Moda, która Cię ''rozwala''.

[Visca]

Napisane przez makeupnotwar

ten wątek zaczyna przekraczać granice absurdu.

święta prawda

mnie rozwala ostatnio moda na łączenie oczoszczypnej spódnicy z oczoszczypnymi rurkami. Przykład - dotąd widziałam kilkanaście dziewczyn na oko 13-15 w żółtych rurkach z różową mini.

[CzarnaLandrynka]

Restauracja hotelowa, 'półpodziemna' - usytuowana na zboczu, generalnie - ciemno, nieliczne lampki. I wpada na mnie taka drobna panienka z muszymi okularami na nosie - autentycznie, dziewczyna obijała się o ludzi, bo nic nie widziała...

Ta sama restauracja, inne spostrzeżenie. Czy ludzi to tak dużo kosztuje, przebrać się do posiłku? Nawet jedzenie lunchu w kostiumie to... porażka. Rozumiem, hotel kolonijny (sama byłam na obozie), hotel nie 5*, tylko 3* ale kurcze, no!

[intransitive]

sytuacja: byłam na dworcu, godzina 21. Lato, więc nie było ciemno, ale słońce tez nie świeciło, a już na pewno nie raziło. A tu taka gwiazda, lans bauns, oczywiście wielkie okulary przeciwsłoneczne na oczach. Szkoda gadać

[symphony]

kiedyś widziałam dziewczynę w typowo przeciwsłonecznych okularach jak chodziła po galerii[/QUOTE]
A może to byłam ja???hehe-miałam podrażnione,spuchnięte i bardzo wrażliwe na światło oko,więc aby nie straszyć wyglądem a także dla swojego własnego komfortu szwędałam się w tym dniu(również po galerii) w okularach przeciwsłonecznych(a co dziwne, na co dzień zazwyczaj o nich zapominam)
Także różnie bywa moje drogie...

[katakumba]

Napisane przez Visca

święta prawda

mnie rozwala ostatnio moda na łączenie oczoszczypnej spódnicy z oczoszczypnymi rurkami. Przykład - dotąd widziałam kilkanaście dziewczyn na oko 13-15 w żółtych rurkach z różową mini.

tzn jak maja sie ubierac te maloletnie?? w szarosci i brazy??
nie rozumiem
mlode sa, wolne im wszytsko w kwestii ubioru, kiedy maja sie tak ubierac jak nie teraz? wakacje sa na listosc panska

i jeszcze twoje slowa ze watek przekracza granice absurdu. swietny dalas przyklad sama soba

[WhiteCherry]

Napisane przez symphony

kiedyś widziałam dziewczynę w typowo przeciwsłonecznych okularach jak chodziła po galerii

A może to byłam ja???hehe-miałam podrażnione,spuchnięte i bardzo wrażliwe na światło oko,więc aby nie straszyć wyglądem a także dla swojego własnego komfortu szwędałam się w tym dniu(również po galerii) w okularach przeciwsłonecznych(a co dziwne, na co dzień zazwyczaj o nich zapominam)
Także różnie bywa moje drogie...

bez przesady, nagle większość społeczeństwa płci żeńskiej dostała niezidentyfikowanych podrażnień?
oczywiście, zdarzają się takie przypadki, ale niestety - większość traktuje okulary jako nie ochronę przeciw słońcem, a modny gadżet w stylu kolczyków, zegarka, który zawsze wypada mieć ze sobą (czyli właśnie - galerie handlowe (nie wiem, czy w ciemnych okularach można dokonać właściwego zakupu, oceni się dokładnie kolor bluzki? , zaciemnione restauracje, piwniczki, późny wieczór ) , bo wygląda się lepiej, modniej ;]

[intransitive]

symphony - niewykluczone Ale samej mi się zdrzyło siedzieć o 23 w barze w okularach przeciwsłonecznych bo właśnie miałam strasznie podrażnione oczy, spuchnięte i łzawiące... Więc zwracam honor Chodzi mi właśnie o chodzenie w ciemności w okularach przeciwsłonecznych - ale dla lansu

[kolezankaa]

WhiteCherry zgadzam się, to jest tzw lansiik
dziewczyny ja jakbym miała takie oczy to siedziałabym w domu a na pewno nie o 23 w barze w okularach - ale bez obrazy oczywiście.

