Zespół jelita nadwrażliwego

[Melka88]

...

[evak1988]

Hejka też to mam Zaczelo się to objawiać bolami brzucha, biegunkami, wzdęciami.. Powstało to na tle nerwowym, jestem nerwową osobą i niestety ciągle się to nawraca Nie wiem co robić lekarz gastrolog przepisal mi antybiotyk i nawet nie zapytal czy się denerwuje czy co, czy mam depresje i ten antybiotyk mi wogóle nie pomógł, nie pamietam jak sie nazywal

[b8ae395ad20fac79699d786016c1d68a9b01f66e_62eafdf253efe]

Napisane przez evak1988

Hejka też to mam Zaczelo się to objawiać bolami brzucha, biegunkami, wzdęciami.. Powstało to na tle nerwowym, jestem nerwową osobą i niestety ciągle się to nawraca Nie wiem co robić lekarz gastrolog przepisal mi antybiotyk i nawet nie zapytal czy się denerwuje czy co, czy mam depresje i ten antybiotyk mi wogóle nie pomógł, nie pamietam jak sie nazywal

ze swojego doświadczenia wiem, że najskuteczniejsze metody to:
- dużo uśmiechu
- ruch
- nie jedzenie na noc tzn tak ze 3-4 h przed snem (2 dla mnie to za mało)
- zaakceptowanie tego i nauczenie się z tym żyć (z tym mam czasem problemy :P)

aa i tutaj fajny artykuł jest: http://www.ibs.yoyo.pl/portal.php?ar...1b5b6e6ccfcc31

[Niezmienna]

[1=b8ae395ad20fac79699d786 016c1d68a9b01f66e_62eafdf 253efe;13137825]ze swojego doświadczenia wiem, że najskuteczniejsze metody to:
- dużo uśmiechu
- ruch
- nie jedzenie na noc tzn tak ze 3-4 h przed snem (2 dla mnie to za mało)
- zaakceptowanie tego i nauczenie się z tym żyć (z tym mam czasem problemy :P)

aa i tutaj fajny artykuł jest: http://www.ibs.yoyo.pl/portal.php?ar...1b5b6e6ccfcc31[/QUOTE]



Dziekuje za artukuł
Z mojego doświadczenia rownież wiem,że im mniej stresu tym lepiej się czuję, ale nie zawsze to niestety wychodzi.

[little J]

ten watek juz jest na wizażu i sie prężnie rozwija tutaj macie linka https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=40396

[b8ae395ad20fac79699d786016c1d68a9b01f66e_62eafdf253efe]

Napisane przez little J

ten watek juz jest na wizażu i sie prężnie rozwija tutaj macie linka https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=40396

o prosze znalazłam dawno ten i tak tutaj zaglądam .. nie szukałam innych :P

[Lynn]

Dziewczyny, ja juz momentami mam dosyc tej choroby...Burczenie, przelewania- masakra. Do tego gazy Aktualnie biorę jedynie Colon C, unikam rzecz jasna rzeczy rozdymających, gazowanych, nabiału, ale i tak jest ciężko

[Deede]

Napisane przez Lynn

Dziewczyny, ja juz momentami mam dosyc tej choroby...Burczenie, przelewania- masakra. Do tego gazy Aktualnie biorę jedynie Colon C, unikam rzecz jasna rzeczy rozdymających, gazowanych, nabiału, ale i tak jest ciężko

Jak to powiedział mi lekarz - "Z tym się trzeba nauczyć żyć". I niestety ma rację, bo leki - jeśli nawet zadziałają - to zazwyczaj na jakiś czas. IBS jest paskudne, uciążliwe, ale de facto niegroźne - tym się można pocieszać (jeśli faktycznie to masz). Ja jeśli naprawdę ściśle trzymam się diety, odczuwam to cholerswto o wiele mniej. Większość dolegliwości ustępuje. Problem jest tylko taki, że coś, co raz ci pomaga, za chwilę może ci szkodzić (jeśli masz nadwrażliwość taką mieszaną - raz zaparcia, raz biegunki). Tak naprawdę trudno jest wycelować w te "właściwe" produkty. To, co mnie pomaga: otręby (ale tu uwaga - niemal wszyscy lekarze zalecają otręby, ale zrobiono badania i okazało się, że u ponad połowy pacjentów otręby wręcz wzmacniają objawy IBS!), zero sałatek typu warzywa + majonez, minimum słodyczy, ograniczenie ilości surowych warzyw i owoców (niestety..), ograniczenie roślin strączkowych, nabiału etc. Jest to dla mnie o tyle ciężkie, że należę do tych owoco- i warzywożernych. Posiłki małe, ale częste. Bez przejadania się, ale i bez latania na głodnego przez pół dnia. A, no i aktywność fizyczna nie zaszkodzi. A, Colon C też jest u mnie grany i daje całkiem niezłe rezultaty - okresowo.. To, co mnie zdziwiło, to to, że najlepiej czuję się jedząc tradycyjnie - jeśli kanapki to z białego pieczywa, obiad też "normalny" , a nie gotowane udko kurczaka i pół kilo surówki Każdy chyba sam musi wyczuć, co mu najmniej szkodzi. Natomiast polecam "rozpracowanie" siebie i trzymanie się diety, bo to naprawdę ułatwia życie, chociaż IBS nie zlikwiduje.

