Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VI

[iza_wiosenna]

Napisane przez MeredithGrey

Zdałam, zdałam, zdałaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaaaaaaaaam!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
(hihi, ale Wam rozciągnie strone na boki przez te wielkie litery:P)

Jestem z siebie taka dumna!!!!Zdałam!!! Za druigm podejściem czyli całkiem szybko ;-)
Dziękuję za kciuki dziewczynki, Iza, syyluusiiaa, beas, madzioonia, l i l y, dusia2704, kenyaa, the_kasias i całej reszcie też dziękuję, bo już nie paięam kto tam mi kibicował na poprzedniej stronie, ale przecież wszystkkie1!dziękuje wiec wszystkim i WSZYSTKLIM ŻYCZĘ POWODZENIA!

Trzymam kciuki za zdające dzisiaj!!O ile macie taką pogode jak u mnie w mieście dzisiaj to są to super warunki na zdawanie egzaminu - słońce za chmurami, wiec nie razi w oczy, a i deszczu nie ma, więc żadnych większych utrudnień wpstaci kropel kapiących na szybe ani kałuż nie ma! Na pewno zdacie!

maluusiiaa - też na pewno zdasz! Nie zrażaj się tym łukiem, mi na pierwszym egzaminie też nie wyszedł właśnie łukA teraz pięknie pojechałam i plac i miasto.

No, szczerze mówią cot na mieśie popełniłam kilka błędów, raz mi zgasł silnik co zostało odnotopwane na tej karteczce,, którą dostałam w postaci jednego "ptaszka" negatywnego przy pozycji obśługa mehcnizmów sterowania autem :P
poza tym raz źle sie zatrzymałam przed skrzyżowaniem. raz nie zauważyłam, że jestem na pasie z którego można jedynie skecić w prawo i jechałam nim aż skręciłam w prawo, a powinnam była jechać prosto bo egzaminator nic nie mówił(jak nic nie mówi znaczy ze jedziemy prosto). w dodatku ten skret zrobiłam bez kierunkowskazu.
no ale każda z tych rzeczy została odnotowana negatywnym "ptaszkiem" a za drugim razem zrobiłam ją dobrze i obok negatywnego pojawiał się pozytywny
miałam ze 3 przejazdy przez przejazd kolejowy na tym egzaminie

jeeeeej! no brawo a egzaminator miły?

Napisane przez BeaS

Już tyle się naczytałam na ten temat, haha Sama się z siebie śmieję xD

Wiecie co? Nie rozumiem ludzi, którzy idą na egzamin z myślą 'na pewno nie zdam'. No to po co się fatygują? Nie rozumiem tego, naprawdę Nie mówię, żeby iść z myślą 'na pewno zdam', bo to też raczej nie pomaga. Ale myśl 'fajnie by było zdać, postaram się' jest dobra

Jak miałam drugi egzamin była ze mną w grupie dziewczyna, która powiedziała, że chce, żeby już ją wywołali i za 5 minut wróci sobie do domu. Mówiła, że na pewno obleje na łuku. I co? No i łuk jej nie wyszedł.
Więc dziewczyny - nie idźcie na egzamin z negatywnymi myślami



Gratulacje

masz rację. Pozytywne myślenie (ale nie narcyzm) to podstawa.

Napisane przez lolitaj

ZDAAAAAŁAM!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!


Matko kochana zdałam. A egzaminator był nie miły, około 30
lat, ale od początku...

Jak wychodziłam z domu [nie dziwcie się, ja tak mam]poprosiłam Boga o jasność umysłu,a nie o zdanie egzaminu. Szłam z przekonaniem, ze nie zdam, wiec się nie stresowałam.

