Patenty na bycie NAJ :)

[KoalaFromCambodia]

Napisane przez nenowka152900

może warto zainwestować w fixator

Jeżeli chodzi o wypady typu dyskoteki, jakieś małe imprezy to myślę, że się nie opłaca. No i na pewno te wszystkie panienki, o których wspomniała Madzia nie używają fixatorów, chodziło tu chyba raczej o jakieś łatwe do wykonania/łatwo dostępne środki. Sama fixatora bym nie kupiła z takiego powodu.

Napisane przez coldold

Znany trik makijażystów, skutkuje, ale wiadomo, nie do stosowania na co dzień.

Dokładnie. I uwaga na oczy!

Można jeszcze w trakcie zabawy odświeżać twarz mgiełką wody i od razu przykładać chusteczki higieniczne, co by nie pospływać. Matowić się bibułkami, albo rozwarstwionymi chusteczkami i najważniejsze - nie nakładać pudru na mega świecącą twarz, ale dopiero, gdy ściągniemy nadmiar sebum. A po imprezie obowiązkowy demakijaż! Choćbym z wielkim trudem stała na nogach i już zasypiała, nie położę się w mejkapie.

A dla zdeterminowanych zostaje makijaż permamentny

[ckin2u]

a cos na puszace sie wlosy?
juz po prostu wariuje :/

[KoalaFromCambodia]

Napisane przez ckin2u

a cos na puszace sie wlosy?
juz po prostu wariuje :/

Mój jedyny sposób - prostownica (dodam: niestety). Oczywiście można unikać suszarki, nie czesać się zbyt często i - praktykowałam kiedyś - związywać włosy w kucyk. Wtedy łatwo się ściągają tak jakby. Ewentualnie jakieś warkocze itd też 'zbijają' je razem.
Są też specjalne kosmetyki typu anti frizz, ale szczerze... łatwo w ten sposób o oklapnięcie i przylizanie kosmyków. Na mnie nic nie działało. No może zimna woda przy spłukiwaniu włosów iiii odżywki, które dodawane są do farb Zawsze dodają tam takie świetne odżywki, po ostatniej (dołączonej do Wellatonu) miałam niesamowicie miękkie włosy, jak nigdy!

EDIT: aha! jest jeszcze wdzięczny specyfik pt. jedwab do włosów. Proszę tylko umiejętnie stosować na końcóweczki, bo inaczej się przetłuścimy.
Pytanie do dziewczyn, które myją/myły włosy odżywkami: czy to nie jest dobry sposób na napuszone włosy?

[ckin2u]

wlasnie nie chce prostownicy uzywac..
zreszta po niej tez mam jakies takie przylizane te wlosy a i tak sie pusza i tak :/

ehh musze cos wykombinowac bo zwariuje, zazdroszcze dziewczynom ktore maja takie sliczne gladkie wloski bez odstajacych na czubku glowy kosmykow

[wiolafrytka]

Napisane przez ckin2u

wlasnie nie chce prostownicy uzywac..
zreszta po niej tez mam jakies takie przylizane te wlosy a i tak sie pusza i tak :/

ehh musze cos wykombinowac bo zwariuje, zazdroszcze dziewczynom ktore maja takie sliczne gladkie wloski bez odstajacych na czubku glowy kosmykow

kup sobie odżywkę gliss kur do suchych i zniszczonych włosów. nie będą się puszyc, beda gładkie ładne i blyszczace. koszt. około 13 zł.

[Reijel]

Napisane przez KoalaFromCambodia

(...)
Pytanie do dziewczyn, które myją/myły włosy odżywkami: czy to nie jest dobry sposób na napuszone włosy?

Nie polecam. Moje włosy były po tym sztywne i jakby tłuste.

Od siebie mogę polecić nałożenie nafty kosmetycznej na noc i umycie głowy rano. Włosy są po tym sypkie i lepiej się układają. Poza tym nakładanie odżywek bez spłukiwania; moje ulubione to Nivea Brilliant Brown i domowa w sprayu z keratyną i jedwabiem.

[alkaxy]

Napisane przez KoalaFromCambodia

Pytanie do dziewczyn, które myją/myły włosy odżywkami: czy to nie jest dobry sposób na napuszone włosy?

