Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009 cz. II - Strona 145 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-07-27, 10:36   #4321
...:::kizia:::...
Rozeznanie
 
Avatar ...:::kizia:::...
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 870
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009 c

Dzień doberek!
jak ja nie cierpię nocnych wymian zdań z Mężowcem, bo potem
1. nie pamiętam o co poszło i dlaczego.
2. zapominam rano o kłótni, a chcę być twarda (dzisiaj miałam być sfochowana, a powiedziałam: "Kochanie, dziecko płacze"

Cytat:
Napisane przez buziaczekk Pokaż wiadomość
Witamy ja cie wogole nie pamietam tzn cos mi swita ale delikatnie tzn pamietam tylko tyle ze byla jakas dziewczyna ktorej maly zaraz po urodzeniu mial zapalenie pluc i tylko tyle
my też tak mieliśmy z płuckami
marudziłam na brak zdjęć to się ich doczekałam, zrobionych cichaczem jak spałam, kompromitujące foty
__________________



Pisz, zrobię dla Ciebie dredloki!
...:::kizia:::... jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-27, 10:38   #4322
Malpka
Zakorzenienie
 
Avatar Malpka
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Świdnik
Wiadomości: 7 226
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009 c

Cytat:
Napisane przez sija Pokaż wiadomość
dzień dobry

zaraz się zbieramy i lecimy do smyka wykorzystać kupon zniżkowy chyba się skuszę na jakieś zabawki
pochwal sie co kupiłaś bo ja sie jutro wybieram
__________________
Ten znalazł swoje miejsce na ziemi, kto znalazł miejsce w sercu drugiego człowieka
05.07.2008
J http://www.suwaczek.pl/cache/ec6d661a82.png
K http://www.suwaczek.pl/cache/f2a2119f90.png
W http://www.suwaczek.pl/cache/ef8b004f6a.png
Malpka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-27, 10:50   #4323
zanka205
Zakorzenienie
 
Avatar zanka205
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 12 864
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009 c

kurcze dziewczyny, Wy o zakupach mówicie a my jesteśmy spłukani do wypłaty, zresztą jak zwykle...
nie ma zmiłuj po 10-tym muszę kupić młodemu kilka bodziaków w rozmiarze 80 bo mamy wszystkie 74 i jakieś ciasne już są, ledwo udaje mi się je włożyć na Filipa, mamy też dwie pary w rozmiarze 68 i są takie jak te inne 74
ostatnio od kuzynki dostałam kilka par śpioszków własnie gdzieś na 80 i są dobre na Filipa więc kupować nie muszę
mam dżinsy dla młodego 68 i są dobre, nie wiem jak to z tą numeracją jest
__________________


"Dzieci są kotwicami, które trzymają matkę przy życiu"

zanka205 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-27, 10:55   #4324
...:::kizia:::...
Rozeznanie
 
Avatar ...:::kizia:::...
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 870
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009 c

Franko ma dobre 56, ale 68 są od dawna za ciasne
__________________



Pisz, zrobię dla Ciebie dredloki!
...:::kizia:::... jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-27, 11:27   #4325
lapochka81
Raczkowanie
 
Avatar lapochka81
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Holandia
Wiadomości: 412
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009 c

Zanka..na pewno fajnie, ze bedziecie tylko we trojke!
Gabi no widac jaka Kaja szczesliwa i zadowolona!
Malpka - no to fajnie, ze udany weekend!ja tez lubie jak jest duzo ludzi, bo sama z wielkiej rodziny pochodze, a tutaj u Tz tylko jego rodzice i brat...troche pusto.
Mysle ze mozesz jechac nad morze, my tez sie wybieralismy, ale zawsze pogoda nie ta...ale pewnie przydaloby sie miec parasol albo taki namiocik, zeby sie schowac z mala i nie byc na sloncu caly czas...oczywiscie jak traficie na pogode.
Kizia - no to dawaj te fotki kompromitujace a co do klotni to dobrze, ze sie tak szybko godzicie i zapominasz, lepsze to niz ciche dni bez konca...
A z ta numeracja to tez pokrecone - ja nienawidze jak ubranka sa dobre a przez glowke nie chca przejsc...bo sie wtedy maly denerwuje strasznie.
Gosiunia - witaj i pisz jak dasz rade
Agatka20 - rowniez witamy!no i zdjecia malego (juz nie tak malego) sliczne!
Pentuerka - fajnie, ze napisalas...a jak Cie znalezc na nk? napisz na priva...to Cie znajdziemy
A u nas znowu cieplo, ale ja akurat nie narzekam, bo jak zimno i leje to uziemiona w domu jestem...
Judy - dziekujemy - Jankowi sie podobalo na kocyku i nawet wiecej mu sie chcialo ruszac!tylko ciagle - nawet jak jest w cieniu - to on tak oczka mruzy jakby nie byl przyzwyczajony albo za duzo swiatla?rany boskie w ciemnicy domowej go wychowuje...bo ja wiecie - raczej z tych, co lubia siedziec w domu...
Milego dnia mamuski i bobaski!
lapochka81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-27, 12:00   #4326
...:::kizia:::...
Rozeznanie
 
Avatar ...:::kizia:::...
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 870
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009 c

lapochka81 fotek nie pokaże
jak o ciemnicy napisałaś, to od razu zasłony odsłoniłam
__________________



Pisz, zrobię dla Ciebie dredloki!
...:::kizia:::... jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-27, 12:26   #4327
zanka205
Zakorzenienie
 
Avatar zanka205
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 12 864
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009 c

kobiety, jak mnie nie ma to piszecie jak szalone a jak jestem to nikogo nie ma
siedze i się nudzę bo młody śpi (żebym nie powiedziała to w złej godzinie hehe)
zimno u mnie, okno uchylone a ja marznę choć niby słonecznie
co Wy robicie, że Was nie ma?

