Michaelowa Nibylandia V - Strona 24 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-08-23, 14:10   #691
historjon
Zakorzenienie
 
Avatar historjon
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: ...tam gdzie on...
Wiadomości: 11 648
GG do historjon
Dot.: Michealowa Nibylandia V

Cześć dziewczynki ja jestem jednak predzęj.Ale mało nie padłam skończyłam na 11 stronie a jest 23 a nie było mnie tylko 1.5 dnia. Nic idę czytać.
__________________
Michael Jackson.


...50 lat to zdecydowanie zbyt krótko...


Michael Jackson told me "Just call my name and I'll be there knocking at your door"-I used to call many times.

historjon jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-23, 14:10   #692
Anisia25
Zakorzenienie
 
Avatar Anisia25
 
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: Gliwice :)
Wiadomości: 48 128
GG do Anisia25
Dot.: Michealowa Nibylandia V

Cytat:
Napisane przez mysz672 Pokaż wiadomość
bardzo mi się takie podobają sama mam brązowe, ale nie są tak ciemne jak bym chciała...
loreal excellance kolor ciemny braz i ciś
__________________
Los uniósł brew: I bez żadnych sztuczek, Pani.
Któż zdoła oszukać Los? - zapytała
Nikt - wzruszył ramionami. A mimo to wszyscy próbują.

It is what it is


Anisia25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-23, 14:34   #693
Kasieńka_666
Zakorzenienie
 
Avatar Kasieńka_666
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Akutalnie dyndam sobie uczepiona Olgierda.
Wiadomości: 20 958
GG do Kasieńka_666
Dot.: Michealowa Nibylandia V

A co t u tak spokojnie? Wszystkie uciekły na obiadek???

Witaj Anisiu- największy Majkelowy zboczku
__________________
dirrtyKatrina





Moonwalker




Kasieńka_666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-23, 14:35   #694
brillant
Raczkowanie
 
Avatar brillant
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Wrocław.
Wiadomości: 301
Dot.: Michealowa Nibylandia V

Ojojoj, dawno mnie tu nie było

Witam wszystkich i szuram nadrabiać
brillant jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-23, 14:40   #695
historjon
Zakorzenienie
 
Avatar historjon
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: ...tam gdzie on...
Wiadomości: 11 648
GG do historjon
Dot.: Michealowa Nibylandia V

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;13862944]
Własnie, Historjon, jak tam włosy? Bo wiem, że we wtorek byłaś u fryzjera Pokaż się nam![/QUOTE]

Nie wyszły dokładnie tak jak chciałam bo miało być więcej czerwonego.

A bloomeg tobie bardzo współczuje też prze to kiedys przeszłam z moja Mają.
__________________
Michael Jackson.


...50 lat to zdecydowanie zbyt krótko...


Michael Jackson told me "Just call my name and I'll be there knocking at your door"-I used to call many times.

historjon jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-23, 14:43   #696
Blue_Butterfly_
Zakorzenienie
 
Avatar Blue_Butterfly_
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Piekary Śląskie
Wiadomości: 7 347
Dot.: Michealowa Nibylandia V

Hello

Wróciłam.
Co tu taka cisza ?
Piszcie no coś...
__________________


'Build my world of dreams around you
I’m so glad that I found you...'


Blue_Butterfly_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-23, 14:44   #697
brillant
Raczkowanie
 
Avatar brillant
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Wrocław.
Wiadomości: 301
Dot.: Michealowa Nibylandia V

Eee, mogłabym zobaczyć tego e-maila od cioci ze stanów?

Mógłby mi ktoś wysłać na priva?
brillant jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-23, 14:46   #698
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: Michealowa Nibylandia V

Cytat:
Napisane przez bloomeq Pokaż wiadomość
dzień dobry.
moge napisac cos o kotku?