Najpierw teoria zdana 0 błędów. Poszłam na dwór, siedze... Czekałam jakieś niecałe 30 minut. Uslyszam swoje nazwisko... "No to zaczynam baja bongo"pomysłałam sobie. Szukam "swoje bmw". Widze pełźnie moj kat. Wsiadłam, dalam mu dowód. Do pokazania mialam zb. z płynem do spryskiwaczy i światała drogowe. Oki. Przygotowałam się do jazdy ... Luk ok, wziesienie ok. Kazał się zatrzymać i powiedział, ze jedziemy na miachoooo. Włączyłam sobie światła. Widziałam wcześniej, że chlopak nie zdał własnie za nie włączenie świateł. Myslałam, ze nie zdalam bo w momencie kiedy parkowałam prostopadle, uderzyłam w krawężnik[dosyć moco], ale powiedzial jedziemy dalej. Miałam zawracanie z wykorzystaniem uliczki przodem.No to jadymyyyyy. Miałam 3 sytuacje gdzie dosłownie ludzie wychodzili mi przed maske w ostatniej chwili ufffrrr miałam ochote wysiąć i ukartupić. A i raz zapomniałąm wyłączyć kierunkowskazu zjazdowego z ronda, ale się obczaiłam . Właśnie wtedy jechałam już do Wordu... czekałam aż powie "Nie zdała pani". Jechałam jednak dalej. Pilnowałam się rownież by nie wymusić pierwszeństwa... także trochę postałałam jak miłam wjezdzac na rondo.
Jak już wjezdzałam na plac kazał mi skrecić w lewo aaa ja co zrobiłam? Pojechałam prosto! A od do mnie z gębą, ze miałam jechać w lewo matko święta wielkie mi halo! hehhe Za to mu zaparkowłam tyłem i niech spada na drzewo. Zakończyłam jazde i czekałam na wyrok. Pozytywny za 2 tyg. proszę odebrać pr. jazdy. Na odchodne powiedziałam dziękuje, do widzenia a no ni huhu nawet gęby nie otworzył. Co za kulturalni ludzie tam pracują ? Robokopy jedne... Nauczyli się mowić tylko prawo, lewo, zawracamy ! GPS normalnie! Nie było u mnie stresu, ale po takim doświadczeniu z eg. [myslałam, ze są jacyś "normalni"] zrozumiałam co czują osoby, które boją się itp. maskara. Czy to dużo powiedzieć do widzenia czy tez uśmiechnąć się.. no cóz.

A co do tego hamowania też miałam [kazał się rozpedzić i zatrzymać tak też uczyniłam].

ahh i mam pytanie do Lublinianek czy płaciłyście za prawko dopiero przy odbiorze czy wcześniej?

Babeczki kochane dziękuje z całego serca za słowa otuchy i trzymanie kciuków. Do zdających, pamiętajcie, żeby zachować spokój! za kierwonicą. To jest naważniejsze.

PS: Muszę iść do kościoła

: jupi:

BRAWO!!!!!

dziewczyny, ekstra!!!!!

a Ty Lolitaj, o jakichś snach nam tu głupich rano pisałaś widzisz? jednak spełniło się na opak.

[lolitaj]

Sny na opak to się sprawdza [przynajmniej u mnie].


Dziękówka

[kasiekasiek]

MeredithGrey,lolitaj GRATULUJĘ dziewczyny!!! Brawo, brawo!

A ja dzisiaj zapisałam się na egz. teoretyczny. Strasznie niemiła pani pracuje w biurze naszego Wordu :| Teorię zdaję już w tą sobotę. Chyba czas na powtórkę z testów.

[MeredithGrey]

lolitaj gratuluje!wiem jaka to radość
Iza - egzaminator PRZEmiły naprawde, już za pierwszym razem jak zdawalam to natrafiłam na bardzo sympatycznego egzaminatora i marzyłam żeby tylko na drugim egz. miec tego samego albo przynajmniej tak samo miłęgo i tak też sie stało, miałam innego, ale równie fajnego gdyby nie był miły to spokojnie mógł mnie oblać i nie odwoływałabym sie miałam ze dwie takie sytuacje, ze sama już sie oblałam w myślach (chociaz moze to panika stres i wyobrazanie sobie najgorszego podzialały:P)