Jest! Są dużo bardziej gładkie. Ale u mnie to sprawdzało się kilka lat temu jak miałam krótsze włosy - najdłuższe kosmyki tak do ucha I bardzo ładnie się układały.
Dłuższe za bardzo przyklapnięte są po takim myciu.

[magdolena]

Co do kremu veet to nie mialam podraznien wiec dzisiaj/jutro uzyje go na cale nogi i moze pachy. Pisza zeby trzymac 5-10 minut, ja trzymalam 6,5 minuty i chyba musze dluzej bo nie wszytskie wloski wychodzą. Jesli beda odrastaly wolniej to fajnie by bylo.
Moja siostra byla na wosku (pod pachami) u kosmetyczki i jakis tydzien nie musiala golić, a mowila że prawie wcale nie bolalo.

---------- Dopisano o 16:45 ---------- Poprzedni post napisano o 16:36 ----------

a macie jakies patenty na przetrwanie upalu??
zle sie czuje przy temp powyzej 30 st

[MadameButterfly6]

Napisane przez magdolena

a macie jakies patenty na przetrwanie upalu??
zle sie czuje przy temp powyzej 30 st

Hm, niech pomysle....

1. duzo (najlepiej schlodzonej) wody mineralnej
2. sjesta na hamaczku na działce w cieniu
3. sałatki z sezonowych owoców
4. jakies kolorowe drinki, z limonka, mieta i lodem (bardzo orzezwiajace)
5. chłodny prysznic
6. woda w spreju do spryskiwania ciała


Nic wiecej mi nie przychodzi do glowy....

[dontknow]

+ wiatrak w domu, kanapa albo fotek i książeczka

[201705250937]

Napisane przez KoalaFromCambodia

dontknow, w tym wypadku polecam kremy do depilacji. Co prawda włoski odrastają a króciuteńkie, jedno- dwudniowe ciężko usunąć, ale nie ma żadnych podrażnień, obaw, że się pozacinamy ani bólu! Osobiście używam czekoladowego do miejsc wrażliwych z Perfecty, który poleciła mi moja kosmetyczka. Może i czekoladowo to on nie pachnie, ale zdecydowanie nie czuć spalenizny włosa, jak to ma miejsce przy wielu innych kremach. Jestem nim oczarowana, tylko ten czas odrastania... Od niedawna (w międzyczasie między depilacją kremem) wyrywam pojedyncze włoski pęsetą, czasochłonne i na początku nie widać efektów, ale mam nadzieję, że w ten sposób je osłabię i wreszcie zdecyduję się użyć depilatora. W zasadzie, to spróbuję go choćby dzisiaj... Może nie będę wyć z bólu

Jak cenowo to wygląda?

Napisane przez YipYip

To ja już chyba jestem prawdziwym mężczyzną, bo używam wyłącznie żelu i balsamu po goleniu Gillette - tego męskiego
Jak dla mnie najlepszy

Ja też i bynajmniej nie daltego, że uważam go za najlepszy. Zawsze stoi sobie w łazience obok maszynek do golenia, a i ja nic innego nie posiadam. tata musi to przebolec, że swoje akcesoria dzieli na 4

Napisane przez KoalaFromCambodia

1. Latanie do lustra i poprawianie mejkapu co chwila
2. Malowanie się lżej
3. Przejechanie po twarzy kostką lodu przed malowaniem.
4. Baza pod makijaż.
5. Używanie pędzli do malowania oczu! Niesamowite, ale odkąd używam pędzli, kolory trzymają się hoho.
6. Wyrzucenie przeterminowanych mazideł, zwłaszcza cieni Stare lubią się jeszcze bardziej rolować.
7. Mąka ziemniaczana jako sypki puder.
8. Psikanie twarzy lakierem do włosów.
9. Mycie włosów rano/wieczorem dzień wcześniej - nie będą zbyt sypkie i lepiej się ułożą.
10. Używanie kosmetyków typu longlasting, wodoodpornych.

Więcej pomysłów brak... Może ktoś mnie oświeci?

