Nałogowe Kosmetykoholiczki, część IX

[isa666]

Napisane przez emememsik

Ja wczoraj byłam świadkiem tego, jak dwóch panów z tej "firmy" próbowało zwerbować jakieś dwie panienki do współpracy. Byliśmy z TŻ na lodach w GK, a oni siedzieli plecami do nas, i my do nich też, więc słyszeliśmy każde słowo. Jakie oni gadali głupoty!!! Na przykład, że te podróbki i oryginał różnią się tylko czterema kroplami zapachu w fazie początkowej, dlatego na początku mogą pachnieć trochę inczej, ale dalej są już identyczne. Kiedy doszedł do chwalenia perfum mówiąc o nich "ten perfum to, a ten perfum tamto", wstałam i wyciągnęłam stamtąd TŻa, bo nie chciałam mu robić obciachu nagadując panu "biznesmenowi", że jak coś reklamuje, to powinien przynajmniej potrafić wypowiadać się o tym po polsku.

No to nieźle
A ja wzięłam sobie 2 flaszeczki, bo nawet mi się zapachy spodobały
Np. podróbka Słonia, którą zamówiłam pachnie ślicznie cynamonem, na jesienne dni taki zapach będzie jak znalazł. Dodam, że nie mam pojęcia jak pachnie oryginalny Słoń.

[Organzza]

Napisane przez Koshatka

Może to tylko Rossmann wycofuje. To że coś jest w Rossmannie w CND nie oznacza automatycznie że znika ze wszystkich sklepów.

no mam nadzieję

Napisane przez lizzie

Jak to wycofywany? Czy oni zwariowali, taki dobry kosmetyk wycofywać? Kurcze, jeśli to prawda trzeba będzie zrobić zapas a miałam już zapasów nie robić

nie wiem.. cała (prawie ) seria była w promocji, stała obok siebie tam gdzie zawsze, a toniki (parę sztuk) gdzieś dalej w zupełnie innej obniżce niż te pozostałe produkty

[your Angel]

Napisane przez isa666

Dodam, że nie mam pojęcia jak pachnie oryginalny Słoń.

Iso, jakbyś wiedziała to jestem pewna, że nie skusiłabyś sie na podróbę tylko wolałabyś trochę odłożyć i kupić oryginał

Ja jako perfumoholiczka jestem uczulona na podróby. Nie chciałabym nikogo urazić, ale dla mnie firmy typu Federico Mahora czy tego typu rozlewnie to złodzieje po prostu. Przywłaszczają sobie nazwę, wlewają do butelek totalne kłamstwo, opowiadają takie głupoty jak hasełka przytoczone przez Em i tłuką na tym kasę. Na forum perfumowym każdy nowy tworzony wątek o "odpowiednikach" jest od ręki zamykany, bo ustalono że nie będziemy przykładać ręki do oszustwa

[isa666]

Napisane przez your Angel

Iso, jakbyś wiedziała to jestem pewna, że nie skusiłabyś sie na podróbę tylko wolałabyś trochę odłożyć i kupić oryginał

Ja też generalnie czegoś takiego nie popieram, ale te 2 zapachy, które zamówiłam spodobały mi się i się skusiłam Choć nie zamierzam wcale przerzucić się na podróbki, wolę kupować oryginały.

Jeszcze 15 minut i zmykam do domu, jak ja lubię piątki

[emememsik]

Byłam dziś w Galerii Kazimierz (trzeci dzień pod rząd ), bo miałam kupić TŻ perfumy, które wczoraj testowaliśmy, ale w końcu on się rozmyślił, a ja znalazłam cudowną miniaturkę Kenzo Flower, której wcześniej widocznie nie zauważyłam. Zawsze uważałam, że ten flakonik jest obłędny, ale zapach był dla mnie tylko "ok", a ja nie kupuję zapachów, które nie powalają mnie z nóg. A tak mam cudowne czteromililitrowe cacko, będę się nim teraz zachwycać.

Co do mojej opinii na temat FM i innych tego typu firm, to zgadzam się z Angel.

[your Angel]

Iso, w oryginalnym Słoniku Kenzo nawet nie ma cynamonu w składzie (chociaż rzeczywiście brzmi jak klasyczny cynamonowy killer). To kardamon, maciejka i wanilia dają taki niesamowity efekt. To jedne z najbogatszych, najbardziej charakternych i niestety najczęściej podrabianych perfum. W SP są w niezłej cenie. Nie chciałabym skłamać, bo aż tak nie śledzę gazetek, ale w okolicach 130zł za 50ml. Są diablo mocne i diablo wydajne.