my dziś mamy iść z psem do weterynarza, może po drodze zajrzymy do przychodni zważyć młodego
no i gonię męża żeby do spółdzielni poszedł zapytać się o dwie sprawy
pierwsza to taka, że w zimę spółdzielnia zatrudniła jakiś ludzi do usuwania sopli z dachu (zawsze zamawiali strażaków) żeby taniej było, no i oni weszli na dach z kilofami i tak walili że rozwalili gzyms, no i jak przyszła odwilż zalało nam mieszkanie, w kuchni ściana przy oknie była tak mokra że aż miekka się zrobiła, kałuża na podlodze, w małym też cieklo ale mniej
no i mieli to zrobić, bo oni akurat chyba w październiku skończyli robić nam elewację i już zepsuli, w każdym razie lato w pełni, pogoda świetna a oni nie działają, mamy w planie w lutym wyremontować kuchnię ale jak skoro dach dziurawy i znowu nas zaleje, więc nie byłoby sensu remontować, nie mamy ubezpieczenia mieszkania więc stracilibyśmy na tym. No i trzeba zapytać kiedy mają zamiar naprawić ten dach, bo wszyscy lokatorzy spłacają nieziemski kredyt zaciągnięty na tą elewację a oni zepsuli i nie naprawiają
druga sprawa, to taka czy mają zamiar usuwać rurki odpowietrzające od kaloryferów co ida pod sufitem przez całą kuchnię, bo strasznie to wygląda a nie jest potrzebne, bo wystarczy odciąć rurki i założyć zawory odpowietrzające i po sprawie, wszędzie na czwartych piętrach pousuwali te rury (u moich rodziców też już z 6 lat temu) a na tym osiedlu nie. Jak powiedzą że nie to i tak je usuniemy, załatwimy fachowca żeby zrobił z nimi porządek. Trzeba spuścić wodę z całego pionu póki nie ma sezonu grzewczego i musimy usunąć kaloryfer z łazienki i w dużym pokoju, to przy okazji zrobi się z tymi rurkami w kuchni
wybaczcie, że się tak rozpisałam
jeszcze z ciekawostek o naszym wspaniałym osiedlu, pod blokiem jest strasznie mało miejsca do parkowania, trzy miejsca parkingowe zajmuje rodzinka taka, jak córka odjeżdza to na jej miejsce tatuś wskakuje, jak mąż przyjeżdza to tatuś odjeżdża, a jest też jeden gościu co sobie łańcuch założył na miejscu parkingowym i zamyka na kłódkę bo to jego a nic nie płaci i nikt się nie czepia
no i zawiesili nam na drzwiach kartkę (jakaś sąsiadka napisała to) żeby drzwi w klatce zamykać bo szczury wchodzą, a raz szłam do klatki a drzwi otwarte, te stare baby siedzą na ławce i klachają
ja wchodzę a jedna woła proszę nie zamykać drzwi (ta co napisała kartkę to była chyba, i pewni zaraz do domu chciała iść) a ja powiedziałam wchodząc: nie bo szczury wchodzą i zatrzasnęłam drzwi za sobą, teraz mnie mierzy jak mnie widzi
eee już nie piszę bo nikt nie czyta, heh ale przynajmniej popisałam sobie troszkę, rozruszałam palce, bo jak młody wstanie to może już nie da mi popisać
wybaczcie mi to co pisałam, wiem same głupoty

---------- Dopisano o 12:26 ---------- Poprzedni post napisano o 12:11 ----------

no i wstał, idziemy sie na macie pobawić póki ma dobry humor
__________________


"Dzieci są kotwicami, które trzymają matkę przy życiu"

zanka205 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-27, 12:29   #4328
...:::kizia:::...
Rozeznanie
 
Avatar ...:::kizia:::...
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 870
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009 c

Cytat:
Napisane przez zanka205 Pokaż wiadomość
no i zawiesili nam na drzwiach kartkę (jakaś sąsiadka napisała to) żeby drzwi w klatce zamykać bo szczury wchodzą, a raz szłam do klatki a drzwi otwarte, te stare baby siedzą na ławce i klachają
ja wchodzę a jedna woła proszę nie zamykać drzwi (ta co napisała kartkę to była chyba, i pewni zaraz do domu chciała iść) a ja powiedziałam wchodząc: nie bo szczury wchodzą i zatrzasnęłam drzwi za sobą, teraz mnie mierzy jak mnie widzi
eee już nie piszę bo nikt nie czyta, heh ale przynajmniej popisałam sobie troszkę, rozruszałam palce, bo jak młody wstanie to może już nie da mi popisać
wybaczcie mi to co pisałam, wiem same głupoty
ja jestem i ze szczuro-baby się śmieję, w og,óle to niezłe przejścia tam masz a Franko właśnie miał wietrzenie pupki, ale zakończyło się razem z oblaniem łóżka
__________________



Pisz, zrobię dla Ciebie dredloki!
...:::kizia:::... jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-27, 12:40   #4329
buziaczekk
Zakorzenienie
 
Avatar buziaczekk
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 5 284
GG do buziaczekk
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009 c

Cytat:
Napisane przez Judy_21 Pokaż wiadomość

Tutaj mi powiedzieli, że na cycku po 6 miesiącu, a zacząć można wprowadzać pokarmy, jeżeli dziecko wykazuje zainteresowanie naszym jedzeniem znaczy sie, kiedy wyciaga łapki albo obserwuje, albo dźwiękami (guganiem np.) daje sygnały, że chce spróbowac tego, co my jemy...
A od 8 miesiąca dawać kawałki owoców, warzyw (w tym jabłko, marchewka ) pokrojone w paluszki, żeby dziecko mogło zacząć naukę przeżuwania...

