CzarnaZuzia wymiata! - czyli miejsce na offtopy dla pachnących - cz. IV

[czarnazuzia1]

Napisane przez tymena

Dziewczyny

Dochodzę do siebie. Byłam bez netu i telefonu przez tydzień

Napisane przez tymena

Dzisiejszą noc spędzę na allegro

[tharoon]

Tymeno Witaj pourlopowo

[sasia73]

Napisane przez tymena

Dzisiejszą noc spędzę na allegro

Tymeno, witaj!

[mariolasl]

Tymeno

[tharoon]

Miłego dnia

[Fenris]

I do pracy...

[mariolasl]

Dziś mam miejsce na podium
Witam się pięknie z rana i życzę udanego tygodnia

[czarnazuzia1]

ojojoj zalapalam sie na miejsce tuz ,tuz za podium
witajcie Kochani milego dnia

[Margot45]

Dzień dobry
Tymeno, witaj pourlopowo a co dobrego na Allegro w nocy dawali?

[tymena]

Dziękuję za miłe powitanie

Napisane przez Margot45

a co dobrego na Allegro w nocy dawali?

Nie wiem Małgoś, zasnęłam

[taka taka]

Kriss, wspólczuję (w tym roku wodne nieszczęścia Cię nie omijają )

Sto lat dla Milusi i dla Mamy Milusi - Big Mamy

wypoczętą Tymenę witam


idę pracować

[Figarro]

Powitać
BigMama 100 lat dla Milusi

Napisane przez tymena

Dzisiejszą noc spędzę na allegro

Napisane przez tymena

Nie wiem Małgoś, zasnęłam

Przepraszam
Pourlopowo Tymenę witam

Miłego dnia Wszystkim

[Contax]

Wymachyję z rana i idę po kawę, bom spragniona bardzo

[Nasturcja-Pospolita]

Helllouuu
z poniedzialkowego frontu kobiety wsciekle pracujacej
( zwlaszcza na Allegro )


Tymene witam cieplo


Kriss-ko


Malej Mili sto lat zycze, ( niekoniecznie z Duza Mama pod jednym dachem )




nabyli my wczoraj stare skrzynki po winie
czynie z nich lazienkowe szafki
tak sie jakos preznie czuje, ze moglabym ...
cos bym mogla, nawet bardzo

[BigMama]

Witam w piękny , słoneczny i zimny poranek

Napisane przez tharoon

BigeM wyściskaj Milusię urodzinowo od tygrysa

zrobione

Napisane przez sasia73

BigeM - daj no tu Milę do monitora:
.

Napisane przez czarnazuzia1

To za Milusie

Napisane przez tymena

Dla Milusi sto uścisków i zdrówka dużo.

zrobione i policzone

Napisane przez Contax

przesylam sto calusow Milusi

doszły , odwzajemnia

Napisane przez mariolasl

Big Mamo, cieszę się, że Milusia czuje się dobrze i 100 lat dla niej!

Napisane przez winter76

I 100 lat dla Milusi

Napisane przez taka taka

Sto lat dla Milusi i dla Mamy Milusi - Big Mamy

Napisane przez Figarro

100 lat dla Milusi

Napisane przez Nasturcja-Pospolita

Malej Mili sto lat zycze

i Wszystkim

[mirra77]

I ja! i ja jeszcze!
wysciskuje wirtualnie Milusie i samych radosci zycze



EDIT: musze edytowac, bom doczytala... Kriss strasznie mi przykro. smutne to, i nie wiem co napisac
Trzymajcie sie jakos

[magnetica]

BigMamo, wyściskaj Milusię i ode mnie

Kris, strasznie mi przykro

Tymeno, witaj . To co, chyba czas na kolejne spotkanie?

Winterce należy się za przypomnienie pysznego pieguska. Jak ja dawno go nie robiłam, chyba zrobię dzisiaj .
Muszę też wygrzebać przepis na sernik z brzoskwiniami, bo zażyczyła go sobie moja siostra, która przylatuje w piątek. Proponowałam jej te wszystkie smakowitości, którymi kusicie w wątku, ale ona tradycjonalistka chce sernik z brzoskwiniami i koniec .

Margot, pyszna ta ziemniaczono-szpinakowa zapiekanka (na drugi dzień jeszcze lepsza ). Nawet mój mąż, który jest nieszpinakowy (jako i ja ), orzekł, że jak na szpinak to bardzo dobre . Następnym razem dodam na dno plastry wędzonego boczku

[magnetica]

Widzę, że elegancko utłukłam wąteczek na długie godziny

[Margot45]

Napisane przez magnetica

Margot, pyszna ta ziemniaczono-szpinakowa zapiekanka (na drugi dzień jeszcze lepsza ). Nawet mój mąż, który jest nieszpinakowy (jako i ja ), orzekł, że jak na szpinak to bardzo dobre . Następnym razem dodam na dno plastry wędzonego boczku

Magnetico, nie utłukłaś a że zapiekanka smakowała to bardzo się cieszę

Zbieram się powoli, musze oddać kieckę do skrócenia, bo z natury ma długość nieco ciotkowatą... pomijając juz fakt, ze zaczynam być wściekle głodna...