Ja akurat szczerze nie znoszę tego zapachu, bo obrzydziła mi go przedawkowująca go nauczycielka angielskiego z liceum

Em, a propos Maczka Kenzo to właśnie przeczytałam to - http://flakonik.blox.pl/2009/08/Nie-...owe-Kenzo.html
Co do flakonika to zawsze zastanawiałam się (gópia blondynka ) czy ten kwiatuszek w środku jest żywy czy sztuczny


A jak już sobie tak gadamy o perfumach Kenzo to wyznam, że mam ochotę na flakon Amour EDP albo Amour Le Parfum na sezon jesień/zima... Mam tylko miniaturkę EDP (w matrioszce!) i małą odlewkę Le Parfum i Indian Holi
Flakonów mam na kilogramy, ale i tak zawsze mi czegoś brakuje w tej mojej pachnącej garderobie Teraz we wrześniu planuję zakup Garage CdG żeby mi do motocykla pasowało Wycofali ten zapach i muszę ustrzelić jakiegoś niedobitka zanim stracę na to szansę

Przyleciał dziś flakonik Cat Deluxe Naomi i przysięgam, że jakem żyję na tym świecie to czegoś takiego żem nie widziała Zapach jest oryginalny, ale trafił mi się flakon z błędem fabrycznym i nie ma w nim rurki Jest atomizer ze sprężynkowym grzybkiem i tak dalej, ale rurki sięgającej do denka niet Psikać się mogę tylko jeśli przedtem odwrócę flakon do góry nogami... Taką miałam chętkę na ten zapach i teraz mam się jeszcze bawić w zwroty i odsyłania

[pakosta]

Tak na szybko - nie ma czasem jakiejś -20% w sephorze?
Muszę kupić MUFE Smoky Lash koleżance a jestem spłukana

[emememsik]

Napisane przez pakosta

Tak na szybko - nie ma czasem jakiejś -20% w sephorze?

Niestety nie.

Zapomniałam się pochwalić, że otwierają mi nowego Rossmanna tuż pod domem.

[isa666]

Napisane przez your Angel

Iso, w oryginalnym Słoniku Kenzo nawet nie ma cynamonu w składzie (chociaż rzeczywiście brzmi jak klasyczny cynamonowy killer). To kardamon, maciejka i wanilia dają taki niesamowity efekt. To jedne z najbogatszych, najbardziej charakternych i niestety najczęściej podrabianych perfum. W SP są w niezłej cenie. Nie chciałabym skłamać, bo aż tak nie śledzę gazetek, ale w okolicach 130zł za 50ml. Są diablo mocne i diablo wydajne.

Ja chyba nie widziałam nigdy Słonika w SP A pamiętam, że chciałam go poniuchać, bo różne legendy o jego killerstwie słyszałam i byłam ciekawa jak mój nos na niego zareaguje. Tak samo Angel - też miał być strasznym killerem a ja go odbieram całkiem normalnie

Współczuję sytuacji z Cat Deluxe
BTW. Na prawdę taki ładny jest ten kociak? Przyznam szczerze, że mnie kusiła swojego czasu wersja At Night, ale jakoś nigdy nie zrobiłam nawet podejścia do testów

[fuksjaa]

Moja była współlokatorka namiętnie używała różnych perfum FM.
Ja sama jestem jednak za oszczędzaniem na orginalny flakon, albo po prostu kupowanie tańszych zapachów, nie podróbek.

Dziewczyny, skończyłam remont! Teraz jestem w trakcie przenoszenia rzeczy do mojego pokoju, najgorsze (mycie, odkurzanie, polerowanie mebli) już za mną. Nie sądziłam, że dziś uda mi się przenieść do mojego nowego pokoju, a tu niespodzianka. Padam z nóg, muszę się doładować kawą i wracam do porządkowania.

A całkiem późno, pewnie ok. 24 zrobię sobie SPA, po tym tygodniu pełnym pracy mi się należy, a jakże.
Martwią mnie moje paznokcie, bo są w opłakanym stanie. Mam nadzieję, że szybko je zregeneruję.

[emememsik]

fuksja, dasz radę zrobić zdjęcia? Ciekawa jestem jak wygląda Twój "nowy" pokój.

[fuksjaa]

Napisane przez emememsik

fuksja, dasz radę zrobić zdjęcia? Ciekawa jestem jak wygląda Twój "nowy" pokój.