Dawid skonczyl 6 m-cy i musialby dalej nie dostawac innego jedzenia bo nie wyciaga lapek, obserwuje zadko (woli zabawki ogladac), gugac na jedzenie nie guga i nie daje zadnych sygnalow wiec musialby jeszcze nie dostawac nic oprocz mleka a gdyby byl na cycu to nie sadze ze nagle by zaczal wyciagac lapki, gugac na jedzenie i dawac jakies sygnaly
A z tym przezywaniem to slyszalam tylko tyle ze jak dziecko ma juz przynajmniej 1 zeba to nie trzeba juz z jedzenia robic calkowitej papki tylko zostawiac takie kawalki np mam jeden sloiczek obiadku od 7 m-ca i tam widac ze jedzonko nie jest calkowita papka a co do kawalkow owocow i warzyw to nie widze w tym zlego, bo czemu nie? przeciez mamlac i nagryzac to sobie moze

---------- Dopisano o 12:40 ---------- Poprzedni post napisano o 12:33 ----------

Cytat:
Napisane przez zanka205 Pokaż wiadomość
u nas dziś słoneczko świeci, ale nie wiem czy jest ciepło
Filip zasnął, mam chwilę dla siebie

za tydzień w sobotę dziadek jednak jedzie na wieś, nie będzie go ponad 2 tygodnie, będzie tam od 1.08 do 17.08
w końcu będziemy mieli co jeść, będzie czysto w domku i w ogóle będzie super
bo czy dalybyście radę jeść codziennie od 2 lat bułki z szynką i serem? bo dziadek nie kupuje nic innego, sobie owszem same tłuste niezdrowe żarcie ale dla nas nie, tylko szynka i ser... ja i tak nie jem nic tutaj, tylko u rodziców coś przekąszę, ale męża mi żal, że ciągle to samo je

Nie ruzumiem To wy jecie to co dziadek kupi? A to wy nie mozecie zrobic sobie sami swoich zakupow? to co wy chcecie jesc i miec swoja np polke w lodowce?

Edytowane przez buziaczekk
Czas edycji: 2009-07-27 o 12:36
buziaczekk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-27, 12:43   #4330
zanka205
Zakorzenienie
 
Avatar zanka205
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 12 864
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009 c

Cytat:
Napisane przez buziaczekk Pokaż wiadomość
Dawid skonczyl 6 m-cy i musialby dalej nie dostawac innego jedzenia bo nie wyciaga lapek, obserwuje zadko (woli zabawki ogladac), gugac na jedzenie nie guga i nie daje zadnych sygnalow wiec musialby jeszcze nie dostawac nic oprocz mleka a gdyby byl na cycu to nie sadze ze nagle by zaczal wyciagac lapki, gugac na jedzenie i dawac jakies sygnaly
A z tym przezywaniem to slyszalam tylko tyle ze jak dziecko ma juz przynajmniej 1 zeba to nie trzeba juz z jedzenia robic calkowitej papki tylko zostawiac takie kawalki np mam jeden sloiczek obiadku od 7 m-ca i tam widac ze jedzonko nie jest calkowita papka a co do kawalkow owocow i warzyw to nie widze w tym zlego, bo czemu nie? przeciez mamlac i nagryzac to sobie moze

---------- Dopisano o 12:40 ---------- Poprzedni post napisano o 12:33 ----------




Nie ruzumiem To wy jecie to co dziadek kupi? A to wy nie mozecie zrobic sobie sami swoich zakupow? to co wy chcecie jesc i miec swoja np polke w lodowce?
niestety tak jest, w lodówce nie ma dla nas miejsca, jak już coś kupujemy to mało, bo nie ma gdzie tego trzymać, to jest jego dom niestety
ja nie jem w domu nic, w sumie tylko to co sobie kupię sama, a nie często się to zdarza, wolę iść do rodziców
wiele razy było tak że miałam np jogurt w lodówce, a dziadek na niego zupę wylał, i sory ale wyciągając taki tłusty jogurt odeszła mi na niego ochota i wywaliłam
obrzydza mnie nasza kuchnia i już mam przed oczami te wszystkie zarazki i bakterie fujjjj

właśnie zjedliśmy słoiczek gruszek i szalejemy
__________________


"Dzieci są kotwicami, które trzymają matkę przy życiu"

zanka205 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-27, 12:50   #4331
buziaczekk
Zakorzenienie
 
Avatar buziaczekk
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 5 284
GG do buziaczekk
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009 c

Cytat:
Napisane przez Malpka Pokaż wiadomość

a jak myślicie moge już z Julką wybrać sie nad morze czy za mała jeszcze
Kiedys ogladalam dzien dobry tvn i wypowiadala sie pediatra ze jesli chcemy jechac z dzieckiem na wczasy nad morze to najlepiej poczekac az skonczy 1 rok bo wczesniej odradza, no chyba ze ktos sie uprze to pcozekac az dziecko skonczy 6 m-cy ale ona odradza przed 1 rokiem, ale to chodzilo o wczasy a na weekend naprzyklad mysle ze mozna by bylo jechac, zreszta co mi to za wczasy z takim niemowlakiem, ja osobiscie bym za nic nie pojechala na wczasy z Dawidem teraz, byla by to jedna wielka meczarnia! a na weekend bym tez nie pojechala bo mam 700-800 km jakeis 10 h jazdy wiec by mi sie nie oplacalo

---------- Dopisano o 12:50 ---------- Poprzedni post napisano o 12:43 ----------

Cytat:
Napisane przez zanka205 Pokaż wiadomość
kurcze dziewczyny, Wy o zakupach mówicie a my jesteśmy spłukani do wypłaty, zresztą jak zwykle...
nie ma zmiłuj po 10-tym muszę kupić młodemu kilka bodziaków w rozmiarze 80 bo mamy wszystkie 74 i jakieś ciasne już są, ledwo udaje mi się je włożyć na Filipa, mamy też dwie pary w rozmiarze 68 i są takie jak te inne 74
ostatnio od kuzynki dostałam kilka par śpioszków własnie gdzieś na 80 i są dobre na Filipa więc kupować nie muszę
mam dżinsy dla młodego 68 i są dobre, nie wiem jak to z tą numeracją jest

