Lista weselnych kiczów

[Madzialenka12344321]

o własnie zdjęcia w studio - tandeta jak dla mnie.

[mysiak]

Hmm, moja lista kicz-przebojów:
1. Zabawy oczepinowe - wszystkie z wątku "najbardziej żenujące" plus trochę innych, o których czytałam
2. Panna młoda z fryzurą, o którą można stłuc kieliszek
3. Panna młoda strzaskana na mahoń/heban, w zależności od karnacji
4. Kotyliony
5. Podziękowania dla rodziców w formie sztucznej książki, ozdobionej sztucznymi kwiatami
6. Państwo młodzi podjeżdżający limuzyną, która nie mieści się na zakrętach
7. Państwo młodzi wypuszczający jakieś biedne zwierzątka
8. "Cudownych rodziców mam"
9. Specjalny chleb za kilkadziesiąt złotych, z wypieczonym miejscem na kieliszki wódki
10. Dekoracje w ilości utrudniającej poruszanie się po sali i komunikację wizualną z sąsiadami...

[Madzialenka12344321]

Napisane przez mysiak

Hmm, moja lista kicz-przebojów:
1. Zabawy oczepinowe - wszystkie z wątku "najbardziej żenujące" plus trochę innych, o których czytałam
2. Panna młoda z fryzurą, o którą można stłuc kieliszek
3. Panna młoda strzaskana na mahoń/heban, w zależności od karnacji
4. Kotyliony
5. Podziękowania dla rodziców w formie sztucznej książki, ozdobionej sztucznymi kwiatami
6. Państwo młodzi podjeżdżający limuzyną, która nie mieści się na zakrętach
7. Państwo młodzi wypuszczający jakieś biedne zwierzątka
8. "Cudownych rodziców mam"
9. Specjalny chleb za kilkadziesiąt złotych, z wypieczonym miejscem na kieliszki wódki
10. Dekoracje w ilości utrudniającej poruszanie się po sali i komunikację wizualną z sąsiadami...

ze wszystkim sie zgadzam

[81gosia]

Napisane przez mysiak

9. Specjalny chleb za kilkadziesiąt złotych, z wypieczonym miejscem na kieliszki wódki

a my mamy ładny chleb w gratisie od restauracji. Sama bym nie zamawiała ale powiedzieli że to prezent. I nie żebyśmy jakoś dużo płacili za obiad 90zł/os ( z tortem i szampanem) a umowa wstępna była na 13 osób - będzie 2 razy więcej. Więc to chyba z wiele nie kosztuje taki chleb. Podejrzewam jednak że bez miejsca na kieliszki, bo wódki nie chcemy.

Sory za odejście od tematu.


kolejny kicz - suknia ślubna powyżej 2000zł, a wygląda jak z ciucholandu

Ps. jak tak dalej popiszecie to wieczorem nie dam rady nadrobić wątku :p

[aniaa22]

mysiak ja ze wszystkim chociaz sama mialam "cudownych rodziców..." bo poprostu lubimy z męzem ta piosenke chlebek tez mialam z dziwnymi paskudnymi ptakami ktore chyba mialy byc golebiami a wygladaly jak wroble i jeszcze z jakimis podporkami pod ogonem

[zanetaa88]

Napisane przez mysiak

Hmm, moja lista kicz-przebojów:
1. Zabawy oczepinowe - wszystkie z wątku "najbardziej żenujące" plus trochę innych, o których czytałam
2. Panna młoda z fryzurą, o którą można stłuc kieliszek
3. Panna młoda strzaskana na mahoń/heban, w zależności od karnacji
4. Kotyliony
5. Podziękowania dla rodziców w formie sztucznej książki, ozdobionej sztucznymi kwiatami
6. Państwo młodzi podjeżdżający limuzyną, która nie mieści się na zakrętach
7. Państwo młodzi wypuszczający jakieś biedne zwierzątka
8. "Cudownych rodziców mam"
9. Specjalny chleb za kilkadziesiąt złotych, z wypieczonym miejscem na kieliszki wódki
10. Dekoracje w ilości utrudniającej poruszanie się po sali i komunikację wizualną z sąsiadami...

