Jestem w ciąży, moje pierwsze objawy 2

[Tity]

No to faktycznie lepiej iść na konsultacje do innego lekarza. Może rzeczywiście to jakiś naciągacz. Już pisałam na innym wątku jak mój lekarz robił. Szłam państwowo, badał, mówił, że coś trzeba chyba sprawdzić bo mu się nie podoba i kazał przychodzić prywatnie na usg wewnętrzne. Więc ja przestraszona chodziłam (tak 2 razy było), a potem stwierdzał, że jednak nic nie ma. A teraz poszłam do babeczki i dała mi bez problemu skierowanie na usg państwowo i pełny zestaw badań krwi i moczu....da się? Da się....tylko lepiej kasę robić na pacjencie.

[sonek]

Napisane przez Stara Panna

Dzięki Tekla za słowa otuchy...
Mam łykac sobie trzy razy dziennie nospę i jakbym jeszcze krwawiła to tabletki homeopatyczne ssać !

Pi****lę !! Poddaję się... Nie mam szans zajść w ciążę i tyle...

Tobie Pepus też dziękuję...

Ja z tabletkami homeopatycznymi miałam przykre doswiadczenie. Jakiś szarlatan leczył u mnie takimi tabletkami nerwicę. Po zażyciu pierwszej garści leków tak mi się stany lękowe nasiliły, ze erka musiała przyjechać i zastrzyk uspokajający w tyłek dostałam :/ Na tym skończyła się moja przygoda z lekami homeopatycznymi.

[mrowak]

Na początek kciuki wielkie dla starających się i gratulację dla zakreseczkowanych!

A teraz pytanie (głupie może) - czy zawsze w pierwszych tygodniach ciąży biega się częściej do toalety? Bo ja coś nie biegam specjalnie

[Kicia8425]

Hmm Stara Panna podejzany ten lekarz...Choc ja tez juz tak mialam ze moj lekarz,do ktorego chodze odkad zaczelam chodzic do gina,i byl lekarzem mojej mamy,stwierdzil ze mam nadzerke,zrobil wymaz i cos tam jeszcze(panstwowo),a jak odebralam wyniki,to stwierdzil ze zadnej nadzerki nie ma...inni lekarze tez jej tam nie znalezli,dopiero po czasie pojawil sie torbiel,ale zostal ladnie zasuszony i mam nadzieje ze juz sie nie odnowi!!!
Takze kochana idz do innego lekarza,i sprawdz czy naprawde tam cos jest,bo jakos ciezko mi uwierzyc zeby po 2 tyg od badania zrobila sie jakas wielka nadzerka...NIE podoba mi sie to!!!

[Cosmaaaaaaa]

Napisane przez Sensuel

Ja miałam takie cuda ,aż wstyd się przyznać,ale tak.Jednak nic o tym nie pisałam,bo nie chciałam wyjść na jakąś dziwaczkę.Otóż po którymś tam przytulanku z mężusiem zaczęłam mieć te wszystkie objawy o których ty piszesz,ale W CIĄŻY JESZCZE NIE BYŁAM,bo nawet owu jeszcze nie było .Dopiero 2 dni po ostatnim przytulanku,co akurat wypadałoby w 15dc nagle siekło mnie ze spankiem.A w tygodniu dochodziły inne objawy.Potem okazało się,że jestem w ciąży.Ale ja raczej nie czułam tego w ten sposób o którym ty piszesz,że kobieta wie,że jest w ciąży.Ja się świadomie starałam o dziecko i monitorowałam każdy dzień z każdej strony.Miałam nawet wrażenie,że czuję jak jajo przechodzi jajowodem do macicy,co jest NIEREALNE

No tak niestety się zdarza,jak chce się mieć kontrolę nad wszystkim,tak jak ja

A wracjąc do tematu.Nie sądzę,aby od razu po stosunku już były objawy ciążowe,no chyba że jakiś czas później i to po owu

---------- Dopisano o 20:55 ---------- Poprzedni post napisano o 20:40 ----------