Dokladnie mam ten sam problem, Dawid ma dzinsy na 62 a ma je za duze! A inne sztruksy ma na 74 i ma je male! Ja tez mam zamiar kupic po wyplacie 10-go Dawidowi spiochy, polspiochy i bodziaki i tez na 80 bo 74 to tak na miesiac moze jeszcze.....w sobote kupilam mu bodziaka na ramiaczkach na 80 i ma go dobrego tzn jeszcze luznego ale nie za duzego a babka w sklepie mowi ze maly musi bardzo duzy byc skoro ma 6 m-cy a bodziaki kupujemy na 80 glupia kretynka a ja jej docielam ze rozmiar rozmiarowi nie rowny ze dziecko nosi ciuszki od rozmiaru 62 do 80 bo co firma to robi po swojemu a dziecko nie jest duze bo wazy tylko niecale 7,5 kg i jest wczesniakiem - to gembe zamknela i przyznala racje....a wogole jak przypasowalam w sklepie rozmiar 74 do 80 to nie bylo prawie roznicy


Ja przeczytalam no i idźcie do administracji bo to wkoncu ich wina i oni to maja zrobic, a z rurkami hmm, nie wiem zapytajcie czy wam to usuna a jak nie to czy mozecie to sami usunac

Jadlam dopiero sniadanie! Wstalismy z Dawidem o 10 ale za to w nocy 4 razy sie rozplakal tak ze omalo z lozka nie spadlam tak sie wystraszylam, nie wiem o co mu chodzilo czy to zeby czy moze cos mu sie snilo ale dalam smoka i spal dalej, o 7 wypil mleko i poszedl dalej spac a o 8 obudzil go cholerny pies sasiada! Ale zasnal spowrotem i wstalismy o 10 i to tez przez cholernego psa! Potem dalam mu kaszki na sniadanie i kurcze z butelki nie chcial pic a z lyzeczki jadl ale z przymusu - nie podchodzi mu to! mam nadzieje ze zacznie mu to smakowac! no i potem zabralam sie za przetwory, robie ogorki konserwowe z chilli, teraz Dawid spi a ja jem i pisze ale juz znikam bo ide dzialac dalej tym razem z jablkami i obiadkiem dla Dawida no i zrobie mu jablko z malinami na deser bo mi maliny szlak trafi jak ich dzis nie zje, potem obiad a potem tz wstanie po nocce wiec pewnie zajrze tu dopiero o 18

Edytowane przez buziaczekk
Czas edycji: 2009-07-27 o 13:01
buziaczekk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-27, 13:13   #4332
nicolajj
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 338
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009 c

Ja tak na chwilę zameldować że żyję, ale co to za życie...
Mam 20 stron do nadrobienia...nie wiem kiedy to przeczytam. nie mam teraz wcale czasu na kompa.
Mąż jeździ ze zbożem albo pokosówką 24 na dobę, teść w szpitalu (uderzył go odłamek żelaza w oko i ma krwotoki i popękaną siatkówkę), mały dalej ząbkuje,(jest jeszcze gorzej niż ostatnio), a do tego rozróżnia swoich i płacze jak widzi kogoś obcego, a w nocy budzi się co 2-3 godz. a kiedyś przesypiał całą noc, no i krowy zaczynają się cielić... jak nie urok to sraczka...
a tak poz tymi klęskami to zaczęłam małemu dawać po troszku marchewki i jabłuszka i kaszki manny, tak dla poznania nowych smaków i ekspozycji na gluten...i na razie wszystko gra. A więcej dam dopiero w 6-tym miesiącu.
no i w końcu ruszyła mi się waga, 1.5 kg w dół

przepraszam że tak o sobie ale zanim nadrobię to będę musiała pędzić i nic nie napiszę

całusy dla wszystkich
tęsknię za wami.
nicolajj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-27, 13:20   #4333
czoornoo
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 3 812
GG do czoornoo
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009 c

Cytat:
Napisane przez buziaczekk Pokaż wiadomość
czornoo maly slodki ale ubrany jakby pozna jesien byla....az tak zimno u was bylo? my tez Dawidowi ubralismy dres a pod spodem mial krotki rekaw tylko ze jak wyszlam na dwor to gore dresu od rau sciagalam...rano bylo zimno a popoludniu ladne slonce wyszlo
no ta bluza wcale nie jest taka gruba jak sie wydaje
a Igor lezac w wozku i tak mial zimne raczki
Cytat:
Napisane przez alkamor Pokaż wiadomość
dziewczyny każda kupuje jak chce ale...przecież drewniane się rozkładają.....a szelki można chyba "doczepić" są dodawane w tej aukcji co buziaczek pokazała....funkcję pełnią taką samą(plastikowe i drewniane) a drewniane są o wiele tańsze...i wbrew pozorom naprawdę się sprawdzają
a mnie najbardziej w drewnianych nie podoba sie to,ze nie mozna regulowac oparcia
bo np teraz jak daje Igorowi soczek z lyzeczki to do plastikowego bym mogla go juz wsadzic i zmienic oparcie na pol lezaco,a z drewnianego bedziemy dopiero korzystac jak bedzie umial porzadnie siedziec...
Cytat:
Napisane przez zanka205 Pokaż wiadomość
wybaczcie mi to co pisałam, wiem same głupoty
nieraz dobrze tez poczytac glupoty
ale powinni wam usunac ta rure,pogadajcie z sasiadami zeby oni tez poszli i wtedy jak bedzie nalot na spodzielnie to beda musieli zrobic
a elewacje to musza zrobic bo to nie wasza wina!!
Cytat:
Napisane przez buziaczekk Pokaż wiadomość
A z tym przezywaniem to slyszalam tylko tyle ze jak dziecko ma juz przynajmniej 1 zeba to nie trzeba juz z jedzenia robic calkowitej papki tylko zostawiac takie kawalki np mam jeden sloiczek obiadku od 7 m-ca i tam widac ze jedzonko nie jest calkowita papka a co do kawalkow owocow i warzyw to nie widze w tym zlego, bo czemu nie? przeciez mamlac i nagryzac to sobie moze
to ja sobie wyobrazam jak Igorek by sie meczyl z jednym zabkiem zeby cos pogryzc


dzien dobry
dziewczyny musze sie poradzic was: u nas z kasa teraz nie za wesolo czy to dobry pomysl isc do pracy na pol etatu i by mnie nie bylo w domu tylko 4 godzinki... (ehh cala wiecznosc),a Igorek by byl wtedy z prababcia albo tztem. bym mogla zarobic powiedzmy z 500zl a dla nas to teraz naprawde duzo,bo widzialam fajna oferte w sklepie obuwniczym niedaleko mojego domu
__________________


