|
|
#91 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 6 360
|
Dot.: Tatry dla amatorki
wrocilam cała i zdrowa
wiem ze warunki w tatrach juz kiepskie dlatego nie chodzilam wysoko.ale Morskie Oko i Smreczyński staw zima sa po prostu cudowne...
|
|
|
|
|
#92 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Kociewie
Wiadomości: 753
|
Dot.: Tatry dla amatorki
|
|
|
|
|
#93 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: DUBLIN
Wiadomości: 905
|
Dot.: Tatry dla amatorki
chetnie tez bym juz pochodzila...widoczki ach!
__________________
|
|
|
|
|
#94 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 28 816
|
Dot.: Tatry dla amatorki
Tak czytam i mysle, ze sama sie chetnie wybiore. Kusicie
Ten sprzet gorski w szafie sie juz niezle zakurzyl, trzeba go troche przewietrzyc. |
|
|
|
|
#95 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 480
|
Dot.: Tatry dla amatorki
jutro jadę w góry z mamą i bratem i ustaliliśmy już prawie plan całej wycieczki. Pierwszego dnia chcemy wyjść i zejść z Kasprowego. Wyjść zielonym szlakiem a zejść żółtym albo niebieskim.. który wg Was jest ciekawszy ?
__________________
od 12.01.2010r. jestem (nie głupią) ![]() ![]() blondyną![]() |
|
|
|
|
#96 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 156
|
Dot.: Tatry dla amatorki
Zielonym szlakiem idzie się sporo przez las i dopiero bliżej szczytu są widoki. Ale w sumie całkiem przyjemne podejście i mniej ludzi z niego korzysta bo raczej większość podchodzi od Murowańca.
|
|
|
|
|
#97 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 480
|
Dot.: Tatry dla amatorki
już wróciłam
na Kasprowy szliśmy zielonym szlakiem a z powrotem żółtym później ok.30min.niebieskim i znowu żółtym Nie było łatwo ale daliśmy radę
__________________
od 12.01.2010r. jestem (nie głupią) ![]() ![]() blondyną![]() |
|
|
|
|
#98 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 4
|
Dot.: Tatry dla amatorki
Bardziej wytrwałym wizażankom polecam wyprawę z Kuźnic na Orlą Perć.
Trasa: Kuźnice Kasprowy Wierch, Świnica, Kozi Wierch, Zamarła Turnia, Krzyżne, Schr. Murowaniec Orla Perć Trasa raczej należy do trudnych i wymagających. Na Kasprowy proponuję wyjechać kolejką, bo inaczej trasa wydłuży się o kilka godzin. ![]() Ważne jest dobre przygotowanie, sprzęt, wiedza na temat trasy, mapa i sporo silnej woli, ale za to wrażenia i satysfakcja ogromna! Wręcz nie do opisania. |
|
|
|
|
#99 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: gdzie diabeł zamiata ogonem
Wiadomości: 18 619
|
Dot.: Tatry dla amatorki
toposfera Mogłabyś mi opowiedzieć coś więcej o tej trasie? Planuję wybrać się tam w tym roku i jednak chciałabym skonsultować się z kimś, odnośnie sprzętu i może jakiegoś planu trasy. Piszesz juz, że najlepiej wjechać koleją... nie wiem, czy reszta grupy będzie chciała (a szczególnie taki jeden
)
__________________
Nie podoba mi się świat, gdzie "właściwe" zdarza się tak rzadko, że uważamy je za "uprzejmość". -J.C 31/365 |
|
|
|
|
#100 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Tatry dla amatorki
byłam w połowie marca w Zakopanem i szliśmy właśnie nad Morskie Oko - akurat w nocy dość mocno sypnęło śniegiem - widoki przepiękne
wybieram się też z TŻem tam na przełomie lipca i sierpnia na tydzień miodowy ![]() może polecicie jakieś lekkie i przyjemne trasy, żeby bardzo się nie zmęczyć, a aktywnie odpocząć??