Dam radę, ale nie dzisiaj.
Padam na twarz i zdecydowałam, że resztę zrobię jutro.

[isa666]

Co za fatalna pogoda dzisiaj. Na dodatek mam okres i mnie wszystko drażni Nienawidzę takich dni

Przy okazji: nowość na BU - serum odbudowujące. http://www.biochemiaurody.com/sklep/serum-rebuild.html

[loverynka]

Staram się pozbyć nadprogramowej kolorówki bo mnie trochę przytłoczyła. Yhh.

[emememsik]

Ja za to cieszę się, że wreszcie jest chłodniejszy dzień.. Nie znoszę upałów!

[isa666]

Napisane przez emememsik

Ja za to cieszę się, że wreszcie jest chłodniejszy dzień.. Nie znoszę upałów!

U mnie dziś cały zień jest jakoś tak duszno i wilgotno, niezbyt przyjemnie. Już wolę upały, bo na taką duchotę zawsze się źle czuję.

Pomalowałam sobie pazurki turkusowym lakierem H&M. Jakoś dziwnie się czuję mając taki kolor na moich szponach. Muszę je niedługo obciąć, bo jednak wolę krótkie i kolorowe paznokcie

[luskap]

Isa, ja też dziś pierwszy dzień okresu i czuję się beznadziejnie. Od poniedziałku zaczynam WIELKĄ AKCJĘ ODCHUDZANIE!!! Może jak się tu zobowiążę, to zdołam się powstrzymać od jedzenia i zmuszę się do jakichś ćwiczeń.
pogoda też mi dziś nie odpowiada, bo za duszno i nic mi się nie chce.
Ja już troszkę ograniczyłam pielęgnację-głównie kremy do twarzy, balsamów i żeli się za bardzo nie pozbywam, bo wszystkie lubię i na pewno zużyję.
Za to przez wymiany przybyło mi dużo próbek i odlewek, często bez atomizera, a te ciężko zużyć

[fuksjaa]

Byłam dziś na zakupach, miałam zamiar kupić lampę i jakiś obraz/grafikę - nie kupiłam nic, dosłownie nic. Chyba faktycznie będę musiała pojechać do Ikei.

A jutro jadę z mamą na zakupy ciuchowo-kosmetyczno-prezentowe.
Kompletnie nie mam pomysłu na prezent dla TŻa, a niedługo ma urodziny. Dla siebie chcę jutro skomponować paletkę Inglota, muszę kupić farbę do włosów, bo odrosty zauważyłam.

[emememsik]

Ja byłam przedwczoraj w Ikei i widziałam bardzo fajne obrazy na ścianę. Jeden był wręcz cudowny. Ale i tak nie miałabym go gdzie powiesić.

[fuksjaa]

Napisane przez emememsik

Ja byłam przedwczoraj w Ikei i widziałam bardzo fajne obrazy na ścianę. Jeden był wręcz cudowny. Ale i tak nie miałabym go gdzie powiesić.

Tylko u mnie wyjazd do Ikei to cała wyprawa. No ale jak nie znajdę nic sensownego, co chwyci mnie za serce, to się przejadę.

Zrobiłam sobie pyszną kawę, do tego wypeelingowałam twarz, szyję, dekolt i nałożyłam maskę błotną Himalaya - przy okazji zauważyłam, że mi się kończy. Nie będę miała już żadnej porządnie oczyszczającej maski. Jutro powinnam być w Euro aptece, więc może będzie moja naj naj naj z miodlą.
aaa, i zużyłam płyn do kąpieli Johnson's.

[emememsik]

fuksja, jakbyś wybrała coś na stronie, to pamiętaj, że służę pomocą.
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/ca...coration/10757

[fuksjaa]

Napisane przez emememsik

fuksja, jakbyś wybrała coś na stronie, to pamiętaj, że służę pomocą.
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/ca...coration/10757

Dzięki.
Ale do Ikei wybiorę się kiedyś sama, albo TŻa wyciągnę.

[isa666]

Znów dziś kiepski dzień, leje u mnie od rana. Z tych nudów założyłam sobie bloga Zupełnie jakbym nie miała co robić

Oglądałyście może wczoraj Sopot Festival na TVN? Podobała mi się fryzura Magdy Mołek, chyba sobie coś podobnego zrobię na wesele

[iceflower]

Cześć dziewczęta

cicho tu w weekend coś podczytuję was chwilami, ale jakoś pisać nie było kiedy.