Edytowane przez czoornoo
Czas edycji: 2009-07-27 o 13:22
czoornoo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-27, 13:23   #4334
Malpka
Zakorzenienie
 
Avatar Malpka
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Świdnik
Wiadomości: 7 226
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009 c

Cytat:
Napisane przez zanka205 Pokaż wiadomość


no i łapie go czasem na tym, że jak je to ciągnie się za ucho, nie mocno ale trzyma go i się nim bawi, a to też może być objaw ząbkowania
i kurcze tyle objawów a ząbków nie ma
no nie mów o tym uchu że to objaw ząbkowania bo moja Julka bawi sie swoim uchem prawie od urodzenia no ale podobno ja ez tak lubiałam swoje uszy to pewnie ma to po mamusi

Cytat:
Napisane przez lapochka81 Pokaż wiadomość
Mysle ze mozesz jechac nad morze, my tez sie wybieralismy, ale zawsze pogoda nie ta...ale pewnie przydaloby sie miec parasol albo taki namiocik, zeby sie schowac z mala i nie byc na sloncu caly czas...oczywiscie jak traficie na pogode.
ze mała na słoncu nie trzymac to wiem zobaczymy jeszcze bo to i tak pod koniec sierpnia bysmy jechali

a moja Julka dzis 3 miechy kończy
__________________
Ten znalazł swoje miejsce na ziemi, kto znalazł miejsce w sercu drugiego człowieka
05.07.2008
J http://www.suwaczek.pl/cache/ec6d661a82.png
K http://www.suwaczek.pl/cache/f2a2119f90.png
W http://www.suwaczek.pl/cache/ef8b004f6a.png
Malpka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-27, 13:24   #4335
czoornoo
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 3 812
GG do czoornoo
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009 c

Cytat:
Napisane przez nicolajj Pokaż wiadomość
(...) no i krowy zaczynają się cielić... (...)
i bedzies miala takie fajne obslizgle cielaczki
czekam na zdjecia

---------- Dopisano o 13:24 ---------- Poprzedni post napisano o 13:24 ----------

Cytat:
Napisane przez Malpka Pokaż wiadomość

a moja Julka dzis 3 miechy kończy
__________________

czoornoo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-27, 13:25   #4336
gosiunia22
Zadomowienie
 
Avatar gosiunia22
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 697
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009 c

Ja od miesiąca karmię Ninkę słoiczkami - wyjątkowojej smakuje mięsko, a za dynią nie przepada. Mleka już nie ściągami, Mała pije Nutramigen.
__________________
"Piękno zaczyna się tam, gdzie kończy się banał, to jest - zaczyna się od deformacji"

Andre Lhote


Nina, Nina, Nina...
gosiunia22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-27, 13:26   #4337
Malpka
Zakorzenienie
 
Avatar Malpka
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Świdnik
Wiadomości: 7 226
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009 c

Cytat:
Napisane przez czoornoo Pokaż wiadomość

dziewczyny musze sie poradzic was: u nas z kasa teraz nie za wesolo czy to dobry pomysl isc do pracy na pol etatu i by mnie nie bylo w domu tylko 4 godzinki... (ehh cala wiecznosc),a Igorek by byl wtedy z prababcia albo tztem. bym mogla zarobic powiedzmy z 500zl a dla nas to teraz naprawde duzo,bo widzialam fajna oferte w sklepie obuwniczym niedaleko mojego domu
4 godzinki to nie tak długo a jeśli macie problemy z kasą to czemu nie ja bym poszła do tej pracy na twoim miejscu
__________________
Ten znalazł swoje miejsce na ziemi, kto znalazł miejsce w sercu drugiego człowieka
05.07.2008
J http://www.suwaczek.pl/cache/ec6d661a82.png
K http://www.suwaczek.pl/cache/f2a2119f90.png
W http://www.suwaczek.pl/cache/ef8b004f6a.png
Malpka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-27, 13:27   #4338
e.m.i.l.k.a
Wtajemniczenie
 
Avatar e.m.i.l.k.a
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: wariatkowo
Wiadomości: 2 802
GG do e.m.i.l.k.a
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009 c

Cytat:
Napisane przez agatka20 Pokaż wiadomość
Cześć Dziewczynki
Po pierwsze muszę się z Wami przywitać i usprawiedliwić że tak długo się nie odzywałam. Julcio zajmuje mi mój cały czas
Tak naprawdę to nawet nie wiem o czym mam pisać i od czego zacząć
Julcio już jest zdrowy (po wrodzonym zapaleniu płuc) - czas spędzony w szpitalu to zgroza i nie życzę żadnej z Was takich przeżyć. 2 tygodnie po wyjściu ze szpiala nasza pediatra wykryła coś niepokojącego na usg brzuszka i znowu wylądowaliśmy w szpitalu. Podejrzewała drugą śledzionę, ale na szczęście okazało się że to pełny żołądek nachodził na śledzionę.
witamy super, że Julek juz zdrowy
zdjęcia cudowne, przystojniaczek z Twoojego synnka i jak dla mnie wcaaale nie jest podobny do Kubusia

Alkamor, Buziaczekk zdjęcia do galerii dodałam super są te Wasze chlopaki

Sija pochwalisz się jak coś kupisz?

