Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII

[kaska87]

Napisane przez Samoa

no juz wszystko rozumiem,Kasia chodzi do kina tylko na hity dla pięciolatków

weź się co lubię bajki

ale masz racje jak byliśmy na bondzie to trzeba było czytać :/

[Martoolka87]

Napisane przez Samoa

zawsze mozecie zrobić papier dla tz na wzór TwojegoW końcu nauki odbył a tylko papier trzeba zkonstruować

Dobry pomysł Może być problem z podrobieniem pieczątki
A tak serio to TŻtowi to zaświadczenie wystawił ksiądz z naszej parafii, bo szkoła do której chodził jest w tym samym rejonie, więc jakby co to się go poprosi, żeby wystawił jeszcze raz No ale najpierw musimy się dowiedzieć czy w ogóle akceptują te stare zaświadczenia.

[lain]

Napisane przez Samoa

tak, do mnie do N. Chodźcie z nami ja sie bojęJeszcze musimy zaplacić 150 zeta i mamy obiad i drożdżówke w cenie szkoda, że w ramach zajęc nie ma godzinki na basenie, SPA i masażu

ja bym sie bala, ze umre z nudow my jednak bedziemy sobie dawkowac w listopadzie

Napisane przez Samoa

NIe wyobrazam sobie co oni robili, stali nad pieskiem i sie patrzyli jak cierpi?Przeciez to okrutne. Za nieudzielenie pomocy człowiekowi jest kara, szkoda, ze w przypadku zwierząt tego nie maAle juz kij z karą, ja bym nie miała sumienia patrzec jak mucha cierpi a co dopiero piesek czy inne zwierzątko domowe

tez sobie tego nie wyobrazam to tak jakby siedziec nad ofiara wypadku drogowego i patrzec jak umiera w cierpieniu nie wzywajac pogotowia okrutne
Kubusewa czemu oni nic nie zrobili

[Samoa]

Napisane przez kaska87

weź się co lubię bajki

ale masz racje jak byliśmy na bondzie to trzeba było czytać :/

NieeeeWpuścili Cię na BondaJa oglądałam Bonda na dvd, bo ktos mi powiedzial, że kicha i nie poszliśmy do kina. A moze na filmy dla dorosłych to Ty idziesz do kina a nie na film i dlatego późńiej nie pamiętasz czy są napisy czy nie świntuchu
Ide oblukac skrzynke na listy, bo chcę moje prenumeraty i list z uczelni, że mnie przyjęli

---------- Dopisano o 15:56 ---------- Poprzedni post napisano o 15:51 ----------

Napisane przez lain

ja bym sie bala, ze umre z nudow my jednak bedziemy sobie dawkowac w listopadzie




tez sobie tego nie wyobrazam to tak jakby siedziec nad ofiara wypadku drogowego i patrzec jak umiera w cierpieniu nie wzywajac pogotowia okrutne
Kubusewa czemu oni nic nie zrobili

najwyżej będę miziać tż pod ławką i to będzie nasze zajęcie:h ahaha:
Będe robic miny pewnie i cos po cichu dopowiadaćBędzie śmiesznie Jak to przetrwamy to przetrwamy razem juz wszystko

Dla mnie to niepoważne teraz płacz a wcześniej zero reakcji. No kurde jak mnie by auto *******nęło i bym leżała i wywracała oczami no to by raczej nie bylo zdzwienia, że mi się umarło Miałabym wyrzuty sumienia do konca życia, ze na moich oczach męczyło sie zwierzątko.

