Aparaty ortodontyczne, cz. VI :)

[Lady in Blue]

Napisane przez Navien

Hej, powiedzcie mi proszę, używacie może jakiegoś balsamu/kremu/maści na skórę wokół ust? Zawsze miałam przesuszone usta, pomadka Nivea to najważniejszy kosmetyk, jednak teraz od aparatu dodatkowo mam wysuszoną skórę wokół ust. Jest podrażniona, zaczerwieniona. Póki co nakładam na te miejsca warstwę kremu nawilżającego, ale może macie jakieś inne sprawdzone kosmetyki? To jutro podskoczę do apteki/kosmetycznego i czegoś poszukam

Aaa i stosujecie coś na skórę wewnątrz buzi? Bo często mam ją również podrażnioną i poranioną. Wczoraj od ciągłego śmiania się porobiły mi się rany! Dziś cały dzień chodzę woskiem obklejona, ale i tak w środku czuję mały ból...

Ja noszę już 3 tyg aparat i od kilku dni też borykam się z tym samym co Ty Ale wątpię aby to było uczulenie bo jak już to pojawilo by się znacznie szybciej.

[~Gonia~]

Napisane przez gabryssiaa

ooo btw. dziś mija 2 miechy z aparaciakiem
Więc należy coś powiedzieć normalnie polubiłam go !
żeby nie było, że pokochałam bez niego będzie mi ..pusto w buzi
[bez skojarzeń please ] ciekawe co będzie po pierwszej wizycie kontrolnej- 25 sierpień.. chyba, że przełożą, bo mają remont heh xD

a mi właśnie dzisiaj mijają 2 LATA z aparatkiem!!!
poproszę jakiś torcik i świeczki, ewentualnie fanfary czy cuś
mimo że już się do niego strasznie przyzwyczaiłam i praktycznie go nie zauważam to już z miłą chęcią pozbyłabym się go ale muszę poczekać jeszcze do 1 października

Napisane przez natalka92

Witam Was ! Rzadko Was odwiedzam, bo nie mam internetu. Chciałam się Was zapytać, czy to co się dzieje z moimi zębami jest normalne xd.
Kiedy śpię i głowę z jedną stroną twarzy kładę na poduszce, szczęka tak jakoś dziwnie się usztywnia. I gdy jem lewą stroną to żuchwa tak jakoś dziwnie po prawej stronie mi przeskakuje. Gdy jem na odwrót nic takiego się nie dzieje. Czy to jest normalne? Może szczęka tak reaguje ze względu na przesuwanie zębów. Czy jednak coś jest nie tak? Z góry dzięki za odp .

mi też tak się robiło po jakichś 2-3 miesiącach od założenia aparatu i orto wtedy mówiła że to może być spowodowane przesuwaniem zębów i faktycznie tak chyba było bo po paru tygodniach samo minęło

[Navien]

Napisane przez Lady in Blue

Ja noszę już 3 tyg aparat i od kilku dni też borykam się z tym samym co Ty Ale wątpię aby to było uczulenie bo jak już to pojawilo by się znacznie szybciej.

jeszcze się buzia nie przyzwyczaiła do końca do aparatu i często sama sobie krzywdę wyrządza, bardzo inteligentnie to ujmując, heh Ale może są jakieś dobre maści do stosowania zarówno wewnętrznie jak i zewnętrznie

[Morfina]

88Ekaterina88 podziwiam Cię, naprawdę
1000days i ~Gonia~ no to macie rocznice

Ja już trzęsę portkami na myśl o jutrzejszej wiizycie mam na 9:30...
tak się zastanawiam czy jak sobie wezme wcześniej ze dwie tabletki przeciwbólowe to mniej bedzie mnie zakładanie tego hyraxa bolało? Bo takiego bólu jak ostatnio to ja już nie zniosę...

Jak wyszłam z gabinetu to się popłakałam aż z tego wszystkiego. A w czasie zakładania miałam od bolu (naprawde niesamowicie bolało) aż drgawki... no mało nie zemdlałam a potem glowa mnie bolała aż do skroni.

