Sabat Czarownic:)część III nieostatnia:D

[hihi]

Napisane przez kropka75

A jaka różnica? Co oznacza i wyraża spódniczka, czego nie oznacza imbryczek?

Może ja zbyt głęboko to interpretuje sobie, ale ta spódniczka, szpileczka, do tego najlepiej czacha i znaczek dolara i mamy babkę frywolna, seksowną, wyzwolona, nowoczesną, niezależnie od wieku, zawsze na topie, normalnie aj waj.

A imbryczek, buciki.... no nie potrafię zrozumiec co kieruje kobietą 30letnią na stanowisku menadzerskim, kreującą się na codzien na przebojową, pewną siebie, szaleństwo po prostu co to nie ona, kiedy decyduje sobie ten imbryczek zawiesić? Chyba tylko to, że jest słodki i uroczy, ale jak dla mnie to na noszenie go był czas jakieś... 15 lat wczesniej

[kropka75]

Napisane przez hihi

Może ja zbyt głęboko to interpretuje sobie, ale ta spódniczka, szpileczka, do tego najlepiej czacha i znaczek dolara i mamy babkę frywolna, seksowną, wyzwolona, nowoczesną, niezależnie od wieku, zawsze na topie, normalnie aj waj.

A imbryczek, buciki.... no nie potrafię zrozumiec co kieruje kobietą 30letnią na stanowisku menadzerskim, kreującą się na codzien na przebojową, pewną siebie, szaleństwo po prostu co to nie ona, kiedy decyduje sobie ten imbryczek zawiesić? Chyba tylko to, że jest słodki i uroczy, ale jak dla mnie to na noszenie go był czas jakieś... 15 lat wczesniej

No to mnie nie starcza wyobraźni w takim razie, bo taka spódniczka czy szpileczka dla mnie zupełnie nie oznacza babki frywolnej, a już nigdy w życiu seksownej czy nowoczesnej.

Jak jeszcze do tego taka pani założy mini, szpilki i dekolt albo odkryje pępek, to już w ogóle mam na nią całkiem inne określenie, ale nie wypada powiedzieć wprost jakie.

[hihi]

Napisane przez kropka75

No to mnie nie starcza wyobraźni w takim razie, bo taka spódniczka czy szpileczka dla mnie zupełnie nie oznacza babki frywolnej, a już nigdy w życiu seksownej czy nowoczesnej.

Jak jeszcze do tego taka pani założy mini, szpilki i dekolt albo odkryje pępek, to już w ogóle mam na nią całkiem inne określenie, ale nie wypada powiedzieć wprost jakie.

Moja droga, to, jakie Ty masz na nią określenie, czy jakie ja mam na nia określenie to jedno, a odbiór ogółu to co innego

[kulbit]

Napisane przez kropka75

A
Bucik, Madziu, bucik.

Napisane przez hihi

Może ja zbyt głęboko to interpretuje sobie, ale ta spódniczka, szpileczka, do tego najlepiej czacha i znaczek dolara i mamy babkę frywolna, seksowną, wyzwolona, nowoczesną, niezależnie od wieku, zawsze na topie, normalnie aj waj.

A imbryczek, buciki.... no nie potrafię zrozumiec co kieruje kobietą 30letnią na stanowisku menadzerskim, kreującą się na codzien na przebojową, pewną siebie, szaleństwo po prostu co to nie ona, kiedy decyduje sobie ten imbryczek zawiesić? Chyba tylko to, że jest słodki i uroczy, ale jak dla mnie to na noszenie go był czas jakieś... 15 lat wczesniej

Jak idzie na kawę z przyjaciólką?

[kropka75]

Napisane przez hihi

Moja droga, to, jakie Ty masz na nią określenie, czy jakie ja mam na nia określenie to jedno, a odbiór ogółu to co innego

Chcesz powiedzieć, że ogół uważa taką panią za nowoczesną i seksowną, bo ma... bucik na pasku bransolety?

To mnie już chyba czas wyginąć...

[hihi]

Napisane przez kropka75

To mnie już chyba czas wyginąć...

Dopiero teraz to do Ciebie dotarło?

