|
Notka |
|
Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem. |
|
Narzędzia |
2009-08-12, 05:48 | #4021 |
Zadomowienie
|
Dot.: Z nowym rokiem wielka zmiana by uslyszec slowo MaMa - mamusie styczniowo-lutowe
Passion zazdroszce tej wyprawy ja jestem zakupomaniaczką i gdziekolwiek jade to pierwsze co wybywam na zakupy.
co do danonków to faktycznie poczekam zeby małemu cos nie wyskoczyło. chociaz pamietam ,ze córce dawałam tez jakos od około 7 mies. i było ok. jednak zastanawia mnie fakt jak to było dawniej kiedy dzieci dostawały mleko krowie od samego prawie poczatku i nic im nie było nie było tych wszystkich specjalistów którzy za nas decyduja co dobre a co złe.czasami mam wrazewnie ,ze za dużo tych wszystkich informacji ,jedni radza rób tak drudzy co innego,mozna sie pogubic. wiem,ze swiat idzie do przodu ale wydaje mi sie ,ze niektóre rzeczy sa przesadzone .[wszystko dla pieniedzy -ktos sie na tym bogaci] |
2009-08-12, 06:45 | #4022 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 4 471
|
Dot.: Z nowym rokiem wielka zmiana by uslyszec slowo MaMa - mamusie styczniowo-lutowe
krolowaa, tylko że kiedyś krówka pasła się na trawce i świeżym powietrzu, a mleko robiło się zsiadłe. Teraz krowka wcina chemię i mleko robi się kwaśne.
Kuźwa, obudziła mnie babcia tż, że o 10 przyjedzie pobawić się z Jasiem. No ja rozumiem, że starsiluzie nia mają co robić, ale dzownić do kogoś o 7 rano. Zwłaszcza do kogoś, któ ma małe dziecko?
__________________
Jak spakować 3 osoby do jednego plecaka na 3 tyg w Tajlandii i Kambodży???
|
2009-08-12, 08:40 | #4023 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: opolszczyzna
Wiadomości: 534
|
Dot.: Z nowym rokiem wielka zmiana by uslyszec slowo MaMa - mamusie styczniowo-lutowe
hej.
Szymus ma swoja poranna drzemke,wiec pisze. nie polezy sam nawet minuty! nawet jak mnie widzi, to wciaz chce byc w centrum i najlepiej to tylko na kolankach i raczkach!.. a byl taaaki grzeczniusi.... mecza go te zeby. spal dzis praiw cala noc, ale ok 23 cos go wyrwalo ze snu. plakal chyba z 15 min, nie moglam go uspokoic.... malenstwo moje kochane. passionfruit - nie bede podgrzewac juz jogurtow. wytlumacz mi jak to z ta wina jest. jakby byla moja, to wiem, ze pokrywam koszty rozwodu. co oprocz tego? w ogole porazka z moim "mezem"... wczoraj powiedzialam mu, jak wiecie,ze to KONIEC. o godz. 21.30. telefon do mnie - dzwonia trzy jego ciotki, 70 letnie siostry, na dodoatek stare panny - to te, co cale zycie sa dla niego i jego rodzicow omamionymi i wyzyskiwanymi - zywicielkami = sponsorkami = sadem najwyzszej instancji = samym Panem bogiem wrecz, mieszkajacym 50 km od nas. dzwonily, gdyz ich brat i bratowa -rodzice mojego meza, poinformowali je o rozpadzie naszego zwiazku...i czy to prawda.... chcialyby mnie powstrzymac...a ja im na to - czzy moj maz ma 3 lata, ze biora odpowiedzialnosc za jego malzenstwo i rodzine? powiedzialam co myslalam i do widzenia. jestem pewna, ze u mojego meza byla rada starszych - rodzicow. bo on na mysl o ostatecznym rozstaniu wpadl pewnie w stan agonalny.... ten czlowiek nie jest w stanie wziac odpowiedzialnosci za siebie, rodzine.... to smieszne i wzbudzajace litosc...