A dlaczego mąka ziemniaczana jako sypki opuder? jest lepsza od gotowego pudru, nie wygląda zbyt biało i grubo na twarzy?

A jak z lodem,dlaczego wg. Ciebie pomaga w utrzymaniu trwałosci makijażu?

z góry pięknie dziękuję

[kas!a]

Napisane przez Toffiee

A dlaczego mąka ziemniaczana jako sypki opuder? jest lepsza od gotowego pudru, nie wygląda zbyt biało i grubo na twarzy?

Mąka ziemniaczana matuje na długo, a jak nałożysz cieniutką warstwę to wcale nie będzie wyglądać biało ani grubo.

[KoalaFromCambodia]

Toffiee, krem czekoladowy do depilacji (miejsc wrażliwych, podkreślam) z Perfecty kształtuje się na poziomie 10zł. Myślę, że jest dość wydajny, nie potrafię określić dokładnie na ile starcza to 100ml, bo użyczałam go innym osobom, ale zawsze można zakupić innego.

Tak jak wspomniała Kasia - mąka ziemniaczana idealnie matuje, jednocześnie będąc niewidoczną na buzi. Trzeba ją jednak nakładać na coś cięższego, na czym będzie się trzymać. Nie zostawia białej poświaty, nie rozbiela, spróbuj

A lód obkurcza naczynia krwionośne, jesteśmy mniej różowe, powieki nie są opuchnięte a buzia wygląda młodo i świeżo. Może bezpośrednio nie wpływa to na trwałość makijażu, ale jeżeli dostarczymy w ten sposób do skóry wodę, to będzie. Wiadomo, że na nawilżonej skórze makijaż trzyma się lepiej

Jeżeli jeszcze mogę w czymś pomóc - to będę się starać

[Jutte]

hym.. próbowałam kiedyś z mączką i nie dosc ze mam jasną karnacje to w polaczeniu z mączką ( cienką warstwą) wyglądałam jak trup hym..no jak geisha :PP a ekeftu matu jakos nie bylo, wrecz odwrotnie :P wiec dla zartu zrobiłam sie na geishe ;p heh a z ta kostką lodu wyprobowalam dzis po południu i macie racje- jest efekt skóra wyglada na wypoczętą i bez skazy a wogole jakos mniej się świeci ? ogolem polecam;p
tylko jak ta kostke lodu utrzymac w rekach :P hym.. ja próbowałam przez chusteczkę:PP

[KoalaFromCambodia]

Oj tak, zapomniałam dodać: kostkę lodu najlepiej owinąć w jakąś chusteczkę/kawałek materiału, no cokolwiek. Nie będzie nagłego wstrząsu, że to takie zimne. Chociaż w upały to całkiem przyjemne

[MadameButterfly6]

magdolena, pytalas o sposoby na upal, wygrzebalam dla Ciebie cos takiego: (za Polki.pl)

"Poznaj nasze sposoby na szybkie orzeźwienie w upalny dzień


Gdy z nieba leje się żar, zrezygnuj z tłustych kremów, balsamów, ciężkiego makijażu, mocnych perfum. Sięgnij za to po wszystko, co może cię ochłodzić.

Letni prysznic. Zaraz po przebudzeniu wskocz pod letni strumień. Chłodna woda (o temperaturze około 29 st. C) pobudzi oddech i tętno. Do mycia użyj żelu z ekstraktem z mięty, ogórka, melona, cytrusów. Na koniec opłucz ciało zimną wodą. 30-sekundowy tusz to najlepszy zastrzyk energii na cały dzień.

Mgiełka zapachu. Jeśli pocisz się umiarkowanie, wystarczy ci zwykły dezodorant, jeśli zaś intensywnie – sięgnij po antyperspirant (zamyka kanaliki potowe, zapobiegając pojawianiu się wilgoci). Oba preparaty aplikuj na świeżo umytą, osuszoną skórę. Mocne perfumy odłóż na półkę, przydadzą się jesienią – teraz jest pora na lekkie bezalkoholowe wody toaletowe, np. z nutą cytrusową, morską, leśną. Pobudzą siły witalne, poprawią humor, oddadzą nastrój lata.


