|
|
#361 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010
Dogisia, teraz od września to będzie mój 3 rok w szkole. Pracuje na pełen etat jako nauczyciel kontraktowy i wiem z pewnego źródła, że i tym razem dostanę umowę na rok. W mojej szkole większość nauczycieli tak ma i nie jest to zależne od dyrekcji
. Ale mam pewność, że jeśli powiem teraz o ciąży, to mi po prostu nie przedłużą umowy Dlatego pierwszy raz w życiu muszę się zachować jak "świnka", niestety inaczej zostanę na lodzie...powiem dpiero w październiku jak będzie coś widać.Mam nadzieję, że do tej pory nic złego z dzidzią się nie będzie działo![]() A u Ciebie jak to wygląda?? Powiesz o ciąży?? |
|
|
|
#362 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 37
|
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010
Odnośnie mówienia w pracy (wypowiem się niepytana
), to ja chciałam nic nie mówić do końca 3 miesiąca. Jednak chyba się to nie uda. Jak pisałam wcześniej mam zaplanowane delegacje i nie mam na nie siły (ponad 100 km w jedną stronę + na miejscu rozmowy z klientami, negocjacje). I to nie chodzi tylko o to że nie mam siły, ale że lekarka mówiła o oszczędzaniu się (głównie chyba z powodu tego ciałka żółtego). A ja po 8 godzinach w biurze jestem wykończona, a co dopiero taka delegacja. Więc będzie ktoś musiał za mnie pojechać, czyli nie obędzie się bez powiedzenia (przynajmniej kierowniczce). No tylko że u mnie sprawa z umową wygląda inaczej, mam ją na stałe.Bardzo się cieszę, że mogę tu z Wami pogadać
|
|
|
|
#363 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010
Goofie to Ty nie masz się czego obawiać, tak łatwo Cię nie zwolnią, nawet gdyby chcieli
a dla dobra dziecka lepiej nie jedź, masz rację, później gdyby coś -odpukać- się działo, to byś się obwiniała, jak masz się oszczędzać to się oszczędzaj
|
|
|
|
#364 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Konin
Wiadomości: 3 256
|
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010
Jeśli chodzi o problem powiedzieć/nie powiedzieć, to ja za bardzo nie mam komu powiedzieć, bo mam swoją działalność, a sobie już dawno powiedziałam
|
|
|
|
#365 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 37
|
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010
Inaczej? Przecież też opłacasz sobie zus i te inne pierdoły. Pieniądze na macieżyńskim wypłaca zus, więc chyba Tobie też, na babski rozum na pewno
![]() Aha, jeszcze mi się przypomniało, lekarka mówiła mi, żeby nie siedzieć z tzw. "noga na nogę". Nie wiem czemu, ale potrafię sobie wyobrazić: no nie wiem, żylaki, obieg krwi i pewnie wiele innych powodów. Trudno się będzie przyzwyczaić, ale dla tego maleńkiego serduszka, które widziałam WSZYSTKO! (robiło tak: pik, pik, pik - to znaczy tak sobie mówię, bo oczywiście nie było słychać) Hihi, mąż pojechał na zakupy do miasta (chyba I raz sam po tyyyyyle produktów) i własnie 3 raz dzwonił, że czegoś tam nie ma i co ma wziąć innego he he he
|
|
|
|
#366 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010
czesc dziewczynki
dzisiaj sie troche lepiej czuje wiec poklikam wlasnie to jest okropne ze kobiety w ciazy musza tak kombinowac zeby ich nie zwolniono,powinien ktos sie wreszcie za to wziac zebysmy mogly zachodzic w ciaze bez zadnych obaw o stanowisko a tak to nam funduja dodatkowe stresy ja akurat mam szczescie bo w obecnej firmie pracuje ponad 6 lat mam umowe na czas nieokreslony i szef jest bardzo w porzadku,ze wzgledu na poprzednia ciaze sam nie pozwolil mi teraz pracowac i kazal isc na zwolnienie(chociaz ja bym wolala pracowac) powiedzcie mi czy wiecie cos odnosnie placenia przez zus za zwolnienie ciazowe??czy caly okres jest platny 100%?poprzednio bylam na zwolnieniu 3 m-ce i cos mnie oszukiwali wogole nie dostawalam tyle co mam na umowie i jeszcze zabierali mi podatek w wysokosci ok 300 zł wiec dostawalam grosze,nawet nie wiem czy biora teraz srednia z roku czy 3 m-cy,moze wiecie cos na ten temat?teraz z innej beczki powiedzcie czy smarujecie już czyms swój brzuszek aby zapobiec rozstępom?