__________________
|
2009-08-12, 08:48 | #4024 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 4 471
|
Dot.: Z nowym rokiem wielka zmiana by uslyszec slowo MaMa - mamusie styczniowo-lutowe
arielina, poznij napisze co i jak bo zaraz mam gosci.
__________________
Jak spakować 3 osoby do jednego plecaka na 3 tyg w Tajlandii i Kambodży???
|
2009-08-12, 08:58 | #4025 |
BAN stały
|
Dot.: Z nowym rokiem wielka zmiana by uslyszec slowo MaMa - mamusie styczniowo-lutowe
My meldujemy się z rana moje dziecko od wczoraj mnie zaskakuje. Wczoraj pierwszy raz chwyciła się szczebelków w łóżeczko i stanęła przy nich - szok. Już przy łóżku naszym stawała ale w łóżeczku jeszcze nie. Mówię mała pchła usiąść nie potrafi i za wstawanie się zabiera ale dobrze. Miło jest zobaczyć że dziecko uczy się nowych czynności. A wszystko w swoim czasie przyjdzie.
Poza tym poszła spać wczoraj o 21.00 o 19.00 zjadła kaszkę ( zaczęłam podawać raz na jakiś czas) o 23.00 butla i spała do 6.00 potem butla i wstała przed 9.00 Jak to pięknie się wyspać. Pierwszy raz od......hmm... nie pamiętam. My na razie nie dajemy danonkow a jedynie naturalne jogurty. Też to z krowiego mleka ale cóż niech się uczy. Mykam dziś spisywać umowę z babką i do energetyki jadę przepisać rachunki na siebie więc może już dziś wezmę klucze do mieszkania i zaczynam wielkie sprzątanie |
2009-08-12, 09:14 | #4026 |
Raczkowanie
|
Dot.: Z nowym rokiem wielka zmiana by uslyszec slowo MaMa - mamusie styczniowo-lutowe
Dzien doberek mamuski
Meldujemy sie po szczepieniu Julii zniosla to bardzo dzielnie. Przy okazji sie zwazylysmy i zmierzylysmy moja kruszynka ma juz 8 kg i 69 cm wzrostu. Obylo sie bez goraczki i innych poszczepiennych atakcji. Ariellina mysle ze dziewczyny maja racje - olej go i tyle bo nie da sie tak dlugo zyc w takim chorym ulomnym zwiazku przepelnionym nerwami i ciagla walka o pieniadze. Pokaz mu ze nie zalezy Ci na jego pieniadzach i niech sie nimi udlawi. W ten sposob pokazesz mu ze jestes niezalezna i bedzie to dla niego mocny sygnal ze go niepotrzebujesz i dajesz sobie znakomicie rade bez niego. Wiem ze latwo mam wszystkim mowic zebys nie brala od niego kasy ale musisz tak zrobic, bo inaczej zawsze bedzie mial nad Toba ta psychiczna przewage ze jestes w jakis tam sposob od niego zalezna. I bedzie mial ta satysfakcje ze przy kazdej mozliwej okazji bedzie Ci przypominal ze on łozy na twoje utrzymanie (nawet jak bedzie placil tylko alimenty na dziecko, bo ten typ chyba na tak zakodowane). Nie wiem jaka jest sytuacja materialana Twoich rodzicow ale mysle ze na pewno Ci cos pomoga nawet na zasadzie pozyczki. Dopytaj sie w opiece spoleczej czy Ci sie cos nie nalezy mysle ze napewno cos dostaniesz. Sa tez domy samotnej matki moze zadzwon do jakiego i zapytaj do jakich instytucji mozesz zwrocic sie o pomoc. Pisalas ze chcesz pracowac jak maly zacznie chodzic to nie jest wcale taka odlegla przyszlosc napewno uda sie Cie przebytowac do tego momentu jakos. Zawsze mozesz powystawiac niepotrzebne rzeczy na allegro to zawsze jakas zlotowka wpadnie. DASZ RADE wkoncu jestes matka masz dla kogo zyc!!! I olej tego dupka i cala jego porabana, wypatrzna psychicznie rodzinke. Zobaczysz ze za rok o tej porze wyjdziesz na prosta i bedziesz to wspominala jako bardzo nie mily epizod. I pamietaj szczesliwe dziecko=szczesliwa matka. |
2009-08-12, 09:41 | #4027 |
Zadomowienie
|
Dot.: Z nowym rokiem wielka zmiana by uslyszec slowo MaMa - mamusie styczniowo-lutowe
Nika gratuluje mieszkania!
