Panny Młode = Żonki 2009 część XIII

[baja_86]

Napisane przez Madzialenka12344321

bedzie tylko u mnie. U TZ nie bedzie. jego mama do niego nie przyjedzie. TZ jak bedzie jechał do mnie to sam, a rodzice nie wiem sami sobie jakos przyjadą.
Tz matka mnie wkurza, bo sie kurde kobieta nie moze okreslic, albo bedzie albo nie, a nie takie cyrki robi.

a wy sie tak mocno opalacie, ja to bardzo delikatnie.

u nas jest jedno błogosławieństwo, w domu u młodej i tam wspólnie rodzice daj a błogosławieństwo.
Rzeczywiście doline można załapać po takim podejściu do sprawy, no bez przesady, ale powinni Tż rodzice w tym dniu zapomnieć o swoich sporach i pobłogosławić Was na nową drogę życia. To co jest między nimi nie powinno mięc wpływu na Wasz dzień.

Nie chce się mocno opalić, jestem z natury dość blada, słabo się opalam więc żeby wyglądać na ładnie opaloną musze jeszcze ze 3 razy na solare pójść.

[diya1983]

dzięki zanetaa, a przez chwilkę myslałam, że co innego z tym ogórem robisz

[Madzialenka12344321]

Napisane przez baja_86

u nas jest jedno błogosławieństwo, w domu u młodej i tam wspólnie rodzice daj a błogosławieństwo.
Rzeczywiście doline można załapać po takim podejściu do sprawy, no bez przesady, ale powinni Tż rodzice w tym dniu zapomnieć o swoich sporach i pobłogosławić Was na nową drogę życia. To co jest między nimi nie powinno mięc wpływu na Wasz dzień.

Nie chce się mocno opalić, jestem z natury dość blada, słabo się opalam więc żeby wyglądać na ładnie opaloną musze jeszcze ze 3 razy na solare pójść.

ja sie tylko zastanawiam jak to bedzie jak w kosciele TZ rodzice beda musieli usiąśc razem w 2 osobowym kleczniku (u was tez tak jest??) T sie blady zrobil jak sie o tym dowiedział

ja aż 2 razy bylam na solarce i to miesiąc temu hehe

[zanetaa88]

Napisane przez diya1983

dzięki zanetaa, a przez chwilkę myslałam, że co innego z tym ogórem robisz

Przed ślubem i chcesz grzeszyć!?
Osz Ty

[Madzialenka12344321]

Napisane przez zanetaa88

Przed ślubem i chcesz grzeszyć!?
Osz Ty

[diya1983]

no mnie o sałatkę ogórkową chodziło przecież

[baja_86]

Napisane przez Madzialenka12344321

ja sie tylko zastanawiam jak to bedzie jak w kosciele TZ rodzice beda musieli usiąśc razem w 2 osobowym kleczniku (u was tez tak jest??) T sie blady zrobil jak sie o tym dowiedział

ja aż 2 razy bylam na solarce i to miesiąc temu hehe

niee u nas rodzice nie mają klęczników. Siedzą razem w jednej ławce

[zanetaa88]

Tak pewnie o mizerię mi zaraz napiszesz co?

[Madzialenka12344321]

Napisane przez baja_86

niee u nas rodzice nie mają klęczników. Siedzą razem w jednej ławce

u nas jest tak ,ze na przodzie siedza młodzi, potem swiadkowie a przed wszystkimi lawkami dla gosci są postawioen 2 osobowe kleczniki dla rodziców. dla rodziców młodej po prawej a dla młodego po lewej. i szczerze, to wiem, ze jakies akcje bedą jak nic.