ale tak naprawde to jestem z siebie PRZEdumna! jak już pisałam, zdawałam w drugiej filii wordu w moim mieście, otwartej na początku sierpnia. w mojej autoszkole uczyłam się jeździć jakby "pod trasy egzaminacyjne" z tej pierwszej filii i na drugi egzamin szłam zupełnie goła (i wesoła) jesli chodzi o wiedze na temat tego gdziemoże kazać mi jechać ten egz.
Dlatego bardzo się cieszę, że dałam rade na nieznanej trasie, w nowej, nieprzećwiczonej okolicy, a zdałam!szczerze mówiać dodaje mi to troche odwagi jeśli chodzi o samodzielną jazdę szczerze mówiać, nie moge się doczekać aż dobiore mój plasticzek i bede mogła śmigac po ulicach!

[madzioonia18w]

Napisane przez lolitaj

ZDAAAAAŁAM!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!

Gratulacje tym bardziej że Lublin.

Ja płaciłam jak odbierałam prawko, ale to w Łęcznej. Może zadzwoń jutro i się zapytaj

[Vaderka]

MeredithGrey,lolitaj gratuluje Wam i tak bardzo Wam zazdroszcze, że juz po :P

[syyluusiiaa]

[QUOTE=lolitaj;13799223]ZDAAAAAŁAM!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!

GRATULUJE

kciukasy sie przydaly
a ty nie gadaj ze smieszne jest to ze prosisz o jasnos umyslu bo ja tez tak mam kurcze ja to zawsze stresuje sie na maxa, ale tym razem postaram sie trochu uspokoic i panowac za kierownica
i za nie dlugo bedziesz miala prawko do odebrania jejjj jak zazdroszee

[lolitaj]

MeredithGrey Gratuluję i ja [jakoś mi umknął z tego wszytstkiego Twój post wybacz]

Cały czas mam banan na twarzy.

[syyluusiiaa]

[QUOTE=lolitaj;13800884

Cały czas mam banan na twarzy.[/QUOTE]



kurcze zazdroszczę ci tego banana na twarzy ja po ostatnim egzaminie miałam podkowę na twarzy

[lolitaj]

Napisane przez syyluusiiaa

kurcze zazdroszczę ci tego banana na twarzy ja po ostatnim egzaminie miałam podkowę na twarzy

Będzie dobrze 2 września ZDASZ! I banan na twarzy gwarantowany

[syyluusiiaa]

Napisane przez lolitaj

Będzie dobrze 2 września ZDASZ! I banan na twarzy gwarantowany

dziekuje

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

jak Wam dobrze że już nie musicie przez tą mękę przechodzic. ja to chyba nigdy nie zdam, zawsze mówiłam że nigdy nie będę jeździła samochodem ale coś się stało że się przełamałam i okazało się to bardzo fajne, ale mam doła jeśli chodzi o pójście na egzamin

[Vaderka]

27 sierpnia i ja bede miec banana na twarzy, a nie tak jak ostatnio - wielka spuchnieta twarz od płaczu ;d

[BeaS]

Napisane przez lolitaj

ZDAAAAAŁAM!!!!!!!!!!!!!!

Gratulacje

traxx69 mam tak samo jak Ty. Od samego początku mówiłam, że nigdy nie będę jeździć. Zapisałam się na kurs po wielu namowach, jazda bardzo mi się spodobała i wychodzi mi całkiem nieźle, a tego chol.erstwa nie mogę zdać
Coraz bardziej się stresuję i wiem, że zmniejszam sobie przez to szansę, ale nie potrafię pokonać tego stresu

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

Napisane przez BeaS

Gratulacje

traxx69 mam tak samo jak Ty. Od samego początku mówiłam, że nigdy nie będę jeździć. Zapisałam się na kurs po wielu namowach, jazda bardzo mi się spodobała i wychodzi mi całkiem nieźle, a tego chol.erstwa nie mogę zdać
Coraz bardziej się stresuję i wiem, że zmniejszam sobie przez to szansę, ale nie potrafię pokonać tego stresu

a ile razy już zdawałaś??