|
|
|
|
#367 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 37
|
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010
Wydaje mi się, że cały okres ciąży, jeśli się jest na zwolnieniu jest płatny 100% musi być tylko zaznaczone, że to ciąża (chyba kod B). Pierwsze 33 dni płaci pracodawca, dalej zus . Jeśli na początku sobie ktos nie życzy aby był wpisywany kod ciąży, to potem to jakoś wyrównują podobno.
Ja niczym się jeszcze nie smaruję, ale niedługo zamierzam stosować oliwkę. Naczytałam się kiedyś, o tych preparatach na rozstępy, że mogą być niekorzystne (czemu nie wiem, ale dalej dmucham na zimne )
|
|
|
|
#368 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010
Dziś odebrałam wyniki krwi i moczu i wszystko jest ok. Kiła ujemna jakis antygen żółtaczki tez toksoplazmoza ujemna. Grupa krwi ARh+ Oprócz tego wszystko w normie jestem bardzo szczęśliwa.
|
|
|
|
#369 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Konin
Wiadomości: 3 256
|
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010
Im więcej czytam wszystkich informacji w necie tym więcej powodów mam do myślenia. Właśnie doszłam do tego, że może u mnie pojawić się konflikt serologiczny. Chyba przestanę czytać...
|
|
|
|
#370 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010
ble ble ble bkle ble
![]() napisałąm długiego posta do was i wcieło!!! fuck!! no nic zyję.. jedziemy za chwilkę do naszego swiadka ze ślubu bo mu sie dzidzia dzis o 11 urodziła mały czarny chłopczyk!!! I pępkowe bedzie ![]() Czeklai 6 lat parwie z czego od 3 lat zyli w swiadomości ze sa bezpłodni mają problemy i8 jedynie invitro by może pomogło.. i bach.. w grudniu wymodlili !!! cud! Walczę z mdłosciami.. oczywiscie nie wymiotuje.. i ból głowy i zmęczenie okropnie! Buzikai
__________________
Michalina ur. 1 kwietnia 2010 r. Pola ur. 3 czerwca 2014!
|
|
|
|
#371 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010
|
|
|
|
#372 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 9
|
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010
Dziewczyny cały okres ciązy od niedawna 9 m-cy jest płatny 100 % , można też starać się u pracodawcy o ponowne przeliczenie wynagrodzenia chorobowego, zasiłku chorobowego oraz pozostałych świadczeń wynikających z choroby i macierzyństwa w okresie od 2006 roku w związku z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego z dnia 24 czerwca 2008 roku (Dz. U. nr 119 poz. 771). Ja dostałam z tego tytuły 2600 zwrotu. Teraz będę musiła udać się do szefa na poważną rozmowę. Chcę aby mnie przyjął na 1 dzień do pracy i potem na L4. Zamierzam mu to uczciwie powiedzieć ale nie wiem jak to przyjmnie. Niestety muszę tak zrobić bo ciężko już jest z jednej pensji a co dopiero teraz jak przyjdą regularne wizyty prywatnie u lekarza, badania i kompletowanie wyprawki.
|
|
|
|
#373 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Konin
Wiadomości: 3 256
|
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010
Magda, mam A Rh- a TZ A Rh+.