Komfort dla skóry. Twarz umyj odświeżającym żelem, następnie wklep lekki nawilżający krem (możesz trzymać go w lodówce). Jeśli masz skłonność do obrzęków pod oczami, zrób sobie masaż kostką lodu.

Dyskretny makijaż. Podczas upałów lepiej zrezygnować z podkładu. Jeśli chcesz wyrównać koloryt cery, sięgnij po krem tonujący (rodzaj kremu nawilżającego i podkładu w jednym). Warto do torebki wrzucić bibułki matujące – w mig usuną połysk z twarzy.

Świeże stopy. Każdego ranka spryskaj je dezodorantem albo posyp talkiem. Absorbują one wilgoć, ograniczają pocenie, chłodzą i zapobiegają odparzeniom.

Domowe recepty:
Arbuzowy tonik: Weź po 2 łyżki soku z arbuza, naparu z oczaru wirginijskiego (kupisz w sklepie zielarskim), wody destylowanej oraz łyżkę wódki. Płyn przelej do butelki. Nasączonym wacikiem przecieraj twarz 2 razy dziennie.

Miętowa kąpiel: 3 garście świeżej mięty i garść rozmarynu wsyp do muślinowego woreczka i zawieś pod kranem z ciepłą wodą. Dodaj do wanny pół szklanki soku z cytryny."

[wiolafrytka]

Napisane przez MadameButterfly6

magdolena, pytalas o sposoby na upal, wygrzebalam dla Ciebie cos takiego: (za Polki.pl)

"Poznaj nasze sposoby na szybkie orzeźwienie w upalny dzień


Gdy z nieba leje się żar, zrezygnuj z tłustych kremów, balsamów, ciężkiego makijażu, mocnych perfum. Sięgnij za to po wszystko, co może cię ochłodzić.

Letni prysznic. Zaraz po przebudzeniu wskocz pod letni strumień. Chłodna woda (o temperaturze około 29 st. C) pobudzi oddech i tętno. Do mycia użyj żelu z ekstraktem z mięty, ogórka, melona, cytrusów. Na koniec opłucz ciało zimną wodą. 30-sekundowy tusz to najlepszy zastrzyk energii na cały dzień.

Mgiełka zapachu. Jeśli pocisz się umiarkowanie, wystarczy ci zwykły dezodorant, jeśli zaś intensywnie – sięgnij po antyperspirant (zamyka kanaliki potowe, zapobiegając pojawianiu się wilgoci). Oba preparaty aplikuj na świeżo umytą, osuszoną skórę. Mocne perfumy odłóż na półkę, przydadzą się jesienią – teraz jest pora na lekkie bezalkoholowe wody toaletowe, np. z nutą cytrusową, morską, leśną. Pobudzą siły witalne, poprawią humor, oddadzą nastrój lata.


Komfort dla skóry. Twarz umyj odświeżającym żelem, następnie wklep lekki nawilżający krem (możesz trzymać go w lodówce). Jeśli masz skłonność do obrzęków pod oczami, zrób sobie masaż kostką lodu.

Dyskretny makijaż. Podczas upałów lepiej zrezygnować z podkładu. Jeśli chcesz wyrównać koloryt cery, sięgnij po krem tonujący (rodzaj kremu nawilżającego i podkładu w jednym). Warto do torebki wrzucić bibułki matujące – w mig usuną połysk z twarzy.

Świeże stopy. Każdego ranka spryskaj je dezodorantem albo posyp talkiem. Absorbują one wilgoć, ograniczają pocenie, chłodzą i zapobiegają odparzeniom.

Domowe recepty:
Arbuzowy tonik: Weź po 2 łyżki soku z arbuza, naparu z oczaru wirginijskiego (kupisz w sklepie zielarskim), wody destylowanej oraz łyżkę wódki. Płyn przelej do butelki. Nasączonym wacikiem przecieraj twarz 2 razy dziennie.

Miętowa kąpiel: 3 garście świeżej mięty i garść rozmarynu wsyp do muślinowego woreczka i zawieś pod kranem z ciepłą wodą. Dodaj do wanny pół szklanki soku z cytryny."

świetne porady. na pewno skorzystam.

