Pokażę Wam mojego kota

[Pomidora]

Dziewczyny, koty wymiatają! Rewelacja! A Felka pierwsze zdjęcie to powinno być na tapecie

Dziewczyny, mam pytanie. Proca czasami jak jej daję jedzenie, to nie je, tylko wykonuje ruch, jakby zakopywała jedzenie (a stoi na kafelkach w kuchni) i potrafi tak niezmordowanie "kopać" dobre 15-20 min. Czy to normalne i co może oznaczać? I jeszcze jedno - pierwszy raz mam kota i mam wrażenie, że coś nie tak z Procką - bardzo szybko się męczy i wtedy otwiera pyszczek i oddycha jak pies, sapiąc z otwartym pyskiem. Powiedzcie, ze to normalne, bo się martwię, ze ma coś z serduszkiem

[Nimfa20]

Napisane przez Pomidora

Dziewczyny, koty wymiatają! Rewelacja! A Felka pierwsze zdjęcie to powinno być na tapecie

Dziewczyny, mam pytanie. Proca czasami jak jej daję jedzenie, to nie je, tylko wykonuje ruch, jakby zakopywała jedzenie (a stoi na kafelkach w kuchni) i potrafi tak niezmordowanie "kopać" dobre 15-20 min. Czy to normalne i co może oznaczać? I jeszcze jedno - pierwszy raz mam kota i mam wrażenie, że coś nie tak z Procką - bardzo szybko się męczy i wtedy otwiera pyszczek i oddycha jak pies, sapiąc z otwartym pyskiem. Powiedzcie, ze to normalne, bo się martwię, ze ma coś z serduszkiem

Jak najbardziej normalne Mój obecny kocur i moja poprzednia kotka też tak robiły. To znak, że już nie chce jej się jeść.

Mój Filemon też ma tak po intensywnej zabawie.Biega, zaczepia mnie i ucieka.Za chwilę kładzie się na panelach, wystawia język i dyszy...W sumie sama nie wiem, dlaczego tak jest.Ja, dla jego bezpieczeństwa zrezygnowałam z zabawy w "berka", ale on gania się z psami lub z persem

[Pomidora]

Napisane przez Nimfa20

Jak najbardziej normalne Mój obecny kocur i moja poprzednia kotka też tak robiły. To znak, że już nie chce jej się jeść.

Mój Filemon też ma tak po intensywnej zabawie.Biega, zaczepia mnie i ucieka.Za chwilę kładzie się na panelach, wystawia język i dyszy...W sumie sama nie wiem, dlaczego tak jest.Ja, dla jego bezpieczeństwa zrezygnowałam z zabawy w "berka", ale on gania się z psami lub z persem

Dziękuję Ale mnie uspokoiłaś To już nie muszę się martwić o moją małą Ona właśnie tak ma po zabawie intensywnej

[6paula9]

Napisane przez Pomidora

Dziewczyny, mam pytanie. Proca czasami jak jej daję jedzenie, to nie je, tylko wykonuje ruch, jakby zakopywała jedzenie (a stoi na kafelkach w kuchni) i potrafi tak niezmordowanie "kopać" dobre 15-20 min. Czy to normalne i co może oznaczać? I jeszcze jedno - pierwszy raz mam kota i mam wrażenie, że coś nie tak z Procką - bardzo szybko się męczy i wtedy otwiera pyszczek i oddycha jak pies, sapiąc z otwartym pyskiem. Powiedzcie, ze to normalne, bo się martwię, ze ma coś z serduszkiem

Jak najbardziej normalne moja Biutka tak samo robi a mam jeszcze kabel od przedluzacza niedaleko jej miseczki i jak tak go przysowa do miseczki to sie smiejemy ze miseczka pod napieciem jest zeby nikt jej niezjadl a w "berka" bawi sie namietnie wyskakujac znienacka z pod lozka

[dzolls]

no to może jeszcze trochę Felka ;>

inne zdjęcia mam na płytach i kluczykach, więc jakbyście chciały, zgram potem

[Nimfa20]

Napisane przez 6paula9

a w "berka" bawi sie namietnie wyskakujac znienacka z pod lozka

Tak jak mój
Czai się na psa.Nagle wybiega zza fotela, rozpędzony wślizguje się pod łapy Melcia, gryzie go w łapę i chodu pod fotel

Albo: siedzi przed Melciem.Patrzą sobie długo w oczy. Kot robi przypłaszczone uszy i kieruje je do tyłu.Melciu odwraca łeb, a ten go ciach zębiskami w łapę! I rura za fotel

Sytuacja 3: Siedzi sobie pies przed kotem czy kot przed psem- jak kto woli.Kot takie małe chuchro , ale zaciekle próbuje boksować Melcia łapami.Ten z iście anielską cierpliwością go obserwuje.W końcu pies patrzy z politowaniem, podnosi przednią łapę i przygniata go do podłogi! Ten wybiega spod niego i oburzony się otrzepuje

Teraz mam jeszcze persa.Wiadomo, pers jest dość sporym kotem( waży prawie 4 kg.) Filemon to pół pers( ok. 1,5 kg.). Filuś rzucił mu się na szyję jak wampir i go gryzie. Pers nic. Cierpliwie siedzi. Filek dalej go gryzie.Ten dalej nic. W końcu pers się wkurzył, położył się na nim i zaraz słychać jęk Filemona: Miauuuuuuuu!!!

