Kolorowe gumki na nasze aparatki ortodontyczne :))

[solaola]

Napisane przez jaciniepowiem

Ej, wiem ze to nie powinno być tu, ale nie wiem gdzie ;].
Od niecałych pół godziny mam aparat . Jednak mam tylko jeden pierścień, ponieważ po drugiej stronie w zębie zrobiła się dziura. W tym mijscu mam sprężynkę. Pani powiedziała mi, że jest poprostu delikatiejsza. Za dwa miesiące bede miała dopiero kolejną wizytę. Czy ta sprężynka nie przeszkodzi w leczeniu i zęby i tak będą mi się prostowały? .

Dlaczego nie zapytasz o to ortodontki, tylko udzielasz się tutaj, na forum?

[rudo-zielona]

jaciniepowiem przenieś się na temat Aparaty ortodontyczne cz. VI.
http://www.wizaz.pl/forum/showthread...0#post13283490

[CatchyKathy]

Napisane przez solaola

Mój orto też tak uważa.(pogrubione) Jeszcze ja jestem takim przypadkiem, bardzo rzadkim(co podkreśla przy każdej wizycie), że leczy go pierwszy raz

Dlatego tez daje sie specjalny cement na zęby aby zamków nie przygryzać Tak własnie mam.

[rudo-zielona]

Napisane przez CatchyKathy

Dlatego tez daje sie specjalny cement na zęby aby zamków nie przygryzać Tak własnie mam.

Cement OK, przy czym niestety w późniejszej fazie leczenia. Dla podniesienia zgryzu.
Moje zęby muszą podnieść się w górę, ułożyć się pod kątem, bo niestety teraz są idealnie pionowo

[biemka]

Napisane przez kar0link4

Tym razem gumki mam srebrne, dodaję fotki...

Bardzo ładne masz ząbki Mam nadzieję, że chociaż troszkę podobne będą moje, jak już w końcu będę miała założony aparat, co ma nastąpić 21.07.09... brrr
A długo już masz aparat na ząbkach?? bo jakoś nie doczytałam
Zastanawiałam sie też nad gumkami, bo miałabym ochotę założyć kolorowe np. w kolorze chabrowym, ale obawiam sie, że w pracy byłby ze mnie niezły ubaw Te srebrne prezentują się całkiem fajnie do tego srebrna biżuteria i ostawiona jak znalazł

[Cranky]

Ja dziś byłam u ortodontki Zmieniłam ortodontę, bo poprzednia mi powiedziała, że trzeba 4 zęby wyrywać brr... Nie zgodziłyśmy się z mamą, więc poszłam do innej Ta mi na szczęście nic nie chce wyrywać. Najpierw będę mieć taki na podniebienie, rozszerzajacy szczękę, na pół roku, a potem stały na górę i dół... Myślałam nad fioletowymi gumeczkami, a potem turkusowymi, bo chyba fajnie wyglądają nie umiem tylko zdjęć znaleźć... Mam nadzieję, że będą w gabinecie fioletowe gumki, ale chyba będą bo dziś pokazywała mi taki model aparatu stałego i właśnie były fioletowe.
No i cieszę się, że wreszcie się za to zabieram. Już mam dosyć tych krzywych kłów :/

[solaola]

Ja też dzisiaj byłam u orto Niestety miał takie kolory gumek, że takie już miałam, ale obiecał, że specjalnie dla mnie ściągnie inne. Miał tylko jaskrawy zielony,zielony, który miałam przed wizytą i turkus, który miałam na samym początku. Teraz mam czerwień. Chciałam śliwkę, ale było jej za mało.

[kar0link4]

Napisane przez biemka

Bardzo ładne masz ząbki Mam nadzieję, że chociaż troszkę podobne będą moje, jak już w końcu będę miała założony aparat, co ma nastąpić 21.07.09... brrr
A długo już masz aparat na ząbkach?? bo jakoś nie doczytałam
Zastanawiałam sie też nad gumkami, bo miałabym ochotę założyć kolorowe np. w kolorze chabrowym, ale obawiam sie, że w pracy byłby ze mnie niezły ubaw Te srebrne prezentują się całkiem fajnie do tego srebrna biżuteria i ostawiona jak znalazł

Dziękuję bardzo.! - miło mi Aparat noszę już przeszło rok (dokładne daty założenia masz w moim podpisie) I z tego co orto mówiła za jakieś 2-3 miesiące powinnam pozbyć się mojego kochanego druciaka Oczywiście srebrne gumki polecam
A Tobie życzę cierpliwości, wytrwałości i powodzenia.!