a co do mleka krowiego jeszcze do niedawna miałam dojscie do mleka krowiego prosto od krówki i wiecie co ?!to jest mleko ....w butelce przy zamknieciu była śmietanka-pychota,mleko ma inny smak i zapach niz to ze sklepu. i nadawało sie na zsiadłe i na twaróg -ach szkoda ,ze juz sie ucięło |
2009-08-12, 09:41 | #4028 | ||
Zadomowienie
|
Dot.: Z nowym rokiem wielka zmiana by uslyszec slowo MaMa - mamusie styczniowo-lutowe
Cytat:
Cena spoko 50 za paczke,zreszta to mi akurat obojetne.Nie bede oszczedzala na dziecku Cytat:
Tym przypadkiem jestem JA!!!Karmilam pierwszego dwa lata-masakra Maluszka juz nie karmie,bo do roboty wrocilam.Na poczatku zalowalam,ale teraz spoko.Ja tez bylam karmiona tylko 3miesiace i zyje
__________________
Moje szczęście jest już z Nami FASOLKA Przyszedł na świat 2009.01.06 |
||
2009-08-12, 13:25 | #4029 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 1 470
|
Dot.: Z nowym rokiem wielka zmiana by uslyszec slowo MaMa - mamusie styczniowo-lutowe
Witajcie!
nie odzywam sie bo ja raczej bierna czytaczka- na pisanko czasu nie starcza. dzis rodzice mnie do białej gorączki doprowadzili- az sie poryczałam. Chyba jestem przewrażliwiona na tle mojego bejbi. Kupili mu chustawkę ( niby od 6 m-ca - ale czego to producent nie napisze by sprzedać) i mimo iz nie zyczyłam sobie by go juz chuśtali ( Mati dopiero od paru dni sztywno siedzi) to uparciuchy poszli "testowac nowy zakup". jak przyszlam to własnie wycierali to co sie ulalo, dziecko siedziało nie wiedzac co sie dzieje, zgiete jak paragraf, dziadkowie oczywiscie usmiechy - że niby fajnie. Jaka bulwercha była gdy wpadlam i zabroniłam chustania! Ze niedobra matka jestem! Że bronie, bo co to 5 min... itp. Bo ja w chodziku bylam puszczana i zyje ( nie ważne że mój kręgosłup to ruina) ehhhh... szkoda gadać pokażę Wam coś- zagraniczna akcja unicefu- w.g. mnie- strzał w 10! http://www.unicef.bg/page.php?key=video&id=31&t_id=26 "cisza dzisiaj- niesie płacz jutro" |
2009-08-12, 13:34 | #4030 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 4 471
|
Dot.: Z nowym rokiem wielka zmiana by uslyszec slowo MaMa - mamusie styczniowo-lutowe
bezsenność, chyba każda z nas musi takie coś przejść. Okropone to jest. Ja przez teściową płakałam już kilka razy.
