Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII

[Samoa]

Napisane przez obca7

Heh mi kilogramy szybko lecą (na razie), bo jest ich dużo do zrzucenia, wiecej niż 5. A dieta no cóż, żadnych słodyczy, ciemne pieczywo, dużo warzyw, owoców, miesko gotowane lub na oliwie smazone i głównie z kurczaka itd itp. niestety musiałam zrezygnowac z diety 1200 kalorii, bo za ostra dla mnie była. Odporność mi spadłą i zachorowałam na półpasiec. Teraz staram się nie jeść wiećej niż 1800-2000 kalorii dziennie.

ja polecam do tego rybkę gotowaną na parzeW ogóle ryba jest fajna, bo zawsze mozna mieć w zamrażarce i w razie potrzeby wyjmowaćJa mam w domku taką ogromną pakę filetówA wiesz, że na oliwie (zwłaszcza extra vergine) nie powinno sie smażyć, bo ona zaczyna sie palić przy wysokich temperaturach? Ja to wiem, ale i tak smażę czasem Lepiej do smażenia nadaje sie olej z pestek winogron
Przy 1500 kal powinno sie chudnąć 0,7 kg tygodniowo a przy 1200-1100 kal 1 kg tygodniowo. I z czasem chyba będziesz musiała zmniejszać ilośc kalorii, żeby dalej chudnąć.

[obca7]

Napisane przez certina4

Ja też, ja też chcę gratuluję i pisz tu koniecznie swoją dietkę, albo podaj linka. Ciężka jest czy da się wytrzymać ?

a jak długo jesteś na tej diecie? Po jakim czasie widac rezultaty? Ja też nie jem białego pieczywa i dużo warzyw i owoców, ale nie widzę rezultatów

Już nie pamiętam jak to długo trwa. Bo zaczynałam stopniowo. A diety jakieś specjalnie nie mam. to co jest w lodówce to jem. Byle się zmieścić w tych kaloriach Najgorzej jest z obiadami. jak wszyscy jedzą pyszne smażone, mięsko i zupki różne zabielane a ja nie mogę Dlatego ja jem osobno

[Samoa]

Napisane przez obca7

Jeżdże na rowerze. Na inny wysiłek niestety się nie zdobędę za duży ze mnei leniuch. chociaż od września ma ruszyć aerobik u nas na wsi i może będę z mamą chodzić.

do spalania tłuszczu najlepsze są ćwiczenia aerobowe, czyli m.in. rowerek, ale powinno się jechać 40-60 min. bo dopiero po 20 min. organizm zaczyna spalać tłuszczol
Ja sobie kupię karnet po powrocie z nad morzaAle widzę, że u mnie sama dieta niewiele zdziała, więc ćwiczę teraz w domku

[Ollliwka]

hej dziewczyny

Tempo pisania macie błyskawiczne , nie nadrobię tak szybko z czytaniem

Mogę dołączyć do wątku ?
Ślub planujemy w 2010 w lipcu , ale trwają jeszcze rozmowy na ten temat wstępna data to 3 lipca
Aha... czy są tutaj jakieś panny młode , które nie planują hucznego weselicha tylko bardziej skromne ? bo my takie chyba zrobimy choć miało być na sali wcześniej , ale jak pisałam rozmowy trwają więc póki co skłaniam się do obiadu w restauracji czyli skromnego przyjęcia weselnego, nie lubię być w centrum

[obca7]

Napisane przez Samoa

ja polecam do tego rybkę gotowaną na parzeW ogóle ryba jest fajna, bo zawsze mozna mieć w zamrażarce i w razie potrzeby wyjmowaćJa mam w domku taką ogromną pakę filetówA wiesz, że na oliwie (zwłaszcza extra vergine) nie powinno sie smażyć, bo ona zaczyna sie palić przy wysokich temperaturach? Ja to wiem, ale i tak smażę czasem Lepiej do smażenia nadaje sie olej z pestek winogron
Przy 1500 kal powinno sie chudnąć 0,7 kg tygodniowo a przy 1200-1100 kal 1 kg tygodniowo. I z czasem chyba będziesz musiała zmniejszać ilośc kalorii, żeby dalej chudnąć.