[Jutte]

Napisane przez KoalaFromCambodia

Oj tak, zapomniałam dodać: kostkę lodu najlepiej owinąć w jakąś chusteczkę/kawałek materiału, no cokolwiek. Nie będzie nagłego wstrząsu, że to takie zimne. Chociaż w upały to całkiem przyjemne

no zimne jak zimne ale się w rękach ślizga :PP


hym.. dziewczyny co powiecie o saunie ? sprzyja czy nie :P? i jakie niesie za sobą plusy , minusy ? bo jeszce nigdy nie byłam a z ciekawości bym się wybrała ;]

[*Catherrine*]

Napisane przez Jutte

hym.. dziewczyny co powiecie o saunie ? sprzyja czy nie :P? i jakie niesie za sobą plusy , minusy ? bo jeszce nigdy nie byłam a z ciekawości bym się wybrała ;]

sprzyja, tylko pod warunkiem że nie ma się problemów z sercem itp. Warto przeczytac przeciwskazania i jeśli nas nie dotyczą można śmiało isc Sama jeszcze nie byłam więc się nie wypowiem, ale się zbieram żeby kiedyś się wybrac, muszę tylko kogoś jeszcze namówic do towarzystwa

tu jest trochę info: http://sauna.com.pl/

BEZWZGLĘDNE PRZECIWWSKAZANIA DO STOSOWANIA SAUNY1. Wszystkie choroby w okresie ostrym i podostrym.
2. Wszystkie postacie niewydolności krążenia.
3. Zmiany degeneracyjne mięśnia sercowego ze współistniejącą dusznicą bolesną.
4. Choroby do pół roku po przebytym zawale mięśnia sercowego.
5. Wszystkie choroby serca przebiegające ze wzrostem oporu płucnego (serce płucne, wada zastawki dwudzielnej).
6. Stenokardia.
7. Choroba nadciśnieniowa trzeciego stopnia (powyżej 200/100 mm Hg).
8. Kamica nerkowa.
9. Padaczka.
10. Schizofrenia i inne schorzenia psychiczne.
11. Choroby nowotworowe, czynna gruźlica, robaczyce, choroby weneryczne.

