Hoya, hoja i jej miłośniczki :)

[justynka333]

Napisane przez kosa03

ja o moja hoje w ogole nie dbalam jakos szczegolnie... podlewana raz w tygodniu, doniczka nie zaduza, za to zaopatrzona w drabinkę do wspinaczki pedow w moim domu ta hoja jest ponad 10lat ale dopiero gdy zostala przeniesiona do mojego pokoju i pod moja "opiekę" zakwitła. pewnie wlasnie dlatego ze ten kwiat nie lubi miec zbyt mokro i dobrze sie czuje w polcieniu a ja mam okno od wschodu. zauwazylam tez ze gdy przesadzilam kwiat do wiekszej doniczki to w jeden sezon nie zakwitla w ogole. ale za to na nastepny wypuscila az 7 pieknych kwiatkow

Moja też kwitnie ma 30 pąków i tak pachnie że nie mogę spać mam otwarty balkon całą noc.

[Tacca]

Witam! ja jakiś czas temu dostałam hoje od koleżanki - pozbywała się nadmiaru kwiatów. nie wiem jaka to odmiana, ale podobno straszny ma zapach podczas kwitnienia.. U mnie jeszcze nie kwitła, mam ją dopiero od stycznia

[justynka333]

Napisane przez Tacca

Witam! ja jakiś czas temu dostałam hoje od koleżanki - pozbywała się nadmiaru kwiatów. nie wiem jaka to odmiana, ale podobno straszny ma zapach podczas kwitnienia.. U mnie jeszcze nie kwitła, mam ją dopiero od stycznia

No zapach ma ale nie taki straszny Gdyby nie to że nie lubi jak się ją rusz to wynosiła bym ją na noc.Podlewaj ją wodą mineralną taką najtańszą trzymaj na słonecznym miejscu i wyczekuj kwitnienia za jakieś 2 lata Bo hoja to kapryśny kwiat i tyle odchoruje po przeprowadzce.

[Tacca]

Napisane przez justynka333

No zapach ma ale nie taki straszny Gdyby nie to że nie lubi jak się ją rusz to wynosiła bym ją na noc.Podlewaj ją wodą mineralną taką najtańszą trzymaj na słonecznym miejscu i wyczekuj kwitnienia za jakieś 2 lata Bo hoja to kapryśny kwiat i tyle odchoruje po przeprowadzce.

Same liście i jej wielkość są imponujące, więc na kwiaty mogę poczekać Za 2 lata pewnie się znowu przeprowadzę, ale mówi się trudno
Dziekuję za odpowiedź

[Tacca]

Oto moja hoja

[frezja18]

Witam
Ja mam obecnie 2 hoje , jedna kwitnąca obecnie ma dwa lata , sadzonke brałam ze starszego egzemplarza który zdążyłam już wyrzucić ( była już za duża za stara i zaczynała żółknąć ) druga moja hoja ma niecały rok , sadziłam ją jesienią i już ma pąki , w tym roku co prawda zrzuci kwiaty bo jest za młoda ale hoja kwitnie na starych pąkach więc za rok na pewno zakwitnie .

[Tacca]

Napisane przez frezja18

Witam
Ja mam obecnie 2 hoje , jedna kwitnąca obecnie ma dwa lata , sadzonke brałam ze starszego egzemplarza który zdążyłam już wyrzucić ( była już za duża za stara i zaczynała żółknąć ) druga moja hoja ma niecały rok , sadziłam ją jesienią i już ma pąki , w tym roku co prawda zrzuci kwiaty bo jest za młoda ale hoja kwitnie na starych pąkach więc za rok na pewno zakwitnie .

