a z 1980?

[aniyam]

Napisane przez tigresska

hej!
mam dosyć dzisiejszego dnia... Do południa maraton po przychodniach - badanie okresowe - a potem do pracy... niedawno przyszłam - całe szczęście kolega mnie podwiózł.
A jutro powtórka z rozrywki - muszę sie znowu zrywać rano i jechac prze pół miasta bo dziś się nie dopchałam do labolatorium i muszę jutro jechać jeszcze raz... i odebrać przeswietlenie...
Ja juz chcę na urlop!!!

kobieto normalnie wiem co przeżywasz, ostatnie dni mam tak samo tylko bez biegania po przychodniach za to w pracy taka kołomyja siedzimy po 12 godzin, jakieś wizytacje z Anglii, Hiszpanii i Niemiec. Jestem ciekawa czy chociaż szef nam podziękuję

tigresska duchem jestem z Tobą - musimy się wspierać

[katarzinka]

no to życze smaczego

wczoraj mąż lekko spanikował, jak mu powiedziałam, ze teoretycznie zostało 49 dni do porodu - stwierdził, ze 7 tygdoni dla niego brzmi lepiej
ale ze slubem tez tak było, on się stresował, wcześniej ja na finał, pewnie teraz bedzie podobnie - no i dobrze

wracam do pracy - miłego dnia życzę

[CafeINKA]

Napisane przez tigresska

hej!
mam dosyć dzisiejszego dnia... Do południa maraton po przychodniach - badanie okresowe - a potem do pracy... niedawno przyszłam - całe szczęście kolega mnie podwiózł.
A jutro powtórka z rozrywki - muszę sie znowu zrywać rano i jechac prze pół miasta bo dziś się nie dopchałam do labolatorium i muszę jutro jechać jeszcze raz... i odebrać przeswietlenie...
Ja juz chcę na urlop!!!

jeszcze troszke

Napisane przez aniyam

kobieto normalnie wiem co przeżywasz, ostatnie dni mam tak samo tylko bez biegania po przychodniach za to w pracy taka kołomyja siedzimy po 12 godzin, jakieś wizytacje z Anglii, Hiszpanii i Niemiec. Jestem ciekawa czy chociaż szef nam podziękuję
A jakiego masz szefa ???


tigresska duchem jestem z Tobą - musimy się wspierać

Napisane przez katarzinka

no to życze smaczego

wczoraj mąż lekko spanikował, jak mu powiedziałam, ze teoretycznie zostało 49 dni do porodu - stwierdził, ze 7 tygdoni dla niego brzmi lepiej
ale ze slubem tez tak było, on się stresował, wcześniej ja na finał, pewnie teraz bedzie podobnie - no i dobrze

wracam do pracy - miłego dnia życzę

no... 7tyg. brzmi fajniej :P

U mnie dzien mija fajnie
Wcianam ( tradycyjnie ) loda :P
Dziś ide z mężem do meksykańskiej

[katarzinka]

Napisane przez CafeINKA

jeszcze troszke





no... 7tyg. brzmi fajniej :P

U mnie dzien mija fajnie
Wcianam ( tradycyjnie ) loda :P
Dziś ide z mężem do meksykańskiej

no to życzę udanego wypadu

dałam namiary tej dziewczycnie, o której Ci mówiłam - myslę, że odezwie się do Ciebie niebawem

[CafeINKA]

Napisane przez katarzinka

no to życzę udanego wypadu

dałam namiary tej dziewczycnie, o której Ci mówiłam - myslę, że odezwie się do Ciebie niebawem

dzieki wielkie jesteś kochana , juz napisała
Fajnie że bedzie ktoś kto zrozumie

miłego dnia *

[katarzinka]

Napisane przez CafeINKA

dzieki wielkie jesteś kochana , juz napisała
Fajnie że bedzie ktoś kto zrozumie

miłego dnia *

po prostu pomyślałam, że będzie Ci raźniej

[CafeINKA]