|
|
|
|
|
#101 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 129
|
Dot.: Tatry dla amatorki
Na początku chciałabym się dowiedziec, czy są tu jakieś osoby, które znają Zakopane jak własną kieszeń
wybieram się tam na wakacjach ( ale dopiero w sierpniu). Niestety tylko na jeden dzień, góra dwa. Jeżeli zależałoby to ode mnie to zostałabym tydzień, bo wiem, jak tam jest przepięknie. Niestety. Byłam w Zakopanym do tej pory jeden raz, bardzo dawno temu i pamiętam tylko zarys miasta Tym razem chciałabym postawic na zwiedzanie miasta, niż spacery po górach. Wątpię, żeby udało mi się dotrzec do Morskiego Oka i naprawdę żałuję, ale zależy mi na innych rzeczach. Chciałabym odwiedzic takie miejsca jak : Krupówki, Gubałówkę, Harendę ( willę Jana Kasprowicza), Dolinę Kościeliską, cmentarz na Pęksowym Brzyzku, Jaszczurówkę, teatr Witkacego. Chciałabym się dowiedziec, czy to w ogóle jest realne z siebie mogę dodac, że zrobię wszystko żeby to zobaczyc czy ktoś się orientuje jak najlepiej byłoby mi zaplanowac zwiedzanie, od czego zacząc, ile te obiekty są od siebie oddalone... Bo nie mam pojęcia jak się do tego zabrac, a od dwóch dni nie robię nic innego jak rycie w internecie ![]() A może jeszcze coś warto zwiedzic ??? Z góry dziękuję za jakąkolwiek pomoc ... PS a znacie może jakąś dobrą mapę, którą możecie polecic ? |
|
|
|
|
#102 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 156
|
Dot.: Tatry dla amatorki
Na początek musisz się zdecydować czy idziesz "w góry"
- czyli do Doliny Kościeliskiej, która znajduje się na terenie Parku Narodowego i trzeba do niej podjechać (dokładnie to do Kir), czy też zamierzasz zwiedzać Zakopane. Dolina jest bardzo ładna choć zatłoczona, ale dla kogoś kto pierwszy raz jedzie w góry i może nie ma jakiejś dobrej kondycji to cały dzień, o ile ma to być spacer z podziwianiem widoków, przerwą na końcu doliny na "małe co nieco"i dodatkowymi małymi wycieczkami do Smoczej Jamy, Groty Raptawickiej czy Smreczyńskiego Stawu.Jeśli chcesz zwiedzać Zakopane to pytanie czy będziesz samochodem czy na piechotę? Samochodem bez problemu obskoczysz wszystko. Na piechote to już zależy od Twoich możliwości. Krupówki to po prostu deptak w Zakopanem z kupą sklepów i restauracji i jeszcze większą liczbą luda chodzącego w tę i we w tę. Można przejść w kilkanaście minut o ile nic się nie kupuje. Krupówki zaczynają się przy targu pod Gubałówką (chociaż ja z reguły z racji kwatery, do której jeżdże kończę tam swój spacer ). Cmentarz na Pęksowym Brzysku jest bliziutko (ul. Kościeliska) i jest w sumie malutki. Na Gubałówkę możesz sobie wjechać i zjechać kolejką, choć na zjazdy polecam wyciągi: Szymoszkowa - nowy, Butorowy Wierch - starszy. Kawałek jest do teatru Witkacego (okolice dworca pkp), a potem jeszcze wiekszy do Harendy. Natomiast do Jaszczurówki jest kawałek, ale zawsze można podjechać taksówką. Poszukaj na google maps to się zorientujesz czy dasz radę. Nie orientuję się co do godzin otwarcia poszczególnych obiektów , tu znów kłania się internet lub przewodniki.