hmm to musze się w taki olej zaopatrzyć A rybki tez jem Ale w małych ilosciach.
No też mi się wydaje, że dużo kalorii jemOd poniedziałku zmniejsze na 1600. Małymi kroczkami chyba najlepiej

[Samoa]

Napisane przez obca7

Już nie pamiętam jak to długo trwa. Bo zaczynałam stopniowo. A diety jakieś specjalnie nie mam. to co jest w lodówce to jem. Byle się zmieścić w tych kaloriach Najgorzej jest z obiadami. jak wszyscy jedzą pyszne smażone, mięsko i zupki różne zabielane a ja nie mogę Dlatego ja jem osobno

ja tez jem osobno, ale w sumie i tak prawie zawsze jadłam osobnoA teraz jem na przykład tylko część tego co je reszta rodzinki, bo ogólnie u mnie w domu je się zdrowo, tylko, ze dużoAle z reguły gotuję sobie sama, chyba, że wlasnie mama zrobi cos co sie nadaje dla mnie.

Napisane przez Ollliwka

hej dziewczyny

Tempo pisania macie błyskawiczne , nie nadrobię tak szybko z czytaniem

Mogę dołączyć do wątku ?
Ślub planujemy w 2010 w lipcu , ale trwają jeszcze rozmowy na ten temat wstępna data to 3 lipca
Aha... czy są tutaj jakieś panny młode , które nie planują hucznego weselicha tylko bardziej skromne ? bo my takie chyba zrobimy choć miało być na sali wcześniej , ale jak pisałam rozmowy trwają więc póki co skłaniam się do obiadu w restauracji czyli skromnego przyjęcia weselnego, nie lubię być w centrum

cześćNie przypominam sobie, żeby ktoś robil tylko obiad. Rozumiem Cię, że myślisz tylko o obiedzieJa tez nie lubie być w centrum i jakos nie czuję się, żeby byc główną atrakcja wieczoru, ale wesele i tak robimy, bo to raz w zyciu taka imprezka

[asiulek1705]

Napisane przez Samoa

do spalania tłuszczu najlepsze są ćwiczenia aerobowe, czyli m.in. rowerek, ale powinno się jechać 40-60 min. bo dopiero po 20 min. organizm zaczyna spalać tłuszczol
Ja sobie kupię karnet po powrocie z nad morzaAle widzę, że u mnie sama dieta niewiele zdziała, więc ćwiczę teraz w domku

Sama dieta daje efekty ale na początku odchudzania Ćwiczenia tez powinny być, żeby tłuszczyk zamieniać na tkankę mięśniową Się wymądrzyłam Od mojego odchudzania minęło już ok. 7 lat ale polubiłam ćwiczenia i przez ten cały czas coś tam sobie ćwiczę w domu, w lecie rowerek albo rolki itp. To się stało moim trybem życia

[Samoa]

Napisane przez obca7

hmm to musze się w taki olej zaopatrzyć A rybki tez jem Ale w małych ilosciach.
No też mi się wydaje, że dużo kalorii jemOd poniedziałku zmniejsze na 1600. Małymi kroczkami chyba najlepiej

mhm, najlepiej i nie wolno się głodzićTo jedz więcej rybki, bo jest zdrowa i to dobre mięsko do dietkiAle nie jest tak, że jesz dużo, bo jak masz dużo do zrzucenia to własnie nawet małe ograniczenie kalorii powoduje, że chudniesz(jak widać) ale z czasem jak będziesz coraz szczuplejsza i Twój organizm się będzie przyzwyczajał to, żeby dalej chudnąć będziesz musiała ograniczać

---------- Dopisano o 10:17 ---------- Poprzedni post napisano o 10:13 ----------

