Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009 cz. II

[astrzyk]

Witam, pewnie mnie już tu nikt nie pamięta, z resztą nic dziwnego, przecież prawie się nie udzielam...
Ale czytam że niektóre z Was mają problemy z kupkami, tzn dzieciaczki .
Moja córcia też miała, ale pediatra jak jej o tym powiedziałam kazała dużo pić i odkąd pije dużo wody robi kupkę prawie codziennie. Pediatra mówiła, że przy takiej pogodzie to nawet do 3 litrów nie zaszkodzi. Więc może i u Was pomoże, no przynajmniej u tych piersiowych

[spicegirl]

Czesc dziewczynki

Wpadlam tylko na chwile sie przywitac i was pozdrowic i oznajmic wam, ze tesknie.
Moze jutro troche was poczytam to zobacze co nowego.

[buziaczekk]

A ja chcialam zyczyc przyjemnej i slonecznej srody bo jutro ma byc jeszcze wiekszy upal niz dzisiaj wpadne moze poznym wieczorem jak wroce i jak sie uda...
A teraz uciekam spac bo o 4:30 trzeba wstac DOBRANOC

[alkamor]

Napisane przez gabriellao0

tego samego zdania jestem co ktoś już napisał, niech sobie sama wsadza jak kupki nie zrobi minimum raz na dzień

A ja dwa razy grzebałam termometrem Kubusiowi w pupce i kupa wyszła i powiem szczerze, że wydaje mi się, że mu ulżyło wtedy....acha tylko za często nie można bo się rozleniwiają jelita

Napisane przez spicegirl

Czesc dziewczynki

Wpadlam tylko na chwile sie przywitac i was pozdrowic i oznajmic wam, ze tesknie.
Moze jutro troche was poczytam to zobacze co nowego.

witamy

astrzyk - ja pamiętam

dobranoc

[anya_krk]

Napisane przez alkamor

My właśnie wróciliśmy od mojej mamy...mąż dopiero o 20 wracawkleję Wam zdjęcie róży jaką mi siostra wyszyła....znaczy się róży nie dostałam teraz tylko na 18-stkę ( u mnie to raptem 3 lata temu) dodam, że haft krzyżykowy tyle, że nie wyszywała na kanwie tylko na płótnie....a ramkę szwagier sam zrobił

teraz zaczęła robić obrazek dla Kubusia....z dzidzią i napisem "Jakub 27.02.2009 r" ciekawe jak wyjdzie

zdolną masz siostrę, koniecznie pokaż jak skończy obrazek dla Kubusia

Napisane przez gabriellao0

tego samego zdania jestem co ktoś już napisał, niech sobie sama wsadza jak kupki nie zrobi minimum raz na dzień

a ja zrobiłam o 9.00 masaż brzusia i nózki "pogięłam" troszkę a po 11.00 położyłam na kocyku z pampa rozebrałam bo miałam już na spacer ubierać ale zaczęła kwikać więc dałam piersiaka i sobie myślę dam ciut jabłuszka (bo kompocik na dwór jej gotowałam to mi została papka) i daję jej to jabłuszko tak tyci-tyci i coś mi okropelnie śmierdzi
Kaja nawet nie jękła, nie stękła, jadła papusie i zrobiła kupalka
w nagrodę w nowej sukieneczce na spacer poszła

Małpka
jakbym Kaję po przebudzeniu widziała
ps. zakładasz czapusie jeszcze na dwór? Kajka jest w gondoli więc już chodzi bez, bo upały są nieziemskie i nawet jak ją karmić biorę to nie ubieram, zarzucam jej pieluszkę na główkę albo kocyk albo nic jak nie ma wiaterku

---------- Dopisano o 20:14 ---------- Poprzedni post napisano o 20:09 ----------

no i pochwalić Kaję chciałam dziś wypiła na spacerku z butli jakieś 90-100 ml kompociku może dlatego że upał był nieziemski a może dlatego że to kompocik a nie sama woda
aha ja nie słodze tego tylko daje gdzieś tak pół jabłka na pół litra wody

nagroda jak najbardziej zasłużona. super, że kupka się objawiła wreszcie wprawdzie ja nie Małpka, ale tak samo nie zakładam czapki na spacerki.