[milutek]

A co mi tam, pochwalę się wam moimi nowymi gumczasami. Bo jak nie wam to komu???

[belineaa]

milutek- ależ genialnie wyglądają te niebieskie gumeczki do szafirka! <szczena>

[geonia]

Napisane przez Navien

Aaa i stosujecie coś na skórę wewnątrz buzi? Bo często mam ją również podrażnioną i poranioną. Wczoraj od ciągłego śmiania się porobiły mi się rany! Dziś cały dzień chodzę woskiem obklejona, ale i tak w środku czuję mały ból...

Ja zakupiłam Sachol żel. Podobno super goi. Ma razie nie stosuje, bo nie mam potrzeby, ale zapobiegawczo nabyłam
Wczoraj mnie nic nie bolało, a dzis juz sie okleiłam woskiem , mimo wszystko zamki mnie drapią i ten haczyk od prawej rurki

Milutek- piekne gumki
Na nastepnej wizycie robie każdą inna , muszę sprawdzic porównawczo, która sie najładniej prezentuje

[Navien]

Napisane przez geonia

Ja zakupiłam Sachol żel. Podobno super goi. Ma razie nie stosuje, bo nie mam potrzeby, ale zapobiegawczo nabyłam
Wczoraj mnie nic nie bolało, a dzis juz sie okleiłam woskiem , mimo wszystko zamki mnie drapią i ten haczyk od prawej rurki

Milutek- piekne gumki
Na nastepnej wizycie robie każdą inna , muszę sprawdzic porównawczo, która sie najładniej prezentuje

o, dziękuję! Kupię jutro ten żel, bo już ta nazwa mi się gdzieś przed oczami wcześniej przetoczyła, ale zapomniałam ją

Milutek, faktycznie fajnie to wygląda też mam kosmetyczny, ale cały przezroczysty, nie chciałam kolorowych gumeczek, chociaż Twoje wyglądają naprawdę super

[Lady in Blue]

Idę jutro do dentystki na przegląd Dziewczyny, co ile teraz (odkąd macie aparat) chodzicie do dentysty na przegląd? Ja przed aparatem chodziłam co 6 miesięcy, a teraz nie wiem

[milutek]

Belineaa, Geonia, Navien - dzięki
aparatki to się znają na rzeczy

Morfina - trzymam kciuki, żeby jutro wszystko poszło szybko i bezboleśnie!

Navien - nie wiem czy uwierzysz, ale ja pomadkę Nivea stosuję już 10 lat, czyli od skończenia 13 roku życia. jestem uzależniona. ale to na szczęście mój jedyny nałóg ja na podrażnione dziąsła stosowałam ziołowy żel Baikadent, całkiem dobry i tani. aha i co do gumek - też na początku miałam przeźroczyste, potem białe, a teraz już nie oddam za Chiny moich niebieściutkich z czasem też pewnie zaszalejesz

---------- Dopisano o 22:59 ---------- Poprzedni post napisano o 22:57 ----------

Napisane przez geonia

Milutek- piekne gumki
Na nastepnej wizycie robie każdą inna , muszę sprawdzic porównawczo, która sie najładniej prezentuje

dobrze, będziesz moim króliczkiem doświadczalnym zamieścisz fotkę i obczaję, jakie kolory ładnie wyglądają, tak na przyszłość

[geonia]

Napisane przez milutek

dobrze, będziesz moim króliczkiem doświadczalnym zamieścisz fotkę i obczaję, jakie kolory ładnie wyglądają, tak na przyszłość

Zamieszczę, zamieszczę......tylko sie najpierw muszę nauczyć robić.
Próbowałam teraz, ale chyba za bardzo makro wyszły, bo na fotce jest zbliżenie zamka z ligatura .
Wszystkie robicie takie ładne usta z aparatami

[kasyopea]

Witam ponownie, wstawie wam zdjecie mojej strasznej wady... Nie zauwazylam by ktos z was tutaj mial tak wysunięte ząbki. Martwie sie ze jak pójde do orto to uslysze ze nic nie da rady z tym zrobic albo ze musialabym nosic aparat z 10 lat.