[azure]

Mam pytanie do dziewczyn zorientowanych.
Mam ogromne problemy, wieczne wzdęcia i straszne zaparcia praktycznie non stop. I tak już od wielu lat. Często zdarza się też "bulgotanie" w brzuchu. Czy to może być zespół jelita nadwrażliwego Zaznaczam że biegunek raczej nie miewam.

W jaki sposób diagnozuje się IBS? Kolonoskopia?

[froggie]

Od mojego poprzedniego postu minęło już trochę czasu i teraz już z calą pewnością mogę stwierdzić, że jestem zdrowa
Po pierwsze odstawiłam chemię i wszystkie inne trucizny farmakologiczne
po drugie nie przyjmowałam do wiadomości słów 'trudno taka twoja przypadłość, naucz się z nią zyc'

i po trzecie najważniejsze - medycyna naturalna. zioła zioła i jeszcze raz zioła.
początki były cięzkie, ale teraz jest super
koniec z bulgotaniem, biegunką i dostosowywaniem swojego trybu życia do wizyt w wc.
jestem zdrowa, czuję się lepiej, lepiej wyglądam (nie jak śmierć chodząca), mam więcej energi i chęci do życia.

Te apteczne pigułki tylko zagłuszają problemy, wcale ich nie lecząc

[Niezmienna]

Napisane przez froggie

Od mojego poprzedniego postu minęło już trochę czasu i teraz już z calą pewnością mogę stwierdzić, że jestem zdrowa
Po pierwsze odstawiłam chemię i wszystkie inne trucizny farmakologiczne
po drugie nie przyjmowałam do wiadomości słów 'trudno taka twoja przypadłość, naucz się z nią zyc'

i po trzecie najważniejsze - medycyna naturalna. zioła zioła i jeszcze raz zioła.
początki były cięzkie, ale teraz jest super
koniec z bulgotaniem, biegunką i dostosowywaniem swojego trybu życia do wizyt w wc.
jestem zdrowa, czuję się lepiej, lepiej wyglądam (nie jak śmierć chodząca), mam więcej energi i chęci do życia.

Te apteczne pigułki tylko zagłuszają problemy, wcale ich nie lecząc

Froggie mogłabys napisać dokladnie co bierzesz??

[patbar]

[.

[froggie]

A już piszę.
Kuracja jeste niestety dość droga ale na cale szczęście skuteczna.
Po 2tyg czułam ze zioła działają, po miesiącu była juz poprawa, po dwoch już bardzo duuuuża poprawa (jeszcze trawienie szwankowało).
teraz mija 3 miesiąc łykania preparatów ( w ilości o połowie mniejszej w porównaniu do pierwszgo miesiaca, a wiec i tansza kuracja).

No i preparaty te musi dobrać lekarz.

Są to preparaty ziołowe firmy Vision.
http://vipgroup.pl/

podchodziłam do nich dość sceptycznie, ale po tym w jakim tempie zaczęły oddziaływać na organizm i poprawiać jego stan, szybko zmieniłam zdanie.

[Melka88]

Których używałaś konkretnie ?

[JOLKA JOLKA]

witam jestem tu nowa,szukam miejsca w którym znajdę coś na moje dolegliwości. nie wiem czy to jelito drażliwe bo czy oprócz bóli,wzdęć ,biegunek i zaparć boli was jeszcze dół pleców,to tak jak by brzuch promieniował na plecy albo odwrotnie sama już nie wiem

[ABooka]

Napisane przez JOLKA JOLKA

witam jestem tu nowa,szukam miejsca w którym znajdę coś na moje dolegliwości. nie wiem czy to jelito drażliwe bo czy oprócz bóli,wzdęć ,biegunek i zaparć boli was jeszcze dół pleców,to tak jak by brzuch promieniował na plecy albo odwrotnie sama już nie wiem

nic takiego u siebie nie zaobserwowalam....



