Sprzatanie

[jenta]

Od jakiegos czasu dorabiam sobie jako pani sprzatajaca () i codziennie wlewam pelno chemikaliow do umywalek, kibelkow, szoruje biurka detergentami, psikam i wycieram w nieskonczonosc podloge. Takie sa standardy, natomiast nie bardzo wiem, jak sie z tym wszystkim obchodzic w domu.
Podpowiedzcie, jak czesto mozna uzywac np. domestosa do toalet, myc panele podlogowe ajaxem a nie tylko wycierac na sucho, itp.?
Lubie miec czysto i nie daje doprowadzic do plam czy smrodkow w mieszkaniu, ale czy z drugiej strony mozna z chemia do sprzatania przesadzic? Dodam, ze mieszka nas tu dwoje.

[lejdibird]

Mozna przesadzic, jakby sie szorowalo dom tak, jak kaza w reklamach.
Toaleta domestosem raz na tydzien, ja tak robie. Mama znajomej pracuje w oczyszczalni sciekow i narzeka na to, jak niszcza te pozyteczne bakterie do oszczyszczania wody srodki typu domestos. Nie wolno tego uzywac co 24 h jak reklamuja.
Poza tym od tych srodkow do mebli, podlog, to przeciez pozniej opary sie unosza. Raz na tydzien to jest dla mnie optymalna ilosc, zeby brudem w 2 osoby nie zarosnac.

[201804100943]

Jestes sprzątaczką i nie potrafisz sprzątać w domu?
Czyli w pracy robisz fuszerkę rozumiem

[kermitowa]

Napisane przez lejdibird

Mozna przesadzic, jakby sie szorowalo dom tak, jak kaza w reklamach.
Toaleta domestosem raz na tydzien, ja tak robie. Mama znajomej pracuje w oczyszczalni sciekow i narzeka na to, jak niszcza te pozyteczne bakterie do oszczyszczania wody srodki typu domestos. Nie wolno tego uzywac co 24 h jak reklamuja.
Poza tym od tych srodkow do mebli, podlog, to przeciez pozniej opary sie unosza. Raz na tydzien to jest dla mnie optymalna ilosc, zeby brudem w 2 osoby nie zarosnac.

zupelnie sie zgadzam z ta odpowiedzia

Napisane przez aanneett

Jestes sprzątaczką i nie potrafisz sprzątać w domu?
Czyli w pracy robisz fuszerkę rozumiem

Nie wiem po co te zlosliwosci.

[illuvies]

Napisane przez aanneett

Jestes sprzątaczką i nie potrafisz sprzątać w domu?
Czyli w pracy robisz fuszerkę rozumiem

Bzdura. To, że wchodząc do pracy musiałam myć 2x ręce + wcierać płyn ze spirytusem, a nie robiłam tego w domu, oznacza, że w domu jestem świnią?

Co innego robić wg standardów, co innego dbać o swoje, by nie zniszczyć, nie zaczadzić się i przy okazji nie wydać fortuny na środki czystości.

[201804100943]

Napisane przez illuvies

Bzdura. To, że wchodząc do pracy musiałam myć 2x ręce + wcierać płyn ze spirytusem, a nie robiłam tego w domu, oznacza, że w domu jestem świnią?

Co innego robić wg standardów, co innego dbać o swoje, by nie zniszczyć, nie zaczadzić się i przy okazji nie wydać fortuny na środki czystości.

Czy ja kogos tu nazwałam swiną?

Rozumiem mycie rąk, ale wlewania na próżno srodków czystosci - nieważne ile byle by wlać tego nie rozumiem. Nie robiłabym czegos bardziej niż jest to potrzebne.

Co do tematu jestem ciekawa czy np. opary z domestosa są jakos bardziej szkodliwe (tj. przy dłuższym pozostawieniu srodka na sedesie, prysznicu czy umywalce) ?