Napisane przez katarzinka

po prostu pomyślałam, że będzie Ci raźniej

no i jest
plus zawsze jakas nadzieja

[katarzinka]

cześć

wpadłam powiedzieć tylko, ze od wczoraj wiem, ze w pracy jestem tylko do konca umowy, która się konczy pare miesięcy po macierzyńskim
nie komentuje , kazdy wie jak to jest

[wilcza jagoda]

Napisane przez katarzinka

cześć

wpadłam powiedzieć tylko, ze od wczoraj wiem, ze w pracy jestem tylko do konca umowy, która się konczy pare miesięcy po macierzyńskim
nie komentuje , kazdy wie jak to jest

Katarzinka...
nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło...
słowo...

[aniyam]

Napisane przez katarzinka

cześć

wpadłam powiedzieć tylko, ze od wczoraj wiem, ze w pracy jestem tylko do konca umowy, która się konczy pare miesięcy po macierzyńskim
nie komentuje , kazdy wie jak to jest

niestety takie mamy w Polsce prawo, które nie dba o człowieka, ale tak jak pisze wilcza jagoda nie ma tego złego....,a każda zmiana zazwyczaj przynosi korzyści

Będzie dobrze

[CafeINKA]

Rany nasze prawo w Polsce ....

wszystko ma widocznie swój cel i sens tak najlepiej sobie powiedzieć...
teraz skoncentruj się na sobie i dzidzi.
Bedzie dobrze a może jeszcze lepiej

Pozdrawiam

[katarzinka]

Napisane przez wilcza jagoda

Katarzinka...
nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło...
słowo...

Napisane przez aniyam

niestety takie mamy w Polsce prawo, które nie dba o człowieka, ale tak jak pisze wilcza jagoda nie ma tego złego....,a każda zmiana zazwyczaj przynosi korzyści

Będzie dobrze

Napisane przez CafeINKA

Rany nasze prawo w Polsce ....

wszystko ma widocznie swój cel i sens tak najlepiej sobie powiedzieć...
teraz skoncentruj się na sobie i dzidzi.
Bedzie dobrze a może jeszcze lepiej

Pozdrawiam

dzięki
staram się tego trzymac, ze tak ma być, ale musiałam sie wygadać
akurat wroce z macierzyńskiego skoncze doktorat i zostane bezrobotną panią dr inż.
ale mam nadzieje, ze szybko uda mi sie coś znaleźć i ktoś doceni to co robilam

[angel1980]

Widze kazdy ma swoje problemy...
Ja jestem po nieprzespanej nocy w innym pokoju niz maz,znowu klotnia...Jeszce siostra dzwonila i plakala do sluchawki-jest z facetem ,ktory ma 2 corki,15 i 17latke i zaczely si problemy.Do tgeo w pracy zaoferowali mi zmiane stanowiska,niby na lepsza,ale wiecej pracy i stresu a kasa ta sama i w ogole dziwne warunki,a ja juz planowalam ze wroce w tym roku do kraju....Nie moj dzien chyba.Musialam sobie humor poprawic i poszlam na przerwie do Zary,kupilam czarna sukienke i przy kasie sie okazalo ze byla przeceniona z 30 na 6 funtow-przynajmniej jeden usmiech udalo mi sie wydobyc dzisiaj,ale na jak dlugo starczy....

[katarzinka]

Napisane przez angel1980

Widze kazdy ma swoje problemy...
Ja jestem po nieprzespanej nocy w innym pokoju niz maz,znowu klotnia...Jeszce siostra dzwonila i plakala do sluchawki-jest z facetem ,ktory ma 2 corki,15 i 17latke i zaczely si problemy.Do tgeo w pracy zaoferowali mi zmiane stanowiska,niby na lepsza,ale wiecej pracy i stresu a kasa ta sama i w ogole dziwne warunki,a ja juz planowalam ze wroce w tym roku do kraju....Nie moj dzien chyba.Musialam sobie humor poprawic i poszlam na przerwie do Zary,kupilam czarna sukienke i przy kasie sie okazalo ze byla przeceniona z 30 na 6 funtow-przynajmniej jeden usmiech udalo mi sie wydobyc dzisiaj,ale na jak dlugo starczy....