|
|
|
|
|
#103 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 129
|
Dot.: Tatry dla amatorki
Dzięki za szybką odpowiedź
Do Zakopanego będę jechała autobusem, więc w sumie wszystko zależy od korków ;/ łudzę się że w środku tygodnia, o godzinie 6 rano (o tej wyjeżdżam z Krakowa) nie będzie aż takiej tragedii w stronę Zakopca, jak pod koniec tygodnia... jeżeli dobrze pójdzie to dostanę się do miasta w przeciągu ok. 2- 2,5 godzin. Potem chyba podejdę Krupówkami na Gubałówkę i zorientuję się jaka jest kolejka, żeby kupic bilet i wjechac na ten szczyt. Jeżeli nie będzie strasznego tłoku to tak zrobię. Później zjadę również kolejką i pójdę do Harendy i na Pęksowe Brzyzko. Teatr chyba sobie odpuszczę- zobaczymy jak będzie w tym momencie z czasem.... Później może uda mi się podjechac do Doliny Kościeliskiej i trochę pospaceruję. Może uda mi się dojśc do Smreczyńskiego stawu, chociaż chyba będę musiała nieźle pędzic zobaczymy. Planuję zaopatrzyc się w dużą ilośc kanapek, żeby nie tracic czasu na stanie w długaśnych kolejkach za obiadem W okolicach Krupówek może byc problem z szybkim zjedzeniem jakiegoś posiłku I duuużo czekolady - a co ! ;P czasami można ;pteraz poszukuję jakiejś dobrej mapy żeby pozaznaczac obiekty, które zamierzam pozwiedzac i zostało mi jeszcze poszukanie ich w internecie Wezmę się w garśc i mam nadzieję że zdążę z tym wszystkim Żebym tylko miała szczęście i nie trafiła na ogromne korki ! Może w połowie sierpnia będzie jako - tako szybki dojazd...
Edytowane przez ania077 Czas edycji: 2011-07-03 o 15:07 |
|
|
|
|
#104 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 156
|
Dot.: Tatry dla amatorki
Muzeum Kasprowicza jest kawałek w stronę Poronina więc lepiej od niego zacząć, o ile jest czynne o tej porze. Pogadaj z kierowca autobusu, bo pewnie będzie gdzieś w okolicy przejeżdżał, to Cię wysadzi po drodze. Potem spory spacer ulicami do centrum Zakopanego, możesz zahaczyc o teatr bo i tak będziesz go mijać, a dopiero potem Krupówki, Gubałówka i cmentarz. Na skrzyżowaniu Krupówek i Kościeliskiej jest przystanek busików, które mogą Cię zawieść do Doliny Kościeliskiej. Zerknij na google maps to się dokladnie zorientujesz co i jak.
Edytowane przez Aribeth Czas edycji: 2011-07-04 o 13:56 |
|
|
|
|
#105 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 031
|
Dot.: Tatry dla amatorki
W przyszłym tygodniu wybieram się ze znajomymi pod namiot do Poronina. Nie chcemy tylko siedzieć i chodzić po sklepach, bo nie po to tam jedziemy
. Możecie mi polecić jakieś nietrudne szlaki, a warte widoków? Chcielibyśmy raczej uniknąć tłumu turystów i spróbować nowych szlaków. Właściwie ten wyjazd to totalny spontan i nie za bardzo się przygotowaliśmy |
|
|
|
|
#106 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Tatry dla amatorki
polecam Dolinę Chochołowską, ale tam pewnie dużo ludzi będzie
|
|
|
|
|
#107 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 83
|
Dot.: Tatry dla amatorki
Jadę w sierpniu do Zakopanego/Kościeliska. Orientuje się, któraś z Was ile kosztuje jednorazowe wejście do Parku Tatrzańskiego, a ile 2tygodniowy karnet?
|
|
|
|
|
#108 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 145
|
Dot.: Tatry dla amatorki
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#109 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 472
|
Dot.: Tatry dla amatorki
Cytat:
Potwierdzam, że satysfakcja po przejściu ogromna.
__________________
Blog podróżniczy: http://zurawinska.pl/ Fotografie psów: https://www.facebook.com/SnapDogPL/ Muffin: https://www.facebook.com/muffinbordercollie |
|
|
|
|
|
#110 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Tatry dla amatorki
Witajcie.
Jestem totalną amatorką, bez odpowiedniego przygotowania, zaopatrzenia, a dodatkowo mającą lekki lęk wysokości / przestrzenny. Gdzie możecie polecić mi się wybrać? Chodzi mi o miejsca w których mogę szusować w "adidaskach", gdyż nie opłaca mi się kupować wyspecjalizowanego sprzętu na tak krótki, pewnie jednorazowy wypad. Jakieś dolinki? Kiedyś przeszłam Dolinę Strążyską aż do Siklawicy, zdobyłam Sarnią Skałę i wracałam Doliną Białego (?) / Białego Potoku (?) - przeszłam tą trasę w zwykłych adidasach. Niby Sarnia Skała nie jest wysoka, ale teraz mi się to średnio odpowiedzialne wydaje (śliskie schody od strony Dol. Strążyskiej). Byłam także w Dolinie Kościeliskiej. Czy wyprawa do / nad Morskie Oko to dobry pomysł? Nosal? Inne pomysły? Z góry dziękuję za informację.