jego mama jak byli w garderobie już nawet nie leżała przy nim tylko dalej... nie interesowała się nim...
jak tylko napisałyście co mam zrobić pobiegłam z nim na dół i trzymając Go na rękach wyłam i szukałam strzykawki. tata stwierdził, że nie ma czasu mi pomóc - przecież oglądał TV, mama nie wie gdzie jest strzykawka, babcia nie będzie wstawać. szukałam, obiecałam mu i sobie, że zrobię wszystko by przeżył.
wkońcu sama znlazłam. położyłam Go na ziemi w moim kapturze od kurtki, klękłam i zaczęłam robić jak mówiłyście... ewidentnie nie miał ochoty na mleko ale troszke mu dałam. nie wiem jak się stało, że buzię miał też mokrą. :|
zacząłam Go masować, grzać. On natomiast dziwnie jakby łapał powietrze, jakby miał coś z płucami. chwilami leżał nieruchmo tylko otwierał buzię a chwilami dziwnie się wiercił, zwijał... chyba z bólu bo nawet pazurki mi wbijał...
usiadłam z nim na krześle, przykryłam tym kapturem, głaskałam, ogrzewałam dłonią...
wiedziałam, że zbliża się koniec. nic więcej nie mogłam zrobić. sama musiałam sobie radzić mimo, że tata był w pokoju obok, wszyscy wiedzieli, że kot umiera.
Kotek zaczął łapać oddech coraz rzadziej, wyciągnął tylko język na wierzch, czasem się wiercił. prosiłam Boga i nawet Majka, żeby mi go nie odbierali.
chciałam sprawdzić co zrobi pitek i wzięłam małego do góry. Majkel zagrał nam 'You are not alone' to Bloom jak zwykle sie rozpłakał a pitek w dalszym ciągu zero zainteresowania...
zeszliśmy na dół. poprawy żadnej. zimne stopki, ogonek i uszka. od masowania tak jakby ciałko przestało być aż tak zimne ale nie grzało...
jak chciałam znów dać mu mleka to gwałtownie się odsuwał więc zrezygnowałam.
był coraz słabszy, trzymał sobie łapke pod głową, ja już tylko trzymałam go na nogach w tym kapturze. oczywiście co jakiś czas masowałam...
praktycznie przestał się ruszać kiedy nagle coś jakby w niego wstąpiło
wymachy rękami i nogami, dziwne, cichutkie odgłosy.
położyłam go w tym na ziemi, złożył rączki na brzuszku i ciiiisza
Bloom zapłakał ale nie odchodził od niego. cały czas go głaskałam i grzałam.
on co chwila łapach oddech, otwirał buzie ale juz sie nie ruszał... tata przedzedł obok nas na tyle bezczelnie i obojętnie, że nawet nie spojrzał, nie spytał... zaśpiewałam mu kołysankę.
godzina 1:30 mój Aniołek odchodzi
w grunice rzeczy kiedy widziałam jak maleństwo się męczy chciałam już żeby umarł i było mu dobrze.
no i stało się... przeszedł jakiś robal obok niego, zdeptałam Go a mój Dupslik już się nie obudził... mój mały kochany chłopczyk, mój Dupsliczek
posiedziałam z nim jeszcze ale nie było sensu... poszłam sprzątać leki ktore porozwalałam w całej kuchni w poszukiwaniu strzykawki i myślałam, że się poruszy jak wcześniej... niestety.
wypiłam na eks drikna, nawet nie wiem od kogo on był.
szybko znalazłam mu rózową trumienkę, wyłożyłam różową bibuła i kiedy Go tam wsadzałam byłam całkiem sama, płakałam a on był całkowicie sztywny. czyli jednak dotrało do mnie, że już Go nie ma.
Na góre nakleiłam mu serduszko z napisem " R.I.P Ribbon" , dopisałam, że go kocham. wiem, że może to i głupie ale dziecinka zasłużyła sobie na to.
zawsze kiedy Pitek rano wychodził z pokoju, mój ślepy Dupslik docierał do mnie po zapachu i razem spaliśmy tzn on spał a ja pilnowałam, żeby nie spadł.
do weterynarza nie miałam jak i z kim. dzwoniłam do brata, ktory jest na CLMF w krakowie. wywrzeszczał tylko do słuchaki 'nic nie slysze. zadzwon pozniej'. jakas muzyka w tle. czyli trwał koncert. ;/

we wtorek kończył by 2 tygodnie. jeszcze nie wiem gdzie go pochowam.
co do Pitka.. on już chyba wiedział co się kroi i uciekł na dwór. pierwszy raz widziałam, żeby kot miałtakie oczy

dziękuję dziewczyny, że chciałyście pomóc.
dziękuję, że czytacie co napisałam. wiem, że nie na temat i to wcale nie interesuje ale tu jest tak fajnie, że to właśnie tu postanowiłam się wyżalić...



nawet o Majkim przestałam myśleć
a Kota i tak nie uratowałam
do bani jestem, tyle.
BLOO-tak mi perzykro.
kazda śmierć jest straszna i cięzko jest się pogodic z odejściem.czy to człowiek,czy zwierzaczek,stary,czy młody zawsze jest za wczesnie-nie czas,aby odejść.
tulam i ściskam
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-23, 14:49   #699
7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 47 805
Dot.: Michealowa Nibylandia V

Cytat:
Napisane przez brillant Pokaż wiadomość
Eee, mogłabym zobaczyć tego e-maila od cioci ze stanów?