[intransitive]

kolezankaa - zgadzam się, ale to była sytuacja wyjątkowa ;p nie wnikajmy w szczegoly

[symphony]

Napisane przez intransitive

symphony - niewykluczone Ale samej mi się zdrzyło siedzieć o 23 w barze w okularach przeciwsłonecznych bo właśnie miałam strasznie podrażnione oczy, spuchnięte i łzawiące... Więc zwracam honor Chodzi mi właśnie o chodzenie w ciemności w okularach przeciwsłonecznych - ale dla lansu

Wiem ,wiem...sama miałam wrażenie ,że wyglądam co najmniej śmiesznie...i te pełne politowania spojrzenia
Ale wyjść musiałam na Pks bo akurat wracałam na wakacje do domu,najdziwniej mi sie siedziało w autobusie-faktycznie niewiele widziałam więc tym bardziej nie mogę zrozumieć tego nocno-okularowego trendu...

[Wenress]

Mnie jakoś te okulary nie przeszkadzają, ale nie rozumiem jakim cudem te osoby sie tak męczą dla lansu... sama noszę okulary, które sie na słońcu przyciemniają i jak wejdę np do sklepu to jest straszne, nic nie widzę
No i wszyscy tak samo wyglądają, kiedy okulary zasłaniają większość twarzy :P

[Visca]

Napisane przez katakumba

tzn jak maja sie ubierac te maloletnie?? w szarosci i brazy??
nie rozumiem
mlode sa, wolne im wszytsko w kwestii ubioru, kiedy maja sie tak ubierac jak nie teraz? wakacje sa na listosc panska

i jeszcze twoje slowa ze watek przekracza granice absurdu. swietny dalas przyklad sama soba

Nikomu nie każę się ubierać tak a nie inaczej, dziwi nie tylko zestawienie 2 lampowych kolorów naraz Tak jak ciebie komórka na szyi czy kogoś innego czarny stanik do białej koszulki.
Słowa o absurdzie nie były kierowane bezpośrednio do ciebie.

Swoją drogą budują mnie twoje słowa, że jak mam telefon na szyi to się lansuję najlepszym modelem - nigdy tak nie myślałam o moim gracie : P

[Atka87]

A mnie rozwalają brudne, zżółciałe lub w ogóle jakby nigdy niemyte "białe" adidasy, jakie często noszą dziewczyny ogólnie dobrze ubrane
Nie rozumiem, jak można zadbać o ubiór, fryzurę, makijaż, dodatki itepe itede a założyć masakrycznie brudne buciory...

[biala]

Widzę, że poruszyliście temat okularów przeciwsłonecznych. Mnie od dość dawna zastanawia, czy w autobusach, trolejbusach i środkach publicznej komunikacji powinno się zdjąć okluary?

[panierrka]

Napisane przez biala

Widzę, że poruszyliście temat okularów przeciwsłonecznych. Mnie od dość dawna zastanawia, czy w autobusach, trolejbusach i środkach publicznej komunikacji powinno się zdjąć okluary?

To wszystko zależy od tego, czy słońce razi (np świecąc pod kątem do wnętrza, odbijając się od jezdni), czy nie ma takiej potrzeby moim zdaniem

[Maja102]

Napisane przez biala

Widzę, że poruszyliście temat okularów przeciwsłonecznych. Mnie od dość dawna zastanawia, czy w autobusach, trolejbusach i środkach publicznej komunikacji powinno się zdjąć okluary?

jak słońce daje przez szyby, to ani mi się śni zdejmować
Czasem też z wygody - jeśli jest ścisk, to nie chce mi się wiercić, żeby schować je do torby, poza tym już zdarzyło mi się, że zatknięte za bluzkę okulary spadły podczas wysiadania i się potłukły...

[katakumba]

Napisane przez Visca

Nikomu nie każę się ubierać tak a nie inaczej, dziwi nie tylko zestawienie 2 lampowych kolorów naraz Tak jak ciebie komórka na szyi czy kogoś innego czarny stanik do białej koszulki.
Słowa o absurdzie nie były kierowane bezpośrednio do ciebie.

Swoją drogą budują mnie twoje słowa, że jak mam telefon na szyi to się lansuję najlepszym modelem - nigdy tak nie myślałam o moim gracie : P

o tym lansie myslalm w konktekscie tych co telefon musza miec najnowszy, najwiekszy czy najmniejszy (zalezy jak moda nakazuje) i najdziwniejszy dzwonek
jak przymkne oczy to widze z takim telefonem mlodego chloptasia z kluczykami do auta ktore podebral ojcu i z basami dudniacymi az bebenki pekaja

a co do ubierania sie mlodych - ja jestem za tym ze mlodym dziewczynkom wszytsko wolno. dopoki nie robia z siebie starszych niz sa

[cheshire-cat]