Napisane przez asiulek1705

Sama dieta daje efekty ale na początku odchudzania Ćwiczenia tez powinny być, żeby tłuszczyk zamieniać na tkankę mięśniową Się wymądrzyłam Od mojego odchudzania minęło już ok. 7 lat ale polubiłam ćwiczenia i przez ten cały czas coś tam sobie ćwiczę w domu, w lecie rowerek albo rolki itp. To się stało moim trybem życia

u mnie sama dieta prawie nic nie zrobiła, bo zdrowo sie odżywiałam i właściwie mam modyfikację tylko co do ilości i niejedzenia białego pieczywa i ziemniaków a jak ćwicze to jakos mój organzim szybko na to reagujeWłasnie w momencie jak przytylam to zaniedbałam aktywnośc fizyczną i bumA przy okazji oczywiście nie żąłowałam sobie jedzonka
Ale teraz dietka i ćwiczonka i czuje się super

[obca7]

Napisane przez Samoa

mhm, najlepiej i nie wolno się głodzićTo jedz więcej rybki, bo jest zdrowa i to dobre mięsko do dietkiAle nie jest tak, że jesz dużo, bo jak masz dużo do zrzucenia to własnie nawet małe ograniczenie kalorii powoduje, że chudniesz(jak widać) ale z czasem jak będziesz coraz szczuplejsza i Twój organizm się będzie przyzwyczajał to, żeby dalej chudnąć będziesz musiała ograniczać

Dokładnie. Jak ja mam dużo do schudnięcia do kilogramy szybko spadają i widac efekty A później waga stanie w miejscu i zonk Byle do pierwszego szukania sukni zmieścić się w rozmiar 40 i będzie dobrze I tak duży sukces

[201701300931]

Napisane przez Ollliwka

hej dziewczyny

Tempo pisania macie błyskawiczne , nie nadrobię tak szybko z czytaniem

Mogę dołączyć do wątku ?
Ślub planujemy w 2010 w lipcu , ale trwają jeszcze rozmowy na ten temat wstępna data to 3 lipca
Aha... czy są tutaj jakieś panny młode , które nie planują hucznego weselicha tylko bardziej skromne ? bo my takie chyba zrobimy choć miało być na sali wcześniej , ale jak pisałam rozmowy trwają więc póki co skłaniam się do obiadu w restauracji czyli skromnego przyjęcia weselnego, nie lubię być w centrum

Witamy
Ja robię sam skromny obiadek dla najbliższej rodziny i tyle

[asiulek1705]

Napisane przez obca7

Dokładnie. Jak ja mam dużo do schudnięcia do kilogramy szybko spadają i widac efekty A później waga stanie w miejscu i zonk Byle do pierwszego szukania sukni zmieścić się w rozmiar 40 i będzie dobrze I tak duży sukces

Bądź cierpliwa, nie poddawaj się, a kolejne efekty będą

[certina4]

Napisane przez obca7

Dokładnie. Jak ja mam dużo do schudnięcia do kilogramy szybko spadają i widac efekty A później waga stanie w miejscu i zonk Byle do pierwszego szukania sukni zmieścić się w rozmiar 40 i będzie dobrze I tak duży sukces

eh też muszę do 40 schudnąć. Dzisiaj zjadłam jak na razie tylko jogurt naturalny z musli, i powiem wam że mniej mi się po nim chce jeść, niż jak jadłam kanapkę z ciemnym pieczywem i czymś tam jeszcze

[CaNdY09]

Napisane przez Ollliwka

hej dziewczyny

Tempo pisania macie błyskawiczne , nie nadrobię tak szybko z czytaniem

Mogę dołączyć do wątku ?
Ślub planujemy w 2010 w lipcu , ale trwają jeszcze rozmowy na ten temat wstępna data to 3 lipca
Aha... czy są tutaj jakieś panny młode , które nie planują hucznego weselicha tylko bardziej skromne ? bo my takie chyba zrobimy choć miało być na sali wcześniej , ale jak pisałam rozmowy trwają więc póki co skłaniam się do obiadu w restauracji czyli skromnego przyjęcia weselnego, nie lubię być w centrum

hej Oliwka my nie robimy hucznego wesela, ale takie bardziej skromne. Tyle ze nie sam obiad. My chcemy miec tak do 80 osob=))**

[certina4]

Napisane przez asiulek1705

Bądź cierpliwa, nie poddawaj się, a kolejne efekty będą

Asiulek uwielbiam Cię za ten optymizm i pocieszanie Mnie też już swego czasu w wątkach o odchudzaniu pocieszałaś

