Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII

[msock]

Napisane przez agator74

hej wam wszystkim!!! obroniłam się

w sumie nie było tak żle i po na początku czułam sie trochę wypompowana i nawet tz się śmial ze sie nie ciesze tylko jakas taka dziwnie spokojna jestem, ale potem mi juz przeszlo

dzis ide zaniesc papiery do szkoly i jade do domciu, a w weekend mam wesele a potem w czwartek jedziemy nad morze
trzymajcie kciuki zeby byla ladna pogoda bo z obrona spisalyscie sie na szostke macie za to buziaki : cmok:

Cześć dziewczynki

Agator wiedziałam, że będzie dobrze

U mnie dzisiaj od rana pochmurnie i leje, miało był ładnie z przelotnymi opadami a tu. Tak mi się dzisiaj z łóżka nie chciało wstawać... obudził mnie za to lepiej niż poranny prysznic ABS, Arms, Buns and Strech z panem w getrach ( ale się naćwiczyłam )


P.S Jaki macie sposób na wstanie z łóżka i obudzenie się jeśli przed Wami wizja intensywnego dnia w książkich? Mnie już sama kawa nie chce za bardzo postawić na nogi, a oczy mam zmęczone i ogólnie na ciele jakaś zmęczona ciągle jestem, a witaminki je

Miłego dnia

[Martoolka87]

Napisane przez kaska87

mój tez ma bunt na "TZ-a"

Mojemu też to nie pasuje A ja się tak wkręciłam, że jak jestem na stażu i z kimś gadam o nim to muszę się pilnować, żeby mówić "narzeczony" a nie "TŻ"

Agator gratulacje!

No to zmykam na staż pobawić się 7 godzin z dzieciakami

[kaska87]

Napisane przez Jazzmanka

Raczej jako jedyna ją przeczytałaś Pomysł powstał w niedzielę. Jeszcze nie wiem na 100% czy tak zrobimy, ale w razie czego obrączki już będą.

NIE! ja tez przeczytałam, ale czekałam co napiszesz

ja tez myślę czy cywilnego w tym roku nie weźmiemy bo będziemy razem mieszkać...ale takiego tylko dla nas my i 2 świadków dla TZ największy problem to:
TZ: ale będziemy już mieli obrączki
K: to nie będziemy nosić
my jak coś to pewnie 17.10.2009 albo 18.09.2009

Martoolka mi się wymsknęło nie raz TZ

możecie mi napisać jak się załatwia i jak wygląda ślub cywilny? ile to kosztuje? tylko te opłaty 90zł, obrączki i nasze stroje i to wszystko? czy coś jeszcze?

[asiulek1705]

agator gratuluję!!!!!! Super że obronę masz już za sobą A pogoda oby Wam dopisała na urlopie.
Właśnie zauważyłam, że ślubujemy tego samego dnia

[lain]

Napisane przez msock

P.S. Mój TŻ waży 110kg, ale jest wysoki bardzo i nie widac po nim, poza tym ma nogi umięśnione no i tylko mięsień piwny wystaje no cóż- zbliża się do 30

to ja musze pilnowac TZa zeby jemu miesien piwny nie wyrosl piwko sobie lubi wypic, a do 30-ki w pewnym momencie zacznie sie zblizac
moj TZ ma 190cm ale wazy 84kg. i wyglada ok cwiczy brzuchol jeszcze chce sie zapisac na jakas silownie, ale cos w okolicach ciezko o jakas godna uwagi z normalnymi ludzmi

Napisane przez Danaeee84

A jutro rocznica bycia razem

ktora? dajecie sobie prezenty czy jakos to razem uczcicie?

my we wtorek bedziemy miec 8 lat zawsze gdzies wyjezdzalismy w tym czasie, ale ze w tym roku rocznica przypada na wtorek, a na wczasy jedziemy w sierpniu to zostaje nam to uczcic malo oryginalnie na kolacji w restauracji wczoraj sobie na spacerku obczailismy w ktorej

Napisane przez Jazzmanka

Raczej jako jedyna ją przeczytałaś Pomysł powstał w niedzielę. Jeszcze nie wiem na 100% czy tak zrobimy, ale w razie czego obrączki już będą.

ooo ale chcecie jakos wczesniej ten cywilny? czy w ogole poprostu rezygnujecie z koscielnego?
chyba przeoczylam jak o tym pisalas

