a z 1980?

[katarzinka]

Napisane przez aniyam

anioł pracy mnie od poniedziałku opuścił i nie chce się objawić więc siedzę na wizazu odgrzebuje jakieś wątki, hehehe tyle czasu tu jestem a dopiero teraz natrafiłam na rocznik 1980 więc się przywituję i od czasu do czasu postaram się coś skrobnąć

witaj!
i napisz parę słów o sobie

mam nadzieje, ze bedzie Ci dobrze u nas

[aniyam]

Napisane przez katarzinka

witaj!
i napisz parę słów o sobie

mam nadzieje, ze bedzie Ci dobrze u nas

ciężko pisać o sobie ale co tam, czasami marudna, lubię sobie pokrzyczeć w pracy ( hehehe taki jej urok sami faceci i ja więc muszę pokazać, że żyję ), lubię fotografować i być fotografowana, ostatnio mam bzika na punkcie obróbki zdjęć ..... a w sumie to nie wiem co pisać )
od 2 lat mężatka ale jeszcze bez dzidzi

[katarzinka]

Napisane przez aniyam

ciężko pisać o sobie ale co tam, czasami marudna, lubię sobie pokrzyczeć w pracy ( hehehe taki jej urok sami faceci i ja więc muszę pokazać, że żyję ), lubię fotografować i być fotografowana, ostatnio mam bzika na punkcie obróbki zdjęć ..... a w sumie to nie wiem co pisać )
od 2 lat mężatka ale jeszcze bez dzidzi

na początek wystarczy, a potem się rozwiniesz

ja też pracuje z dużą ilością facetów, ale na nich nie krzyczę (jeszcze)

[aniyam]

ja muszę bo jak wszyscy stoją to mnie nie widać, mam raptem 160 cm wzrostu i ważę 40 kg więc jak to mój mąż mówi kobieta kieszonkowa, więć jak mnie nie widzą to niech chociaż mnie słyszą

[CafeINKA]

o ja k fajnie
Witam , koljena z 1980 roku , z lutego )
O Dprawie dwóch lata zamężna. Niedzieciata ..niestety... mam problemy ze zdrowkiem narazie.
Czasem smutna bo już czasem nie mam sił walczyc o życie.
Ale w wiekoszości przypadków -radosna, silna jestem , nie dam się.
Zafasynowana fotografią która się zajmuje.
I podróżami .
Miło ,że jestescie.
pzodrawiam każdą z osobna ****

---------- Dopisano o 11:55 ---------- Poprzedni post napisano o 11:52 ----------

KAtarzinka widze podobienstwo miedzy nami też mężatka od dwoch lat, też chce dzidzi, też lubi fotografie i jeszcze obróbke zdjeć ( a ja bym w tym siedziała cały czas najchetniej ) . NO i roczik 1980 witaj

[katarzinka]

Napisane przez CafeINKA

o ja k fajnie
Witam , koljena z 1980 roku , z lutego )
O Dprawie dwóch lata zamężna. Niedzieciata ..niestety... mam problemy ze zdrowkiem narazie.
Czasem smutna bo już czasem nie mam sił walczyc o życie.
Ale w wiekoszości przypadków -radosna, silna jestem , nie dam się.
Zafasynowana fotografią która się zajmuje.
I podróżami .
Miło ,że jestescie.
pzodrawiam każdą z osobna ****

---------- Dopisano o 11:55 ---------- Poprzedni post napisano o 11:52 ----------

KAtarzinka widze podobienstwo miedzy nami też mężatka od dwoch lat, też chce dzidzi, też lubi fotografie i jeszcze obróbke zdjeć ( a ja bym w tym siedziała cały czas najchetniej ) . NO i roczik 1980 witaj

