Aparaty ortodontyczne, cz. VI :)

[~Gonia~]

Napisane przez CatchyKathy

Jem zapiekanki, ogladam SATC, popijam piwko i o 12 do spania bo jutro trzeba wstac o 7 trzymajcie kciuki za moja operacje o godzinie 10, mam nadzieje ze sie uda i wszystko bedzie ok No i ze malo opuchnę

trzymam kciuki, bo sama dzisiaj jestem spuchnięta i posiniaczona po wczorajszym wyrywaniu ósemki i wyglądam jak chomik
Jak długo wam się utrzymywała opuchlizna? Ciekawa tylko jestem jak mi chirurg ściągnie szwy skoro nawet nie mogę za szeroko otworzyć ust a zapisał mnie na wizytę już w piątek, bo później wyjeżdżam

---------- Dopisano o 22:55 ---------- Poprzedni post napisano o 22:54 ----------

Napisane przez 88Ekaterina88

ty i tak dostaniesz po tygodniu więc na nas zaczekasz hehe

to raczej wy na mnie będziecie czekać, bo przecież ja później ściągam

[88Ekaterina88]

ja jeszcze nie wiem kiedy, ale teraz pójdę i się dowiem hehe
ja odrazu dostaje druta za zęby więc luz, moge czekać na szynkę
Mricken musi zaczekać ciekawa czy wytrzyma ?

[CatchyKathy]

Napisane przez ~Gonia~

trzymam kciuki, bo sama dzisiaj jestem spuchnięta i posiniaczona po wczorajszym wyrywaniu ósemki i wyglądam jak chomik
Jak długo wam się utrzymywała opuchlizna? Ciekawa tylko jestem jak mi chirurg ściągnie szwy skoro nawet nie mogę za szeroko otworzyć ust a zapisał mnie na wizytę już w piątek, bo później wyjeżdżam

---------- Dopisano o 22:55 ---------- Poprzedni post napisano o 22:54 ----------


to raczej wy na mnie będziecie czekać, bo przecież ja później ściągam

Gonia, dziekuje za kciuki Ja będę cieta w 9 miejscach I bede miec szwy prawdopodobnie przez caly tydzien..

[88Ekaterina88]

a co tobie robic beda ?

[redrose89]

Wczoraj wieczorem miałam drugą wizytę Jak na razie ząbki mnie nie bolą Orto znowu zmieniła mi drut i gumki. Poza tym powiedziała, że na razie nie widzi potrzeby zakładania aparatu na dole. Możliwe nawet, że będzie się dało bez niego obejść Bardzo mnie to ucieszyło
Załączam fotki przed założeniem aparatu, zaraz po i dzisiejsze (czyli po niecałych dwóch miesiącach )

[rozgwiazda]

Napisane przez 88Ekaterina88

Znalazłam moje wyciągi
jednak musiałam domalować zameczki, gdyż te zdjecia były na początku a potem orto dodała zameczki na szyne i zwiększyły się wyciągi

o kurcze.. to rzeczywiście.. ja juz nie narzekam!!!!!!! hihi

[88Ekaterina88]

Napisane przez redrose89

Wczoraj wieczorem miałam drugą wizytę Jak na razie ząbki mnie nie bolą Orto znowu zmieniła mi drut i gumki. Poza tym powiedziała, że na razie nie widzi potrzeby zakładania aparatu na dole. Możliwe nawet, że będzie się dało bez niego obejść Bardzo mnie to ucieszyło
Załączam fotki przed założeniem aparatu, zaraz po i dzisiejsze (czyli po niecałych dwóch miesiącach )

oj, widze, że bedzie wyciąganko zabków do przodu hehe

rozgwiazda- no! nie marudz

[rozgwiazda]

Napisane przez rozgwiazda

o kurcze.. to rzeczywiście.. ja juz nie narzekam!!!!!!! hihi

Napisane przez redrose89

Wczoraj wieczorem miałam drugą wizytę Jak na razie ząbki mnie nie bolą Orto znowu zmieniła mi drut i gumki. Poza tym powiedziała, że na razie nie widzi potrzeby zakładania aparatu na dole. Możliwe nawet, że będzie się dało bez niego obejść Bardzo mnie to ucieszyło
Załączam fotki przed założeniem aparatu, zaraz po i dzisiejsze (czyli po niecałych dwóch miesiącach )

a powiedz.. w ogóle jest w planach dół? czy jak zechcesz?