Napisane przez agator74

hej wam wszystkim!!! obroniłam się

gratuluje

Napisane przez kaska87

ja tez myślę czy cywilnego w tym roku nie weźmiemy bo będziemy razem mieszkać...ale takiego tylko dla nas my i 2 świadków dla TZ największy problem to:
TZ: ale będziemy już mieli obrączki
K: to nie będziemy nosić

my jak coś to pewnie 17.10.2009

hmmm ale po co wam ten cywilny do wspolnego mieszkania

[kaska87]

Napisane przez lain

hmmm ale po co wam ten cywilny do wspolnego mieszkania

nie chciałam mieszkać z TZem przed ślubem.....ale sytuacja nas do tego zmusza, z racji tego, że nie pracujemy to nie chcieliśmy robić ślubu w październiku w tym roku bo chcemy sami też cos dołożyć a cywilny to nie duża kasa-w sumie żadna 500zł nam wyjdzie? bo TZ ma garniak nowiuśki z bytomia, ja sukienkę kupię za 300zł( na all pewnie będzie jeszcze tańsza), a obrączki już mamy tylko trzeba przerobić
może być nawet taka chociaż chyba wolę krótką odcinana pod biustem bez ramiączek:
http://www.allegro.pl/item686984004_...b.html#gallery

[lain]

Napisane przez kaska87

nie chciałam mieszkać z TZem przed ślubem.....ale sytuacja nas do tego zmusza, z racji tego, że nie pracujemy to nie chcieliśmy robić ślubu w październiku w tym roku bo chcemy sami też cos dołożyć a cywilny to nie duża kasa-w sumie żadna 500zł nam wyjdzie? bo TZ ma garniak nowiuśki z bytomia, ja sukienkę kupię za 300zł( na all pewnie będzie jeszcze tańsza), a obrączki już mamy tylko trzeba przerobić

a co za roznica?? sasiadki cie beda obgadywac czy cus??
bo jezeli chodzi o kwestie religijne to w oczach kosciola tak czy siak bedziesz jawna grzesznica

ja bym brala wczesniej cywilny jesli by chodzilo o branie kredytu (choc TZ stwierdzil, ze tak czy siak srednio sie te kredyty oplacaja w dluzszej perspektywie). a tak to uwazam, ze to zbedne zamieszanie

[kaska87]

Napisane przez lain

a co za roznica?? sasiadki cie beda obgadywac czy cus??
bo jezeli chodzi o kwestie religijne to w oczach kosciola tak czy siak bedziesz jawna grzesznica

ludzi mam w dupie, a w kwestia religii też nie-po prostu tak i już, ale TZ się pewnie nie zgodzi

[asiulek1705]

Napisane przez lain

a co za roznica?? sasiadki cie beda obgadywac czy cus??
bo jezeli chodzi o kwestie religijne to w oczach kosciola tak czy siak bedziesz jawna grzesznica

ja bym brala wczesniej cywilny jesli by chodzilo o branie kredytu (choc TZ stwierdzil, ze tak czy siak srednio sie te kredyty oplacaja w dluzszej perspektywie). a tak to uwazam, ze to zbedne zamieszanie

Mam takie samo zdanie Cywilny wchodziłby pewnie u nas w grę właśnie apropo kredytu, albo może w sytuacji gdybyśmy nie mieli możliwości zorganizowania wesela czy nawet jakiegoś skromnego przyjęcia. a tak to nie chciałoby mi się "rozdrabniać" skoro ślub już jest zaplanowany Choć oczywiście każdy ma swoje argumenty których nie neguję

[kubusewa]

A ja moze od juz niedlugo bede mieszkala z TZ i nie bede brala cywilnego
Jesli Kasi nie chodzi o wzgledy religijne (choc to w sumie wg kosciola tak na prawde totez grzech jest bo to nei przed Bogiem sie przysiega tak czy tak !!!) to ja jej kompletnie nie rozumiem
No bo w sumie jedyne co mi do glowy przychodzi to to samo co lain.. Kasia sie boi sasiadow dlatego chce cywilny
Ale z drugiej storny skoro wymyslili ze nie beda nosic obraczek ??
Kaska po cholere CI wydawac te pieniadze bez sensu
Zaoszczedz sobie na przyszly rok.. zawsze to te pare groszy do przodu a nei rozdrabniac sie.. Skoro i tak bedziesz przed Bogiem mu przysiegac to po cholere CI ten urzedowy papierek
Dla mnei to strata kasy i nic wiecej