WSKAZANIA DO STOSOWANIA SAUNY
I. Choroby układu oddechowego
1. Profilaktyka tzw. chorób z przeziębienia.
2. Przewlekłe nieżyty górnych dróg oddechowych: naczyniowo- ruchowy nieżyt błony śluzowej nosa, nieżyt prosty zanikowy niecuchnący nosa i gardła, przewlekły przerostowy nieżyt nosa, gardła, krtani i tchawicy.
3. Przewlekłe zapalenie zatok bocznych nosa nieoperacyjne oraz 2 - 3 tygodnie po zabiegu.
4. Stany wyczerpania głosowego.
5. Przewlekłe, nieswoiste nieżyty oskrzeli .
6. Astma oskrzelowa w okresie remisji i pełnej wydolności krążeniowo-oddechowej, nie wymagająca stosowania leków.
II. Choroby układu ruchu
1. Łagodne postacie gośćca przewlekłego postępującego (GPP).
2. Zesztywniające zapalenie stawów kręgosłupa przy dobrym stanie ogólnym.
3. Choroba zwyrodnieniowa kręgosłupa (zespół szyjny, zespół lędźwiowy z objawami korzonkowymi) i stawów.
4. Choroby neurotroficzne narządów ruchu ( zapalenie okołobarkowe, zespół bark - ręka, neurotroficzne zapalenie ścięgien i pochewek ścięgnistych w toku zmian zwyrodnieniowych kręgosłupa).
5. Artropatie : łuszczyca i dnawa.
6. Gościec zwyradniając kostno - stawowy przy pełnej sprawności ruchowej.
7. Gościec mięśniowo - ścięgnisty.
III. Choroby ortopedyczno - urazowe
1. Stany pourazowe kości i stawów (po złamaniach i zwichnięciach).
2. Stany pooperacyjne kości i stawów przy pełnej sprawności ruchowej.
3. Stany po zapaleniu stawów, mięśni, wiązadeł torebek stawowych z utrzymującym się upośledzeniem funkcji.
4. Stany po zapaleniu gruźliczym kości i stawów wygojone klinicznie i radiologicznie.
5. Stany pourazowe tkanek miękkich (mięśni, więzadeł, torebek stawowych).
IV. Choroby układu nerwowego
1. Zespoły korzonkowe, szczególnie w zakresie nerwu kulszowego na tle zmian zwyrodnieniowych.
2. Dyskopatie, lumbalgie, niektóre neuralgie.
3. Chwiejność układu wegetatywnego, nerwice wegetatywne, neurastenie, zaburzenia snu itp.
V. Choroby kobiece
1. Następstwa po zapaleniu narządów płciowych w obrębie macicy, przydatków, omacicza, otrzewnej miednicy małej (zrosty, przemieszczenia).
2. Stany pooperacyjne: stany po operacjach doszczętnych, zachowawczych i plastykach w obrębie narządów rodnych.
3. Zaburzenia cyklu miesiączkowego: zmiany pozapalne jajników, zespół napięcia przedmiesiączkowego, bolesne miesiączkowanie.
4. Opóźnione dojrzewanie płciowe wskutek przyczyn ogólno- ustrojowych, pierwotnego niedorozwoju jajników pochodzenia podwzgórzom – przysadkowo - jajnikowego.
5. Niepłodność przy współistniejących innych schorzeniach narządów rodnych.
6. Oziębłość płciowa.
7. Ciąża i okres połogu.
VI. Choroby dziecięce
1. Nieżyty górnych dróg oddechowych: częste katary nosa, nawracające zapalenia uszu, anginy, podgłośniowe zapalenia krtani.
2. Profilaktyka schorzeń tchawicy i oskrzeli.
3. Nadmierna pobudliwość nerwowa, trudności w zasypianiu i płytki sen, zaburzenia łaknienia.
4. Zaburzenia rozwoju fizycznego, otyłość.
5. Paraliż dziecięcy.
VII. Choroby skóry
1. Alergiczne choroby skóry: świerzbiączka, nurodermit, pokrzywka neurogenna, niektóre suche egzemy.
2. Trądzik młodzieńczy i zawodowy.
3. Nawrotowe ropne zapalenia skóry (pyodermie):czyraczność, przewlekłe zapalenie mieszków włosowych (w okresie remisji).
4. Choroby świądowi skóry: świąd uogólniony neurogenny, świąd zlokalizowany.
5. Schorzenie łojotokowe skóry (w okresie remisji).
VIII. Choroby układu trawienia
1. Zaburzenia czynnościowe żołądka, jelit i pęcherzyka żółciowego z objawami skurczowymi.
2. Przewlekłe nieżyty żołądka i jelit.
3. Choroby wrzodowe żołądka i dwunastnicy w okresie pełnej remisji.
4. Stany po operacjach wykonanych w związku z chorobą wrzodową po upływie co najmniej trzech miesięcy od wykonania zabiegu.
IX. Choroby układu krążenia
1. Neurogenne zaburzenia rytmu serca.
2.Nerwica sercowo-naczyniowa przy dobrym stanie ogólnym bez zmian organicznych w mięśniu sercowym.
3. Choroby naczyń obwodowych na tle czynnościowym.
4. Stany po przebytym zapaleniu żył, nie wcześniej jednak niż po sześciu miesiącach od ustąpienia stanu zapalnego.
5. Sauna może być stosowana po przebytych chorobach serca, po których co najmniej przez rok nie było jakichkolwiek zaostrzeń chorobowych lub niewydolności krążenia.

[Jutte]

hym.. właśnie sobie poczytałam w internecie co nieco na ten temat i ogólnie sauna jest zachwalana;p
heh lecz no wizażanki są dla mnie z reguły wiarygodnym źródłem prawdy heh
( ja głupia nawet już nie umiem kupic zadnego kosmetyku bez przeczytania jego recenzji na kwc :EEK!: )
bo jadę teraz na małe spa z mamą i tak sobie czytam co korzystne a co nie :P
mam jeszcze do dyspozycji jakieś kąpiele morskie , ługowe, borowinowe, wapniowo-magnezowe, grotę solną, grotę snieżną? , siłownię itd itp :P no i saunę suchą - kosodrzewinową, eukaliptusową i zołą alpejskie oraz parową.. trzeba się odrodzić na nowo :P na razie to mi za dużo nie mówi ale poczytam w necie :P

[nati360]

Sauna dobra rzecz, ale ja tam wytrzymywałam kilka/góra kilkanaście minut! Więcej nie daję rady.