Troszkę przeskoczyłaś posty, bo to nie ja tylko aniyam

ja jestem mężata od niecałego roku, miesiąc po ślubie zaciążylismy i teraz zostało mi 8 tygodni do porodu

ale też witam serdecznie i czuj się u nas jak w domku

dziś mi przypadła rola witaczki chyba

[aniyam]

a ja rocznik 80 z sierpnia więc za kilka dni urodzinki, niestety ostatnie dwadzieścia, ale co tam młoda duchem się czuje i werwy mam jak niejedna nastka

hehehe CafeINKA faktycznie dużo wspólnego i dodam, że uwielbiam podróże właśnie szykujemy się we wrześniu z mężem do Grecji, a co do zdrówka to mam kłopoty ale żołądkowe z nerwów, takie początki nerwicy żołądkowej podobno

no to witam i zdrówka życzę

[mamaNiny]

Napisane przez aniyam

anioł pracy mnie od poniedziałku opuścił i nie chce się objawić więc siedzę na wizazu odgrzebuje jakieś wątki, hehehe tyle czasu tu jestem a dopiero teraz natrafiłam na rocznik 1980 więc się przywituję i od czasu do czasu postaram się coś skrobnąć

Witaj, a juz zastanawialam sie czy nasz rocznik wyginal

Napisane przez aniyam

ciężko pisać o sobie ale co tam, czasami marudna, lubię sobie pokrzyczeć w pracy ( hehehe taki jej urok sami faceci i ja więc muszę pokazać, że żyję ), lubię fotografować i być fotografowana, ostatnio mam bzika na punkcie obróbki zdjęć ..... a w sumie to nie wiem co pisać )
od 2 lat mężatka ale jeszcze bez dzidzi

ja tez od 2 lat mezatka ale od maja 2008 z dzidzia
fajnie ja chce sie nauczyc obrobki zdjec, wiec bede Cie molestowac pytaniami

Napisane przez CafeINKA

o ja k fajnie
Witam , koljena z 1980 roku , z lutego )
O Dprawie dwóch lata zamężna. Niedzieciata ..niestety... mam problemy ze zdrowkiem narazie.
Czasem smutna bo już czasem nie mam sił walczyc o życie.
Ale w wiekoszości przypadków -radosna, silna jestem , nie dam się.
Zafasynowana fotografią która się zajmuje.
I podróżami .
Miło ,że jestescie.
pzodrawiam każdą z osobna ****

---------- Dopisano o 11:55 ---------- Poprzedni post napisano o 11:52 ----------

KAtarzinka widze podobienstwo miedzy nami też mężatka od dwoch lat, też chce dzidzi, też lubi fotografie i jeszcze obróbke zdjeć ( a ja bym w tym siedziała cały czas najchetniej ) . NO i roczik 1980 witaj

kolejna witamy z radoscia wielka duzo zdrowka, my tu sie wspieramy wzajemnie w trudnych chwilach, wiec jakby co wal smialo jak czlowiek sie wygada, to swiat jakis jasniejszy sie robi

[aniyam]

Napisane przez mamaNiny

Witaj, a juz zastanawialam sie czy nasz rocznik wyginal


fajnie ja chce sie nauczyc obrobki zdjec, wiec bede Cie molestowac pytaniami

wyginął?? coś ty taki silny rocznik - jak mi to zawsze powiadają przeżył stan wojenny i Czarnobyl ( do dziś pamiętam jak dawali mi jodynę w przedszkolu do picia bleeee ) więc nie ma na nas mocnych

a co do obróbki to wal jak w ogień, co prawda dopiero amatorsko się bawię i też się jeszcze uczę ale jak będę umiała to pomogę molestuj jak najbardziej co dwie głowy to nie jeden mózg

[CafeINKA]

Boże piszecie jak szalone... mi cos smutnoo.. mąz bedzie na 19...musi byc dłuzej w pracy.
Katarzinka oj..przepraszam za gafe
Aniyam hehe dobre tez mam problemy żoładkowe i też we wrzesniu jedziemy... tylko że nad nasze morze, miała byc Chorwacja lub Turcja wyszło inaczej ale i tak sie ciesze.)))
A macie Fotoshopa ??? kurka potrzebny mi
tu możecie obejrzeć moje zdjecia
www.fotogaleria.flog.pl zapraszam
śle buziaki