[AG93]

na pewno da się zrobić i na pewno nie 10 lat
Noszę aparat od 2 lutego '09
mam Damona i chciałam zapytać bardziej doświadczone koleżanki, co mam zrobić bo mam wrażenie, że 1 mi się przekrzywiła ;/ wiem, że orto przeklejała zamek czy to wina tego?

[rapifen]

ueee a moja ortodontka ma tylko przezroczyste i takie szare, metaliczny kolor ;[

Martwie sie ze jak pójde do orto to uslysze ze nic nie da rady z tym zrobic albo ze musialabym nosic aparat z 10 lat.

Uwierz mi są takie cuda na kiju żeby wyprostować zgryz (na przykład ten wyciąg doprzedni o którym nie miałam pojęcia :P) że zrobią ci to zanim zdążysz się do aparatu przyzwiczaić:P z resztą masz ładne jasne proporcjonalne zęby

Navien - aparat cię obciera? To może poproś dentystkę o wosk, ja miałam go tyle że przez pierwszy miesiąc zaklejałam praktycznie cały aparat (oj buzia bolała, bolała...) najgorzej jak z tylu wychodzi drut i zahacza o buzie jak się śmieje ;[

[CatchyKathy]

Napisane przez kasyopea

Witam ponownie, wstawie wam zdjecie mojej strasznej wady... Nie zauwazylam by ktos z was tutaj mial tak wysunięte ząbki. Martwie sie ze jak pójde do orto to uslysze ze nic nie da rady z tym zrobic albo ze musialabym nosic aparat z 10 lat.

Twoje zęby wcale nie są najgorsze Posrod kilka problemow w mojej jamie ustnej byl wlasnie taki, jedynki w dosc nienaturalnej pozycji wysuniecia do przodu ( to przez jezyk ktory je wypychal i przez to ze moje jedyneczki skladaja sie w 50% z kosci 50% z plomby) i teraz juz mi sie naprostowało, po miesiącu.

Wczoraj (16 ) minął miesiąc po operacji Mogę przepisowo używać używek Lecz niedozwolone bardziej smakowało

[201604190949]

Napisane przez joyeuxe

Ja wiem, że tanio nie będzie, ale jak mam wydać gdzieś indziej np 300 zł drożej, to wiadomo, żę wolę tańszego Nie chcę załapać się o jakiegoś najdroższego

Ja mogę polecić swoją orto, Katarzyna Łoza-Sołtyk, www.soldent.pl
"Tanio" trzeba wykreślić z listy ale za to porządnie, dobrze, miło, sprawnie, troskliwie, nie olewczo, no i dojazd fajny bo blisko centrum.
Ale wyrywać radzę gdzie indziej, jak coś to też mam sprawdzoną miejscówkę.

Ha, właśnie, muszę się na ostatnie wyrywanie umówić...

Napisane przez Morfina

88Ekaterina88 podziwiam Cię, naprawdę
1000days i ~Gonia~ no to macie rocznice

Ja już trzęsę portkami na myśl o jutrzejszej wiizycie mam na 9:30...
tak się zastanawiam czy jak sobie wezme wcześniej ze dwie tabletki przeciwbólowe to mniej bedzie mnie zakładanie tego hyraxa bolało? Bo takiego bólu jak ostatnio to ja już nie zniosę...

Jak wyszłam z gabinetu to się popłakałam aż z tego wszystkiego. A w czasie zakładania miałam od bolu (naprawde niesamowicie bolało) aż drgawki... no mało nie zemdlałam a potem glowa mnie bolała aż do skroni.