[kropka75]

Napisane przez hihi

Dopiero teraz to do Ciebie dotarło?

Że ogół tak może postrzegać? Nie, to jeszcze nie dotarło. Mój mózg ciężko przyjmuje takie wiadomości.

Że czas wyginąć to już zagrzmiało mi wcześniej.

[kulbit]

Jedyny ratunek dla Dinusi, żeby nie wyginąć to kupic sobie czajniczek, mini, czaszke i zawiesić i dyndac skoro taka moda

Mnie za to ostatnio zaskakuje widok tatuowanych gwiazdek wszedzie widze dziewczynki z gwiazdkami kiele szyi

[kropka75]

Napisane przez kulbit

Jedyny ratunek dla Dinusi, żeby nie wyginąć to kupic sobie czajniczek, mini, czaszke i zawiesić i dyndac skoro taka moda

Mnie za to ostatnio zaskakuje widok tatuowanych gwiazdek wszedzie widze dziewczynki z gwiazdkami kiele szyi

To ja już wolę założyć Dinusiowe getto, nawet sama się tam przeprowadzę, żeby tego wszystkiego nie oglądać.

A gwiazdki... no cóż, była fryzura na Rihannę to teraz są gwiazdki na Rihannę...

[hihi]

Napisane przez kulbit

Mnie za to ostatnio zaskakuje widok tatuowanych gwiazdek wszedzie widze dziewczynki z gwiazdkami kiele szyi

Mnie też to zaskakuje, z jaką beztroską ludzie robią sobie tatuaże

Napisane przez kropka75

To ja już wolę założyć Dinusiowe getto, nawet sama się tam przeprowadzę, żeby tego wszystkiego nie oglądać.

A gwiazdki... no cóż, była fryzura na Rihannę to teraz są gwiazdki na Rihannę...

Kropa, idę z Tobą do getta

edit:
Przepraszam, ale fryz na RiRi to ten skośny wysoko wcięty Bob, którego tak naprawdę wylansowała Beckhamowa?

[kulbit]

Napisane przez kropka75

To ja już wolę założyć Dinusiowe getto, nawet sama się tam przeprowadzę, żeby tego wszystkiego nie oglądać.

A gwiazdki... no cóż, była fryzura na Rihannę to teraz są gwiazdki na Rihannę...

A ja tez moge do getta?

Ale wiesz Kochana fryzura odrosnie, a gwiazdki zostaną.. porażka..

Napisane przez hihi

Mnie też to zaskakuje, z jaką beztroską ludzie robią sobie tatuaże

ano właśnie..

[hihi]

Napisane przez kulbit

Ale wiesz Kochana fryzura odrosnie, a gwiazdki zostaną.. porażka..

ano właśnie..

I weź pod uwagę, że to mówę ja, zakochana bezgranicznie w tatuażach, posiadaczka dwóch, planująca trzeci...

[kulbit]

Napisane przez hihi

I weź pod uwagę, że to mówę ja, zakochana bezgranicznie w tatuażach, posiadaczka dwóch, planująca trzeci...

i dlatego tak własnie mowisz

[kropka75]

Napisane przez hihi

Mnie też to zaskakuje, z jaką beztroską ludzie robią sobie tatuaże

Kropa, idę z Tobą do getta

edit:
Przepraszam, ale fryz na RiRi to ten skośny wysoko wcięty Bob, którego tak naprawdę wylansowała Beckhamowa?

Mnie też.

A cho...

A miała tych fryzur tyle, że szok i każda fanka, co by nie robiła to na Rihannę. Podstawowe to te niżej...

[kropka75]

Napisane przez kulbit

A ja tez moge do getta?

Ale wiesz Kochana fryzura odrosnie, a gwiazdki zostaną.. porażka..

ano właśnie..

Dawaj.

Może powinnyśmy następny wątek nazwać "getto czarownic".

Gwiazdki zostaną, ale teraz to już nie dziwi nikogo i na pewno za lat 20 dziwić nie zacznie, ludzie będą to traktować jak część wizerunku, jak makijaż.