Mógłby mi ktoś wysłać na priva?
Wysłałam


Ale się trzeba naczekać, aż w końcu zacznie grać to gg radio Ale w końcu działa...

Edytowane przez 7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28
Czas edycji: 2009-08-23 o 14:50
7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-23, 14:52   #700
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: Michealowa Nibylandia V

Cytat:
Napisane przez Kasieńka_666 Pokaż wiadomość
Proszę


PS. Ma może któraś z Was zdjęcie stóp Majka?
Jestem bardzo ciekawa jakie miał stopy
Wiem... głupia jestem..
sądząc po zdjęciu i adekwatnie do
wzrostu-OLEK =STANDART EUROPEJSKI

---------- Dopisano o 15:52 ---------- Poprzedni post napisano o 15:49 ----------

Cytat:
Napisane przez mysz672 Pokaż wiadomość
dostała dość niezwykłego mejla od swojej ciotki ze Stanów, przesłać Ci na pw?
ja też,ja też
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-23, 14:58   #701
historjon
Zakorzenienie
 
Avatar historjon
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: ...tam gdzie on...
Wiadomości: 11 648
GG do historjon
Dot.: Michealowa Nibylandia V

Ej laki miałyście usunąć po przeczytaniu.To moja prywatna wiadomość a wy to tak wysyłacie jak życzenia nowo roczne.
__________________
Michael Jackson.


...50 lat to zdecydowanie zbyt krótko...


Michael Jackson told me "Just call my name and I'll be there knocking at your door"-I used to call many times.

historjon jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-23, 14:58   #702
brillant
Raczkowanie
 
Avatar brillant
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Wrocław.
Wiadomości: 301
Dot.: Michealowa Nibylandia V

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;13863946]Wysłałam [/QUOTE]

Dziękuję kochana


Cytat:
Napisane przez bloomeq Pokaż wiadomość
dzień dobry.
moge napisac cos o kotku?