ślicznie kwitnie i jakie ma duże kwiaty

[frezja18]

Napisane przez Tacca

ślicznie kwitnie i jakie ma duże kwiaty

piękny kwiat tylko zapach odrobinę męczący , ale u mnie stoi w pokoju w którym nikt nie śpi i wogóle mało się w nim przebywa więc można pójść popatrzeć , pozachwycać się i wyjść nie wąchać .
Mam hoję już kilka lat ale dopiero z tego wątku dowiedziałam się że istnieją jakieś odmiany na te o takich śmiesznych liściach muszę zapolować .

[Tacca]

Napisane przez frezja18

piękny kwiat tylko zapach odrobinę męczący , ale u mnie stoi w pokoju w którym nikt nie śpi i wogóle mało się w nim przebywa więc można pójść popatrzeć , pozachwycać się i wyjść nie wąchać .
Mam hoję już kilka lat ale dopiero z tego wątku dowiedziałam się że istnieją jakieś odmiany na te o takich śmiesznych liściach muszę zapolować .

Moja jest raczej pospolia..
Zapach hoi jest dość męczący... W pracy mamy kilka okazów i któraś chyba zakwitła, dziś kiedy przyszłam już w progu powaliła mnie ta woń... Ale cały czas się wietrzy, więc da się wytrzymać

[Tacca]

Hm... Dzisiaj zostałam obdarzona olbrzymią hoją, na dodatek kwitnącą Fantastyczna jest, niestey będę musiała ją oddać siostrze, już nie mam gdzie jej postawić siostra chętnie przyjmie

[Shee'naz]

Dziewczyny kochane, prosze o rade, bo jesli chodzi o te roślinke to jestem kompletnym laikiem . Wiem, ze jest bardzo kaprysna. Dostałam w zimie od cioci dwie sadzonki z jej ogromnego okazu... Jest to ta napopularniejsza odmiana z ciemnymi liscmi i rozowymi kwiatami. Sadzonki maja około 20 cm z jedynie dwiema parami listeczków i nie chca rosnac.
Postawiłam ja teraz w nasłonecznionym miejscu, przesadze do wiekszej doniczki, zmienie podłoze (ziemia inspektowo-darniowa z piaskiem? Jakich proporcji uzyc?). Może dac im jakas podporke?
I czy powinnam je dalej trzymać razem czy rozsadzic do osobnych doniczek?
Bardzo bym chciała, zeby ruszyły z miejsca...

[justynka333]

Napisane przez Shee'naz

Dziewczyny kochane, prosze o rade, bo jesli chodzi o te roślinke to jestem kompletnym laikiem . Wiem, ze jest bardzo kaprysna. Dostałam w zimie od cioci dwie sadzonki z jej ogromnego okazu... Jest to ta napopularniejsza odmiana z ciemnymi liscmi i rozowymi kwiatami. Sadzonki maja około 20 cm z jedynie dwiema parami listeczków i nie chca rosnac.
Postawiłam ja teraz w nasłonecznionym miejscu, przesadze do wiekszej doniczki, zmienie podłoze (ziemia inspektowo-darniowa z piaskiem? Jakich proporcji uzyc?). Może dac im jakas podporke?
I czy powinnam je dalej trzymać razem czy rozsadzic do osobnych doniczek?
Bardzo bym chciała, zeby ruszyły z miejsca...

Hoja nie lubi dużych donic lubi ciasnotę musi mieć małą doniczkę to pobudzi jej wzrost.Ja stosowałam ziemię kwiatową,no i nie przelewaj jej zbytnio.mogą rosnąć razem i kup bambusową drabinkę.

[frezja18]

Napisane przez Shee'naz

Dziewczyny kochane, prosze o rade, bo jesli chodzi o te roślinke to jestem kompletnym laikiem . Wiem, ze jest bardzo kaprysna. Dostałam w zimie od cioci dwie sadzonki z jej ogromnego okazu... Jest to ta napopularniejsza odmiana z ciemnymi liscmi i rozowymi kwiatami. Sadzonki maja około 20 cm z jedynie dwiema parami listeczków i nie chca rosnac.
Postawiłam ja teraz w nasłonecznionym miejscu, przesadze do wiekszej doniczki, zmienie podłoze (ziemia inspektowo-darniowa z piaskiem? Jakich proporcji uzyc?). Może dac im jakas podporke?
I czy powinnam je dalej trzymać razem czy rozsadzic do osobnych doniczek?
Bardzo bym chciała, zeby ruszyły z miejsca...