---------- Dopisano o 14:55 ---------- Poprzedni post napisano o 14:50 ----------

ranyyy.nie dośc ze sie oprzayłam to rozwaliłam talerz ;/
macie czasem dzień do D... ?
najchetniej zaszyłabym sie z kawa i książką w syplani przed całym światem

[aniyam]

otworzyłam Twoją galerię no mają charakterek zdjątka

a co do ciężkich dni to mam zawsze 1 raz w miesiącu, że czego się nie złapie to sobie krzywdę zrobię, ostatnio nawet wacikiem sobie ała zrobiłam jak zmywałam tusz do rzęs i tego dnia mój mąż nie karze mi nic robić żebym przypadkiem się nie zabiła

Mam fotoszopa CS3 - całkiem, całkiem jest

no nic 15 minęła, dość pracy na dzisiaj, idę do domu jakiegoś obiada upichcić

[CafeINKA]

Aniyam ty uważaj na siebie kobieto )
Ja juz po obiadku
A ten fotoshop ... przesłałabys linka ? chce sciagnać ale nie znam żadnej pewnej strony. Korzystam z m.in. Gimpa ale szopa też bym chciała
W jakim zawodzie pracujesz,że sami faceci ( fajnie) ja jestem administratorem i pedagogiem
oraz pracuje z mezem ( jest fotografem )


p.s. Macie czasem ochote ucieć z dala od wszystkich problemów ?
OD rachunków, prania, sprzatania, gotowania , problemów z tesciami ....;/
buziaki *

[aniyam]

fotoshopa dostałam w prezencie więc nie ściągałam a i ja pracuję z mężem w jednej firmie tylko, że on jest inspektorem tzn zajmuje się sprawami technicznymi a ja kadry i administracja w tej chwili wyłącznie, przekwalifikowałam się z marketingowca i bankowca ) czasy zmusiły do tego a w firmie jest 60 osób i tylko 2 panie - w dzień kobiet mamy raj - normalnie utopie hehehehe

[CafeINKA]

To zapytaj meża bede wdzieczna
Fajny prezent dostałas

uciekam mąz wrocił wczesniej ( huraaaaaaa)

[mamaNiny]

Napisane przez aniyam

wyginął?? coś ty taki silny rocznik - jak mi to zawsze powiadają przeżył stan wojenny i Czarnobyl ( do dziś pamiętam jak dawali mi jodynę w przedszkolu do picia bleeee ) więc nie ma na nas mocnych

a co do obróbki to wal jak w ogień, co prawda dopiero amatorsko się bawię i też się jeszcze uczę ale jak będę umiała to pomogę molestuj jak najbardziej co dwie głowy to nie jeden mózg

no ostatnio na tym wątku udzielałyśmy się jedynie katarzinka, wilcza i ja ;0

Napisane przez CafeINKA

Boże piszecie jak szalone... mi cos smutnoo.. mąz bedzie na 19...musi byc dłuzej w pracy.
Katarzinka oj..przepraszam za gafe
Aniyam hehe dobre tez mam problemy żoładkowe i też we wrzesniu jedziemy... tylko że nad nasze morze, miała byc Chorwacja lub Turcja wyszło inaczej ale i tak sie ciesze.)))
A macie Fotoshopa ??? kurka potrzebny mi
tu możecie obejrzeć moje zdjecia
www.fotogaleria.flog.pl zapraszam
śle buziaki

---------- Dopisano o 14:55 ---------- Poprzedni post napisano o 14:50 ----------

ranyyy.nie dośc ze sie oprzayłam to rozwaliłam talerz ;/
macie czasem dzień do D... ?
najchetniej zaszyłabym sie z kawa i książką w syplani przed całym światem

świetnie zdjęcia! ja mam ostatnio ogólnie ciężki okres w życiu, więc gorsze dni mam minimum 1 raz w tygodniu
a PS również szukam mój mąż-informatyk pracuje na fireworksie, dla mnie czarna magia..