[6paula9]

To widze ze tez masz niezy ubaw ze swoimi zwierzakami
usmialam sie do lez czytajac Twoj post i wyobrazajac sobie te akcje

[lain]

to ja wkleje same spiochowe zdjecia, bo tak mi szybko maluszki biegaja, ze ciezko zdjecie im zrobic w biegu z reszta cala trojka nadal najbardziej sie lubi jak spi
maluchy maja juz troszke ponad 14 tygodni

[kasiasiar]

Lain coz za słodziaki Przecudne te Twoje kociaki zazdroszczę mozliwosci posiadania 3 kotow też bym chciała

[Aniolek_18]

Mój Czaruś
Przygarnęłam go ze schroniska.
Mężczyzna mojego życia

[Nimfa20]

Napisane przez Aniolek_18

Mój Czaruś

Podobny do mojego Filemona

Mój jest po kotce perskiej, a Twój to dachowiec, czy nie? Wiesz, że całe białe koty to rzadkość? Może nie u tych rasowych, bo teraz wystarczy wiedzieć, jak odpowiednio skrzyżować koty, aby były białe kocięta, ale w przypadku dachowych i mieszanych, całe białe są rzadko spotykane

[Aniolek_18]

Nimfa20 rzeczywiście są do siebie bardzo podobne Zawsze marzyłam o białym kocie. Tak, moj to dachowiec, z tego co wiem zgubil się i tak trafił do schroniska. Zauważyłam, ze to rzadkośc gdyż wzbudzają n=bardzo duże zainteresowanie. Jak jedziemy na wycieczkę do weterynarza mało kto nie zwraca na niego uwagi Myślę, że z Twoim jest podobnie

[201804200952]

Napisane przez Aniolek_18

Mój Czaruś
Przygarnęłam go ze schroniska.
Mężczyzna mojego życia

I jedno i drugie się chwali

[Nimfa20]

Napisane przez Aniolek_18

Nimfa20 Jak jedziemy na wycieczkę do weterynarza mało kto nie zwraca na niego uwagi Myślę, że z Twoim jest podobnie

Oj, tak Pierwszy raz jak pojechałam z nim do weta, przez 20 min. był głaskany przez wszystkich lekarzy, a pani, która go odrobaczała, chciała sobie go zostawić

Nie wspomnę już o mojej rodzinie i sąsiadach:
-Jaki śliczny! Pierwszy raz widzę takiego kota!Jaką ma mięciutką i gęstą sierść!Takiego bym sobie wzięła.Mogę go wziąć?

Jasne, i co jeszcze? Czasem mam dość, bo przez jakiś czas miałam pielgrzymki w domu; każdy chciał go zobaczyć i brać na ręce.
Jestem o niego cholernie zazdrosna i już nikomu go nie pokazuję
Niech se wezmą kota, a nie-wszyscy do mnie < foch >

Szczególnie wkurza mnie jedna z sąsiadek.
B-Gdzie masz kota?
A-Śpi.
B-Daj mi go na chwilę.
A-Nie, bo on śpi.
B-To go obudź.
A-Nie.

To ona sobie wtedy chodzi po mieszkaniu i szuka sobie kota Nawet zagląda mi do szafy!!! Na razie nie przychodzi, ale jak tylko przyjdzie, to dam jej popalić

[6paula9]

Napisane przez Nimfa20

Szczególnie wkurza mnie jedna z sąsiadek.
B-Gdzie masz kota?
A-Śpi.
B-Daj mi go na chwilę.
A-Nie, bo on śpi.
B-To go obudź.
A-Nie.

To ona sobie wtedy chodzi po mieszkaniu i szuka sobie kota Nawet zagląda mi do szafy!!! Na razie nie przychodzi, ale jak tylko przyjdzie, to dam jej popalić

Moja Biutka jak kogos nie zna i zabardzo ja ta osoba meczy przytulaniem itd traktuje delikwenta z pazura lub zabkow i ucieka moja ciotka ja tak zawsze sciska tuli a biedna kicia sie chowa przed nia i jak tylko ja znajdzie to prycha i drapie zeby ciotka jej nie brala na rece

[lain]

Napisane przez Nimfa20

Szczególnie wkurza mnie jedna z sąsiadek.
B-Gdzie masz kota?
A-Śpi.
B-Daj mi go na chwilę.
A-Nie, bo on śpi.
B-To go obudź.
A-Nie.