Ale ja też? Why?
Jak będzie coś nie tak to nie daj się stłamsić! Boli tak bardzo?! To znaczy, że coś jest nie tak! Nie daj sobie zrobić krzywdy. Jeśli nie da się znów założyć albo będzie Cię to strasznie bolało to wyjdź i już. Byle bez płacenia. Nie płacisz za zrobienie Ci krzywdy...

Napisane przez kasyopea

Witam ponownie, wstawie wam zdjecie mojej strasznej wady... Nie zauwazylam by ktos z was tutaj mial tak wysunięte ząbki. Martwie sie ze jak pójde do orto to uslysze ze nic nie da rady z tym zrobic albo ze musialabym nosic aparat z 10 lat.

Kochana... To nie są "tak wysunięte". Przynajmniej nie przy moich Więc relax

[natalka92]

Napisane przez ~Gonia~

a mi właśnie dzisiaj mijają 2 LATA z aparatkiem!!!
poproszę jakiś torcik i świeczki, ewentualnie fanfary czy cuś
mimo że już się do niego strasznie przyzwyczaiłam i praktycznie go nie zauważam to już z miłą chęcią pozbyłabym się go ale muszę poczekać jeszcze do 1 października



mi też tak się robiło po jakichś 2-3 miesiącach od założenia aparatu i orto wtedy mówiła że to może być spowodowane przesuwaniem zębów i faktycznie tak chyba było bo po paru tygodniach samo minęło

Dzięki. Trochę mnie uspokoiłaś .
A ja w październiku to się z dolnym aparacikiem przywitam ;p. Jak dobrze pójdzie xD.

[karolinusienka]

Napisane przez kasyopea

Witam ponownie, wstawie wam zdjecie mojej strasznej wady... Nie zauwazylam by ktos z was tutaj mial tak wysunięte ząbki. Martwie sie ze jak pójde do orto to uslysze ze nic nie da rady z tym zrobic albo ze musialabym nosic aparat z 10 lat.

hej
mogę Ci się pochwalić, że ja miałam gorszą wadę aparat noszę dokładnie od 2 lat i jednego miesiąca szczerze to nie wiem, kiedy sie go pozbędę, ale najważniejsze jest to dla mnie, żeby mieć proste zabki z góry mi orto powiedziała, ze będę nosić min 2,5 roku, więc pewnie ty w standardowych 2 latach się zmieścisz więc się nie bój

---------- Dopisano o 09:11 ---------- Poprzedni post napisano o 09:09 ----------

Napisane przez ~Gonia~

a mi właśnie dzisiaj mijają 2 LATA z aparatkiem!!!
poproszę jakiś torcik i świeczki, ewentualnie fanfary czy cuś
mimo że już się do niego strasznie przyzwyczaiłam i praktycznie go nie zauważam to już z miłą chęcią pozbyłabym się go ale muszę poczekać jeszcze do 1 października



mi też tak się robiło po jakichś 2-3 miesiącach od założenia aparatu i orto wtedy mówiła że to może być spowodowane przesuwaniem zębów i faktycznie tak chyba było bo po paru tygodniach samo minęło

mi tez juz stuknely 2 latka z aparacikiem w lipcu
Ty chociaz masz jakias date okreslona co do zdjecia ja niestety jeszcze nie mam ale mam cicha nadzieje, ze w nowy rok wejde z pieknym usmiechem bez drutow

[milutek]

Napisane przez geonia

Zamieszczę, zamieszczę......tylko sie najpierw muszę nauczyć robić.
Próbowałam teraz, ale chyba za bardzo makro wyszły, bo na fotce jest zbliżenie zamka z ligatura .
Wszystkie robicie takie ładne usta z aparatami

mi się też zawsze wydaje że każda dziewczyna ma ładniejsze zęby i usta od moich
a co do fotek - ja robię normalnie całej twarzy, bez makro itp. potem otwieram fotkę w paincie i wycinam sam uśmiech i wkejam do nowego pliku, zapisuję i już

---------- Dopisano o 09:31 ---------- Poprzedni post napisano o 09:26 ----------