__________________
Jak spakować 3 osoby do jednego plecaka na 3 tyg w Tajlandii i Kambodży???
|
2009-08-12, 14:05 | #4031 | |||||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: okolice Bydgoszczy
Wiadomości: 1 053
|
Dot.: Z nowym rokiem wielka zmiana by uslyszec slowo MaMa - mamusie styczniowo-lutowe
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
__________________
Nagle zrobiło się Jagodowo |
|||||
2009-08-12, 14:23 | #4032 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 4 471
|
Dot.: Z nowym rokiem wielka zmiana by uslyszec slowo MaMa - mamusie styczniowo-lutowe
Cytat:
A co do Belli, to nam super odpowiadały 1 i 2 tej firmy, a większe już niestety nie. Chociaz teraz przypadkiem testuje pieluchy Belli, których jeszcze nie ma na rynku i według mnie są super. No i mam też zapas pieluch z Francji Labell - fajne. ---------- Dopisano o 15:23 ---------- Poprzedni post napisano o 15:15 ---------- Arielina: Art. 60. KRiO § 1. Małżonek rozwiedziony, który nie został uznany za wyłącznie winnego rozkładu pożycia i który znajduje się w niedostatku, może żądać od drugiego małżonka rozwiedzionego dostarczania środków utrzymania w zakresie odpowiadającym usprawiedliwionym potrzebom uprawnionego oraz możliwościom zarobkowym i majątkowym zobowiązanego. § 2. Jeżeli jeden z małżonków został uznany za wyłącznie winnego rozkładu pożycia, a rozwód pociąga za sobą istotne pogorszenie sytuacji materialnej małżonka niewinnego, sąd na żądanie małżonka niewinnego może orzec, że małżonek wyłącznie winny obowiązany jest przyczyniać się w odpowiednim zakresie do zaspokajania usprawiedliwionych potrzeb małżonka niewinnego, chociażby ten nie znajdował się w niedostatku. § 3. Obowiązek dostarczania środków utrzymania małżonkowi rozwiedzionemu wygasa w razie zawarcia przez tego małżonka nowego małżeństwa. Jednakże gdy zobowiązanym jest małżonek rozwiedziony, który nie został uznany za winnego rozkładu pożycia, obowiązek ten wygasa także z upływem pięciu lat od orzeczenia rozwodu, chyba że ze względu na wyjątkowe okoliczności sąd, na żądanie uprawnionego, przedłuży wymieniony termin pięcioletni. Bedziesz też musiała zapłacic adwokatowi mężą. Niestety fakt, że wyprowadziłaś się z wspólnego mieszkania moze mieć duży wpływ na przegraną.
__________________
Jak spakować 3 osoby do jednego plecaka na 3 tyg w Tajlandii i Kambodży???
Edytowane przez passionfruit Czas edycji: 2009-08-12 o 14:36 |
|
2009-08-12, 15:11 | #4033 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: okolice Bydgoszczy
Wiadomości: 1 053
|
Dot.: Z nowym rokiem wielka zmiana by uslyszec slowo MaMa - mamusie styczniowo-lutowe
Cytat:
__________________
Nagle zrobiło się Jagodowo |
|
2009-08-12, 15:32 | #4034 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 1 470
|
Dot.: Z nowym rokiem wielka zmiana by uslyszec slowo MaMa - mamusie styczniowo-lutowe
ja cały czas używałam rossmanowskich- a ponieważ do rossmana mam daleko, to teraz testujemy nowe biedrokowe - i nie narzekamy
Ale mój dzieć z tych, co jeden sik i juz pampers do wymiany bo inaczej w tyłek gryzie I znów link: http://naturalnegeny.pl/index.php <- petycja o znakowanie zywnosci modyfikowanej gen. |
2009-08-12, 16:13 | #4035 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 3 781
|
Dot.: Z nowym rokiem wielka zmiana by uslyszec slowo MaMa - mamusie styczniowo-lutowe
hej kochane !!!!!!!!!