Ja sadzę zawsze w zwykłą kwiatową ziemię kupowaną w sklepie ogrodniczym , daję podpórkę tzn taki kabłąk i oplatam na okragło , ale widziałam też kwitnącą bez podpórki . Moje egzemplarze nie stoją w zbyt słonecznym mniejscu jedna na wschodnim oknie a druga co prawda na południowym ale jak tylko świeci słońce zasłaniana jest roletą . Zgadzam się z JUSTYNKA że nie należy zbyt mocno podlewać , ja podlewam na ogół raz w tygodniu w duże upały dwa razy.

[Tacca]

Ja też podlewam raz w tygodniu Moja hoja kapryśna nie jest i chyba jej u mnie dobrze - wypuściła mnóstwo świeżych kłączy a na nich pojawiają się zalązki liści niech rośnie zdrowo

[mamrotka]

hej

a ja przyszłam ponarzekać bo mi hoya od momentu kiedy ją dostałam rok temu stoi w miejscu i ani drgnie co może być przyczyną tego że roślinka nie chce rosnąć na pewno jej nie zalewam stoi na parapecie południowym



p.s. jestem początkująca jeśli chodzi o rośliny i każda rada jest dla mnie cenna

[WinlyEm]

Napisane przez mamrotka

hej

a ja przyszłam ponarzekać bo mi hoya od momentu kiedy ją dostałam rok temu stoi w miejscu i ani drgnie co może być przyczyną tego że roślinka nie chce rosnąć na pewno jej nie zalewam stoi na parapecie południowym



p.s. jestem początkująca jeśli chodzi o rośliny i każda rada jest dla mnie cenna

może ją przesadz w lepsze podłoże? moja 'stała nieruchomo chyba ze dwa lata, a jak zaczęłam czytać o tym co hoje lubią to przesadziłam do nieco większej doniczki, zmieniłąm ziemię z samej "zwykłej ziemi do kwiatów" na mieszankę półprzepuszczalną i od razu się wzięłą teraz rośnie jak na drożdzach

[mamrotka]

Napisane przez WinlyEm

może ją przesadz w lepsze podłoże? moja 'stała nieruchomo chyba ze dwa lata, a jak zaczęłam czytać o tym co hoje lubią to przesadziłam do nieco większej doniczki, zmieniłąm ziemię z samej "zwykłej ziemi do kwiatów" na mieszankę półprzepuszczalną i od razu się wzięłą teraz rośnie jak na drożdzach

no właśnie "rośnie" w zwykłej ziemi uniwersalnej spróbuję przesadzić do jakiejś mieszanki może coś polecisz?

[Tacca]

Napisane przez mamrotka

no właśnie "rośnie" w zwykłej ziemi uniwersalnej spróbuję przesadzić do jakiejś mieszanki może coś polecisz?

Możesz posadzić w zwykłej ziemi z domieszką keramzytu, też pomaga

[WinlyEm]

Napisane przez Tacca

Możesz posadzić w zwykłej ziemi z domieszką keramzytu, też pomaga

ja wymieszałam zwykłą ziemię z ziemią dla storczyków i dodałam troszkę keramzytu tak zeby nie była zbita tylko półprzepuszczalna

[frezja18]

Ja sadzę w zwykłej kwiatowej z tym że jak tylko puści jakiąś odrobinę pędu puszczam ją na jakąś podpórkę i rośnie jak szalona . I sadzę zawsze dwie sadzonki w jedną doniczkę .