jego mama jak byli w garderobie już nawet nie leżała przy nim tylko dalej... nie interesowała się nim...
jak tylko napisałyście co mam zrobić pobiegłam z nim na dół i trzymając Go na rękach wyłam i szukałam strzykawki. tata stwierdził, że nie ma czasu mi pomóc - przecież oglądał TV, mama nie wie gdzie jest strzykawka, babcia nie będzie wstawać. szukałam, obiecałam mu i sobie, że zrobię wszystko by przeżył.
wkońcu sama znlazłam. położyłam Go na ziemi w moim kapturze od kurtki, klękłam i zaczęłam robić jak mówiłyście... ewidentnie nie miał ochoty na mleko ale troszke mu dałam. nie wiem jak się stało, że buzię miał też mokrą. :|
zacząłam Go masować, grzać. On natomiast dziwnie jakby łapał powietrze, jakby miał coś z płucami. chwilami leżał nieruchmo tylko otwierał buzię a chwilami dziwnie się wiercił, zwijał... chyba z bólu bo nawet pazurki mi wbijał...
usiadłam z nim na krześle, przykryłam tym kapturem, głaskałam, ogrzewałam dłonią...
wiedziałam, że zbliża się koniec. nic więcej nie mogłam zrobić. sama musiałam sobie radzić mimo, że tata był w pokoju obok, wszyscy wiedzieli, że kot umiera.
Kotek zaczął łapać oddech coraz rzadziej, wyciągnął tylko język na wierzch, czasem się wiercił. prosiłam Boga i nawet Majka, żeby mi go nie odbierali.
chciałam sprawdzić co zrobi pitek i wzięłam małego do góry. Majkel zagrał nam 'You are not alone' to Bloom jak zwykle sie rozpłakał a pitek w dalszym ciągu zero zainteresowania...
zeszliśmy na dół. poprawy żadnej. zimne stopki, ogonek i uszka. od masowania tak jakby ciałko przestało być aż tak zimne ale nie grzało...
jak chciałam znów dać mu mleka to gwałtownie się odsuwał więc zrezygnowałam.
był coraz słabszy, trzymał sobie łapke pod głową, ja już tylko trzymałam go na nogach w tym kapturze. oczywiście co jakiś czas masowałam...
praktycznie przestał się ruszać kiedy nagle coś jakby w niego wstąpiło
wymachy rękami i nogami, dziwne, cichutkie odgłosy.
położyłam go w tym na ziemi, złożył rączki na brzuszku i ciiiisza
Bloom zapłakał ale nie odchodził od niego. cały czas go głaskałam i grzałam.
on co chwila łapach oddech, otwirał buzie ale juz sie nie ruszał... tata przedzedł obok nas na tyle bezczelnie i obojętnie, że nawet nie spojrzał, nie spytał... zaśpiewałam mu kołysankę.
godzina 1:30 mój Aniołek odchodzi
w grunice rzeczy kiedy widziałam jak maleństwo się męczy chciałam już żeby umarł i było mu dobrze.
no i stało się... przeszedł jakiś robal obok niego, zdeptałam Go a mój Dupslik już się nie obudził... mój mały kochany chłopczyk, mój Dupsliczek
posiedziałam z nim jeszcze ale nie było sensu... poszłam sprzątać leki ktore porozwalałam w całej kuchni w poszukiwaniu strzykawki i myślałam, że się poruszy jak wcześniej... niestety.
wypiłam na eks drikna, nawet nie wiem od kogo on był.
szybko znalazłam mu rózową trumienkę, wyłożyłam różową bibuła i kiedy Go tam wsadzałam byłam całkiem sama, płakałam a on był całkowicie sztywny. czyli jednak dotrało do mnie, że już Go nie ma.
Na góre nakleiłam mu serduszko z napisem " R.I.P Ribbon" , dopisałam, że go kocham. wiem, że może to i głupie ale dziecinka zasłużyła sobie na to.
zawsze kiedy Pitek rano wychodził z pokoju, mój ślepy Dupslik docierał do mnie po zapachu i razem spaliśmy tzn on spał a ja pilnowałam, żeby nie spadł.
do weterynarza nie miałam jak i z kim. dzwoniłam do brata, ktory jest na CLMF w krakowie. wywrzeszczał tylko do słuchaki 'nic nie slysze. zadzwon pozniej'. jakas muzyka w tle. czyli trwał koncert. ;/

we wtorek kończył by 2 tygodnie. jeszcze nie wiem gdzie go pochowam.
co do Pitka.. on już chyba wiedział co się kroi i uciekł na dwór. pierwszy raz widziałam, żeby kot miałtakie oczy

dziękuję dziewczyny, że chciałyście pomóc.
dziękuję, że czytacie co napisałam. wiem, że nie na temat i to wcale nie interesuje ale tu jest tak fajnie, że to właśnie tu postanowiłam się wyżalić...



nawet o Majkim przestałam myśleć
a Kota i tak nie uratowałam
do bani jestem, tyle.
Jesteś dobrym człowiekiem. Zrobiłaś wszystko co mogłaś. Nie poddawałaś się do końca. Strasznie mi przykro..
brillant jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-23, 15:03   #703
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: Michealowa Nibylandia V

Cytat:
Napisane przez historjon Pokaż wiadomość
Ej laki miałyście usunąć po przeczytaniu.To moja prywatna wiadomość a wy to tak wysyłacie jak życzenia nowo roczne.
przepraszam,ale nie wiediałam,że to tajemnica.
jeśli masz być zła,to ja nie chcę.nie miałam na celu urazić ciebie.
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-23, 15:04   #704
Kasieńka_666
Zakorzenienie
 
Avatar Kasieńka_666
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Akutalnie dyndam sobie uczepiona Olgierda.
Wiadomości: 20 958
GG do Kasieńka_666
Dot.: Michealowa Nibylandia V

Cytat:
Napisane przez TmargoT Pokaż wiadomość
sądząc po zdjęciu i adekwatnie do
wzrostu-OLEK =STANDART EUROPEJSKI

Z tymi stopami to nie po to
Wielkości nawet nie śmiem podważać

Ale ponawiam pytanie... Ma któraś gołe stopy Majka!??
__________________
dirrtyKatrina