A ja jednak jestem najbardziej zadowoona z huggiesow Od tygodnia skonczylam z cycowaniem nocnym a od kilku dni juz nawet nie odciagam pokarmu.... och jak fajnie jest byc wolnym ale z drugiej strony tak fajnie sie cycowało.... Małemu cyca chyba nie brakuje bo my to juz od 2,5 miesiaca odciagalismy i jedlismy z butelki a pozniej tez było mleczko modyfikowane...takze jakos obyło sie bez piskow i krzykow..... Po prostu stopniowo czeba odstawiac i przezwyczajac do butli i powinno byc ok.... nika... te nasze dzieciaczki chyba maja cos wspolnego.. . Alan tez dał dzisiaj pospac do 6 rano bezsennosc... no to fest... ja to bym tez niezle ich opieprzyla.... Ja niewiem czego oni tak lubia decydowac o naszych dzieciaczkach jakby to byly ich... A my dzisiaj mamy gosci na kolacji (znajomy tz-ta z dziewczyna) Ide szykowac bo nie lubie robic wszystkiego jak sa juz goscie... |
2009-08-12, 17:48 | #4036 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: opolszczyzna
Wiadomości: 534
|
Dot.: Z nowym rokiem wielka zmiana by uslyszec slowo MaMa - mamusie styczniowo-lutowe
bezsennosc....to jeszcze nic. moja tesciowa to straszna plotkara. gada godzinami przez telefon i chodzi co rano na kawki do ssiadek i tam opowiada o Szymusiu. ze mial 6 m-cy i jeszcze nie siedzi sam...
oczywiscie stare dewoty zaczely porownywac z innymi dziecmi no i - Szymek jest dziwny!( i tak z pieluchami, bo ma inne, mlekiem, no wszystkim). przyleciala pewnego razu z kawy i sadza malego na sile na fotelu... mnie krew zalewa. mowi - MUSZE GO CWICZYC!! mysle sobie, a jak chce go klasc na brzuszku, to krzyczy, ze kaleke uczynie... badz tu madrym. bylismy u ortopedy i poweidzial -nic na sile, zadnych cwiczen, skoro sam sie nie przymierza do siadania, stawania - tzn ,ze jego uklad kostny nie dojrzal jeszcze. zadnych chodzikow ani popychadelek. powtorze jego slowa - MARCHEWKA NA GNOJU MA ROSNAc. passionfruit - dziekuje. moze i stawia mnie to w niekorzystnym swietle...ale ja juz dluzej nie moglam. nie bede tam mieszkac do dnia rozwodu. a w ogole to moja tesciowa gada po wsi, ze bylo mi tam za dobrze, dlatego ucieklam.... coz za logika tamta synowa tez ucielka, bo bylo jej za dobrze.... tyle,ze wrocila po 6 latach. a ja nie zamierzam
__________________
|
2009-08-12, 18:15 | #4037 |
BAN stały
|
Dot.: Z nowym rokiem wielka zmiana by uslyszec slowo MaMa - mamusie styczniowo-lutowe
Jestem po załatwieniu formalności z przepisaniem rachunków na mnie. Mam klucze do mieszkania i już wysprzątałam pokój dla małej i kuchnię po części jutro z kuchni zostaje mi mycie lodówki, lamp i takie pierdołki potem duży pokój i łazienka. W końcowym etapie zaproszę dziadka ( mojego tatę ) do wyklepania dywanów i umycia ich. Mój mąż pracuje a ja chciałabym jak najszybciej się wprowadzić. Potem przeniesiemy swoje rzeczy, łóżeczko. Na koniec wielkie zakupy aby zapełnić lodówkę. I przywożę Martynkę i mieszkamy w końcu sami.
Niestety bez kompa bo szczerze nie mam miejsca na komputer troszkę mnie to martwi i sądzę że jakąś lukę zapełnię. Myślę też o sprzedaniu komputera i kupieniu laptopa ale to pomału póki co będę musiała się obyć bez wizażu i neta. A Martyna póki co całe dnie z dziadkiem lub babcią siedzi bo mama czasu nie ma dopiero teraz mam chwilkę na dziecko. Jednak od poniedziałku będziemy już same. Co do pampersów to bardzo chwalę DADY i nie mam nic przeciwko nim. Lecę jakiś obiad młodej na jutro zrobić bo od rana idę na mieszkanie sprzątać. |
2009-08-12, 19:52 | #4038 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 1 470
|
Dot.: Z nowym rokiem wielka zmiana by uslyszec slowo MaMa - mamusie styczniowo-lutowe
pocieszacie mnie że to nie tylko ja mam takich "wspaniałych" doradców.