Do tego Misie na aucie i baloniki.
Ale powiem Ci cudownych rodziców mam kiczowate,ale jak śpiewają to aż ciary przechodzą, przynajmniej mi...
Sesja w studio ok ale na białym tle albo tło jednego koloru a nie z tyłu jakaś latarnia itp
A co do chleba to nie wiedziałam,że nawet coś kombinują

[ladyinred85]

Szczytem kiczu są dla mnie wspomniane już plastikowe księgi dla rodziców, podobnie szklane statuetki.
Poza tym do bólu wyreżyserowany i sztuczny 1 taniec, potem wrzucony na youtube i obsypany odpowiednimi komentarzami ach i och

[Madzialenka12344321]

Napisane przez 81gosia

a my mamy ładny chleb w gratisie od restauracji. Sama bym nie zamawiała ale powiedzieli że to prezent. I nie żebyśmy jakoś dużo płacili za obiad 90zł/os ( z tortem i szampanem) a umowa wstępna była na 13 osób - będzie 2 razy więcej. Więc to chyba z wiele nie kosztuje taki chleb. Podejrzewam jednak że bez miejsca na kieliszki, bo wódki nie chcemy.

my tez mam chlebek na powitanie od naszej restauracji. chyba to norma juz jest

nie uważam aby suknia za ponad 2 tys była kiczem, a to jak wygląda, to chyba juz kwestia gustu

[aniaa22]

eh tak sobie mysle ile rzeczy z mojego wesela inni uznali by za kicz he he ile ludzi tyle gustów. moja kiecka byla za ponad 2 tys. ale mi sie podobala a ktos inny moze powiedziec ze 100 zl by za nia nie zaplacil takie zycie

aha ja bym dorzucila dzieci niosace obraczki w kosciele. stawiam na rowni z prowadzeniem przez ojca do oltarza

[zanetaa88]

Hahahaha.
No dokładnie ile ludzi tyle gustów.
Ale fajnie tak popisać co kto uważa za kicz i tandetę.
Dla mnie szklane podziękowania są ok lepsze niż plastikowe
A co do suknie nie raz faktycznie kosztuje fortunę a wygląda jak za 100zl.
Twoja Madzialenka tak nie wygląda więc spokojnie :*

[diya1983]

matko ile się tych kiczów narobiło ja niektóre z tych rzeczy będe mieć bo sie rodzicom zachciało a mi zlewka cholewka

[Madzialenka12344321]

Napisane przez zanetaa88

Dla mnie szklane podziękowania są ok lepsze niż plastikowe
A co do suknie nie raz faktycznie kosztuje fortunę a wygląda jak za 100zl.
Twoja Madzialenka tak nie wygląda więc spokojnie :*

dzięki

[Formichiere]

Hej Dziewczyny
Ja też dorzucę troche kiczów od siebie:
1. Bezwzględny, no może nie kicz, ale obciach - pijana Para Młoda i Świadkowie
2. Limuzyna+misie/lalki na masce
3. Sztuczne kwiaty w kościele, bukiecie, na sali
4. Sztuczna biżuteria Panny Młodej
5. Natrętna ciocia/natrętny wujek oczywiście podchmileni
6. Solara+tipsiory Panna Młodej ze sporą dawką lakieru do włosów, tapirów
7. Suknia w stylu wieś tańczy i śpiewa, czyli tort bezowy z falbanami, kwiatkami, kryształkami itp.
8. Oczywiście słynne już podziękowania dla Rodziców w badziewnej książeczce
9. Orkiestra pod domem.
10. Uwalnianie gołębi
11. Żenujące zabawy weselne w stylu przeciągania jajka przez spodnie itp...
Heh...sporo tego Mam nadzieję, że przy okazji nikogo nie uraziłam

[zanetaa88]

Napisane przez Madzialenka12344321

dzięki

Nie ma za co bo sama prawda!