Moonwalker




Kasieńka_666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-23, 15:06   #705
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: Michealowa Nibylandia V

Cytat:
Napisane przez Kasieńka_666 Pokaż wiadomość
Z tymi stopami to nie po to
Wielkości nawet nie śmiem podważać

Ale ponawiam pytanie... Ma któraś gołe stopy Majka!??
a po co ci?
można porównac jeszcze po nosie.ciekawa jestem,jak to jest u czarnych-krótki i szerok-gruby?
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-23, 15:06   #706
bloomeq
Zakorzenienie
 
Avatar bloomeq
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 7 980
GG do bloomeq
Dot.: Michealowa Nibylandia V

już...
dziewczyny już Go pochowałam .
serce mi pękało kiedy zasypywałam ziemią.
nadal mi pęka bo mu nie pomogłam.
mam nadzieję, że krzyżyk, który zrobiłam się spodoba choć tak szczerze jest paskudny bo z jakiś gałęzi :|
bloomeq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-23, 15:07   #707
historjon
Zakorzenienie
 
Avatar historjon
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: ...tam gdzie on...
Wiadomości: 11 648
GG do historjon
Dot.: Michealowa Nibylandia V

Cytat:
Napisane przez TmargoT Pokaż wiadomość
przepraszam,ale nie wiediałam,że to tajemnica.
jeśli masz być zła,to ja nie chcę.nie miałam na celu urazić ciebie.

A nie jestem zła ani urażona niech ci Asia wyśle.Tak tylko powiedziałam co by to zauważyć.

Musze puścić normalną muzyke bo czuję się jak narkoman na głodzie normalnie na tym weselu mnie skręcało myzyke puszczali dla 60 latków a ni jedne j normalnej piosenki wszyscy narzekali na muzykę
__________________
Michael Jackson.


...50 lat to zdecydowanie zbyt krótko...


Michael Jackson told me "Just call my name and I'll be there knocking at your door"-I used to call many times.


Edytowane przez historjon
Czas edycji: 2009-08-23 o 15:09
historjon jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-23, 15:08   #708
7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 47 805
Dot.: Michealowa Nibylandia V

Cytat:
Napisane przez historjon Pokaż wiadomość
Ej laki miałyście usunąć po przeczytaniu.To moja prywatna wiadomość a wy to tak wysyłacie jak życzenia nowo roczne.
Przepraszam, nie wiedziałam, że miałyśmy to skasować, sama dostałam to wczoraj. Nawet nie wiesz, jak bardzo podniosło mnie to na duchu! Ale już nie będę wysyłać, przepraszam

Cytat:
Napisane przez Kasieńka_666 Pokaż wiadomość
Z tymi stopami to nie po to
Wielkości nawet nie śmiem podważać

Ale ponawiam pytanie... Ma któraś gołe stopy Majka!??
Wczoraj był tu Majk z gołymi stopami, szukaj!!
7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-23, 15:09   #709
brillant
Raczkowanie
 
Avatar brillant
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Wrocław.
Wiadomości: 301
Dot.: Michealowa Nibylandia V

Cytat:
Napisane przez historjon Pokaż wiadomość
Ej laki miałyście usunąć po przeczytaniu.To moja prywatna wiadomość a wy to tak wysyłacie jak życzenia nowo roczne.

Wiesz.. zaciekawiło mnie to więc bardzo chciałam przeczytać.. Już usunęłam
brillant jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-08-23, 15:11   #710
papryka85
Zakorzenienie
 
Avatar papryka85
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 5 539
Dot.: Michealowa Nibylandia V

Cytat:
Napisane przez bloomeq Pokaż wiadomość
dzień dobry.
moge napisac cos o kotku?