__________________
|
|
|
|
|
#111 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 012
|
Dot.: Tatry dla amatorki
W zeszłym roku byłam po raz pierwszy w Tatrach. Spokojnie da się zrobić trasę Z Rusinowej Polany nad Morskie Oko, potem do Doliny Pięciu Stawów i wrócić do Rusinowej (trasa na cały dzień od rana do wieczora, ale dało radę zrobić)
Poza tym spokojnie można wybrać się piechotą na Kasprowy i potem z niego zejść |
|
|
|
|
#112 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 145
|
Dot.: Tatry dla amatorki
Cytat:
Mówisz że byłaś w Kościeliskiej. Doszłaś tylko do schroniska? Jeśli tak - powtórz wycieczkę, przed schroniskiem odbij lewo do Stawu Smreczyńskiego, wracając zahacz o Wąwóz Kraków, z tym że dla osoby nieprzygotowanej sprzętowo, ale bardziej kondycyjnie nie polecam iść od wąwozu dalej przez smoczą jamę - drabinka, łańcuchy, ciemno i ślisko. Nie mówię że się nie da, ale to ma być przyjemność. Chcesz zasmakować "prawdziwych" gór - wejdź na Zawrat. ALE UWAGA: tylko i wyłącznie od Doliny Pięciu Stawów i powrót tą samą drogą. |
|
|
|
|
|
#113 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Tatry dla amatorki
Dziękuję za odpowiedzi.
Ja jestem typem leniucha (takim co by się nad morzem wygrzewał i zwiedzał tamtejsze okolice, zabytki). Mój TŻ natomiast to piechur od najmłodszych lat. Jego wówczas nieodpowiedzialna mama zabierała go na najwyższe szczyty kiedy on był małym dzieckiem - no ale zacięcie chłopakowi zostało ![]() Ja tak jak pisałam, boję się wysokich gór - przerażają mnie, nie wiedzieć czemu. Chcę trochę pospacerować, ale właśnie po trasach w miarę łatwych, gdzie nie potrzeba specjalnego, górskiego sprzętu. Kolor Bzu, Kasiarzynek Czy Dolina Pięciu Stawów to dobry pomysł? Nie wiem jak tam jest? Na Kasprowym byłam nie raz (ale wyjeżdżałam kolejką). Stamtąd przeszliśmy się tylko na Beskid (?) (Choć przyznam, że kilka lat temu nawet tam się bałam iść, to w poprzednim już nie). W tym roku pewnie też wyjedziemy na Kasprowy Kolejką, gdyż "firma" zwróci nam koszty z tym związane. Dlatego też pragnę poznać w miarę łatwe trasy dla amatorki be sprzętu ![]() P.S. Drabinki dla mnie odpadają.
__________________
|
|
|
|
|
#114 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 145
|
Dot.: Tatry dla amatorki
Cytat:
Cytat:
Od Piątki na Zawrat - łagodniej. Ale jak piszesz że na Kasprowy-Beskid był problem, to już sama nie wiem. |
||
|
|
|
|
#115 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 012
|
Dot.: Tatry dla amatorki
Po pierwsze jest pięknie
![]() A jeśli chodzi o trasę to nad Morskie Oko prowadzi asfaltowa droga- na pewno się nie zmachasz na niej jeśli będziesz szła swoim tempem. Z Morskiego Oka do Doliny prowadzą dwie drogi- po niższych i wyższych szczytach. Ta po niższych jest ok- da się spokojnie przejść bez żadnego sprzętu i w normalnych butach, choć trochę wspinania po kamiennych pseudo-schodach jest. A sam powrót z Doliny to już pikuś ![]() Popularne trasy w tatrach są tak zrobione, że da się spokojnie pochodzić po nich. Owszem jest wysoko i kamieniście, ale nie ma większych problemów. Ja przeszłam trasę w zwykłych butach a na dodatek mam lęk wysokości. Jedna koleżanka, która szła też miała (bywało zabawnie przez to ) i przeżyłyśmy.Zresztą za nami szła grupka gdzie laska robiła tę samą trasę w kozaczkach i dała radę- więc Ty na pewno też sobie poradzisz
|
|
|
|
|
#116 | ||
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Tatry dla amatorki