Miałam w ten weekend dwie imprezy urodzinowe znajomych i jestem wykończona. Do tego pogoda się popsuła, a strasznie chcieliśmy w ten weekend z TŻ iść na kajaki, cały tydzień nie mieliśmy czasu, a tu nagle deszcz w weekend.

Kosmetycznie u mnie spokojnie, wszystko mi się kończy, ale muszę poczekać z zakupami do początku września, bo na przyszły weekend jedziemy z TŻ i znajomymi nad Balaton. Wakacje nie wypaliły z powodów finansowych, więc chociaż na weekend sobie skoczymy.

Zła jestem, bo ostatnio spadło mi zapasowe opakowanie filtra i złamała się pompka. Nie da się skleić i nie mam pojęcia jak go teraz zużyć, bo nie mam żadnego opakowania, do którego mogłabym go przelać. Przez moje dziurawe ręce spadł mi też na chodnik przed blokiem wysuszacz do lakieru i roztrzaskał się w drobny mak. Teraz ciągle mam wzorki na paznokciach u stóp, bo ciągle zapominam, że muszę długo czekać zanim włożę buty po malowaniu.

Poza tym skończył mi się micel i używam miniaturek preparatu do demakijażu Galenic z zestawu miniaturek, ale nie lubię mleczek. Kończy mi się też krem do twarzy, żele pod prysznic obydwa, Lactacyd, ukochane maseczki oczyszczające Galenic i TBS z miodem i krem pod oczy - będę musiała zrobić niedługo ogrooomne zakupy i strasznie mnie to cieszy, bo od powrotu z Niemiec grzecznie nic nie kupuję.

[madziarra]

Hej

Ja też grzecznie nic nie kupuję od prawie miesiąca, ale za niespełna 3 tygodnie mam sobie zamiar wszystko odbić

Ice, czy w Berlinie jest sklep Lush ? Chciałabym sobie kupić ich maseczkę oczyszczającą i może coś jeszcze Generalnie powoli sobie sobie wstępną wish listę i chyba będę musiała zatrudnić tragarza

[isa666]

U mnie póki co trwa akcja używania tego, co mam i nie potrzebuję nic nowego(no, może poza zmywaczem do paznokci, ale to zakup konieczny) Czekam jeszcze tylko na zamówienie z BU i Avonu.

Zauważyłam dziś, że picie pokrzywy zaczęło przynosić efekty. Widzę, że włosy mam jakby gęściejsze i chyba nawet trochę już urosły, bo miałam wrażenie, że od pewnego czasu ich długość się nie zmieniała. Oby tak dalej, bo chcę znów mieć długie
Od czwartku wprowadziłam też dużą zmianę w związku z myciem włosów - zamiast robić to co rano wolę sobie jednak dłużej pospać a włosy myję wieczór. I tak co rano czeszę się do pracy w kucyk i nie potrzebuję, by włosy były superświeże. A jak umyję je na noc to rano są dobre, jedynie pod wieczór widać, że się przetłuszczają przy głowie, ale wtedy to mi już nie przeszkadza.
Poza tym wkurza mnie to, że rano teraz często są u mnie mgły(jesień za pasem ) i nawet jak umyję włosy i wymodeluję, to nim dotrę do pracy sterczą od tej wilgoci jakbym dopiero co wstała z łóżka

[emememsik]

Napisane przez isa666

Z tych nudów założyłam sobie bloga

Podaj linka.

Obudziłam się dziś o 13.

[iceflower]

Madzia Lush jest w Berlinie na pewno w dwóch miejscach - na Hackeshermarkt i Friedrichstrasse. Czy jeszcze gdzieś, to nie wiem

[isa666]

Napisane przez emememsik

Podaj linka.

Obudziłam się dziś o 13.

Link jest w moim podpisie. Nic ciekawego w sumie, takie tam moje przemyślenia o muzyce, którą lubię

Oglądam wyścig F1 i zaraz obgryzę pazury z nerwów. Co za emocje

[noseknosek]

witam i ja

niestety 'wpadłam' na pomarańczowy żel Ziai i musiałam kupić poza tym jestem grzeczna, dzisiaj byłam w Ikei i dorwałam przecudne świeczki o zapachu różnych deserów (jest m.in. czekoladowe ciastko ) są bardzo fajne i za 3 duże świeczki, w ładnych szklaneczkach zapłaciłam tylko 10zł

Poza tym jestem na etapie wybierania brodzików, kabin, płytek, mebli i już naprawdę sama nie wiem co mi się podoba