Napisane przez biala

Widzę, że poruszyliście temat okularów przeciwsłonecznych. Mnie od dość dawna zastanawia, czy w autobusach, trolejbusach i środkach publicznej komunikacji powinno się zdjąć okluary?

ja nie zdejmuję, uwielbiam ten wynalazek szczególnie w autobusach przydatne - mogę gapić się gdzie i na kogo mi się podoba i nikt nie musi o tym wiedzieć na ulicy inne zastosowanie - jeśli ubierzesz się trochę inaczej, mijanie ludzi i ich spojrzeń bywa dziwne, nie wiem gdzie podziać oczy w okularach problem znika
i jeszcze jedno - są niezawodne na kaca

[kukimonster]

Japonki w zestawieniu z brudnymi zrogowaciałymi piętami lub obleśnymi paznokciami. Albo jak jest cała stopa od spodu brudna, co zdarza się bardzo czesto jak ktoś tyra cały dzień w japonkach w upał, fuuuu... Ogólnie to te buty są wg mnie na plażę albo pod prysznic, a nie na chodzenie na codzień...

[intransitive]

kuki - stopy niestety brudzą się też w zwykłych sandałkach... zwłaszcza tych, które nie są na obcasie. Okropne. Ja zawsze jak tylko mam dostęp do bieżącej wody to lecę myć stopy

[CzarnaLandrynka]

Co prawda to prawda (chociaż ten problem nie za bardzo mnie dotyczy, jestem fanką trampków ), jak już założę sandałki staram nosić zawsze chusteczki nawilżane, żeby 'w razie czego' obetrzeć stopy, ale nie zawsze jest gdzie.

[intransitive]

Czrna Landrynka - ja też ostatnio ubóstwiam trampki i jakoś lepiej w nich znoszę uprały niż w sandałkach...

[CzarnaLandrynka]

Ja je darzę miłością od piątej klasy podstawówki A ostatnio sobie sprawiłam przecudne conversy, w których noga mi znacznie lepiej leży niż w takich streetowych czy deichmanna.

[intransitive]

jednak co conversy to conversy,ale cena też przebojowa
a żeby nie był kompletny offtop to mnie rozwalają takie parszywe podróby conversów nie będąc tego świadomą, nosiłam takowe w podstawówce Ale nie wiedziałm wtedy w ogóle o istnieniu firmy Converse

[CzarnaLandrynka]

Mhm, już gdzieś tu się rozwodziłam o butach, o podróbkach też było...

Do 'rozwalających' rzeczy pragnęłabym dodać przykrótkie spodnie/bluzki - nawet jeśli są dobre 'w szerz' to albo widać skarpetki albo bluzeczka zatrzymuje się na piersiach Takie numery to tylko Kenau w 'Na fali' może robić

[tweety93]

Skarpetki do szpilek.W roku szkolnym,kiedy dojeżdżałam autobusem do szkoły,jeździła ze mną taka młoda pani,bo ja wiem może z 24 lata.Nosiła takie długie dziecięce skarpetki(Kubuś Puchatek itp)do szpilek i do tego czarne spodnie w kant,ZA KRÓTKIE!!! Nie wyglądało to najładniej,za każdym razem się na to gapiłam z niedowierzaniem,choć starałam się na to nie zwracać uwagi.Jak dotąd,to największa modowa klapa z jaką zdarzyło mi się spotkać.

[201607291951]

Napisane przez symphony

miałam podrażnione,spuchnięte i bardzo wrażliwe na światło oko,więc aby nie straszyć wyglądem a także dla swojego własnego komfortu szwędałam się w tym dniu(również po galerii) w okularach przeciwsłonecznych(a co dziwne, na co dzień zazwyczaj o nich zapominam)
Także różnie bywa moje drogie...

Ja bardzo często mam załzawione , czerwone oczy i właśnie okulary mnie ratują.

Napisane przez WhiteCherry

bez przesady, nagle większość społeczeństwa płci żeńskiej dostała niezidentyfikowanych podrażnień?
;]

większość? ja tam tej większości tak często nie widuję

swoją droga, czego się tak czepiacie tych nastolatek? nie jedna z Was miała wpadki z tego okresu , z przymrużeniem oka, traktuje to ,co ta grupa wiekowa ma na sobie

[intransitive]

Katalin - fajny awatar, lubię tą panią co do mody nastolatek... mas zrację. Jak patrzę na swoje zdjęcia z tego okresu to mi włos na głowie staje

[olkie]

Napisane przez CzarnaLandrynka

Co prawda to prawda (chociaż ten problem nie za bardzo mnie dotyczy, jestem fanką trampków ), jak już założę sandałki staram nosić zawsze chusteczki nawilżane, żeby 'w razie czego' obetrzeć stopy, ale nie zawsze jest gdzie.