Napisane przez emzeta

trochu nadrobilam, i jestem zdania ze wiekszosci tesciowych nalezaloby termometr w tylek wsadzic

oj tak, święta prawda.

Napisane przez buziaczekk

A ja chcialam zyczyc przyjemnej i slonecznej srody bo jutro ma byc jeszcze wiekszy upal niz dzisiaj wpadne moze poznym wieczorem jak wroce i jak sie uda...
A teraz uciekam spac bo o 4:30 trzeba wstac DOBRANOC

dobranoc buziaczkku

czy waszym maluchom też tak szybko rosna paznokcie u rąk? U rączek obcinam raz na tydzień a o nóg obcinałam raz od narodzin

[emzeta]

Anya, ja obcinam u rak 2 razy w tygodniu, a i tak sie podrapal wczoraj w nocy na twarzy, ze jak lobuz ostatni wyglada... u nog obcinalam 3 razy ale tylko przy tych paluchach najwiekszych i raz jednego innego....

O co wam chodzi z tymi czapkami? jak to nie zakladacie? ja wlasnie teraz zakladam taka od slonca cieniutka.... jak nie ma glowki oslonietej
a wlasnie jak wy w upaly dzieci na dwor ubieracie?

[Malpka]

Napisane przez alkamor

My właśnie wróciliśmy od mojej mamy...mąż dopiero o 20 wracawkleję Wam zdjęcie róży jaką mi siostra wyszyła....znaczy się róży nie dostałam teraz tylko na 18-stkę ( u mnie to raptem 3 lata temu) dodam, że haft krzyżykowy tyle, że nie wyszywała na kanwie tylko na płótnie....a ramkę szwagier sam zrobił

teraz zaczęła robić obrazek dla Kubusia....z dzidzią i napisem "Jakub 27.02.2009 r" ciekawe jak wyjdzie

ślicznia ta róza! koniecznie pochwal sie obrazkiem Kubusia

Napisane przez gabriellao0

Małpka
jakbym Kaję po przebudzeniu widziała
ps. zakładasz czapusie jeszcze na dwór? Kajka jest w gondoli więc już chodzi bez, bo upały są nieziemskie i nawet jak ją karmić biorę to nie ubieram, zarzucam jej pieluszkę na główkę albo kocyk albo nic jak nie ma wiaterku

czapeczke zakładam, ale ona po pierwsze jest cienka a po drugie ma dziurki po całości czyli małę wywietrzniki siostra mi mówiła zeby uważac zeby uszu nie przewiało to zakłądam, ale widać ze Julce nie jest w niej gorąco bo nie ma spoconj głowy jak zdejme

Napisane przez anya_krk

czy waszym maluchom też tak szybko rosna paznokcie u rąk?

szybko

Napisane przez emzeta

O co wam chodzi z tymi czapkami? jak to nie zakladacie? ja wlasnie teraz zakladam taka od slonca cieniutka.... jak nie ma glowki oslonietej
a wlasnie jak wy w upaly dzieci na dwor ubieracie?

jak upał to krótkie spodenki i krótki rękawek, no albo jak cos cieniutkie takie to i długie nogawki ale zwykle mimo ze cieplo to jak mi śpi w wózku to i tak pieluchą ją przykrywam

[anya_krk]

Napisane przez emzeta

Anya, ja obcinam u rak 2 razy w tygodniu, a i tak sie podrapal wczoraj w nocy na twarzy, ze jak lobuz ostatni wyglada... u nog obcinalam 3 razy ale tylko przy tych paluchach najwiekszych i raz jednego innego....

O co wam chodzi z tymi czapkami? jak to nie zakladacie? ja wlasnie teraz zakladam taka od slonca cieniutka.... jak nie ma glowki oslonietej
a wlasnie jak wy w upaly dzieci na dwor ubieracie?