|
|
|
|
#374 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010
|
|
|
|
#375 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 664
|
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010
Madziwnia, jestem przeniesiona na gore na liscie ale nie mam daty wpisenej ;P
jesli chodzi o krew to ja na szczescie mam rh +
__________________
Emilka jest już z nami Edytowane przez asienka240 Czas edycji: 2009-08-08 o 20:45 |
|
|
|
#376 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 9
|
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010
Witam spiochy
![]() Podam może dziś dane do listy: mam na imię Małgorzta, termin porodu na razie 18-21 kwiecień 2010. Pewnie dokładniej określi ten termin lekarz po badaniu. (miłam ostatnio bardzo nieregularne miesiączki). Imiona mojej fasolki jeszcze nad tym nie myślę, choć tym razem już zapowiedziałam, że to ja wybiorę i nikt więcej nie będzie miał nic do powiedzenia. Dziś wracją moi rodzice z wakacji i dowiedzą się zostaną drugi raz dziadkami. Powem wam, że odczuwam jakiś iracjonalny strach - normalnie jak nastolatka po wpadce a nie dojrzała kobieta(mam 31 lat), mężatka. Strasznie dziwne uczucie. Edytowane przez gosieg1 Czas edycji: 2009-08-09 o 07:46 |
|
|
|
#377 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010
Ja tez mam RH+ na szczescie, A wogóle grupe krwi AB RH+
Ja sie smaruje juz oliwką z HIPP ona jest dla dzieci i mam w ciązy, zrobiły mi sie dwa rozstepy na piersi ( wiec juz teraz zaczynam sie smarowac gosieg a jak ma na imie twoja pierwsza pociecha? Miłej niedzieli
__________________
Wiktoria 21.03.2010 4190g, 57cm |
|
|
|
#378 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010
Witam dziewczyny. Widzę, że nie tylko ja jęczę że ciągle mnie mdli i na nic nie mam ochoty. Zaraz mi raźniej że nie jestem w tym samotna. Weekend minął mi bardzo aktywnie więc nie mogłam Was odwiedzać ale juz nadrobiłam wszystko.
Byłam dzisiaj na pierwszym USG i wszystko byłoby super gdyby nie fakt że moja gina stwierdziła DWA pĘCHERZYKI PŁODOWE. Poprostu jestem w szoku nie wiem co myśleć co robić i w ogóle co to będzie. Powiedziała mi również że nie koniecznie oba się będą rozwijać wie.c jedno może się wchłonąć wszysko okarze się na usg za dwa tygodsnie. Do tego czasu chyba zwariuję. Jesteśmy w trakcie bydowy domu, po macierzyńskim planowałam wrócić do pracy a tu teraz taka niespodzianka. Cieszę się bardzo mój 4 letni synek też mąż również ale cO TO BEDZIE? |
|
|
|
#379 | |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010
Cytat:
|
|
|
|
|
#380 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 6
|
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010
hej kobietki!
ja na ten przykład nie wymiotuję, trochę mdli - ale da się znieść ALE PIERSI!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!! załamka to dopiero 5-6 tydzień! Jestem niską osobą (154cm wzrostu) a one takie wielkie!! zawsze miałam duże ale to to już przesada! |
|
|
|
#381 | ||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 223
|
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010
Cytat:
i teraz 3 rok kontraktowy i przezto ze nie moge znaalesc umowy moze jej nawet nie mam bo nasza kadrowa ma zawsze czas jak chodzilam po nia wiec moze i faktycznie jest jeszcze u niej musze sie przejechac i zapytac a o ciazy chyba musze powiedziec wlasnie nie wiem chodzi o plan glownie zeby nie bylo pootem gadania nie potrzebnego chyba powiem jeszcze w sierpniuCytat:
bedzie dobrze
|
||
|
|
|
#382 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010
Dziewczyny trzymac kciuki na 13 pierwsza wizyta mam nadzieje ze przywioze Wam dobre wiesic!