[jenta]

Pisze jak wol - ze robie w pracy tak, jak kaza standardy. Czyli na chlopski rozum, jak szef kaze. To znaczy, ze robie tak jak kazda sprzataczka powinna. Plus dezynfekuje klamki na przyklad, jak szef co sie zna, przykazal.
Ile razy cos napisze na tym forum, to musze jakiejs powtarzac dizesiec razy co ja wogole napisalam. Rece opadaja. Zadalam pytania, wiec jak nie chcesz odpowiedziec to po co sobie paznokietki scierasz na klawiaturze w tym watku?
Nie robilam bardziej niz to potrzebne - brawo, a nie widizsz ze pytam, ile w domu dwuosobwym jes tto potrzebne, bo w kilkuset osobowej firmie to dobrze wiem, co mam robic.

[201804100943]

odpowiedź jest prosta: każdy sprząta inaczej
klamki u siebie też należałoby dezynfekować

[lejdibird]

Napisane przez aanneett

klamki u siebie też należałoby dezynfekować

Po co?
Nie znam nikogo, kto by to robil.
Wszyscy zyja i sa zdrowi

Kiedys ludzie robili za przeproszeniem kupe do wychodkow i jakos epidemii zatruc nie bylo, a teraz kaza nam wszystko odkazac litrami domestosa. Przeciez to tylko nakrecanie popytu na takie srodki, budzenie u ludzi strachu przed "zarazkami".

[201804100943]

to była ironia
koniec OT
Chętnie poczytam wypowiedzi innych nt. sprzątania

[angela0033]

moim zdaniem nie potrzebne jest tak częste sprzątanie jak w firmie
W twoim domu jest zdecydowanie mniej osób niż tam i każdy nie idzie robić siusiu czy "to drugie" co 5 min.
Wystarczy (jak tu wizażanka wspomniała) raz na tydzień umyć sedes,umywalkę i wannę/prysznic.Trzeba tylko jeszcze o to troszkę dbać żeby np.się nie zachlapało Pozdrawiam

[lejdibird]

Napisane przez aanneett

to była ironia

No wiesz, nie zalapalam ironii, bo sa rozne "higieniczne" przypadki i sie do roznych wyczynow posuwaja ludzie

[jenta]

Wlasnie. Oto przyklady: obsikana sciana, szczotka toaletowa z kawalkami wiadomo czego, skrawek papieru z tym samym na podlodze, w dodatku rozdeptany i rozjechany az do drzwi; no i oczywiscie widok pod tytulem: wyraznie uzyty kibelek, kran nietkniety. Smacznego

Ale z drugiej strony jak dziewczyny mowia, totalna sterylizacja to raczej nienaturalne. No i dochodzi kwestia srodowiska (na przyklad dzialanie chloru, z ktorego podobno sie wycofuje)

[Lexie]

U mnie w domu się robi generalne sprzątanie raz w tygodniu. Czyli mycie łazienek i wszystkich sprzętów w nich, ścieranie kurzy, mycie luster, odkurzanie, mycie podłóg. W tygodniu najwyżej wyciąga się odkurzacz i przejedzie nim po podłodze jak się naśmieci no i na bieżąco się robi takie drobne rzeczy typu umycie kuchenki bo się zachlapała przy gotowaniu.
Wydaje mi się, że to wystarcza. (w domu mieszka 5 dorosłych osób)

[rapifen]

Panele i podłoge przemyć wilgotnym mopem codziennie a specjalnych wszystkich płynów raz na tydzień. Domestos dwa razy w tygodniu.

[Cathas]

Tja... sprzątanie Wiecie na czym jest najwięcej bakterii? Na telefonach komórkowych - kto raz w tyg. przemywa komórkę Domestosem? A ile razy w tyg. chociażby przypadkiem znajduje się ona w łazience, gdzie nie zawsze wszyscy opuszczają klapę przed spuszczeniem wody?
Nie dajmy się zwariować - sprzątać trzeba tak, aby nie zarosnąć brudem, nie rozchorować się, ale też i nie wyjałowić sobie domu. Przesada w żadną stronę nie jest dobra.

[201804100943]

Napisane przez Cathas

Tja... sprzątanie Wiecie na czym jest najwięcej bakterii? Na telefonach komórkowych - kto raz w tyg. przemywa komórkę Domestosem? A ile razy w tyg. chociażby przypadkiem znajduje się ona w łazience, gdzie nie zawsze wszyscy opuszczają klapę przed spuszczeniem wody?
Nie dajmy się zwariować - sprzątać trzeba tak, aby nie zarosnąć brudem, nie rozchorować się, ale też i nie wyjałowić sobie domu. Przesada w żadną stronę nie jest dobra.