Nie zakładam, ale oczywiście nie eksponuję jej na słońcu albo ma budke postawioną albo rozłożony parasol. W upały ubieram w krótkie spodenki i bluzeczke na ramiączkach albo jakąś sukieneczkę bez rękawów czasem samo body, ale wydaje mi sie że body na 30st. upały nie jest za dobre bo za bardzo przylega i że jej gorąco.

[gabriellao0]

Napisane przez astrzyk

Witam, pewnie mnie już tu nikt nie pamięta, z resztą nic dziwnego, przecież prawie się nie udzielam...
Ale czytam że niektóre z Was mają problemy z kupkami, tzn dzieciaczki .
Moja córcia też miała, ale pediatra jak jej o tym powiedziałam kazała dużo pić i odkąd pije dużo wody robi kupkę prawie codziennie. Pediatra mówiła, że przy takiej pogodzie to nawet do 3 litrów nie zaszkodzi. Więc może i u Was pomoże, no przynajmniej u tych piersiowych

ja od zawsze piję "tony" wody i jakoś to wpływu na kupki Kai nie ma

Napisane przez emzeta

Anya, ja obcinam u rak 2 razy w tygodniu, a i tak sie podrapal wczoraj w nocy na twarzy, ze jak lobuz ostatni wyglada... u nog obcinalam 3 razy ale tylko przy tych paluchach najwiekszych i raz jednego innego....

O co wam chodzi z tymi czapkami? jak to nie zakladacie? ja wlasnie teraz zakladam taka od slonca cieniutka.... jak nie ma glowki oslonietej
a wlasnie jak wy w upaly dzieci na dwor ubieracie?

a po co mam jej czapkę zakładać? Kaja nie siedzi tylko leży w gondoli to po co jej czapka? nawet ta najcieńsza?
Jak ją wyjmuję to zawsze w cieniu albo zarzucam na nią całą pieluszkę albo taki cieniutki kocyk. Po co ma się w czapeczce kisić jak na dworze 25-30 stopni?

[emzeta]

no przeciez napisalam, ze jak nie jest osloniety od slonca, akurat ja jestem wielkim przeciwnikiem kiszenia dzieci w czapkach

[lapochka81]

Witam!
Hej Astrzyk - pamiétamy, zagladaj czasami!
SpiceGirl - tesknimy za Toba, wpadaj i pisz o sobie jak najczesciej - mam nadzieje, ze zycie praca-dom juz sie unormowalo...
Co do ubierania dziecka w upaly - czesto tylko w body...albo krotki rekawek, chociaz dluzsze przewiewne spodnie tez sa dobre...
No i kapelusik/czapeczka, ale jak go wyciagam z wozka.
No i zawsze go przed wyjsciem na dwor - na dluzszy czas, nawet jak jestesmy w cieniu - smarujemy sie kremem, faktor 50.
Ja mam tendencje do przegrzewania malego, bo samej mi czesto zimno...ale w upaly to bez przesady...
milego dnia!

[anya_krk]

Napisane przez emzeta

no przeciez napisalam, ze jak nie jest osloniety od slonca, akurat ja jestem wielkim przeciwnikiem kiszenia dzieci w czapkach

faktycznie - moja wina nie doczytalam

[alkamor]

Napisane przez emzeta

O co wam chodzi z tymi czapkami? jak to nie zakladacie? ja wlasnie teraz zakladam taka od slonca cieniutka.... jak nie ma glowki oslonietej
a wlasnie jak wy w upaly dzieci na dwor ubieracie?

ja Kubusiowi zakładam czapkę bo to jednak słońce jest straszne a mój bubek przecież w spacerówce

Co do ubioru to jak jest bardzo gorąco to samo body i gołe stopy.... jak jest znośnie to krótkie spodenki i bluzka na krótki rękaw...a w domciu to w samej pieluszce


