Wrześniówki

[isabele]

Z pogodą się nigdy nie trafi Nie ważne jaki miesiąc, ostatnio przecież w czerwcu cały czas było bardzo deszczowo. Wrzesień na pewno będzie piękny. A mały deszczyk wróży szczęście

[pomorzanka]

No rzeczywiscie na 26 jest nas coraz wiecej. Super! Będziemy razem przezywać Ja właśnie wróciłam z Polski. Byliśmy pozałatwiać ostatnie sprawy związane ze ślubem. Także już 95 procent załatwione. Juz nawet zapowiedzi w kościele lecą. Ale jestem nakręcona ale też z drugiej strony przeraża mnie fakt, że ten czas tak szybko leci. No i żeby ta pogoda dopisała. Pleeeaaase...

[n.ik.a]

nie ma co oglądać wcześnie pogody, bo jak twierdza meteorolodzy nie da się przewidzieć dlugotermninowo. Podobno trzy dni do przodu tyko, więc jestem dobrej myśli

[madmuazelle]

Ja jestem również wrześniówką,ale 2010.Tylko,że czekam aż wrzesień 2009 minie i PMK-i2009 wyjdą za mąż,bo wtedy PMK-i 2010 "przejmą" ten wątek.

[isabele]

To ja muszę czekać aż PMki 2010 wyjdą za mąż

[kaska87]

cześć czy można? 18.09.2010

[prowl]

Cześć Dziewczyny, jestem kolejną wrześniówką 4.09.2010 Na razie mamy salę i orkiestrę i nie wiem co dalej szczerze mówiąc... Pozdrawiam!

[Ladyblack83]

Napisane przez prowl

Cześć Dziewczyny, jestem kolejną wrześniówką 4.09.2010 Na razie mamy salę i orkiestrę i nie wiem co dalej szczerze mówiąc... Pozdrawiam!

Ja radzę fryzjera i wizażystkę, bo w moim rodzinnym Olsztynie, jak poszłam 3 m-ce przed ślubem, to dowiedziałam się, że do tych najlepszych trzeba najlepiej na rok wcześniej... !!!
więc radzę dmuchać na zimne.... I jeszcze nauki przedmałżeńskie - to lepiej zrobić jak się ma więcej czasu, bo im bliżej, tym mniej ...
A dalej to pomalutku - zrób plan działania i trzymaj się go, ja nie zrobiłam i troszkę mnie już panika ogarnia

[isabele]

Ladyblack83 jak sprawa z suknią?? czy wszystko rozwiązało się tak jak sobie tego życzyłaś??

Witam nowe Wrześniówki,
coraz więcej dziewczyn przybywa, na razie co prawda 2010 ale ja cierpliwie tu poczekam na rocznik 2011

[Ladyblack83]

Napisane przez isabele

Ladyblack83 jak sprawa z suknią?? czy wszystko rozwiązało się tak jak sobie tego życzyłaś??

Witam nowe Wrześniówki,
coraz więcej dziewczyn przybywa, na razie co prawda 2010 ale ja cierpliwie tu poczekam na rocznik 2011

Dzięki isabele za pamięć
No niestety niby wszystko oki, ale nie jestem uspokojona na 100%
Byłam z moim tż w salonie (niestety widział suknie na żywo), Pani oburzyła się na niedoświadczona koleżankę, ze mi bzdur naopowiadała z tą suknią (i nie przedłużą jej umowy.. ). Pokazała mi kalendarz z rezerwacjami, laska która ma ślub 2 tyg przede mną jest niższa ode mnie o 5 cm, więc w sierpniu mają dowieść drugi egzemplarz dla mnie... pożyjemy - zobaczymy
o zwrocie zadatku nawet nie rozmawiałam... poczekam do sierpnia.
jak będzie coś ni tak, to pojadę do Wrocławia po ta sukienkę z ogłoszenia Ale trochę mnie uspokoiła - już nie myślę o sukni codziennie, teraz zajmuję się resztą przygotowań (żałuję, że nie zajełam sie niektórymi rzeczami wczesniej... bo zostało 1,5 m-ca!!!