jego mama jak byli w garderobie już nawet nie leżała przy nim tylko dalej... nie interesowała się nim...
jak tylko napisałyście co mam zrobić pobiegłam z nim na dół i trzymając Go na rękach wyłam i szukałam strzykawki. tata stwierdził, że nie ma czasu mi pomóc - przecież oglądał TV, mama nie wie gdzie jest strzykawka, babcia nie będzie wstawać. szukałam, obiecałam mu i sobie, że zrobię wszystko by przeżył.
wkońcu sama znlazłam. położyłam Go na ziemi w moim kapturze od kurtki, klękłam i zaczęłam robić jak mówiłyście... ewidentnie nie miał ochoty na mleko ale troszke mu dałam. nie wiem jak się stało, że buzię miał też mokrą. :|
zacząłam Go masować, grzać. On natomiast dziwnie jakby łapał powietrze, jakby miał coś z płucami. chwilami leżał nieruchmo tylko otwierał buzię a chwilami dziwnie się wiercił, zwijał... chyba z bólu bo nawet pazurki mi wbijał...
usiadłam z nim na krześle, przykryłam tym kapturem, głaskałam, ogrzewałam dłonią...
wiedziałam, że zbliża się koniec. nic więcej nie mogłam zrobić. sama musiałam sobie radzić mimo, że tata był w pokoju obok, wszyscy wiedzieli, że kot umiera.
Kotek zaczął łapać oddech coraz rzadziej, wyciągnął tylko język na wierzch, czasem się wiercił. prosiłam Boga i nawet Majka, żeby mi go nie odbierali.
chciałam sprawdzić co zrobi pitek i wzięłam małego do góry. Majkel zagrał nam 'You are not alone' to Bloom jak zwykle sie rozpłakał a pitek w dalszym ciągu zero zainteresowania...
zeszliśmy na dół. poprawy żadnej. zimne stopki, ogonek i uszka. od masowania tak jakby ciałko przestało być aż tak zimne ale nie grzało...
jak chciałam znów dać mu mleka to gwałtownie się odsuwał więc zrezygnowałam.
był coraz słabszy, trzymał sobie łapke pod głową, ja już tylko trzymałam go na nogach w tym kapturze. oczywiście co jakiś czas masowałam...
praktycznie przestał się ruszać kiedy nagle coś jakby w niego wstąpiło
wymachy rękami i nogami, dziwne, cichutkie odgłosy.
położyłam go w tym na ziemi, złożył rączki na brzuszku i ciiiisza
Bloom zapłakał ale nie odchodził od niego. cały czas go głaskałam i grzałam.
on co chwila łapach oddech, otwirał buzie ale juz sie nie ruszał... tata przedzedł obok nas na tyle bezczelnie i obojętnie, że nawet nie spojrzał, nie spytał... zaśpiewałam mu kołysankę.
godzina 1:30 mój Aniołek odchodzi
w grunice rzeczy kiedy widziałam jak maleństwo się męczy chciałam już żeby umarł i było mu dobrze.
no i stało się... przeszedł jakiś robal obok niego, zdeptałam Go a mój Dupslik już się nie obudził... mój mały kochany chłopczyk, mój Dupsliczek
posiedziałam z nim jeszcze ale nie było sensu... poszłam sprzątać leki ktore porozwalałam w całej kuchni w poszukiwaniu strzykawki i myślałam, że się poruszy jak wcześniej... niestety.
wypiłam na eks drikna, nawet nie wiem od kogo on był.
szybko znalazłam mu rózową trumienkę, wyłożyłam różową bibuła i kiedy Go tam wsadzałam byłam całkiem sama, płakałam a on był całkowicie sztywny. czyli jednak dotrało do mnie, że już Go nie ma.
Na góre nakleiłam mu serduszko z napisem " R.I.P Ribbon" , dopisałam, że go kocham. wiem, że może to i głupie ale dziecinka zasłużyła sobie na to.
zawsze kiedy Pitek rano wychodził z pokoju, mój ślepy Dupslik docierał do mnie po zapachu i razem spaliśmy tzn on spał a ja pilnowałam, żeby nie spadł.
do weterynarza nie miałam jak i z kim. dzwoniłam do brata, ktory jest na CLMF w krakowie. wywrzeszczał tylko do słuchaki 'nic nie slysze. zadzwon pozniej'. jakas muzyka w tle. czyli trwał koncert. ;/

we wtorek kończył by 2 tygodnie. jeszcze nie wiem gdzie go pochowam.
co do Pitka.. on już chyba wiedział co się kroi i uciekł na dwór. pierwszy raz widziałam, żeby kot miałtakie oczy

dziękuję dziewczyny, że chciałyście pomóc.
dziękuję, że czytacie co napisałam. wiem, że nie na temat i to wcale nie interesuje ale tu jest tak fajnie, że to właśnie tu postanowiłam się wyżalić...