Napisane przez kasyopea

Witam ponownie, wstawie wam zdjecie mojej strasznej wady... Nie zauwazylam by ktos z was tutaj mial tak wysunięte ząbki. Martwie sie ze jak pójde do orto to uslysze ze nic nie da rady z tym zrobic albo ze musialabym nosic aparat z 10 lat.

ja w pewnym momencie miałam tak bardzo wysunięte jedynki, że były poziomo! wystawały zza zamkniętych ust jak królikowi. nie mogłam gwizdać, obgryzać paznokci, jeść słonecznika. ale ponosiłam ruchomy kilka ładnych lat i trochę wróciły do pionu. ale krzywe miałam dalej, więc postanowiłam założyć stały (po ok. 10 latach od ruchomego), bo w końcu mozliwości finansowe mi na to pozwoliły.

[bastylianka]

Niesamowite ilości wiadomości stworzyliście aparaciarze
A ja z dumą ogłaszam, że ząbeczki się prostują I można by poweidzieć, że dopomogłam jednej aparatce w decyzji zeby tą aparatką sie stała ;D

[gabryssiaa]

Napisane przez ~Gonia~

a mi właśnie dzisiaj mijają 2 LATA z aparatkiem!!!
poproszę jakiś torcik i świeczki, ewentualnie fanfary czy cuś
mimo że już się do niego strasznie przyzwyczaiłam i praktycznie go nie zauważam to już z miłą chęcią pozbyłabym się go ale muszę poczekać jeszcze do 1 października

to gratulacje

Napisane przez Morfina

1000days i ~Gonia~ no to macie rocznice

chyba ja i Gonia

[redrose89]

Hey wszystkim W środę byłam u orto na wizycie i chciałam się Was zapytać czy to co mam pomiędzy prawą dwójką i trójką to jest łańcuszek? Drut przypominający literę "x".

[CatchyKathy]

Napisane przez karolinusienka

hej
mogę Ci się pochwalić, że ja miałam gorszą wadę aparat noszę dokładnie od 2 lat i jednego miesiąca szczerze to nie wiem, kiedy sie go pozbędę, ale najważniejsze jest to dla mnie, żeby mieć proste zabki z góry mi orto powiedziała, ze będę nosić min 2,5 roku, więc pewnie ty w standardowych 2 latach się zmieścisz więc się nie bój


mi tez juz stuknely 2 latka z aparacikiem w lipcu
Ty chociaz masz jakias date okreslona co do zdjecia ja niestety jeszcze nie mam ale mam cicha nadzieje, ze w nowy rok wejde z pieknym usmiechem bez drutow

jaką miałaś wadę?

[biemka]

Napisane przez kosheen

Będę z Wami cały czas w trakcie mojego leczenia, nie zamierzam Was opuszczać Tylko czasami nie mam weny do pisania, czasami nie mam czasu, ale zawsze coś tam się odezwę :P Do operacji jeszcze kupa czasu, zobaczymy czy Ty dotrwasz i będziesz pamiętać o kciukach

Co do opryszczki, to mi też właśnie wyskoczyła taka ogromna i miałam taką wargę opuchniętą, a też dolną mam większą. Ale to na pewno nie przez aparat :P opryszczka to wredy wirus, który raz na jakiś czas się uaktywnia szczególnie jak masz zmniejszoną odporność, jesteś przeziębiona a Cię np przewieje, albo jak mi chyba od słońca wyszła, bo troche się spaliłam Niestety nie ma na to skutecznego lekarstwa, ja jedynie zahamowałam na jakieś pół roku, bo brałam Heviran, ale jest on podobno straszny dla wątroby no i na receptę. Ale i tak już spowrotem wredny wirus się uaktywnił

O ja na pewno będę pamiętać A poza tym nie zamierzam was tak szybko opuszczać
Jeśli chodzi o opryszczkę to mam wrażenie, że od założenia aparatu nasiliła mi się dodatkowo... W ciągu 4 tg mam już trzecią Z wirusem to ja już się meczę dłuuuugo więc wiem jakie to złośliwe draństwo... Najbardziej sie boję, że mnie wysypie na wakacjach właśnie od słońca Pożyjemy zobaczymy, zapytam o to orto bo mam wizytę 25. 08.