[kasienkakg]

Już dopisuję nową PM - prowl
Dzisiaj idę pierwszy raz na nauki przedmałżeńskie. Najprawdopodobniej pierwszy i ostatni Później tylko raz do poradni.
Mam zamiar porozmawiać o pieśniach podczas mszy, szczególnie zależy mi na granej na wejscie PM (chcialabym coś innego) a przyznam szczerze,ze mam problemy zeby znalezc cos na internecie,bo sa teksty,ale nie ma muzyki.

[Scio]

Oj dawno nie pisałam
Przygotowania idą pełną parą, w ostatnim czasie zarezerwowaliśmy dekoratorkę, autobus, rozdaliśmy już prawi wszystkie zaproszenia, zostały nam 2. Jedno wysyłam dziś pocztą. W piątek mam przymiarkę

[prowl]

Napisane przez Ladyblack83

Ja radzę fryzjera i wizażystkę, bo w moim rodzinnym Olsztynie, jak poszłam 3 m-ce przed ślubem, to dowiedziałam się, że do tych najlepszych trzeba najlepiej na rok wcześniej... !!!
więc radzę dmuchać na zimne.... I jeszcze nauki przedmałżeńskie - to lepiej zrobić jak się ma więcej czasu, bo im bliżej, tym mniej ...
A dalej to pomalutku - zrób plan działania i trzymaj się go, ja nie zrobiłam i troszkę mnie już panika ogarnia

Dzięki za podpowiedzi Czyli czas szukać fryzjera i wizażystki! Ale głównie zastanawiałam się, czy to już czas szukać kamerzysty, fotografa, dekoratora. Nie mam pojęcia na ile przed trzeba szukać sukni, obrączek i całej masy innych rzeczy. W ogóle mam wrażenie, że nie mam żadnej konkretnej wizji tego dnia. A zostało 400 dni Nauki najprawdopodobniej w zimie, bo wtedy będziemy mieć czas.
Czy może znalazłyście w internecie czy gdzieś jaki poradnik dla zagubionych panien młodych?

Napisane przez isabele

Witam nowe Wrześniówki,
coraz więcej dziewczyn przybywa, na razie co prawda 2010 ale ja cierpliwie tu poczekam na rocznik 2011

Ojoj ileż to czekania jeszcze....

[blueeye]

Napisane przez kasienkakg

Mam zamiar porozmawiać o pieśniach podczas mszy, szczególnie zależy mi na granej na wejscie PM (chcialabym coś innego) a przyznam szczerze,ze mam problemy zeby znalezc cos na internecie,bo sa teksty,ale nie ma muzyki.

polecam muzykę poważną, mam całą płytkę... tylko ja szukam coś fajnego na salę, a nie do kościoła jeśli byłabyś zainteresowana, daj znac w wolnej chwili powypisuje tytuły

[Ellisa]

Napisane przez blueeye

polecam muzykę poważną, mam całą płytkę... tylko ja szukam coś fajnego na salę, a nie do kościoła jeśli byłabyś zainteresowana, daj znac w wolnej chwili powypisuje tytuły

To i ja poproszę o tytuły jeśli mozna.Też szukam ,właśnie czegoś na salę ale nie mam pomysłu a zawsze łatwiej kiedy ktoś podpowie.Czekamy zatem.

[blueeye]

jeśli chodzi o salę myślałam o instrumentalnych wersjach różnych piosenek, póki co skończyło się na płytkach które już mam w domu- romantique instrumental hits, piosenki m.in
chi mai, je t'aime moi non plus, careless whispers, my way (p.anka), love story, conquest of paradise (vangelis), einsamer hirte, phantom of the opera.... To tak po krótce, z tych bardziej znanych płytki są 2 więc jest w czym wybierac, ja i tak planuję zgrac całośc na 1
W przypadku kościoła, koleżanka podrzuciła mi płytę "just married"- a tam 22 utwory, z czego większośc niestety typowo "organowa", poza Wagnerem i kilkoma utworami Bacha, większośc nie w moim stylu, ale może komuś się przyda.... Z góry przepraszam za literówki
1. F. Mendelssohn Bartoldy-Hochzeitsmarsch
2.A.Soderman-Hochzeitsmarsch
3. J. Helmich Roman-Sinfonia di Chiesa
4. J.S Bach- Jesu bleibet meine Freude
5. L. Boelmann-Menuet gothique
6.Traditional Hochzeitsmarsch aus Jamtland
7. J.S Bach-Air
8.G.Idenstam-Birkenlied
9.R.Wagner-Hochzeitschor
10.T.Dubois-Toccata
11.M. Arnberg-Hochzeitsmarsch
12.J.S.Bach-Bouree
13.J.Clarke-The trumpet voluntary
14.E.Satie-Gymnopedie no1
15.Bjorn J. Lindh-Flamischer Hochzeitsmarsch
16.J.S Bach- Prelude BWV 545
17.Traditional Hochzeitsmarch aus Leksand
18. L. Boelmann- Piere a Notre Dame
19.J.S Bach- Prelude BWV 552
20. J. Helmich Roman-Allegro con spirito
21.A Soderman- Hochzeitsmarch
22. C. M. Widor - Toccata

