Wieczór panieński z wielką kłótnią

[Asienka187]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;13626721]Asiu, ja zlewam te uszy Rzecz ma drugie dno [/QUOTE]

Rozumiem

[Albe]

3 dychy to nie az tak duzo. moze nie warto sie klucic o takie sprawy. pomysl jak panna mloda zareaguje, napewno bedzie jej milo i bedzie zadowolona. uszow nie musisz nosic na imprezie, a moze przez nie bedzie o wiele weselej???

[201710120930]

Niech osoba mi powie.... -napisałas w stylu Pshemko
he he

Żebyś tylko w pracy nie miała drobnych spięć z mamą tej osoby.
Jeśli już jej zdążyła przekablować takie pierduty

[diamentowa]

Hehe rozbawiło mnie to, bo moja mama ma identyczną koleżankę. Uwielbia się rządzić, gustu nie ma za grosz, nienawidzi pytać innych o opinię gdyż uważa się za pępek świata i jest zawsze wielce urażona (delikatnie mówiąc), gdy ktoś nie wyśpiewuje peanów na cześć jej pomysłów i wspaniałego talentu organizatorskiego . W dodatku bawić nadal lubi się w stylu "my super sweet sixteen" chociaż jest już po 40.

Olewka na taką , nie trzeba przecież przyklaskiwać jej we wszystkim co robi- zwłaszcza bez wcześniejszego ustalenia. A jeżeli Twój komentarz nt tych jakże rozrywkowych uszu wszedł jej na ambicję- to już raczej jej problem .

[BrigitteBardot]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;13624642]
I teraz pytanie - która miała rację? Czy faktycznie utrudniam i focha ja walę, czy - osoba?
[/QUOTE]

Ale przecież ta dziewczyna zorganizowała całą akcję bez konsultacji z innymi uczestniczkami! Wyciągnęła wam kasę z portfela nie pytając, czy macie ochotę i jesteście w stanie zapłacić... to się kwalifikuje pod chamstwo, brak klasy, głupotę, brak dobrego wychowania, najzwyklejsze prostactwo.

Tu nie chodzi o jakiś brak luzu, czy niechęć do założenia tego, ale wypadałoby zapytać, czy dziewczyny chcą płacić za coś takiego. W głowie mi się nie mieści, jak można rozporządzać czyjąś kasą, nieważne czy to jest 5 zł czy 500.

Szczerze? Powinnyście się na nią wypiąć i powiedzieć: ależ cudownie, że kupiłaś takie śliczne uszka, ale nasze budżety nie przewidują płacenia za nikomu nie potrzebne głupoty. No ale skoro tak bardzo chciałaś nosić uszka króliczka, to fajnie, że pomyślałaś też o nas i NAM JE ZAFUNDOWAŁAŚ.

Ale mogła by wyjść z tego awantura, a nikt chyba nie chce psuć wieczoru młodej.

Z czystej ciekawości - ta panienka to jakaś bliska rodzina młodej, czy tylko koleżanka?

Mam nadzieję, że masz z niej niezły ubaw - ja bym miała.

Mimo wszystko - udanej zabawy

[makeupnotwar]

Napisane przez Asienka187

szajajaba ciesz sie, że to królicze uszy. Ostatnio widziałam na mieście panny z opaskami, a na opaskach duże, włochate penisy. A Panna Młoda miała wielka czape w kształcie penisa...

o matko i córko

Szajajaba, dołączam się do chórku który mówi, że dobrze zrobiłaś.
Masakra. za 30zł od osoby można wymyśleć coś dużo ciekawszego... w ogóle co za pomysł, najpierw wydawać kasę a później po prostu komunikować że macie zapłacić tyle i tyle. mam nadzieję, że wieczór mimo wszystko będzie ok, zwłaszcza dla młodej bo to najważniejsze w tym całym króliczym bałaganie

dlatego ja już postanowiłam - na wieczór panieński zaproszę 5-6 osób i sama go zorganizuję. będziemy siedzieć w spa, albo pogramy w paintball, albo pójdziemy na kurs barmański albo coś w tym stylu. żadnych uszu ani innych durnych gadżetów/striptizerów/walenia wódy bez opamiętania!

[Gwiazdeczka1978]

Napisane przez Albe

3 dychy to nie az tak duzo. moze nie warto sie klucic o takie sprawy. pomysl jak panna mloda zareaguje, napewno bedzie jej milo i bedzie zadowolona. uszow nie musisz nosic na imprezie, a moze przez nie bedzie o wiele weselej???

Zgadzam sie, z jednym zastrzezeniem, ze takie sprawy powinny byc konsultowane wczesniej.