[wypas]

kurde jutro będe miała zakładany aparat i jakoś troche sie boje jak to bedzie u mnie wyglądac i wgl.
i jezeli moja orto. zapyta mnie jaki chce meic kolor gumek to wtbiorę taki lekki fiolecik i taki blękit

[gatka_84]

Napisane przez wypas

kurde jutro będe miała zakładany aparat i jakoś troche sie boje jak to bedzie u mnie wyglądac i wgl.
i jezeli moja orto. zapyta mnie jaki chce meic kolor gumek to wtbiorę taki lekki fiolecik i taki blękit

ja zakładam we wtorek ja sie boje jak bede wygladac, tzn ze bede miala dziwny wyraz twarzy , ze mi sie w buzi nie pomiesci i bede miec ala dziubek....nie wiem czy wiecie o co mi chodzi hhehe

[biemka]

a ja sie boję, że będę nie wyraźnie mówić i pluć Bo na pierwszy raz założę sobie chyba srebrne gumki, żeby się tak nie wyróżniało i żeby ludzie się przyzwyczaili Do tego srebrny łańcuszek i kolczyki i będzie do kompletu

[Cranky]

Napisane przez biemka

a ja sie boję, że będę nie wyraźnie mówić i pluć Bo na pierwszy raz założę sobie chyba srebrne gumki, żeby się tak nie wyróżniało i żeby ludzie się przyzwyczaili Do tego srebrny łańcuszek i kolczyki i będzie do kompletu

Jeśli będziesz mieć stały, to nie masz się co martwić. Nie ma możliwości pluć się w aparacie, a i mówić niewyraźnie też nie będziesz trzeba się przyzwyczaić, ale potem jest już wszystko normalnie. A ja chyba na początek wezmę albo turkusowe, albo ciemno fioletowe gumki. Uwielbiam takie mocne kolory No ale teraz pół roku najpierw ekspander... Stały będę nosić 2,5 roku, to chyba dużo?

[pearl126]

Witajcie dziewczyny!
Jak mnie dawno tu nie było, wyjazd, praca, nie było czasu. Teraz nadrabiam zaległości. Aparat mam już miesiąc, dziś byłam u orto. (mam zmieniony łuk, i gumeczki – zielone). Pamiętacie mój pierwszy kolor? Takie fioletowe – dodaje zdjęcia, po dwóch tygodniach te gumeczki się przebarwiły, ale tak po środku (w zamkach) kolor został, lecz po bokach, na druciku zrobiły się białe, również dodaję zdjęcie, ale i tak niewiele widać.. Wiadomo, zdjęcie jak zdjęcie w innym świetle robione. Wklejam też fotkę moich jedynek, już prawie prostych, jedno zdj przed założeniem aparatu, drugie po miesiącu.


Mam jeszcze do Was pytanie, co do kosztów. (tak wiem, nie powinnam tu pisać). Chcę tylko wiedzieć ile płacicie za comiesięczne wizyty, tzn. zmiana gumek i ewentualnie drucika. Ja dziś miałam przyklejany zamek (bo się odkleił, nawet nie wiedziałam), zmieniany łuk i oczywiście gumeczki. Ludzie pisali, że łuk jest drogi. Ja w sumie za wizytę płaciłam 50 zł. Przed założeniem aparatu (za pierwszą wizytę) 30zł + zdjęcia 70 zł (ale to już nie u orto), wyciski, plan leczenia był, ale nic za to nie płaciłam, jak i separacja, również za tą wizytę nic. Za aparat 1600zł. Czy to oznacza, że mam naprawdę bardzo taniego orto? Czy to są normalne ceny?Pozdrawiam


Legenda zdj:
1. Świeże, fioletowe gumeczki.
2. Przebarwione już ( w sumie jest inne światło na zdjęciach, ale w rzeczywistości gumki przebarwiły się bardziej, znaczy jest to bardziej widoczne).
3. -"-
4. Przed założeniem aparatu.
5. Miesiąc po.
6. Nowe, zielone gumeczki.