Napisane przez CafeINKA

Aniyam ty uważaj na siebie kobieto )
Ja juz po obiadku
A ten fotoshop ... przesłałabys linka ? chce sciagnać ale nie znam żadnej pewnej strony. Korzystam z m.in. Gimpa ale szopa też bym chciała
W jakim zawodzie pracujesz,że sami faceci ( fajnie) ja jestem administratorem i pedagogiem
oraz pracuje z mezem ( jest fotografem )


p.s. Macie czasem ochote ucieć z dala od wszystkich problemów ?
OD rachunków, prania, sprzatania, gotowania , problemów z tesciami ....;/
buziaki *

oj mamy mój mąż informatyk programista

Napisane przez aniyam

fotoshopa dostałam w prezencie więc nie ściągałam a i ja pracuję z mężem w jednej firmie tylko, że on jest inspektorem tzn zajmuje się sprawami technicznymi a ja kadry i administracja w tej chwili wyłącznie, przekwalifikowałam się z marketingowca i bankowca ) czasy zmusiły do tego a w firmie jest 60 osób i tylko 2 panie - w dzień kobiet mamy raj - normalnie utopie hehehehe

hehe pozazdrościc

[tigresska]

Witam! Jeszcze ja tu jestem choć dawno się tu nie udzielałam za co przepraszam

Jestem zapracowana i odliczam dni do urlopu ktory dopiero gdzies w połowie sierpnia... nigdzie nie wyjezdzam ale przynajmniej nie bede sie musiała zrywać o świcie i trochę odpocznę od pracy. zajmę się życiem towarzyskim dla odmiany

Pozdrawiam serdecznie

[aniyam]

Dzień dobry!!!

Jakie dzisiaj nastroje, bo ja nie za bardzo, mąż wyjechał na delegacje i będzie dopiero jutro a ja mam dziś ambitny plan posprzątać cały dom po pracy - mam nadzieję, że na planach się nie skończy Choć z drugiej strony hmmm słoneczko pięknie świeci więc może lepiej się poopalać i zrelaksować

No tak raptem godzinę jestem w pracy a ja już marzę o relaksie po pracy ....

---------- Dopisano o 07:56 ---------- Poprzedni post napisano o 07:54 ----------

Napisane przez tigresska

Witam! Jeszcze ja tu jestem choć dawno się tu nie udzielałam za co przepraszam

Jestem zapracowana i odliczam dni do urlopu ktory dopiero gdzies w połowie sierpnia... nigdzie nie wyjezdzam ale przynajmniej nie bede sie musiała zrywać o świcie i trochę odpocznę od pracy. zajmę się życiem towarzyskim dla odmiany

Pozdrawiam serdecznie

jak ja Ci zazdroszczę, ja od roku nie miałam dłuższego urlopu, a tego roczny dopiero w pierwszej połowie września

[wilcza jagoda]

No proszę... człowiek tu ciężko pracuje a na wizażu tak się zagęściło
Witam aniyam i CafeINKA

A ja dzisiaj kamikadze jestem - po nocce - ale postanowilam nie tracić dnia i nie kładę się spać - jakoś tak aura sprzyja (taaa... a pewnie około piętnastej padnę, jak mucha )

Moim najambitniejszym dzisiejszym założeniem jest prasowanie i podziubanie w ogródku MamoNiny - będę mrozić natkę pietruszki - "na zaś"

Katarzinko - wiadomo, że powrót do pracy po macierzyńskim z reguły nie jest łatwy - ale mam nadzieję, że sobie poradzisz Tym bardziej, że wbrew pozorom - wcale nie jest łatwo o dobrego pracownika (i nie mówię tego, jako pracodawca - bo nim nie jestem - ale z obserwacji). Tak, ze nie martw się na zapas i ciesz się macierzyństwem

Tigersska - no... po dłuuuugim czasie

pozdrawiam

[katarzinka]

cześć kobietki

Napisane przez CafeINKA

Boże piszecie jak szalone... mi cos smutnoo.. mąz bedzie na 19...musi byc dłuzej w pracy.
Katarzinka oj..przepraszam za gafe
Aniyam hehe dobre tez mam problemy żoładkowe i też we wrzesniu jedziemy... tylko że nad nasze morze, miała byc Chorwacja lub Turcja wyszło inaczej ale i tak sie ciesze.)))
A macie Fotoshopa ??? kurka potrzebny mi
tu możecie obejrzeć moje zdjecia
www.fotogaleria.flog.pl zapraszam
śle buziaki