[Fresa]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;13624642]Wątek mega absurdalny. I co ja na to poradzę...?


Sprawa wygląda tak: idę jutro na wieczór panieński. Pisze do mnie osoba, którą widziałam 2 razy w życiu (raz, gdy schlała się i wymiotowała przy stole na balu karnawałowym, drugi - przelotem w drzwiach). Otóż owa osoba zamówiła dla uczestniczek świecące USZY królicze (koszmar), jakieś różdżki dla panny młodej i jakieś coś jeszcze i wyskakuje, loża do tego i że zapłaciła daną kwotę i na osobę wychodzi to 30zł.

Szczerze mówiąc -zdębiałam. Osoba spytała, co ja na to, odpisałam, że nieszczególnie mi się pomysł podoba, ale - by przykrości jutro młodej nie robić - zwrócę jej pieniądze. Osoba walnęła lekkiego focha, ale olałam. Dodałam tylko zapobiegawczo, że niech też może poinformuje inne jutro obecne o sprawie i podałam nr gg. Osoba w szoku: to co, nie możesz sama im napisać? A ja: no wiesz, chyba , skoro zorganizowałaś, to dasz radę sama dziewczyny powiadomić? (zagranie celowe: wiedziałam, że jej głupio - ale dlaczego ja mam jej ułatwiać?)

Po czym za chwilę osoba pisze, że - popatrz, o, takie uszy! I pokazuje paskudztwo. Oczywiście pytanie "jak ci się podobają?". Na co ja, że WCALE Są tandetne, błyszczące i osobiście nie gustuję w uszach króliczych jako ozdobie.

I usłyszałam - że jestem stara dewota, emerytka a nie młoda (a ja się pytam - co uszy mają do młodości???), że trzeba się pobawić itd.

A czy ja się muszę w uszach bawić, co? Do tego teksty, jak to ja marudzę, że ona organizuje a ja utrudniam, że ją atakuję, że jak to ja mogę tak źle reagować, że ona chciała dobrze...

Na koniec: osoba stwierdza, że mogła mi kupić czarną kominiarkę (skwitowałam - nie, szkoda by było moich pięknych oczek zasłaniać ), że mam się zastanowić, co piszę, że wykazać odrobinę szacunku... Po czym tekst: moja mama nie sądziła, że jesteś taka nieprzyjemna (pracuję z ową mamą). I to był szok - osoba ma 27 lat, a z mamusią dyskutuje, jeśli ma ścięcie?


I teraz pytanie - która miała rację? Czy faktycznie utrudniam i focha ja walę, czy - osoba?


Z ciekawości wątek, gdyż - sytuacja nietypowa Aczkolwiek nie będzie mi snu z powiek spędzała.[/QUOTE]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;13624898]Oczywiście, że kasę zwrócę - choćby dlatego (no dobra, tylko dlatego), by młodej nie robić przykrości niesnaskami właśnie A sprawa, cóż - też mnie rozbawiła w sumie [/QUOTE]
Gdyby mi się ten pomysł nie podobał, to bym kasy nie zwróciła także dlatego, że osoba organizująca wieczór panieński powinna skonsultować się w sprawie jak on ma wyglądać, z pozostałymi uczestniczkami. Tak ciężko było zagadać na gadu czy umówić się w kawiarni i wspólnie coś ustalić?
A nie - stawia tu przed faktem dokonanym - masz założyć uszy królika i jeszcze 3 dychy za tę przebierankę zapłacić

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez Albe

3 dychy to nie az tak duzo. moze nie warto sie klucic o takie sprawy. pomysl jak panna mloda zareaguje, napewno bedzie jej milo i bedzie zadowolona. uszow nie musisz nosic na imprezie, a moze przez nie bedzie o wiele weselej???

Dużo, nie dużo. Jedna z dziewczyn, która tam będzie, nie ma tych pieniędzy. Zwyczajnie nie ma. Akurat tak się złożyło. A "organizatorce" zwyczajnie nie przeszło to przez myśl.

I już pisałam - faktycznie posiadanie na głowie uszu jest wyznacznikiem dobrej zabawy i "będzie weselej"?

Napisane przez ŁAJKA

Niech osoba mi powie.... -napisałas w stylu Pshemko
he he

Żebyś tylko w pracy nie miała drobnych spięć z mamą tej osoby.
Jeśli już jej zdążyła przekablować takie pierduty

Pewnie będę miała. Ale poradzę sobie, nie jest to moja przełożona

Napisane przez BrigitteBardot

Ale przecież ta dziewczyna zorganizowała całą akcję bez konsultacji z innymi uczestniczkami! Wyciągnęła wam kasę z portfela nie pytając, czy macie ochotę i jesteście w stanie zapłacić... to się kwalifikuje pod chamstwo, brak klasy, głupotę, brak dobrego wychowania, najzwyklejsze prostactwo.