Rudalbn super, że juz po chrzcinach, ja się boję że Adrianek da mi tak popalić jak Twój Krzysio
wklej jakies zdjęcia

Buziaczekk strony z przepisami dla dzieciaczkow (ale nie wiem czy jest tu taka o jaką Ci chodzi.,...): PIERWSZA, DRUGA, TRZECIA,

lapochka przyznaj się że Ty w zamczysku mieszkasz
nie martw się, mi już pwoiedzielli ze zamykam Adriana na 4 spusty no ale ja mam okna dachowe więc mu światła nie brakuje

gosiunia my się za spacerówkami/parasolkami jeszcze nie ogladalismy tak więc nic nie pomogę

Alkamor filmik z dziecmi super a koleżanki facet to brak słów

a tesciowa to u mnie temat rzeka, wczoraj bylismy chwilkę na jednej imprezie i ona zaczęła się "rozwodzić" ze jej to mąż nic nie pomagal przy dzieciach i jak to jej ciezko bylo (nikt jej nie kazal naklepac szóstki) - to taka aluzja do mnie byla ze mi TZ pomaga..... zamiast sie cieszyc ze ma dobrego syna, ktory sie oakzal super ojcem to wraz jej nie pasuje.....
no ale ostatnio opowiadala ze najstarsza corke to jej bratanice wychowaly a np mojego TZta to ta najstarsza wychowala.....wiec juz nic nie rozumiem,.....ktora wersja prawdziwa
a co do chrzcin to powiedziała (podobno - nie do nas powiedziala wiec nie wiem na pewno) ze pojdzie ale tylko do kosciola....niech sobie tą łaskę wsadzi głęboko

Zanka no to sobie odpoczniecie od dziadka
a z zakupami nie rozumiem....przeciez macie swoje lata i jecie co chcecie, chyba ze to on Wam jedzenie kupuje....
__________________
Przyjaciele są jak ciche anioły, które podnoszą nas, kiedy nasze skrzydła zapominają, jak latać.
Antoine de Saint-Exupéry

e.m.i.l.k.a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-27, 13:30   #4339
czoornoo
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 3 812
GG do czoornoo
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009 c

Cytat:
Napisane przez e.m.i.l.k.a Pokaż wiadomość
a tesciowa to u mnie temat rzeka, wczoraj bylismy chwilkę na jednej imprezie i ona zaczęła się "rozwodzić" ze jej to mąż nic nie pomagal przy dzieciach i jak to jej ciezko bylo (nikt jej nie kazal naklepac szóstki) - to taka aluzja do mnie byla ze mi TZ pomaga..... zamiast sie cieszyc ze ma dobrego syna, ktory sie oakzal super ojcem to wraz jej nie pasuje.....
no ale ostatnio opowiadala ze najstarsza corke to jej bratanice wychowaly a np mojego TZta to ta najstarsza wychowala.....wiec juz nic nie rozumiem,.....ktora wersja prawdziwa
a co do chrzcin to powiedziała (podobno - nie do nas powiedziala wiec nie wiem na pewno) ze pojdzie ale tylko do kosciola....niech sobie tą łaskę wsadzi głęboko
jeszcze jej nie oplulas?
moja to raz sie tak zdziwila,ze "zagnalam" tzta do mycia naczyn i powiedziala "przeciez mycie naczyn i sprzatanie w domu to OBOWIAZEK kobiety! "
__________________

czoornoo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-27, 13:50   #4340
e.m.i.l.k.a
Wtajemniczenie
 
Avatar e.m.i.l.k.a
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: wariatkowo
Wiadomości: 2 802
GG do e.m.i.l.k.a
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009 c

Cytat:
Napisane przez nicolajj Pokaż wiadomość
Ja tak na chwilę zameldować że żyję, ale co to za życie...
my Ciebie również gorąco pozdrawiamy i też tęsknimy
dużo zdrówka dla teścia i dla Ciebie zebys przetrzymala ząbkowanie

Cytat:
Napisane przez czoornoo Pokaż wiadomość
dziewczyny musze sie poradzic was: u nas z kasa teraz nie za wesolo czy to dobry pomysl isc do pracy na pol etatu i by mnie nie bylo w domu tylko 4 godzinki... (ehh cala wiecznosc),a Igorek by byl wtedy z prababcia albo tztem. bym mogla zarobic powiedzmy z 500zl a dla nas to teraz naprawde duzo,bo widzialam fajna oferte w sklepie obuwniczym niedaleko mojego domu
czemu nie jezeli czujesz sie na silach to jak najbardziej
ja wracam we wrzesniu i jak na razie jestem ta perspektywa przerazona..... co to bedzie to ja nie wiem....ja chyba osiwieje przez te 8h

Malpka jezeli czujecie sie na silach to czemu nie Julcia powdycha jodu przy okazji, ja bym sie nie wybrala bo Adrianellowi najlepiej w domku, wczoraj bylismy na festynie, pospal z pol godziny, pozniej ulal straaaaasznie, pozniej troche polezal a z w koncu tak zaczal marudzic ze do domu na rekach wracal a jak wrocilismy do domku, polozylam go na kanapie to usmiech od ucha do ucha, gaworzy itd itp, jemu po prostu najlepiej z mamusią w domku

a co do krzesełek to my kupimy takie plastikowe, moze TAKIE

---------- Dopisano o 13:50 ---------- Poprzedni post napisano o 13:40 ----------

a ja tez czytam cos o tym glutenie do 6 miesiaca mam jeszcze tydzien

Cytat:
Napisane przez czoornoo Pokaż wiadomość
jeszcze jej nie oplulas?
moja to raz sie tak zdziwila,ze "zagnalam" tzta do mycia naczyn i powiedziala "przeciez mycie naczyn i sprzatanie w domu to OBOWIAZEK kobiety! "

a pozniej się dziwią, że nie ma równouprawnienia....jak same o sbie tak mówią...

tak patrze te przepisy z babyboom i od 5 miesiaca mus z truskawek a przepis na marchwianke to kg marchwii, litr wody i szczypta soli....
jedynie co ciekawego wyczytalam zeby jak sie obiera marchew to odkroic po 1/3 z kazdej ze stron bo ta czesc zewnetrzna kumuluje najwiecej azotanow
__________________
Przyjaciele są jak ciche anioły, które podnoszą nas, kiedy nasze skrzydła zapominają, jak latać.
Antoine de Saint-Exupéry

e.m.i.l.k.a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-27, 13:52   #4341
czoornoo
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 3 812
GG do czoornoo
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009 c

emilka krzeselko super!!
i jak na taki bajer obrotowy to cena wcale nie przeraza
__________________

czoornoo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-27, 14:01   #4342
zanka205
Zakorzenienie
 