no tak czasem bywa , ale potem wychodzi słonce i ja się tego trzymam, bo jak nie tobym siedziała i ryczała, a powinnam być uśmiechnięta, zeby Maleństwo w brzuszku nie było smutne
głowa do góry i szukamy tego słonka

[CafeINKA]

Napisane przez angel1980

Widze kazdy ma swoje problemy...
Ja jestem po nieprzespanej nocy w innym pokoju niz maz,znowu klotnia...Jeszce siostra dzwonila i plakala do sluchawki-jest z facetem ,ktory ma 2 corki,15 i 17latke i zaczely si problemy.Do tgeo w pracy zaoferowali mi zmiane stanowiska,niby na lepsza,ale wiecej pracy i stresu a kasa ta sama i w ogole dziwne warunki,a ja juz planowalam ze wroce w tym roku do kraju....Nie moj dzien chyba.Musialam sobie humor poprawic i poszlam na przerwie do Zary,kupilam czarna sukienke i przy kasie sie okazalo ze byla przeceniona z 30 na 6 funtow-przynajmniej jeden usmiech udalo mi sie wydobyc dzisiaj,ale na jak dlugo starczy....

no ale dzis dac sobie buzi po burzy zawsze słońce

Napisane przez katarzinka

no tak czasem bywa , ale potem wychodzi słonce i ja się tego trzymam, bo jak nie tobym siedziała i ryczała, a powinnam być uśmiechnięta, zeby Maleństwo w brzuszku nie było smutne
głowa do góry i szukamy tego słonka

nu nu nie wolno sie smucić buzka dla dzidzi

Dzis zrobiłam ciasteczk i roladki śledziowe )

[katarzinka]

Napisane przez CafeINKA

no ale dzis dac sobie buzi po burzy zawsze słońce


nu nu nie wolno sie smucić buzka dla dzidzi

Dzis zrobiłam ciasteczk i roladki śledziowe )

własnie przyczytałam, ze robiłas ciasteczka sledziowe i zaraz miałam skojarzenia ze skeczem ani mru mru w którym był torcik sledziowy na bezach

[wilcza jagoda]

Hej

Zrobiłam dzisiaj 43 krokiety z nadzieniem pieczarkowo-cebulowo-serowo-jajecznym - na jutrzejsze urodziny dziadka.

I kupiłam sobie trampki Białe. Takie trampki nosiłam kuuuupę lat temu Ach... wspomnienia... Były jeszcze błękitne i czerwone - i kusi mnie, żeby jeszcze kupić te dwa kolorki A co tam... najwyżej będą leżały... 15 zł, to nie majątek... a to uczucie - bezcenne

[tigresska]

Nareszcie weekend!!

Wypocznijcie i nie dajcie sie problemom

Jagoda - proszę, nie rób smaka!

[katarzinka]

Napisane przez wilcza jagoda

Hej

Zrobiłam dzisiaj 43 krokiety z nadzieniem pieczarkowo-cebulowo-serowo-jajecznym - na jutrzejsze urodziny dziadka.

I kupiłam sobie trampki Białe. Takie trampki nosiłam kuuuupę lat temu Ach... wspomnienia... Były jeszcze błękitne i czerwone - i kusi mnie, żeby jeszcze kupić te dwa kolorki A co tam... najwyżej będą leżały... 15 zł, to nie majątek... a to uczucie - bezcenne

mmmm, az mi ślinka pociekła - ale co tam ja się tez pochwale - ja dzis robie bagietki z sosem czosnkowym , kurczaczkie, pieczarkami i serem takie zapiekane

a co do trampek - masz racje uczucie bezcenne

Napisane przez tigresska

Nareszcie weekend!!

