutro z kolei jadę z mamą do Olsztyna... po odbiór łóżeczka Mama powiedziała jeszcze przed tym jak zaszłam w ciążę, że kupi mi łóżeczko dla dzidzi i wszystkie potrzebne tam rzeczy. Kilka dni temu była w dużym sklepie z artykułami dla dzieci i stwierdziła, że maja tak duży wybór, żebym sobie sama wybrała.
A więc wybrałam
Zdjęcia pokażę Wam jak już urządzimy pokoik, bo jutro wszystko mamy odebrać w paczkach, a remont ma sie dopiero zacząć za ok. 1,5 tygodnia, więc pewnie do końca sierpnia potrwa. W każdym bądz razie łóżeczko z jasnej sosny z takimi wyrzeźbionymi gwiazdkami i księżycami (320zł), do tego pościel, obiacia i baldachim w misie - drogie wg mnie, bo kosztowało to 290zł. Ale naprawdę śliczne Komplet poduszka i kołderka 59zł, materacyk z kokosa z czyms jeszcze 80zł i prześcieradełko 15zł.
Teraz jak sobie liczę jaki koszt nam odpadł to aż wzdycham z ulgą.

Poza tym zamówilismy wózek. Jumper. Odbieramy go ze sklepu w sierpniu, jesli jutro będzie stał na wystawie to zrobię zdjęcie i Wam pokażę. Jak wzięłam do ręki te wózki to ten jednak okazał się najwygodniejszy.

Dobra, jutro dzień pełen wrażeń, więc może bym już poszła spać
Buziaki i kolorowych snów

[aniago25]

Ja już na nogach od 5.00 bo zawiozłam mamę na busa do Warszawy, dziękuję Wam wszystkim za pocieszenie, szczerze jak by nie wasze wsparcie nie wiem jak bym to wszystko znosiła
Tysiak twoje argumenty są pocieszające, ja dla swojego dziecka zrobie wszystko jak mi powie że mam iść do szpitala to pójdę.
Fasoleczka sliczna mamusia z Ciebie
Pojadę później kupić koszulę do szpitala to może trafie na jakieś fajne pieluchy tetrowe tylko nie mam pojecia ile sztuk mam kupić

[Tequillla]

ania nie martw się. Ten szpital to tylko na chwilkę, po to by zrobić badania
Będe trzymać kciuki, żeby szybko Cię stamtąd wypuścili.
Ja zamówiłam 10 szt pieluch tetrowych i 3 flanelki, położna w szkole rodzenia powiedziała nam, że potrzebnych jest 8 sztuk tetry i 2 flanelowe.

[miss.hot]

Dzień dobry
Dziś się SUPER wyspałam, no i oczywiście od razu humor z rana lepszy
Może się w końcu zabiorę za jakieś małe porządki

Napisane przez Kikunia81

Ja mam zboczenie jeżeli chodzi o pranie i dzielę je tak: białe 40 st, białe 60 lub 90st, czarne, niebieskie, czerwone, beżowe i biało-kolorowe.Dlatego jak robię pranie, to pralka chodzi na okrągło przez cały dzień.

Napisane przez 19martusia86

Ja za to dzielę na moje, męża i dziecka a następnie na jasne, jasne delikatne, ciemne i czerwone...

Chyba bym musiała wkładać do pralki po 5-6 rzeczy według takich podziałów - ja dzielę na białe (w tym też jaśniutkie beże) i ciemne

Aniago trzymam kciuki

Dziś zaczynamy 27 tc i tym samym wkraczamy w III trymestr

[malin30]

Napisane przez DianaM

Poza tym lekarz powiedział mi, że skraca mi sie szyjka macicy i coś tam coś tam, generalnie, że grozi mi przedwczesny poród, a w moim 27 tygodniu byłoby to mocno niedobrze, więc muszę bardzo uważac i leżeć. Z tego wszytskiego jakoś tak wychodzi, że nie leżę prawie wcale, a dziś to już w szczególności na pełnych obrotach.
Martwię się straaasznie

Kochana, skoro zaczęła Ci się skracać szyjka macicy już w tym momencie, to lepiej będzie, jak zwolnisz obroty i będziesz więcej leżała. Moja koleżanka jest właśnie z tego powodu na zwolnieniu. Dodatkowo bierze leki na powstrzymanie skurczy macicy.