---------- Dopisano o 14:55 ---------- Poprzedni post napisano o 14:50 ----------

ranyyy.nie dośc ze sie oprzayłam to rozwaliłam talerz ;/
macie czasem dzień do D... ?
najchetniej zaszyłabym sie z kawa i książką w syplani przed całym światem

uważaj na siebie, bo wiemy, ze nasz rocznik twardy jest, ale nie musimy tego testować

fajne zdjęcia

Napisane przez tigresska

Witam! Jeszcze ja tu jestem choć dawno się tu nie udzielałam za co przepraszam

Jestem zapracowana i odliczam dni do urlopu ktory dopiero gdzies w połowie sierpnia... nigdzie nie wyjezdzam ale przynajmniej nie bede sie musiała zrywać o świcie i trochę odpocznę od pracy. zajmę się życiem towarzyskim dla odmiany

Pozdrawiam serdecznie

ooo witaj - rzeczywiście dawno Cię nie było , ale czasem tak bywa, wszystkie o tym wiemy

Napisane przez wilcza jagoda

No proszę... człowiek tu ciężko pracuje a na wizażu tak się zagęściło
Witam aniyam i CafeINKA

A ja dzisiaj kamikadze jestem - po nocce - ale postanowilam nie tracić dnia i nie kładę się spać - jakoś tak aura sprzyja (taaa... a pewnie około piętnastej padnę, jak mucha )

Moim najambitniejszym dzisiejszym założeniem jest prasowanie i podziubanie w ogródku MamoNiny - będę mrozić natkę pietruszki - "na zaś"

Katarzinko - wiadomo, że powrót do pracy po macierzyńskim z reguły nie jest łatwy - ale mam nadzieję, że sobie poradzisz Tym bardziej, że wbrew pozorom - wcale nie jest łatwo o dobrego pracownika (i nie mówię tego, jako pracodawca - bo nim nie jestem - ale z obserwacji). Tak, ze nie martw się na zapas i ciesz się macierzyństwem

Tigersska - no... po dłuuuugim czasie

pozdrawiam

nie martwie się na zapas, tylko po prostu mam świadomość, ze wrócę po macierzyńskim, umowę mam jeszcze na kilka miesięcy, więc sama wiesz jak to w naszym kraju - raju jest - pewnie czeka mnie poszukiwanie nowego zajęcia, ale co tam - będą się jeszcze o mnie bić

dobrego dnia

[wilcza jagoda]

Napisane przez katarzinka

nie martwie się na zapas, tylko po prostu mam świadomość, ze wrócę po macierzyńskim, umowę mam jeszcze na kilka miesięcy, więc sama wiesz jak to w naszym kraju - raju jest - pewnie czeka mnie poszukiwanie nowego zajęcia, ale co tam - będą się jeszcze o mnie bić

dobrego dnia

Boska postawa
i tego się trzymaj

[aniyam]

Napisane przez katarzinka

cześć kobietki

uważaj na siebie, bo wiemy, ze nasz rocznik twardy jest, ale nie musimy tego testować

fajne zdjęcia


ooo witaj - rzeczywiście dawno Cię nie było , ale czasem tak bywa, wszystkie o tym wiemy


nie martwie się na zapas, tylko po prostu mam świadomość, ze wrócę po macierzyńskim, umowę mam jeszcze na kilka miesięcy, więc sama wiesz jak to w naszym kraju - raju jest - pewnie czeka mnie poszukiwanie nowego zajęcia, ale co tam - będą się jeszcze o mnie bić

dobrego dnia

grunt to wysoka samoocena i pewność siebie - tego zazdroszczę !!! tak 3maj!!