[sas]

hej
a ja znowu za wami nie nadazam i brakuje mi czasu
odkad wrocilsimy mamy remont tzn konczymy
poza tym momentami juz mi si eodechciewa tego weselea zawodza nas najblizsi..w poniedzialek chocidzialm jak struta nie sadzilam ze najblizsi potrafia byc tak podli i wogole takze nie mam nastroju na nic ale musze sie w was wdrozyc znowu
ehhh tylko doly osttanio

[diya1983]

no własnie o mizerię

[Madzialenka12344321]

Napisane przez sas

hej
a ja znowu za wami nie nadazam i brakuje mi czasu
odkad wrocilsimy mamy remont tzn konczymy
poza tym momentami juz mi si eodechciewa tego weselea zawodza nas najblizsi..w poniedzialek chocidzialm jak struta nie sadzilam ze najblizsi potrafia byc tak podli i wogole takze nie mam nastroju na nic ale musze sie w was wdrozyc znowu
ehhh tylko doly osttanio

a co się stało dokładnie??

[Justyna33333]

Mizeria to na moją pupkę

[zanetaa88]

Hahaha.
Zboczeńcu mały

Dobra babeczki plotkareczki uciekam do krawcowej.
Dzisiaj księdza też napadniemy żeby spisać protokół i dokładnie omówić bukiet

Miłego dnia

[baja_86]

Napisane przez Madzialenka12344321

u nas jest tak ,ze na przodzie siedza młodzi, potem swiadkowie a przed wszystkimi lawkami dla gosci są postawioen 2 osobowe kleczniki dla rodziców. dla rodziców młodej po prawej a dla młodego po lewej. i szczerze, to wiem, ze jakies akcje bedą jak nic.

u nas nie ma miejsca zbytnio na to by ustawić tyle klęczników, dlatego tylko przed naszymi krzesłami są klęczniki, a na bokach stoją krzesła dla świadków, za którymi zaczynają się już normalne ławki i tam zwykle po jednej stronie siedzą rodzice.
Ja nie mogę pojąć jak dorośli ludzi nie mogą się dogadać chociaż na jeden dzień, tak ważny dla ich dzieci. Bezsensu to wszytsko. przecież nikt im nie każde razem tańczyć, bawić się i rozmawiać, mają tylko przyjść, zachowywać się kulturalnie i nie skakać sobie do oczu, zastanawiam się czy to tak wiele?

Napisane przez sas

hej
a ja znowu za wami nie nadazam i brakuje mi czasu
odkad wrocilsimy mamy remont tzn konczymy
poza tym momentami juz mi si eodechciewa tego weselea zawodza nas najblizsi..w poniedzialek chocidzialm jak struta nie sadzilam ze najblizsi potrafia byc tak podli i wogole takze nie mam nastroju na nic ale musze sie w was wdrozyc znowu
ehhh tylko doly osttanio

u Ciebie ciągłe smuteczki ech mam nadzieje, że szybko miną

[diya1983]

Justyna -Mizeria na pupkę ????????? czy mnie coś ominęło?

Zanetaa upoluj mi po drodze rasowego ogóra

[Madzialenka12344321]

Napisane przez baja_86

u nas nie ma miejsca zbytnio na to by ustawić tyle klęczników, dlatego tylko przed naszymi krzesłami są klęczniki, a na bokach stoją krzesła dla świadków, za którymi zaczynają się już normalne ławki i tam zwykle po jednej stronie siedzą rodzice.
Ja nie mogę pojąć jak dorośli ludzi nie mogą się dogadać chociaż na jeden dzień, tak ważny dla ich dzieci. Bezsensu to wszytsko. przecież nikt im nie każde razem tańczyć, bawić się i rozmawiać, mają tylko przyjść, zachowywać się kulturalnie i nie skakać sobie do oczu, zastanawiam się czy to tak wiele?

Mi tez sie to w głowie nie mieści . A przeciez nawet nie mamy pewności, że jego matka przyjdzie. Dowiemy sie w poniedziałek jak przyjdzie do płacenia zaliczki i podania ostatecznej ilości gosci

swoją drogą ciekawe jak bedzie z podziękowaniami dla rodziców

[Justyna33333]

Napisane przez diya1983

Justyna -Mizeria na pupkę ????????? czy mnie coś ominęło?