---------- Dopisano o 15:58 ---------- Poprzedni post napisano o 15:56 ----------

Napisane przez Martoolka87

Dobry pomysł Może być problem z podrobieniem pieczątki
A tak serio to TŻtowi to zaświadczenie wystawił ksiądz z naszej parafii, bo szkoła do której chodził jest w tym samym rejonie, więc jakby co to się go poprosi, żeby wystawił jeszcze raz No ale najpierw musimy się dowiedzieć czy w ogóle akceptują te stare zaświadczenia.

a jakby tak zeskanować?Mozna sie pobawić, jak się nie uda to przynajmniej będziecie mieli zabawę

[can't be perfect]

Napisane przez matallewar

To ja się przywitam w ogóle na nowo, bo jestem świeżo upieczoną (nieco ponad miesięczną) narzeczoną

Ślub planujemy na 14.08.2010 r.

pozdrawiam wszystkie wizażanki

witaj

Napisane przez kubusewa

wlasnie sie dowiedzialam strasznej rzeczy
wczoraj psa mojego TZ potracil samochod.. ale podobno sam o wlasnych silach przyszedl na podworko (a dodam, ze do TZ podworka trzeba przejechac przez podworko cioci wiec to tak jakby 2 dzialki pies przeszedl)
przyszedl do domu i sie polozyl..
Podobno (wg TZ) lezal bez ruchu i tylko oczkami ruszal
i teraz TZ napisal ze Maxio nie zyje

współczuję, szkoda pieska ale wiesz... to tylko pies, fakt cżłowiek się przyzwyczaja, ale niedługo Ci ból minie.

[Martoolka87]

Samoa jesteś krejzolka Moje zaświadczenie jest z innej parafii. A poza tym nie chcę oszukiwać księdza Załatwimy to na legalu

[kubusewa]

Napisane przez lain

j
Kubusewa czemu oni nic nie zrobili

Odpowiadam na tyle na ile wiem z opowiadań TZ
Jego tato uznał, że wcześniej jakoś pies bywał w gorszych tarapatach i jakoś z tego wychodził.
Tak jak pisałam na PW myślę, że to dlatego taka zneiczulica, że pies o własnych nogach wrócił do domu.. Gdyby było inaczej na pewno by coś zrobili.. a mój teść.. no cóż nie pomyślał facet i tyle

Napisane przez Samoa

Dla mnie to niepoważne teraz płacz a wcześniej zero reakcji

Chciałąm tylko zaznaczyć ze to ja płaczę i to ja powiedziałam TZ żeby zawieźli go do weta, ale co ja zrobie, że skoro tak zarządził tato TZ to reszta teżtak myślała.. Prosze mi tu nie insynuować, że to ja siępieskiem nie zajęłam!!!
Ja bym od razu pojechała do weta, no ale mnie przy tym osobiście nie było

[aniolekKB]

Napisane przez Samoa

Ty to co chwile masz jakies przygodyJuz powinien Ci sie limit niefartów wyczerpać

Nie masz pojęcia jak bym chciała żeby ten cholerny pech się wreszcie skończył, ale niestety ta jedna sprawa dopiero się zaczyna
Już powoli z nerwami nie wyrabiam

kubusewa, współczucia z powodu pieska

[lain]

Napisane przez kubusewa

Odpowiadam na tyle na ile wiem z opowiadań TZ
Jego tato uznał, że wcześniej jakoś pies bywał w gorszych tarapatach i jakoś z tego wychodził.
Tak jak pisałam na PW myślę, że to dlatego taka zneiczulica, że pies o własnych nogach wrócił do domu.. Gdyby było inaczej na pewno by coś zrobili.. a mój teść.. no cóż nie pomyślał facet i tyle

juz napisalam na pw co o tym mysle, bo wlasnie przeczytalam

[kubusewa]

Napisane przez lain

juz napisalam na pw co o tym mysle, bo wlasnie przeczytalam

Właśnie TZ mi powiedział, że jego brat i mama zakopali pieska w lesie
Nawet nie poczekali na tatę i na mojego TZ

[Samoa]

Napisane przez kubusewa

Odpowiadam na tyle na ile wiem z opowiadań TZ
Jego tato uznał, że wcześniej jakoś pies bywał w gorszych tarapatach i jakoś z tego wychodził.
Tak jak pisałam na PW myślę, że to dlatego taka zneiczulica, że pies o własnych nogach wrócił do domu.. Gdyby było inaczej na pewno by coś zrobili.. a mój teść.. no cóż nie pomyślał facet i tyle