[Samoa]

Napisane przez Danaeee84

Witamy
Ja robię sam skromny obiadek dla najbliższej rodziny i tyle

o to mi umknęło

Napisane przez obca7

Dokładnie. Jak ja mam dużo do schudnięcia do kilogramy szybko spadają i widac efekty A później waga stanie w miejscu i zonk Byle do pierwszego szukania sukni zmieścić się w rozmiar 40 i będzie dobrze I tak duży sukces

no pewnieGrunt to się zdrowo odżywiać i nie wracać do tony ziemniaków i frytek na talerzu i białego pieczywa i się co jakiś czas ważyc a jak sie zaszaleje to na drugi dzień rygor

[certina4]

Napisane przez CaNdY09

hej Oliwka my nie robimy hucznego wesela, ale takie bardziej skromne. Tyle ze nie sam obiad. My chcemy miec tak do 80 osob=))**

Ja też nie lubię być w centrum i najchętniej zrobiłabym wesele do 100os, ale przy mojej rodzinie i rodzinie i znajomych TŻ to niemożliwe On chce właśnie z pompą, bo to jeden raz w życiu i żeby wszystko było doskonałe, dopięte na ostatni guzik, a dla mnie to akurat nie jest takie ważne...

[lain]

dzien dobry
jak tu dzis dietowo od rana

moja dieta jest zabijana przez piwko, grille, wypady na pizze ze znajomymi, zapiekanki na Kazimierzu, chrupki, ktore mi TZ kupuje (bo wie jak lubie ) TZ w ogole mi nie pomaga w dietowaniu. wlasciwie prowadzi wrecz przeciwne dzialania - gdybym nie walczyla to by mnie sobie beztrosko pasl
no ale trzeba walczyc

musze sie pakowac dzis mam troche wiecej czasu, bo TZ normalnie z pracy wychodzi.

[Samoa]

Napisane przez certina4

eh też muszę do 40 schudnąć. Dzisiaj zjadłam jak na razie tylko jogurt naturalny z musli, i powiem wam że mniej mi się po nim chce jeść, niż jak jadłam kanapkę z ciemnym pieczywem i czymś tam jeszcze

ja jem codziennie jogurt z musli albo platkami owsianymi i otrębami i do tego owoc i drugie sniadanie jem po 2-3 godzinkach dopiero.

Napisane przez CaNdY09

hej Oliwka my nie robimy hucznego wesela, ale takie bardziej skromne. Tyle ze nie sam obiad. My chcemy miec tak do 80 osob=))**

no to 80 osób to wcale nie takie małe

[201701300931]

Ja bym była chora, gdybym miała być w centrum uwagi... Nie dość, że mi i TŻ słoń na ucho nadepnął i pierwszy taniec to by była jedna wielka komedia, to jeszcze nie wyobrażam sobie potem być ciągle na parkiecie i się bawić całą noc. Wolę sobie spokojnie usiąść z najbliższymi

No i u mnie będzie max 35 osób...

[kubusewa]

MOżecie ominąć temat chudnięcia szerokim łukiem... właśnie zjadłam na śniadanie tosty ala kaśka i czuje się tak, jakbym zjadła zaaa dużo. Cudnie jest. normalnie zimno jest jak pieron, ale słońce ostro walczy i grzeje.. Musze dziś wymyślić jakiś obiad i poodkurzaćw pokoju... nie znoszę tego robić

[Ollliwka]

SAMOA też byłam zdania żeby zrobić wesele , nawet mniejszą ilość osób zaprosić ale jednak na sali , mój TŻ nie chciał , a teraz to juz sami nie wiemy co chcemy

CaNdY09 my jakbyśmy robili jednak na sali to do 70 osób no więc porównywalnie

Dziewczyny o dietach piszecie a stosujecie jakieś konkretne ? czy mniej po prostu jecie i ćwiczycie ? może macie jakies fajne menu przykladowe ? tez bym zrzuciła chętnie kilka kg

[kubusewa]

Napisane przez Samoa

ja jem codziennie jogurt z musli albo platkami owsianymi i otrębami i do tego owoc i drugie sniadanie jem po 2-3 godzinkach dopiero.



no to 80 osób to wcale nie takie małe

u mnie będzie 100 - 110 osób

[201701300931]

A ja chcę dietę na przytycie... Najlepiej tak z 10kg...