Zanetaa upoluj mi po drodze rasowego ogóra

Bo sobie wczoraj pupinke na solarium spaliłam i dziewczyny kazały mojemu Tż-towi ogóry przykładać na pupkę

[baja_86]

Napisane przez anika222

jeszcze taka znalazlam ): ale kombinuje i bukiet tez mi doradzcie czy pierwszy czy drugi ze mnie na miotle normalnie

no a to je moje zdjecie doradzcie co pasuje tylko sie długosc wlosów zmieniła mam takie do ramion

ten drugi bukiet jest śliczny

Napisane przez Madzialenka12344321

Mi tez sie to w głowie nie mieści . A przeciez nawet nie mamy pewności, że jego matka przyjdzie. Dowiemy sie w poniedziałek jak przyjdzie do płacenia zaliczki i podania ostatecznej ilości gosci

swoją drogą ciekawe jak bedzie z podziękowaniami dla rodziców

nie zazdroszcze...

[diya1983]

ło matko Justyna biedaku

a mnie intryguje co zanetaa miała na mysli pisząc że ogór najlepiej twardy nie miękki bo miękki soku za dużo wypuszcza............

[kliwia]

Lustereczko Pieknie!! lubie takie zdjecia, bardzo mi sie podobaja. Powiedz prosze gdzie jest tak sudowne meijsce jak na fotce 1 i 3?

[sas]

Napisane przez baja_86

u Ciebie ciągłe smuteczki ech mam nadzieje, że szybko miną

Napisane przez Madzialenka12344321

a co się stało dokładnie??

wiem dziewczynki i nie rozumiem czego sie tak dzieje
duzo ludzi nam odmowilo ale wiaomo, ze ma sie pare osob ktorych jest czlowiek pewien..a u nas nagle na 4 tyg przed slubem... po pierwsze dwoch braci tza, ktorzy sa w londynie zrezygnowalo i powiedzialo, ze nie dadza rady przyleciec bo niby kasa itp..wszystko byloby w miare do zrozumienia gdyby nie fakt, ze o dacie slubu wiedza od ponad roku i ze to tak naprawde ich jakies nie wiem wymowki i ich nie bedzie
po drugie moj zrestny w pon mi oznajmil, ze tez nie przyjdzie..a jak wam napisze dlaczego to nie uwierzycie powiedzial mi, ze jego zona ma tylko 1 pol siernia wolna i ze starali sie wszystko robic, zeby byc na moim weselu ale akurat tylko wtedy byl termin na wczasy - wracaja 17 z wczasow wiecie co jest najgorsze?? faky ostatnio przez lata ja nie mialamm zbytniego kontaktu z chrzetsnym..ale ja poltorej roku temu starcilam tate i to hcrzestny teraz powinien mnie poblogoslawic..nio , ale mowie wam nie mam sily na to wszystko naprawde boli mnie to strasznie i nie umiem tego zrozumiec

[Justyna33333]

Napisane przez sas

wiem dziewczynki i nie rozumiem czego sie tak dzieje
duzo ludzi nam odmowilo ale wiaomo, ze ma sie pare osob ktorych jest czlowiek pewien..a u nas nagle na 4 tyg przed slubem... po pierwsze dwoch braci tza, ktorzy sa w londynie zrezygnowalo i powiedzialo, ze nie dadza rady przyleciec bo niby kasa itp..wszystko byloby w miare do zrozumienia gdyby nie fakt, ze o dacie slubu wiedza od ponad roku i ze to tak naprawde ich jakies nie wiem wymowki i ich nie bedzie
po drugie moj zrestny w pon mi oznajmil, ze tez nie przyjdzie..a jak wam napisze dlaczego to nie uwierzycie powiedzial mi, ze jego zona ma tylko 1 pol siernia wolna i ze starali sie wszystko robic, zeby byc na moim weselu ale akurat tylko wtedy byl termin na wczasy - wracaja 17 z wczasow wiecie co jest najgorsze?? faky ostatnio przez lata ja nie mialamm zbytniego kontaktu z chrzetsnym..ale ja poltorej roku temu starcilam tate i to hcrzestny teraz powinien mnie poblogoslawic..nio , ale mowie wam nie mam sily na to wszystko naprawde boli mnie to strasznie i nie umiem tego zrozumiec