A co jest z Jastą ?? Mąż dzisiaj w domu więc nie popiszę za dużo

[czoornoo]

dzien dobry
dziekuje wam za zainteresowanie
tak sie pozarlam z tztem ze prawie go z domu wyrzucilam
zawiodlam sie bardzo na nim,ale juz jest troszke lepiej.. zaczal sie starac-zobaczymy jak dlugo
wczoraj mialam pare spraw do zalatwienia i dlatego mnie nie bylo jakby ktos sie interesowal
do tego wieczorem Igorkowi cos bylo i tak straszliwie plakal jakies 3 godziny
przeczytalam wszystko ale jakos nie mam natchnienia zeby odpisywac

[raspberry69]

Napisane przez emzeta

O co wam chodzi z tymi czapkami? jak to nie zakladacie? ja wlasnie teraz zakladam taka od slonca cieniutka.... jak nie ma glowki oslonietej
a wlasnie jak wy w upaly dzieci na dwor ubieracie?

Ja jak jest upal to bezrekawnik i sam pampek zadne czapkI!

Napisane przez emzeta

no przeciez napisalam, ze jak nie jest osloniety od slonca, akurat ja jestem wielkim przeciwnikiem kiszenia dzieci w czapkach

Ja tez!..czapka jedynie jak wieje i jest bardzo zimno(tak, ze sama musze ubrac kurtke i dlugie spodnie).. i to nie jakas super gruba.. No i jakas chusteczka na glowe jak jest na rekach nad jeziorem. Wsio

---------- Dopisano o 11:40 ---------- Poprzedni post napisano o 11:39 ----------

Napisane przez alkamor

A co jest z Jastą ?? Mąż dzisiaj w domu więc nie popiszę za dużo

Jasti ma gosci

[Judy_21]

Dzień dobry dziewczynki

Emzeta dzięki za link, już poczytałam co nieco i jeszcze dużo zostało

[sija]

Hej

byliśmy dziś z małą u pediatry Ania waży 6480 (przez 3 ostatnie tygodnie 480g przybrała) i mierzy 64 cm (dziś mierzone po krzywiznach, wcześniej nie i było poniżej 60)
pediatra powiedziała, że Ania właśnie wchodzi w okres, w którym u dzieci może wystąpić niedokrwistość (w związku z tym żelazem w mleku tzn jego niewystarczającą ilością) i że mamy już od jutra wprowadzać papki, później soczki (na początek rozwodnione), za 2 tygodnie zupki przecierowe a za kolejne 2 już zupki z mięskiem (królik, indyk i jagnię) czyli u nas będzie pierwsze 5 miesięcy sama pierś a od początku 6 miesiąca nowości
a ja właśnie wczoraj pojechałam na zakupy i kupiłam łyżeczki

a wogóle to Ania robi takie gały jak widzi jak ktoś coś je

pytanie do mamusiek dających przeciery/zupki itp: w czym umieszczacie dzieciaczki podczas karmienia? czy można np w takim krzesełku do karmienia (takim wielopozycyjnym) dziecko odchylić jak jeszcze samo nie siedzi? czy może lepiej w foteliku samochodowym lub troche podnieść oparcie leżaczka na czas karmienia?

Co do glutenu, to zdecydowałam się ostatecznie, że poczekam do 10 miesiąca

A przy okazji, że na tapecie ciągle przewija się temat rozszerzania diety - może jakaś lista: kto czym karmi (pierś czy butla) i od kiedy rozszerzanie diety?

[emzeta]

moj siedzi w lezaczku, tak pol siedzi pol lezy w sumie...

[e.m.i.l.k.a]

moj tez w lezaczku a raz na wyjezdzie siedzial w foteliku samochodowym i tez bylo ok

[Judy_21]

Sija to może zrób taką listę???

A i link od (forum) Ciebie też czytam dzięki Raspi
kurczę ale są tam sprzeczne informacje z tym, co czytałam w tym artykule od Emzety...

Wiecie co ja juz pomalutku głupieję co i kiedy się podaje...