To ona sobie wtedy chodzi po mieszkaniu i szuka sobie kota Nawet zagląda mi do szafy!!! Na razie nie przychodzi, ale jak tylko przyjdzie, to dam jej popalić

sasiadka wlazi ci do domu i przeszukuje szafy?
szczere kondolencje... ja bym chyba takiej walnela kazanie o prywatnosci...

[Nimfa20]

Napisane przez lain

sasiadka wlazi ci do domu i przeszukuje szafy?
szczere kondolencje... ja bym chyba takiej walnela kazanie o prywatnosci...

Wiesz, ona niby przychodzi do mojej mamy...Mam jeszcze 2 psy i jak moja mama wspomni coś, że tyle jest sierści, to ona mówi, że ona by sobie nie pozwoliła, żeby jej syn miał tyle zwierząt itd. Mówi , że moje psy są głupie jak właścicielka ...Ale jak jej mówię, że ma nie budzić kota, to wtedy stwierdza, że kot jest mojej mamy, i że ja nie mam nic do gadania...

Tak, przeszukuje mi szafy, zagląda mojej mamie do garów, chodzi se po pokojach...Jak jej zwracam uwagę, to ona się śmieje i mówi mojej mamie, żebym sobie poszukała lepiej pracy...Dobrze, że moi rodzice umieją ją zgasić

Normalnie jej nienawidzę!!!

[Pomidora]

Lain, maluchy rozbrajające - nic tylko przytulać

Aniołku i Nimfo - bardzo podobne te wasze kotki Zawsze się zastanawiałam, czy biały kot nie zostawia więcej sierści, tzn. jest ona bardziej widoczna.

Nimfa, ja to bym sąsiadkę normalnie zlinczowała Co za głupia baba!
A co to masz za smutny podpis? Kto ci zdechł wczoraj, biedaku?

Procka przeżyła imprezę w środę. Była przerażona wielką ilością osób, a wczoraj cały dzień odsypiała. Ale już dzisiaj widzę, że humor jej wrócił

[6paula9]

Nimfa wspolczuje straty chomiczka

[kasiasiar]

Aniłku, Nimfo piekniaste białaski macie

Pomidorko a kiedy będa jakieś zdjęcia Procki

Przepraszam, ze to znowu my ale nie mogłam sie powstrzymać princeska ostatnio czesto spi w takiej pozycji tzn na statue wolności

[6paula9]

Napisane przez kasiasiar

Przepraszam, ze to znowu my ale nie mogłam sie powstrzymać princeska ostatnio czesto spi w takiej pozycji tzn na statue wolności

cudo na 2zdjeciu to jakby sie usmiechala

[Mirabelkaa]

Kasia, fajna przeróbka
Jeszcze 3 tyg i będę miała kotka
O Dzollsowy futrzak się pojawił

[Nimfa20]

Napisane przez Pomidora

A co to masz za smutny podpis? Kto ci zdechł wczoraj, biedaku?

Chomiczka... To niesprawiedliwe, że chomiki tak krótko żyją...

[henieczka]

Moja Pusia. Kiedys juz ja pokazywalam, ale troche nowych fotek przybylo..Wtedy nazywala sie Ofelia, ale jak sie okazalo nie mozna wybierac kotu imienia przed jego poznaniem

[6paula9]

Przesuperancka
a ja bede miala malego kociaka przez tydzien w domciu
zeby zaklimatyzowal sie z Biutka a pozniej wedruje do Cioci ktorej kot zaginol
a oto kilka nowych fotek Biutki

[Pomidora]

Nimfa, przykro mi z powodu chomiczka Wiem, jak można się przywiązać do tych zwierzaków - miałam ich kilka plus myszkę - króciutko żyją i ich śmierć boli.

Henieczka, Pusia jest boska A imię pasuje jak ulał

A teraz trochę zdjęć mojej już prawie dorosłej Procki Na początek różne miejsca zwiedzane przez małego podróżnika w domu :
1. wiadro
2. parapet (wszelkiego rodzaju)
3. lodówka (na wszystko musi patrzeć z góry)
4. szuflada z rachunkami
5. portretowe zdjęcie
6. spać można różnie ...
7. tak wysoko skacze, kiedy bawię się z nią papierową kulką
8. a to taki mały bonus - tej pani nie polewamy ...

[6paula9]

Przepiekna Procka a to zdjecie w powietrzu rewelacja

[Pomidora]

Napisane przez 6paula9

Przepiekna Procka a to zdjecie w powietrzu rewelacja

Dziękuję w imieniu Procki
A ty to chyba edytowałaś post, bo wcześniej nie widziałam zdjęć Biutka jak zwykle zapiera dech w piersiach - skąd ona ma takie wspaniałe umaszczenie? Cudo!

[6paula9]

Tak edytowalam a niemam pojecia skad nigdzie w poblizu nie widzialam kota o takim umasczeniu

[Mirabelkaa]

Pomidora, jaki skok zrobiła, jak z PROCY
Biutka, jeeej jak te imię to do niej pasujee
Henieczka, śliczną masz kotkę