[s4bin4]

Witam po dluzszej nieobecnosci gratuluje wszytskim ktore zdaly a tym ktore nie zycze powodzenia na kolejnym

[syyluusiiaa]

jenyyyyy mało ze sie nie udusilam gołąbkiem gdy kupela mi powiedziala ze taka jedna su*a zdala prawko za pierwszym... na prawde nie wiem jak oni to robia... to juz druga taka su**ka ktora zdala za pierwszym ja nie wiem czy to jest tak bo one dobrze nauczyly sie jezdzic w nauce jazdy czy po prostu dane im jest miec prawo jazdy ..

[lolitaj]

hmn.. Róznie bywa... Jedni mają farta inni nie stresują się a jeszcze inni idą na całego. Mi osobiscie duuuuużo dały jazdy doszkalające [wykupiłam 6h]. Tam dowiedziłam się o kilku sprawach, o ktorych nie miłam zielonego pojęcia. Upewniłam się, ze radze sobie bardzo dobrze za kierwonicą chociaż bywają głupie sytuacje typu nie włączenie kierunkowskazu przy skręce w lewo . Instruktor uspokajał. Mimo to nie nastawiałam się taaak pazernie, że musze musze musze zdać bo jak nie to... Powiedziłam sobie wiem, że nie zdam, ale zrobie wszystko co w mojej mocy. Wolałam się pozytywnie zaskoczyć niż negatywnie rozczarować. I prosze za 2 tyg prawko w kieszeni .

[smv]

lolitaj wymiataczko super ze ci sie udalo hehe czytajac twojego posta smialam sie z tych robokopów he

ja tez na szczescie na obu egzaminach mialam dosc fajnych egzaminatorów, ten 1 nie był moze gadatliwy, albo inaczej nie zdarzylam pogadac po 5 minutach :P
za to ten 2 juz w porząsiu, gadatliwy i nie robil mi problemów.

mowta co chceta ale to czy ktos zda naprawde w wiekszej czesci nie zalezy od nas bo jedni robia bledy i zdają, inni robia TE SAME blędy i nie zdają. To jest widzi mi sie egzaminatora i koniec. Umiejetosci tez sa wazne ba...bardzo wazne. Ale wszytsko zalezy kto nas egzaminuje i na co patrzy podczas kazdy. Jak ktos nie robi STOP to cie obleją, ale są tez tacy to przymkna oko...np w przypadku gdzie droga była kompletnie pusta....

co do pewnosci jesli o samodzielna jazde chodzi...kurde wiecie auto stoi...no patrzy na mnie ten Tikulec, a ja nie wsiadlam ani razu odkad prawko zdałam. Boje sie. Zwyczajnie mam pietra bo nie ma plastika w rece, ale przeciez mogłabym jechac na polną droge no nie? a po 2 nie jestem przyzwyczajona TYM CZYMS jezdzic i jak siedze w nim to jakos....kosmicznie i dziwnie. Bezsens. Zrobilam prawko a teraz sie cykam bo nowe auto...nowe jak nowe, ale inne. No normlanie Noł koment;/

[Sag etwas]

MeredithGrey,
lolitaj
Gratuluje dziewczyny super, ze Wam sie udało

A mam pytanie czy u was sa wyznaczone trasy egzaminacyjne czy moga was wywiezdz gdzie tylko chca ?
Bo tu sie przewijalo cos o znanych trasach itp. U mnie jest tak, ze trasy sa rozne tzn kazdy egzaminator kaze jechac tam gdzie mu sie podoba i w zasadzie na kazdym egzaminie jechalam inna droga tylko niektore kawalki sie powtarzały, a na motor juz u nas jest wyznaczona stała trasa :P Wiadomo, ze sa miejsca gdzie sa haczyki i tam egzaminarorzy czesto kaza jechac i instruktorzy o sporej ilosci tych miejsc wiedza, ale jaka trasa sie trafi to nigdy nie wiadomo Wiem tez, ze w Piotrkowie Tryb byla wyznaczona odgórnie trasa nie wiem jak jest teraz A jak jest u Was ?