---------- Dopisano o 09:57 ---------- Poprzedni post napisano o 09:56 ----------

Napisane przez asiulek1705

Mam takie samo zdanie Cywilny wchodziłby pewnie u nas w grę właśnie apropo kredytu, albo może w sytuacji gdybyśmy nie mieli możliwości zorganizowania wesela czy nawet jakiegoś skromnego przyjęcia. a tak to nie chciałoby mi się "rozdrabniać" skoro ślub już jest zaplanowany Choć oczywiście każdy ma swoje argumenty których nie neguję

Mój brat wziął ze swoją dziewczyną kredyt na 800 tysięcy
żaden papierek z cywilnego mu nie byl potrzebny

proponuje zwrocic uwage na podkreslenie


a tak w ogole to PW

[lain]

Napisane przez kubusewa

Mój brat wziął ze swoją dziewczyną kredyt na 800 tysięcy
żaden papierek z cywilnego mu nie byl potrzebny

proponuje zwrocic uwage na podkreslenie

oj Kubusewko, ale tu chodzi o kredyt w ramach "Rodziny na swoim" a do tego trzeba miec slub wtedy panstwo przez 8 lat placi za ciebie czesc raty. teraz jest duzo takich slubow pod kredycik popularne sie to zrobilo

---------- Dopisano o 10:00 ---------- Poprzedni post napisano o 10:00 ----------

Napisane przez kaska87

ludzi mam w dupie, a w kwestia religii też nie-po prostu tak i już, ale TZ się pewnie nie zgodzi

szczerze mowiac tez bym sie nie zgodzila jakby TZ mi z takim czyms wyskoczyl fanaberie

[kubusewa]

Napisane przez kaska87

ludzi mam w dupie, a w kwestia religii też nie-po prostu tak i już, ale TZ się pewnie nie zgodzi

Uważam, że to głupie.. zwłaszcza że planujesz ślub kościelny
Że tak CI powiem: po co się rozdrabniać!!!

---------- Dopisano o 10:03 ---------- Poprzedni post napisano o 10:01 ----------

Napisane przez lain

oj Kubusewko, ale tu chodzi o kredyt w ramach "Rodziny na swoim" a do tego trzeba miec slub wtedy panstwo przez 8 lat placi za ciebie czesc raty. teraz jest duzo takich slubow pod kredycik popularne sie to zrobilo

Uwazam to za dziwne co ich zbawi ten rok no ja nie wiem.. żądza pieniądza czy co :P
Kasia no na prawdę wyglada to jak fanaberia bo co to za powód bo tak. Ani religia ani kredyt ani sąsiedzi
Nie no lain ma racje FANABERIA
zamiast wymyslac takie durne pomysly na wydawanie kasy w bloto idz lepiej do kosmetyczki albo na zakupy.. przynajmniej bedzie jakis pozytej z tej wydanej kasy!!!!

[lain]

Napisane przez kubusewa

Uwazam to za dziwne co ich zbawi ten rok no ja nie wiem.. żądza pieniądza czy co :P

ja mysle, ze poprostu ludzie chca miec jak najszybciej swoje mieszkanie i zaczac je splacac. szczegolnie jak maja juz jakies fajne upatrzone, ktore ktos im moze zwinac sprzed nosa
a tak na prawde stosunkowo niewiele jest mieszkan ktore spelniaja okreslone wymogi (wartosc nizsza niz iles tam tys. za m2), wiec jak juz sie cos wyhaczy to nie ma na co czekac...

[asiulek1705]

Napisane przez lain

oj Kubusewko, ale tu chodzi o kredyt w ramach "Rodziny na swoim" a do tego trzeba miec slub wtedy panstwo przez 8 lat placi za ciebie czesc raty. teraz jest duzo takich slubow pod kredycik popularne sie to zrobilo

Dokładnie o tym samym kredycie myślałam

[kubusewa]

Napisane przez lain

ja mysle, ze poprostu ludzie chca miec jak najszybciej swoje mieszkanie i zaczac je splacac. szczegolnie jak maja juz jakies fajne upatrzone, ktore ktos im moze zwinac sprzed nosa
a tak na prawde stosunkowo niewiele jest mieszkan ktore spelniaja okreslone wymogi (wartosc nizsza niz iles tam tys. za m2), wiec jak juz sie cos wyhaczy to nie ma na co czekac...