[katarzinka]

Napisane przez aniyam

grunt to wysoka samoocena i pewność siebie - tego zazdroszczę !!! tak 3maj!!

no a co - jeśli sami nie cenią młodych pracowników, tylko pozwalają im zrobić doktorat i wypuszczają to ich problem, ja tam musze wierzyć w siebie
zresztą teraz tym bardziej, jak niedługo przyjdzie nasze Maleństwo na świat

[aniyam]

święte słowa Katarzinko !!

grunt to wiedzieć ile się jest wartym

[katarzinka]

Napisane przez aniyam

święte słowa Katarzinko !!

grunt to wiedzieć ile się jest wartym

tak

przypomnijcie mi te słowa jak będę miała dołka

[CafeINKA]

Witam, kobiety ..nie nadązam z aWaszym pisaniem.
Eh..skusiałam sie na loda.. ostatnio każdego dnia.. przez chwile zapominam o troskach
dzis nastroj lepszy troszke... staram sie uśmiechać na przekór wszystkiemu
MamaNIny ...widze ,że nie jestem sama z nastrojami..
dziękuje za miłe slowa co do zdjęć
Tiggreska juz niedługo i odpoczniesz
Aniyam eeee tam sprzatać...nie ucieknie ...lepiej byc zadowolona niz wkurzona. Zadroszcze Ci tego TWojego wzrostu fajna musisz być
Wilcza Jagoda witaj
Katarzinka swetna postawa a jak
swoja strona..człek skonczył studia i co ???
Ja bym jeszcze chciała iść na dalsze studia..ale czas ,życie pokaże


Kurcze..jak nie byłam zamężna moje życie było takie...beztroskie. Studia, praca, i lalalalla
LUZ>
no..ale byłam sama ;(

Teraz mam męża u boku i razem damy rade ...
ale czasem przez chwile mam ochote wrocic do tamtym czasów.( czy ja jestem wredna ?)
Gdzie nie było myśli co tu ugotować, i tych wszysktich obowiązków, rachunków , zmartwień, wkurzajcego tescia....
Nie było też myśli jak to bedzie z tym dzieckiem ( mam problemy ze zdrowkiem )
wiecco za tym idzie -o kolejny stres mniej było
Szczerze? mam wrażenie że teraz tych stresów mam wiecej niz jak nie byłam mężatka
Czy ze mna coś nie tak ??

buziaki **

[mamaNiny]

Napisane przez CafeINKA

Witam, kobiety ..nie nadązam z aWaszym pisaniem.
Eh..skusiałam sie na loda.. ostatnio każdego dnia.. przez chwile zapominam o troskach
dzis nastroj lepszy troszke... staram sie uśmiechać na przekór wszystkiemu
MamaNIny ...widze ,że nie jestem sama z nastrojami..
dziękuje za miłe slowa co do zdjęć
Tiggreska juz niedługo i odpoczniesz
Aniyam eeee tam sprzatać...nie ucieknie ...lepiej byc zadowolona niz wkurzona. Zadroszcze Ci tego TWojego wzrostu fajna musisz być
Wilcza Jagoda witaj
Katarzinka swetna postawa a jak
swoja strona..człek skonczył studia i co ???
Ja bym jeszcze chciała iść na dalsze studia..ale czas ,życie pokaże


Kurcze..jak nie byłam zamężna moje życie było takie...beztroskie. Studia, praca, i lalalalla
LUZ>
no..ale byłam sama ;(

Teraz mam męża u boku i razem damy rade ...
ale czasem przez chwile mam ochote wrocic do tamtym czasów.( czy ja jestem wredna ?)
Gdzie nie było myśli co tu ugotować, i tych wszysktich obowiązków, rachunków , zmartwień, wkurzajcego tescia....
Nie było też myśli jak to bedzie z tym dzieckiem ( mam problemy ze zdrowkiem )
wiecco za tym idzie -o kolejny stres mniej było
Szczerze? mam wrażenie że teraz tych stresów mam wiecej niz jak nie byłam mężatka
Czy ze mna coś nie tak ??