Tu nie chodzi o jakiś brak luzu, czy niechęć do założenia tego, ale wypadałoby zapytać, czy dziewczyny chcą płacić za coś takiego. W głowie mi się nie mieści, jak można rozporządzać czyjąś kasą, nieważne czy to jest 5 zł czy 500.

Szczerze? Powinnyście się na nią wypiąć i powiedzieć: ależ cudownie, że kupiłaś takie śliczne uszka, ale nasze budżety nie przewidują płacenia za nikomu nie potrzebne głupoty. No ale skoro tak bardzo chciałaś nosić uszka króliczka, to fajnie, że pomyślałaś też o nas i NAM JE ZAFUNDOWAŁAŚ.

Ale mogła by wyjść z tego awantura, a nikt chyba nie chce psuć wieczoru młodej.

Z czystej ciekawości - ta panienka to jakaś bliska rodzina młodej, czy tylko koleżanka?

Mam nadzieję, że masz z niej niezły ubaw - ja bym miała.

Mimo wszystko - udanej zabawy

Siostra młodego

[cholernarejestracja]

Szajajabo, specjalnie dla Ciebie, tuning avatarka


I podpisuję się czterema łapami pod zniesmaczonymi wizażankami, ja bym powiedziała, że nie zapłacę. Bo jestem w takiej sytuacji, że 30zł to dla mnie dużo. Więc szkoda by mi było wydać te pieniądze na pierdoły, skoro mogę za to zrobić zakupy na kilka dni

[Dotka90]

Poza tym - nawet jakby to było 10zł, a nie 30, to liczą się fakty - nic nikomu nie powiedziała, a kasę trzeba dać, tak się nie robi.
Nie lubię takich sytuacji, nawet jak chodzi o 5zł. Dla kogoś i 5zł może to być dużo, bo za 5zł ma dwa bochenki chleba. Trzeba myśleć też o innych, nie każdy jest w świetnej kondycji finansowej, a jednak 30zł na taką kompletną głupotę jak jakieś badziewne królicze uszy, to moim zdaniem zupełnie zbędny wydatek.
Ja np. za 30zł mogę przejechać samochodem 200km, więc zdecydowanie bardziej wolałabym na to wydać te pieniądze, a nie na jakieś uszy, które włożę raz, a potem je pewnie wywalę, bo nie lubię takich zbędnych rzeczy trzymać w domu.

[Gwiazdeczka1978]

Napisane przez cholernarejestracja

Szajajabo, specjalnie dla Ciebie, tuning avatarka

No i dobrze jej w króliczych uszach, dla mnie rewelka

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez cholernarejestracja

Szajajabo, specjalnie dla Ciebie, tuning avatarka

Cholerko, dziękuję z całego serca Cudny avik

Napisane przez Dotka90

Poza tym - nawet jakby to było 10zł, a nie 30, to liczą się fakty - nic nikomu nie powiedziała, a kasę trzeba dać, tak się nie robi.
Nie lubię takich sytuacji, nawet jak chodzi o 5zł. Dla kogoś i 5zł może to być dużo, bo za 5zł ma dwa bochenki chleba. Trzeba myśleć też o innych, nie każdy jest w świetnej kondycji finansowej, a jednak 30zł na taką kompletną głupotę jak jakieś badziewne królicze uszy, to moim zdaniem zupełnie zbędny wydatek.
Ja np. za 30zł mogę przejechać samochodem 200km, więc zdecydowanie bardziej wolałabym na to wydać te pieniądze, a nie na jakieś uszy, które włożę raz, a potem je pewnie wywalę, bo nie lubię takich zbędnych rzeczy trzymać w domu.

Również się zgadzam

Napisane przez Gwiazdeczka1978

No i dobrze jej w króliczych uszach, dla mnie rewelka

No ba Ma się te uszy...