Wiem, ze zycie jest rozne dla kazdego
I w sumie dzieki Bogu, ze ja nie stoje przed takim wyborem Bo tka w sumie jak juz masz ten papierek gdzie napisali jestes mezem i zona to ten drugi slub mimoze w sukni przed bogiem to jednak zawsze bedzie tym drugim
Kasia moje zdanie jest takie: jeśli to tylko fanaberia odpuść
Jeśli chodzi o pieniądze na mieszkanie No to wg mnei rok CIe nie zbawi a jeśli masz inne zdanie.. No to Twoja wola

[lain]

Napisane przez kubusewa

Jeśli chodzi o pieniądze na mieszkanie No to wg mnei rok CIe nie zbawi a jeśli masz inne zdanie.. No to Twoja wola

w Kasi pzypadku na 100% nie chodzi o kredyt na mieszkanie, bo do kredytu to trzeba miec zdolnoc kredytowa a oni z Tadzikiem na razie zadnej zdolnosci nie maja. z reszta oni planuja brac z tego co Kasia mowila kredyt na remont, a tego ten program nie obejmuje.

[kubusewa]

Napisane przez lain

w Kasi pzypadku na 100% nie chodzi o kredyt na mieszkanie, bo do kredytu to trzeba miec zdolnoc kredytowa a oni z Tadzikiem na razie zadnej zdolnosci nie maja. z reszta oni planuja brac z tego co Kasia mowila kredyt na remont, a tego ten program nie obejmuje.

lain kasi post z 9:51 wszystko wyjaśnia dlatego uważam, że robi głupio i dlatego mnie argumenty w stylu: "rodzina na swoim" nie przekonują
KAsia po prostu bardzo chce być żonką i tyle

edit: moja waga zgłupiała chyba
wg niej teraz waże 47,6 kg

[kaska87]

ej odtuptajcie się! jak Jazz napisała, że chce brać cywilny to nic, a jak ja napisałam to już afera na pół wsi

i wale sąsiadów więc nie wmawiajcie mi

nara jadę do wro

[kubusewa]

Napisane przez kaska87

ej odtuptajcie się! jak Jazz napisała, że chce brać cywilny to nic, a jak ja napisałam to już afera na pół wsi

i wale sąsiadów więc nie wmawiajcie mi

nara jadę do wro

i to niby ja nie czytam ze zrozumieniem.. napisalam babie ze widze ze to fanaberia a ta na mnie ze jej wmawiam ze sasiadow sie boi
tak swoja droga to czemu jazz tez chce??
a Ty Kasiu nie gorączkuj się tak.. piszemy centralnie do Ciebie majac nadzieję, ze jazz też to przeczyta i coś powie :P

[asiulek1705]

Kasiu ja tam na Ciebie nie jadę i dziewczyny też nie Po prostu oceniamy tę sytuację z własnego punktu widzenia. I tyle. Ty zrobisz jak uważasz

[kubusewa]

tak apropos wczorajszej jazdy po moim TZ http://ulubiency.wp.pl/kat,1010807,t...l?ticaid=1864a

[asiulek1705]

Napisane przez kubusewa

tak apropos wczorajszej jazdy po moim TZ http://ulubiency.wp.pl/kat,1010807,t...l?ticaid=1864a

może lepiej nie skomentuję....

[kubusewa]

Napisane przez asiulek1705

może lepiej nie skomentuję....

eee czemu :P
Nie no zartuję koleżanka wysłałą mi to z pracy.. Powiem szczerze lekko się zdziwiłam.. Chyba się ludzie musieli dobrze bawić Skoro nikt nie zareagował jak piesek skowytał.. Nawet jeśli skowytnął i uciekł
Ja jestem zawsze na alercie i zawsze gdy usłyszę dźwięk nie taki jak zwykle zawsze oglądam siew tamtą stronę
Na pewno bym nie zostawiła pieska na 2 dni

a asiulka co sądzisz o tej kobiecie
http://www.tvn24.pl/-1,1610020,0,1,z...wiadomosc.html
wg mnie jest głupia.. rozumiem instynkt i pragnienie posiadania dzieci ale to jest juz powazna przesada Biedne sieroty

[szana]