[gatka_84]

Napisane przez pearl126

Witajcie dziewczyny!
Jak mnie dawno tu nie było, wyjazd, praca, nie było czasu. Teraz nadrabiam zaległości. Aparat mam już miesiąc, dziś byłam u orto. (mam zmieniony łuk, i gumeczki – zielone). Pamiętacie mój pierwszy kolor? Takie fioletowe – dodaje zdjęcia, po dwóch tygodniach te gumeczki się przebarwiły, ale tak po środku (w zamkach) kolor został, lecz po bokach, na druciku zrobiły się białe, również dodaję zdjęcie, ale i tak niewiele widać.. Wiadomo, zdjęcie jak zdjęcie w innym świetle robione. Wklejam też fotkę moich jedynek, już prawie prostych, jedno zdj przed założeniem aparatu, drugie po miesiącu.


Mam jeszcze do Was pytanie, co do kosztów. (tak wiem, nie powinnam tu pisać). Chcę tylko wiedzieć ile płacicie za comiesięczne wizyty, tzn. zmiana gumek i ewentualnie drucika. Ja dziś miałam przyklejany zamek (bo się odkleił, nawet nie wiedziałam), zmieniany łuk i oczywiście gumeczki. Ludzie pisali, że łuk jest drogi. Ja w sumie za wizytę płaciłam 50 zł. Przed założeniem aparatu (za pierwszą wizytę) 30zł + zdjęcia 70 zł (ale to już nie u orto), wyciski, plan leczenia był, ale nic za to nie płaciłam, jak i separacja, również za tą wizytę nic. Za aparat 1600zł. Czy to oznacza, że mam naprawdę bardzo taniego orto? Czy to są normalne ceny?Pozdrawiam


Legenda zdj:
1. Świeże, fioletowe gumeczki.
2. Przebarwione już ( w sumie jest inne światło na zdjęciach, ale w rzeczywistości gumki przebarwiły się bardziej, znaczy jest to bardziej widoczne).
3. -"-
4. Przed założeniem aparatu.
5. Miesiąc po.
6. Nowe, zielone gumeczki.

No te jedyneczki naprawde sie prostują i to po miesiacu gratulacje;*
Ja za pierwsza wizyte u orto placilam 70zł. Za 2 zdjecia ale to tez gdzie indziej - 70zł. Wyciski - 50 zł. Plan leczenia za darmo. separacji nie mialam bo mialam wyrywana szostke , wiec orto nie widziala potrzeby. Na siodemce jednej mam piersien a na drugiej rurke. Za wizyte place od 80-150. W sierpniu okaze sie ile mnie skasuje ale mysle ze 80 bo narazie mam jeden luk, jak bede miec 2 to pewnie bedzie 150.
za aparat na gore placilam 1500. Mysle ze tez ceny sa w normie, nie sa specjalnie wygorowane.;p wczoraj po zalozeniu aparatu zeby mnie nie bolaly, za to wieczorem bardzo ,,,, a dzisiaj rano jak narazie nic znow mnie nie boli

[pearl126]

Napisane przez gatka_84

No te jedyneczki naprawde sie prostują i to po miesiacu gratulacje;*
Ja za pierwsza wizyte u orto placilam 70zł. Za 2 zdjecia ale to tez gdzie indziej - 70zł. Wyciski - 50 zł. Plan leczenia za darmo. separacji nie mialam bo mialam wyrywana szostke , wiec orto nie widziala potrzeby. Na siodemce jednej mam piersien a na drugiej rurke. Za wizyte place od 80-150. W sierpniu okaze sie ile mnie skasuje ale mysle ze 80 bo narazie mam jeden luk, jak bede miec 2 to pewnie bedzie 150.
za aparat na gore placilam 1500. Mysle ze tez ceny sa w normie, nie sa specjalnie wygorowane.;p wczoraj po zalozeniu aparatu zeby mnie nie bolaly, za to wieczorem bardzo ,,,, a dzisiaj rano jak narazie nic znow mnie nie boli

Co do bólu. Jak dla mnie drugi dzień był straszny, nic nie mogłam jeść. Oczywiście jak nic nie jadłam nie bolało tylko czułam takie dziwne uczucie ( w końcu coś innego na zębach ). Po tygodniu nie czułam już kompletnie nic Już jem wszystko, teraz po wizycie znowu trochę jak jem to "przeszywa", ale to normalne. Wkurzają mnie tylko przebarwiające się gumki teraz mam super zielone, polecam, ale mam takie wrażenie, że zęby wydają się żółte, może to tylko moje odczucie, ale i tak zielone są super

PS. A możesz jeść? Nic cię nie boli ?