Ciekawa jestem, co na to ten taki, co to miał problem z Azjatkami

[cholernarejestracja]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;13629719]Cholerko, dziękuję z całego serca Cudny avik [/QUOTE]

ojaaa, moje dzieło obiegnie (obuja) cały wizaż

To teraz wyskakuj z 30zł

[AnetaYa]

utrudniasz i walisz focha :/

ta czarna kominiara to git pomysł

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez cholernarejestracja

ojaaa, moje dzieło obiegnie (obuja) cały wizaż

To teraz wyskakuj z 30zł

Ugryź się Niech ci wystarczy, że Twój av znany będzie

Napisane przez AnetaYa

utrudniasz i walisz focha :/

ta czarna kominiara to git pomysł

ZP

[Krakoska87]

Dziewczyna organizuje wieczór pannie młodej. I to jej mają podobać się gadżety itd. Jeśli jej to odpowiada, myślę,ze nie masz wyjścia- albo bawisz się jak zagrają, albo nie idziesz na imprezę.

Sama też organizuję wieczór panieński, uzgadniam wszystko tylko z jedną znajomą, reszta ma się dostosować. Pannie młodej nasze pomysły bardzo sie podobają i to się liczy.

[Osiak]

Napisane przez Albe

3 dychy to nie az tak duzo. moze nie warto sie klucic o takie sprawy. pomysl jak panna mloda zareaguje, napewno bedzie jej milo i bedzie zadowolona. uszow nie musisz nosic na imprezie, a moze przez nie bedzie o wiele weselej???

Tu raczej nie rozchodzi się o kwotę a o postawienie przed faktem dokonanym bez jakiś wcześniejszych ustaleń.
Zrobiłabym dokładnie to samo co szajajaba-powiedziałabym tej pannie co o tym pomyśle szczerze myślę. A pieniądze wolałabym wydać na jakiś ładny, konkretny prezent dla panny młodej

szajajaba
Cudowny Av Te uszy pokreślają kolor Twoich oczu i autoironię

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez Krakoska87

Dziewczyna organizuje wieczór pannie młodej. I to jej mają podobać się gadżety itd. Jeśli jej to odpowiada, myślę,ze nie masz wyjścia- albo bawisz się jak zagrają, albo nie idziesz na imprezę.

Sama też organizuję wieczór panieński, uzgadniam wszystko tylko z jedną znajomą, reszta ma się dostosować. Pannie młodej nasze pomysły bardzo sie podobają i to się liczy.

A to ja ci gwarantuję, że młodej NIE SPODOBAJĄ się gadżety I wiesz, fajnie, jak wieczór organizuje dobra koleżanka/przyjaciółka młodej. A nie - osoba, z którą młoda się nie lubi, osoba, która organizuje wsio tylko dlatego, że lubi się wcinać. I mam też tę pewność, że gdyby młoda kogoś usunęła z tej imprezy, to - ową osobę, a nie mnie

Napisane przez Osiak

Tu raczej nie rozchodzi się o kwotę a o postawienie przed faktem dokonanym bez jakiś wcześniejszych ustaleń.
Zrobiłabym dokładnie to samo co szajajaba-powiedziałabym tej pannie co o tym pomyśle szczerze myślę. A pieniądze wolałabym wydać na jakiś ładny, konkretny prezent dla panny młodej

szajajaba
Cudowny Av Te uszy pokreślają kolor Twoich oczu i autoironię

No ba

[Fresa]

Napisane przez Krakoska87

Dziewczyna organizuje wieczór pannie młodej. I to jej mają podobać się gadżety itd. Jeśli jej to odpowiada, myślę,ze nie masz wyjścia- albo bawisz się jak zagrają, albo nie idziesz na imprezę.

Sama też organizuję wieczór panieński, uzgadniam wszystko tylko z jedną znajomą, reszta ma się dostosować. Pannie młodej nasze pomysły bardzo sie podobają i to się liczy.

Nikt nie musi się dostosowywać do czyjegoś widzimisię

[Krakoska87]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;13630035]A to ja ci gwarantuję, że młodej NIE SPODOBAJĄ się gadżety I wiesz, fajnie, jak wieczór organizuje dobra koleżanka/przyjaciółka młodej. A nie - osoba, z którą młoda się nie lubi, osoba, która organizuje wsio tylko dlatego, że lubi się wcinać. I mam też tę pewność, że gdyby młoda kogoś usunęła z tej imprezy, to - ową osobę, a nie mnie [/QUOTE]
a to już inna bajka. swoją drogą, z jakiej paki ona to organizuje? Bo lubi się wcinać? I młoda na to pozwala? A gdzie jest w tym wszystkim świadkowa?

Napisane przez Fresa

Nikt nie musi się dostosowywać do czyjegoś widzimisię

Więc tak jak napisałam, nie musi przychodzić na imprezę. Bo impreza jest dla młodej tak? Więc ktoś może raz w życiu się dostosować, wrzucić na luz i po prostu się bawić a nie pokazywać nie wiadomo po co że coś tam mu się nie podoba.