nawet o Majkim przestałam myśleć
a Kota i tak nie uratowałam
do bani jestem, tyle.
Nie gadaj takich głupot
Jesteś super, że próbowałaś ratować kota
Przykre jest to, że nikt oprócz Ciebie nie przejął się sytuacją
Byłaś dzielna, masz w niebie wielkieeego plusa
__________________
Papryczki wróciły!!!
papryka85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-23, 15:11   #711
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: Michealowa Nibylandia V

czy to już bylo?
http://muzyka.onet.pl/0,2024185,news...?MASK=59494998
teraz na 100% pójdę.

w jednym z komentarzy znalazłam takie coś:
Pod petycją: FIRE MARTIN BASHIR PETITION można wpisywać swój protest przeciwko pseudo dziennikarzowi Bashirowi, który w nieetyczny sposób manipulował prawdą na temat Jacksona! Swój protest wyrażają tutaj fani z całego świata. Wystarczy znaleźć tę stronkę. Stronka jest też w języku polskim! Wpisujcie swój protest przeciwko Bashirowi, pokażmy że jest nas wielu!!!

http://www.gopetition.com/petitions/...ignatures.html

Edytowane przez TmargoT
Czas edycji: 2009-08-23 o 15:17
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-23, 15:12   #712
Kasieńka_666
Zakorzenienie
 
Avatar Kasieńka_666
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Akutalnie dyndam sobie uczepiona Olgierda.
Wiadomości: 20 958
GG do Kasieńka_666
Dot.: Michealowa Nibylandia V

Cytat:
Napisane przez TmargoT Pokaż wiadomość
a po co ci?
można porównac jeszcze po nosie.ciekawa jestem,jak to jest u czarnych-krótki i szerok-gruby?
Chodzi mi ogólnie o wygląd Nie wielkość, ani grubość zboczeńce... tylko o wygląd

Cytat:
Napisane przez bloomeq Pokaż wiadomość
już...
dziewczyny już Go pochowałam .
serce mi pękało kiedy zasypywałam ziemią.
nadal mi pęka bo mu nie pomogłam.
mam nadzieję, że krzyżyk, który zrobiłam się spodoba choć tak szczerze jest paskudny bo z jakiś gałęzi :|

Buzia kochana
Zrobiłaś co mogłaś.. naprawdę. Wiem, że Ci przykro. To normalne.. pamiętam jak niemal straciłam swoją kicię.. jechałam wtedy 130km do specjalistycznej lecznicy. Cudem się udało. Przykro mi, że Twój kotek nie miał tyle szczęścia
__________________
dirrtyKatrina





Moonwalker




Kasieńka_666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-23, 15:13   #713
historjon
Zakorzenienie
 
Avatar historjon
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: ...tam gdzie on...
Wiadomości: 11 648
GG do historjon
Dot.: Michealowa Nibylandia V

Asiu jak ktoś poprosi to już wyślij bo będzie to niesprawiedliwe ,że jedni mogli jedni nie. A właśnie w jednej lasce się dopatrywałm ciebie wczoraj nie wiem dlaczego bo całkiem inaczej wyglądałą.

A popro maila jeszcze dzisiaj będę rozmawiała z ciotką na ten temat bo miała porozmawiać z tą kobieta z apteki .
__________________
Michael Jackson.


...50 lat to zdecydowanie zbyt krótko...


Michael Jackson told me "Just call my name and I'll be there knocking at your door"-I used to call many times.

historjon jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-23, 15:13   #714
Kasieńka_666
Zakorzenienie
 
Avatar Kasieńka_666
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Akutalnie dyndam sobie uczepiona Olgierda.
Wiadomości: 20 958
GG do Kasieńka_666
Dot.: Michealowa Nibylandia V

Cytat:
Napisane przez TmargoT Pokaż wiadomość
czy to już bylo?
http://muzyka.onet.pl/0,2024185,news...?MASK=59494998
teraz na 100% pójdę.