---------- Dopisano o 10:35 ---------- Poprzedni post napisano o 10:35 ----------

Napisane przez 88Ekaterina88

rozgwiazda- no! nie marudz

kocham wyciągi!!! hih

[redrose89]

Napisane przez 88Ekaterina88

oj, widze, że bedzie wyciąganko zabków do przodu hehe

Wyciąganko do przodu? Co masz na myśli?

---------- Dopisano o 12:18 ---------- Poprzedni post napisano o 12:16 ----------

Napisane przez rozgwiazda

a powiedz.. w ogóle jest w planach dół? czy jak zechcesz?

No tak jak pisałam w poście wyżej: orto nie widzi potrzeby zakładania dołu, przynajmniej jak na razie Z czego się bardzo cieszę

[88Ekaterina88]

wyciągi

[CatchyKathy]

Juz po operacji, ŻYJĘ wlasnie przyjechalam z krk, jak sie ogarne to napisze jak było!

[bastylianka]

Napisane przez CatchyKathy

Juz po operacji, ŻYJĘ wlasnie przyjechalam z krk, jak sie ogarne to napisze jak było!

Napisz, napisz, czekamy

[rozgwiazda]

Napisane przez CatchyKathy

Juz po operacji, ŻYJĘ wlasnie przyjechalam z krk, jak sie ogarne to napisze jak było!

jak słyszę "operacja" to aż mnie ciary przechodzą.. jakie szczęście, że ja nie musiałam nic wyrywać.. albo musiałam tylko partacz 1-szy orto mi tego nie powiedział.. a jak się okarze, że powinnam to normalnie wpadnę do niego i zaatakuje swoją wielką torbą!! hihi

[201604190949]

Przeczytajcie drogie panie (i panowie), ten jakże ętelygetny eee artykuł (?)

LINK

Ręka do góry kto przekroczył dwudziestkę!!




No właśnie.

[CatchyKathy]

No to jestem, z zimnym zelem na brodzie Troche spuchłam niestety:/ mam dolną wargę jak Angelina Jolie lub ewentualnie duża ryba No i boli mnie trochę ( doktor przepisał antybiotyk i ketonal forte, ale nie chce sobie 'haratać' żołądka).

( dobrze ze jest wizaż, bo w zaleceniach mam że nie moge duż mówić to przynajmniej 9o tym popiszę )

Na operacje dotarlam poł h wczesniej. Musialam czekac okolo 50 minut Kiedy w końcu się doczekałam i usiadłam zeschizowana na fotelu dostalam dwie ampułki znieczulenia ( cztery zastrzyki) po chwili poczułam, że nie czuję ( heheh nomen omen ) dolnej wargi. Po 20 minutach mój doktor jego żona, też stomatolog i asystentka przystąpili do akcji 'operacja'. Załozyli mi opaskę na oczy no i dalej nie widzialam co sie dzialo ( jak dobrze!) ale slyszalam wszystko

Nie slyszalam co prawda jak ciął moje dziąsła, ale smak krwi jest taki charatkerystyczny:rolleye s: ( wszystko migusiem bylo odsysane). Nastepnie doktor odlupywał mi okostną , w sumie zdzierał (tam przy korzeniach). No a później usłyszalam wiertelko i zaczal mi wiercić podłużne, pionowe krechy na kości ( jakby taka wiertareczką ktoś wbijał kołki czy cuś ) w pewnym momencie coś mnie ukuło i zabolało, poruszyłam sie impulsywnie i zakrzusiłam własną krwią! STRASZNE przeżycie!! Dostalam zastrzyk i lekarz kontynuował robotę, poźniej znów ból, zastrzyk. Jak już skonczył wiercić zaczął szukać z asystentką biomateriału ( sztucznej kości z świnek i krówek , cytuje lekarza. Mam zielony biomateriał pod dziąsłami ). Wsypał go do szpar i wokoło kości i zaczął zaszywać. Powiedział, że szycie troszkę dłużej zajmie, bo szyje najcieńszą niteczką i chce to zrobić bardzo precyzyjnie aby mnie tak bardzo szwy nie bolały. Podczas zaszywania znów zaczeło mnie boleć od strony jezyka więc znów 4 ukłucia zastrzyku. No i w sumie to był koniec