Nie zauwazylam wczesniej Twojej odpowiedzi No to wlasnie nie bylo tak ze zaraz po mialam wszystko o czym napisalam ... To bylo raczej takie jedno po drugim dolaczalo sie ... Najpierw bole jajnika, sennosc i takie straszne lenistwo ... Czuje sie od tygodnia taka ''psu z du** wyjeta'', zmeczna, mimo ze niewiele robie :/ Teraz doszlo mi obrzydzenie do papierosow- kawe pije, ale smakuje inaczej. Wydawalo mi sie ze to nie mozliwe, ze tak szybko moga byc jakiekowiek objawy. Zwlaszcza, ze kazda prawie z moich znajomych bedac w ciazy nie miala zadnych ale to zadnych objawow procz spozniajacej sie miesiaczki....
A propos menstruacji to ja taki laik jestem ... Wiem,az wstyd..
Nie umiem sobie wyliczyc kiedy mam te dni plodne itd, nie prowadze kalendarza, bo zawsze zapominam wpisywac kiedy byl okres, kiedy sex itd. Ostatni okres mialam na poczatku lipca /zaczal sie kolo 29 czerwca i do 4 lipca chyba trwal/ Takze kiedy mam owulacje nawet nie wiem :p

U nas jest tak ze chcemy miec dzidzie, juz mamy nawet imiona wybrane dla chlopca i dziewuszki ( Mathias i Julia ), ale moj TZ odklada to na ''po moich studiach'' ... Jednak jakby sie teraz trafilo nie mialabym nic przeciwko On by troche pomarudzil, ze bede musiala przerwe w nauce zrobic, ale wiem ze by oszalal razem ze mna z radosci
Tylko nie chce mu mowic o swoich dziwnych przypuszczeniach bo on takich rzeczy nie pojmuje, sa dla niego co najmniej glupie - moj facet jest straszny pod tym wzgledem- co naukowo nieudowodnione- nie ma prawa byc racjonalne ...

---------- Dopisano o 11:14 ---------- Poprzedni post napisano o 10:56 ----------

Hm jeszcze co do polskiej sluzby zdrowia ... Tez juz swoje wiem ... W tamtym toku moja polska gin zrobila mi cytologie ( prywatnie wszystko) i potem zadzwonila do mnie ze mam hpv. Napchala mnie jakimis tabletkami, globulkami, niewiadomo jeszcze czym, kazala przychodzic co 2 tygodnie na kontrole i ze bedziemy co dwa tyg cytologie powtarzac. Tez twierdzila ze mam nadzerke. Kiedy poszlam do gina w Niemczech zadnej nadzerki nie widzial, jak mu pokazalam leki ktore dostalam to wysmial ze na hpv tego sie nie bierze, zrobil mi cytologie- wszystko bylo w porzadku. I ze nie bylam ubezpieczona to zaplacilam 10 euro, a nie 150 zl za wizyte i badanie :/

[Kicia8425]

Hej Cosmaaaa
Heh tez kiedys mialam problem z zapisywaniem wszystkiego do kalendarza,bo zawsze zapominalam,a ktoregos dnia usiadlam i wzielam sie za to,no i sie wyrobilam,i teraz co cykl sobie zapisuje Cykle mam regularne,a raczej mialam,bo ostatnio cos mi sie psuje A kalendarz duzo ulatwia,bo zawsze jak zapomne kiedy milam ostatnio@ to moge sobie sprawdzic i juz mam jasnosc,tak jak to bylo w poprzednim cyklu
Takze polecam Ci takie zapisywanko,sproboj i z czasem sie w to wprawisz

A tak przy okazji to gdzie w DE mieszkasz jesli mozna wiedziec?? Bo ja tez aktualnie mieszkam w DE a dokladnie w Bremen
I zaskoczylo mnie jak napisalas ze bylas tutaj u lekarza,i bez ubezpieczenia zaplacilas 10e...Ja bylam tutaj u gina w listopadze,oczywiscie prywatnie bo inaczej nie moglam bo nie mialam ubezpieczenia,i na dziendobry wolal 200e za wizyte,po dluzszej rozmowie dopiero obnizyl stawke,i w efekcie koncowym zaplacilam za wizyte z badaniem usg 50e....
Pozdrowionka

[Tekla79]

Stara Panna, to pewnie masz tak jak moja kumpela. Miala juz jedno dziecko kilkunastoletnie i chciala miec drugiej. Im bardziej chciala tym bardziej jej nie wychodzilo. Nie miala problemow z plodnoscia tylko z psychika. Dopiero jak sobie odpuscila to zaszla w ciaze. Taki stres potrafi namieszac w organizmie.