[liliputek]

Napisane przez Ironiaaa

Dobra powiedzcie dziewczyny czy znalazłyscie jakis sposob na zmuszenie TŻtow do nauki tańca?
Ja dzisiaj zostałam doprowadzona do białej gorączki przez mojego wybranka... od kilku dni próbujemy się uczyc kroków do foxtrota do piosenki Fly me to the moon Sinatry i pomimo tego, że szło nam kiepsko to cwiczylismy. Dzisiaj TŻ miał chyba jakis gorszy dzień i "kroki są kiczowate", "on nie umie","to będzie komiczne", "nie możemy pogowac?", "wsadze sobie noge w gips". Zmieniłam wersje na cokolwiek co bedzie jakos wygladac i tez mu sie nie podoba, potem salse bo kiedys sporo tanczylam latynoskich kawalkow wiec chociaz ja umiem i to tez nie pasi...
Zostało 70 dni do wesela a on nie ani kroku i do tego zamiast próbowac to tylko marudzi... RATUNKU!!!

Nie no! Jakbym czytala o swoim Tż-cie. On tez nie chce slyszec o zadnej szkole tanca, a jak usilujemy cos przecwiczyc w domu to po paru krokach ma dosc.

Napisane przez Ellisa

Witam.To i ja dołaczę
Ślub 26.09.2009.
Podsumowanie-sala,auto,ksiądz,protokół przedślubny,nauki i poradnia rodzinna w trakcie,alkohol,dekorator ka sali,kucharki z kelnerkami,fotograf,kamer zysta i DJ załatwione.
TŻ nie chce tańczyć-powiedział że będzie improwizował.Po pytaniu o dekoracje sali powiedział że jak sobię życzę tak będzie.Fontanna czekoladowa- jak sobie życzę tak będzie.To samo z pytaniem o menu weselne,strojenie lub nie samochodu i wszystkie szczegóły które nam Pannom Młodym spędzają sen z powiek.Dostaje powoli bzika.Już nie wiem co ja sobie życzę a co nie.Może to stres przedślubny mu się włączył?

Powiem Ci, ze calkiem mozliwe ze stres mu sie zalaczyl i przerasta go to planowanie wszytskich szczegolow. Poza tym my kobiety bardziej przykladamy wage do drobiazgow, a faceci z reguly podchodza do tego "jakos to bedzie". Tak mysle...

Dawno mnie nie bylo na watku. Widze, że sporo nowych wrzesniówek dołaczylo. Witam was wszytskie serdecznie.
U nas sporo spraw udalo nam sie ostanio zalatwic. Rozdalismy juz wszystkie zaproszenia, "spadlismy" z ambony, kupilismy wczoraj Tż-owi garniutur do slubu i na poprawiny razem z koszulami, kamizelka i musznikiem. Ale mial radoche, jak mu powiedzialam,że jest niezle ciacho..hehe Mężczyzni to jednak próżni sa...A nas sie czepiaja...Moja suknia ślubna jest wykanczana, kupuje do niej koronkowe bolerko, zeby zakrylo ramiona w kosciele, a poza tym jakby bylo chlodniej to zawsze jaka ochrona (niewielka co prawda, ale zawsze).