Czy na 100% to nie wiem... film ma być wyświetlany tlyko w US

EDIT: mam nadzieję, że zmienią zdanie i puszczą ten film dalej
__________________
dirrtyKatrina





Moonwalker




Kasieńka_666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-23, 15:16   #715
brillant
Raczkowanie
 
Avatar brillant
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Wrocław.
Wiadomości: 301
Dot.: Michealowa Nibylandia V

Cytat:
Napisane przez TmargoT Pokaż wiadomość
czy to już bylo?
http://muzyka.onet.pl/0,2024185,news...?MASK=59494998
teraz na 100% pójdę.

w jednym z komentarzy znalazłam takie coś:
Pod petycją: FIRE MARTIN BASHIR PETITION można wpisywać swój protest przeciwko pseudo dziennikarzowi Bashirowi, który w nieetyczny sposób manipulował prawdą na temat Jacksona! Swój protest wyrażają tutaj fani z całego świata. Wystarczy znaleźć tę stronkę. Stronka jest też w języku polskim! Wpisujcie swój protest przeciwko Bashirowi, pokażmy że jest nas wielu!!!

http://www.gopetition.com/petitions/fire-mart in-bashir.html

Ja też pójdę, chociaż pewnie nie będę miała z kim
brillant jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-23, 15:19   #716
mysz672
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 10 350
Dot.: Michealowa Nibylandia V

Cytat:
Napisane przez Anisia25 Pokaż wiadomość
loreal excellance kolor ciemny braz i ciś
pewnie u mnie wyszedłby jakiś kupny kolor

---------- Dopisano o 16:19 ---------- Poprzedni post napisano o 16:16 ----------

Cytat:
Napisane przez bloomeq Pokaż wiadomość
już...
dziewczyny już Go pochowałam .
serce mi pękało kiedy zasypywałam ziemią.
nadal mi pęka bo mu nie pomogłam.
mam nadzieję, że krzyżyk, który zrobiłam się spodoba choć tak szczerze jest paskudny bo z jakiś gałęzi :|
proszę Cię nie zwalaj na siebie winy... tak to jest, że czasami, mimo najszczerszych chęci, nie da się pomóc... zrobiłaś wszystko co można było zrobić
mysz672 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-23, 15:21   #717
Kasieńka_666
Zakorzenienie
 
Avatar Kasieńka_666
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Akutalnie dyndam sobie uczepiona Olgierda.
Wiadomości: 20 958
GG do Kasieńka_666
Dot.: Michealowa Nibylandia V

Cytat:
Napisane przez TmargoT Pokaż wiadomość
czy to już bylo?
http://muzyka.onet.pl/0,2024185,news...?MASK=59494998
teraz na 100% pójdę.

w jednym z komentarzy znalazłam takie coś:
Pod petycją: FIRE MARTIN BASHIR PETITION można wpisywać swój protest przeciwko pseudo dziennikarzowi Bashirowi, który w nieetyczny sposób manipulował prawdą na temat Jacksona! Swój protest wyrażają tutaj fani z całego świata. Wystarczy znaleźć tę stronkę. Stronka jest też w języku polskim! Wpisujcie swój protest przeciwko Bashirowi, pokażmy że jest nas wielu!!!

http://www.gopetition.com/petitions/...ignatures.html
podpisałam
__________________
dirrtyKatrina





Moonwalker




Kasieńka_666 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2009-08-23, 15:22   #718
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: Michealowa Nibylandia V

Cytat:
Napisane przez Kasieńka_666 Pokaż wiadomość
Chodzi mi ogólnie o wygląd Nie wielkość, ani grubość zboczeńce... tylko o wygląd



fetyszestka
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-23, 15:23   #719
mysz672
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 10 350
Dot.: Michealowa Nibylandia V

witaj Historjon brakowało mi tu Ciebie

mam ciasto ze śliwkami, która chętna?
mysz672 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-23, 15:25   #720
Kasieńka_666
Zakorzenienie
 
Avatar Kasieńka_666
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Akutalnie dyndam sobie uczepiona Olgierda.
Wiadomości: 20 958
GG do Kasieńka_666
Dot.: Michealowa Nibylandia V

Cytat:
Napisane przez TmargoT Pokaż wiadomość
fetyszestka
O TY!!! Zamiast się śmiać byś pomogła!!


---------- Dopisano o 16:25 ---------- Poprzedni post napisano o 16:24 ----------

Cytat:
Napisane przez mysz672 Pokaż wiadomość
witaj Historjon brakowało mi tu Ciebie

mam ciasto ze śliwkami, która chętna?
Jeśli mowa o jedzeniu... to nie pogardzę

PACMAN RZĄDZI
__________________
dirrtyKatrina





Moonwalker




Kasieńka_666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:21.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.