[Gwiazdeczka1978]

Daj znac jak sie te uszy sprawdziły a imprezie i jak sie udała
Moze tez sobie takie sprawie na nastepny weekend, jak to gwarancja dobrej zabawy

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez Krakoska87

a to już inna bajka. swoją drogą, z jakiej paki ona to organizuje? Bo lubi się wcinać? I młoda na to pozwala? A gdzie jest w tym wszystkim świadkowa?

Więc tak jak napisałam, nie musi przychodzić na imprezę. Bo impreza jest dla młodej tak? Więc ktoś może raz w życiu się dostosować, wrzucić na luz i po prostu się bawić a nie pokazywać nie wiadomo po co że coś tam mu się nie podoba.

Świadkowa jest w takiej sytuacji rodzinnej, że nie jest w stanie organizować imprezy. Bywa. I młoda nie liczyła na to, że któraś samowolnie się za to weźmie, chciała spotkać się z koleżankami i tyle. Odetchnąć po przedślubnej bieganinie.

Nie muszę przychodzić, ale - chcę I czytaj uważnie: WIEM, że młodej pomysł się nie spodoba. I WIEM, że jeśli któraś miałaby zniknąć z imprezy - to nie ja.

I nie pokazuję, że COŚ mi się tam nie podoba, tylko - nie podoba się rządzenie MOIMI pieniędzmi. I strzelanie focha, że nie przyklasnęłam pomysłowi.

Zauważ - osoba jest dla mnie obcym kimś, widziałyśmy się 2 razy w życiu, z czego -raz osoba się schlała na imprezie oficjalnej z prezydentem miasta i rzygała przy stole do miseczki, a drugi raz - w drzwiach mieszkania. I tyle. I nie uważam, by osoba miała prawo rozporządzać i moimi funduszami, i sposobem spędzania czasu.

[BrigitteBardot]

Napisane przez Albe

3 dychy to nie az tak duzo. moze nie warto sie klucic o takie sprawy. pomysl jak panna mloda zareaguje, napewno bedzie jej milo i bedzie zadowolona. uszow nie musisz nosic na imprezie, a moze przez nie bedzie o wiele weselej???

Nie wiem czy na pewno będzie jej miło. Przecież nie każdej pannie młodej musi się coś takiego podobać. Dla mnie na przykład to kicz.




Siostra młodego - omg, współczuć młodej szwagierki...

[Krakoska87]

Nie no, napisałam tak ogólnie,w przypadku gdy młoda zgadza sie na pomysły organizatorki. A jeśli się nie zgadza, sama powiedz młodej,że pomysł jest taki i taki i jeśli nie chce żenady to niech sama tej dziewczynie to z głowy wybije.

[BrigitteBardot]

Napisane przez Krakoska87

Nie no, napisałam tak ogólnie,w przypadku gdy młoda zgadza sie na pomysły organizatorki. A jeśli się nie zgadza, sama powiedz młodej,że pomysł jest taki i taki i jeśli nie chce żenady to niech sama tej dziewczynie to z głowy wybije.

Dokładnie. Tylko, że teraz to już chyba po sprawie, bo uszka zakupione, z tego co zrozumiałam?

Ja tam młodej nie znam, ale wiem, że sama byłabym mocno zdenerwowana, jakby mi ktoś (a już zwłaszcza ktoś, kogo nie lubię) z takim czymś wyskoczył na mojej imprezie, bo nie znoszę rzeczy bez gustu

[Ponura]

Napisane przez BrigitteBardot

Ja tam młodej nie znam, ale wiem, że sama byłabym mocno zdenerwowana, jakby mi ktoś (a już zwłaszcza ktoś, kogo nie lubię) z takim czymś wyskoczył na mojej imprezie, bo nie znoszę rzeczy bez gustu

Bez gustu, czy z gustem - znając absurdalne poczucie humoru moje i moich znajomych przypuszczam, że moglibyśmy mieć niezły ubaw z takimi uszkami. Znając nas to pewnie mielibyśmy jeszcze różowe puchate ogonki. I puchate kapcie. Ale to nie ważne. Tutaj dochodzi upierdliwa osoba, która rozporządza czyimiś pieniędzmi. I jeszcze robi to bez konsultacji i strzela focha. Rozumiem Cię szajajabo, zareagowałabym pewnie tak samo. Albo znając mnie jeszcze gorzej.