Napisane przez DianaM

Jutro z kolei jadę z mamą do Olsztyna... po odbiór łóżeczka Mama powiedziała jeszcze przed tym jak zaszłam w ciążę, że kupi mi łóżeczko dla dzidzi i wszystkie potrzebne tam rzeczy. Kilka dni temu była w dużym sklepie z artykułami dla dzieci i stwierdziła, że maja tak duży wybór, żebym sobie sama wybrała.
A więc wybrałam
Zdjęcia pokażę Wam jak już urządzimy pokoik, bo jutro wszystko mamy odebrać w paczkach, a remont ma sie dopiero zacząć za ok. 1,5 tygodnia, więc pewnie do końca sierpnia potrwa. W każdym bądz razie łóżeczko z jasnej sosny z takimi wyrzeźbionymi gwiazdkami i księżycami (320zł), do tego pościel, obiacia i baldachim w misie - drogie wg mnie, bo kosztowało to 290zł. Ale naprawdę śliczne Komplet poduszka i kołderka 59zł, materacyk z kokosa z czyms jeszcze 80zł i prześcieradełko 15zł.
Teraz jak sobie liczę jaki koszt nam odpadł to aż wzdycham z ulgą.

Poza tym zamówilismy wózek. Jumper. Odbieramy go ze sklepu w sierpniu, jesli jutro będzie stał na wystawie to zrobię zdjęcie i Wam pokażę. Jak wzięłam do ręki te wózki to ten jednak okazał się najwygodniejszy.

Czyli łóżeczko Klupsia Radek VII? Bo ja też taki będę miała. A wózek Jumper zwykły czy Jumper X?

Napisane przez miss.hot

Dzień dobry
Dziś się SUPER wyspałam, no i oczywiście od razu humor z rana lepszy
Może się w końcu zabiorę za jakieś małe porządki


Dziś zaczynamy 27 tc i tym samym wkraczamy w III trymestr

To przynajmniej Ty się dobrze wyspałaś. Bo ja znowu nie I raczej z porządków też nici, bo po obiedzie idę do mamy, bo dziś wieczorem wyjeżdża na wakacje.

A ja 28 tc

[aniago25]

A ja się połozyłam i jeszcze zasnełam, pije kawusie i może pojadę po zakupach do babci musze troszke się odstresować, bo z rana brzuch mnie z lewej strony bolał i jest troche twardy.
Tequilla ja też pomyślałam że na poczatek 10 sztuk mi starczy najwyżej dokupię później.

[Orzeszek.1]

Dzień doberek moje drogie wizażanki!!! Dziś pospałyśmy sobie Gabi do 9.00!!! W końcu wyspałam się porządnie, yoopiiii... Dziś ma być ponad 30st, jaaak my to wytrzymamy?????

aniago Tysiak dobrze napisała, nie stresuj się i odpoczywaj ile w lezie w tym szpitalu, przynajmniej poznasz szpital w którym będziesz rodzić, ato duży plus przy porodzie, bo znasz już szpital i masz mniejszego stresa co gdzie jest.

A my zaczęliśmy 31tc, Boshhh toż to już niedługo!!!

[aliisanka]

ależ się spieliście na wieczór, naprodukowałyście tyle ze hej
ja dziś znów mam przespane 11 godzin, zaraz za śniadanko się wezmę, od rana słońce i gorąco dziś na obiad lazania..mmmm..pycha, od dawna za mną chodziła
no nic, lecę na śniadanko

[zuzaneczka]

cześć

Napisane przez DianaM

Poza tym lekarz powiedział mi, że skraca mi sie szyjka macicy i coś tam coś tam, generalnie, że grozi mi przedwczesny poród, a w moim 27 tygodniu byłoby to mocno niedobrze, więc muszę bardzo uważac i leżeć. Z tego wszytskiego jakoś tak wychodzi, że nie leżę prawie wcale, a dziś to już w szczególności na pełnych obrotach.
Martwię się straaasznie

Diano Nie martw się na zapas, tylko zwolnij obroty. Ostatnio nie brakowało Ci wrażeń więc teraz odpoczywaj

oglądałam wczoraj wózki i łóżeczka, mieliśmy wybrane łóżeczko w kolorze teak ale okazało się że schodzi z niego lakier
chyba jednak zdecydujemy sie na jasny kolorek mimo że do reszty mebli nie pasuje

Dziewczyny czy któraś ma może wózek Jedo Bartatina?