Dokładnie, też mnie bola takie rzeczy. Ludzie wiedza od roku, mogli poskładac pieniądze, wziąć urlopy. A odmawiają. U mnie wiele młodych odmówilo w ostatnim momencie bo w tym tygodniu. Wyjeżdżaja do pracy za granicę, muszą pilnować mieszkania, kota itd. itd. Masa głupic wykrętów. Mój chrzestny powiedział, że jesli jego zona nie przyjedzie to on sam też nie. A ciocia z jednej strony po operacji kolana ale 2 miesiące i do znajomych chodzi a hipochondryczka, że hoho.

[Madzialenka12344321]

Napisane przez diya1983

a mnie intryguje co zanetaa miała na mysli pisząc że ogór najlepiej twardy nie miękki bo miękki soku za dużo wypuszcza............

oj dziewczyny, dziewczyny

[Justyna33333]

Ja chcę @

[moniqac]

Napisane przez Strobiluska

nie wiem czy wiesz Kochana, że od razu się do szpitala jedzie, bo w pogotowiu NIC Ci nie zrobią...pani mi zaproponowała chusteczkę higieniczną

za to nasz proboszcz jak się nazywa, taki jest, co niestety nie jest jego zaletą

i to w naszym kochanym Sosnowcu... takie pogotowie... niestety znam to jak mnie odsyłali do szpitala... ale cóż

a zdradź mi rąbek tajemnicy jeśli możesz w którym kościele bierzesz ślub? w naszym mieście? bo ja w Kościele, w dzielnicy na literę "Ś"

[Madzialenka12344321]

Napisane przez Justyna33333

Ja chcę @

a kiedy masz dostac??

[monia.ch]

Napisane przez sas

wiem dziewczynki i nie rozumiem czego sie tak dzieje
duzo ludzi nam odmowilo ale wiaomo, ze ma sie pare osob ktorych jest czlowiek pewien..a u nas nagle na 4 tyg przed slubem... po pierwsze dwoch braci tza, ktorzy sa w londynie zrezygnowalo i powiedzialo, ze nie dadza rady przyleciec bo niby kasa itp..wszystko byloby w miare do zrozumienia gdyby nie fakt, ze o dacie slubu wiedza od ponad roku i ze to tak naprawde ich jakies nie wiem wymowki i ich nie bedzie
po drugie moj zrestny w pon mi oznajmil, ze tez nie przyjdzie..a jak wam napisze dlaczego to nie uwierzycie powiedzial mi, ze jego zona ma tylko 1 pol siernia wolna i ze starali sie wszystko robic, zeby byc na moim weselu ale akurat tylko wtedy byl termin na wczasy - wracaja 17 z wczasow wiecie co jest najgorsze?? faky ostatnio przez lata ja nie mialamm zbytniego kontaktu z chrzetsnym..ale ja poltorej roku temu starcilam tate i to hcrzestny teraz powinien mnie poblogoslawic..nio , ale mowie wam nie mam sily na to wszystko naprawde boli mnie to strasznie i nie umiem tego zrozumiec