[tygrysek007]

pierwszy raz spotykam sie z tym, ze wieczor panienski organizuje 1 osoba i nie pyta o zdanie innych uczestnikow przed powzięciem decyzji i zakupem czegokolwiek

jesli takie uszy zaakcpetuje duza wiekszosc uczestnikow wieczoru i wiadomo ze mlodej sie spodoba - to ja bym skonczyla na powiedzeniu ze dla mnie to bez sensu, ale sie dostosuje i sprobuje dobrze bawic

30zl poza tym to nie fortuna....myslalam ze na takie wieczorki w zaleznosci ile jest osob zaproszonych to minimum 100 zl sie wydaje... :/

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez tygrysek007

pierwszy raz spotykam sie z tym, ze wieczor panienski organizuje 1 osoba i nie pyta o zdanie innych uczestnikow przed powzięciem decyzji i zakupem czegokolwiek

jesli takie uszy zaakcpetuje duza wiekszosc uczestnikow wieczoru i wiadomo ze mlodej sie spodoba - to ja bym skonczyla na powiedzeniu ze dla mnie to bez sensu, ale sie dostosuje i sprobuje dobrze bawic

30zl poza tym to nie fortuna....myslalam ze na takie wieczorki w zaleznosci ile jest osob zaproszonych to minimum 100 zl sie wydaje... :/

Jeśli ma się kupę szmalu do wydania - owszem

Gdybyś przeczytała cały wątek, to dowiedziałabyś się, że jedna z dziewczyn zwyczajnie nie ma tych 30zł. Inna tu dziewczyna napisała, że za 30zł ma kilkudniowe jedzenie - bywa i tak. Też miewam takie okresy w życiu. I po raz kolejny - choćby to było 5gr, to moje pieniądze i kupowanie czegokolwiek bez mojej zgody i wiedzy jest chamstwem.

[MissBella86]

Napisane przez srubka

psychlog sie znalazla

Jeszcze nie, ale myślę nad tym kierunkiem

Napisane przez srubka

co ty piszesz, ze "ludzie w dzisiejszych czasach podchodza do zycia bardzo powaznie",

Piszę to co widzę. A ten wątek tylko potwierdza moje obserwacje.

Napisane przez srubka

a co powiesz na tlumy nacpanych i pijanych mlodych ludzi, laski drace sie na ulicy, ze je slychac prawie km etc.?

A co mam powiedzieć? Dla mnie to idiotyczne zachowanie. Ćpają = niszczą sobie zdrowie. Laski wydzierają się na ulicy = zakłócają ciszę i spokój.
Co ma piernik do wiatraka?

Napisane przez Wyrak

Tak, jesli ktos zamawia jakies krolicze uszy i przede wszystkim chce, zeby ktos inny za to placil, to jest zakichanym obowiazkiem tej osoby sie skonsultowac z uczestnikami imprezy, czy to pierwsza komunia, czy wieczor panienski.
Takie jest Twoje zdanie. Ja swoje też już wyraziłam.
Dodam tylko, że taki wieczór organizowany jest dla panny młodej a nie dla reszty uczestniczek.

Napisane przez Wyrak

Jakie organizowanie - bo jak dotad nie padla wzmianka, ze ta osoba to czy tamto ogranizuje...

Wywnioskowałam to ze słów Szajibaji. Kupiła uszy i inne gadżety, zbiera pieniądze... Chociaż fakt, że ta organizacja pozostawia wiele do życzenia.

Napisane przez Wyrak

Swoja droga, to super ogranizuje, jesli probuje sie wyreczyc innymi przy przekazywaniu informacji.

Prawda?
Koszmarna ta organizacja. Dziewczyna ma tupet żeby wyręczać się innymi przy przekazywaniu informacji.

Napisane przez Wyrak

Ty, no patrz, a ja zawsze myslalem, ze to o panne mloda chodzi, a nie o zdanie jakiejs ogranizatorki.

Ty, a wiesz, że dokładnie o to mi chodzi?

Napisane przez MissBella86

Uważam, że skoro wymieniona przez autorkę osoba organizuje ten wieczór, to jest tego jakiś powód, że to właśnie ona a nie ktoś inny a co za tym idzie, że zna dobrze pannę młodą i wie co będzie się jej podobało a co nie. Do niej więc należy ostateczny głos co zostanie zorganizowanie.

Zakładam przecież, że ta organizatorka kieruje się zdaniem panny młodej a nie swoim. Być może nie zrozumiałeś mojej wypowiedzi: zdanie pogrubione wynika ze zdania podkreślonego. chodziło mi o to, że ona organizatorka decyduje bo zna pannę młodą. Czytaj wszystko a nie wybrane fragmenty.