Chciałąm tylko zaznaczyć ze to ja płaczę i to ja powiedziałam TZ żeby zawieźli go do weta, ale co ja zrobie, że skoro tak zarządził tato TZ to reszta teżtak myślała.. Prosze mi tu nie insynuować, że to ja siępieskiem nie zajęłam!!!
Ja bym od razu pojechała do weta, no ale mnie przy tym osobiście nie było

pies pewnie wrócil o wlasnych nogach do domu, bo był w szoku. Szkoda, że Twój dorosły tz sie słucha taty.

Napisane przez aniolekKB

Nie masz pojęcia jak bym chciała żeby ten cholerny pech się wreszcie skończył, ale niestety ta jedna sprawa dopiero się zaczyna
Już powoli z nerwami nie wyrabiam

kubusewa, współczucia z powodu pieska

ale to aż tak poważne?Jak Ci to nie przeszkadza to napisz na pw, bo przyznam, że jestem ciekawaA przy okazji wszystkie Ci powspółczujemy i moze będzie Ci lepiej

Zjadłam jogurcik z otrębami i banankiem i gdyby nie ten upal to byłabym gotowa na rower. Ale nawet na stacjinarny mi się nie chce

---------- Dopisano o 16:28 ---------- Poprzedni post napisano o 16:27 ----------

Napisane przez kubusewa

Właśnie TZ mi powiedział, że jego brat i mama zakopali pieska w lesie
Nawet nie poczekali na tatę i na mojego TZ

a co mieli czekać az im się zaczną zwloki rozkładac w przedpokoju? Szczególnie na tatę TWojego tż to nie powinni czekać.

ładny piesek.

[201701300931]

A u nas ciągłe zmiany pogody - naprzemiennie deszcz i upał - i mnie od tego głowa rozbolała A obiad jeszcze muszę ugotować, a nie mam siły:/

[kubusewa]

Napisane przez Samoa

pies pewnie wrócil o wlasnych nogach do domu, bo był w szoku. Szkoda, że Twój dorosły tz sie słucha taty.

MOj dorosły TZ wrócił do domu o 23 padając na twarz.

[Samoa]

Napisane przez kubusewa

MOj dorosły TZ wrócił do domu o 23 padając na twarz.

to mógłby być argument dlaczego się z psem nie pobawił a nie dlaczego patrzył jak się męczy. Ale dobra, lepiej skończmy temat.

[msock]

Napisane przez kubusewa

Odpowiadam na tyle na ile wiem z opowiadań TZ
Jego tato uznał, że wcześniej jakoś pies bywał w gorszych tarapatach i jakoś z tego wychodził.
Tak jak pisałam na PW myślę, że to dlatego taka zneiczulica, że pies o własnych nogach wrócił do domu.. Gdyby było inaczej na pewno by coś zrobili.. a mój teść.. no cóż nie pomyślał facet i tyle


OMG "że bywał w gorszych tarapatach" to nie trzeba go wieźć do weta- no comment

Chciałąm tylko zaznaczyć ze to ja płaczę i to ja powiedziałam TZ żeby zawieźli go do weta, ale co ja zrobie, że skoro tak zarządził tato TZ to reszta teżtak myślała.. Prosze mi tu nie insynuować, że to ja siępieskiem nie zajęłam!!!
Ja bym od razu pojechała do weta, no ale mnie przy tym osobiście nie było

Nie dziwię się że płaczesz, ja nawet jak czytam historie w necie ludzi którym zmarły zwierzaki, to ryczę jak bóbr, a jakby mój króliś kochany to... nie chcę myśleć. Po prostu wrażliwi ludzie tak mają, a nie chcę tutaj wrzucać na ludzi którzy piszą że zwierze to nie człowiek- niektórzy bardzo przywiązują się do zwierząt i tak samo przeżywają ich odejście jak i kogoś z rodziny czy znajomych. A poza tym każdy ma prawo do własnych emocji i ich wyrażania, w takich momentach nie powinno się tego komentować