[biemka]

Napisane przez pearl126

Witajcie dziewczyny!


Mam jeszcze do Was pytanie, co do kosztów. (tak wiem, nie powinnam tu pisać). Chcę tylko wiedzieć ile płacicie za comiesięczne wizyty, tzn. zmiana gumek i ewentualnie drucika. Ja dziś miałam przyklejany zamek (bo się odkleił, nawet nie wiedziałam), zmieniany łuk i oczywiście gumeczki. Ludzie pisali, że łuk jest drogi. Ja w sumie za wizytę płaciłam 50 zł. Przed założeniem aparatu (za pierwszą wizytę) 30zł + zdjęcia 70 zł (ale to już nie u orto), wyciski, plan leczenia był, ale nic za to nie płaciłam, jak i separacja, również za tą wizytę nic. Za aparat 1600zł. Czy to oznacza, że mam naprawdę bardzo taniego orto? Czy to są normalne ceny?Pozdrawiam

W porównaniu do cennika mojej doktorki to masz taniego orto.
U mnie to wyglądało tak:
pierwsza wizyta 50 zł, wyciski 70 zł, plan leczenia 150 zł, (zdjęcia 80 zł ale w innym miejscu) separacja bez opłat, aparat na 1 łuk 1200 zł. A każda wizyta z aparatem- dwoma łukami- 200 zł Tak więc trochę się uzbiera...

[wypas]

Napisane przez biemka

W porównaniu do cennika mojej doktorki to masz taniego orto.
U mnie to wyglądało tak:
pierwsza wizyta 50 zł, wyciski 70 zł, plan leczenia 150 zł, (zdjęcia 80 zł ale w innym miejscu) separacja bez opłat, aparat na 1 łuk 1200 zł. A każda wizyta z aparatem- dwoma łukami- 200 zł Tak więc trochę się uzbiera...

ja nie pamiętam ile za wyciski zapłaciłam ale chyba coś koło 100zł bo to na dwie szczęki było , miałam robione dwa zdjęcia bo jedno było też te takie z profilu z tego względu że mam krzywy zgryz i po 70zł obydwa, separacja nic nie kosztowała, górny łuk 1300 + 100 za wyleczenie 2 zębów bo jak się okazało na dolnej szczęce mam jeszcze dwa nie wyleczone zęby i dwie wieeeeelkie dziury i włożyła mi tam jakiś tlenek magnezu czy coś nie wiem już . a wizyta kontrolna to chyba 100 złoty z tego co pamiętam.

aparat miałam założony 3 dni temu i nadal nie mogę za bardzo jesc bo gdy gryzę, zęby mnie okropnie bolą. coś tam wcinam ale straszny ból..

[pearl126]

Napisane przez wypas

ja nie pamiętam ile za wyciski zapłaciłam ale chyba coś koło 100zł bo to na dwie szczęki było , miałam robione dwa zdjęcia bo jedno było też te takie z profilu z tego względu że mam krzywy zgryz i po 70zł obydwa, separacja nic nie kosztowała, górny łuk 1300 + 100 za wyleczenie 2 zębów bo jak się okazało na dolnej szczęce mam jeszcze dwa nie wyleczone zęby i dwie wieeeeelkie dziury i włożyła mi tam jakiś tlenek magnezu czy coś nie wiem już . a wizyta kontrolna to chyba 100 złoty z tego co pamiętam.

aparat miałam założony 3 dni temu i nadal nie mogę za bardzo jesc bo gdy gryzę, zęby mnie okropnie bolą. coś tam wcinam ale straszny ból..

Z tego co wiem wyciski zawsze robi się na dwa "łuki" (ktoś już mnie poprawiał, że szczęka jest tylko jedna). Miałaś robione zdjęcie boczne i pantomogram, ja to samo, ale płaciłam za oba 70zł, w Poznaniu. Zgryz krzywy ja też mam, znaczy górny łuk mi się "odchyla", ale nie naprawi mi się to, ponieważ nie chciałam wyrywania
Ale zauważcie, że ja płaciłam trochę więcej za sam aparat (1600zł), orto pewnie sobie już wiliczyła to co chciała

Ból będzie. Mi po tygodniu przeszło, teraz tylko wkurza mnie jedzenie które zatrzymuje się na zamkach i siódemkach za pierścieniami. Po każdym posiłku mycie ząbków można się przyzwyczaić.. Nie wiem co zrobie w szkole po drugim śniadaniu