---------- Dopisano o 11:47 ---------- Poprzedni post napisano o 11:39 ----------

Tak sobie podsumowałam to moja list brzmi:
1.Naklejki na alkohol z gołebami itp.
2.Na aucie sztuczne tiule miśki.
3.Na torcie z kartonu para Młoda.
4.Podziekowania dla rodziców w kształcie ksiązki-plastikowa.
5.Podziękowania dla gości jakieś aniołki itp-dla mnie to strata pieniędzy.
6.Orkiestra pod domem.
7.Wykupiny.
8.Wyuczony sztucznie pierwszy taniec.
9.Suknia która jest droga a wygląda jak za 100zl.
10.Solarium, preferuja naturalną Pania Młoda a w szczególności PANA MŁODEGO!
11.Kotyliony!
12.Balony jako dekoracja.
13.Napis "Witamy Parą Młodą " na drzwiach.
14.Zdjęcia ślubne w studio na tle np. latarni świecącej i miasto.
No i przepych jest kiczowaty !

[JustCassie]

Ostatnio na TVN Style właśnie leciał program weselny.
Wszystkie kicze podane przez was popieram
Plus mój osobisty kicz "Windą do nieba"

[MiciaKicia]

To ja coś o kiczach
1. Limuzyną do ślubu
2. Te tandetne zabawy z macaniem itp.. A najgorsza to chyba ta, co jest kilku kolesi na krzesłach, panna mloda zawiazane oczy ma i ma wybadac Pana Młodego nawet po pocałunku
3. Tandetnie wystrojone auto jakimiś sztucznymi kwiatami, wstążeczkami, Bóg wie co.. Strojenie strojeniem ale z umiarem wtedy jest ok
4. Te książki dla rodziców, na które wszystkie narzekacie heheh

a co do 1-szego tańca Widziałam post, że był on zaliczony do kategorii "na pokaz" i owszem, ja sama chce miec jakiś specjalny układ ale przyznam sie-Ma być to na pokaz żeby wszyscy byli zachwyceni i mowili oh i ah. Ale o Youtubie nie ma mowy

Co do wesela na kredyt.. Sami tez bedziemy zaciągać kredyt bo to nie sposób tyle pieniążków odłożyc a w wieku 40 lat nie pojde do ołtarza :P No ale nie przesadzajmy.. nie mam wesela na 200 osob

---------- Dopisano o 11:55 ---------- Poprzedni post napisano o 11:54 ----------

Aha no i zapomniałam dodać, że kiczem dla mnie jest też właśnie sesja w studio jakieś taki sztuczne pozy, na huśtaweczce, na ławeczce, z szampanem w ręce i rączka męża w podwiązce :P i to tło.. Z jakimiś nie wiadomo czym Tyle narazie z mojej strony

[zanetaa88]

Napisane przez MiciaKicia

To ja coś o kiczach
1. Limuzyną do ślubu
2. Te tandetne zabawy z macaniem itp.. A najgorsza to chyba ta, co jest kilku kolesi na krzesłach, panna mloda zawiazane oczy ma i ma wybadac Pana Młodego nawet po pocałunku
3. Tandetnie wystrojone auto jakimiś sztucznymi kwiatami, wstążeczkami, Bóg wie co.. Strojenie strojeniem ale z umiarem wtedy jest ok
4. Te książki dla rodziców, na które wszystkie narzekacie heheh

a co do 1-szego tańca Widziałam post, że był on zaliczony do kategorii "na pokaz" i owszem, ja sama chce miec jakiś specjalny układ ale przyznam sie-Ma być to na pokaz żeby wszyscy byli zachwyceni i mowili oh i ah. Ale o Youtubie nie ma mowy

Co do wesela na kredyt.. Sami tez bedziemy zaciągać kredyt bo to nie sposób tyle pieniążków odłożyc a w wieku 40 lat nie pojde do ołtarza :P No ale nie przesadzajmy.. nie mam wesela na 200 osob

---------- Dopisano o 11:55 ---------- Poprzedni post napisano o 11:54 ----------

Aha no i zapomniałam dodać, że kiczem dla mnie jest też właśnie sesja w studio jakieś taki sztuczne pozy, na huśtaweczce, na ławeczce, z szampanem w ręce i rączka męża w podwiązce :P i to tło.. Z jakimiś nie wiadomo czym Tyle narazie z mojej strony

Ja np sobie nie wyobrażam brać kredytu na wesele, wolałabym poczekać i sie wstrzymać, nie chciałabym w nowe życie wejść z kredytem nie nie dla mnie takie coś...Zarobiliśmy za granicą na wesele i na Nasze potrzeby i póki co nie narzekamy, ale po ślubie do pracy i tak chcę iść i spełnić swoje marzenie o własnej restauracji.