[hihi]

Napisane przez kropka75

Gwiazdki zostaną, ale teraz to już nie dziwi nikogo i na pewno za lat 20 dziwić nie zacznie, ludzie będą to traktować jak część wizerunku, jak makijaż.

Oby te wszystkie dziewczyny za 20 lat potrafiły tak do tego podejść jak mówisz, a nie pluc sobie w brodę mówiąc, że zniszczyły sobie ciało...

[kulbit]

Napisane przez kropka75

Dawaj.

Może powinnyśmy następny wątek nazwać "getto czarownic".

Gwiazdki zostaną, ale teraz to już nie dziwi nikogo i na pewno za lat 20 dziwić nie zacznie, ludzie będą to traktować jak część wizerunku, jak makijaż.

Daje

Getto czarownic dobre

Jak makijaz mowisz? No ja mam inne podejscie do tatuazu, ale moze i tak bedzie.. kto wie..

[kropka75]

Napisane przez hihi

Oby te wszystkie dziewczyny za 20 lat potrafiły tak do tego podejść jak mówisz, a nie pluc sobie w brodę mówiąc, że zniszczyły sobie ciało...

Myślę, że tak będzie.
A nawet jeśli nie... to nie mój problem. Już od dawna się czyimiś błędami nie zamęczam.

Napisane przez kulbit

Jak makijaz mowisz? No ja mam inne podejscie do tatuazu, ale moze i tak bedzie.. kto wie..

Ja też mam inne, ale jak widzę tych wszystkich wymalowanych od A do Z to nie mam złudzeń.

Dobre miejsce do obudzenia to plaża. Co piąta młoda ma tatuaż nad rowkiem, w poprzek pleców. Co trzecia na którejś łopatce. Widać jest moda.
Masa chłopa ma coś na ramieniu. I to mnie już od dawna nie dziwi.

Ale coraz więcej panów ma tatuaż na całej ręce, albo i dwóch. A jak już widzę wytatuowane całe męskie nogi, to mi słabo...

[kulbit]

Napisane przez kropka75

Ja też mam inne, ale jak widzę tych wszystkich wymalowanych od A do Z to nie mam złudzeń.

Dobre miejsce do obudzenia to plaża. Co piąta młoda ma tatuaż nad rowkiem, w poprzek pleców. Co trzecia na którejś łopatce. Widać jest moda.
Masa chłopa ma coś na ramieniu. I to mnie już od dawna nie dziwi.

Ale coraz więcej panów ma tatuaż na całej ręce, albo i dwóch. A jak już widzę wytatuowane całe męskie nogi, to mi słabo...

hehehheh
podoba Ci się w ogóle tatuaz?

[kropka75]

Napisane przez kulbit

hehehheh
podoba Ci się w ogóle tatuaz?

Podoba mi się, ale jakiś taki sensowny, na ramieniu faceta, na łopatce kobiety, ale u babek raczej dyskretny, nie duży.

Nienawidzę wytatuowanych całych rąk i nóg. Całego tułowia też, odrzuca mnie.

[kulbit]

Napisane przez kropka75

Podoba mi się, ale jakiś taki sensowny, na ramieniu faceta, na łopatce kobiety, ale u babek raczej dyskretny, nie duży.

Nienawidzę wytatuowanych całych rąk i nóg. Całego tułowia też, odrzuca mnie.

Rozumiem Po poprzedniej wypowiedzi miałam wrażenie (błędne) ze kompletnie Ci się nie podoba
Dla mnie zalezy, od tego co i w jaki sposób jest wytatuowane.. widziałam np piękne tatuaże na całe plecy, damskie i podobały mi się.. wszystko zalezy od tego jaki to wzór i jak wykonany
Natomast sama bym az tak nie zaszalała jeden w dyskretnym miejscu owszem.. ale całe plecy - to juz nie ja albo przynajmniej na dzis nie ja

Własnie wróciłam od fryzjera i przy okazji mąż mnie zabrał na sushi ale mi dzis dobrze..

[hihi]

Napisane przez kulbit

Własnie wróciłam od fryzjera i przy okazji mąż mnie zabrał na sushi ale mi dzis dobrze..

Prezentacja fryzu bedzie?

Ja mam fryzjera w piątek, o ile pójdę...