Napisane przez Wyrak

Czyli uwazasz, ze jesli mezczyzna ogranizuje kolegom i przyszlemu panu mlodemu wieczor kawalerski i mu sie zamani sproszenie prostytutek, to nikomu nic do tego i nikt nie zmusza do przychodzenia?

Chyba żyjemy w innym świecie skoro przyrównujesz prostytutki do króliczych uszu. Nigdy nie sądziłam, że dla kogoś może mieć to taką samą wagę. Cóż, ciągle uczę się czegoś nowego.

Napisane przez Wyrak

Wytlumacz mi prosze, skad wzielas zalozenie, ze ktokolwiek zlecil tej osobie organizowanie czegokolwiek i na jakiej podstawie uwazasz, ze ta osoba jest bliska przyszlej pannie mlodej ?

Z moich obserwacji wynika, że tak się właśnie praktykuje, że to właśnie osoba bliska pannie młodej, często świadkowa zajmuje się organizacją jej wieczoru panieńskiego.

Napisane przez Wyrak

A jakim cudem miala zebrac cokolwiek, jesli nikomu o tym nie powiedziala ? No sorry, jej glupota, moze bedzie miala nauczke

No dokładnie. O tym samym pisałam przecież:

Napisane przez MissBella86

Ogólnie jeżeli dobrze zrozumiałam, to dziewczyna na własne życzenie się nieźle wkopała bo nie zebrała pieniędzy wcześniej tylko będzie je ściągać od reszty już na tym panieńskim. Bardzo ryzykowała postępując w ten sposób bo teraz pewnie i tak całej kasy nie zbierze.

Jej błąd. Tak to jest jak się zabiera do takich rzeczy w ostatniej chwili.

Napisane przez MissBella86

Ty patrz no, zeby sie bawic trzeba miec jakies debilne uszy

Ty, no popatrz, a wiesz że to nie o to tutaj chodzi?

Napisane przez Wyrak

Ja naprawde nie wiem, jak Ty nie zauwazylas, ze autorce przeszkadza tupet i samowolka opisywanej osoby, a dopatrujesz sie tego, ze autorka nie chce czy nie umie sie bawic

Bo dla mnie autorka robi z igły widły. Nadaje tym uszom rangę większą niż w ogóle są tego warte. I wcale nie jest tak, że nie zauważyłam.

Napisane przez Wyrak

Fajnie ze tak sie znasz na zachowaniu i odczuciach wiekszosci ludzi... ale, zupelnie nie trafiasz wg mnie w sedno tego o czym pisze autorka

Jestem dobrą obserwatorką Wnioskuję na podstawie pewnej grupy osób bo niemożliwością jest zbadanie zdania w danej sprawie wszystkich ludzi na świecie przecież.

Napisane przez Sarrai

A ja doskonale rozumiem, co chciała przekazać MissBella.
Moja przyjaciółka znalazła się ostatnio w takiej sytuacji, ze jako świadkowa organizowała wieczór panieński. Oczywiście chciala się z resztą towarzystwa skonsultować, zrobić jakąś burzę mózgów itd. Ale reszta zaproszonych dziewczyn nie wykazywały się żadną inicjatywą, mimo wielu prób ze strony mojej przyjaciółki. Żadna nie wykazała chociaż maleńkiej chęci pomocy. Więc była skazana na własne pomysły, nie chciała zawieść panny młodej Co prawda, na królicze uszka nie wpadła... Ale co usłyszała, kiedy przyszlo do poinformowania wszsystkich? A to, ze lokal za drogi, a to że muza w tym miejscu nie taka. A najlepsze, ze jedna z dziewczyn miała pretensje, ze nie zorganizowała im wszystkim powrotu To miłe nie jest. Chyba, w sytuacji kiedy się nie kiwnęło nawet palcem zacisnąć zęby nawet jak się coś nam nei podoba?

No dokładnie. Tutaj chodzi o wykazanie minimum dobrej woli a nie pokazywanie, że się jest anty.

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;13625857]Tak. Bo gdy w grę wchodzą JAKIEKOLWIEK pieniądze, elementarna kultura wymaga konsultacji, a przynajmniej spytania, czy zgadzam się na to [/QUOTE]
Wiesz, zrozumiałabym gdyby ta dziewczyna wymyśliła sobie wyjazd na weekend zagranicę np. do Turcji w ramach panieńskiego i nagle ściągała od wszystkich po 1000 zł bez wczesniejszej konsultacji.
Zrozumiałabym gdyby wymysliła sobie wybranie się na dyskotekę w kostiumach kąpielowych.
Nie sądziłam jednak, że o jakieś królicze uszy będzie taka afera i że potrzebna jest na to zgoda.
A co z niespodziankami? Gdyby powiedziała, że jest składka po 30zł. a na Twoje pytanie co jest w ramach składki powiedziałaby, że to niespodzianka? jak się ma do tego kultura?