[Ellisa]

[QUOTE=blueeye;13499998]jeśli chodzi o salę myślałam o instrumentalnych wersjach różnych piosenek, póki co skończyło się na płytkach które już mam w domu- romantique instrumental hits, piosenki m.in
chi mai, je t'aime moi non plus, careless whispers, my way (p.anka), love story, conquest of paradise (vangelis), einsamer hirte, phantom of the opera.... To tak po krótce, z tych bardziej znanych płytki są 2 więc jest w czym wybierac, ja i tak planuję zgrac całośc na 1
W przypadku kościoła, koleżanka podrzuciła mi płytę "just married"- a tam 22 utwory, z czego większośc niestety typowo "organowa", poza Wagnerem i kilkoma utworami Bacha, większośc nie w moim stylu, ale może komuś się przyda.... Z góry przepraszam za literówki

Dziękuję bardzo kochana

[Ladyblack83]

Napisane przez prowl

Dzięki za podpowiedzi Czyli czas szukać fryzjera i wizażystki! Ale głównie zastanawiałam się, czy to już czas szukać kamerzysty, fotografa, dekoratora. Nie mam pojęcia na ile przed trzeba szukać sukni, obrączek i całej masy innych rzeczy. W ogóle mam wrażenie, że nie mam żadnej konkretnej wizji tego dnia. A zostało 400 dni Nauki najprawdopodobniej w zimie, bo wtedy będziemy mieć czas.
Czy może znalazłyście w internecie czy gdzieś jaki poradnik dla zagubionych panien młodych?



Ojoj ileż to czekania jeszcze....

Oczywiście nad fotografem i kamerzystą też już powinnaś myśleć - ale te drobne rzeczy też są ważne i nie powinno się ich odkładać na ostatnią chwilę
Jeśli chodzi o terminarz - pogrzeb dobrze w necie, na pewno coś znajdziesz, ale uważaj, bo w niektórych są nie adekwatne do dzisiejszych realiów terminy (np. sala na 6 m-cy przed ), podaj mi maila w priv wiadomości, to prześlę ci taki organizator do wydrukowania, który skądś tam ściągnęłam przydatny, ale ja go za późno wyszukałam...
Jeśli chodzi o nauki - nie wiem jak jest u ciebie, ale w wawie w parafii mojego tż był straszny problem z zapisaniem się do poradni (dużo chętnych, a 1 pani na 3 godziny raz w tygodniu), ostatecznie wcisnęłam nas do innej parafii i to na ostatnią chwilę przed ślubem (a bez tego nie ma protokołu).
Sporo tego wszystkiego, ale masz jeszcze dużo czasu i na pewno ogarniesz
powodzonka i czekamy na relacje

[blueeye]

proszę bardzo, jak jeszcze coś wynajdę to dopiszę

[kasienkakg]

Dziękuję za te utowry

Kochane wizażanki jak to jest z USC? W poniedzialek chcialam jechac TŻtem spisać "coś" do ślubu konkordatowego. Okazalo sie, ze potrzebuję akt urodzenia,ale zapomnialam zapytac czy skrócony czy zupełny i czy on ma jakąś datę ważności (mój TŻ ma bardzo bardzo dawno temu wydany,a nie wiem czy on nie jest ważny 3 miesiace). Pomożcie :conf used:

[blueeye]

o akt urodzenia zapytają gdy ślubujesz w innej miejscowości niż się urodziłaś, wystarczy odpis. Co do ważności tego dokumentu niestety nie jestem w stanie Ci pomóc. My zabraliśmy nasze akty urodzenia do USC jednak wcale nam nie były potrzebne, ach i gdy nie ma kolejki to całośc uda Wam się załatwic maks w 30 min

[kasienkakg]

Zarówno ja , jak i TŻ urodziliśmy się w innym mieście , niż będziemy brać ślub.

[liliputek]

Napisane przez kasienkakg

Dziękuję za te utowry

Kochane wizażanki jak to jest z USC? W poniedzialek chcialam jechac TŻtem spisać "coś" do ślubu konkordatowego. Okazalo sie, ze potrzebuję akt urodzenia,ale zapomnialam zapytac czy skrócony czy zupełny i czy on ma jakąś datę ważności (mój TŻ ma bardzo bardzo dawno temu wydany,a nie wiem czy on nie jest ważny 3 miesiace). Pomożcie :conf used:

Potrzebne sa aktu urodzenia skrócone Was obojga, opłata za jeden akt to ok 22 zł (przynajmniej u mnie). I uwaga! Termin waznosci wynosi 3 miesiace, wiec musicie je pobrac w takim dniu aby w dniu slubu i prae dni potem byl jeszcze wazny (chodzi o to, by ksiadz zdażyl wyslac je po slubie zanim straca waznosc). Tzn, w naszym przypadku, gdy bierzemy slub 12 wrzesnia to musielismy wziasc akty po 15 czerwca, tak, żebyw dniu naszego slubu i pare dni potem byly wazne.
Czyli KasienkoKG w waszym przypadku, musicie udac sie do USC miast, gdzie sie urodziliscie, żeby pobrac te akty i przedstawic je w USC gdzie bedziecie ślubowali.

[Ladyblack83]

Drogie koleżanki, jak zwykle proszę o poradę. Już niedługo fryzura i make up próbne, a za 1,5 m-ca !!! wielki dzień
Załączam moje ubranko i część dodatków - motyw przewodni stylizacji: lata 20-30 i liczę na wasze opinie, które są dla mnie bardzo cenne - wszystkie!!!

[Ladyblack83]

coś nie wszystko wkleiło
Fotka z Drew - zamiast welonu będzie woalka, ale jeszcze nie wiem czy taka przy spince, czy przy nakryciu typu łezka (zależy od fryzury), wisiorek kupiłam do komplety, bu suknia jest strona (wyszywana kryształkami).
co do butów mam kilka typów, ale już nie będą was zarzucać ;-)

[Bakteryika]

Napisane przez Ladyblack83

coś nie wszystko wkleiło
Fotka z Drew - zamiast welonu będzie woalka, ale jeszcze nie wiem czy taka przy spince, czy przy nakryciu typu łezka (zależy od fryzury), wisiorek kupiłam do komplety, bu suknia jest strona (wyszywana kryształkami).
co do butów mam kilka typów, ale już nie będą was zarzucać ;-)

sorki - byla lipcowka wlazla wam na forum, ale uwielbiam lata 20-30.

Fryzurka ta pierwsza Diane Kruger, reszte bym mocno przemyslala. Masz dosyc ozdobna sukienke (przepiekna!!) wiec nie warto przesadzac z ozdobami, jak woalka, to nie spinka (mozesz zamienic pozniej), kolczyki typowe dla tej ery (tzw chandellier) duze i swiecace, ale juz innej bizuterii bym nie zakladala. No, oprocz obraczki i pierscionka oczywiscie
Przemysl tez buty, bo jednak widac je, a typowo slubnych bym nie zakladala - no i oczywiscie Pan Mlody musi pasowac!
Milego planowania!!! xx

[blueeye]

Napisane przez Ladyblack83

Drogie koleżanki, jak zwykle proszę o poradę. Już niedługo fryzura i make up próbne, a za 1,5 m-ca !!! wielki dzień
Załączam moje ubranko i część dodatków - motyw przewodni stylizacji: lata 20-30 i liczę na wasze opinie, które są dla mnie bardzo cenne - wszystkie!!!

Podobają mi się dwie ostatnie fryzurki, bardziej nawet ta ostatnia obawiałabym się tylko jej trwałości. Suknia prześliczna, dodatki w sam raz. Postawiłabym na bardzo delikatny - stonowany bukiecik. Woalki jakoś nie widzę, ale może przy odpowiedniej fryzurce będzie pasowac

[AsiCcccCA]

Dzien dobry
Zaproszenia już skonczone :jupi; podobają Mi sie jak wyszły
Nie mogę sie już doczekac 12 WRZESNIA

Najładniejsza fryzurka to charlize theron nie jest ulizana i najładniej wygląda ,ale to zależy tez od kształtu Twojej buzi.Bukiety najładniejsze są na 3 zdj. i 6
Co do biżu. najlepiej z tym nie przesadzac masz bardzo strojną suknie wystarczą kolczyki ,ja mam mniej strojną a bede miała tylko branzoletke

[Ironiaaa]

Moja mama na moje wesele będzie się stylizowała na lata 50 a dokładniej na Audrey Hepburn i do tego makijaż w stylu pin-up girl.
Jeśli chodzi o fryzurę z lat 20/30 to najlepszym przykładem zresztą takim który mi się baaardzo podoba jest Dita von Teese.