buziaki **

u mnie dzisiaj na tyle niedobry dzień, że nawet nie chce mi się skarżyć

[wilcza jagoda]

Napisane przez CafeINKA

Kurcze..jak nie byłam zamężna moje życie było takie...beztroskie. Studia, praca, i lalalalla
LUZ>
no..ale byłam sama ;(

Teraz mam męża u boku i razem damy rade ...
ale czasem przez chwile mam ochote wrocic do tamtym czasów.( czy ja jestem wredna ?)
Gdzie nie było myśli co tu ugotować, i tych wszysktich obowiązków, rachunków , zmartwień, wkurzajcego tescia....
Nie było też myśli jak to bedzie z tym dzieckiem ( mam problemy ze zdrowkiem )
wiecco za tym idzie -o kolejny stres mniej było
Szczerze? mam wrażenie że teraz tych stresów mam wiecej niz jak nie byłam mężatka
Czy ze mna coś nie tak ??

buziaki **

Coś mi się wydaje, że ta wytłuszczona kwestia jest dość bolesna, bo przewija sie już po raz drugi... No cóż - moim zdaniem - brutalna rzeczywistość - ale młodzi powinni mieszkać oddzielnie... Jeśli się tylko da. Wiadomo, że kiedy dziadkowie zaniemogą być może z wiekiem, to należy sie nimi zaopiekować - ale do czasu kiedy wszystko jest ok - powinno być jasne, że młode malżeństwo ma swoje prawa i obowiązki - i rodzice - swoje. Myślę, że to może - wbrew pozorom - bardzo ułatwić wzajemne realcje.
Już teraz wiem, że nie będę chciała, zeby nasza córka w przyszłości mieszkała z nami. Kocham ją bardzo i właśnie dlatego chcę, żeby mogła rozwinąć własne żagle

...ale się rozwinęłam

A wiesz, że ja na te małżeńskie obowiązki patrzę trochę inaczej... Nie męczą mnie za bardzo... po prostu są i już A jak przyjdzie pora (i jest taka mozliwość ), to leżę brzuchem do góry i czekam na przypływ energii

pozdrawiam


MamoNiny - uśmiechnij się chociaż Albo się wygadaj... chłoniemy jak gąbki...

[aniyam]

wilcza jagodo z ust mi to wszystko wyjęłaś, młode małżeństwa powinny mieszkać same i niech się wtedy docierają!! sama wiem po sobie jak przez pół roku mieszkaliśmy z rodzicami - , a teraz jak się wyprowadziliśmy daleko 200 km od jednych i od drugich i widzimy się rzadko to jest jak w raju. mamuśka i teściowa wtedy biegają wokoło nas aż miło i wtedy też wszystko docenia się jeszcze bardziej

A co do małżeńskich obowiązków.... w sumie też nie traktuje ich jako kary, jak mi się coś nie chce to tego nie robię, grunt to zrobić wszystko i się nie narobić, dlatego rachunki płacę przez internet, kupiliśmy zmywarkę ( po nogach będę całowała tego, który wynalazł takie cudeńko ), a np prasować lubię i się przy tym odprężam - takie moje zboczenie, włączę GłOśNO muzykę, żelazko do łapy i relaks ( jak teraz siebie słucham to chyba normalna z tym prasowaniem nie jestem)
CafeINKA co do mojego wzrostu to faktycznie czasem miło być taką drobinką ale czasem uwierz brakuje tych kilku centymetrów

[mamaNiny]

obok cytuj pod postem masz taką ikonkę wielocytuj zaznacz ją przy wszystkich wypowiedziach, które chcesz cytowac, przy ostatniej wybierz zwykle cytuj i pisz

Wilcza

[aniyam]

Napisane przez mamaNiny

obok cytuj pod postem masz taką ikonkę wielocytuj zaznacz ją przy wszystkich wypowiedziach, które chcesz cytowac, przy ostatniej wybierz zwykle cytuj i pisz

Wilcza

o dzięki właśnie jak zapisałam swoje wypocinki to zauważyłam ten przycisk i edytowałam swojego posta jeszcze raz dzięki