[dzastairasta]

pearl126 ładniutkie masz ząbki, faktycznie szybko się przemieszczają. Co do kolorku, to zastanawiałam się, żeby sprawić sobie kiedyś taki właśnie fiolecik, nie myślałam, że tak się odbarwia teraz to już sama nie wiem. Muszę Cię pocieszyć, że ta żywa zieleń też straci na swej intensywności moje trawiaste po jakimś czasie były... nijakie. Aktualnie powinnam mieć błękitne, a są... mało kolorowe od zjedzenia kiedyś loda zrobiły się zielone, a teraz zielenią nawet trudno to nazwać :P chyba w szary wpada... Dostałam od orto ten paseczek od ligaturek, żebym wiedziała jakie kolorki już miałam. Jak tak sobie porównałam to wydawało się, że to całkiem inny kolor...

[gatka_84]

Napisane przez pearl126

Co do bólu. Jak dla mnie drugi dzień był straszny, nic nie mogłam jeść. Oczywiście jak nic nie jadłam nie bolało tylko czułam takie dziwne uczucie ( w końcu coś innego na zębach ). Po tygodniu nie czułam już kompletnie nic Już jem wszystko, teraz po wizycie znowu trochę jak jem to "przeszywa", ale to normalne. Wkurzają mnie tylko przebarwiające się gumki teraz mam super zielone, polecam, ale mam takie wrażenie, że zęby wydają się żółte, może to tylko moje odczucie, ale i tak zielone są super

PS. A możesz jeść? Nic cię nie boli ?

No narazie wlasnie z jedzeniem jest kiepsko, strasznie meczace , mam nadzieje ze z czasem bedzie tylko lepiej, niby mam wrazenei ze ok jest wszystko a jak delikatnie probuje cos "nadgrysc" to mysle ze mi zeby wyleca tak boli.

[CatchyKathy]

A mi te się spodobały bardzo Akurat dojrzałam je u mojego orto na stronie, więc jak będzie chciał zmieniać gumki to chyba o taki zestaw poproszę

Większego bannera na zdjęciu chyba nie było Ale coś tam widać jak się powiekszy

[pearl126]

Napisane przez gatka_84

No narazie wlasnie z jedzeniem jest kiepsko, strasznie meczace , mam nadzieje ze z czasem bedzie tylko lepiej, niby mam wrazenei ze ok jest wszystko a jak delikatnie probuje cos "nadgrysc" to mysle ze mi zeby wyleca tak boli.

Dokładnie, takie są uroki noszenia aparatu, pomęczysz się tak z dwa lata Przez cały czas tylko "lejące się" jedzenie. Nigdy nie przestanie boleć kompletnie, możesz ewentualnie przyzwyczaić się do metalu na zębach.

Oczywiście żartuję sobie kochana Wszystko minie, ja nie jeden raz miałam załamania i myślałam, że nigdy nie przejdzie jedak po tygodniu i kilku dniach mogłam jeść już wszystko, zapomniałam o aparacie. Teraz, po wizycie ból powrócił, ale to nic w porównaniu z pierwszymi dniami z aparatem . Trzymam kciuki za Ciebie Już niedługo będziesz mogła "wcinać" wszystko co twarde, nietwarde i smaczne

---------- Dopisano o 00:20 ---------- Poprzedni post napisano o 00:18 ----------

Napisane przez CatchyKathy

A mi te się spodobały bardzo Akurat dojrzałam je u mojego orto na stronie, więc jak będzie chciał zmieniać gumki to chyba o taki zestaw poproszę

Większego bannera na zdjęciu chyba nie było Ale coś tam widać jak się powiekszy

Upf dużo na tym zdjęciu nie widać, ale zapowiada się Ciekawie

[biemka]

Muszę się pochwalić, bo ja już wczoraj jadłam orzeszki Nie mogłam sie oprzeć czekoladzie z takimi dużymi orzechami i pogryzłam je Ale jak przychodzi co do czego to obiad mielę godzinę...

pearl126 Z tego co wiem wyciski zawsze robi się na dwa "łuki" (ktoś już mnie poprawiał, że szczęka jest tylko jedna).