Cytat:
Długie wędrówki to dla mnie nie kłopot. Niby jestem leniwa tzn. w całokształcie wolę morze, piasek, plażę itp, ale jak się zdecyduję już na coś to żaden problem. Podjęliśmy decyzję o wypadzie w góry i jestem przygotowana na długie chodzenie Jako takiego lęku wysokości nie mam... po prostu wielkie góry mnie przerażają.. tak samo jak bycie na statku na morzu, gdzie nie widać brzegu (więc hmm lęk przestrzenny?) Nie taki, że mnie paraliżuję, ale nie czuję się wówczas pewnie i bezpiecznie. Na Beskid bałam się iść z Kasprowego w hmm.. 2006-2007roku. W poprzednim nie miałam z tym problemu, ale to zasługa odpowiedniego (innego niż wcześniej) partnera. Aaa.. właśnie TŻ mi mówił, że mnie na Zawrat nie weźmie, bez butów za kostkę i że są tam łańcuchy (pytam Was czy jest tak rzeczywiście, bo jemu już się niektóre trasy mylą). Cytat:
Szukam i szukam w internecie, tyle tego czytam, że aż mi się miesza
__________________
|
||
|
|
|
|
#117 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 145
|
Dot.: Tatry dla amatorki
Cytat:
Dlatego pisałam - tylko i wyłącznie od D5SP. Droga ułożona jest z płyt skalnych, jest męcząca bo sporą wysokość pokonuje się łagodnym zboczem po tych płytach, wiec automatycznie się wydłuża. W zasadzie nigdzie nie trzeba się wspinać, nie przypominam sobie jakichkolwiek trudności. Dobre, wygodne sportowe buty na tą trasę w zupełności wystarczą. poza tym zawsze można się wrócić. tu jest dobrze pokazane co i jak - http://www.360cities.net/image/zawra....77,19.99,70.0 Na trasie do MOka odbić w prawo w Doliną Roztoki zaraz przy wodogrzomotach Edytowane przez Kasiarzynek Czas edycji: 2011-07-27 o 12:28 |
|
|
|
|
|
#118 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Tatry dla amatorki
Cytat:
A czy mogłabyś mi jeszcze powiedzieć czy kiedy idzie się tamtymi drogami, z jednej strony jest ściana, a z drugiej coś na kształt "przepaści"? EDIT: Chciałam jeszcze zapytać co sądzicie o wyprawie na Grzesia? I pobliskie szczyty? Nie wiem czy to złudzenie, ale po zdjęciach drogi na Grzesia, nie wydaje się ona przerażającą trasą. A jeśli byśmy się wybrali na Nosal, co jeszcze obok można zahaczyć?
__________________
Edytowane przez nadia07 Czas edycji: 2011-07-27 o 13:36 |
|
|
|
|
|
#119 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 374
|
Dot.: Tatry dla amatorki
Wybieram się w nadchodzącą niedzielę na całodniowe wyjście w góry, zaczynając od Palenicy Białczańskiej - nie byłam tam nigdy niestety więc nie wiem nic o kwestiach organizacyjnych.
Chcę być na miejscu najpóźniej o 6:30 i tu pojawia się pytania - o tej porze może nie być tam nikogo od sprzedaży biletów do parku/na parking - co w takim wypadku mam zrobić? Zostawić auto i po prostu ruszać w drogę czy poczekać na kogoś?
|
|
|
|
|
#120 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 145
|
Dot.: Tatry dla amatorki
Cytat:
Cytat:
Może Polana Olczyska? Nie martw się, będą. ;] |
||
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Podróże, wakacje, wycieczki
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:38.



wiem ze warunki w tatrach juz kiepskie dlatego nie chodzilam wysoko.ale Morskie Oko i Smreczyński staw zima sa po prostu cudowne...



Ten sprzet gorski w szafie sie juz niezle zakurzyl, trzeba go troche przewietrzyc.
blondyną
na Kasprowy szliśmy zielonym szlakiem a z powrotem żółtym później ok.30min.niebieskim i znowu żółtym 





, tu znów kłania się internet lub przewodniki. 