Nastepnie dal mi na brode jakas silnie chlodzącą substancję chemiczną (błogie uczucie) włączył telewizor ( odlądałam jak budowane były piramidy na discovery ) następnie dał mi taki niebieski zel ktory trzymalam i nadal trzymam przy buźce

Nastepnie dostałam zastrzyk w ramię ( nie wiem co to ale szczypala cala reka, pewnie cos przeciw bakteriom), recepty na antybiotyki, zalecenia i byłam wolna. Za tydzień zdejmywanie szwów

Zalecenia sa okropne, musze sola fizjologiczna plukac po kazdym posiłku zeby ( jutro ja nabede) nie moge palic i pić alko przez miesiąc ( łee ), wychodzić na słónce, unikac wysilku, schylania, mniej mowic (2-3 dni:P). Musze spac w pozycji siedzacej, nie moge na płasko

Po wejsciu do samochodu zaczala lac mi sie krew troche, bolec coraz bardziej ( dal mi 2 ibupromy) i w tym korku na zakopiance jechalam dwie godziny! W macdonaldzie wziełam sobie zimnego shake'a czekoladowego i przez godzine nic mnie nie bolało


Ufff obszerne te moje relacje, ale zrozumcie, że nigdy nie miałam choć najmniejszej operacji, a ta, to dla mnie duuuże przeżycie!

Od 11.00 burczy mi w brzuchu

Koszt operacji 4 000 zł :/

[klada]

hej
pamietacie mnie? nie pisalam, bo nic szczegolnego sie nie dzialo...
Dzisiaj mialam miec zalozony aparat na dol, ale mam do zrobienia zeba i termin mam na 31 lipca
Dzisiaj tylko seperacja + ciemnoniebieskie gumeczki

[dygotka8]

witam wszystkich
a u mnie z ząbkami wszystko bardzo dobrze miałam mieć wyciągi,ale ząbki mi się same zeszły i nie będę musiał mieć;/ co prawda mogłam dostać na własne życzenie...ale po co skoro się samo wsio dobrze zrobiło...no,ale ja i tak byłam ciekawa jakby to z nimi było....
wizytę miałam w poniedz,a następną mam za tydzień:P

[rudo-zielona]

Napisane przez klada

hej
pamietacie mnie? nie pisalam, bo nic szczegolnego sie nie dzialo...
Dzisiaj mialam miec zalozony aparat na dol, ale mam do zrobienia zeba i termin mam na 31 lipca
Dzisiaj tylko seperacja + ciemnoniebieskie gumeczki

Ja Cię pamiętam !! W końcu jesteś moją aparatową siostrą
Mój dół też się przesuną z tym, że na wrzesień..

Dzisiaj dzwoniłam do dentystki. Chciałam się umówić na kontrole. Termin mam na 20 sierpnia, gdyż pani dr stwierdziła, że znowu wymyślam a zapewne wszystko jest OK.
To się nazywa podejście dentysty do pracy, zamiast się cieszyć, że pacjent przestrzega terminów wizyt kontrolnych (co 5 miesięcy bo się doczekać nie mogę) stwierdza, że miesiąc mam na wizytę czekać, brak mi słów

---------- Dopisano o 19:07 ---------- Poprzedni post napisano o 19:00 ----------
CatchyKathy nie zazdroszczę... opis przypominał moją resekcję przy czym resekcja jest zabiegiem a nie operacją..
Ale też mi sypali materiał.. A szyli za długo bo moja przemiana materii przemieliła środek znieczulający i dostałam dwa zastrzyki w gratisie

4.000 zł- musiało boleć, ja płaciłam ok. 1000 zł i płakałam przez tydzień

[_Paulinka_]

CatchyKathy dzielna jesteś bardzo. Ale jakto spać na siedząco?;/ I ile tak musisz?

Opuchlizna po usuwaniu ósemek to z 4 dni, ja tak miałam jakoś. ;]

[CatchyKathy]

Napisane przez rudo-zielona

Ja Cię pamiętam !! W końcu jesteś moją aparatową siostrą
Mój dół też się przesuną z tym, że na wrzesień..