Ja nie mam aż takich przykrych przezyć, ale kuzyn który wiedział od 2 lat że mamy wesele i zrobił mi świnstwo 6m-cy temu, bo zaplanował sobie ślub na 18.07.2009 czyli w miniony weekend - ok. miesiąc przed nami. I ten kuzyn powiedział że nie przyjadą do nas bo urlopu nie dostaną. A jego siostra, po slubie, dokładnie w ten poniedziałek powiedziala, że też nie wie czy przyjedzie, bo będzie musiała być sama, bo jej facet nie przyjedzie, też ze względu na urlop (na marginesie - z gościem zna się 6m-cy a ze mną 26 lat), po prostu SORRY, brak mi słów - my się staraliśmy wyskrobać chociaż parę groszy, mimo że przed weselem jesteśmy a tu taki numer. Ludzie naprawdę są świniami, już nie chodzi o kase, mogliby nawet przyjechać i bez, bo dla mnie liczy się obecność (tylko, ze do nich nie wypadało mi pojechać z pustymi rękoma, bo to taka rodzinka.... ).
A jeszcze dodam, że wszyscy pozostali goście (nawet z małymi dziećmi) jakoś przyjeżdżają i teraz na tym weselu mówili, że za miesiąc to u nas się będą bawić, a Ci bezdzietni, młodzi i bez żadnego obowiązku mają problem z urlopem.

[kasiuha]

Napisane przez anika222

jeszcze taka znalazlam ): ale kombinuje i bukiet tez mi doradzcie czy pierwszy czy drugi ze mnie na miotle normalnie

no a to je moje zdjecie doradzcie co pasuje tylko sie długosc wlosów zmieniła mam takie do ramion

anika boskie są te fryzurki i bukieciki też. na prawdę się nimi zauroczyłam. mi się szczególnie podoba, to pierwsze uczesanie. chociaż nie widać jak ma włosy ułożone z tyłu głowy, ale przód - rewelka!

Madzialenka dziwnie masz z tymi błogosławieństwami i w Kościele, nawet nie wiedziałam, że tak jest. u mnie też jest zwyczaj błogosławieństwa w domu panny młodej. Eh, a jak teraz teściowa robi takie chocki klocki to w dniu ślubu może być nieciekawie... ale nie przejmuj się, też nie mam lepiej tearz w trakcie organizacji...

[moniqac]

Napisane przez sas

wiem dziewczynki i nie rozumiem czego sie tak dzieje
duzo ludzi nam odmowilo ale wiaomo, ze ma sie pare osob ktorych jest czlowiek pewien..a u nas nagle na 4 tyg przed slubem... po pierwsze dwoch braci tza, ktorzy sa w londynie zrezygnowalo i powiedzialo, ze nie dadza rady przyleciec bo niby kasa itp..wszystko byloby w miare do zrozumienia gdyby nie fakt, ze o dacie slubu wiedza od ponad roku i ze to tak naprawde ich jakies nie wiem wymowki i ich nie bedzie
po drugie moj zrestny w pon mi oznajmil, ze tez nie przyjdzie..a jak wam napisze dlaczego to nie uwierzycie powiedzial mi, ze jego zona ma tylko 1 pol siernia wolna i ze starali sie wszystko robic, zeby byc na moim weselu ale akurat tylko wtedy byl termin na wczasy - wracaja 17 z wczasow wiecie co jest najgorsze?? faky ostatnio przez lata ja nie mialamm zbytniego kontaktu z chrzetsnym..ale ja poltorej roku temu starcilam tate i to hcrzestny teraz powinien mnie poblogoslawic..nio , ale mowie wam nie mam sily na to wszystko naprawde boli mnie to strasznie i nie umiem tego zrozumiec

straszne, straszne chamstwo jak dla mnie.
ale Ty wogóle sie tym nie przejmuj. ważne że masz TZta obok i stworzycie właśną, szczesliwą rodzinę. reszte poprostu olej (za przeproszeniem, ale porządnie sie wkurzyłam) skoro tak sprawa sie ma.
ja nie bede sie absolutnie przejmowała, że ktoś mi odmówi... ma to w (znów za przeproszeniem ), ale to jest dzien MOJEGO ślubu z MOIM UKOCHANYM i to jest najważniejsze.