Wypocznijcie i nie dajcie sie problemom

Jagoda - proszę, nie rób smaka!

i nawzajem - wypoczywaj

[tigresska]

leniłam sie dziś prawie cały dzień
Nie zrobiłam nic konstruktywnego - dopiero wieczorkiem ruszyłam się i trochę poćwiczyłam...
Aż sie zmęczyłam tym nic nie robieniem...

[CafeINKA]

Napisane przez katarzinka

własnie przyczytałam, ze robiłas ciasteczka sledziowe i zaraz miałam skojarzenia ze skeczem ani mru mru w którym był torcik sledziowy na bezach

hehe dajesz mąke sledzie jajka, proszek do pieczenia i robisz ciasteczka

Napisane przez wilcza jagoda

Hej

Zrobiłam dzisiaj 43 krokiety z nadzieniem pieczarkowo-cebulowo-serowo-jajecznym - na jutrzejsze urodziny dziadka.
łooo matko ale dużo

I kupiłam sobie trampki Białe. Takie trampki nosiłam kuuuupę lat temu Ach... wspomnienia... Były jeszcze błękitne i czerwone - i kusi mnie, żeby jeszcze kupić te dwa kolorki A co tam... najwyżej będą leżały... 15 zł, to nie majątek... a to uczucie - bezcenne

też sobie musz ekupic jakieś wspomnienia eh

Napisane przez tigresska

Nareszcie weekend!!

Wypocznijcie i nie dajcie sie problemom

Jagoda - proszę, nie rób smaka!

tez wypocznij

Napisane przez katarzinka

mmmm, az mi ślinka pociekła - ale co tam ja się tez pochwale - ja dzis robie bagietki z sosem czosnkowym , kurczaczkie, pieczarkami i serem takie zapiekane
dasz przepis ?

a co do trampek - masz racje uczucie bezcenne



i nawzajem - wypoczywaj

Napisane przez tigresska

leniłam sie dziś prawie cały dzień
Nie zrobiłam nic konstruktywnego - dopiero wieczorkiem ruszyłam się i trochę poćwiczyłam...
Aż sie zmęczyłam tym nic nie robieniem...

duzo biegasz ???

Wczoraj byłam z meżem cały dzien na wyjeździe , mmmmmmmmmmm cudnie było

no...ale dzis mam lenia na maxa
Jeszcze 2 tygodnie i pare dni i jade nad morze

Zycze miłej niedzieli

[aniyam]

a ja mam dzisiaj doła na maxa, nie było mnie tylko w piątek w pracy a ludzi porobili takie głupstwa, że się w głowie nie mieści, teraz muszę wszystko odkręcać i marnować czas. Najgorsze jest to, że mieli zrobić za mnie proste zestawienia- tabelki - naprawdę nic wielkiego bo wszystko liczą formuły tylko wprowadzić dane i nawet z tym sobie nie poradzili!!! Masakra!!! I to ludzi po studiach!!! Czasami myślę po co Ci ludzi w ogóle chodzą do pracy i się męczą

Jedynym plusem jest to, że moja mama z kuzynką przyjechała na urlop, więc nie muszę gotować ani sprzątać bo jak przyjdę z pracy to wszystko już zrobione

A poza tym to chyba czuję zbliżającą się w przyszłym roku 30-stkę, coś mnie ostatnio bardzo łydki bolą, szczególnie jak się rano budzę to czuję jakbym w nocy przebiegła jakieś 20 km. Nawet kupiłam sobie maść na nóźki ale nie pomaga . Chyba trzeba zacząć biegać i zadbać o siebie - toż to za 14 dni kończę 29 lat

Ale Wam ponarzekałam, chyba mam kryzys a do urlopu jeszcze prawie miesiąc buuuuu

Pozdrawiam i miłego dnia Wam życzę

[CafeINKA]