[Biedroneczkaolga]

witam kochane piękny dzień się zapowiada...
dzisiaj mam fajny dzień bo - idę do kosmetyczki zrobić porządek ze sobą - fajnie fajnie lubie takie małe przyjemności
musze jeszcze podjechać do banku i niestety do lecznicy z pieskiem bo młoda kuleje niestety i to napewno jet ta dysplazja - zrobią jej zdjęcie rendgenowskie i wszystko będzie wiadomo nawet przymierzam się do zakupu Arthrix Plus trochę kosztuje(169) ale może zadziała
dzisiaj zaczynam 31 tc

[miss.hot]

Napisane przez aniago25

A ja się połozyłam i jeszcze zasnełam, pije kawusie i może pojadę po zakupach do babci musze troszke się odstresować, bo z rana brzuch mnie z lewej strony bolał i jest troche twardy.

Też bym poszła na zakupy, ale póki co muszę poczekać do przyszłego tygodnia (w poniedziałek wizyta u nowej ginki - może ona mi powie czy wszystko jest ok z moją szyjką )

Eloteteie powodzenia na obronie

[aliisanka]

Kochane, a co myślicie o monitorze oddechu? planujecie kupić?

[sorejna]

Witajcie Mamusie

Diana uważaj lepiej kobito na siebie.

Miss.hot ja dzielę ciuszki do prania tak jak Ty.

Zuzaneczka ja też mimo iż meble mam w kolorze wengi łóżeczko będę miała jasne, sosnowe.

A mnie dziś o 8 ktoś obudził. Pukał do drzwi, ale na moje pytanie "kto tam" nie odpowiadał. Chciałam krzyknąć, jak w tym czeskim serialu, że "nikogo nie ma w domu" ale cóż położyłam się spowrotem do łóżka i zasnąć już nie mogłam.
W nocy też dużo nie spałam, bo mi się prać zachciało o 12 i musiałam pilnować, by pralkę później wyłączyć i jeszcze pranie zdążyłam rozwiesić.
Już chciałam nastawić następną porcję, ale na czas oprzytomniałam

U mnie dziś piękne słoneczko świeci a ja się zastanawiam, co by tu oprócz prania zrobić ...

aha dziewczyny, a jak ktoś wielorazowych pieluszek nie zamierza używać, to ile najrozsądniej tetry kupić do innych celów? 5szt. wystarczy?

---------- Dopisano o 10:18 ---------- Poprzedni post napisano o 10:14 ----------

Napisane przez aliisanka

Kochane, a co myślicie o monitorze oddechu? planujecie kupić?

ostatnio siostra wspomniała, że taki nam sprezentuje, tłumaczyła, że dobrze go mieć, bo dzieci często zapadają w głęboki sen i mimo, że rodzice śpią obok mogą tego nie zauważyć, a taki monitor od razu zaalarmuje

ja osobiście nigdy o czymś takim bym nie pomyślała ale od czego ma się siostrę

[Orzeszek.1]

Napisane przez sorejna

Witajcie Mamusie

Diana uważaj lepiej kobito na siebie.

Miss.hot ja dzielę ciuszki do prania tak jak Ty.

Zuzaneczka ja też mimo iż meble mam w kolorze wengi łóżeczko będę miała jasne, sosnowe.