[mamrotka]

Napisane przez Tacca

Możesz posadzić w zwykłej ziemi z domieszką keramzytu, też pomaga

Napisane przez WinlyEm

ja wymieszałam zwykłą ziemię z ziemią dla storczyków i dodałam troszkę keramzytu tak zeby nie była zbita tylko półprzepuszczalna

może spróbuje dodać keramzytu
dzięki dziewczyny za rady

Napisane przez frezja18

Ja sadzę w zwykłej kwiatowej z tym że jak tylko puści jakiąś odrobinę pędu puszczam ją na jakąś podpórkę i rośnie jak szalona . I sadzę zawsze dwie sadzonki w jedną doniczkę .

no własnie ostatnio wyczytałam ze trzeba dać podpórkę to wtedy lepiej rośnie
no to muszę zmienić podłoże i dam podpórkę i zobaczę czy coś urosnie

dzięki za radę

[Tacca]

Trzymam kciuki Może po prostu ona potrzebuje dużo czasu, żeby się oswoić

[norka27]

Ja tam z hojami cale zycie spedzilam wiec wiem ze nie lubi ona zbyt dobrych warunkow a wiec ziemia z domieszka piasku bedzie ok - ja tam stosuje zwykla ogrodowa i rosna jak szalone - mowie o najbardziej pospolitej odmianie. Druga sprawa to taka ze im mniejsza doniczka i im suchsze warunki to tym lepiej a wiec podlewamy dopiero kiedy ziemia sie sucha zrobi. No i one czesciej kwitna jesli maja duzo swiatla w tym slonca. Co do przesadzania to ja sie tym nie przejmuje i raz na 2 -3 lata dostaje im sie nowa ziemia. W jednej doniczce posadzilam 2 odnozki kiedys i teraz razem sobie rosna i jest ok - jak przyjechalam teraz do Polski to akurat jedna kwitla Przywieziona z Polski do Norwegii stara hoja wypuszcza nowe pedy ale kwitnac nie chce, musi sie zaaklimatyzowac chyba. Hoja compacta zrobila protest i stanela w miejscy i nie rosnie Nie wiem co jej nie pasuje bo i ma swiatlo i nie zalewana jest, kaprysna, gdyby nie jej sliczne listki to by juz wyleciala
Ja nie stosuje zadnych podporek, zwyczajnie sobie zisaja z polki albo szafy i tak mi sie podoba Co do zapachu to ja lubie i mi nie przeszkadza - no chyba ze w upalnej nocy zaszaleje i otworzy za wiele kwiatow to otwieram okno

[Tacca]

Moja nowa hoja, którą dostałam niedawno zrzuciła kwiaty pewnie odreagowuje przeprowadzkę...

[cypressangel]

Przepraszam za OT, ale czy możecie napisać, jak nazywa się kwiatek ze zdjęcia, które wkleiła justynka333: https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...6&d=1240575281 - ten po lewej stronie, w niebieskiej doniczce

[Tacca]

W niebieskiej doniczce na lewo to sansewiera hoja jest w środku, również w niebieskiej doniczce

[cypressangel]

Napisane przez Tacca

W niebieskiej doniczce na lewo to sansewiera hoja jest w środku, również w niebieskiej doniczce

Tak, wiem, że w środku jest hoja Chodziło mi o tego kwiatka z boku, po lewej stronie Dzięki za odpowiedź

[Tacca]

Zawsze chętnie pomogę oczywiście jeśli będę znała odpowiedź

[aledra7]

witam wszystkie miłośniczki hoi
Hoje to moje ulubione rośliny domowe, mam ich 19 gatunków. Jeśli kogoś będą one interesowały to wstawię fotki.

[WinlyEm]

Napisane przez aledra7

witam wszystkie miłośniczki hoi
Hoje to moje ulubione rośliny domowe, mam ich 19 gatunków. Jeśli kogoś będą one interesowały to wstawię fotki.

wstawiaj wstawiaj, się nie zastanawiaj