Nie rozumiem po jakiego groma przyspieszać rozwój? Żadnej z nas nie zazdroszczę tych doświadczeń. Nika- powodzonka w działaniach- sama wiem jak ciężko sprawy załatwiać. jak załatwiałam pozwolenie to geodecie musiałam przed nosem mega brzuchem pomachać by wreszcie załatwił moja sprawę. A i jeszcze dopiszę - kocham naszą chustę! dzis Matiego męczył brzuszek- przez ząbki ma biegunkę i bóle brzucha. Zamotałam go i po 15 min walnął taka niespodziankę że mam do prania ciuszki i nie obeszło sie bez kompeli- a dziec zadowolony Edytowane przez bezsenność Czas edycji: 2009-08-12 o 19:55 |
2009-08-12, 20:05 | #4039 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Z nowym rokiem wielka zmiana by uslyszec slowo MaMa - mamusie styczniowo-lutowe
To i ja dołącze do osob ktore sa skutecznie uszczesliwiane.Tesciowa usilnie probuje Ola "Ładnie"sadzac w wozku.Dziecko samo sie ulozylo nogi prawie na glowie ma i sam do siebie gada usmiechniete to nieeeee bo mu niewygodnie i tesciowa zaczyna go sadzac a ten sie drze w nieboglosy czy ona nie rozumie ze skoro mu tak wygodnie to niech siedzi??!!
Na doadtek dzis sis Tz powiedziala mi ze wozki juz oglada Jak dobrze ze wszyscy na week wyjezdzaja |
2009-08-12, 20:32 | #4040 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: okolice Bydgoszczy
Wiadomości: 1 053
|
Dot.: Z nowym rokiem wielka zmiana by uslyszec slowo MaMa - mamusie styczniowo-lutowe
Prawda, że doradztwo osób wszelakich wkurza? I żeby to było coś mądrego, popartego przez konkretnego fachowca z danej dziedziny a nie "bo ten czy tamta, czy ona sama tak robiła" to jestem w stanie to znieść.
Ja najgorzej wspominam chyba kwestie karmienia piersią i "rady" nt. laktacji. Nie dałam się jednak, przekopałam net i swoje wiem. Właściwie to takie moje dziwactwo, ale często gęsto wrzucam w wyszukiwarkę te "rady życzliwych" i czytam, czytam, czytam . Tym sposobem uniknęłam choć kilku błędów.
__________________
Nagle zrobiło się Jagodowo |
2009-08-12, 21:06 | #4041 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 4 471
|
Dot.: Z nowym rokiem wielka zmiana by uslyszec slowo MaMa - mamusie styczniowo-lutowe
Cytat:
No i wieczne zdziwienie mojej teściowej "jak to możliwe, że dziecko tak się upasło na samym mleku" (Jaś waży 7,5 kg). No i oczywiście pmijam namawianie na dawanie mu różnych rzeczy "dla smaku". Nie chce mi się tłumaczyć, że na smaki będzie miał czas póxniej, a ja dałabym dużo żeby niektórych smaków nie znać (słodycze). Eh...stwierdziłam,że nie będe dyskutować bo i tak jak grochem o ściane. Niestety gdyby ktoś nie miał wiedzy nt. karmienia piersią to takie gadanie o słabym mleku mogło by być początkiem końca karmienia i można tak zrobić komuś krzywdę.