Napisane przez aniyam

a ja mam dzisiaj doła na maxa, nie było mnie tylko w piątek w pracy a ludzi porobili takie głupstwa, że się w głowie nie mieści, teraz muszę wszystko odkręcać i marnować czas. Najgorsze jest to, że mieli zrobić za mnie proste zestawienia- tabelki - naprawdę nic wielkiego bo wszystko liczą formuły tylko wprowadzić dane i nawet z tym sobie nie poradzili!!! Masakra!!! I to ludzi po studiach!!! Czasami myślę po co Ci ludzi w ogóle chodzą do pracy i się męczą


Jedynym plusem jest to, że moja mama z kuzynką przyjechała na urlop, więc nie muszę gotować ani sprzątać bo jak przyjdę z pracy to wszystko już zrobione

A poza tym to chyba czuję zbliżającą się w przyszłym roku 30-stkę, coś mnie ostatnio bardzo łydki bolą, szczególnie jak się rano budzę to czuję jakbym w nocy przebiegła jakieś 20 km. Nawet kupiłam sobie maść na nóźki ale nie pomaga . Chyba trzeba zacząć biegać i zadbać o siebie - toż to za 14 dni kończę 29 lat

Ale Wam ponarzekałam, chyba mam kryzys a do urlopu jeszcze prawie miesiąc buuuuu

Pozdrawiam i miłego dnia Wam życzę

oj bidulko..co do nóżek to rozruszac sie trzeba
Ja mam dzis LENIA wiec mi sie nawet pisac nie chce
buziak ;*

[katarzinka]

Napisane przez aniyam

a ja mam dzisiaj doła na maxa, nie było mnie tylko w piątek w pracy a ludzi porobili takie głupstwa, że się w głowie nie mieści, teraz muszę wszystko odkręcać i marnować czas. Najgorsze jest to, że mieli zrobić za mnie proste zestawienia- tabelki - naprawdę nic wielkiego bo wszystko liczą formuły tylko wprowadzić dane i nawet z tym sobie nie poradzili!!! Masakra!!! I to ludzi po studiach!!! Czasami myślę po co Ci ludzi w ogóle chodzą do pracy i się męczą

Jedynym plusem jest to, że moja mama z kuzynką przyjechała na urlop, więc nie muszę gotować ani sprzątać bo jak przyjdę z pracy to wszystko już zrobione

A poza tym to chyba czuję zbliżającą się w przyszłym roku 30-stkę, coś mnie ostatnio bardzo łydki bolą, szczególnie jak się rano budzę to czuję jakbym w nocy przebiegła jakieś 20 km. Nawet kupiłam sobie maść na nóźki ale nie pomaga . Chyba trzeba zacząć biegać i zadbać o siebie - toż to za 14 dni kończę 29 lat

Ale Wam ponarzekałam, chyba mam kryzys a do urlopu jeszcze prawie miesiąc buuuuu

Pozdrawiam i miłego dnia Wam życzę

ja mysle, ze po prostu juz musisz isc na urlop i jak odpoczniesz to wszystko wróci do normy

[aniyam]

chyba faktycznie muszę iść na urlop, ale mam go dopiero za miesiąc!!!!

moją wadą jest też to, że wszystko biorę za bardzo do siebie i chce żeby było zrobione profesjonalnie a nie na odpierdziel - taki mój urok, potem się wszystkim przejmuję, a ludzie, którzy faktycznie nawalą mają wszystko gdzieś i zlewają to

[katarzinka]

Napisane przez aniyam

chyba faktycznie muszę iść na urlop, ale mam go dopiero za miesiąc!!!!

moją wadą jest też to, że wszystko biorę za bardzo do siebie i chce żeby było zrobione profesjonalnie a nie na odpierdziel - taki mój urok, potem się wszystkim przejmuję, a ludzie, którzy faktycznie nawalą mają wszystko gdzieś i zlewają to

też tak miałam, ale w pewnym momencie jak wyszło, ze niektorzy mają to gdzies, a ja sie stresuje powiedziałam dość, kazdy robi to za co odpowiada i juz
choc czasem jeszcze mi sie zdaża podchodzić do różnych rzeczy zbyt ambitnie

[tigresska]

Hej
jak Wam minął weekend?