Napisane przez agator74

hej wam wszystkim!!! obroniłam się

w sumie nie było tak żle i po na początku czułam sie trochę wypompowana i nawet tz się śmial ze sie nie ciesze tylko jakas taka dziwnie spokojna jestem, ale potem mi juz przeszlo

dzis ide zaniesc papiery do szkoly i jade do domciu, a w weekend mam wesele a potem w czwartek jedziemy nad morze
trzymajcie kciuki zeby byla ladna pogoda bo z obrona spisalyscie sie na szostke macie za to buziaki : cmok:

gratulacje to pijemy


Kobiety zjadłam śniadanie o 8 i już jestem głodna nie wiem co zjeść

Obejrzałam sobie "seven pounds" i teraz dziwnie się czuję

I wiecie co ? śniło mi się dziś,że był nasz ślub,szybko minęła ceremonia i wychodzimy z kościoła a tu nikt nam fotek nie robi,popłakałam się bo nie miałam fotek potem moja mama rozkłada przy kościele stoły to się pytam co robi ona,że wesele tu będzie ,to ja,że przecież w restauracji jest przecież a ona,że tam nic nie wiedzą potem mój TŻ pokazał mi na płycie jaka okropna była dekoracja kościoła-zwiędłe kwiaty i ja znowu w ryk i se tak myślę,że ja nic z tego ślubu nie pamiętam a miało być tak pięknie,miałam się wzruszać i cieszyć
i się obudziłam

[kubusewa]

Napisane przez szana

gratulacje to pijemy


Kobiety zjadłam śniadanie o 8 i już jestem głodna nie wiem co zjeść

Obejrzałam sobie "seven pounds" i teraz dziwnie się czuję

I wiecie co ? śniło mi się dziś,że był nasz ślub,szybko minęła ceremonia i wychodzimy z kościoła a tu nikt nam fotek nie robi,popłakałam się bo nie miałam fotek potem moja mama rozkłada przy kościele stoły to się pytam co robi ona,że wesele tu będzie ,to ja,że przecież w restauracji jest przecież a ona,że tam nic nie wiedzą potem mój TŻ pokazał mi na płycie jaka okropna była dekoracja kościoła-zwiędłe kwiaty i ja znowu w ryk i se tak myślę,że ja nic z tego ślubu nie pamiętam a miało być tak pięknie,miałam się wzruszać i cieszyć
i się obudziłam

u nas poki co to moj TZ sni o tym ze ja mu sprzed oltarza uciekam.. bo zobaczylam - idac do oltarza z ojcem- jego stojacego z ex
mnie sie slub jeszcze nie snil

[asiulek1705]

Napisane przez kubusewa

eee czemu :P
Nie no zartuję koleżanka wysłałą mi to z pracy.. Powiem szczerze lekko się zdziwiłam.. Chyba się ludzie musieli dobrze bawić Skoro nikt nie zareagował jak piesek skowytał.. Nawet jeśli skowytnął i uciekł
Ja jestem zawsze na alercie i zawsze gdy usłyszę dźwięk nie taki jak zwykle zawsze oglądam siew tamtą stronę
Na pewno bym nie zostawiła pieska na 2 dni

a asiulka co sądzisz o tej kobiecie
http://www.tvn24.pl/-1,1610020,0,1,z...wiadomosc.html
wg mnie jest głupia.. rozumiem instynkt i pragnienie posiadania dzieci ale to jest juz powazna przesada Biedne sieroty

Ja nie wyobrażam sobie, żebym nie zauważyła co się dzieje z moim psem. Miałam 3 psy, zawsze jak mi pies znikał (np na spacerze uciekał czy na podwórku u dziadków) to się go szukało odrazu. A już nie wspomnę jak się cos psiakowi stało....Ach...
A co do tej wiekowej mamy, to jednak natura tak nas stworzyła, że do pewnego wieku możemy tak naprawdę rodzić dzieci. I właśnie taka sytuacja jak z tą kobietą, dzieci zostały sierotkami...