[Vaderka]

u mnie wyznaczona trasa jest jedynie na motocykl i jeszcze jakąs kategorie. natomiast na kategorie B nie ma i można jeździc wszedzie, ale na kazdym egzaminie u nas w Lesznie przejeżdza sie przez kilka skrzyżowań i punktów gdzie czesto sie oblewa, wiec w sumie można sie spodziewać gdzie mniejwiecej bedziemy jechać na egzaminie :P

[madzioonia18w]

Napisane przez Sag etwas

A mam pytanie czy u was sa wyznaczone trasy egzaminacyjne czy moga was wywiezdz gdzie tylko chca ?
Bo tu sie przewijalo cos o znanych trasach itp. U mnie jest tak, ze trasy sa rozne tzn kazdy egzaminator kaze jechac tam gdzie mu sie podoba i w zasadzie na kazdym egzaminie jechalam inna droga tylko niektore kawalki sie powtarzały, a na motor juz u nas jest wyznaczona stała trasa :P Wiadomo, ze sa miejsca gdzie sa haczyki i tam egzaminarorzy czesto kaza jechac i instruktorzy o sporej ilosci tych miejsc wiedza, ale jaka trasa sie trafi to nigdy nie wiadomo Wiem tez, ze w Piotrkowie Tryb byla wyznaczona odgórnie trasa nie wiem jak jest teraz A jak jest u Was ?

Też w różne, ale w centrum nigdy nie widziałam eLki egzaminacyjnej, w Lublinie są trasy gdzie lubią egzaminatorzy zabirać, nawet to widać na ulicach, pełno samochodów z [L] na dachu. Na 3 egz. 2 razy udało mi się wyjechać na miasto, i trafiły mi się ulice na których nie byłam na jazdach.

[BeaS]

[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;13801291]a ile razy już zdawałaś??[/QUOTE]

2 i oba oblane

Napisane przez Sag etwas

A mam pytanie czy u was sa wyznaczone trasy egzaminacyjne czy moga was wywiezdz gdzie tylko chca ?

Mogą wywieźć gdzie tylko chcą

[72f264f1cd165e2b94e38888adc60ec5afe5a0b8_658382a5e67ad]

Napisane przez maluuusssiiaa

ooobllllaaanee

---------- Dopisano o 18:51 ---------- Poprzedni post napisano o 18:45 ----------

Napisze od poczatku. Gdy dojechałam, stres był. Nawet duży. Założyłam słuchawy na uszy i mnie to troche rozsrtesrowalo. Patrze dookoła, wszyscy sie denerwuja. Wiec sciagłam i zaczełam czestowac czekolada. I teoria = 0 błedów. Po teori siedziałam z 5 min i od razu zostałam wywołana. Egzaminator na poczatku bardzo powazny, ale go troszke podeszłam bo caly czas bylam usmiechnieta i udzielilo mu sie
Miałam olej silnikowy i pozycyjne, bulka z maslem. Siadlam i jade.. Jade juz tylem lukiem, patrze kurcze musze stopowac bo wyjade. Druga proba, jade .. wyjechalam juz z luku i ryp w pacholek tylek.. (((( Koniec.
EGAMIN POPRAWKOWY 23 LISTOPAD godz 12 30 (((((((((((( Termin mnie zabija..
Juz nie wiem czy luku uczyc sie na pamiec czy tak jak dzis dalej na wyczucie.. nie wiem Raz sie smieje, raz płacze.. szkoda mi starsznie, ale pierwszy raz.. Najgorsze jest to, ze miasta sie nie bałam tylko własnie tunelu, bo moj instruktor drugi zawalił mi rozpisujac godziny= caly czas na miescie i tylko godzinka przedegzaminem luk, ale wykupiłam druga bo tylko mieli tyle wolnego.. a wczesniej robilam z miesiac temu luk ..jak nie wiecej. Trudno ( Moze nastepnym razem!