tez polecam chusteczki bambino nawilzane;d ja mam zawsze w torebce jak w upal lece na masto;D przecieram twarz,rece no i stopy;D

[Malaika85]

czaszki....ile można?

skarpetki do jakichkolwiek butow, które odkrywają więcej niż nogę od kostki w górę

wystające strongi

wystający boczki z zaciasnych spodni

odkryty brzuch w miescie

kolor stanika widoczny pod bluzka

kolor złoty i srebrny w jakiekolwiek czesci garderoby przed godziną 20stą wieczorem

cekiny przed 20stą wieczorem...

emo emo emo emo emo

fluorescencyjne kolory

balerinki do sukienek i spódnic......

balerinki do rurek (jezeli dziewczyna jest choc trochę przy kosci wyglada to po prostu strasznie...czemu one to nosza??)

kropeczki...

lakierowane buty na dzien....

szpile wysokie na 10cm....nie wiadomo czy patrzec i podziwiać, czy rzucać się na rataunek przed upadkiem...

topy z napisem VERSACE D$G CHANEL itp....

kolczyki w kazdym miejscu na ciele

nastolatka ubrana jak dziwka, bo mysli ze sie upodabia do J.Lo... :/

wlosy farbowane na kolory tęczy

czarna szminka (kto to wymyslil i dlaczego??)

spodniczka lub szorty za krótkie by zakryć pośladki (na plazy wskazane, w miescie tragedia - nawet jak nie masz cellulitu i masz boskie nogi, ludzie na ulicy nie mają ochoty oglądać twojej cipki!!!)

torebki podrobki Luisa Vuittona

rajstopy podczas upału

białe buty (w każdej wersji oprócz butów sportowych wyglądają tandetnie, nawet jesli kosztują 300zl), a zwlaszcza biale kozaczki

połączenie solarium z kolorem rożowym

laski cuchnące tandetnym dezodorantem na kilometr

czerwone paznokcie gdzies poza klubem, pubem, restauracja, czy impreza...

sportowy styl ubrania do eleganckich butow (to NIGDY sie nie sprawdza - jesli juz to odwrotnie)

mal torebeczki z napisem PUMA, NIKE, ADIDAS itp

saszki lub inne kozaczkowe cuda kończącę się zaraz nad kostką w zestawieniu do krotkich spodni, spodnic czy sukienek...nawet jesli masz zgrabne nogi - to zawsze wygląda jak ruska wiocha

odrosty!!! tylko Shakira wygląda w nich ładnie!!!

zdarty lakier na paznokciach u nóg (zadziwiające jak wiele kobiet ma w nosie stopy, ale ma perfekcyjny manicure na dłoniach)

spódnice bombki - obciach

topy bombki - obciach podwojny

sukienki bombki - calkowita porazka

jakikolwiek deseń z napisów, chocby miala go na sobie Pani Premierowa

kokardy we wlosach

złote kolczyki a la polska wieś

spodnice do kolan, i plaskie buty - jesli nie masz idealnych nog

tatuaż z naklejki

zakladanie kozaczkow do krotkich spodenek i szortów . . . to wyglada dobrze tylko na modelkach w katalogach

okulary przeciwsloneczne zawsze i wszedzie (nawet jesli slonce juz dawno zaszlo)

różowa pomadka

noszenie prawdziwego futra

czapka baseballowka tylem na przod

biżuteria na zębach

getry z koronkowych wykończeniem

getry do balerinek

getry ktore choc troche przeswitują

wlosy w dwie kitki

frotka we wlosach

kok nad czolem (Kożuchowska sie nie popisala)

elegancka barokowa zdobna bizuteria noszona w ciągu dnia (np. masa cyrkonii, dlugie ozdobne kolczyki)

wielkie pierścionki

bursztyn w kazdej postaci innej niż nalewka

białe skarpetki do czegokolwiek poza butami sportowymi - Panowie

skrpetki zakonczone koronką

podkolanówki - te bezowe flaki - NIGDY do spodnic i ZAWSZE tylko do kozakow

tipsy w kazdej postaci...ochyda

dziecięca kolorwa biżuteria na kimś innym niż kilkuletnia dziewczynka

marynarskie paski i kotwice na ubraniach, gdzies poza portem i wybrzezem

tatuaż z imieniem faceta

tatuaż z wizerunkiem wlasnej matki (znam takiego jednego co ma...porazka)





pewnie jest jeszcze masa takich rzezy, ale teraz sobie nie przypomne