[szana]

Napisane przez kubusewa

u nas poki co to moj TZ sni o tym ze ja mu sprzed oltarza uciekam.. bo zobaczylam - idac do oltarza z ojcem- jego stojacego z ex
mnie sie slub jeszcze nie snil

Twój TŻ to ma sny

[sjoanna]

Czy wszystkie odchudzacie się przed ślubem?
Ja chodzę na areobik od 4 lat i zauważyłam że nie przybieram na wadze w zimę a więc nie muszę się na siłę odchudzać wiosną. Mam lepsze samopoczucie bo taka godzinna porcja wysiłku działa odstresująco.
Ale jeszcze nie myślałam o specjalnej diecie przedweselnej
Może powinnam - będę miała większy wybór kreacji
A może stres przed uroczystościami załatwi sprawę

[kubusewa]

Napisane przez szana

Twój TŻ to ma sny

on snó o ślubie to miał ze 3 już.. ale reszty po prostu już nie pamiętam.. ale pamietam, że śmiałam sie równo z nich

---------- Dopisano o 11:43 ---------- Poprzedni post napisano o 11:39 ----------

Napisane przez sjoanna

Czy wszystkie odchudzacie się przed ślubem?
Ja chodzę na areobik od 4 lat i zauważyłam że nie przybieram na wadze w zimę a więc nie muszę się na siłę odchudzać wiosną. Mam lepsze samopoczucie bo taka godzinna porcja wysiłku działa odstresująco.
Ale jeszcze nie myślałam o specjalnej diecie przedweselnej
Może powinnam - będę miała większy wybór kreacji
A może stres przed uroczystościami załatwi sprawę

Ja na diecie to życiu nie wytrzymam
A co do przedślubnych przygotowań.. hmm
moje ręce juz i tka wyglądają jak małe oświęcimki więc próbuje zrobić z nich cos więcej niz małe sterczące flaczki
A moja waga w lecie zawsze zlatuje ze 2 -3 kilo
Jak u kota siersc sie zmienia w zaleznosci od pory roku to ja mam tak z waga

U mnie stres trzyma wage dluuuugo po wystapieniu zajscia stresogennego
Kiedys przez takiego jednego kolege nie jadlam chyba ze 2 tygodnie.. Tak tylko woda i jakies odpadki z lodowki w ilosciach malych
Po jakims czasie jak moja mama odkryla co sie dzieje posadzila mnie przed talerzem pelnym kaszy gryczanej z sosiekiem i mieskiem i kazala zjesc caly
Podzialalo.. nastapilo przelamanie i zaczelam jesc normalnie ... w miare
Wazylam wtedy 44 kilo
Sama bylam w szoku niby nic nie jadlam a w ogole nie bylam glodna

[asiulek1705]

Napisane przez kubusewa

on snó o ślubie to miał ze 3 już.. ale reszty po prostu już nie pamiętam.. ale pamietam, że śmiałam sie równo z nich

---------- Dopisano o 11:43 ---------- Poprzedni post napisano o 11:39 ----------


Ja na diecie to życiu nie wytrzymam
A co do przedślubnych przygotowań.. hmm
moje ręce juz i tka wyglądają jak małe oświęcimki więc próbuje zrobić z nich cos więcej niz małe sterczące flaczki
A moja waga w lecie zawsze zlatuje ze 2 -3 kilo
Jak u kota siersc sie zmienia w zaleznosci od pory roku to ja mam tak z waga

U mnie stres trzyma wage dluuuugo po wystapieniu zajscia stresogennego
Kiedys przez takiego jednego kolege nie jadlam chyba ze 2 tygodnie.. Tak tylko woda i jakies odpadki z lodowki w ilosciach malych
Po jakims czasie jak moja mama odkryla co sie dzieje posadzila mnie przed talerzem pelnym kaszy gryczanej z sosiekiem i mieskiem i kazala zjesc caly
Podzialalo.. nastapilo przelamanie i zaczelam jesc normalnie ... w miare
Wazylam wtedy 44 kilo
Sama bylam w szoku niby nic nie jadlam a w ogole nie bylam glodna

Ja miałam podobnie z tym niejedzieniem i nieczuciem głody podczas sesji Wogóle głodu nie czułam. Jak przyjeżdżałam na weekend do domu to myślałam, że mnie zabiją spodnie leciały mi z tyłka, koleżanka z mieszkania pozyczyła mi pasek hihi, kości policzkowe sterczały, sińce pod oczami. Dziadek twierdził że mam inoreksję a mama gotowała moje przysmaki i najchętniej to by mnie faszerowali... Ważyłam wtedy z 50 kg więc jak na mnie to mało. Ale przytyłam jak się skończyła sesja i stres