Napisane przez joyeuxe

Dziewczynki polecicie mi jakąś dobrą, tanią, sympatyczną ortodontkę w stolicy? Która np. by mi rozłożyła na raty koszty leczenia(nie wiem jak będę stała z pracą) Nie mieszkam już w rodzinnym mieście, tylko w stolicy i tutaj chcę znaleźć kogoś. Ale wolę iść do takiej już poleconej, gdzie będzie fajnie, sympatycznie, tanio no i bezboleśnie!

Papryka ma rację za tanio to nie jest w ogóle, a jeśli chodzi o stolicę to tym bardziej Ja mam orto w cenach podobnych do tego 1000days poleca, aparat 1200- łuk i wizyty z dwoma łukami 200. Nie wiem czy na raty rozkłada bo ja zbierałam najpierw kasę, a potem już całość zapłaciłam. jak byłabyś zainteresowana to mogę ci podać namiary. A pani doktor miła, młoda przyszła mama

Napisane przez Navien

Hej, powiedzcie mi proszę, używacie może jakiegoś balsamu/kremu/maści na skórę wokół ust? Zawsze miałam przesuszone usta, pomadka Nivea to najważniejszy kosmetyk, jednak teraz od aparatu dodatkowo mam wysuszoną skórę wokół ust ...
Aaa i stosujecie coś na skórę wewnątrz buzi? Bo często mam ją również podrażnioną i poranioną. Wczoraj od ciągłego śmiania się porobiły mi się rany! Dziś cały dzień chodzę woskiem obklejona, ale i tak w środku czuję mały ból...

Miałam to samo, przesuszone i nadwrażliwe usta plus poranione wewnątrz... na usta polecam balsam Tisine, zresztą polecane na KWC- tani i naprawdę dobry nawet na te moje opryszczki. A wewnątrz używam maści Sachol i również pomaga Co prawda jest na bazie alkoholu i na rankach trochę piecze ale rano ( ba ja nakładam na noc) znów mogę gadać i lepiej jest

[Ejli]

Dziewczątka (:P), mam pytanie - ile płacicie za piaskowanie? I czy znacie jakiś gabinet w krakowie, gdzie ceny są stosunkowo niskie?

W piątek mam ściąganie dołu . Jej, ale dziwnie . Niestety po pozbyciu się drutu i zamków efekt może być dość osadowy i nieciekawy. Orto może ściągnąć osad? Nie chcę zostać na weekend ze szlaczkiem na zębach.

Poza tym mój orto okropnie ździera kasę! Ostatnio za samą ZMIANĘ GUMEK wziął 120 zł .

Pozdrawiam wszystkie obecne i ex aparatki

[Morfina]

gabryssiaa przpraszam pomyliłam... mam nadzieję, że wybaczysz
ja po wizycie u orto. I hyrax na zabkach

Wzięlam wcześniej talbetkę przeciwbólową, ale ząbki same sie troszke przemieściły znowu i hyrax dało się włożyć prawie bez problemu! Orto mnie mile zaskoczyła, bo powiedziała, że jakby bardzo bolało, to mam powiedzieć a ona nie będize na siłę tylko da aparat do ponownego modelowania. Hehe i była dzisiaj jakaś taka miła, czyżby wyrzuty sumienia?

Mówić mogę, prawie nie seplenie, nie pluję śliną (a tak się balam, bo tyle o tym czytalam ), przełykam ślinę i już jem jest bardzo dobrze

Dziękuję, za trzymanie kciuków

tylko te pierścienie mi obcierają policzki jak mowię i się smieję, nie wiem czy tak ma być
potem wrzuce zdjęciaaaa

---------- Dopisano o 11:44 ---------- Poprzedni post napisano o 11:42 ----------

Napisane przez Ejli

Dziewczątka (:P), mam pytanie - ile płacicie za piaskowanie? I czy znacie jakiś gabinet w krakowie, gdzie ceny są stosunkowo niskie?