[kulbit]

Napisane przez hihi

Prezentacja fryzu bedzie?

Ja mam fryzjera w piątek, o ile pójdę...

Chcesz mmsa?
Czemu masz nie isc..?

[hihi]

Napisane przez kulbit

Chcesz mmsa?
Czemu masz nie isc..?

Maila, wyraźne zdjęcie chce!!!

Czemu? Bo jestem brzydka, wyatopiona, cala twarz mam czerwoną i żaden fryzjer mi nie pomoze

[kulbit]

Napisane przez hihi

Maila, wyraźne zdjęcie chce!!!

Czemu? Bo jestem brzydka, wyatopiona, cala twarz mam czerwoną i żaden fryzjer mi nie pomoze

wysłałam Ci juz mmsa..

Nie jestes brzydka A fryzure zrób sama dla siebie moze lepiej sie poczjesz?

[hihi]

Napisane przez kulbit

wysłałam Ci juz mmsa..

Nie jestes brzydka A fryzure zrób sama dla siebie moze lepiej sie poczjesz?

Ślicznie Ci w tych krótkich

Ja chcialam grzywke, a nie moge Więc bez sensu...

[kulbit]

Napisane przez hihi

Ślicznie Ci w tych krótkich

Ja chcialam grzywke, a nie moge Więc bez sensu...

Serio...? Mąż już mi cyknął pare fotek.. dam Ci cos na maila, chyba, że już nie chcesz..

Czemu nie mozesz grzywki? Zeby na skore nie szły włoski?

[hihi]

Napisane przez kulbit

Serio...? Mąż już mi cyknął pare fotek.. dam Ci cos na maila, chyba, że już nie chcesz..

Czemu nie mozesz grzywki? Zeby na skore nie szły włoski?

Chce!!!

Tak, zeby skóry nie drażnily...

[kulbit]

Napisane przez hihi

Chce!!!

Tak, zeby skóry nie drażnily...

Juz Ci cos szykuje ale te z aparatu to juz gorzej na nich wygladam szczegółowośc tego aparatu mnie poraża!!!

Tak myslałam No to coś ładnego bez grzywki kochana

[kropka75]

Napisane przez kulbit

Rozumiem Po poprzedniej wypowiedzi miałam wrażenie (błędne) ze kompletnie Ci się nie podoba
Dla mnie zalezy, od tego co i w jaki sposób jest wytatuowane.. widziałam np piękne tatuaże na całe plecy, damskie i podobały mi się.. wszystko zalezy od tego jaki to wzór i jak wykonany
Natomast sama bym az tak nie zaszalała jeden w dyskretnym miejscu owszem.. ale całe plecy - to juz nie ja albo przynajmniej na dzis nie ja

To ja jestem zacofana, bo wzór może być najpiękniejszy w świecie, ale jak zajmuje całe plecy, to mam dreszcze.

A tak podsumowując - kwestia przyzwyczajenia w tym podobaniu. Mój mąż ma tatuaż, mój eks miał tatuaż. Przez 15 lat miałam czas się przyzwyczaić.

Aaaa... ostatnio widziałam u gostka na ramieniu pająka. Ale był przepięknie zrobiony, jak w trójwymiarze, puchaty, taki typu ptasznik. I choć nienawidzę tego włochatego paskudztwa, to na taki tatuaż nie powiedziałabym nie... Tzn. u chłopa mego, nie u mnie.

Napisane przez kulbit

Własnie wróciłam od fryzjera i przy okazji mąż mnie zabrał na sushi ale mi dzis dobrze..

Faktycznie, aż za bardzo.

Napisane przez hihi

Czemu? Bo jestem brzydka, wyatopiona, cala twarz mam czerwoną i żaden fryzjer mi nie pomoze

A to nie jest jakoś wg księżyca? Za każdym prawie razem, jak Ty masz wysyp, to ja mam łapy poryte na maksa...
Od paru dni drapię palce, dziś to już jest masakra. A swędzi tak, że mam ochotę wyć... :/

Napisane przez kulbit

Serio...? Mąż już mi cyknął pare fotek.. dam Ci cos na maila, chyba, że już nie chcesz..