Ale qrcze dziwię się- potrącony przez auto i brak reakcji ze strony taty Twojego TŻ- zbrodnia

[kubusewa]

Napisane przez Samoa

to mógłby być argument dlaczego się z psem nie pobawił a nie dlaczego patrzył jak się męczy. Ale dobra, lepiej skończmy temat.

Jak widzisz ze zwierze spokojnie leży i tylko oczami łypie to czy aby na pewno myślisz: CIERPI ??

[Samoa]

Napisane przez kubusewa

Jak widzisz ze zwierze spokojnie leży i tylko oczami łypie to czy aby na pewno myślisz: CIERPI ??

skoro go auto potrąciło to chyba nie jest ekstaza

[lain]

Napisane przez kubusewa

Jak widzisz ze zwierze spokojnie leży i tylko oczami łypie to czy aby na pewno myślisz: CIERPI ??

oczywiscie, ze tak! szczegolnie zwierze po wypadku! ledwo do domu sie doczlapal!
moj kiciu nie byl po wypadku, siedzial spokojnie i smutno patrzyl - od razu widzialam, ze cierpi! jak sie kocha zwierze, jest sie z nim tyle lat to sie widzi takie rzeczy!
tylko, ze ja o niego walczylam i jak juz nie bylo nadziei pozwolilam mu godnie i bezbolesnie odejsc

[msock]

Napisane przez kubusewa

Jak widzisz ze zwierze spokojnie leży i tylko oczami łypie to czy aby na pewno myślisz: CIERPI ??

Napisane przez Samoa

skoro go auto potrąciło to chyba nie jest ekstaza

dziewczyny chyba nie ma sensu tego ciągnąć dalej, piesek nie otrzymał fachowej opieki- ani pewnie żadnej opieki po wypadku- to fakt- ale dalsze gdybanie nie przywróci mu życia. Zawiniła rodzina TŻ i to oni będą mieć z tego powodu poczucie winy albo i nie.

[kubusewa]

Napisane przez lain

oczywiscie, ze tak! szczegolnie zwierze po wypadku! ledwo do domu sie doczlapal!
moj kiciu nie byl po wypadku, siedzial spokojnie i smutno patrzyl - od razu widzialam, ze cierpi! jak sie kocha zwierze, jest sie z nim tyle lat to sie widzi takie rzeczy!
tylko, ze ja o niego walczylam i jak juz nie bylo nadziei pozwolilam mu godnie i bezbolesnie odejsc

najwyraźniej moj tesc jest znieczulony na takie coś.. nie wiem nie bardzo mnie to interesuje.. widze tylko teraz, ze moj TZ strasznie to przezyl
Inna sprawa ze po prostu ludzie nie sadzili ze to takie powazne...

ms temat jest skonczony wedle uznania.. my sie nie klocimy tylko wymieniamy poglady
Najgorsze jest to ze mam takie samo zdanie jak dziewczyny a one mnie tu ochrzaniaja :P

[lain]

Napisane przez kubusewa

najwyraźniej moj tesc jest znieczulony na takie coś.. nie wiem nie bardzo mnie to interesuje.. widze tylko teraz, ze moj TZ strasznie to przezyl
Inna sprawa ze po prostu ludzie nie sadzili ze to takie powazne...

ms temat jest skonczony wedle uznania.. my sie nie klocimy tylko wymieniamy poglady
Najgorsze jest to ze mam takie samo zdanie jak dziewczyny a one mnie tu ochrzaniaja :P

to konczac temat mam nadzieje, ze Twoj TZ bedzie mial w przyszlosci, wiecej empatii i rozumu bo pies byl nie tylko tescia ale i jego jest doroslym facetem, zarabia, mogl wziac auto i zawiesc psa do weta.