[madzia38]

Napisane przez Jutte

hym.. właśnie sobie poczytałam w internecie co nieco na ten temat i ogólnie sauna jest zachwalana;p
heh lecz no wizażanki są dla mnie z reguły wiarygodnym źródłem prawdy heh
( ja głupia nawet już nie umiem kupic zadnego kosmetyku bez przeczytania jego recenzji na kwc :EEK!: )
bo jadę teraz na małe spa z mamą i tak sobie czytam co korzystne a co nie :P
mam jeszcze do dyspozycji jakieś kąpiele morskie , ługowe, borowinowe, wapniowo-magnezowe, grotę solną, grotę snieżną? , siłownię itd itp :P no i saunę suchą - kosodrzewinową, eukaliptusową i zołą alpejskie oraz parową.. trzeba się odrodzić na nowo :P na razie to mi za dużo nie mówi ale poczytam w necie :P

Wow *.* ! Miłego Marzę o takim czymś ... ;] jak będę już dorosła,to też sprawię sobie coś takiego ;]

[201705250937]

Napisane przez kas!a

Mąka ziemniaczana matuje na długo, a jak nałożysz cieniutką warstwę to wcale nie będzie wyglądać biało ani grubo.

Dziękuję

Napisane przez KoalaFromCambodia

Toffiee, krem czekoladowy do depilacji (miejsc wrażliwych, podkreślam) z Perfecty kształtuje się na poziomie 10zł. Myślę, że jest dość wydajny, nie potrafię określić dokładnie na ile starcza to 100ml, bo użyczałam go innym osobom, ale zawsze można zakupić innego.

Tak jak wspomniała Kasia - mąka ziemniaczana idealnie matuje, jednocześnie będąc niewidoczną na buzi. Trzeba ją jednak nakładać na coś cięższego, na czym będzie się trzymać. Nie zostawia białej poświaty, nie rozbiela, spróbuj

A lód obkurcza naczynia krwionośne, jesteśmy mniej różowe, powieki nie są opuchnięte a buzia wygląda młodo i świeżo. Może bezpośrednio nie wpływa to na trwałość makijażu, ale jeżeli dostarczymy w ten sposób do skóry wodę, to będzie. Wiadomo, że na nawilżonej skórze makijaż trzyma się lepiej

Jeżeli jeszcze mogę w czymś pomóc - to będę się starać

Bardzo dziękuję za odpowiedź, patentów spróbuje i zdam relacje

Napisane przez MadameButterfly6

magdolena, pytalas o sposoby na upal, wygrzebalam dla Ciebie cos takiego: (za Polki.pl)

"Poznaj nasze sposoby na szybkie orzeźwienie w upalny dzień


Gdy z nieba leje się żar, zrezygnuj z tłustych kremów, balsamów, ciężkiego makijażu, mocnych perfum. Sięgnij za to po wszystko, co może cię ochłodzić.

Letni prysznic. Zaraz po przebudzeniu wskocz pod letni strumień. Chłodna woda (o temperaturze około 29 st. C) pobudzi oddech i tętno. Do mycia użyj żelu z ekstraktem z mięty, ogórka, melona, cytrusów. Na koniec opłucz ciało zimną wodą. 30-sekundowy tusz to najlepszy zastrzyk energii na cały dzień.

Mgiełka zapachu. Jeśli pocisz się umiarkowanie, wystarczy ci zwykły dezodorant, jeśli zaś intensywnie – sięgnij po antyperspirant (zamyka kanaliki potowe, zapobiegając pojawianiu się wilgoci). Oba preparaty aplikuj na świeżo umytą, osuszoną skórę. Mocne perfumy odłóż na półkę, przydadzą się jesienią – teraz jest pora na lekkie bezalkoholowe wody toaletowe, np. z nutą cytrusową, morską, leśną. Pobudzą siły witalne, poprawią humor, oddadzą nastrój lata.