Co do kiczu to limuzyna dla mnie jest na pokaz chociaż sama chciałam ją jechać, ale potem stwierdziliśmy że nie chcemy jej.

[zielonamuszka]

Kicz: baloniki, zabawa z przeciąganiem jajka przez spodnie, zabawy ogólnie, pijani państwo młodzi

[mysiak]

Napisane przez aniaa22

mysiak ja ze wszystkim chociaz sama mialam "cudownych rodziców..." bo poprostu lubimy z męzem ta piosenke

To najważniejsze

Napisane przez aniaa22

chlebek tez mialam z dziwnymi paskudnymi ptakami ktore chyba mialy byc golebiami a wygladaly jak wroble i jeszcze z jakimis podporkami pod ogonem

Wyglądają jak dobrze odkarmione wróbelki, tylko te podpórki śmiesznie spod nich wystają

Napisane przez zanetaa88

Ale powiem Ci cudownych rodziców mam kiczowate,ale jak śpiewają to aż ciary przechodzą, przynajmniej mi...

Wierzę, że dużo zależy od aranżacji i wykonania... Mnie najbardziej odrzuca to, że to taka straszna sztampa - rodzice w miarę ok? dobra, puścimy im "Cudownych..."

Napisane przez zanetaa88

Sesja w studio ok ale na białym tle albo tło jednego koloru a nie z tyłu jakaś latarnia itp

Ja też nie lubię takich bardzo przekombinowanych

To ja jeszcze powiem, że jak dla mnie takie "zwierzaczkowe" ozdoby/figurki mogą być urocze, choć na pewno nie zawsze, ale bardziej podoba mi się skromne przybranie z kwiatów (i może po kokardce na klamki samochodu ).

[Madzialenka12344321]

a co sądzicie o zbieraniu na wózek?? u mnie na szczęscie tego nie bedzie. Moim zdaniem to tylko takie dodatkowe wyciaganie kasy od gosci

[azakowana]

U nas było i wcale nie jest to obowiązkowa zabawa więc nikt nikogo nie zmusza do wrzucania kasy. Lepsze to niż odgrywki - tu gdzie teraz mieszkam to standard. Starosta weselny chodzi od gościa do gościa i męczy dotąd aż się coś wrzuci a jak za mało to jeszcze męczy - totalna porażka.

[Blueeyed_Alice]

Jak już, któraś wspomniała ogólnie wesela są raczej kiczowate - cała oprawa jest jak dla mnie odpustowa. Natomiast najbardziej kiczowatym momentem - pomijając oczywiście oczepiny i świetne zabawy w ich trakcie - są podziękowania dla rodziców w jakiekolwiek formie, choć prawdę mówiąc widziałam je do tej pory tylko w wersji wręczamy rodzicom kosz słodyczy/kwiaty/książkę/mikser, a potem wszyscy tańczą w kółeczku. Dla mnie jest to trochę za bardzo na pokaz - podziękować rodzicom wolę w trakcie miłej i kameralnej kolacji.

Ale ja należę do typu dziwaków, którzy wesel nie lubią i sami też nie mają.

[Madzialenka12344321]

Napisane przez azakowana

U nas było i wcale nie jest to obowiązkowa zabawa więc nikt nikogo nie zmusza do wrzucania kasy. Lepsze to niż odgrywki - tu gdzie teraz mieszkam to standard. Starosta weselny chodzi od gościa do gościa i męczy dotąd aż się coś wrzuci a jak za mało to jeszcze męczy - totalna porażka.

jeszcze sie z czyms takim nie spotkałam. To dopiero jest niezłe. masakra, co tez ludzie wymyślą.