A mnie dziś o 8 ktoś obudził. Pukał do drzwi, ale na moje pytanie "kto tam" nie odpowiadał. Chciałam krzyknąć, jak w tym czeskim serialu, że "nikogo nie ma w domu" ale cóż położyłam się spowrotem do łóżka i zasnąć już nie mogłam.
W nocy też dużo nie spałam, bo mi się prać zachciało o 12 i musiałam pilnować, by pralkę później wyłączyć i jeszcze pranie zdążyłam rozwiesić.
Już chciałam nastawić następną porcję, ale na czas oprzytomniałam

U mnie dziś piękne słoneczko świeci a ja się zastanawiam, co by tu oprócz prania zrobić ...

aha dziewczyny, a jak ktoś wielorazowych pieluszek nie zamierza używać, to ile najrozsądniej tetry kupić do innych celów? 5szt. wystarczy?

Używaliśmy tetry do innych celów i zakupiliśmy 20szt, Gabi często ulewała i 20szt bardzo się przydało.

[miss.hot]

Napisane przez aliisanka

Kochane, a co myślicie o monitorze oddechu? planujecie kupić?

Nie planuję zakupu - myślę, że damy sobie radę bez tego

Napisane przez sorejna

aha dziewczyny, a jak ktoś wielorazowych pieluszek nie zamierza używać, to ile najrozsądniej tetry kupić do innych celów? 5szt. wystarczy?

Ja myślę o 10 szt - na pewno do łóżeczka pod główkę, do wózka, na łóżko na czas zabawy, na ramię przy noszeniu + zapas jak się pobrudzą

[sorejna]

Napisane przez Orzeszek.1

Używaliśmy tetry do innych celów i zakupiliśmy 20szt, Gabi często ulewała i 20szt bardzo się przydało.

Napisane przez miss.hot

Ja myślę o 10 szt - na pewno do łóżeczka pod główkę, do wózka, na łóżko na czas zabawy, na ramię przy noszeniu + zapas jak się pobrudzą

w takim bądź razie 10 kupię na bank

mały wczoraj leniuchował a dziś szaleje

[19martusia86]

Napisane przez miss.hot

Chyba bym musiała wkładać do pralki po 5-6 rzeczy według takich podziałów - ja dzielę na białe (w tym też jaśniutkie beże) i ciemne

Nie jest to za fajne, ale muszę ze względu na moją alergię. Używam dla siebie bardzo drogiego proszku więc na mężu muszę zaoszczędzić stąd podział. W każdym razie chyba sobie odpuszczę tę oszczędność bo już mnie drażni ta pralnia w łazience.

Napisane przez Kikunia81

bo padnę:hah aha:
ja właśnie przed chwilą przejechałam sufity w całym mieszkaniu miotłąMił o wiedzieć, że więcej jest na świecie takich Kubusiów

Ten patent stosuję tylko przy wielkim sprzątaniu
Dobrze, że więcej jest takich Kubusiów-człowiek może i czuje się jak wariat ale przynajmniej nie samotny wariat

Napisane przez margolcia1006

Martusia uwielbiam twoje teksty

Jak byś usłyszała teksty wyżej wspomnianej babci to dopiero byś się uśmiała. W każdym razie to była babcia której bałyśmy się jak diabli, ale piesio to była świętość
Ja też nie używam wkładek, jakoś nie mam takiej potrzeby.

Napisane przez DianaM

Poza tym lekarz powiedział mi, że skraca mi sie szyjka macicy i coś tam coś tam, generalnie, że grozi mi przedwczesny poród, a w moim 27 tygodniu byłoby to mocno niedobrze, więc muszę bardzo uważac i leżeć. Z tego wszytskiego jakoś tak wychodzi, że nie leżę prawie wcale, a dziś to już w szczególności na pełnych obrotach.
Martwię się straaasznie

Poza tym zamówilismy wózek. Jumper. Odbieramy go ze sklepu w sierpniu, jesli jutro będzie stał na wystawie to zrobię zdjęcie i Wam pokażę. Jak wzięłam do ręki te wózki to ten jednak okazał się najwygodniejszy.