mam malego dylemata....
chlopak namawia mnie na antykoncepcje w postaci pigulek.... nie wiem zbytnio co robic, boje sie ze one pogorsza jeszcze bardziej wszystkie moje dotychczasowe dolegliwosci... Poza tym nie chcialabym brac kolejnych tabsów zeby nie przeciazyc watroby bo biore 3 razy dziennie Jucolon... ehhh nie wiem co najlepsze

[b8ae395ad20fac79699d786016c1d68a9b01f66e_62eafdf253efe]

Napisane przez ABooka

nic takiego u siebie nie zaobserwowalam....

mam malego dylemata....
chlopak namawia mnie na antykoncepcje w postaci pigulek.... nie wiem zbytnio co robic, boje sie ze one pogorsza jeszcze bardziej wszystkie moje dotychczasowe dolegliwosci... Poza tym nie chcialabym brac kolejnych tabsów zeby nie przeciazyc watroby bo biore 3 razy dziennie Jucolon... ehhh nie wiem co najlepsze

ja biore novynette już długo i nic mi się nie dzieje po nich też się obawiałam na początku, ale okazało się że nie ma czego :P

[Melka88]

Napisane przez ABooka

mam malego dylemata....
chlopak namawia mnie na antykoncepcje w postaci pigulek.... nie wiem zbytnio co robic, boje sie ze one pogorsza jeszcze bardziej wszystkie moje dotychczasowe dolegliwosci... Poza tym nie chcialabym brac kolejnych tabsów zeby nie przeciazyc watroby bo biore 3 razy dziennie Jucolon... ehhh nie wiem co najlepsze

a plastry ?
podobno obciążają wątrobę mniej

[Lynn]

Czy któras z was stosowała Iberogast? Własnie konczy mi się Colon C i zastanawiam się nad kupnem jakiegoś nowego preparatu.

[PPP90]

Witam Wszystkich cierpiących na zespoł jelita nadwrażliwego, niestety najprawdopodobniej też cierpie na to i to już od lat, wszystkie objawy na to wskazują. Prawie codziennie borykam sie z bólem brzucha, niekiedy bardzo silnym i oczywiście z biegunką Jest to bardzo uciązliwe. Unikam gazowanych napojów typu cola, pepsi, smażonych potraw np. placki, ogórki jem bardzo rzadko, nie moge jesc ani pic wszelkiej maści napojów, serków czekoladowych Ostatnio zauważyłam ze nie moge pić wody smakowej cytrynowej. Pare dni temu spróbowałam nowego napoju też cytrynowego i nie minęło nawet 5min. i już miałam przykrości wiem powinnam isc zrobic badanie ale czy to cos pomoze to wątpie ponieważ i tak nie da sie tego wyleczyć

---------- Dopisano o 20:10 ---------- Poprzedni post napisano o 20:08 ----------

Zapomniałam dodać że jestem nerwową osobą.

[garfieldek]

ja mam ta przypadlosc i staram sie jakos z tym zyc... Kiedys meczylam sie dietami, lekami, teraz odstawilam wszystko i staram sie tylko o tym nie myslec i jest lepiej...

Takze nie dajmy sie zwariowac

[froggie]

Napisane przez Melka88

Których używałaś konkretnie ?

cupers, sveltform, detox, antiox, l.f.senior, pax, nortia, chromvital...
przepisanych konkretnie dla mnie i w odpowiednich dawkach.
.

[patbar]

[

[Queen Of The Damned]

Może tutaj, któraś z wizażanek udzieli mi odpowiedzi. Czy to może być zespół jelita nadwrażliwego? Otóż od kilku dni szczególnie po kolacji odczuwam silne bóle brzucha po lewej stronie i jest mi niedobrze. Na kolacje jadam posiłki białkowe serek wiejski z warzywami lub jogurt naturalny. Ból występuję tak ok godzinę po posiłku. Na początku myślałam, że to taki zwykły ból,albo że coś zjadłam, jednak ani tabletki przeciwbólowe, ani krople żołądkowe nie pomagają. Chwilową ulgę przynosi oddanie gazów. Często mi się odbija i mam wrażenie,że mój brzuch jest wzdęty. Do tego czuję ogólne osłabienie nie mam na nic siły. W piątek odebrałam wyniki krwi i są wporządku. Heh w dodatku od dwóch tygodni spóźnia mi się okres. Najgorsze jest to,że nic nie mogę poradzić na ten ból. Na kolację zjadłam dwa jajka na miękko i jogurt, a teraz zwijam się z bólu. A do lekarza boję się iść. Nie wiem czy to ma znaczenie, ale u mnie w rodzinie babcia z dziadkiem mają raka jelita grubego.