__________________
Michalina ur. 1 kwietnia 2010 r. Pola ur. 3 czerwca 2014!
|
|
|
|
#383 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Konin
Wiadomości: 3 256
|
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010
Meldują się kciuki!
Z kalendarza ciężarówki: - 3.30 w nocy pobudka i wiercenie się w łóżku przez godzinę - 7.30 druga pobudka i myśl "to może już wstanę i pójdę zrobić to nieszczęsne badanie na toxo." - 8.00 wstanie, wędrówka do przychodzi a tam "odpłatnie nie robimy" ![]() - krótkie zastanowienie i poranny spacerek do szpitala (na szczęście blisko, bo nie chciało mi się wracać do domu po kluczyki od samochodu) - szpital, badanie na toxo (bagatela 96 zł )- spacerek z powrotem, a potem śniadanko - obecnie: SPAAAAAAAAĆ!!!! To byłoby u mnie na razie tyle z dziś ![]() P.S. A rano było tak przyjemnie chłodno, a teraz już się plaża robi
|
|
|
|
#384 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 2 076
|
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010
Witam wszystkie marcowo-kwietniowe mamusie, Mam nadzieje ze pozwolicie mi dolaczyc do waszego grona, Jestem Paulina mam 26 lat i termin porodu na 4 kwietnia 2010r. Imion jeszcze nie wybralismy bo toczymy o nie nieustanna wojne....no ale propozycje mojego meza sa nie do przyjecia
![]()
|
|
|
|
#385 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010
no to ita gratulacje
Mój tz-cik tez wymyslał takie imiona ze masakra... Weekend weekend i juz po Minął spokojnie, całe dnie na dworzu spedziłam wypoczywajac. Ale oczywiscie nie było tak kolorowo... Mojej tesciowej (przyszłej) cos chyba na głowe się rzuciło :/ Zabrania nam rozmawiac z kuzynka tz-ta z jego chrzestnym i babcia ![]() ![]() bo ona znimi jest pokłucona to my tez nie mozemy z nimi rozmawiac. Oczywiscie ja się do tego nie stosuje bo NIKT mi nie bedzie wybierał z kim mam rozmawiac a z kim NIE... Obrazona jest na mnie hehe. Trudno
__________________
Wiktoria 21.03.2010 4190g, 57cm |
|
|
|
#386 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 3 196
|
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010
Pozwolę sobie do Was dołączyć, w piątek zrobiłam aż 3 testy i każdy pozytywny, z moich obliczeń wynika ,ze to 4 tydzień
dziś wybieram się do lekarza
|
|
|
|
#387 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010
dzieki gosieg1 za info,co zrobilas zeby dostac ten zwrot?podejrzewam ze trzeba do zus-u złozyc jakies pismo o wyrownanie zaniżanych zasiłkow chorobowych tak?wlasnie cos mi mowil nasz ksiegowy ze moze mi zrobic za tamten rok jakies rozliczenie i zebym sobie sprawdzila ale skonczylo sie na tym ze tylko o tym powiedział(bo strasznie dziwny czlowiek)ale jezeli tak jest to chetnie go przycisne
![]() izaizula ciekawe co sie sie okaze ale jezeli to beda bliźniaczki to tez super napewno jak sie oswoisz z tą myślą to bedziesz bardzo szczesliwa z tego powodu,mam wiele znajomych które marzą o bliźniakach hehe (jest oczywiscie pojedynczy pęcherzyk)madziwnia napewno beda dobre wiesci,ale cos sie zgubialam,masz dopiero pierwszą wizyte?cze) ja mam jutro na 14.45 mrowak-galanty poranek mialas -ale troszke drogo tam maja,kiedy masz wyniki?witam ita83 i Katalin na wąteczku ![]() dziewczyny ja wlasnie nie wiem też kiedy występuje ten konflikt krwi,wtedy kiedy ja - a on + czy