[sonek]

Napisane przez Kicia8425

Hej Cosmaaaa
Heh tez kiedys mialam problem z zapisywaniem wszystkiego do kalendarza,bo zawsze zapominalam,a ktoregos dnia usiadlam i wzielam sie za to,no i sie wyrobilam,i teraz co cykl sobie zapisuje Cykle mam regularne,a raczej mialam,bo ostatnio cos mi sie psuje A kalendarz duzo ulatwia,bo zawsze jak zapomne kiedy milam ostatnio@ to moge sobie sprawdzic i juz mam jasnosc,tak jak to bylo w poprzednim cyklu
Takze polecam Ci takie zapisywanko,sproboj i z czasem sie w to wprawisz

A tak przy okazji to gdzie w DE mieszkasz jesli mozna wiedziec?? Bo ja tez aktualnie mieszkam w DE a dokladnie w Bremen
I zaskoczylo mnie jak napisalas ze bylas tutaj u lekarza,i bez ubezpieczenia zaplacilas 10e...Ja bylam tutaj u gina w listopadze,oczywiscie prywatnie bo inaczej nie moglam bo nie mialam ubezpieczenia,i na dziendobry wolal 200e za wizyte,po dluzszej rozmowie dopiero obnizyl stawke,i w efekcie koncowym zaplacilam za wizyte z badaniem usg 50e....
Pozdrowionka

Ja używam takiego kalendarzyka:
http://kalendarzyk.home.pl/ .
Od pewnego czasu jest dostepny on-line. Ja mam tez w kompie na pulpicie, bo kilka lat temu mozna bylo go sciagnac. Nie narzekam.

[Sensuel]

Cosmaaaa.... no wiesz,na dwoje babka wróżyła.Objawy typowo ciążowe,ale jak już nie raz wyszło,że ciąży nie było pomimo objawów.Także weź się nie nastawiaj tylko czekaj na @.
Ja o ciąży biochemicznej nic nie słyszałam.Nie wiem o co w tym chodzi.

Dodam,że ja miałam niektóre objawy już w tygodniu po ewentualnym zapłodnieniu.Ale czy rzeczywiście mam rację co do dnia zapłodnienia,to już się dowiem w następnym tygodniu od mojego ginka .O tych objawach już pisałam.
Co do papierosów i kawy to odrzuciło mnie od fajek w 6 tyg tak na 10000%,a od kawy troszkę wcześniej.Teraz czasami pijam słabiutką dla smaku,bo na pobudzenie to raczej za mało mocy ma.I na szczęście prawie po miesiącu znika mi ten ohydny posmak w buzi,co umożliwia mi normalne jedzenie .

Wyniki dzisiaj już były moje od lekarza i są OK.Jednak wszystko zrobię jeszcze raz w PL,bo jakoś duńskim fachowcom nie wierzę,a nie ma to jak polski lekarz.
Dzisiaj wyjazd do kraju także,pewnie do usłyszonka w następnym tygodniu

---------- Dopisano o 12:19 ---------- Poprzedni post napisano o 12:16 ----------

Napisane przez mrowak

Na początek kciuki wielkie dla starających się i gratulację dla zakreseczkowanych!

A teraz pytanie (głupie może) - czy zawsze w pierwszych tygodniach ciąży biega się częściej do toalety? Bo ja coś nie biegam specjalnie

Nie wiem czy zawsze,ale ja biegałam często.Średnio chyba co godzinę

[Cosmaaaaaaa]

Napisane przez Kicia8425

Hej Cosmaaaa
Heh tez kiedys mialam problem z zapisywaniem wszystkiego do kalendarza,bo zawsze zapominalam,a ktoregos dnia usiadlam i wzielam sie za to,no i sie wyrobilam,i teraz co cykl sobie zapisuje Cykle mam regularne,a raczej mialam,bo ostatnio cos mi sie psuje A kalendarz duzo ulatwia,bo zawsze jak zapomne kiedy milam ostatnio@ to moge sobie sprawdzic i juz mam jasnosc,tak jak to bylo w poprzednim cyklu
Takze polecam Ci takie zapisywanko,sproboj i z czasem sie w to wprawisz