[tymena]

Tak, tak Magdo spotkajmy się

[magnetica]

Tylko kiedy? Mnie najbardziej chyba pasowałaby środa. Czwartek ostatecznie też, chociaż zamierzam wieczorem pichcić na powitanie siostry.

[tymena]

Ustalcie, ja się dopasuję. Jestem jeszcze dwa tygodnie na urlopie

[BigMama]

idę maszerować
na razie bez kijków

trasa : 4 km
myślicie, że dam radę ?

Edit: jak się nie zamelduję do 22, to znaczy,
że padłam gdzieś w przydrożny rów i leżę tam bez tchu i z zawałem


może też być, ze wpadłam do koleżanki na kawkie po drodze i się zasiedziałam


Edit 2 : przeżywszy - macham dobronocnie

[rawita]

Ściskam Wszystkich!
Wątek nadrobiłam połowicznie. Wyczytałam m.in. o konsekwencjach ulewy u Kriss (bardzo współczuję ), o tym, że u Katt lepiej , widziałam zdjęcia cudnego Antosia i przepięknych dziewcząt z nadmorskiego zlotu...
A ja wróciłam z Anglii bogatsza o miłe wrażenia, wielki stos książek i równie wielki stos ciuchów Londyn od lat kojarzy mi się z radością, beztroską i ogólnym luzem. Zawsze czuję się w nim świetnie i tak było również tym razem. Żałuję tylko, że nie udało mi się upolować Let Me Play The Lion. Bardzo się na nie nastawiłam, a tu niestety były same dwupaki w Les Senteurs. Wpadłam za to przez przypadek na Incense Matthew Williamsona za grosze

Ale tak swoją drogą, gdy weszłam do mojego opustoszałego i cichego mieszkania, to poczułam taką błogość... Rzuciłam się na zachomikowany sok z kiszonej kapusty i litewski kwas chlebowy (hmm... zobaczymy, co na to mój żołądek). Najchętniej nigdzie bym się już nie ruszała przez dłuższy czas. Od maja ciągle gdzieś jeżdżę. Na początku września czeka mnie jeszcze dwa tygodnie w Niemczech i już mi się po prostu nie chce.

[czarnazuzia1]

Rawito witaj

BigeM ciesze sie ,ze doszlas

[mariolasl]

Napisane przez rawita

Ściskam Wszystkich!
Wątek nadrobiłam połowicznie. Wyczytałam m.in. o konsekwencjach ulewy u Kriss (bardzo współczuję ), o tym, że u Katt lepiej , widziałam zdjęcia cudnego Antosia i przepięknych dziewcząt z nadmorskiego zlotu...
A ja wróciłam z Anglii bogatsza o miłe wrażenia, wielki stos książek i równie wielki stos ciuchów Londyn od lat kojarzy mi się z radością, beztroską i ogólnym luzem. Zawsze czuję się w nim świetnie i tak było również tym razem. Żałuję tylko, że nie udało mi się upolować Let Me Play The Lion. Bardzo się na nie nastawiłam, a tu niestety były same dwupaki w Les Senteurs. Wpadłam za to przez przypadek na Incense Matthew Williamsona za grosze

Ale tak swoją drogą, gdy weszłam do mojego opustoszałego i cichego mieszkania, to poczułam taką błogość... Rzuciłam się na zachomikowany sok z kiszonej kapusty i litewski kwas chlebowy (hmm... zobaczymy, co na to mój żołądek). Najchętniej nigdzie bym się już nie ruszała przez dłuższy czas. Od maja ciągle gdzieś jeżdżę. Na początku września czeka mnie jeszcze dwa tygodnie w Niemczech i już mi się po prostu nie chce.

Witaj Rawito bogatsza o nowe wrażenia, flaszkę ciuchy i stos książek.
Również lubię Londyn, ale pewnie teraz długo tam nie zawitam. Chociaż ostatnio poczułam się tam odrobinę oszołomiona, chyba przyzwyczaiłam się do mojej sielskiej, spokojnej wysepki.
-------------------
Ostatnio mam bardzo często sen o Lublinie . Tam studiowałam, więc mam masę pięknych wspomnień. Sen jest zawsze taki sam: błądzę i nie mogę trafić w miejsce, gdzie mam mieć egzamin, a jak już trafiam, to pani profesor mówi, że jestem spóźniona i mnie nie zapyta, a wobec czego nie zaliczę roku . Budzę się zawsze bardzo zapłakana i zmęczona, bo jako wzorowa studentka nigdy nie oblałam żadnego egzaminu i zazwyczaj zdawałam większość w zerówkach

[tharoon]

Rawito witaj


------------------------------
Witajcie


Miłego dnia

[czarnazuzia1]

Tygrysie

--------------------

Witajcie


Milego dnia

[homyk]

Witajcie Wymiatacze Przybywam z pozdrowieniami i po to, by Was wyściskać

Alienuję się ostatnimi czasy, ale tak jest dobrze. Nie narzekam. Cierpliwie czekam na lepsze dni.

Miłego dnia

[Contax]

Witam wszystkich porannie