jak?Ja mam B Rh+ a mąż 0Rh- mam nadzieje ze to nic złego ![]() Weekend minął mi fajnie szczegolnie ze wczoraj czulam sie nadzwyczaj dobrze powiem Wam,że juz tak sie "przyzwyczailam"do tych nudnosci ze jak ich nie mam to zaraz mysle ze cos jest nie tak.No i w związku z tym wybralismy sie ze znajomymi na basen,starałam się unikac słoneczka ale i tak się opaliłam po za tym dzisiaj znowu mi troszke niedobrze,poszlam na ryneczek,poniewaz bardzo lubie śliwki,najlepiej jeszcze takie bardzo twarde wiec poprosilam pania zeby mi takich wybrala,ale chyba przesadzilam bo jeszcze troche cierpkie są i chyba mam po nich zgage ale pokusa byla silniejsza![]() a jak tam kobietki,uległyscie pokusie na placki zimniaczane po ostatnich postach? dobrze ze skopiowalam tekst,bo przy wysylaniu resetuje mi polaczenie i nie moge wyslac |
|
|
|
#388 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 5 350
|
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010
Oliwka,Konflikt serologiczny najczęściej dotyczy czynnika RH. Rozwija się tylko wtedy, gdy matka jest Rh - a dziecko Rh + po ojcu. Ale dziecko nie koniecznie musi mieć grupę po ojcu. Niemniej kobiety które maja RH - są bardziej narażone na konflikt. Ale oczywiście to wszystko nie jest takie proste gdyż oprócz konfliktu związanego z czynnikiem RH może także wystąpić konflikt dot. grupy, a tutaj reguły są jeszcze bardziej skomplikowane . |
|
|
|
#389 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 2 076
|
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010
ja dopiero jestem przed badaniem krwi....kiedys mialam taka tabelke odnosnie tych konfliktow tzn ktora grupa z ktora.....itd.. poszukam na necie moze cos znajde to wam wrzuce
Proszeeee Tabela zgodności grup krwiBiorcaDawca0-0+B-B+A-A+AB-AB+AB+XXXXXXXXAB-X X X X A+XX XX A-X X B+XXXX B-X X 0+XX 0-X ---------- Dopisano o 13:15 ---------- Poprzedni post napisano o 13:12 ---------- eeee niooo byla taka sliczna tabelka..... http://pl.wikipedia.org/wiki/Grupy_krwi Edytowane przez ita83 Czas edycji: 2009-08-10 o 14:14 |
|
|
|
#390 | ||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 223
|
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010
Cytat:
Cytat:
|
||
|
![]() |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:45.




. Ale mam pewność, że jeśli powiem teraz o ciąży, to mi po prostu nie przedłużą umowy
Dlatego pierwszy raz w życiu muszę się zachować jak "świnka", niestety inaczej zostanę na lodzie...powiem dpiero w październiku jak będzie coś widać.Mam nadzieję, że do tej pory nic złego z dzidzią się nie będzie działo

), to ja chciałam nic nie mówić do końca 3 miesiąca. Jednak chyba się to nie uda. Jak pisałam wcześniej mam zaplanowane delegacje i nie mam na nie siły (ponad 100 km w jedną stronę + na miejscu rozmowy z klientami, negocjacje). I to nie chodzi tylko o to że nie mam siły, ale że lekarka mówiła o oszczędzaniu się (głównie chyba z powodu tego ciałka żółtego). A ja po 8 godzinach w biurze jestem wykończona, a co dopiero taka delegacja. Więc będzie ktoś musiał za mnie pojechać, czyli nie obędzie się bez powiedzenia (przynajmniej kierowniczce). No tylko że u mnie sprawa z umową wygląda inaczej, mam ją na stałe.
powiedzcie czy smarujecie już czyms swój brzuszek aby zapobiec rozstępom?






)