Odpoczywaj-dzidziuś jest najważniejszy! A jaki Jumper? Bo jak X to już kolejny w naszym wątku

Napisane przez aniago25

Pojadę później kupić koszulę do szpitala to może trafie na jakieś fajne pieluchy tetrowe tylko nie mam pojecia ile sztuk mam kupić

Kurcze też nie wiem ile tych pieluch

Napisane przez Orzeszek.1

Dzień doberek moje drogie wizażanki!!! Dziś pospałyśmy sobie Gabi do 9.00!!! W końcu wyspałam się porządnie, yoopiiii... Dziś ma być ponad 30st, jaaak my to wytrzymamy?????

A my zaczęliśmy 31tc, Boshhh toż to już niedługo!!!

Ja na wszelki wypadek założyłam na siebie tylko bieliznę i nigdzie nie wychodzę przed wieczorem.
Masz rację-już nie długo. Tylko czekać aż zleci lipiec, potem sierpień i zaraz do szpitala...

[woman31]

witajcie

Napisane przez aliisanka

Kochane, a co myślicie o monitorze oddechu? planujecie kupić?

my planujemy kupic ale jeszcze nie wybralam konkretnego, ale najlepiej byloby zeby byl 2 w 1- czyli z elektryczna niania- bo niania bedzie nam niezbedna. kurcze tylko to takie strasznie drogie

[19martusia86]

Napisane przez Biedroneczkaolga

witam kochane piękny dzień się zapowiada...
dzisiaj mam fajny dzień bo - idę do kosmetyczki zrobić porządek ze sobą - fajnie fajnie lubie takie małe przyjemności
musze jeszcze podjechać do banku i niestety do lecznicy z pieskiem bo młoda kuleje niestety i to napewno jet ta dysplazja - zrobią jej zdjęcie rendgenowskie i wszystko będzie wiadomo nawet przymierzam się do zakupu Arthrix Plus trochę kosztuje(169) ale może zadziała

Biedny piesek. Nasza też kuleje, ale nie da rady nic z tym zrobić. jedyne co mogę to czasem ją podręczyć i nóżkę ćwiczyć. Dobrze, że jej to nie boli i w niczym nie przeszkadza. No, ale tutaj to już genetyka zawiniła i zbyt bliskie łączenie psów ze sobą... Nie mogę już z tą ludzką głupotą-co oni nie zrobią dla pieniędzy.

[Kikunia81]

Cześć Dziewczyny!

Właśnie wróciłam z pobrania krwi. Brrr... jak ja tego nie lubię
Pocieszam się, że przed porodem będę musiała iść tylko jeszcze raz, i w szpitalu pewnie mnie pokłują.

Napisane przez 19martusia86

Ten patent stosuję tylko przy wielkim sprzątaniu

ja też nie robię tego zbyt często, ale wczoraj wieczorem coś mnie napadło

[zuzaneczka]

Napisane przez aliisanka

Kochane, a co myślicie o monitorze oddechu? planujecie kupić?

my zamierzamy kupić, ale jeszcze nie mam nic wybranego, myślałam nawet o zestawie z elektr. nianią ale ona w sumie nie jest nam potrzebna.

Napisane przez sorejna

A mnie dziś o 8 ktoś obudził. Pukał do drzwi, ale na moje pytanie "kto tam" nie odpowiadał. Chciałam krzyknąć, jak w tym czeskim serialu, że "nikogo nie ma w domu" ale cóż położyłam się spowrotem do łóżka i zasnąć już nie mogłam.
W nocy też dużo nie spałam, bo mi się prać zachciało o 12 i musiałam pilnować, by pralkę później wyłączyć i jeszcze pranie zdążyłam rozwiesić.
Już chciałam nastawić następną porcję, ale na czas oprzytomniałam

mnie też ktoś obudził, ale ok 4.30 - mieszkaniec mojego brzunia - zaczął tak szaleć, że się aż obudziłam


a kupujecie od razu laktator?

właśnie się zastanawiam nad ręcznym, położna nam poleciła jedną firmę. Mówiła że elektryczny przydaje się tylko w razie jakiś większych problemów. A ręczny.. chyba tak czy siak się przyda? Sama nie wiem.

Zastanawiam się też nad zestawem startowym butelek z Aventu - co sądzicie?
http://www.familyshop.com.pl/towar.php?id_tow=177 (przypadkowy link z zestawem)