...albo na pilotach

[lukrecja222]

Napisane przez aanneett

...albo na pilotach

ja telefon, piloty, mp3, klawiature i komputer przecieram ściereczkami zabijającymi bakterie raz na 2 dni

[201804100943]

Napisane przez lukrecja222

ja telefon, piloty, mp3, klawiature i komputer przecieram ściereczkami zabijającymi bakterie raz na 2 dni

masz jakies konkretne sciereczki na mysli czy wystarczyłyby jakies zwykłe do czyszczenia powierzchni?

[lukrecja222]

Napisane przez aanneett

masz jakies konkretne sciereczki na mysli czy wystarczyłyby jakies zwykłe do czyszczenia powierzchni?

Mam takie specjalne firmy Fellowes nazywają się Virashield. Napisane, że zabijają 99,9% bakterii Kupiłam w Media Markt, są też w Saturnie i sklepach komputerowych.


o takie http://www.fellowes.pl/index.php?fl=...d2=152&pid=951

[Lexie]

Jakoś nie wierzę w to zabijanie bakterii, tzn z wierzchu pewnie zabije, ale one na pewno są też w środku

[lukrecja222]

Napisane przez lexie

Jakoś nie wierzę w to zabijanie bakterii, tzn z wierzchu pewnie zabije, ale one na pewno są też w środku

nie popadajmy w przesadę

[201804100943]

Napisane przez lukrecja222

Mam takie specjalne firmy Fellowes nazywają się Virashield. Napisane, że zabijają 99,9% bakterii Kupiłam w Media Markt, są też w Saturnie i sklepach komputerowych.


o takie http://www.fellowes.pl/index.php?fl=...d2=152&pid=951

dzięki, trzeba się zaopatrzyć

[Rena]

Napisane przez lejdibird

Kiedys ludzie robili za przeproszeniem kupe do wychodkow i jakos epidemii zatruc nie bylo, a teraz kaza nam wszystko odkazac litrami domestosa. Przeciez to tylko nakrecanie popytu na takie srodki, budzenie u ludzi strachu przed "zarazkami".

Byly, byly - ludzie zyli krocej i wiecej chorob bylo.

Napisane przez Cathas

Tja... sprzątanie Wiecie na czym jest najwięcej bakterii? Na telefonach komórkowych - kto raz w tyg. przemywa komórkę Domestosem? A ile razy w tyg. chociażby przypadkiem znajduje się ona w łazience, gdzie nie zawsze wszyscy opuszczają klapę przed spuszczeniem wody?

ja telefony czyszcze tym samym plynem co do czyszczenia laptopa.

co do tematu glownego - w wiekszosci domow w Polsce sie sprzata raz w tygodniu.

[Justyśkaa]

U mnie porządki wyglądają tak jak u lexie, czyli raz w tygodniu dokładne sprzątanie, tj.: ścieranie kurzy w całym mieszkaniu łącznie z obrazami, kwiatami itd., mycie podłóg, czyszczenie dosłownie całej łazienki i kuchni z użyciem odpowiednich środków, raz w tygodniu używamy środków typu Domestos. W tygodniu mycie podłogi wilgotną szmatką z delikatnym detergentem, jeśli ktoś coś rozleje lub przejdzie w butach itp., to samo z odkurzaniem, jeśli się naśmieci, starcie kurzy z widocznych częsci mebli, bo mieszkam w dużym mieście, więc szybko się zbierają, no i mycie zlewozmywaka czy kuchenki oraz wanny, umywalki i muszli klozetowej w zależności od potrzeby. Tak sprzątamy i u nas zawsze jest czysto. W mieszkaniu jest 6 osób, w tym dwoje 13-latków, którzy potrafią nieźle nabałaganić, ale jak mieszkają sami dorośli, to myślę, że można rzadziej np. myć podłogę, umywalkę itp.

Co do dezynfekowania klamek, to wiadomo, że w firmie jest to konieczne, ale w domu, jeśli domownicy myją ręcę po przyjściu do domu i po korzystaniu z ubikacji, to nie jest to konieczne, wystarczy umyć zwykłym detergentem.