Avatar zanka205
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 12 864
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009 c

u nas jest tak
od kiedy się wprowadziliśmy tu 2 lata temu dziadek zajmował się gotowaniem i robieniem zakupów
my czasem coś kupiliśmy dla siebie, ale malutko
na początku było spoko, jak pisałam, dziadek gotował dobre rzeczy, kupował różnorodne produkty do jedzenia i dbał o dom, o siebie...
ale jak urodził sie Filip dziadek zmienił sie nie do poznania
nie dba o siebie i dom, obiady robi pod siebie, przychodzi pytać się co chcemy na obiad a jak mu się powie to i tak to co ma ugotować mi nie smakuje, ostatnio zrobil mini roladki wołowe z przyprawą curry a ja nie wyobrażam sobie curry z jakimkolwiek innym mięsem niż kurczak, ale leżało w szafce to wsypał i to dużo
w lodówce jest pełno jego tłustego żarcia, tłuste balerony, salcesony, robi jakąś roladę tak tłustą że szok, jakieś inne smalce, no nie ma miejsca w lodówce, do tego jest brudna, co mu się wyleje to nie wytrze, raz wymyłam lodówkę, nie było to łatwe bo nie była myta od początku narobiłam sie jak wół a dwa dni później jakiś tłuszcz wylał i nie wymył
powiedziałam dosć, ja sprzątać nie będę non stop, on nie szanuje naszej pracy, i nie obchodzi mnie czy robi to specjalnie czy nie
ja nie mam ochoty marnować czasu na sprzątanie, to syzyfowa praca
gotować nie będę w tym syfie, nawet butelki myję z niechęcią bo zlew tak zapuszczony że szok, rura w nim przytkana i woda ledwo co spływa, ale ja tego nie będę sprzątała
nie gotuję, nie jem, nie brudzę więc cały syf w kuchni jest dziadka niech on sprząta
moze dla Was to dziwne, ale tyle razy próbowałam współpracować, dawałam z siebie wszystko żeby było czysto ale skoro on tak do sprawy podchodzi to jak już nie robię nic, szkoda moich nerwów na niego
w sobotę dziadek postanowił odkurzyć mieszkanie, pierwszy raz od jakiegoś pół roku (pewnie jak tu nie mieszkaliśmy to sobie odkurzał) w łazience jest jeden kontakt i w nim był ten ambi pur w tych flakonikach, mąż kupił za 20 zł wkład kilka dni wcześniej, żeby odkurzać wyciągnął go z kontaktu, po odkurzeniu włożył go z powrotem, tyle, że do góry nogami. Całe olejki wylały się... dla nas 20 zł za głupi zapach to dużo, mąż się wkurzył i wydarł się na dziadka a wiecie co on zrobił? nawet nie myślała męża przeprosić, powiedział: taaa, kup lepiej psu szelki
i widzicie, zrobił ewidentnie źle, nie przeprosił tylko obrócił kota ogonem, że niby to męża wina, że on jest wszystkiemu winien a my tylko na biednego dziadka naskakujemy
__________________


"Dzieci są kotwicami, które trzymają matkę przy życiu"

zanka205 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-27, 14:04   #4343
e.m.i.l.k.a
Wtajemniczenie
 
Avatar e.m.i.l.k.a
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: wariatkowo
Wiadomości: 2 802
GG do e.m.i.l.k.a
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009 c

a mma pytanko.....jak gotujecie to odlewacie wodę?czy miksujecie warzywa z wodą? bo ja odlewam i ta papka wychodzi gesta a tak czytam zeby dodawac kleik ryzowy lub kukurydziany do zagęszczenia jak to i tak juz jest geste
__________________
Przyjaciele są jak ciche anioły, które podnoszą nas, kiedy nasze skrzydła zapominają, jak latać.
Antoine de Saint-Exupéry

e.m.i.l.k.a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-27, 14:11   #4344
gosiunia22
Zadomowienie
 
Avatar gosiunia22
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 697
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009 c

Czoornoo, chyba bym zabiła teściową za taki szowinistyczny tekst
Widzę, że też macie problem z powrotem do pracy. Ja muszę wracać za dwa miesiące i mam mieszane uczucia... Z jednej strony zatęskniłam za ludźmi, wyjściem z domu, a z drugiej - jak tu zostawić takie maleńswto??? Płakać mi się chce Nie znam żadnej opiekunki, tyle że ktoś tam z polecenia poleconej osoby ma do mnie niebawem zadzwonić, także nic pewnego. Mam jeszcze jedno wyjście - koleżanka ma rocznego synka, jest pod kreską finansową i powiedziała, że chcętnie się zajmie Ninką. Tyle że wiadomo - dwoje małych dzieci, tamten lada dzień zacznie chodzić - a więc dla Ninki zostanie niewiele czasu. Ech...
__________________
"Piękno zaczyna się tam, gdzie kończy się banał, to jest - zaczyna się od deformacji"

Andre Lhote


Nina, Nina, Nina...
gosiunia22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-27, 14:16   #4345
e.m.i.l.k.a
Wtajemniczenie
 
Avatar e.m.i.l.k.a
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: wariatkowo
Wiadomości: 2 802
GG do e.m.i.l.k.a
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009 c