A tak przy okazji to gdzie w DE mieszkasz jesli mozna wiedziec?? Bo ja tez aktualnie mieszkam w DE a dokladnie w Bremen
I zaskoczylo mnie jak napisalas ze bylas tutaj u lekarza,i bez ubezpieczenia zaplacilas 10e...Ja bylam tutaj u gina w listopadze,oczywiscie prywatnie bo inaczej nie moglam bo nie mialam ubezpieczenia,i na dziendobry wolal 200e za wizyte,po dluzszej rozmowie dopiero obnizyl stawke,i w efekcie koncowym zaplacilam za wizyte z badaniem usg 50e....
Pozdrowionka

Hej Kicia ja mieszkam w Leverkusen ... Bylam z moja przyjaciolka i zrobilysmy to na zasadzie 'nagly przypadek', jak sie dowiedzialam o tym hpv, lekarz z reszta tez sie wystraszyl ... I nie wzial pieniazkow za wizyte wcale tylko za cytologie ... Jeszcze mi tlumaczyl ze skoro w PL jestem ubazpieczona to moge sie starac o zwrot pieniedzy, ale strwierdzilam ze o 10 euro nie bede walczyc z polskimi urzedami itd...

Z tym kalendarzem to juz probowalam i bylo zawsze tak ze jeden miesiac zapisalam, dwa nie i potem juz klaps ...
Az mi glupio, ja czytam tutaj ze kazda z Was wie doslownie wszystko na temat swojego ciala... I ze zauwazacie roznice w sluzie, wiecie kiedy sa dni plodne kiedy owu ... To bardzo ulatwia zycie


Dzisiaj strasznie goni mnie do wc .... Sikam i sikam, zawsze choc na kropelke, a uczucie jakbym miala pecherz caly zapelniony...
Tak chodze i mysle co z tym fantem zrobic ... Jesli jestem w ciazy to juz chce wiedziec !! ech te czekanie ...
A wlasnie, kiedy lepiej zrobic test? Za kilka dni powinnam dostac okres, wiec chyba lepiej po albo jak w ogole nie dostane?
Nie chce jeszcze robic, bo raz ze chyba za wczesnie a dwa ... ilekroc robie testy i wychodza neg to jakas smutna chodze ... Bo mimo ze mam swiadomosc ze jestem mloda / 20 lat to w sumie niewiele .../ to bym wolala te dwiekreski zobaczyc...
Moja mama w moim wieku miala juz mojego brata i mnie ...

[Sensuel]

Napisane przez Stara Panna

Cześć Panienki...

Popłakałam sobie wczoraj tak ździebełeczko dużo i dziś już mi lepiej...

Tekla - Tak mam Pierworodnego 11-to latka ( dziś właśnie ma urodzinki ), ale to głównie jego pomysł z tą siostrzyczką

Kicia - Ja rozumiem, że to może przez nadżerkę, ale wytłumaczcie mi jedno...
Skoro byłam 6 lipca u innego lekarza i tamten stwierdził, ze mam wszystko czyściutkie, żadnych problemów, żadnych zapaleń, a dokładnie mnie oglądał, a po dwuch i pół tygodnia inny stwierdza, ze mam ogromną nadżerkę i skoro mnie jajnik boli to moge sobie brać antybiotyki jak chcę... to co ja mam sądzić ???
Już od dłuższego czasu słyszę, że nie mam żadnych nadżerek, a tylko czasem złapię jakieś lekkie zapalenie. Moja poprzednia gin. też nie widziała żadnych niepokojących paskuctw ! A ten na wstępie stwierdził, że trzeba by na zabieg do niego przyjść, ale to już prywatnie !

No więc sama sobie odpowiedziałaś na swoje wątpliwości
Idź do innego lekarza i zapytaj o tą rzekomą nadżerkę.Nie wiem w jakim czasie takie coś się robi,bo w życiu nie miałam.Ale jak dla mnie to ten gościu jest z lekka podejrzany.Nie poszłabym do niego więcej,a tym bardziej nie powierzyłbym mu prowadzenia ciąży.
Już jedną taką znachorkę znam.To do niej tylko po recepty na tabsy chodziłam,bo bliżej miałam niż do mojego lekarza.