Wkurza mnie to, że TŻ je mniej ode mnie, a od czasu zamieszkania razem zdążył przytyć. A mnie nic nie rusza

[Samoa]

Napisane przez lain

dzien dobry
jak tu dzis dietowo od rana

moja dieta jest zabijana przez piwko, grille, wypady na pizze ze znajomymi, zapiekanki na Kazimierzu, chrupki, ktore mi TZ kupuje (bo wie jak lubie ) TZ w ogole mi nie pomaga w dietowaniu. wlasciwie prowadzi wrecz przeciwne dzialania - gdybym nie walczyla to by mnie sobie beztrosko pasl
no ale trzeba walczyc

musze sie pakowac dzis mam troche wiecej czasu, bo TZ normalnie z pracy wychodzi.

ja bym sie na Twoim miejscu w ogóle nie rozpakowywała Zawsze jak przyjeżdżam to tylko wywalam brudne rzeczy do prania a cała resztę zostawiam w walizce i lezy mi na środku pokoju przez dwa tygodnie a co dopiero jakbym wiedziała, że gdzieś jadę
A to ja sobie na piwko pozwalam, bo co mi tam. Wczoraj był Reddsik i winko i nie mam wyrzutówOgolnie jak mam na coś ochotę to sie nie ograniczam, ale tez nie przesadzam

[certina4]

Napisane przez kubusewa

u mnie będzie 100 - 110 osób

a u mnie ok. 150-160

[lain]

Napisane przez Ollliwka

Dziewczyny o dietach piszecie a stosujecie jakieś konkretne ? czy mniej po prostu jecie i ćwiczycie ? może macie jakies fajne menu przykladowe ? tez bym zrzuciła chętnie kilka kg

ja stosuje MŻ. moja ulubiona, bo jem to co lubie

[asiulek1705]

Napisane przez certina4

Asiulek uwielbiam Cię za ten optymizm i pocieszanie Mnie też już swego czasu w wątkach o odchudzaniu pocieszałaś

ojjj tam hihi Ja po prostu jestem żywym przykładem na to, że mozna zrzucić sporo kilogramów i wagę utrzymać Potrzebna jest cierpliwość, a czasami zaczyna jej nam brakować, więc fajnie jeśli ktos może nam pomóc choćby słowem

[Samoa]

Napisane przez kubusewa

u mnie będzie 100 - 110 osób

ja 120-130 osób. A jak policzylismy za pierwszym razem to wyszlo 70-80 Ale wtedy zapomniałam o wielu osobach
Wlasnie musze uaktualnić listę

[lain]

Napisane przez Samoa

ja bym sie na Twoim miejscu w ogóle nie rozpakowywała Zawsze jak przyjeżdżam to tylko wywalam brudne rzeczy do prania a cała resztę zostawiam w walizce i lezy mi na środku pokoju przez dwa tygodnie a co dopiero jakbym wiedziała, że gdzieś jadę
A to ja sobie na piwko pozwalam, bo co mi tam. Wczoraj był Reddsik i winko i nie mam wyrzutówOgolnie jak mam na coś ochotę to sie nie ograniczam, ale tez nie przesadzam

no tak, ale w niedziele jeszcze nie bylo mowy, ze w ten weekend tez jedziemy
ja tez sobie na piwko pozwalam... i to nie jedno... i mysle, ze jednak jest to dosc zabojcze dla mojej diety no ale lato w koncu jest

[asiulek1705]

Napisane przez Samoa

ja 120-130 osób. A jak policzylismy za pierwszym razem to wyszlo 70-80 Ale wtedy zapomniałam o wielu osobach
Wlasnie musze uaktualnić listę

My będziemy mieć 130- 140 osób, wstępnie było do 120, ale jak własnie uaktualnialiśmy listę to okazało się, że ominęliśmy "kilka" osób, że nie wspomnę iż zapomnieliśmy policzyć siebie i rodziców i mojego dziadka z koleżanką