__________________
Jak spakować 3 osoby do jednego plecaka na 3 tyg w Tajlandii i Kambodży???
|
|
2009-08-13, 07:20 | #4042 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Z nowym rokiem wielka zmiana by uslyszec slowo MaMa - mamusie styczniowo-lutowe
Jak to ludzie potafia wkurzac z samego rana wrrrr Olo sobie spiewal ja poszlam do pokoju obok zeby poszukac ubrania a tu hyc tesciowa u nas w sypialni wziela Malego i poszla sobie z nim nosz k...... obiecuje sobie ze nastepnym razem bede gola niech sie glupio poczuje. Jeszcze przylazl tesciu na sniadanie ktory nie myje rak i bierze malego i jak tu sie nie wk mam ??
Poza tym powiem Wam marzy mi sie bzykanie czasmi w dzien a nie pod oslona nocy co z tego jak kazdy sobie wchodzi do naszych pokoi...Nie mowiac ze czasmi goscie tesciowej bo ona chciala pozkazac jak sie urzadzilismy... cuuuudo Boze daj abym taka nie byla ... |
2009-08-13, 07:33 | #4043 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 4 471
|
Dot.: Z nowym rokiem wielka zmiana by uslyszec slowo MaMa - mamusie styczniowo-lutowe
jukol, współczucia. Nie możecie mieszkania gdzieś wynająć? Bo takie życie na dłuższą metę jest nie do wytrzymania. Albo niech tż pogada z teściami.
A co do mycia rąk, to ja bym zwróciła uwagę. Jeśli zlekceważy to nie dałabym dziecka.
__________________
Jak spakować 3 osoby do jednego plecaka na 3 tyg w Tajlandii i Kambodży???
|
2009-08-13, 08:26 | #4044 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 213
|
Dot.: Z nowym rokiem wielka zmiana by uslyszec slowo MaMa - mamusie styczniowo-lutowe
Jukol, Bezsenność i Passion, ja też mam jazdy z moją teściową. Wczoraj też przez nią płakałam. Może powinnam być bardziej wyluzowana, ale nic nie poradzę, że tak reaguję na sprawy związane z Olim. Wczoraj wracam po pracy a ona akurat wychodzi z małym. Ja tak strasznie za nim tęsknie podczas pracy a tu hyc i już ich nie ma. A po drugie, jak ona go ubrała. Było 25 stopni, a Oli w grubych rajtuzkach i welurowych dresach!!! Mówię, ze za gorąco, a ona, że łapki miał chłodne (ma to po mamie) itd. WIęc mówię, że ja go latem jeszcze ani razu tak nie ubrałam i że on po prostu nie jest przyzwyczajony do takiego ubierania (ja nigdy nie chciałam go porzeghrzewać niepotrzebnie), no ale co, miałam go jej zabrać do domu i rozebrać tylko po to by jej coś udowodnić? Bez sensu. No więc zawsze mnie trzaska jak wracam z pracy a ona z nim w wózku jeszcze kocem opatulony. I to mnie właśnie doprowadza do płaczu - chodzi o to, że ona niepotrzebnie zmienia pewne rzeczy, do których ja małego przyzwyczaiłam. No i tak jak Jukol pisała, wystarczy, że małego zostawię na macie bo coś robię koło domu i on jęknie albo zapłacze, to ona już jest u nas na górze i hyc go na ręce. Bo niedobra jestem, że dziecko nie może być zestresowane itd. W sumie jestm jej wdzięczna, że jest z małym podczas mojej nieobecności, no ale wszystko ma swoje granice. A jak wracam do domu to mieszkania nie mogę poznać. Normalnie błoto na podłodze, ubranka porozrzucane (bo się stroją z małym) - wszystko ogarnąć muszę. Bo jak Oli śpi nawet 2 godziny to teściowa nic nie ruszy w domu, żeby go nie obudzić. Ach koniec tego narzekania, ale przynajmniej wiem, że nie jestem sama no i się wygadałam nareszcie
|
2009-08-13, 08:26 | #4045 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: okolice Bydgoszczy
Wiadomości: 1 053
|
Dot.: Z nowym rokiem wielka zmiana by uslyszec slowo MaMa - mamusie styczniowo-lutowe
Cytat:
Cytat:
Drugi raz sytuacja się nie powtórzyła, bo TŻ powiedział jej że to my jesteśmy rodzicami i my zajmujemy się dzieckiem, i o ile nie poprosimy o pomoc nie chcemy żeby ktoś się dzieckiem zajmował. No bardzo zaborczy jest o córkę no i nie lubi (zresztą jak i ja) gdy ktoś pomaga gdy się o pomoc nie prosi. Tym bardziej, że teściowa początkowo też jakieś wyssane z palca teorie nt dzieci wygłaszała. Potem ją stopniowo oświecałam i teraz jest bardziej na bieżąco, chyba. Jak by nie było w najbliższym roku planujemy wyprowadzkę .