[monix0]

dzień dobry

[sija]

no Monix po tych uśmiszkach widać, że dobry

Judy ja też już głupieję od tych wszystkich informacji
co do listy to przydałaby się gdzieś na pierwszej stronce, a ja tam nie pisałam nic

Emilka, Emzeta dzięki za info

narazie spadam

[Masako]

no co do jedzenia ja bede wprowadzac soczki jak mały skończy 4 miesiace, ale tak w ilosciach symbolicznych, zeby sie przyzwyczal do nowych smaków i łyżeczki. Danie (przecier warzywny) bedzie jak skonczy 5 miesięcy, bo jak skończy 6 wracam do pracy i chce żeby byl nauczony jeśc coś obok piersi.
Mam ta dobra sytuacje ze babcia mieszka na wsi i juz z mam i babcią powoli mrozimy wszystko dla dziubelka(np szpinak, jagody, truskawki, beda jeszcze ziemniaki, marchewka, kurczaki)

[e.m.i.l.k.a]

dziewczyny pomocy
potrzebny mi na szybko tekst podziękowań dla chrzestnych (oddzielnie dla chrzestnego a oddzielnie dla chrzestnej) podziekowań za chrzest oczywiscie a wszedzie sa tylko podziekowania za slub.....
moze wy macie jakies?
ja znalazlam jedynie taki

Mamą Chrzestną nie każda osoba zostać może,
to wyjątkowa osoba,
która w przyszłości doradzi, pomoże.
Która niezwłocznie przybędzie – gdy bardzo potrzebna będzie.
Gdy poleci łezka szczęścia – chusteczkę poda,
dla Adrianka czasu jej poświęcić nie będzie szkoda.
Taką Mamę Chrzestną dla naszego synka
chcieliśmy dlatego właśnie Ciebie
droga Anetko – wybraliśmy
Dziekujemy
Rodzice Adrianka Gabrysia – E i M
Chrzest, 9 sierpnia 2009r.

[gabriellao0]

Napisane przez anya_krk

faktycznie - moja wina nie doczytalam

jak i ja

a jak jest taki fest upał to ja mam takie a'la bodziaki cieniusie albo samą sukienusie - tak żeby na pampersa nie nakładać ubrania żeby nie parzyło dodatkowo
a sukienek mam tyle że ubierać nie nadąrzam oby tak zawsze było

[monix0]

ktoś pytał o http://www.allegro.pl/item684356628_...ozmiar_74.html
ale robią problemy żeby ochrzcić dziecko, tyle papierków już widze jak mój stary proboszcz daje mi pozwolenie żeby ochrzcić dziecko gdzie indziej- On świrnięty jest

[emzeta]

dziewczyny, to nie jest tak, ze jedna droga w tym rozszerzaniu diety jest sluszna, wazne zeby poczytac rozne zrodla i wybrac to co czujecie jest sluszne dla waszego maluszka i wpisuje sie jakos w to jak wy jecie, w to na jakim etapie jest wasza dzidzia, w to jaka macie sytuacje (powrot do pracy) i znalezc jakies optymalne rozwiazanie dla siebie i swojego maluszka, w Pl ludzie sie bawia w rozpiski na pierwszy rok, a w uk np, radza czekac do 6 skonczonych miesiecy a wtedy uznaja juz uklad pokarmowy za rozwiniety i podaja wszystko dzieciom, gluten, pomarancze i czekolade, najwazniejsze w zgodzie ze soba i obserwowanie dziecka, takie moje zdanie

[kajaska87]

Dziewczyny siedze i rycze Czemu mam takiego pecha od urodzenia? To skaza bialkowa, krostki ma do teraz i nie schodza, to ropien na dziasle- to biale co pisalam, to to nie zabek a jakis ropien, teraz ta rehabilitacja bo krzywo trzyma glowe! dlaczego do cholery?? bedzie krzyk, placz, cwiczenia na sile.. dbam o niego jak moge, wszystko robie, staram sie i nic!!! zawsze cos zle, zawsze cos mu sie stanie k..a, jeszcze sie okaze ze jak bede mu wprowadzac jedzenie to pewnie na wszystko bedzie uczulony, no zesz k...aaaaa jak nie urok to sraczka!