Cytat:
Napisane przez zanka205 Pokaż wiadomość
moze dla Was to dziwne, ale tyle razy próbowałam współpracować, dawałam z siebie wszystko żeby było czysto ale skoro on tak do sprawy podchodzi to jak już nie robię nic, szkoda moich nerwów na niego
w sobotę dziadek postanowił odkurzyć mieszkanie, pierwszy raz od jakiegoś pół roku (pewnie jak tu nie mieszkaliśmy to sobie odkurzał) w łazience jest jeden kontakt i w nim był ten ambi pur w tych flakonikach, mąż kupił za 20 zł wkład kilka dni wcześniej, żeby odkurzać wyciągnął go z kontaktu, po odkurzeniu włożył go z powrotem, tyle, że do góry nogami. Całe olejki wylały się... dla nas 20 zł za głupi zapach to dużo, mąż się wkurzył i wydarł się na dziadka a wiecie co on zrobił? nawet nie myślała męża przeprosić, powiedział: taaa, kup lepiej psu szelki
i widzicie, zrobił ewidentnie źle, nie przeprosił tylko obrócił kota ogonem, że niby to męża wina, że on jest wszystkiemu winien a my tylko na biednego dziadka naskakujemy
nie dla mnie to wcale nie jest dziwne, rozumiem cię doskonale
__________________
Przyjaciele są jak ciche anioły, które podnoszą nas, kiedy nasze skrzydła zapominają, jak latać.
Antoine de Saint-Exupéry

e.m.i.l.k.a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-27, 14:24   #4346
zanka205
Zakorzenienie
 
Avatar zanka205
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 12 864
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009 c

w kuchni tylko myję butelki młodego i napełniam wodą, je słoiczki więc gotować nie muszę, herbate sobie robię, myję po sobie kubek i tyle
uwierzcie mi gdybyście miały taką kuchnię nie miałybyście ochoty w niej gotować, tym bardziej że dziadek sie ciągle kręci w niej, coś sobie kuchci albo je, on ciągle je
a gdybym miał przed każdym przygotowaniem posiłku jeszcze sprzątać szlag by mnie trafił i pół dnia by zeszło
wiec po co? jakos się da funkcjonować póki co
zobaczymy w jakim stanie będzie kuchnia po remoncie, jak ją dziadek bedzie niszczył ale mąż zapowiedział że mu nie popuści
kurcze jakby dało się dać mu zakaz wchodzenia do kuchni i do mnie do pokoju... ale nie, nie można go ranić, to prawo w domu ma tylko on

no i jest niepisana zasada, ostatnio ją odkryłam, Każdy sobie rzepkę skrobie... jak dziadek pierze to swoje, wrzuca kilka naszych rzeczy a reszta w koszu, ale wiesza na naszej suszarce na naszym balkonie
wczoraj wyprałam wszystko, ale dałam na długi program i musieliśmy wyjść, miałam cichą nadzieję że dziadek rozwiesi pranie, ale nie... otworzył tylko pralkę i nie rozwiesił...
ja powiedziałam mężowi, że jego rzeczy prać nie będę, każdy sobie...
no i to chyba na tyle
__________________


"Dzieci są kotwicami, które trzymają matkę przy życiu"

zanka205 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-27, 14:25   #4347
czoornoo
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 3 812
GG do czoornoo
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009 c

zanka mi sie wydaje ze dziadek to starszy czlowiek i powinniscie go troszke zrozumiec.. on napewno sie nie zna na tych zapachach i nie wiedzial jak to sie "montuje" . a to ze syf w chacie? no coz... moze on sobie mysli ze nie mieszka sam i ze wy tez powinniscie pomagac? bo czemu tylko on ma sprzatac? bo mowisz ze jak sam mieszkal to sprzatal...
__________________

czoornoo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-27, 14:28   #4348
zanka205
Zakorzenienie
 
Avatar zanka205
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 12 864
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009 c

czoornoo ok, ale jak posprzątam a on perfidnie za 10 minut nasyfi to sory, ja nie będę mu tłumaczyla, że dopiero co sprzątałam, on i tak obróci wszystko na swoje i człowiek powinien się czuć winny
co byś zrobiła jakbyś przez pół roku odkurzała, a ktoś za chwile ukroił chleb i okruchy zrzucił na ziemię, a prośby żeby tak nie robił nie działały?
__________________


"Dzieci są kotwicami, które trzymają matkę przy życiu"

zanka205 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-27, 14:34   #4349
...:::kizia:::...
Rozeznanie
 
Avatar ...:::kizia:::...
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 870
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009 c

Cytat:
Napisane przez gosiunia22 Pokaż wiadomość
Ja od miesiąca karmię Ninkę słoiczkami - wyjątkowojej smakuje mięsko, a za dynią nie przepada. Mleka już nie ściągami, Mała pije Nutramigen.
pyszota, Franko też się nim zajada
co do tescowej, to moja wczoraj opowiadała, ze dziadek sie zalil, ze nie zaprosilismy go, a ona mu odpowiedziala, ze tez zaproszenia nie dostała. Udałam, że nie słyze. My robimy małe chrzcinu, tylko dla rodzców i rodzenstwa, poza tym u moich rodzicow na wsi, zeby koszty zminimalizowac, a ona by chciala cyrk z zaproszeniami robic i impreze w krk w restauracji pewnie, zeby mlody sie mi zmeczył. uff, przeciez kasy na to nie mamy, czy ona tego nie rozumie?? poza tym zawsze przebiera mi młodocianego, no szlak mnie trafia, wszystko nadal do meza mowi i to z wyzszoscia, bo ona to znawca dzieci, a my gowno wiedzacy rodzice. ufff.
__________________



Pisz, zrobię dla Ciebie dredloki!
...:::kizia:::... jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-27, 14:40   #4350
czoornoo
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 3 812
GG do czoornoo
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009 c

Cytat:
Napisane przez zanka205 Pokaż wiadomość
czoornoo ok, ale jak posprzątam a on perfidnie za 10 minut nasyfi to sory, ja nie będę mu tłumaczyla, że dopiero co sprzątałam, on i tak obróci wszystko na swoje i człowiek powinien się czuć winny
co byś zrobiła jakbyś przez pół roku odkurzała, a ktoś za chwile ukroił chleb i okruchy zrzucił na ziemię, a prośby żeby tak nie robił nie działały?
nie no tak to ja byl dziadka w kopneła (czy kopła )
albo go oplula
__________________

czoornoo jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:33.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.