[ABooka]

moze poprostu nie mozesz jesc produktów białkowych, mlecznych...

[Petronnelia]

...

[Natka 89]

witam wszystkich ..
u mnie tez lekarz zdiagnozowal zjd...
nie bardzo chce mi sie w to wierzyc ale te bóle brzucha, częste kolki, bóle głowy itd poprostu doprowadzaja mnie do szału.. juz nie wiem jak mam sobie z tym radzic lekarz przepisał mi duspatalin retard, niby nie mam juz tak czestych bólów brzucha i kolek ale za to pojawil sie problem z wyproznianiem... rano sniadanko 20min po/tabletka i załatwiona jestem na cały dzień. strasznie to dołujące jest ze człowiek nie umie sobie poradzic z tym... moze cos byscie mi doradzili... prosilabym o pomoc

[b8ae395ad20fac79699d786016c1d68a9b01f66e_62eafdf253efe]

Napisane przez Natka 89

witam wszystkich ..
u mnie tez lekarz zdiagnozowal zjd...
nie bardzo chce mi sie w to wierzyc ale te bóle brzucha, częste kolki, bóle głowy itd poprostu doprowadzaja mnie do szału.. juz nie wiem jak mam sobie z tym radzic lekarz przepisał mi duspatalin retard, niby nie mam juz tak czestych bólów brzucha i kolek ale za to pojawil sie problem z wyproznianiem... rano sniadanko 20min po/tabletka i załatwiona jestem na cały dzień. strasznie to dołujące jest ze człowiek nie umie sobie poradzic z tym... moze cos byscie mi doradzili... prosilabym o pomoc

hmm ale problemy w wypróżnianiem pojawiły się po tabletkach ? A bez nich ich nie było? Nie za bardzo rozumiem dlaczego duspatalin przypisał w takim razie lekarz, bo wydaje mi się że bardziej coś na uspokojenie powinnaś dostać. Takie objawy wywołane stresem, ale może się mylę

[Natka 89]

przed braniem tabletek bylo w miare do zniesienia.. teraz gdy biore te leki rano normalnie korzystam z ubikacji a gdy zjem juz tabletke mecze sie do nastepnego dnia... nerwy... hmm.. to samo powiedzial mi lekarz .. dal tabletki na uspokojenie po ktorych spie jak zabita pow. jesli mi nie przejdzie po tych tabletkach to mam isc do psychologa lub psychiatry.. zgadzam sie jestem nerwowa czasami ale bez przesady zebym szła do psychologa lub psychiatry jak jakas wariatka.. dzisiaj mam wizyte i mam nadzieje ze doradzi mi jakies inne rozwiazanie moze jakies skierowanie do gastrologa...

zuziunka13 do kazdego leku mozna sie przyzwyczaic, mi zamiast NO-spy aptekarz polecil SCOPOLAN. nie ma tego składu co nospa ale ponoc jest lepszy...

pozdrawiam;*

[b8ae395ad20fac79699d786016c1d68a9b01f66e_62eafdf253efe]

Napisane przez Natka 89

przed braniem tabletek bylo w miare do zniesienia.. teraz gdy biore te leki rano normalnie korzystam z ubikacji a gdy zjem juz tabletke mecze sie do nastepnego dnia... nerwy... hmm.. to samo powiedzial mi lekarz .. dal tabletki na uspokojenie po ktorych spie jak zabita pow. jesli mi nie przejdzie po tych tabletkach to mam isc do psychologa lub psychiatry.. zgadzam sie jestem nerwowa czasami ale bez przesady zebym szła do psychologa lub psychiatry jak jakas wariatka.. dzisiaj mam wizyte i mam nadzieje ze doradzi mi jakies inne rozwiazanie moze jakies skierowanie do gastrologa...

zuziunka13 do kazdego leku mozna sie przyzwyczaic, mi zamiast NO-spy aptekarz polecil SCOPOLAN. nie ma tego składu co nospa ale ponoc jest lepszy...

pozdrawiam;*

Ja czysto teoretycznie tez powinnam do psychologa chodzić, bo jednak bardzo dużo się stresuję i średnio sobie z tym radzę :P Ale... prawda jest taka, że psychologia jako dziedzina jest mocno niepewnym tematem, a znalezienie już dobrego psychologa mimo wszystko to już graniczy z cudem.
Ja sobie darowałam, mam TŻ który wie o problemach i który jest najwspanialszym lekarstwem Przy nim zawsze się uspokajam.

Na początku jeszcze próbowałam tabletki brać itp, a teraz już sobie wszsytko darowałam, bez sensu się truć. Biorę tylko wtedy gdy faktycznie coś się zacznie dziać