Przykro mi, że Ci się nie powiodło
Termin masakryczny - zdawałam w tym WORDzie co Ty i też tyle czekałam na poprawkę

Napisane przez MeredithGrey

Zdałam, zdałam, zdałaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaaaaaaaaam!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

SUUUPER GRATULUJĘ

Napisane przez BeaS

Wiecie co? Nie rozumiem ludzi, którzy idą na egzamin z myślą 'na pewno nie zdam'. No to po co się fatygują? Nie rozumiem tego, naprawdę Nie mówię, żeby iść z myślą 'na pewno zdam', bo to też raczej nie pomaga. Ale myśl 'fajnie by było zdać, postaram się' jest dobra

Jak miałam drugi egzamin była ze mną w grupie dziewczyna, która powiedziała, że chce, żeby już ją wywołali i za 5 minut wróci sobie do domu. Mówiła, że na pewno obleje na łuku. I co? No i łuk jej nie wyszedł.
Więc dziewczyny - nie idźcie na egzamin z negatywnymi myślami

Dokładnie tak - grunt to pozytywne nastawienie i wiara w swoje możliwości

Napisane przez lolitaj

ZDAAAAAŁAM!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!

GRATULUJĘ

[Kenyaa]

MeredithGrey, lolitaj serdecznie GRATULUJE !!!))

Zazdroszcze Wam tego plasticzku no) Ja mam jutro jazdy peirwsze od jakis 5tygodni:P albo dluzej;P i boje sie co to tam bede wyrabiac:P a w poniedzialek juz egzamin:ee k::ee k:

[72f264f1cd165e2b94e38888adc60ec5afe5a0b8_658382a5e67ad]

Jutro mamy chyba rekordowy dzień na wątku .

Powodzenia dziewczyny na egzaminie - nie dajcie się i wracajcie z dobrymi wiadomościami .

Trzymamy kciuki za:

Red_Dream

plywok

menorka

calinosia

agape9999

Gwiazdeczka1978

kreska 90

sylabud

[BeaS]

[1=72f264f1cd165e2b94e3888 8adc60ec5afe5a0b8_658382a 5e67ad;13804014]Jutro mamy chyba rekordowy dzień na wątku .

Powodzenia dziewczyny na egzaminie - nie dajcie się i wracajcie z dobrymi wiadomościami .

Trzymamy kciuki za:

Red_Dream

plywok

menorka

calinosia

agape9999

Gwiazdeczka1978

kreska 90

sylabud

[/QUOTE]

Aż 8 Wizażanek jutro walczy ?
Tego jeszcze nie było

[Agnes140489]

Napisane przez BeaS

Aż 8 Wizażanek jutro walczy ?
Tego jeszcze nie było

i ja dołaczam się do trzymania kciuków TRZYMAM MOCNO ZA WSZYSTKIE DZIEWCZYNY BĘDZIE DOBRZE

lolitaj GRATULEJSZYN

[smv]

[1=72f264f1cd165e2b94e3888 8adc60ec5afe5a0b8_658382a 5e67ad;13804014]Jutro mamy chyba rekordowy dzień na wątku .

Powodzenia dziewczyny na egzaminie - nie dajcie się i wracajcie z dobrymi wiadomościami .

Trzymamy kciuki za:

Red_Dream

plywok

menorka

calinosia

agape9999

Gwiazdeczka1978

kreska 90

sylabud

[/QUOTE]


Dolanczam sie do kciukersów

[madzioonia18w]

[1=72f264f1cd165e2b94e3888 8adc60ec5afe5a0b8_658382a 5e67ad;13804014]Jutro mamy chyba rekordowy dzień na wątku .

Powodzenia dziewczyny na egzaminie - nie dajcie się i wracajcie z dobrymi wiadomościami .

Trzymamy kciuki za:

Red_Dream

plywok

menorka

calinosia

agape9999

Gwiazdeczka1978

kreska 90

sylabud

[/QUOTE]

Również trzymam kciuki za każdą z osobna