[Cosmaaaaaaa]

Napisane przez Sensuel

Cosmaaaa.... no wiesz,na dwoje babka wróżyła.Objawy typowo ciążowe,ale jak już nie raz wyszło,że ciąży nie było pomimo objawów.Także weź się nie nastawiaj tylko czekaj na @.
Ja o ciąży biochemicznej nic nie słyszałam.Nie wiem o co w tym chodzi.

Dodam,że ja miałam niektóre objawy już w tygodniu po ewentualnym zapłodnieniu.Ale czy rzeczywiście mam rację co do dnia zapłodnienia,to już się dowiem w następnym tygodniu od mojego ginka .O tych objawach już pisałam.
Co do papierosów i kawy to odrzuciło mnie od fajek w 6 tyg tak na 10000%,a od kawy troszkę wcześniej.Teraz czasami pijam słabiutką dla smaku,bo na pobudzenie to raczej za mało mocy ma.I na szczęście prawie po miesiącu znika mi ten ohydny posmak w buzi,co umożliwia mi normalne jedzenie .

Wyniki dzisiaj już były moje od lekarza i są OK.Jednak wszystko zrobię jeszcze raz w PL,bo jakoś duńskim fachowcom nie wierzę,a nie ma to jak polski lekarz.
Dzisiaj wyjazd do kraju także,pewnie do usłyszonka w następnym tygodniu

---------- Dopisano o 12:19 ---------- Poprzedni post napisano o 12:16 ----------




Nie wiem czy zawsze,ale ja biegałam często.Średnio chyba co godzinę

Chyba w pierwszej czesci watku to przeczytalam... O takiej ciazy kobieta nawet moze nie wiedziec bo organizm sam ja wadala ... Jest albo 'puste' jajeczko albo sie nie zagniezdza i organizm traktuje jako obce cialo i pozbywa sie go ... Nie wiem czy dobrze zrozumialam ...


@ powinna przyjsc jakos w przyszlym tygodniu, pocz. sierpnia mysle ... - gdyby byl kalendarz wiedzialabym lepiej ... :/ Wczesniej juz ok 2 tygodnie przed pobolewal nie brzusio i krzyz a teraz nic, tylko troche te jajniki ...

[Kicia8425]

Cosmaaa no tutaj za prywatne wizyty strasznie sobie licza z tego co zauwazylam
Niooo kalendarzyk ulatwilby Ci zycie Wiedzialabys co gdzie i kiedy
Ja sobie tylko wpisuje poczatek cyklu i dlugosc trwania @ dzieki temu wiem kiedy mam plodne (mniej wiecej),i kiedy powinna nadejsc kolejna @
Co do tego ze 2 tyg temu pobolewal Cie brzusio to pewnie byla to owulka,a teraz to moze byc PMS....
Trzymam kciuki
Pozdrowionka

[Cosmaaaaaaa]

Nie, nie pobolewal mnie wlasnie teraz ... Zawsze przed @ tak bylo a teraz nie jest ... Pobolewaja mnie jajniki, zwlaszcza prawy czesto ciagnie. A tak z miesiaczkowych objawow nic ...

Wlasnie bylam krotko na zakupach ... I czulam sie jakbym juz byla pewna ciazy, ogladalam male ubranka, najchetniej rozowe :P
Znowu sie pewnie rozczaruje..

Zaloze taki kalendarz i ustawie sobie chyba jakies przypomnienie albo powiesze zaraz nad lozkiem :p moze wtedy bede pamietac zeby wszystko pisac!

[Kicia8425]

Hihi tak tak z nami to juz tak jest,chodzimy po sklepach i ogladamy,i pragniemy zeby moc wkoncu swojemu dzidziusiowi kupic taki ciuszek....napewno kiedys tak sie stanie
Ja swoj kalendarzyk mam zawsze w torebce,albo w miejscu gdzie czesto zagladam i jakos tak juz automatycznie,jak dostane @ to odrazu zapisuje
Napewno tez do tego przywykniesz i bedziesz sobie robic notatki

[niunia_20]

witajcie. wreszcie mam czas zeby do Was napisac.
Zrobiłam test rano i niestety tylko jedna krecha....
I nawet wkoncu @ sie pojawił. Trzeba sie wziac za robote jak mąż wróci

[Cosmaaaaaaa]

Zauwazylam guzka (?) w spojeniu warg sromowych ... Od wenatrz ...
I boli mnie lechtaczka. Nie wiem jak to mozliwe, ale jest taka drazliwa ....