__________________
Nagle zrobiło się Jagodowo |
||
2009-08-13, 08:27 | #4046 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Z nowym rokiem wielka zmiana by uslyszec slowo MaMa - mamusie styczniowo-lutowe
Cytat:
Szlak trafilby mnie na miejscu!!! Proponuje wstawic zamek.Innego rozwiazania nie widze.Zwrocic im uwage to sie obraza oczywiscie Czy mozna wstawic zamek?
__________________
Moje szczęście jest już z Nami FASOLKA Przyszedł na świat 2009.01.06 |
|
2009-08-13, 08:30 | #4047 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 12 864
|
Dot.: Z nowym rokiem wielka zmiana by uslyszec slowo MaMa - mamusie styczniowo-lutowe
Cytat:
ale dokładnie jest tak jak opisujesz, tylko wychodzę z pokoju np. zrobić młodemu mleko a dziadek leci na złamanie karku do Filipa albo wisi u mnie w pokoju i nawija, albo bezczelnie wchodzi, bierze Filipa i idzie z nim do siebie porażka raz się przebierałam jak wszedł tyle że tyłem byłam i akurat wkładałam bluzkę, ale widać było że się przebieram i co? wszedł bez przepraszam i bierze Filipa
__________________
"Dzieci są kotwicami, które trzymają matkę przy życiu" |
|
2009-08-13, 08:32 | #4048 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Z nowym rokiem wielka zmiana by uslyszec slowo MaMa - mamusie styczniowo-lutowe
Cytat:
__________________
Moje szczęście jest już z Nami FASOLKA Przyszedł na świat 2009.01.06 |
|
2009-08-13, 08:49 | #4049 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Z nowym rokiem wielka zmiana by uslyszec slowo MaMa - mamusie styczniowo-lutowe
Dopoki nie znajde pracy nici z wyprowadzki.A jak narazie nic nie moge znalesc w piatek ide do UP moze choc jakis staz bedzie szczerze mowiac mam nadzieje ze uda mi sie zalatwic w KRUS-ie trzymajcie kciuki.
No i postanwilam ze moze sie obronie we wrzesniu i na uzupelniajace pojde w konuc w tym kierunku co chce |
2009-08-13, 09:07 | #4050 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 4 471
|
Dot.: Z nowym rokiem wielka zmiana by uslyszec slowo MaMa - mamusie styczniowo-lutowe
naprawdę współczuje osobom mieszkającym z teściami, rodziami...z kimkolwiek. Jednak rodzice z małym dzieckiem powinni mieszkac na swoim. Niestety wiem, że nie zawsze jest to możliwe.
Ja na szczęście pod tym względem mam spokój. Aktualnie mam burdel w kuchnii (i w łazience też ), Jasio śpi, a ja troche pracuję, a trochę zbijam bąki na wizażu i nik mi sie nie wtrąca. Chociaż przyznam, że czasem jak mam coś pilnego do zrobienia, a Jasio wyje to chciałabym go komuś dać pod opiekę na kilkanaście minut.
__________________
Jak spakować 3 osoby do jednego plecaka na 3 tyg w Tajlandii i Kambodży???
|
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:08.