ja nie ochrzaniam ciebie! ochrzaniam Twojego TZa i jego rodzine... w glowie mi sie to nie miesci

[kubusewa]

Napisane przez lain

w glowie mi sie to nie miesci

Uwierz mi mnie też nie
JA bym nawet nie czekała aż pies dojdzie do furty, no ale cóż.
TZ mi powiedział, że jego to wpienia takie coś ze sie nic nei robi.. w sumie to aż go spytam czemu sam nic nie zrobil, ale jak znam życie zaraz coś"mądrego: na usprawiedliwienie wymyśli. Bo kurna no moje zwierze pieprznął samochód. Nawet jeśli wieczorem nikt nie pojechał to ktoś mógł rano a nie kurna ojej przestał oddychać!!!!!
Zwłaszcze, ze teściowa byłą w domu i miała samochód


KONIEC

[kaska87]

Napisane przez kubusewa

...KONIEC

nie podoba mi się to, że mamy kończyc rozmowę bo Tobie się tak podoba....więc nie pisz proszę: "koniec:, "koniec tematu" itd..

[Samoa]

Napisane przez lain

to konczac temat mam nadzieje, ze Twoj TZ bedzie mial w przyszlosci, wiecej empatii i rozumu bo pies byl nie tylko tescia ale i jego jest doroslym facetem, zarabia, mogl wziac auto i zawiesc psa do weta.

ja nie ochrzaniam ciebie! ochrzaniam Twojego TZa i jego rodzine... w glowie mi sie to nie miesci

Napisane przez kubusewa

KONIEC

[kubusewa]

Napisane przez kaska87

nie podoba mi się to, że mamy kończyc rozmowę bo Tobie się tak podoba....więc nie pisz proszę: "koniec:, "koniec tematu" itd..

Skoro CIe nie bylo no to sorry masz mi jeszcze cos do nawrzucania na karygodne zachowanie mojego durnego TZ czy moze aby bedziesz go bronic - w co wątpie
Przyszłam tu do Was wypłakać się bo kurna nie rozumiem jak mozna tak psa traktowac
Sama najchetniej dala bym w paszczur tesciowi ze jest taki niemyslacy
Ja prawdopodbnie zlapalabym psa w rece i sama zaniosla do weta jakby bylo trzeba no kurna nie moja wina ze mnie tma nie bylo na litosc boska!!!!!!!!!!!!!!!
A wy nie badzcie takie madre bo na pewno gdybyscie byly przy tym osobiscie tez inaczej byscie reagowaly. Ale nie no skoro ktos tak zle zrobil to trzeba po nim jechac!!!
Wiem ze zrobil zle i wiem ze sama bym inaczej zrobila ale nei moja wina ze przez niepomyslenie mojego tescia pies zdechl!!!!!!! cholera

[kaska87]

Napisane przez kubusewa

Skoro CIe nie bylo no to sorry masz mi jeszcze cos do nawrzucania na karygodne zachowanie mojego durnego TZ czy moze aby bedziesz go bronic - w co wątpie

nic nie będę pisać na Twojego TZ-a ale nie pisz "koniec" itd

[kubusewa]

płakać mi się chce wręcz wyć bo cudny piesio był ale kurna mam juz dość nawet się porządnie wypłakać przez Was nie moge

[gosica502]

Spokój dziewczyny!! Bo jak nie to rózgę wyciągam i do kątów porozsyłam Koniec z wychowaniem bezstresowym na forum

[kubusewa]

Napisane przez gosica502

Spokój dziewczyny!! Bo jak nie to rózgę wyciągam i do kątów porozsyłam Koniec z wychowaniem bezstresowym na forum

[kaska87]

a ja od kiedy mam plastra to nie mam apetytu-jem z rozsądku, ale nie dużo w sumie to dobrze może wrócę do moich 53kg