[spicegirl]

Wspaniale!!!
Wpadlam z ciekawosci do was a tu do nadrobienia niecala strona !!! Pierwszy raz mi sie to zdarzylo.
Widze, ze nadal pojawia sie temat wprowadzania jedzonka. Julcia ma jutro wizyte u lekarza (ja nie ide, maz idzie) ciekawe, co lekarz powie. Planowalam karmic tylko piersia do 6 miesiaca, ale moze kaszke ryzowa nie zaszkodzi? Strasznie jestem ciekawa.
A dzisiaj nie spie od 4 rano - mamy w domu 8 alarmow przeciwpozarowych/dwutlenek wegla. I cos im jest, ze co 20 minut WSZYSTKIE wyja. Wczesniej udalo mi sie na chwilke zasnac, ale po 4 juz nie moglam. Nieprzytomna jestem. A co najweselsze - Julki wcale nie obudzily a mojego meza tylko pierwsze 5 razy, potem spal.

A teraz ciekawostka. Kongres ma zadecydowac, czy wprowadza tzw. Bathroom Law. Chodzi o to, zeby mezczyzni transseksualisci/transwestyci mogli chodzic do damskiej ubikacji i odwrotnie. Naturalnie to by spowodowalo, ze facet moglby ubrac sukienke i isc do damskiej ubikacji podgladac lub gwalcic i nie moznaby bylo nic powiedziec, bo dyskryminacja.
Do czego to dochodzi dziewczyny. Pomijam, ze w niektorych instytucjach wypelniajac formularze do wyboru mam 'male' 'female' i 'other'.

[Masako]

Napisane przez monix0

ktoś pytał o http://www.allegro.pl/item684356628_...ozmiar_74.html
ale robią problemy żeby ochrzcić dziecko, tyle papierków już widze jak mój stary proboszcz daje mi pozwolenie żeby ochrzcić dziecko gdzie indziej- On świrnięty jest

żartujesz my jedyna formalnośc w sprawie chrztu to mieliśmy dostarczyc akt urodzenia i mamy sie pojawić 15 min przed chrztem podpisać papiery i nawet nie padlo "co łaska"

Napisane przez kajaska87

Dziewczyny siedze i rycze Czemu mam takiego pecha od urodzenia? To skaza bialkowa, krostki ma do teraz i nie schodza, to ropien na dziasle- to biale co pisalam, to to nie zabek a jakis ropien, teraz ta rehabilitacja bo krzywo trzyma glowe! dlaczego do cholery?? bedzie krzyk, placz, cwiczenia na sile.. dbam o niego jak moge, wszystko robie, staram sie i nic!!! zawsze cos zle, zawsze cos mu sie stanie k..a, jeszcze sie okaze ze jak bede mu wprowadzac jedzenie to pewnie na wszystko bedzie uczulony, no zesz k...aaaaa jak nie urok to sraczka!

bedzie lepiej, teraz toprawie każde dziecko lata po lekarzach ja np mam ortopede, moja kumpela lata po zakaxikach bo była chora na cytomegalie w ciąży i taki urok. najwazniejsze ze nie jesteś bezradna, ze można pomóc twojemu dziecku, wiadomo co robić. a tak przetrzymasz to i bedzie p wszystkim

Napisane przez spicegirl

A teraz ciekawostka. Kongres ma zadecydowac, czy wprowadza tzw. Bathroom Law. Chodzi o to, zeby mezczyzni transseksualisci/transwestyci mogli chodzic do damskiej ubikacji i odwrotnie. Naturalnie to by spowodowalo, ze facet moglby ubrac sukienke i isc do damskiej ubikacji podgladac lub gwalcic i nie moznaby bylo nic powiedziec, bo dyskryminacja.
Do czego to dochodzi dziewczyny. Pomijam, ze w niektorych instytucjach wypelniajac formularze do wyboru mam 'male' 'female' i 'other'.

wspolczuje z tym spaniem
a pleć other to hmm chyba ich posr..ało