Napisane przez CafeINKA

duzo biegasz ???

ostatnio nie za bardzo ale od jutra od 13.30 mam urlop więc nadrobię w najbliższym czasie moj najwiekszy sukces do tej pory to pokonanie pólmaratomu. Marzenie to maraton ale to jeszcze wiele km muszę przebiec i jak zdrowie pozwoli to dopiero wtedy...

Napisane przez aniyam

A poza tym to chyba czuję zbliżającą się w przyszłym roku 30-stkę, coś mnie ostatnio bardzo łydki bolą, szczególnie jak się rano budzę to czuję jakbym w nocy przebiegła jakieś 20 km. Nawet kupiłam sobie maść na nóźki ale nie pomaga . Chyba trzeba zacząć biegać i zadbać o siebie - toż to za 14 dni kończę 29 lat

Ty mnie nie denerwuj - ja 18 dni temu skończyłam 29 i co ja mam powiedzieć? normalnie już jedna nogą na emeryturze

Napisane przez aniyam

chyba faktycznie muszę iść na urlop, ale mam go dopiero za miesiąc!!!!

moją wadą jest też to, że wszystko biorę za bardzo do siebie i chce żeby było zrobione profesjonalnie a nie na odpierdziel - taki mój urok, potem się wszystkim przejmuję, a ludzie, którzy faktycznie nawalą mają wszystko gdzieś i zlewają to

Mam dokładnie tak samo...

[aniyam]

Napisane przez tigresska

Hej





ostatnio nie za bardzo ale od jutra od 13.30 mam urlop więc nadrobię w najbliższym czasie moj najwiekszy sukces do tej pory to pokonanie pólmaratomu. Marzenie to maraton ale to jeszcze wiele km muszę przebiec i jak zdrowie pozwoli to dopiero wtedy...



Ty mnie nie denerwuj - ja 18 dni temu skończyłam 29 i co ja mam powiedzieć? normalnie już jedna nogą na emeryturze



Mam dokładnie tak samo...

woow to prawie 21 km??? podziwiam i zazdroszczę silnej woli, bo mnie nóżki bolą ale jakoś się nie chce wyjść i pobiegać

A co do emerytury....hmmm..... no lata lecą ......ale spoko dziś mi kolega, który właśnie skończył 23 lata powiedział, że jestem jeszcze młoda i pełna energii więc mi się troszkę lepiej zrobiło

[tigresska]

Napisane przez aniyam

woow to prawie 21 km??? podziwiam i zazdroszczę silnej woli, bo mnie nóżki bolą ale jakoś się nie chce wyjść i pobiegać

A co do emerytury....hmmm..... no lata lecą ......ale spoko dziś mi kolega, który właśnie skończył 23 lata powiedział, że jestem jeszcze młoda i pełna energii więc mi się troszkę lepiej zrobiło

21,0975 ale co to jest jak moi znajomi z grupy biegowej ulramaratony biegają (ponad 42 km, są rózne, niektórzy przebiegli takie po 100 km biegli 12 godzin...) ja to cienka niunia jestem

A co do wieku to teraz sobie zartuję ale jak mi się cyferka z przodu na 3 zmieni to będzie to znacznie gorzej brzmiało i już nie będzie tak wesoło

[aniyam]

mimo, że pogoda dziś nas nie rozpieszcza, w pracy też szału dziś nie ma postanowiłam nie dołować się, przecież jeszcze jesteśmy młode, piękne, inteligentne itp itd* niech każda sobie dopisze co tam jeszcze chce ) i zrobię dla mojego męża i mamuśki, który zawitała do mnie na kilka dni na obiad niespodziankę - naleśniki z czekoladą i jagodami, a na to bita śmietana i jagódki mmmmm pychotka

dla każdej z Was leci po na naleśniku