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;13625857]
A co, nie ma prawa mieć swoich pomysłów? Czy dorośli ludzie nie mogą wtrącić swojego elementu do zabawy? [/QUOTE]
Każdy ma prawo. A okazję do wdrożenia swoich pomysłów będzie miał w momencie gdy sam będzie organizował taki wieczór i wtedy proszę bardzo i życzę powodzenia

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;13625857]Guzik wiesz Ona tylko dlatego wieczór organizuje, że kocha się wcinać tam, gdzie nie trzeba, uwielbia być w centrum uwagi. I NIE MA POJĘCIA, co młodej się spodoba, gwarantuję to [/QUOTE]
To jest Twoja opinia o niej. Mimo wszystko wypadałoby chyba nieco docenić, że dziewczynie chciało się cokolwiek wymyślić, nie sądzisz?

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;13625857]Panna młoda zapraszała gości i tylko ona. [/QUOTE]
To zmienia postać rzeczy. Wcześniej o tym nie pisałaś, dokonałam więc wsłanego założenia.

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;13625857]
Ależ ja dowiedziałam się, co jest w ramach tej "dobrowolnej" składki Tyle, że nikt o zdanie nie pytał, zostałam poinformowana. [/QUOTE]
jak widać pomysł Ci się nie spodobał. Teraz pomyśl sobie, że ta dziewczyna uwględnia Towje zdanie i wymyśla coś nowego dzwoni do wszystkich i Tobie się podoba ale z kolei innej uczestniczce nie. Więc dziewczyna wymysla kolejną rzecz ale znowu komuś nie pasuje itd.
Oczywiście jest jeszcze jedna opcja: dziewczyna nic nie organizuje. idziecie np. wszystkie do jakiegoś baru, spędzacie wieczór na plotach a po kilku godzinach się rozstajecie. Czyli zwyczajny wieczór, niczym się nie wyróżniacie.

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;13625857]
Owszem, zrobię. NIGDZIE nie napisałam, że jest to uwłaczające, nie nadinterpretuj [/QUOTE]
Można było tak wywnioskować.


[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;13625857]
A przepraszam bardzo, skoro ona to organizuje, jest to sytuacja wielce niezręczna, bo zdecydowała za osoby których na oczy nie widziałą - dlaczego JA mam za nią sprawę załatwić? Widzisz powód? Ja - ŻADNEGO Jest od dawna dorosła, postąpiłą nierozważnie - niech ponosi konsekwencje. A najlepsze jest, że nie poinformowała tych dziewczyn, do których dałam jej namiar - to świadczy o czymś, prawda?[/QUOTE]
Dokładnie. Zgadzam się z Tobą w pełnej rozciągłości
Dlatego też gdyby mną chciała się wyręczać to bym ją wyśmiała o czym już pisałam.

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;13625857]
Ależ dlaczego ja mam obcą osobę głaskać pomgłówce i utwierdzać w przekonaniu, że jest cool, skoro - w moich oczach nie jest?[/QUOTE]
Ależ nie musisz jej głaskać po główce. Wystarczyłoby minimum dobrej woli a nie podejście anty.

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;13625857]
Uszy, jakieś tam różki (RÓŻKI, nie różdżka, źle napisałam), loża, i jakiś certyfikat czy coś tam dla młodej. [/QUOTE]
Tylko tyle? Za 30zł na osobę? Ja myślałam, że w tym oprócz tych gadżetów to jeszcze macie jakieś picie, jedzenie itd.
To drooogo.

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;13625857]
A kwota jaka by nie była - porządziłą MOIMI pieniędzmi, których za wiele nie mam. Nikt nie ma tego prawa, nawet bliskie mi osoby, a co dopiero obca.[/QUOTE]
Ale przecież to dla panny młodej a nie dla niej.
W ogóle nie bierzesz tego pod uwagę?

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;13625857]
Nawiasem mówiąc - mam wrażenie, jakbyś była ową organizatorką Co prawda nie mam pojęcia, czy ona wizażuje, ale - wszystko możliwe [/QUOTE]
Nie potwierdzam, nie zaprzeczam

Napisane przez Fresa

Tak ciężko było zagadać na gadu czy umówić się w kawiarni i wspólnie coś ustalić?

Uwierz, czasem jest baaaardzo ciężko znaleźć taki czas i takie miejsce żeby wszystkim akurat pasowało się spotkać czy pogadać.