[kingazet81]

Witajcie!!! Jestem tutaj poraz pierwszy i tak mi troche niezrecznie. Wczesniej wchodzilam na to forum,ale sie nie logowalam. Bylo mi troszke smutno,ze nie tylko ja staram sie o dzidzie.Nie wychodzilo nam trzy lata,az tu nagle,w najmniej oczekiwanym momecie.... udalo sie. Zaplanowalismy wycieczke do Egiptu w tym roku we wrzesniu i juz na nia nie pojedziemy,do Polski niestety tez nie. Jestem juz w trzecim miesiacu ciazy,jestem bardzo szczesliwa,a juz myslelismy nawet o in vitro. I tu taka niespodzianka

[aneczka555]

czy test w 11 dniu fazy lutealnej bylby wiarygodny??

[Pepus]

Witajcie Laseczki!
Przykro, że nie wyszły dwie kreseczki na testach - miałam taką nadzieję, że wreszcie coś się na naszym forum ruszy

[BUBELS26]

Napisane przez niunia_20

witajcie. wreszcie mam czas zeby do Was napisac.
Zrobiłam test rano i niestety tylko jedna krecha....
I nawet wkoncu @ sie pojawił. Trzeba sie wziac za robote jak mąż wróci

czesc......trochę ci zazdroszczę tej pewności(bez urazy)....ja tez zrobiłam test....oczywiście wynik negatywny....a @@@ jak nie było tak nie ma...to już 4o dni...dobija mnie ta niepewnośc....wolałabym dostac @ i miec to z głowy...też się staramy o dzidzie ale bez żadnych rezultatów....pozdrawia m....nie ma się czym martwic w czesniej czy pózniej każda z nas będzię ciężarówką

[joanna2912]

Napisane przez aneczka555

czy test w 11 dniu fazy lutealnej bylby wiarygodny??

niby mowia,ze najlepiej test zrobic pare dni po spodziewanej @ ale to wszystko zalezy od testu i jego czulosci ,mozesz kupic test clearblue ktory mozesz zrobic na 6 dni przed spodziewana @,mozesz tez zakupic sobie test paskowy taki ktory moze wykryc ciaze juz 6 dni po zaplodnieniu,najlepiej zapytac farmaceutki ktory test jest najlepszy i ktory dziala najszybciej a co robilas tesciora ???

[BUBELS26]

Napisane przez kingazet81

Witajcie!!! Jestem tutaj poraz pierwszy i tak mi troche niezrecznie. Wczesniej wchodzilam na to forum,ale sie nie logowalam. Bylo mi troszke smutno,ze nie tylko ja staram sie o dzidzie.Nie wychodzilo nam trzy lata,az tu nagle,w najmniej oczekiwanym momecie.... udalo sie. Zaplanowalismy wycieczke do Egiptu w tym roku we wrzesniu i juz na nia nie pojedziemy,do Polski niestety tez nie. Jestem juz w trzecim miesiacu ciazy,jestem bardzo szczesliwa,a juz myslelismy nawet o in vitro. I tu taka niespodzianka

gratuluję!!! tak to wielkie szczęście....

[aneczka555]

Joasiu jeszcze nie robilam testu ale mysle ze moze w niedziele??
wtedy bylby 12 dzien od owulacji....

zastanawia mnie ten bol piersi po bokach i zaciemnione otoczki wokol brodawek

---------- Dopisano o 19:54 ---------- Poprzedni post napisano o 19:51 ----------

Zakupilam juz test a nawet 2 roznych firm

-Quixx
-oraz jakis Kinder Test(pierwsze slysze) chyba jakis nieznany test

[joanna2912]

Napisane przez aneczka555

Joasiu jeszcze nie robilam testu ale mysle ze moze w niedziele??
wtedy bylby 12 dzien od owulacji....

zastanawia mnie ten bol piersi po bokach i zaciemnione otoczki wokol brodawek

---------- Dopisano o 19:54 ---------- Poprzedni post napisano o 19:51 ----------