W piątek mam ściąganie dołu . Jej, ale dziwnie . Niestety po pozbyciu się drutu i zamków efekt może być dość osadowy i nieciekawy. Orto może ściągnąć osad? Nie chcę zostać na weekend ze szlaczkiem na zębach.

Poza tym mój orto okropnie ździera kasę! Ostatnio za samą ZMIANĘ GUMEK wziął 120 zł .

Pozdrawiam wszystkie obecne i ex aparatki

120zl? to naprawdę zdziera....
Ja chyba już mogę się czuć aparatką? również pozdrawiam!

[rozgwiazda]

Napisane przez ~Gonia~

a mi właśnie dzisiaj mijają 2 LATA z aparatkiem!!!
poproszę jakiś torcik i świeczki, ewentualnie fanfary czy cuś
mimo że już się do niego strasznie przyzwyczaiłam i praktycznie go nie zauważam to już z miłą chęcią pozbyłabym się go ale muszę poczekać jeszcze do 1 października

super zawsze jakaś okazja do oblewania!! hihi ja już swój noszę.. hmmm ponad 2,5 roku niestety.. ale mam nadzieję, że juz niedługo

---------- Dopisano o 11:50 ---------- Poprzedni post napisano o 11:46 ----------

Napisane przez Ejli

Dziewczątka (:P), mam pytanie - ile płacicie za piaskowanie? I czy znacie jakiś gabinet w krakowie, gdzie ceny są stosunkowo niskie?

W piątek mam ściąganie dołu . Jej, ale dziwnie . Niestety po pozbyciu się drutu i zamków efekt może być dość osadowy i nieciekawy. Orto może ściągnąć osad? Nie chcę zostać na weekend ze szlaczkiem na zębach.

Poza tym mój orto okropnie ździera kasę! Ostatnio za samą ZMIANĘ GUMEK wziął 120 zł .

Pozdrawiam wszystkie obecne i ex aparatki

gratuluję ściągania dołu no i rzeczywiście.. 120 za same gumeczki.. hmmm troszkę dużo! Mi się zawsze wydawało, że jak ściągają aparat.. to ten klej czyszczą.. i przy okazji też ten kamień.. ale nie mam pojęcia jak jest naprawdę

[Morfina]

Mi orto mówiła jak przedstawiała plan leczenia,ze po zdjęciu aparatu bedzie oczyszczanie i wybielanie

[biemka]

Napisane przez Ejli

Dziewczątka (:P), mam pytanie - ile płacicie za piaskowanie? I czy znacie jakiś gabinet w krakowie, gdzie ceny są stosunkowo niskie?
W piątek mam ściąganie dołu . Jej, ale dziwnie . Niestety po pozbyciu się drutu i zamków efekt może być dość osadowy i nieciekawy. Orto może ściągnąć osad? Nie chcę zostać na weekend ze szlaczkiem na zębach.
Poza tym mój orto okropnie ździera kasę! Ostatnio za samą ZMIANĘ GUMEK wziął 120 zł .
Pozdrawiam wszystkie obecne i ex aparatki

ja płacę 200 za każdą wizytę kontrolną, to jest dopiero zdzierstwo... jeszcze nie byłam ale mam nadzieje, że zrobi coś więcej niż, zmiana gumeczek. Może jakieś czyszczenie dodatkowo...

[Rozczochranna]

Wróciłam Wchodzę na wizaż i szok! Chyba z 20 stron naprodukowałyście! Ale nadrobiłam I muszę się pochwalić, że po tych 14 dniach z aparatem już widać małą różnicę. No i już w sumie nic nie boli, tylko trochę lewa dwójka jak gryzę, ale ona chyba najbardziej się przesunęła.