[Clovera]

Kicz i żenada
miejsce 1: Cudownych rodziców mam - mój faworyt kiczu na weselu
2. Wielka Miłość na 1-szy taniec lub walc z Noce i dnie
3. Fałszujące lub w ogóle grające z playbacku zespoły weselne, za grube tysiące zł.
4. Żenujące zabawy z jajkiem, rozbieraniem, macaniem, rozpoznawaniem PM, lub zmuszające uczestników do picia alkoholu
5. prezenciki dla gości, kotyliony
6. gołąbki
7. sesje zdjęciowe w ogrodzie botanicznym i skansenie - potem się ogląda zdjęcia różnych osób i te same miejsca, te same pozy tylko inne twarze.
8. Patetyczne, sztuczne przemowy podczas wesela
9. I szczyt wszystkiego: gorzko gorzko dla starszych

Tyle co mi się przypomniało.
Co do kiczu na moim weselu to oczywiście będzie sztuczna biżuteria , i 1-szy taniec wyćwiczony na kursie :P a co tam!!!

[azakowana]

Napisane przez Madzialenka12344321

jeszcze sie z czyms takim nie spotkałam. To dopiero jest niezłe. masakra, co tez ludzie wymyślą.

tutaj to jest na prawie każdym weselu niestety. Dlatego piszę, że zbieranie na wózek to jeszcze nic, bo w tej zabawie nikt nikogo nie zmusza to płacenia. A jak ktoś wrzuci grosik (u nas było ich baaardzo dużo) to nikt nikomu nie wypomina

[Madzialenka12344321]

Napisane przez azakowana

tutaj to jest na prawie każdym weselu niestety. Dlatego piszę, że zbieranie na wózek to jeszcze nic, bo w tej zabawie nikt nikogo nie zmusza to płacenia. A jak ktoś wrzuci grosik (u nas było ich baaardzo dużo) to nikt nikomu nie wypomina

u nas to tradycyjnie przy zbieraniu na wozek wrzuca sie papierki , wiec młodzi ten tysiąc zawsze uzbierają

[azakowana]

Napisane przez Clovera

Kicz i żenada
miejsce 1: Cudownych rodziców mam - mój faworyt kiczu na weselu

9. I szczyt wszystkiego: gorzko gorzko dla starszych

Na weselu mojej siostry 6 lat temu mi się to niestety przydarzyło. Ale ja byłam twarda i jak zaczęli śpiewać (od razu pojawił się przy mnie świadek), ja zaczęłam mówić żeby się sami z nim całowali A jak nic to nie dało to wstałam (bo wcześniej siedziałam cały czas - nie miałam zamiaru brać udziału w tym przedstawieniu) i wyszłam. Potem przez całe wesele mnie palcami wytykali, że się nie umiem bawić. Ehh...

[Clovera]

A i oczywiście wózek też będzie!!! Tylko bez 2 koszyczków i liczenia kto więcej uzbierał. Będzie jeden garnek z pokrywką i jak ktoś będzie chciał zatańczyć to wrzuca pieniążek do garnka i trzy razy tłucze pokrywką Nie będziemy liczyć $ przy gościach - obciach

[ladyinred85]

Ja zbierania na wózek nie uważam za kicz, wręcz przeciwnie jest to jedna z kilku fajnych i nie kiczowatych zabaw na oczepinach Ale może dlatego, że jestem z Lublina a u nas w regionie ta zabawa jest tak zakorzeniona, ze nikt nie wyobraza sobie oczepin bez niej. I u nas raczej te "datki" są symboliczne, 1 zł, 2 zł, aby coś wrzucić Niektorzy nawet specjalnie banknoty rozmieniaja, zeby wiecej razy zatanczyc z Młodym albo Młodą.

[Clovera]

Napisane przez azakowana

Na weselu mojej siostry 6 lat temu mi się to niestety przydarzyło. Ale ja byłam twarda i jak zaczęli śpiewać (od razu pojawił się przy mnie świadek), ja zaczęłam mówić żeby się sami z nim całowali A jak nic to nie dało to wstałam (bo wcześniej siedziałam cały czas - nie miałam zamiaru brać udziału w tym przedstawieniu) i wyszłam. Potem przez całe wesele mnie palcami wytykali, że się nie umiem bawić. Ehh...

I bardzo dobrze zrobiłaś! Niech sobie hołota nie myśli.