Zakupilam juz test a nawet 2 roznych firm

-Quixx
-oraz jakis Kinder Test(pierwsze slysze) chyba jakis nieznany test

jak kupisz wczesny test to pewnie powinien wyjsc nie po to sa one dostepne w aptekach zeby mialy niewychodzic nie wiem ile dokladnie w pl ale cos kolo 20 zl pewnie bedzie kosztowal rob,rob i dawaj szybko znaka czy cos sie ruszylo

---------- Dopisano o 19:19 ---------- Poprzedni post napisano o 19:14 ----------

Napisane przez aneczka555

Joasiu jeszcze nie robilam testu ale mysle ze moze w niedziele??
wtedy bylby 12 dzien od owulacji....

zastanawia mnie ten bol piersi po bokach i zaciemnione otoczki wokol brodawek

---------- Dopisano o 19:54 ---------- Poprzedni post napisano o 19:51 ----------

Zakupilam juz test a nawet 2 roznych firm

-Quixx
-oraz jakis Kinder Test(pierwsze slysze) chyba jakis nieznany test

kinder znam robilam go ale on wykrywa ciaze dopiero dzien po spodziewanej @ wiec tego raczej nie rob bo szkoda tylko kasy ale quix wykrywa ciaze juz 6 dni po owulacji takze do dziela i trzyma kciuki oczywiscie za 2 kreseczki

[aneczka555]

oki te testy maja czulosc 25 jednostek,wiec nie wiem czy moge juz zrobic,jak myslisz Joanno w 12 dniu fazy lutealnej?

---------- Dopisano o 20:22 ---------- Poprzedni post napisano o 20:21 ----------

Dobrze dam znac na pewno

[Cosmaaaaaaa]

Napisane przez kingazet81

Witajcie!!! Jestem tutaj poraz pierwszy i tak mi troche niezrecznie. Wczesniej wchodzilam na to forum,ale sie nie logowalam. Bylo mi troszke smutno,ze nie tylko ja staram sie o dzidzie.Nie wychodzilo nam trzy lata,az tu nagle,w najmniej oczekiwanym momecie.... udalo sie. Zaplanowalismy wycieczke do Egiptu w tym roku we wrzesniu i juz na nia nie pojedziemy,do Polski niestety tez nie. Jestem juz w trzecim miesiacu ciazy,jestem bardzo szczesliwa,a juz myslelismy nawet o in vitro. I tu taka niespodzianka

Moje ogromneee gratulacje


W sumie tak sobie mysle ... Moja przyjaciolka brala tabletki anty przez prawie 8 lat i 8 tyg temu urodzila synka ... Przez pierwsze 6 tyg ciazy lykala jeszcze hormony bo nic nie wiedziala, ani nawet sie nie domyslala... Skoro mozliwe jest zajscie w ciaze podczas antykoncepcji hormonalnej to dlaczego tak wielu osobom ciezko jest zajsc w ciaze kiedy tego tak pragna?? To niesprawiedliwe ...
Dzisiaj rozmawialismy z TZ o tym ze powinnam wziac szczepionke przeciw rakowi szyjki macicy i spytal sie mnie czy wobec tego ze nie mam tego hpv (bo przez niego przestalam brac tabletki rok temu) to czy mozemy wrocic do hormonow i kochac sie bez prezerwatywy. Powiedzialam mu ze mozemy kochac sie bez prezerwatywy ale ja hormonow brac nie bede Oczywiscie mina mu skwasniala i zaczal sie rozwodzicna temat moich studiow itd ... W poniedzialek chyba zrobie test ...

[joanna2912]

Napisane przez aneczka555

oki te testy maja czulosc 25 jednostek,wiec nie wiem czy moge juz zrobic,jak myslisz Joanno w 12 dniu fazy lutealnej?

---------- Dopisano o 20:22 ---------- Poprzedni post napisano o 20:21 ----------

Dobrze dam znac na pewno

ja bym robila juz jest 6 dni po owulacji

[aneczka555]

Joanna a dlaczego 6 dni po owulacji????

[joanna2912]

Napisane przez aneczka555

Joanna a dlaczego 6 dni po owulacji????

ponoc dlatego ,ze juz 6 dni po owulacji HCG moze miec stezenie 25mlU/ml a przy takim stezeniu ten test wykrywa fasoline