Komfort dla skóry. Twarz umyj odświeżającym żelem, następnie wklep lekki nawilżający krem (możesz trzymać go w lodówce). Jeśli masz skłonność do obrzęków pod oczami, zrób sobie masaż kostką lodu.

Dyskretny makijaż. Podczas upałów lepiej zrezygnować z podkładu. Jeśli chcesz wyrównać koloryt cery, sięgnij po krem tonujący (rodzaj kremu nawilżającego i podkładu w jednym). Warto do torebki wrzucić bibułki matujące – w mig usuną połysk z twarzy.

Świeże stopy. Każdego ranka spryskaj je dezodorantem albo posyp talkiem. Absorbują one wilgoć, ograniczają pocenie, chłodzą i zapobiegają odparzeniom.

Domowe recepty:
Arbuzowy tonik: Weź po 2 łyżki soku z arbuza, naparu z oczaru wirginijskiego (kupisz w sklepie zielarskim), wody destylowanej oraz łyżkę wódki. Płyn przelej do butelki. Nasączonym wacikiem przecieraj twarz 2 razy dziennie.

Miętowa kąpiel: 3 garście świeżej mięty i garść rozmarynu wsyp do muślinowego woreczka i zawieś pod kranem z ciepłą wodą. Dodaj do wanny pół szklanki soku z cytryny."

Napisane przez nati360

Sauna dobra rzecz, ale ja tam wytrzymywałam kilka/góra kilkanaście minut! Więcej nie daję rady.

Muszę zastanwoic sie nad ta kąpielą, gdy wracam z miasta, a baleriny wtapiaja mi się w asfalt

[Jutte]

Napisane przez madzia38

Wow *.* ! Miłego Marzę o takim czymś ... ;] jak będę już dorosła,to też sprawię sobie coś takiego ;]

dziekuję heh pierwszy raz jade na cos takiego i moja mum też :P w ogole nigdy jeszcze nie byłam na takich zabiegach ;P
trzeba odpocząć po męczącym roku :PP taka nagroda :PP
ale ale.. spa sobie można zrobic też w domowym zaciszu
chociażby z peelingiem kawowym

[Vivienne]

Napisane przez Jutte

hym.. właśnie sobie poczytałam w internecie co nieco na ten temat i ogólnie sauna jest zachwalana;p
heh lecz no wizażanki są dla mnie z reguły wiarygodnym źródłem prawdy heh
( ja głupia nawet już nie umiem kupic zadnego kosmetyku bez przeczytania jego recenzji na kwc :EEK!: )
bo jadę teraz na małe spa z mamą i tak sobie czytam co korzystne a co nie :P
mam jeszcze do dyspozycji jakieś kąpiele morskie , ługowe, borowinowe, wapniowo-magnezowe, grotę solną, grotę snieżną? , siłownię itd itp :P no i saunę suchą - kosodrzewinową, eukaliptusową i zołą alpejskie oraz parową.. trzeba się odrodzić na nowo :P na razie to mi za dużo nie mówi ale poczytam w necie :P

Czyżbyś ruszała do spa w Gołębiewskim? jeśli tak, to ja byłam ostatnio i wszystko zaliczyłam. Grota śnieżna, chociaż jest tam -15 st jest super

[Jutte]

taaak dokładnie do Wisły
oo to miło opowiadaj jak było i na co warto iść będę bardzo wdzięczna
bo ja tam taki pasikonik pierwszy raz sobie taką przyjemność dla siebie sprawiam:P

[dontknow]

co do kostek lodu i przecierania nimi twarzy: sprawdzone. dzisiaj wypróbowałam i efekt zachwycający. a przynajmniej ja miałam takie odczucie

[infante]

a ja tak troszke z innej beczki..ile taka przyjemnośc w spa kosztowała?

[201705250937]

Napisane przez infante

a ja tak troszke z innej beczki..ile taka przyjemnośc w spa kosztowała?

bodajże 35 zł za 1,5 h jak się nie mylę

[ckin2u]

tak malo?
to ja ide