---------- Dopisano o 19:07 ---------- Poprzedni post napisano o 19:00 ----------
[/COLOR]CatchyKathy nie zazdroszczę... opis przypominał moją resekcję przy czym resekcja jest zabiegiem a nie operacją..
Ale też mi sypali materiał.. A szyli za długo bo moja przemiana materii przemieliła środek znieczulający i dostałam dwa zastrzyki w gratisie

4.000 zł- musiało boleć, ja płaciłam ok. 1000 zł i płakałam przez tydzień

Oj tak... z bólem serca wydałam to 4 000 zł, była nadzieja na 3000 ale niestety zużyli caly materiał ( a on tutaj był najdroższy ). W sumie to wszystko, aparat operacja, tak szybko sie potoczyły że w dwa tygodnie od pierwszej wizyty u orto mam założony aparat ( jutro już tez na dolną szczękę, rany jak ja sie boje rozrywania i rozciagania tych kości co dziś mi cięli, bedzie hardkor..) i operacje za soba Cieszy mnie to że zrobiłam to w wakacje, bo w roku akademickim byloby bardzo cieżko niestety koszta przerazaja
3400 zł za dwa łuki.
4000 zł za operacje
400 zł konsultacje wyciski dojazdy.

razem: 7 800 zł wydane w dwa tygodnie ( małe autko )
Ale nie żaluję, wkońcu inwestuje w swoj usmiech i ładny profil twarzy

[milutek]

dziewczynom, które zdejmują wkrótce aparaty serdecznie gratuluję i oczywiście również ZAZDRASZCZAM

CatchyKaty - potwierdzam, dzielna z Ciebie bestia, oby tak dalej! PRAWDZIWA Z CIEBIE APARATKA DESPERATKA!

1000days - ciekawy artykuł, coś w tym jest

[asik916]

mi dzisiaj gumki załozyli miedzy 5 a 6 i 6 a 7. wy też tak mialyście? bo mi sie wydawało ze tylko między 6 a 7 bedzie je wciskać. Zęby jak narazie nie bolą ogólnie nic nie czuje tylko gryze przednimi zębami i trochę to dziwnie wygląda

[CatchyKathy]

_Paulinka_ - nie mogę spać i odpoczywać w pozycji leżącej 2-3 dni, wiec jakos wytrzymam

Dzieki dziewczyny za miłe słowa

Cały poranek sikałam wręcz ze strachu i lekarz wyczuł drganie mojego głosu i zdenerwowanie

[agaOstr]

hej mam pytanie,maialyscie moze w aparacie wyrownywanie zebow?bo mi sie robia przerwy miedzy zebami,a juz takie ladne byly

[Kmee]

Jaaaa !!! Muszę się pochwalić!!!
W końcu nie mam tego cholernego łuku na podniebieniu
Jak cudownie jeeeeeestttt

[Lady in Blue]

Napisane przez CatchyKathy

_Paulinka_ - nie mogę spać i odpoczywać w pozycji leżącej 2-3 dni, wiec jakos wytrzymam

Dzieki dziewczyny za miłe słowa

Cały poranek sikałam wręcz ze strachu i lekarz wyczuł drganie mojego głosu i zdenerwowanie

Jaka to była operacja?

[rudo-zielona]

Napisane przez Lady in Blue

Jaka to była operacja?

Link do postu:
http://www.wizaz.pl/forum/showpost.p...postcount=2985

[Gladys del Carmen]

CatchyKathy - dałaś radę, gratulacje

[88Ekaterina88]

CatchyKathya możesz mi przypomnieć twoje ząbki i profil twarzuni ? zaciekawiło mnie to kapinkę

[CatchyKathy]

Napisane przez 88Ekaterina88

CatchyKathya możesz mi przypomnieć twoje ząbki i profil twarzuni ? zaciekawiło mnie to kapinkę

Katerinko, nie mam niestety zdjec przed zalozeniem aparatu, po zalozdeniu robilam ale niewyrazne sa:/ Ale moj orto zrobil mi 30 zdjec z profilu i w srodku, poza tym moze zdobede zdjecia z operacji wiec je powklejam na jakas galerie

Moze jutro od orto zdolam wyciagnac choc zdjecia zabkow na pendrive'a to wrzuce.

Generalnie mam tylkozgryz i za małe szczęki. Ta operacja byla jedynym wyjsciem ( oprocz operacji zuchwy, na ktora NIGDY bym sie niezdecydowala!).

ps. ale pyszne lody mi ciocia kupiła, i zjadłam kawalek łososia bo kiszki narsza grają!