To nie mówi się, np. że mam aparat na górnej i dolnej szczęce? Żebym gaf już nie strzelała

[kar0link4]

Napisane przez biemka

To nie mówi się, np. że mam aparat na górnej i dolnej szczęce? Żebym gaf już nie strzelała

Górne ząbki, to szczęka, a dolne - żuchwa

[biemka]

kar0link4 masz rację

wpisałam w google i już wszystko wiem

"Szczęka (łac. maxilla) albo kość szczękowa (łac. os maxillare) - kość parzysta, stanowiąca zasadniczą część składową czaszki twarzowej (...) Szczęka jest kością parzystą, to znaczy w czaszce występują dwie szczęki: lewa i prawa, stanowiące swoje lustrzane odbicie. Błędem jest nazywanie żuchwy szczęką (dolną)."

[Yukiri]

Uuu... aż mi strach patrzeć na wasze ceny Ja jeszcze stałego aparatu nie mam, tylko ekspander, a moje wydatki to:
Odciski: 30 złotych (a może 50, już nie pamiętam)
Dwa zdjęcia: 70 złotych
Separacja: darmowa
Pierścienie: 200 złotych
Ekspander: 500 złotych
Przy czym jeszcze nigdy nie płaciłam za wizytę. Cieszę się z tych cen, bo widzę, że są naprawdę niskie

[somee]

Ja płaciłam tak:
-pierwsza wizyta za darmo (popatrzyła mi na zęby, powiedziała że mam wyleczyć 7 dolną po prawej stronie i zdecydować jak chce aparat stały czy ruchomy)
-zdjęcia - 90 zł za dwa (to takie "profilowe" i normalne) ale nie u orto
-aparat góra-1500 zł (za dół będzie tyle samo) metalowy
-każda wizyta 50 zł niezależnie co mi robi (np wymiana drucika, wymiana gumek, za wizytę kiedy mi robiła odlew też nic nie dopłacałam z tego co pamiętam)
-jeszcze po założeniu aparatu dostałam szczoteczkę i wosk ;]

Z tego co widzę to chyba mam najtaniej.

[pearl126]

Napisane przez somee

Ja płaciłam tak:
-pierwsza wizyta za darmo (popatrzyła mi na zęby, powiedziała że mam wyleczyć 7 dolną po prawej stronie i zdecydować jak chce aparat stały czy ruchomy)
-zdjęcia - 90 zł za dwa (to takie "profilowe" i normalne) ale nie u orto
-aparat góra-1500 zł (za dół będzie tyle samo) metalowy
-każda wizyta 50 zł niezależnie co mi robi (np wymiana drucika, wymiana gumek, za wizytę kiedy mi robiła odlew też nic nie dopłacałam z tego co pamiętam)
-jeszcze po założeniu aparatu dostałam szczoteczkę i wosk ;]

Z tego co widzę to chyba mam najtaniej.

A w jakim mieście masz orto? Ja mam podobnie z cenami

[Yukiri]

Napisane przez somee

Ja płaciłam tak:
-pierwsza wizyta za darmo (popatrzyła mi na zęby, powiedziała że mam wyleczyć 7 dolną po prawej stronie i zdecydować jak chce aparat stały czy ruchomy)
-zdjęcia - 90 zł za dwa (to takie "profilowe" i normalne) ale nie u orto
-aparat góra-1500 zł (za dół będzie tyle samo) metalowy
-każda wizyta 50 zł niezależnie co mi robi (np wymiana drucika, wymiana gumek, za wizytę kiedy mi robiła odlew też nic nie dopłacałam z tego co pamiętam)
-jeszcze po założeniu aparatu dostałam szczoteczkę i wosk ;]

Z tego co widzę to chyba mam najtaniej.

Ja mam chyba jeszcze taniej, bo tańsze zdjęcia szczęki, aparat góra 1500 a za dół 1300 zł Nie mam jeszcze stałego aparatu, ale ortodontka już mi mówiła. Za wizytę jeszcze w ogóle nie płaciłam i nie płaci się jeśli nic nie trzeba zrobić z aparatem. A jak trzeba to 30 złotych

[wypas]

Napisane przez somee

-jeszcze po założeniu aparatu dostałam szczoteczkę i wosk ;]

ja dostałam cały zestaw. tzn, sczzoteczkę, wosk, wyciorki, nić dentystyczną i te takie lustereczko co mają dentystki zeby oglądac czy nie mam jakiś resztek jedzenia tam na tych pierścieniach.